Z tym wycofaniem się z rynku telewizorów i smartfonów to nieprawda.

140 mld Jenów to niewiele ponad 1 mld $. Jak na głownego poddostawcę matryc dla Appla ( i reszty) to raczej niezbyt rewelacyjny rezultat. Straty w innych działach musza być spore - a i smartfony mimo że niezłe to jednak nie sa najlepsze fotograficznie ( podobnie jak i aparatyu foto )
Widzę tu marnowanie potencjału

Focjusz@
Sony w ruinie...

Zarobili na Olku to i inwestują. Obok luszczanek czas teraz opanować drony.
Ps. Nowa strona to chyba taki przed kwietniowy wyciek...

@Szabla "Z tym wycofaniem się z rynku telewizorów i smartfonów to nieprawda. "

No właśnie też się trochę zdziwiłem; z tego co słyszałem, to tylko te dwa działy zostaną wydzielone jako samodzielne struktury, ale z tych rynków Sony nie rezygnuje, prawda?
Co prawda nie zmienia to mojego zdania - negatywnego - o jakości marketingu japońskiej centrali Sony i to tym bardziej negatywnego zdania, że produkty S są jakościowo naprawdę bardzo dobre. Ale to temat na oddzielną dyskusję.

Przy pisaniu niusa warto sięgnąć do pierwotnych informacji, a nie do opinii na temat opinii o pierwotnych informacjach.

@Szabla i @ Soniak10
100% racji, działy TV i smartfonów przynoszą wielkie straty i moim zdaniem Sony się z nich wycofa, być może jeszcze w tym roku, ale decyzje jeszcze nie zapadły.

Faktycznie marketing Sony, zwłaszcza na rynku smartfonów, to totalna porażka. Wypuszczanie niemal nie różniących się od siebie flagshipów co pół roku po pierwsze pochłania gromne koszty promocji, po drugie nie buduje tak naprawdę popytu (za małe różnice) a nabywców sprzed paru miesięcy stawia w niezręcznej sytuacji, po trzecie zamyka możliwość sprzedaży poprzedniego flagowca ponieważ koszty produkcji nie spadają na tyle by móc go przecenić na inną półkę cenową. w wyniku czego popyt na poprzedi flagowiec załamuje się (bo nie jest już topowym sprzętem) a na nowy produkt popyt jest znikomy bo fani Sony (a przecież Sony oprócz Apple'a ma najbardziej lojalną grupę fanów) nie przesiadają się bo dopiero co kupili poprzednika. Z resztą wystarczy popatrzeć jak niewiele rózniące się od siebie topowe smartfony odnoszą spekakularne porażki. Przykadem może być HTC One M7 > M8 > M9 czy Sony Z1 > Z2 > Z3 lub LG G2 > G3 >G4 i Samsung S4 (dobrze się sprzedawał) > S5 (porażka) > S6 flat (też słabo) vs S6 edge który wniósł innowacje i którego podaż jest za niska do popytu. To są podstawowe sprawy, a Sony takich baboli zrobiło kilkadziesiąt.
Natomiast co do jakości powiem tak. Pół elektroniki mam Sony od wielu lat i nic mi się nigdy nie popsuło (ale kupuję flagowce i o nie dbam), właściwie jakbym zamienił Canona na Sony to cały bym tkwił w tym systemie (prócz kompa). Najwyższa jakość adekwatna do ceny

Czas sprostować i wyjaśnić niuanse, o których może szabla mówić nie może ;-)
Sony wycofuje się z produkcji telewizorów z niższej pułki. Pozostaną tylko najwyższe serie (a szkoda bo seria 41x jest najlepsza w tej cenie na rynku). Co do smarkfonów to decyzje zapadną niebawem ale wszystko zależy od sprzedaży Z3 i miejmy nadzieję jego następcy. Słabo to jednak widzę, bo faktycznie obecny marketing Sony ma się nijak do tego z lat 90-tych. Obecnie wszelkie niezależne testy wykazują wyższość Z3 nad konkurencją a mimo to sprzedaż na tle tejże jest znikoma. Podobnie z telewizorami. Najlepsze robi LG (oled 4k),Philips, potem Sony i długo, długo nic (tak, wiem że najwyższą sprzedaż i świadomość marki ma szajsung ale tylko dlatego, że sprzedawcy mają na nich najlepszą marżę)
Jeszcze 3-4 lata temu wśród liderów była też Toshiba ale właśnie pogrążył ją słaby marketing. Kolejny w kolejce jest Sharp...

@ handlowiecupc
Sony pewnie ma za mało tych najniższych pułków. Przydałaby się większa armia

Pogłoski o wycofaniu się z tych rynków są grubo przesadzone :)

@zentaurus - masz problemy z czytanim ze zrozumieniem?
Sony to ogromny koncern - który majac taki hitowe produkty musi zarabiać więcej aby przetrwać ( nadrobić ) chudsze lata.

A błędy były oczywiste - choćby czekanie z wypuszczeniem A7R ( Nikon 3 lata temu nie dostrzegał pełnoklatkowych bezlusterkowców).

Ale czekanie się opłaciło :-)

Focjusz@
Masz problemy z odróżnianiem ironii od rzeczywistości?

Ironię w tekście pisanym dobrze byłoby w jakiś sposób oznaczyć, np. emotką. To nie mowa, gdzie można o wiele więcej wyczytać z rozmówcy, niż tylko potok słów.

Za moich szkolnych lat nikt nie używał emotek żeby zaznaczyć sens jakiegoś zdania. Jakoś wtedy ludzie nie mieli większych problemów z odróżnianiem poważnych tematów od mniej poważnych. Zdanie " Sony w ruinie" zestawione z danymi które przewidują rozbudowę fabryki matryc wyrażnie sugeruje zawartą humorystyczną uwagę. Nic nie poradzę że mamy nowe pokolenie ludzi którzy potrzebują dodatkowych atrybutów potrzebnych w odbiorze rzeczywistości jak np. podkładany śmiech w komediowych serialach czy wyżej wymienione "emotki". Trzeba pewnie niedługo wydać dzieła wybrane A. Mickiewicza czy J. Słowackiego wzbogacone odpowiednimi obrazkami "coby" odbiorca nie pomylił "Dziadów" z komedią a "Pana Tadeusza" z grecką tragedią.

@zentaurus 08:16

10/10

Hola hola, jakie Dziady czy inny Tadzik u gimboikonek?

@bartaspl "co do jakości powiem tak. Pół elektroniki mam Sony od wielu lat i nic mi się nigdy nie popsuło "

Pozwoliłem sobie zrobić mały eksperymencik: w wyszukiwarce u góry strony "Optycznych" wpisałem hasło "Sony nota serwisowa". Wyświetliły mi się 4 takie newsy (w sumie nawet 7, ale 3 z nich, jak się okazało, dotyczyły not serwisowych Nikona). Potem wpisałem hasło "Canon nota serwisowa" i wtedy wyświetliło mi się 17 newsów (plus 4 dotyczące problemów Sigmy ze współpracą z korpusami Canona). Żeby było jeszcze ciekawiej, to u Canona były dwa takie przypadki w 2015 roku podczas gdy u Sony ostatni taki problem pochodził z 2011 roku, czyli sprzed czterech lat.

Ciekawe co na to Canonierzy?

Dla ciekawych dodam jeszcze tylko, że analogiczna statystyka u Nikona pokazuje 12 newsów (nie liczę wzmianek o notach serwisowych, wzmiankowanych w "Plotkach i ploteczkach").