Nikon wyprodukował 95 milionów obiektywów Nikkor
Firma Nikon poinformowała, że do połowy lipca tego roku liczba wyprodukowanych obiektywów Nikkor wyniosła 95 mln sztuk.
95 mln sztuk oznacza przy tym obiektywy dla lustrzanek oraz bezlusterkowców Nikon 1. Liczba ta powiększyła się o 5 mln sztuk od listopada ubiegłego roku, kiedy to Nikon informował o wyprodukowaniu 90 mln obiektywów.
Japoński producent przypomina też, że w tym roku mieliśmy premiery nowych obiektywów Nikkkor - DX 16-80 mm f/2.8-4E ED VR, a także modeli 300 mm f/4E PF ED VR, 500 mm f/4E FL ED VR oraz 600 mm f/4E FL ED VR.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Widzieliście wyniki Nikkor AF-S 58 mm f/1.4G?
link
link
Wiele osób używających 58/1.4 jest w nim zakochanych, na ostrość nie narzeka, a ogniskowa ładnie się komponuje z 35. Optyczne dostały kiepska kopię, cóż, zdarza się, choć w szkle za tą kasę nie powinno (ale Otusowi tym bardziej...a tu 1.8STM go w powtarzalności bije na łeb...).
Mnie tam bardziej zaskoczyło porównanie MTFów 200/2 Canona i Nikona. Wydawałoby się, ze nowszy Canon powinien być równie dobry, a tu klops...
A widzieliście ile kosztuje nowy 16-80? Bo ja takiej ceny się nie spodziewałem...
NIKKOR 16-80mm f/2.8-4: 1067$
NIKKOR 16-85mm f/3.5-5.6: 697$
Sony E 16-70mm f/4: 998$
Sony 16-80mm f/3.5-4.5: 998$
Canon 15-85mm f/3.5-5.6: 799-100(rabat)=699$
60 % tych obiektywów to kity a reszta też do kitu.
Zgadzam się z tym co napisał sloma_p o opiniach na temat AF-S 58/1.4. To specyficzny obiektyw. Do bólu miękki, a przymknięty do bólu ostry. Osobiście uważam że brak flar, dobrze korygowana koma to zalety, których nie mam w 50/1.4G, którego posiadam. Widzę różnicę między tymi obiektywami. Inną sprawą jest cena.
5mln obiektywów od listopada - czyżby Nikon zwiększał udziały w rynku ?
58/1,4 nie ma być ostry. Ma być ładny w strefie nieostrej a w centrum w ostrości ma być po prostu dobry. Robiłem nim zdjęcia, nie są idealnie ostre ale to co dzieje się za modelką na murze jest rozmyte ładnie i dobrze. Nie polubiłem go ma ale ma coś w obrazku co powoduje że jest inny.
Ciekawe ile lat robili pierwsze 10 milionów, ile tygodni robili ostatnie dziesięć....?
Co do Nikkor 58 mm f/1.4G
-Sony Planar T* 50mm F1,4 ZA SSM też swoje kosztuje (~5500)
Najnowsze jasne zoomy standardowe Olek i Panas 12-35/40 około 4000
sabrewolf - wybacz, ale za tę cenę każdy obiektyw ma "psi obowiązek" być co najmniej bardzo ostry, mile widziana jest wybitna optyka.
...a następcy 17-55/2.8 z VR już pewnie nie będzie
@goornik masz rację. Próbuję go wytłumaczyć a Sigma w tym czasie za pół ceny robi szkła które rozdzielczością są dużo do przodu. Mam na myśli, że pewnie mieli inne priorytety w założeniach projektowych. Ale racja, ma "psi obowiązek" bez wątpienia.
@ goornik: "... za tę cenę każdy obiektyw ma "psi obowiązek" być co najmniej bardzo ostry...".
Szczęśliwie, nikt nie ma obowiązku kupować jakiegokolwiek produktu - szczególnie, gdy nie odpowiada on oczekiwaniom potencjalnego nabywcy.
Nikon 95 mln, Canon (przed 3 tygodniami) 110 mln. No to Sony ma jeszcze co robic, ale przy tych cenach ...
Dobra, ale tak szczerze: co jest fajnego w informacji, że powstało tyle to a tyle obiektywów jakiejś marki?
Czy to podnosi jej prestiż? - nie sądzę
czy obiektywy będą przez to lepsze? - z pewnością nie
Czy pan Kowalski w Polsce lub Brown w USA zyska coś przez to? - wątpię....
Górnik, tu nikt nie produkuje na hałdę. Produkcję trzeba sprzedać, a to się obu producentom jakoś nieźle udaje. Wniosek z tego, że nie jest z nimi tak źle.
Czy objektywy będą przez to lepsze? Uważam,że będą, bo w końcu aby sprzedać, trzeba się technicznie rozwijać i poprawiać sprzęt. W przeciwnym wypadku, byłoby tak jak kiedyś - jeden Zenit, jeden Helios i 30 lat nic nowego. Czy Kowalski albo Brown będą mieli z tego jakiś zysk? Nie wiem, ale ja wolę mieć z czego wybierać, a tu w obu systemach jest dość do wyboru. Prestige? W branży z pewnością tak. Dla fotografa to raczej obojętne, tu trzeba na to zapracować zdjęciami - no chyba że jest to osobnik nie fotografujący, a jedynie spacerujący ze sprzętem rzucającym się w oczy. Tak jak co niektórzy "narciarze" wracający z Alp z nowiutkim, nienaruszonym sprzętem i mega kacem...
No ale to inny temat :-)
Informacje z serwisów -co się psuje -mają.
Pewnie uwzględniają je przy projektowaniu nowych obiektywów,
więc czym więcej wyprodukowanych -tym lepiej.
No ale jak widzę, to jednak temat zaciekawił
"goornik 28 lipca 2015, 17:57
Ciekawe ile lat robili pierwsze 10 milionów, ile tygodni robili ostatnie dziesięć....?"
Jak u Nikona, nie wiem, aczkolwiek tutaj liczone są wszyskie szkła od początku produkcji.
Canon zmienił system mocowania w 1987 z FD na EF i te liczby tyczą się jedynie nowego bagnetu EF i EF-S
marzec 1987: rozpoczecie produkcji systemu EF
1995: 10 Milionow objektywow EF
2001: 20 Milionow objektywow EF
2006: 30 Milionow objektywow EF
2008: 40 Milionow objektywow EF
2009: 50 Milionow objektywow EF
styczen 2011: 60 Milionow objektywow EF
pazdziernik 2011: 70 Milionow objektywow EF
sierpien 2012: 80 Milionow objektywow EF
maj 2013: 90 Milionow objektywow EF
kwiecien 2014: 100 Milionow objektywow EF
czerwiec 2015: 110 Milionow objektywow EF
Macie rację, a zwłaszcza Handlowiecupc. Nikon to badziew i mało kto tego używa. Canon to jest porządna firma i tylko o niej każdy chciałby tu czytać. Reasumując nikon jest głupi.
Langusta :-)
Nikon-kretne te wyniki przy Canonie...
Oo... Widzę że mój komentarz okazał się tak celny że aż został skasowany :)