Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Mitakon Speedmaster 85 mm f/1.2 w wersji dla aparatów Sony

Mitakon Speedmaster 85 mm f/1.2 w wersji dla aparatów Sony
7 sierpnia
2015 10:41

Firma Foxfoto informuje, że do sprzedaży trafił obiektyw Mitakon Speedmaster 85 mm f/1.2 w wersji dla aparatów Sony. Oprócz tego model ten jest dostępny jeszcze dla posiadaczy aparatów z mocowaniami Canon EF i Nikon F.

Specyfikację obiektywu znajdziecie w naszej bazie:

Informacja prasowa

Mitakon Speedmaster 85 mm f/1.2 w wersji dla aparatów Sony.

Dobra wiadomość dla właścicieli aparatów z mocowaniem Sony E. Do sprzedaży trafił właśnie obiektyw Mitakon Speedmaster 85 mm f/1.2 w wersji dla aparatów Sony.

Mitakon Speedmaster 85 mm f/1.2 w wersji dla aparatów Sony

Lista aktualnie dostępnych wersji obiektywu Mitakon Speedmaster 85 mm f/1.2 obejmuje trzy mocowania: Canon EF, Nikon F oraz Sony E.

Konstrukcja optyczna zawiera, aż dwa elementy niskodyspersyjne (Extra-low Dispersion) oraz cztery soczewki o wysokiej refrakcji. Zastosowanie najwyższej jakości elementów optycznych zapewnia niską aberrację chromatyczną i bardzo wysoką ostrość, nawet przy pracy na pełnym otworze przysłony.

Połączenie przemyślanej konstrukcji optycznej z ponadprzeciętna jasnością f/1,2 sprawia, że obiektyw doskonale sprawdzi się nawet w najcięższych warunkach oświetleniowych. Bezstopniowy pierścień przesłony oraz manualny mechanizm ostrzenia działają bezgłośnie, tak aby nie zakłócać nagrywanego dźwięku.

Mitakon Speedmaster 85 mm f/1.2 w wersji dla aparatów Sony

  • Ponadprzeciętnie jasny obiektyw portretowy, idealny do pracy w skrajnie trudnych warunkach oświetleniowych.
  • Dwa elementy niskodyspersyjne (Extra-low Dispersion) i cztery o wysokiej refrakcji dla zachowania najwyższej jakości obrazu.
  • Bezstopniowy, cichy pierścień przysłony oraz bezgłośny mechanizm ostrzenia. Idealny do filmowania.
  • Jedenaście listków przysłony, by uzyskać piękne rozmycie tła.
  • Skala głębi ostrości dla ułatwienia manualnego ostrzenia.
  • Kompatybilność z pełną klatką oraz z formatem APS-C (ekwiwalent dla pełnego obrazka ~135 mm.)

W zestawie praktyczny skórzany futerał oraz dedykowana osłona przeciwsłoneczna.

Mitakon Speedmaster 85 mm f/1.2 w wersji dla aparatów Sony

Mitakon Speedmaster 85 mm f/1.2 w wersji dla aparatów Sony

Mitakon Speedmaster 85 mm f/1.2 w wersji dla aparatów Sony


Komentarze czytelników (65)
  1. lisek_iwo
    lisek_iwo 7 sierpnia 2015, 11:29

    Dużo lepiej rozwiązali wygląd 'dupki' niż ma to miejsce w Samyangu. Tu się ładnie zlewa z obiektywem.

  2. druid
    druid 7 sierpnia 2015, 11:34

    Zamożniejsi onaniści sprzętowi mogą ruszać do boju. Czas na pieśni pochwalne cudownego focus peakingu którym będą błyskawicznie ostrzyli na manualu w ich nowych modelach A7R dających najwyższą ilość detali i detali w światłach. Ależ będą arcydzieła fotografii... :D

  3. MaciekKwarciak
    MaciekKwarciak 7 sierpnia 2015, 12:01

    @druid
    Piszesz tak jakbyś wierzył, że sprzęt nie ma znaczenia, a przecież od dawna co innego nam tłumaczysz.

  4. lisek_iwo
    lisek_iwo 7 sierpnia 2015, 12:28

    Canonem 85/1.2 nie da się ostrzyć manualnie i tak...

  5. bartaspl
    bartaspl 7 sierpnia 2015, 12:59

    @ lisek_iwo - da się jak najbardziej, ale trzeba mieć włączone body. Inną kwestią jest trafianie na tak małej głębi ostrości

  6. darkshape
    darkshape 7 sierpnia 2015, 13:06

    chodzilo raczej o to ze nie da sie go uzywac na AFie. ludzie specjalne matowki kupuja i uzywaja manualnie (z klinem, rastrem czy czymstam), wiec w przypadku tego konkretnego obiektywu przynajmniej argument o wyzszosci AFa jest troche pusty

  7. lisek_iwo
    lisek_iwo 7 sierpnia 2015, 13:46

    @bartaspl co to za ostrzenie jak nie ma bezpośredniego mechanicznego przeniesienia pierścień-prowadnice układu.

    @darkshape ludzie kupują matówki, a i tak muszą mieć nadzieję, że ostrość będzie tam gdzie chcą.Z focus peakingiem nie ma tego problemu :)

  8. mav
    mav 7 sierpnia 2015, 15:40

    Raczej jest to oferta pod filmowców.

  9. bartaspl
    bartaspl 7 sierpnia 2015, 15:55

    @lisek_iwo do ostrzenia manualnego są manualne szkła, z większym zakresem obrotu pierścienia ostrości itd. Matówki precyzyjne oddają głębię dla przesłony f/2 więc nie ma żadnej gwarancji,że trafi się w punkt na f/1.2
    Znowu focus peeking przy słabym kontraście będzie nieprzydatny, lepiej sprawdzi się live view albo.... AF z jasnym szkłem np 85L ;)

  10. thorgal
    thorgal 7 sierpnia 2015, 19:19

    Mały aparat z przypiętym grzmotem - jak to trzymać...

  11. boorg
    boorg 7 sierpnia 2015, 20:17

    Jak na małym obrazku było 36 klatek do pstryknięcia (chociaż "PRO" woleli filmy 24 klatki) to ogniskowa f/1.2 mogła być wyzwaniem. Dzisiaj jak bez problemu możemy z ujęcia klepnąć dowolną ilość zdjęć - problem z ostrzeniem w punkt jest szukaniem problemu na siłę. Nawet największy lebiega jest w stanie trafić z ostrością - wystarczy w trybie seryjnym przekręcać pierścień ostrości. Na 100% jedno zdjęcie będzie trafione idealnie. :-P
    A tak na poważnie. ;-) Wszak ogniskowa 85mm jest typową "portretówką" a przy portretach jednak mamy czas na dopracowanie ujęcia. Dlatego brak ostrości w zdjęciach jest winą operatora aparatu a nie winą sprzętu (szczególnie, że sprzęt pozwala zawsze uzyskać ostre zdjęcia). A wiadomo nie o dziś, że kiepskiej baletnicy to i rąbek spódnicy...przeszkadza. :-P

    Wielkość body raczej nie ma znaczenia. Mam kilka aparatów o niewielkich wymiarach i nawet gramot 70-200 o jasnym świetle nie powoduje, że taki komplet jest trudny do użycia. Mam namyśli ergonomię a nie trafianie z ostrością. :P

  12. druid
    druid 7 sierpnia 2015, 22:42

    Sporo filmuję i korzystając z szkieł klasy 17-50 2.8 na cropie czy też 24-70 2.8 pod FF nie raz zdarzyło mi się mimo włączonego focus peakingu lekko chybić z ostrością, a przecież GO w takich obiektywach jest spoko większa niż w 85 1.2.
    Dlatego jak czytam takie teksty:
    "ludzie kupują matówki, a i tak muszą mieć nadzieję, że ostrość będzie tam gdzie chcą.Z focus peakingiem nie ma tego problemu :) "
    To chce mi się śmiać i mam już pojęcie o wiedzy i doświadczeniu piszącego.
    Focus Peaking jest nadal mocno nieprecyzyjnym narzędziem, kolorowe pixele mogą się pięknie świecić na rzekomo wyostrzonym elemencie kadru a potem okaże się, że i tak jest nietrafione przy jasnych szkłach z płytką GO.
    W jasnych stałkach 50 mm i wyżej dopiero powiększenie na podglądzie w LV i precyzyjne doostrzenie daje gwarancję ostrości, a nie żadne tam FP.

  13. dARTi
    dARTi 8 sierpnia 2015, 13:17

    Oczywiście Druidzie. Fajnie też jeżeli to powiększenie można uzyskać w wizjerze. Są przypadki gdzie jest to bezcenne. Dodam, że dobrze ustawiony FP potrafi działać (nie w każdych warunkach oczywiście) nawet na powiększeniu i nadal również w wizjerze. Niedocenianie takiej możliwości brzmi jak całkowite zdeprecjonowanie wyższości wizjera nad ekranem. W ustach fotografa brzmi jak herezja.

  14. dARTi
    dARTi 8 sierpnia 2015, 13:24

    p.s. FP na powiększeniu działa zdecydowanie subtelniej. Jeżeli jednak zobaczysz kilka kolorowych pikseli na powiększeniu masz 100% pewności, że właśnie TAM jest płaszczyzna ostrości. Jeżeli model/obiekt czy aparat nie poruszy się podczas wyzwalania migawki ostrość jest na zdjęciu ustawiona perfekcyjne. Zobaczenie tego na ekranie LV chyba tylko w idealnych warunkach. Co innego w wizjerze. Przez przyzwoitość nie powinieneś tego podważać bo to jak powiedzieć parafrazując Kaczyńskiego, że czarne jest białe.

  15. druid
    druid 8 sierpnia 2015, 16:59

    @dARTi
    " Jeżeli model/obiekt czy aparat nie poruszy się podczas wyzwalania migawki ostrość jest na zdjęciu ustawiona perfekcyjne. Zobaczenie tego na ekranie LV chyba tylko w idealnych warunkach. Co innego w wizjerze."

    Powiedz mi jakim to magicznym sposobem w wizjerze elektronicznym zobaczę coś więcej niż na dobrym ekraniku w LV, zwłaszcza w powiększeniu. Z resztą gdy już powiększamy to FP jest średnio potrzebny. Jedyną różnicą jaka jest między tymi rozwiązaniami to nieco pewniejsze trzymanie aparatu gdy ma się oko przystawione do wizjera. I tyle.

  16. ***s***
    ***s*** 8 sierpnia 2015, 19:36

    MaciekKwarciak @druidPiszesz tak jakbyś wierzył, że sprzęt nie ma znaczenia, a przecież od dawna co innego nam tłumaczysz.


    Wtedy kiedy canon byl na prowadzeniu druid tak pisal teraz kiedy canon jest lata swietlne w tyle sprzt juz nie ma znaczenia :-)

  17. Michel
    Michel 8 sierpnia 2015, 21:05

    @druid - widać, że kiepsko masz opanowane posługiwanie się FP, skoro uważasz, że przy powiększeniu jest średnio potrzebny. Peaking bardzo się przydaje, *zwłaszcza* przy bardzo jasnych (ale kontrastowych) obiektywach, jak np. ten Mitakon - pozwala dokładnie i zdecydowanie szybciej ustawić ostrość.

  18. baron13
    baron13 9 sierpnia 2015, 09:17

    @druid: Dzięki za informację. W tych lustrzanych Samyangach do wron ustawienie ostrości jest głównym problemem. Miałem zamiar próbować to załatwić min za pomocą fp. Jednak po kilku próbach z korpusami gdzie ta funkcja była, nabrałem podejrzeń, że tak to może wyglądać, zresztą w RT jest ta funkcja, nie bardzo wiem po co, ale można sobie zobaczyć, jak to może działać.
    Konkluzja jest taka, że Canon jest owszem firmą bardzo konserwatywną, ale jeśli czegoś nie dał, to nie dla tego, że maja takiego widzi misia, ale, dlatego, że to kiepsko działa. Onie jednak bazują na ludziach, którzy kupują aparaty do robienia zdjęć :-)

  19. este
    este 9 sierpnia 2015, 11:33

    @baron13: "Konkluzja jest taka, że Canon jest owszem firmą bardzo konserwatywną, ale jeśli czegoś nie dał, to nie dla tego, że maja takiego widzi misia, ale, dlatego, że to kiepsko działa"

    Aż dziw bierze, że nie wyrzucili ze swoich lustrzanek matryc :)

  20. Szabla
    Szabla 9 sierpnia 2015, 11:55

    :D

  21. baron13
    baron13 9 sierpnia 2015, 13:05

    @este: Złośliwość, która może ruszy fanboya Canona. Do tego kalka. Ja entuzjastą marki nie jestem, to mój dostawca sprzętu, mogę o nim powiedzieć tyle, że jak nie masz nic lepszego to wybierz jego. A, że Nikon się nam ostatnio zbiesił, to z bólem serca trzeba sobie powiedzieć, niestety, nic innego nie zostaje. Tak olewa te matryce, ale w sumie, to co produkuje, nadaje się jeszcze do robienia zdjęć. Innym markom, jak na przykład Sony, z tymi matrycami wychodzi gorzej, a na dodatek robią wiele innych dziwnych rzeczy, które są znaczącymi unowocześnieniami sprzętu i znakomicie przeszkadzają w robieniu zdjęć. Tak Canon ma do d... matryce, ale ponad połowa nagród w WPF, została zdobyta na ich sprzęcie.

  22. druid
    druid 9 sierpnia 2015, 13:45

    Focus Peaking jest przydatny w filmowaniu. Korzystam w Canonie dzięki oprogramowaniu Magic Lantern :)
    Natomiast opowiadanie bajek jak to wspaniale się ostrzy na manualu z FP dzięki EVF nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Nie wiem dlaczego niektórym ciężko jest to pojąć, FP jest nieprecyzyjny w przypadku tak małej GO, trzeba sobie powiększyć frament kadru, a jak już powiększymy to FP nie jest potrzebny. Proste.

  23. Szabla
    Szabla 9 sierpnia 2015, 15:45

    A jaki masz aparat?

  24. Szabla
    Szabla 9 sierpnia 2015, 15:50

    Bo jeżeli nie ma wizjera elektronicznego, to nie wiesz o czym piszesz.

  25. baron13
    baron13 9 sierpnia 2015, 17:53

    @Szabla: Ta magia wizjera elektronicznego Sony :-) Z całym szacunkiem, ale na moje oko, najlepsze ma w tej chwili Fuji :-) Natomiast co do skuteczności FP w szczególności w wizjerze elektronicznym to myślę, że jak zwykle miarodajny jest eksperyment, albo pomiar. Tak sobie myślę, że jak to jest takie świetne to masowo zaczną się pojawiać przynajmniej tak kiepskie zdjęcia z lustrzanych Samyangów, jak te moje:
    link
    bo ogniskowa jest atrakcyjna obiektyw leciutki i taniutki, więc mnóstwo ludzi chciało by sobie poszaleć, prawda? :-)

  26. Szabla
    Szabla 9 sierpnia 2015, 18:16

    Tu nie chodzi o magię. Nie chodzi nawet o wizjer. Chodzi o własne doświadczenia, a nie wyobrażanie sobie jak to działa.
    A kadrowanie z Live View w lustrzance, to jak kadrowanie bezlustrowcem bez wizjera elektronicznego. :D

  27. baron13
    baron13 9 sierpnia 2015, 19:14

    @Szabla: Piknie. Doświadczenie EVF, ale gdzie są ZDJĘCIA? Jak by to było takie cudowne, to rzucili by się ludzie, którzy choćby zajmują się digiscopingiem. Ja ciągle robię tym sprzętem który się do niczego nie nadaje jakieś fotki i przynajmniej zadaję szyku przed znajomymi, że potrafię wykorzystać "taki szajs". Choćby dla tego, ale i dla tego, że fizyczna długa ogniskowa daje Ci hiperfokalną na jakiś 3 km i praktycznie w mieście zawsze może podkreślić temat rozmyciem tła. Nie mówiąc już o tym, że wyhaczysz kadr gdzie żadnego kadru nie ma:
    link
    Tych zdjęć nie ma. Można tłumaczyć różnie, ale coś mi się zdaje, prawdziwe jest to, co najprostsze. Czyli jak napisał druid. Inaczej były by jakieś zdjęcia.

  28. Szabla
    Szabla 9 sierpnia 2015, 21:50

    Czy digiscoping ma coś wspólnego z endoskopingiem? Jeżeli tak, to nie chcę. :P
    Gdyby istnieli jacyś bogowie, byłyby jakieś zdjęcia. Takich zdjęć nie ma, więc prawdziwe jest to, co najprostsze. ;)

  29. baron13
    baron13 10 sierpnia 2015, 07:17

    Mówiąc krótko cymesy FP są mniej więcej jak łaska Matki Boskiej realne.

  30. Szabla
    Szabla 10 sierpnia 2015, 08:03

    To był żart. Nie jest jednak żartem, że stosowanie LV do ręcznego ustawiania ostrości w lustrzance nie różni się wiele od używania aparatu bez lustra, tyle że jest mniej wygodne z powodu braku opcji użycia wizjera elektronicznego. :-)

  31. dARTi
    dARTi 10 sierpnia 2015, 15:06

    Szabla ale czy Ty nie ogarniasz, że chłopaki twierdzą, iż wizjer to nic nadzwyczajnego. Dla nich wizjer ma nad ekranikiem 3" tylko jedną przewagę. Jest OPTYCZNY. i NIC więcej. Z samego faktu przyłożenia oka do body, odizolowania kadru od czynników zewnętrznych, wyeliminowania odblasków NIC im nie wynika. To samo widzą na ekraniku. Canon normalnie nie słucha swoich klientów. Gdyby słuchał to zrobiłby telewizorek z soczewką zamiast ekranu LCD z podglądem optycznym a głupią budkę z niepotrzebnym wizjerem wywaliliby bo głupio wygląda.

  32. baron13
    baron13 10 sierpnia 2015, 15:49

    @dARTi: Jak od dawna piszę, świetny ten wizjer EVF, ale jak widać, nie widać zdjęć. Bo przeszkadza:-)

  33. dARTi
    dARTi 10 sierpnia 2015, 17:12

    Ale że moich nie widać? A to za pomocą zdjęć chcesz ocenić możliwości wizjera? No ok. Powiem Ci, że Saturna w portfolio nie mam;) a i generalnie do Twojego poziomu mi daleko więc się nie chwalę. Ale twoje sugestie wskazują, że porządne zdjęcie to da się zrobić tylko lustrzanym Samyangiem celowanym przez OVF... Wybacz Baronie ale uważam, że bredzisz

    Proszę skoro nalegasz. Robione aparatem a nie wizjerem. Ale zaglądałem do aparatu przez EVF... link

  34. dARTi
    dARTi 10 sierpnia 2015, 17:25

    p.s. zapomniałem, że gustujesz w ptakach link Wprawdzie nie wrona ale też latające...

  35. Szabla
    Szabla 10 sierpnia 2015, 17:42

    Masz rację, opuszczana lupka przy wizjerze może być kolejnym etapem ewolucji lustrzanek :-)

  36. baron13
    baron13 10 sierpnia 2015, 18:36

    @dARTi: Nie wiem czy się zalinkowało co trzeba, albo, czy ja czegoś nie widzę, ale... Nie widzę zdjęć robionych obiektywem typu Maksutov. że w ogóle da się robić zdjęcia za pomocą manuali na EVF, to nie tylko nie kwestionowałem nigdy, ale wiele razy pisałem, że dla krótkich ogniskowych to dobre rozwiązanie. Długi ogniskowe i na dodatek Maksutov, to zupełnie inna para kaloszy. albowiem GO jest wyraźnie mniejsza niż w obiektywach soczewkowych. Przy czym dla jasności: tak w ogóle się da, zaprezentował takie zdjęcia bodaj Michael (może nick źle pamiętam) ale sęk w tym, że EVF najwyraźniej niczego tu nie ułatwia, żadne FP nie pomaga, bo jakoś nie widać masowego wysypu fotek. A szkła lustrzane nie tylko są Samyanga, ale też Nikory i Canony i wiele innych w tym bardzo niezłe Rubinary. Niestety na Facebooka mnie nie wpuściło.

  37. sektoid
    sektoid 10 sierpnia 2015, 19:03

    A ja mam w głębokim poważaniu te dyskusje. Ustawiłem DMF i jak chcę doostrzyć, to dotykam pierścienia ostrości i mam natychmiast powiększenie z FP i bełkot na temat bezsensu FP mam głęboko w .... link

  38. rafalwspin
    rafalwspin 10 sierpnia 2015, 22:37

    Baron13, a moze to po prostu brak milosnikow lustrzanych obiektywow jest tego przyczyna?

  39. baron13
    baron13 10 sierpnia 2015, 23:12

    @rafalwspin: lustra z urodzenia mają właściwie jedną charakterystyczną cechę która może czasami położyć zdjęcia: rozmycie.
    link
    Ale czasami może właśnie być atutem. Da się tym robić dość karkołomne zdjęcia:
    link
    Myślę sobie (Kto chce niechaj wierzy, nam na tym nie zależy), że prawdziwe jest najprostsze wyjaśnienie i to takie, które każdego kto luster używa dotyka: z powodu bardzo małej GO sprzęt jest bardzo trudny. Kto się weźmie za lustra, zazwyczaj robi zdjęcia z nietrafioną ostrością, uznaje, że obiektyw jest do luftu i go porzuca.

  40. dARTi
    dARTi 11 sierpnia 2015, 11:30

    Nie Baronie. Głównym problemem jest kiepska jakość. I ani wielkość ani cena nie są w stanie tego zrekompensować. Ja nie wiem kto Ci naopowiadał bzdur, że EVF nie pozwala ustawić ostrości na dowolnym szkle. Ustawiam bez najmniejszego problemu ostrość w TAIR 300mm z dwoma telekonewrterami x2. Tair ma światło 4,5 lecz do takich sytuacji bardziej użyteczne jest 5.6 bo mniej aberruje a pojedynczy TC x2 osłabia bodaj o 2EV. Jakości z tego nie ma co oczywiste ale można wyciągnąć więcej niż z kropa bez TC. Ustawienie ostrości na samolot w przelocie przedstawia podobną trudność jak wyostrzenie na pojedynczy obiekt na nocnym niebie. Obiekty o tak silnym kontraście zwyczajnie zmieniają kolor kiedy są w głębi ostrości nawet przy tak ciemnym i nieostrym zestawie a dopieścić można po powiększeniu. A że takie zdjęcia dla mnie pozbawione są sensu to inny temat. Wszystkie zdjęcia robione na siłę tylko w celu udowodnienia, że takim sprzętem się da nie przedstawiają dla mnie wartości.

  41. baron13
    baron13 11 sierpnia 2015, 14:33

    @dARTi: Mówiąc krótko, nie robiłeś zdjęć za pomocą maksutov'ów. Zamieściłeś jedno zdjęcie Księżyca i coś mi się zdaje , że raczej ono przemawia za tym, że z ustawianiem ostrości było kiepsko.
    To:
    link
    jest jakimś testem na możliwości optyki, bo znamy rozmiary kątowe obiektu. Jak jest z porównaniem jakości np Samyanga i Tamrona, wiem, bo mam oba. Tak
    Samyang jest gorszy, ba Tamron ma lepszą rozdzielczość kątową od Samyanga 800 mm. Tylko, że to widać na powiększeniach 1:1. Przy rozmiarach obrazu 1534x1023 piksele z Samyanga wychodzi obraz ze szczegółami wielkości 1 piksela. Tak mi się coś widzi, że lepiej być nie może :-) To, że rąbek spódnicy przeszkadza, to wszyscy wiedzą :-)

  42. dARTi
    dARTi 11 sierpnia 2015, 17:39

    Na podstawie fotki księżyca wykonanej obiektywem 300mm z dopiętymi dwoma ruskimi TC x2 chcesz oceniać czy dobrze było z ostrością? Po czym dajesz zdjęcie Saturna zrobione lusterkiem 1000mm i mówisz, że jest jakimś testem na jakość optyki. Jak się ma jedno do drugiego. Widziałeś kiedyś sieczkę jaką wprowadza w rozdzielczość telekonwerter? To wyobraź sobie jak skręcić ze sobą dwa na raz. Zdjęcie jest bezużyteczne ale księżyc to taki temat gniot, że dla zabawy można. Zdjęcie z samej 300 jest bardzo ostre ale, żeby bohater nie był małym punktem w kadrze trzeba go potężnie wykropić. Sumarycznie jest gorzej niż przez 2 TC ale nie dramatycznie. Ale to wszystko sztuka dla sztuki. Do robienia dobrego astro trzeba dysponować innym sprzętem a ten temat w ogóle mnie nie rajcuje. Ciebie za to rajcuje, że ostrość możesz ustawiać na wizjerze optycznym używając maksutowa. Albo raczej, że nie możesz tego zrobić na EVF. Masz rację - Ty nie możesz. A robisz setkę poniżej 10s? Nie? Czy to znaczy, że się nie da?

  43. baron13
    baron13 11 sierpnia 2015, 21:06

    @dARTi: Zagadnienie jest proste: czy są zdjęcia robione za pomocą maksutov'ów dzięki cudownym właściwościom EVF? Odezwałeś, więc sądziłem, że właśnie takie robisz. Okazuje się, że nie. Co chyba jednak potwierdza moje podejrzenia, że FP nie za bardzo działa :-) Jakość zdjęć z dwoma ruskimi tekonwerterami to zupełnie inna inszość.

  44. dARTi
    dARTi 12 sierpnia 2015, 00:00

    Ale sugerujesz, że się nie da? link
    Wydaje się nie takie złe...

  45. baron13
    baron13 12 sierpnia 2015, 07:27

    @dARTi: Polska język, trudna język... Nie sugeruję, wyraźnie piszę o co chodzi. O to, czy wyraźnie UŁATWIA. Wyżej napisałem, że ktoś o nicku Michael o ile pamiętam robił zdjęcia. Ale tych zdjęć w internecie nie ma, prawie. Owszem jak poszukasz w sieci znajdziesz różne cuda, kot z kanarkiem się kochają. ale w domu tego nie należy próbować. Canonem z tym zapyziałym wizjerem optycznym robię zdjęcia ciągle, wczoraj strzeliłem dla zabawy kilkadziesiąt, licząc trafione. Bo OVF UŁATWIA, a przynajmniej nie przeszkadza. Cały czas piszę, że rzecz nie w wyższości OVF nad EVF, tylko na pomyśle, że lepiej nie mieć wizjera optycznego. W normalnej lustrzance mam oba systemy podglądu i dlatego mogę robić zdjęcia :-)

  46. Szabla
    Szabla 12 sierpnia 2015, 10:04

    W normalnej lustrzance masz ekran LCD, a nie wizjer elektroniczny OLED :)

  47. dARTi
    dARTi 12 sierpnia 2015, 10:37

    A mnie chodzi o to, że cholernie ciężko o sytuacje w których utrudnia. Sam robiłem próby ze wspomnianym układem 300 x2 x2. To już daje mocne zawężenie i zaciemnienie kadru. Po Twoich sugestiach, że jest problem z namierzeniem pojedynczego obiektu na niebie sprawdziłem czy się da. Da się bez problemu. A jak go już złapiesz w kadr to chyba nie wątpisz, że FP i powiększenie może raczej tylko ułatwić a nie utrudnić. I między bajki schowaj, że FP to narzędzie nieprecyzyjne. Ogarnij na jakiej zasadzie działa i jak go konfigurować, żeby pomagał a nie przeszkadzał. Jedyna nieprecyzyjność jaka może się z nim wiązać to taka, że przy bardzo dużej głębi ostrości większość kadru będzie świeciła jak szalona. To może rozpraszać przy kadrowaniu. Wszystko. Same pomyłki i przestrzelenia to wina kręcącego pierścieniem ostrości. Pomiar jest dokonywany bezpośrednio na matrycy i miejsca na sprzętową pomyłkę bądź przestrzelenie brak. A w temacie Maksutova właśnie przy małej głębi ostrości FP daje największą przewagę nad wpatrywaniem się w kadr.

  48. baron13
    baron13 12 sierpnia 2015, 13:44

    Wszystko to pięknie, tylko jakie są praktyczne skutki tych cymesów, jakie niosą elektroniczne wizjery? Jak obserwuję, to jest tak, jak ja to widzę: całkiem sporo jest fotek z obiektywów szerokokątnych. Cieszą się niezłą opinią, używają ich zarówno lustrzankowcy jak i bezlusterkowcy, bo faktycznie wizjer elektroniczny ułatwia ich użycie. Bo np wizjer kątowy Canona sporo kosztuje, łatwiej pstryknąć i powiększyć sobie fragment obrazu czy na wyświetlaczu czy na wizjerze.
    A tam gdzie faktycznie jest trudno mamy i opinię, że te obiektywy są do d... i nie ma zdjęć. Bo wspaniały EVF, tak jak i ja to widzę i czuję, przeszkadza a nie pomaga. Poza tym jest wspaniały :-)

  49. dARTi
    dARTi 12 sierpnia 2015, 14:59

    Ale kto Ci powiedział, że tam jest trudno? Trudno jest używać takiego obiektywu? Prędzej trudno się pogodzić z kiepską jakością ale trudności to ja nie widzę tam żadnej. Chętnie bym Cię zaskoczył faktem, że założywszy to szkło pierwszy raz do body z tym "kulawym" EVF zrobiłbym nie gorsze zdjęcie od Ciebie i myślę, że nie potrzebowałbym na to więcej czasu. Szkoda gadać bo Ty i tak wiesz lepiej...

  50. baron13
    baron13 12 sierpnia 2015, 18:20

    @dARTi: Faktycznie załatwiłeś mnie :-) Cóż bowiem można przeciwstawić zdjęciom które BYŚ ZROBIŁ? Przecież nie zdjęcia które, banalnie trzeba powiedzieć, zrobiłem i robię seriami:
    link
    One są jakie są i zupełnie nie można sobie wyobrażać, jakie by były... Cóz przyznaję: Twoja wiara jest większa.

  51. Szabla
    Szabla 12 sierpnia 2015, 20:48

    Jeżeli chciałeś jakiś przekaz zawrzeć w tym zdjęciu, to na pierwszym planie powinna być brzoza, a nie jarząb. :D

  52. baron13
    baron13 12 sierpnia 2015, 22:02

    @Szabla: masz rację tu:
    link
    gawrony trzeba wymienić na coś innego.

  53. dARTi
    dARTi 13 sierpnia 2015, 12:09

    Ale ostrości tam brak Baronie... Zakładam, że nie przez brak Twoich umiejętności lub prze używanie OVF ale przez kiepskość lustrzanego obiektywu...

  54. Szabla
    Szabla 13 sierpnia 2015, 13:24

    To nie wada. To cecha. :)

  55. baron13
    baron13 13 sierpnia 2015, 13:25

    @dARTi: Akurat gawrony były pstryknięte Tamronem :-) A, poza tym, już Ci napisałem: Twoja wiara jest większa. Z tym co byś zrobił gdybyś tylko to zrobił, przegram z kretesem.

  56. Szabla
    Szabla 13 sierpnia 2015, 14:05

    Jako niewierzący :P wrzucam zdjęcie wykonane obiektywem lustrzanym link
    Kilkadziesiąt zdjęć wykonanych tym obiektywem, utwierdziło mnie w przekonaniu, że ten rodzaj fotografowania to nie dla mnie :)

  57. Betelgeuse
    Betelgeuse 13 sierpnia 2015, 14:54

    Baronie, tak się składa że akurat robie zdjęcia Maksutovami (sky-watcher 1800mm f12 + czasem barlow 2x) i odkąd mam A7S i A7R nigdy nie podepnę do niego żadnej lustrzanki (miałem 5D i 7D). Zupełnie inna bajka - to co wcześniej było walką z ustawianiem ostrości teraz mogę robić naturalnie i 3 razy szycbiej.
    Zapomnij o ostrzeniu przez lustro (nie trafisz idealnie, chyba że sobie założysz Maska Bahtinova, ale to tylko do astro z wiadomych przyczyn). Klapiące lustro przy tej ogniskowej rujnuje każde zdjecie wiec trzeba tak czy siak robic z poniesionym lustrem przez live-view, który w lustrzankach jest nieporadnym dzieciaczkiem.
    Uwierz mi, ostre zdjęcie wrony zrobiłbym szycbiej swoim 1800mm i soniakiem niż Ty swoim canon samyangiem 300mm. Przestań proszę w końcu wieszać psy na bezlusterkowcach.

  58. baron13
    baron13 13 sierpnia 2015, 15:48

    Im dalej brniemy, tym bardziej tych zdjęć nie ma... Owszem pojawia się coraz więcej deklaracji, że byśmy je zrobili, gdybyśmy tylko chcieli, bo nie takie rzeczy ze szwagrem. Tak Szabla, Maksutov i brak wizjera optycznego, to nie tylko nie dla Ciebie, ale i dla każdego. temat spadł już na drugą stronę, wybaczcie i ja spadam.

  59. Betelgeuse
    Betelgeuse 13 sierpnia 2015, 16:03

    Teraz widać po co tu jesteś ;)

  60. dARTi
    dARTi 13 sierpnia 2015, 17:58

    Ale ostrości tam brak Baronie... Zakładam, że nie przez brak Twoich umiejętności lub prze używanie OVF ale przez kiepskość lustrzanego obiektywu...

  61. dARTi
    dARTi 13 sierpnia 2015, 18:05

    baron13 to Arek :O !!!
    Podbija se staty a my się szarpiemy!!! Pewnie ma beke nieziemską :D

  62. Betelgeuse
    Betelgeuse 13 sierpnia 2015, 18:57

    Zdjęcia z lustra 1800mm (crop) :)
    Samolot: link
    Gołąb: link

  63. Betelgeuse
    Betelgeuse 13 sierpnia 2015, 18:59

    Gołąb znajduje się na około 70m

  64. Michel
    Michel 13 sierpnia 2015, 19:22

    Betelgeuse: niestety, tych zdjęć nie ma. Skoro baron13 twierdzi, że nie ma, to nie ma i już :-)

  65. dARTi
    dARTi 14 sierpnia 2015, 14:43

    Teraz to se możecie wklejać. Baron i tak nie przyjdzie bo temat spadł na drugą stronę ;)

    Poza tym te zdjęcia i tak nie istnieją a nawet jak istnieją to były zrobione Canonem przez OVF. Inaczej się nie da.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.