Premiera jest przesuwana od tylu lat, że puszka chyba będzie super dopracowana i perfekcyjna ;-)

Żal ...

Na wiosnę pojawi się niefunkcjonalny prototyp z zapowiedzią działającego aparatu na Summer 2017 ;)

Współczuję użytkownikom Pentaksa, szczególnie tym którzy planują wejście w FF i łudzą się nadzieją, że nie trzeba będzie zmieniać systemu :D

Ja natomiast współczuję tym, którzy muszą wchodzić w jakikolwiek system z matrycami FF. Ciężkie to, kobylaste, drogie i nieporęczne.

Dlaczego współczujesz ..planować znaczy nic innego jak zrobić coś w przyszłości ;
Albo to jest podgrzewanie nastrojów ..przed premierą ..albo chcą faktycznie dopracować ten temat ..albo skupia się na apsc i Mf
Tak czy siak używany MF można już dostać za kilkanaście tyś ;
Pewnie firma Ricoh nie czuje jakiejś presji w tym temacie ..i chce zachęcić użytkowników systemu do wypowiedzi na ten temat ;

Niech się kurna walą , trzeba zmienić system i tyle w temacie.

Czytałem tutaj ze podobno jeszcze nie ma w sklepach 70 -200 mm
pentaxa tymczasem w jednym ze sklepów ..już zdążył stanieć ( czeka się na niego 7 dni ) ..dziwne to ...

Cofają się w rozwoju, mają klatkę nadpełną i schodzą na poziom plebejskich kanonów itd. , no cóż, taka jest cena popularności.

Pełna klatka od Pentaxa jest teraz na rynku potrzebna bardziej niż cokolwiek innego. Nikon i Canon osiedli na laurach i tylko nowy gracz może ożywić rynek i wpłynąć korzystnie dla nas konsumentów na ceny sprzętu.
Jeśli jeszcze Sony skupi się poważnie nad A99 II, żeby nie odstawała aż tak bardzo w tabelkach, to może być jeszcze ciekawiej.
W wypadku FF im więcej tym lepiej. Rok temu używany D600 kosztował 5 tyś, dziś używany D610 około 4 tyś.

Lustrzanka FF z logo Pentaksa nie będzie żadną konkurencją dla FF Nikona, czy Canona. Tak jak niszowa marka sportowych butów szytych ręcznie w Ostrołęce nie jest konkurencją dla butów Adidasa czy Nike. Czy Pentaksy k-5, k-3 jakoś rewolucyjnie wpłynęły na cenę d7000 albo c7d?

Dla mnie Pentaks znowu popełnia tragiczny błąd (kolejny, mityczny strzał w kolano?). Era lustrzankowych FF dobiega końca. To kwestia dekady, może mniej, kiedy lustrzanki będą tym, czym są dzisiaj dalmierzowce. Zamiast uciekać do przodu i iść drogą Sony oraz jej serii bezlusterkowców A7, Pentaks topi pieniądze w półce sprzętowej, która powoli staje się anchroniczna.

Inna sprawa, że aparaty sobie a szkła sobie. Nawet jeśli chodzi o szkiełka do dotychczasowych lustrzanek, to oferta Pentaxa jest raczej skromna i żadnych nowości nie widać od lat. Do pełnej klatki też zbyt wielu szkieł nie mają.

Matt, od lat? a na pewno wiesz o czym mówisz?
W ostatnich latach wyszły choćby 560/5.6, 150-450/4.5-5.6, 70-200/2.8 i telekonwerter 1.4x, czyli całkiem spory zastrzyk szkieł tele, w których Pentax miał od wielu lat niedobory. Poza tym, ostatnio wyszły np. 20-40/2.8 i chwalony 16-85/3.5-5.6. Faktycznie dawno nie wyszły nowe jasne stałki, poza 50/1.8, chyba, że liczyć do tego odświeżone Limitedy DA z powłokami HD, ale sporo stałek ma wyjść w 2016, a na ten rok w planach są jeszcze 3-4 zoomy w tym dwa f/2.8.

Matt, zgodzę się w kwestii obiektywów. W ostatnich latach oferta C i N do FF poważnie się rozbudowała. Także za sprawą poducentów niezależnych (zoomy VC Tamrona, stałki Sigmy),.W P za bardzo ruchu nie było ... Dla posiadaczy C i N puszka P nie będzie miała żadnego znaczenia - ile to P ma do nadrobienia, żeby skusić ich na zmianę obozu?! Już prędzej przesiądą się na bezlusterkowca Sony.

jaad75, możesz oczywiście wskazać jakieś przykłady. Ja nie wskażę, bo ... jest tego za dużo, szczególnie u Canona. Jeśli zaś chodzi o to, co MA wyjść w 2016 r., to sama puszka też MA wyjść. To ja wolę poczekać, aż to wszystko rzeczywiście wyjdzie ...

@septemberlicht

Darowałbyś sobie te swoje proroctwa. To, że dla Ciebie (jak pokazałeś we wcześniejszym poście) nie liczy się jakość fotografii tylko to aby aparat był mały to spoko. Ale uświadom sobie, że są tacy którym zależy bo stworzyć ciekawe zdjęcie, przekaz a nie by mało dźwigać.Tak samo są tacy którzy cenią niezawodność, pewność i szybkość AF, dłuższą pracę na baterii czy OVF. Te osoby to zwykle profesjonaliści albo zaawansowani pasjonaci. Oni raczej pozostaną przy lustrzankach. Od lat czytam tu do znudzenia jak to kończy się era DSLR i jakoś końca nie widać.

@septemberlicht, Pentax bez FF jest systemem niekompletnym, stąd ciągle małe zainteresowanie topowymi drogimi modelami. Z FF będzie bardziej przyszłościowy. Zrobić bezlusterkowca to dziś mogą wszyscy, a Nikon już pokazał, że nie trzeba porzucać lustra aby zmniejszyć korpus. Może za dekadę doczekamy się więc hybrydy OVF z EFV? Są powody, dla których kurczliwie się tego lustra trzymamy...

jaad75, co do teleobiektywów zgoda. Natomiast nie ma następcy np. 16-50, przyzwoitego UWA zoom, bardzo jasnych szerszych stałek.. Co gorsza jest też wyraźnie słabsze zaopatrzenie jeśli chodzi o szkła firm niezależnych - albo nie pojawiają się wcale albo ze sporym poślizgiem, ale to pewnie pochodna popularności systemu. Swoje robi też praktycznie nieistniejący marketing. Szkoda, bo puszki jak K3, K5 we wszystkich odmianach pod wieloma względami oferują więcej niż konkurencja..

Matt, nowe UWA pod APS-C jest na roadmapie od dawna, ale jakoś ciągle nie wychodzi (wciąż jednak aktualnym modelem jest 12-24/4 i nie nazwałbym go "nieprzyzwoitym szkłem", choć jak dla mnie jest przede wszystkim ciemny), natomiast UWA f/2.8 i standardowy zoom f/2.8 dla pełnej klatki są w zapowiedziach na ten rok. A co do szkieł firm niezależnych, to zgadza się, obecnie wychodzą tylko najpopularniejsze modele, bo tylko takie opłaca im się wypuszczać, przy niskim udziale Pentaksa w rynku.

Sawydz, nie zgodzę się, że bez FF jest niekompletnym, IMHO, pełnoklatkowe lustrzene body jest Pentaksowi zupełnie niepotrzebne, do celów innych, niż marketingowe. Bezpośrednio na FF i szkłach do niego zarobią niewiele, biorąc pod uwagę koszty jakie muszą ponieść, by wejść w ten rynek i rzeczywiście, rozsądniej byłoby ponosić te koszty wchodząc w bardziej przyszłościowy i mniej konkurencyjny rynek pełnoklatkowych bezlusterkowców...
No, ale plan jest inny więc nie ma co gdybać.

Póki co nie da się fotografować aparatem, który jest w planach i obiektywami, które są na roadmapie. Taki lajf.

Za to tymi co są można robić całkiem dobre zdjęcia: link Potrafisz lepiej?

Oczywiście ..ze się nie da ..ale gadać się da ;
link

Tutaj jest zdjecie zrobione 70 -200 mm
a tu ..
oferta sklepu gdzies za granicą link
Naprawdę mam mieszane odczucia odnośnie informacji które się pojawiają w sieci odnośnie dostępności pewnych produktów

sory nie wkleiło mi zdjęcia ...zdjecie jest w zakładce reviews

Szkoda, bo już światek pentaksiarzy żył tą pełną klatką od miesięcy. Kilka dni temu jeden z nich był pewien, że FF będzie w październiku. Mam parę obiektywów pełnoklatkowych ale moja nadzieja łączyła się głównie z ewentualnymi małymi rozmiarami Pentaxa FF (waga ok. 800g i rozmiary max Nikona D7100). Bo przecież nie zapominajmy, że Pentax ma już od 5 lat lustrzankę 40 mega z matrycą większą od FF! Pentax 645D sprzed tych pięciu lat robi w testach fotki porównywalne z dzisiejszym Nikonem D800. Przegrywa tylko w kategorii szumu na wysokich ISO i nieznacznie w DR. Wystarczy spojrzeć na sample na pbase.com. Ból polega na tym, że kosztuje kilkanaście tysięcy i waży 1,5 kg!

@druid

Darowałbyś sobie te posty pisane z gimnazjalną emfazą. Uświadom sobie to, że ciekawe i wartościowe zdjęcie można zrobić nawet małpką. Kupno wielkiego aparatu z wielki zoomem niczego nie gwarantuje. Oprócz czerwonego odcisku na szyi, który zostawia pasek doczepiony do dwukilogramowego aparatu. Jesteś pewnie młody i imponują ci wielkie aparaty. Dorośniesz, może pewne rzeczy zrozumiesz.

Era DSLR się kończy, czego dowodem jest chociażby to, że już wszyscy czołowi producenci mają w swojej ofercie bezlusterkowce. Kilka znaczących marek oficjalnie lub de facto zarzuciło produkcję lustrzanek. Globalna sprzedaż bezlusterkowców rośnie, lustrzanek maleje. Proste.

Własnie nie takie proste ...wezmy na to takiego Canona lub nikona które maja duży udział w rynku ..wiec takie firmy muszą podążać za trendami sprzedażowymi ..
ale jeśli ktoś ma mały udział to nie musi tylko wchodzi w jakas lukę rynku i może być tak ze za 20 lat tylko P będzie oferował lustrzanki a reszta cała resztę ...
Oczywiście to przesada ...ale mim zdaniem P powinien iśc lekko pod prąd ...

Andrzej19, jakoś nie zauważyłem tego "życia pełną klatką od miesięcy". A co do 6 października, to miał być termin zakończenia embarga informacyjnego w kwestii specyfikacji, a niekoniecznie wypuszczenia pełnej klatki, czy tym bardziej jej trafienia do sklepów. Póki co, nie ma pewności, czy NDA przestają obowiązywać 6-tego, zobaczymy...
SKkamil, to byłoby sensowne, gdyby nie ogromny nakład inwestycyjny, jakiego wymaga odbudowanie pełnoklatkowego systemu... Słabo widzę możliwość zwrotu tej inwestycji, przy generalnie spadkowym udziale DSLR w rynku i symbolicznym udziale w nim Pentaksa. No, ale może się mylę...

@septemberlicht ja już jestem wiekowy i uwierz mi, wolę jednak czerwone odciski na szyi :) Nie sądzę, aby era DSLR przeminęła. Owszem, sprzedaż bezlusterkowców sukcesywnie rośnie, ale jest to spowodowane tym, iż coraz częściej kupują je nieświadomi amatorzy, którzy swoją przygodę z fotografią zakończyli na urodzinowych imprezach. Spoglądając w kierunku zaawansowanych amatorów, jak i profesjonalistów, to tendencja jest odwrotna. Tam nikt (szczególnie zawodowcy) nie kupi bezlusterkowca z prostej przyczyny - to to się nie nadaje do jakichkolwiek zastosowań profesjonalnych. Traktuję to jako gadżet, odskocznię od tradycyjnej fotografii (mam na myśli lustra). Może za kilkadziesiąt lat sytuacja ulegnie diametralnej zmianie. Na dzień dzisiejszy nie patrzę tak daleko, ale nie mówię, że nie masz racji ;)

jaad75
oczywiście ja tez mogę się mylić ...ale nie wydaje mi się żeby Pentax mogł powalczyć z Sony w kwestii bezlusterowców ...takie są fakty ze producenci matryc idą w bezlusterkowce bo im troszkę tak wygodnie ...nie twiedze ze to złe aparaty szczególnie ostanie premiery tego dowodzą ale przykład złego przyjęcia tak zwanych kastratów dowodzi ze bezlusterkowiec trzeba robić jako całkowicie nowy system ....czyli też całkowicie nowy bagnet ..;

Pełnoklatkofobia , nie wiem , czy to się już leczy ?

@septemberlicht

Może nie bardzo znasz się na fotografii, nie masz szczególnego talentu ani wymagań, lubisz sobie popstrykać. Wtedy faktycznie jakiś m43 z małym szkłem jest dla Ciebie dobrym wyborem... Ale zrozum, nawet abstrahując od wielkości korpusu to dobre jasne szkła, zwłaszcza zoomy zawsze są duże. Takie są prawa fizyki. Postaraj się zrozumieć, że ambitne osoby kupują aparat i szkło żeby robić fajne zdjęcia a nie żeby był lekki ;)

Taki Figueredo pozbył się wszystkich gratów DSLR na rzecz małego aparatu z "ciemnym" malutkim obiektywem by robić fajne zdjęcia: link Zawsze oglądam je z przyjemnoscia ;-)

SKkamil, oczywiście, że nowy bagnet + w pełni funkcjonalna przejściówka, to jedyne sensowne rozwiązanie.

@MikołajKrych: pooglądaj lub poczytaj sobie recenzje Sony A7R II - czego Twoim zdaniem brakuje mu do profesjonalnego użytku? Cenowo co prawda zaszaleli (sporo sobie za FF ze stabilizacją i 4K policzyli), ale pokazali też, że technologicznie nic nie stoi już na przeszkodzie, żeby bezlusterkowce konkurowały z lustrzankami jak równy z równym, ze skutecznym C-AF włącznie. Żywotność baterii jest słabsza niż w dSLR, ale w zamian masz bajery niedostępne w lustrzankach, w stylu Eye-tracking AF, czy silent shooting.

@MikołąjKrych

Jeśli dla ciebie pojęcie profesjonalisty kończy się na panu Kaziu, który w Otwocku i okolicach trzaska śluby, komunie i stypy kupionym z trzecie ręki C5d, to faktycznie masz rację. Bezlusterkowce nie zainteresują pana Kazia. Gdyby tak na weselu wyciągnął aparat z logo Sony, to przecież nikt w Otwocku już u niego ślubu nie zamówi.

@druid
Zrozum, że jeśli ktoś nie potrafi zrobić dobrego zdjęcia zwyczajnym aparatem, wielkie FF z wielki zoomem w niczym mu nie pomoże. Wręcz będzie przeszkadzać. I jeszcze raz - będziesz starszy, pogadamy. Na razie jaraj się wielkimi korpusami z wielkimi matrycami w nadziei, że jak dorośniesz to zostaniesz fotograficznym 'profesjonalistą". Oby nie takim jak pan Kazik z Otwocka.

@lcf, nie, no OK. Być może są dziedziny fotografii, gdzie już dziś bezlusterkowce są bardziej pożądane od DSLR, ale czy wyobrażasz sobie np. takiego Nikkora 600/4 podpiętego do tak małego korpusu? Bo ja szczerze sobie tego nie wyobrażam :) I co powiesz fotografom sportowym, przyrodniczym, czy spotterom? Jedyna nadzieja w takich szkłach: link
Jeżeli to wypali, to z automatu pozbywam się wszystkich gratów na rzecz bezlusterkowca ze stajni Sony :)

@septemberlicht akurat pan Kaziu jest ostatnią osobą, o której mogłem pomyśleć :D

@septemberlicht, bezlustra mają swoje zalety, ale na rozmiar już monopolu nie mają. Na rynku masz już Nikon D750, półprofesjonalną lustrzankę pełnoklatkową o rozmiarach D7100.
I podaruj sobie argumenty, że jak ktoś nie potrafi takim to i lepszym nie będzie umiał, to nie jest forum onetu, tutaj zdecydowana większość potrafi robić nawet drzwiami od stodoły.

MikołajKrych@
Szczerze pisząc to sobie wyobrażam podpiętego Nikkora 600/4 za pomocą przejściówki do A7IIr. Najczęściej aparat z takim grzmotem jest i tak podpięty do statywu. Czy wtedy tylny "dekielek" będzie trochę większy lub mniejszy to już ma wtórne znaczenie. Idea bezlustra obejmuje nie tylko wielkość i wagę korpusu lecz może nawet przede wszystkim likwidację lustra i części mechanicznych jak i zastosowanie wizjera elektronicznego.

jaad75
Moim zdaniem ...ukłon Pentaxa w stronę bagnetu k jest całkiem na miejscu ...pomysł z nowym systemem i całkowicie funkcjonalną przejściówką ustawiającą ostrość można zawsze zrealizować robiąc kilka obiektywów typu XS;

Byłem użytkownikiem Pentaksa wiele lat i przeszedłem do canona właśnie z powodu FF, więc pewnie wielu chętnie by taką lustrzankę nabyło gdyby była.... Ale tak sobie myślę, że to co sprawi, że będzie to niewypał, to nie trendy na rynku, specyfikacje, czy jakość wykonania, ale cena..... Stawiam, że z innej galaktyki..... A szkoda bo to super system

Czytam co piszecie o powolnej śmierci lustrzanek a przyszłości bezlusterkowców, i powiem tak. Oglądałem tydzień temu SONY 7 FF i jakoś wizjer elektroniczny mnie nie przekonuje. Patrzy się jak na matrycę LCD o średniej jakości. Wolę wizjer optyczny bo widok jest naturalny i można czerpać przyjemność z oglądania w kadrze, a tak na samym początku jakieś zniechęcenie z powodu wyświetlania przez matrycę. Może się to komuś podoba,mi nie przypadło do gustu. Tak więc jeżeli ktoś będzie chciał czerpać całą przyjemność z fotografowania a nie tylko obrazka w komputerze który otrzyma to chyba zostanie przy lustrzankach, takie jest moje zdanie. Lustrzanki pewnie będą wybierać świadomi użytkownicy.

Jeżeli chodzi o obiektywy, to wydaje mi się, że Pentax ma wystarczającą ilość obiektywów aby czerpać przyjemność z fotografii i zapowiedzi następnych które mają być przedstawione to pewnie w 85% spełnią oczekiwania rynku.
Oglądałem wiele systemów i body Pentaxa w A-PSC nie mają równych pod względem wykonania a jakość obrazków i osiągi matryc są bardzo dobre.
RICOH wie co robi, tak więc czekajmy spokojnie na FF. Z tego co wiem to już spora grupa ludzi odkłada pieniądze na zkup.

Wyczuwam w Septemberlicht pentaksiarza z krwi i kości. Dla Pentaxa rozmiar aparatu zawsze miał znaczenie i konstruktorzy Pentaxa walczyli, żeby pogodzić małe wymiary puszki z dobrym wizjerem. Lustrzanka ma zapewniać komfortowe widzenie sceny i kropka! Przypomnę, że nazwa Pentax wzięła się stąd, iż był to pierwszy japoński producent lustrzanek wyposażonych w pryzmat pentagonalny. Przejął to od Zeissa, wyprzedzając Nikona, który wtedy robił dalmierzowce. Swojego czasu najmniejsza lustrzanka cyfrowa - *ist DS - miała pryzmat i ogromny w porównaniu do Nikonów lub Canonów wizjer. To się utrzymuje do dziś. Wystarczy spojrzeć w okienko np. K-S1, K-S2 albo K-30 żeby poczuć smutek lustrzanek entry-level od innych producentów. Ricoh wypuści FF gdy wykroi puszkę mniejszą od Nikona D600. A śpieszyć się nie musi, bo już ma de facto FF - Pentaxa 645.

@egon, jeśli cenę na poziomie D810, czy nieco wyższym niż 5DIII uważasz za "z innej galaktyki". Pentax tradycynie ma tanie korpusy w stosunku do tego co oferują.

@LR - ja też wolę optyczny wizjer, ale nie zmienia to faktu, że jest to rozwiązanie na tyle archaiczne i komplikujące budowę aparatu, że z pewnością zostanie wyparte z głównego nurtu.

@Andrzej19 - pudło, septemberlicht vel Benek, już dawno porzucił Pentaksa na rzecz bezlusterkowców.

Lustrzanka FF w chwili kiedy pełna klatka przestałą być ekskluzywna i trafia pod strzechy ? Cała śmietanka zostął już spita przez CiN. Teraz aby się przebić w konfrontacji z takim D750 trzeba będzie ostro konkurować ceną.
Kokosów nie zbiją na tym a przecież - niezależnie od fanbojów różnych systemów - na tym tylko zależy producentom.

focjusz, akurat kompletnie nie o to chodzi, kto co spił, bo FF ma przede wszystkim sprzedawać korpusy z niższych półek, a te, w przypadku Pentaksa, to wciąż APS-C i to się raczej w najbliższym czasie nie zmieni. Stąd FF Pentaksa będzie w miarę tani jak na sprzęt w klasie pro, ale nie znaczy to, że będzie tak tani, jak okrojone konstrukcje C, czy N.

Nie rozumiem skąd to twierdzenie i ta cała sprawa wokół FF pentaxa ,że ma być tani. Pentax już udowodnił ,że potrafi robić dobrą optykę serią limited czy innymi szkłami ,a cena chyba kilkakrotnie była podawana coś w okolicach 2200 euro.
Wiadomo to Pentax ustala cenę a nie ludzie na tym forum.

pary, nie, okolice 2000 euro, to była nierealna cena podawana przez Pentaxeros. Wg. wszelkich przesłanek, ten korpus będzie kosztował bliżej 3000 euro, podobnie jak jego bezpośredni konkurenci.

3000 ? a dlaczego ? Nowe 5D 4200 i Sony 3500, a piewsze FF od Pentaxa bedzie tansze ?

@Andrzej19

jaad75 ma rację - od paru lat jestem bezlusterkowiczem, ale miałem wcześniej parę Pentaksów. A z tą marką jest tak, że "raz pentaksiarz, zawsze pentaksiarz". :-)

Gabaryty zawsze miały dla mnie znaczenie - poręczność i feeling to coś ważnego, bo fotografowanie to pasja polegająca na miłym spędzaniu czasu, a nie tylko na naciskaniu migawki i osiąganiu poprawnych technicznie zdjęć. A ja nie lubię odcisków na szyi.

Co do FF-Pentaksa. Zapowiada się najmniejszy pełnoklatkowy korpus na świecie, naszpikowany guzikami i pokrętłami jak jeż szpilkami. Gdybym musiał dzisiaj wybrać jakąś lustrzankę, wybrałbym pewnie tego Pentaksa. Ale na rynku pojawiły się jeszcze mniejsze i jeszcze bardziej "naszpikowańsze" guzikami korpusy o super feelingu. Dlatego jestem na drugim brzegu i jedynie kibicuję Pentaksowi, bo to fajna firma i trochę szkoda gdyby padła.

kolego jakich danych twoich czy kolegi.
Nikt nie zna prawdziwej wersji tego planowanego przedsięwzięcia Firmy Ricoh i spółka czyli Pentax .
Ale jak informowała prasa Hiszpańska o przetworniku - 32MP to i podana była przybliżona cena około 2200 euro.
Jak będzie naprawdę dowiemy się wiosną chyba ,że to znowu chwyt marketingowy i jak zwykle nie będzie nic....

Przypomina mi sie historia pewnej gry. Duke Nukem If Ever?

Producent zapowiada ze pełna klatka będzie na wiosnę ..a my debatujemy czy faktycznie będzie ..cóż co do terminu to róznie bywa ..ale plany są dość zachęcające ..
link
Tego typu decyzje podejmuje się tez z powodów czysto marketingowych a mianowicie ...sezon plenerow na półkuli północnej zaczyna się jednak na wiosnę ..
Pentax pewnie doszedł do wniosku ze chcąc zarobić na zwyżce cen nowego produktu lepiej zrobić to wiosną ;

Jak by ten aparat pojawił się 10 lat temu to miało by sens a dzisiaj lustrzanka FF Pentaxa już właściwie nikomu nie jest potrzebna i będzie to nisza niszy. Ci co potrzebowali FF już dawno kupili Canona, Nikona, Sony. Nikt nagle nie rzuci się na Pentaxa bo i po co?

Gdyby wypuścili bezlusterkowiec FF coś ala Sony byłaby nowość mogąca przyciągnąć klientów do Pentaxa a tak to produkt głownie na półki magazynowe.

z ciekawości ...ludzie aż tak poważnie nie podchodzą do swoich systemów by nie chcieć kupic coś z innego systemu ;
Po za tym czy naprawdę myslice ze populacja świata 7 mld to mało nawet jeśli tylko 1 % jest aktywnie fotografujących ? Przecież sa kraje gdzie wszelkiego rodzaju nowości schodzą na pniu ...
No chyba ze traktujemy Polski rynek jako wyznacznik dla świata ;
Jak dla mnie ..to sprawa jest prosta Pentax więcej straci robiąc coś wbrew sobie ..musi isć swoją drogą ...
Jeśli ktoś kupił kilka Limitedów to może oczekiwać od firmy ze będą wykorzystane jednak na FF ..

MikołajKrych
18 września 2015, 19:14 

@septemberlicht ja już jestem wiekowy i uwierz mi, wolę jednak czerwone odciski na szyi :) Nie sądzę, aby era DSLR przeminęła. Owszem, sprzedaż bezlusterkowców sukcesywnie rośnie, ale jest to spowodowane tym, iż coraz częściej kupują je nieświadomi amatorzy, którzy swoją przygodę z fotografią zakończyli na urodzinowych imprezach.
----------------------------------------------
Nieświadomi amatorzy fotografują smarkfonami - uważam TRwoją tezę za bezsensowną.
=================================

Spoglądając w kierunku zaawansowanych amatorów, jak i profesjonalistów, to tendencja jest odwrotna. Tam nikt (szczególnie zawodowcy) nie kupi bezlusterkowca z prostej przyczyny - to to się nie nadaje do jakichkolwiek zastosowań profesjonalnych.
---------------------------------------------
A to dlaczego? A co się nadaje?
Jeszcze poprawiam dla znajomych knoty fotografa ślubnego co profesjonalnym Canonem natrzaskał zdjęć z przepałami i ostrych inaczej .
Wg mnie nadawać to ma się operator a sprzęt to jego wybór wg jego preferencji i wiedzy.
===================================


Traktuję to jako gadżet, odskocznię od tradycyjnej fotografii (mam na myśli lustra). Może za kilkadziesiąt lat sytuacja ulegnie diametralnej zmianie. Na dzień dzisiejszy nie patrzę tak daleko, ale nie mówię, że nie masz racji ;)
-----------------------------------------
Po części się mogę zgodzić ale nie z powodu zasadniczej różnicy w budowie tylko z powodu polityki producentów i sprzedaży.
Lustrzanki maja ogromne wsparcie w optykę i akcesoria - a bezlusterkowce wciąż zło konieczne " ludzie je chcą ale my wolimy tłuc luszczanki...."

Dlatego właściciel bezlusterkowca ma bardziej pod górkę, mniejszy wybór obiektywów systemowych i często cenowo niekonkurencyjnych gorzej z lampami - wciąż mało modeli typowo dla bezlusterkowca o mniejszych gabarytach a dużych możliwościach itp.

Od 5 lat nie używam praktycznie lustrzanki - czasem w porywach dorwę służbową ale jej nie lubię bo ciężki kloc a zdjęć lepszych nie robi.

Ma wizjer optyczny? no fajnie tylko co z tego? taki wizjer nie zapobiega problemowi ff/bf ,nie można go użyć przy filmowaniu, do manualnego ostrzenia też specjalnie się nie nadaje, nie uchroni fotografa kiedy ten się zapomni i ekspozycja zdjęć nie będzie właściwa.

Wizjery elektroniczne są na dziś różne lepsze gorsze ale wciąż się rozwijają.

Widać w nich jak będzie wyglądało zdjęcie po pstryku już na etapie kadrowania i przepał czy niedoświetlenie widzimy wcześniej, mało tego jest histogram, można filmować w słoneczny dzień to istotne a przecież dziś każdy aparat jest też kamerą i to dobrą kamerą.
Nakręciłem niedawno kilka scen z koncertu i znajomi mieli opad szczęki kiedy puściłem to na plaźmie. No ale tu widzę brak - jakość dźwięu warto by kupić mikrofon no i znowu schody trzeba szukać lookać itd. a do "luszczenki "wszystko w markecie leży.

Przy okazji takiego filmowania stwierdziłem, że błogosławię lekkość sprzętu, lustrzanki bym tak długo w takiej pozycji nie utrzymał a pudzianem nie jestem.
Oczywiście praca w trybie live view też jest istotna.

Można tak długo powtarzamy się już w swoich argumentach.
Mając to jednak na uwadze nie mogę się zgodzić że bezlusterkowiec nie może być używany profesjonalnie bo to nie jest prawda.
Mamy na rynku kilka modeli bezlusterkowców gotowych podjąć takie wyzwania czyli z dobrymi matrycami, filmowaniem 4k, dobrą optyką szybkim AF gripem z dodatkowym zasilaniem i używanych również profesjonalnie na świecie.
W moim systemie na dzień dzisiejszy takim aparatem jest Samsung NX1 niestety tylko DX i jeżeli bym się interesował Pentaxem FF to właśnie coś takiego właśnie by było ciekawe - bezlusterkowiec FF z profesjonalnymi parametrami i adapterami na bagnet K i na inne systemy niezbędnymi na czas potrzebny do wyprodukowania nowych systemowych szkieł wg najnowszych technologii - bo nie oszukujmy się matryce FF 100-200 MP to tylko kwestia czasu i optyka nowszej generacji musi powstać.

Oczywiście ze bezlusterkowiec może ...ale przecież zalety bezlustrkowca mogą być w jakiejś tam części wykorzystane w lustrzankach ..np .polepszanie trybu podglądu na żywo z duża ilości czujników Af w tym trybie
Czyli jeśli ktoś uwielbia komiksowe zdjęcia z idealnie ustawiona ostroscia to pewnie będzie miał taka mozliwoc ..a chcą poczuć przyjemność fotogrfowania będzie miał normalny wizjer optyczny ...i o to chodzi ;

ps. przykład jak bardzo różnią się rynki zbytu z innej branzy ..
link

SKkamil
23 września 2015, 10:38 

Oczywiście ze bezlusterkowiec może ...ale przecież zalety bezlustrkowca mogą być w jakiejś tam części wykorzystane w lustrzankach ..np .polepszanie trybu podglądu na żywo z duża ilości czujników Af w tym trybie
-----------------------
A co z wizjerem? Podniesione lustro blokuje obraz w wizjerze i w kwestii LV jest po temacie.
A co z gabarytem i masą?
Pryzmat ma swoje fizyczne wymagania a wizjer można upchać w każdej części aparatu a można nawet zrobić go wymiennym.

A co z widocznością w ciemności?
Optyczny nic więcej nie pokaże niż widzi oko.
Elektroniczny może wykorzystać techniki noktowizyjne i może umożliwić kadrowanie w całkowitej ciemności - który reporter robiący zdjęcia nie chciałby takiego rozwiązania?
To tylko kwestia wykorzystania rozwiązań/patentów i kosztów i według mnie to optyczny wizjer nie ma żadnej przyszłości poza wielogodzinnym celowaniem na wrony przez barona13 a więc żaden priorytet, choć i to można w bezlusterkowcu pominąć kiedy zgodzimy się na małą paralaksę jakiegoś dodatkowego celownika.

Nie tylko w amatorskim segmencie ale i prawdopodobnie w profi lustrzankowe konstrukcje będą traciły na popularności.
Gdyby oferta wyposażenia dla bezlusterkowców była tak sama jak dla lustrzanek już byśmy zapominali o klamotach.

IMO kolejnym rozwiązaniem, które powinno być doprowadzone do perfekcji przez producentów aparatów jest bracketing punktu ostrości - dla użytkowników jasnych szkieł z płytką GO a więc szczególnie w segmencie FF rzecz bardzo istotna.

Przecież są konstrukcje z odchylanym tylnym monitorkiem do którego po zamontowaniu lupki ..mamy coś na kształt kominka w aparatach srednoformatowych ;
Druga rzecz ..klasyczna lustrzanka może pracować w trybie szybkich zdjęć na podobnej zasadzie jak pracuje np Alfa 99 nie potrzeba do tego celofanu ..
wystarczy tryb pracy nazwijmy to Super AF działający na zasadzie właczania matrycy w tryb ciągłego świecenia przy wyłączonym podglądzie LV wtedy patrzymy przez wizjer optyczny ale punkty AF z matrycy wspomagają tradycyjny Af ;
No i trzecia ..po ośmiu godzinach pracy przed monitorem wole jadąc do lasu patrzeć na naturalny obraz ..ale nie mowie ze bezlusterkowce to zło ...szczególnie dla osób podróżujących

No cóż ..nikt mi na te mądrości nie płaci ...wiec z mojej strony to tyle ...miłego dnia ...pa

SKkamil, ale jak chcesz patrzeć w wizjer w LV, skoro podniesione lustro go blokuje? I jak ma w LV pracować tradycyjny AF?

Działa to mniej więcej tak ...
Matryca jest cały czas włączona ...fotografujemy sport ..np samochody gdy lustro jest opuszczone działa tradycyjny af a gdy się podnosi w trybie seryjnym ..punkty Af z matrycy analizują scenę ...i oceniają jak bardzo ten samochodzik zmienił swoje położenie ;
Czyli masz trzy tryby :
tradycyjny AF
Lv z podniesionym lustrem
i tryb hybrydowy do szybkich serii ..

A ok, zrozumiałem. Wcześniej przeczytałem włączony zamiast wyłączony LV ;)

Wybaczę ;

link

link