Raport finansowy Fujifilm - spadek w sprzedaży aparatów, ale wzrost przychodów
Firma Fujifilm opublikowała raport finansowy za drugi kwartał aktualnie trwającego roku fiskalnego. Podobnie jak u konkurencji, także tutaj odnotowywany jest ogólny spadek sprzedaży aparatów cyfrowych.
Jednak mimo trendu spadkowego, dział obrazowania firmy Fujifilm zanotował w przeciągu pierwszego półrocza finansowego wzrost przychodów operacyjnych o 12.4 mld jenów (w porównaniu z poprzednim takim okresem).
Na ten wynik składa się m.in. duże zainteresowanie aparatami i filmami do fotografii natychmiastowej z serii Instax oraz drukiem. Stabilną pozycję na rynku utrzymują też modele premium z oferty Fujifilm, czyli aparaty z serii X.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
hehe, wszędzie to samo... rynek się nasycił i tyle.
Ciekawe, czy tu też przyjdzie Wnioski i napisze, że modele Fuji są "drożej wyceniane (ponad swoją rzeczywistą wartość) znacznie więcej ponad wartość wytworzenia" (pomijając, że to w ogóle bełkot jest).
"spadek w sprzedaży aparatów, ale wzrost przychodów"
nasze zwycięskie dywizje wycofały się na z góry upatrzone pozycje
traktor ma wszystkie trzy koła sprawne
To akurat jest dobry prognostyk tzn. spadek sprzedazy i wzrost zyskow. Bo to oznacza, ze albo spadly koszty, albo nastapil duzy spadek sprzedazy produktow, na ktorych zysk jest znikomy, przy rownoczesnym wzroscie sprzedazy produktow z duza marza.
tia
hasselblad odnotowuje wzrost przychdów w sektorze stolarskim
Apple zaczyna dynamicznie rozwijać się w branży gadżetów reklamowych
a Manfrotto zaczyna zwycięski marsz w dziedzinie krawiecko-kaletniczej.
@zoom2
Ale o co Ci chodzi? Spadają sprzedaż prostych kompaktów, to firma zastępuje ten produkt innym, który może zmniejszyć, zrównoważyć tę stratę lub nawet przynieść większe zyski. Ten inny produkt jest też fotograficzny, zresztą istnieje już jakiś czas na rynku, więc o co Ci właściwie chodzi?
@letrel
Tak właściwie, to nie wiemy nic o wzroście zysków, a jedynie o wzroście (jednego z) przychodów ;-)
Gdy Wall Street gra ostro, to ludzie biednieją. Jak ludzie biednieją, to tylko nieliczni się bogacą. Jeśli tylko nieliczni, to producenci, zwłaszcza gdy nie mogą już obniżyć jakości - aby przetrwać zaczynają produkować dla zamożnych. Stąd prawidłowość: mniejsza sprzedaż a większe zyski (czyt.: bilans przynajmniej "na zero"). Takie Fuji, Sigma czy Tamron, niegdyś kojarzone z tym co przeciętne, nie dlatego wprowadzają teraz na rynek same perełki, bo nagle są tacy cudowni, tylko po prostu nie mieli innego wyjścia... Krótko mówiąc - kupujemy drożej, bo rzadziej.
Wiadomo kiedy publikuje Nikon?
Niewiadomo, ale musza sie pospieszyc zanim znikna z rynku.
Jak dla mnie sprawa wygląda tak:
Technologia jest na tyle dopracowana że koszty produkcji znacznie spadły, ale dzięki utrzymaniu lub wzrostowi cen (marży na każdej sztuce sprzętu), zyski są coraz większe, pomimo spadku sprzedaży.
W ostateczności można dodać tani bajer i wycenić go absurdalnie drogo.
Mkol, jak zwykle na początku listopada... czyli zapewne w przeciągu 2-3 dni
No tak, bo na aparatach zarabia się teraz kilkaset procent, takie są marże producentów, to można sprzedawać mniej. Ludzie i tak kupią, w końcu żyjemy w erze konsumpcjonizmu i agresywnego kapitalizmu.Nie sądzę żeby Fuji nadrabiało drukiem pocztówek, czy sprzedawaniem gadżetów reklamowych. Najprostsze wytłumaczenie jest zapewne prawdziwe.
Rozmarzyłeś się faktycznie o kilkaset procent za dużo :)
Chodziło, że o 50% co najmniej. Skoro głupie aparaty zbliżają się do cen nowych samochodów to coś tu jest nie tak. Ceny elektroniki spadły przez ostatnie lata na łeb, na szyję, a ceny sprzętu foto odwrotnie.
Ceny elektroniki spadły - za wyjątkiem tej mocno lansowanej ( nie tylko foto ale topowe smartphony czy TV OLED ) - co ma niejakie odniesienie do kondycji ludzkiej w ogólności ( coraz większa potrzeba zainstnienia)
Co do systemu Fuji wnioski - dla mnie - są niekorzystne. Np flagowe X-PRO1 kosztowało więcej niż równolatek D600 ( model niezbyt udany ) Teraz po 3 latach D600 kosztuje co najmniej 3300pln - a Fuji idzie kupić znacnzie taniej.
@Lipen: jaki nowy samochód kosztuje 15 000 zł?