W takim razie w 2016 roku będę jeszcze bardziej skłonny kupić obiektyw producentów niezależnych, którzy potrafią zrobić porównywalny sprzęt w dużo niższej cenie.

Czyli co - Canony są obecnie za drogie a Nikony za tanie?
Jeszcze nigdy nie słyszałem, żeby z takim wyprzedzeniem informowano o planowanych podwyżkach.
Ot, marketing polegający na straszeniu Polaków.

Pod sklepami Cyfrowe.pl ustawiają się kolejki. Tworzą się komitety kolejkowe.
Oczekujący na jutrzejsze otwarcie sklepów są zapisywani na listy kolejkowe zgodnie z kolejnością przybycia.
Pojawiają się szukający szybkiego zarobku stacze i spekulanci...

-NIE! -to tylko zły sen.

A co z Pentax?

OEMy będą i zostaną z nami na wieki. Nie jest to jedyny ani największy sklep. Ament.

Ale chwiluńka... Ujednolicenie cen? Nie wydaje mi się aby produkty Nikon / Nikkor były najtańsze właśnie w Polsce że w grę wchodzi tylko podwyżka.
To kóry rynek będzie teraz wyznacznikiem cen?

Olek już chyba z rok temu tak ładnie ujednolicił ceny szkieł :)

I bardzo dobrze, obiektywy po 10 tysi i wszys y będą szczęśliwi i zadowoleni, bo jak nie być zadowolonym z obiektywu za 10 tysi ?

Pokrętne te tłumaczenie wysokim kursem euro. Na marży stratni nie byli, a ceny w PL i tak są zawyżone, zwłaszcza w relacji do zarobków. Ale założę się, że jak kurs euro spadnie to ceny już nie koniecznie, prawda

@Teodor
z cenami zawsze tak byöo. Nic nowego.
A ja jestem szczęśliwy, że kupiłem kolejną puszkę Canona, nie zważając na okrzyki, że tylko Olka warto. Mogłem (i mogę nadal) mieć Olka 25% taniej niż w sklepach, ale to nie moja droga. W każdym razie planowane podwyżki mnie nie ruszają, a nowa pucha robi morderczą radość.

Mnie też te podwyżki nie ruszają, bo nie siedzę ani w C ani w N.
Chodzi mi tylko o to, że tłumaczenie się wysokim kursem euro jest z dupy wzięte, bo można łatwo sprawdzić, że rok temu kurs był nawet wyższy.

Ale kpina dopiero co czytałem że euro w 2015 nie zmieniło praktycznie kursu a tu takie bzdety jak już to dolar poszedł a nie wiem jak Yen który miałby tu rację bytu. wiec z czapy teksty o podwyżkach! żeby nakręcić sprzedaż!

01.01.2015: 1 EUR = 4.3078 PLN
30.12.2015: 1 EUR = 4.2423 PLN

Utrzymujący się od wielu tygodni wysoki kurs Euro....

link

A świstak siedzi i zawija w sreberka (te zyski).

To się nazywa "dobra zmiana". I daję sobie uciąć, że to nie ostatnia podwyżka w Nowym Roku, kurs jeszcze poleci.

Ojczyzna drożyzna.

" A co z Pentax? "

Pracuja nad mocowaniem do statywu, Gwint metryczny czy calowy.

Wynik zostanie zaprezentowany wkrotce.

"Dobra zmiana"
-a mi w okienku OFERTA PROCLUB.PL po prawej wyświetla się link

Jak widać jesteśmy jedynym krajem, w którym ceny można regulować w górę bez ponoszenia konsekwencji. Porównując różne produkty z zachodem ceny są u nas wyższe, co wiele osób zauważa. Jako mieszkańcy środkowej części Europy, traktowani jesteśmy jak konsument drugiego sortu. My jako społeczeństwo nie będziemy się buntować, a większość i tak kupi w cenie jaką zaproponuje nam rynek polski. Jesteśmy bardzo chłonnym rynkiem i każda firma zachodnia, czy wschodnia to wykorzystuje. Nikon jest kolejną firmą tego przykładem, co widać w jej strategii "Selektywna Dystrybucja". Teraz 80% produktów podlega dziwnemu zjawiskowi sprzedaży. Rynek Nikona jest zawężany poprzez zamykanie możliwości sprzedaży firmom, które nie podpiszą dość wygórowanych umów między sobą, a co z tego wynika? Mniej firm sprzedających towar danej marki, tym łatwiej manipulować cenami. Taka jest nasza wspaniała POLSKA.

mam nadzieję iż taki dyktat cenowy wpłynie odpowiednio na poziom sprzedaży... ale firm które takich ruchów nie wykonują

Przestańcie kupować to ceny obniżą. Sami kupujący sobie winni, że płaca takie ceny. Jak się sprzedaje, a się sprzedaje to po co obniżać ceny. Aaaa, przepraszam. W końcu wielu nie wydaje swojej kasy - tylko z dotacji unijnej. Czy wiec powinni narzekać?

Ta informacja o kursie euro to bzdura, chodzi o kurs dolara względem euro i ew. jena oraz o to, ze sprzedaż spada a wyniki sprzedaży trzeba poprawiać. Sprzęt foto to nie bułka, można bez niego żyć. Nie stać cię, nie kupuj.

Selektywna dystrybucja to próba wprowadzenia monopolu na rynku w oparciu o przepisy dystrybucji wertykalnej. Wynika z niej tylko ograniczenie konkurencji do określonego obszaru, w którym ona i tak istnieje dość mocno więc nie macie się o co martwić. Dwóch polaków nie potrafi się dogadać a co dopiero ośmiu.

Już dawno minęły czasy tanich produktów w Cyfrowe.pl.
A jeszcze podniosą ceny ? ... Ich problem ...
Będą przynajmniej mieli częste okazje do ogłaszania "promocji" :)))

Co za bzdura. Myślałem, że to rynek ustala ceny, a nie jak za komuny wszystko odgórnie. Spadnie sprzedaż, spadną i ceny. Myślicie, że traficie na same lemingi i w ten sposób podkręcicie koniunkturę?"Ujednolicenie cen na rynku" ha, ha, ha. Hasło dla debili. Żałosne.

Ale euro jest na tym samym poziome od 2 lat. Spada ostatnio. Jakaś demagogia.

Olek ceny podniósł w marcu 2015. Później zrobił talony i bonusy. Podniósł ceny o 20%-30%, np 45mm kosztował 1100, później już 1350 zł, inne mniej, inne więcej.

--emek

Pentax już dawno zdechł, ;-) kiedy wymyślił styki na bagnecie.

Nikon pogrąża się aparatami d7200 które dają mydlany obraz, wiem bo miałem to, z tego powodu photozone unika testów z D7200 NIE MA - ZERO.....
Porównuje fotki z D90, D7000 i d7200 najlepsze są tylko z D90, później tylko są gorsze.
Nikona ratuje D810.

Nikon pomału zdycha, wymyślając "super" system Nikon_1 z mikroskopijnym czipem 1", dzięki czemu zrobi sobie harakiri. Jeśli nie zwiększy go do czegoś większego np FF.
Olympus zrobił genialny system, 4/3 - jak ktoś zobaczy fotki z 75mm. To zrozumie.

Alternatywnym systemem jest Canon.
Niestety drogi szeroki zoom 9-18 3200 zł albo wiecej; to drogo, to wole kupić 11-18 Canona za 900 zł.

Trzeba być niezłym jełopem, żeby tak promować swój sklep.

Skąd te Polskie ceny Olka się biorą?
Kangury link
HK link
Niemcy link
Japonia (darmowa przesyłka) link
Yankee link

HK link

M. ZUIKO 12-40MM F/2.8 PRO link

nikt tam nie twierdził że kurs euro był rok temu niższy, tylko że rośnie i to prawda bo rósł prawie przez cały rok 2015 od minimalnej wartości w kwietniu 4,0 do 4,3 na początku grudnia.
oczywiście ważniejszy jest wzrost dolara.

uwagi o zawyżonych cenach w stosunku do zarobków i o klientach gorszego sortu są bardziej niż żałosne. o zarobkach polaków nie decyduje chyba nikon i canon więc do kogo te pretensje? :-P

zacznijcie lepiej zarabiać i problem cen sam się rozwiąże - czego wszystkim wam życzę na nadchodzący rok 2016 :-]

Tragiczna sutuacja z tym kursem. To dobrze, ze ktos bierze na siebie (Cyfrowe) ten problem (czarny PR) i bedzie pierwszy "naprawial" sytuacje. Ja tymczasem zobacze co slychac w cenowarkach i u Sigmy.

Szuu, Twoja uwaga "zacznijcie lepiej zarabiać i problem cen sam się rozwiąże" jest natomiast bardziej niz glupawa.

Szuu ma rację, sprzęt mniej więcej kosztuje tyle samo wszędzie tylko my za mało zarabiamy. I chodzi nie tylko o foto ale o inny sprzęt elektroniczny.

Marq:
"Ale euro jest na tym samym poziome od 2 lat. Spada ostatnio. Jakaś demagogia."
Ale podobno demokracji nam ubywa. :(

Lukasio, owszem. Ale czy to polecenie jest wykonalne? Jak wszyscy Polacy mamy nagle zarabiac lepiej? Przyjsc do roboty 4-go z pistoletem? Macie razem z szuu jakis pomysl?

Jedno głupie zdanie, a tyle mówi o człowieku. Naprawdę..

A niech sobie podnoszą ceny, taniej jest u Niemców i Austryjaków niż u nas, a zarobki 3x niższe.

Tłumaczenie z euro faktycznie trochę pokręcone.. Byłem przekonany, że wzrost cen obejmie całą Europę
link

ok, nie będę już was szokować, na początek może wystarczy uświadomienie sobie że światowy rynek dóbr konsumpcyjnych nie jest podporządkowany polskiej średniej krajowej a canon i nikon nie podnoszą u nas cen dlatego że ich nikczemny plan finansowy zakłada żeby najbardziej wyzyskiwać nasz pokrzywdzony kraj.

chyba oczywiste że u nas jest i będzie drożej i to właśnie dlatego że mniej zarabiamy a nie pomimo tego że mniej zarabiamy. mniej pieniędzy to mniej zakupów, mniej zysków, w przeliczeniu większe koszty stałe, nawet vat mamy wyższy (no ale dzięki wyższym podatkom państwo funduje nam za darmo dobrobyt niedostępny dla obywateli krajów zachodu, więc chyba nikt nie ma o to pretensji, he he ;-))

Problemem nie jest drożejące Euro a taniejące. W stosunku do dolara a nie do nic nie znaczącej złotówki. Większość transakcji z Azją odbywa się w amerykańskiej walucie. Za chwilę będziemy mogli rozliczać się też w juanach (i to będzie gwóźdź do trumny europejskiej waluty). A Euro - chwile świetności ma już za sobą. Ja nie widzę przyszłości przed tą walutą. Polska jest w EU i przez to nasza złotówka jest uzależniona od wszystkich niepowodzeń europejskiego pieniądza.
Reasumując: wszystko podrożeje (3/4 światowej produkcji jest w Azji). Dlatego ja zakupy obiektywów zrobiłem już w listopadzie. Jak "puszki" dadzą radę bez awarii - następne zakupy zrobię może za dwa lata.

Pozdrawiam.

szuu@
Można tak bez końca epatować wyższymi zarobkami na tzw. zachodzie, ale prawda jest taka że od stuleci odstawaliśmy poziomem życia od reszty europy zachodniej. Owszem, były" złote lata" za Jagiellonów, ale rozwój był oparty na eksporcie płodów rolnych a nie na rzemiośle czy póżniej przemyśle. Taka jest okrutna prawda, wiekowych zacofań cywilizacyjnych nie można w ciągu kilkunastu lat rozwiązać za pomocą chciejstwa.
Tyle małych wtrętów troszkę nie na temat. Na szczęście "wytwory" Nikona i Canona nie są artykułami pierwszej potrzeby i myślę że z tego powodu świat się nie zawali.

I tak będzie w Polsce zawsze. Jeżeli średnia pensja inżyniera wynosi u nas 25% średniej zachodniej a średnia pensja menadżera 75% średniej zachodniej, to o czym to świadczy? Jeśli jesteś kompetentny, znasz języki i nie masz tzw "głowy do interesów" to będziesz rozwijał przemysł w niemczech, anglii, stanach.
Bo niby czemu w Polsce? Z patryjotyzmu? Gdy ci, którzy na twojej pracy się bogacą cię lekceważą i nie chcą nawet w najmniejszym stopniu podzielić sie zyskiem? To kto ma tu rozwijać ten przemysł gdy nie ma chętnych żeby ten rozwój finansować?

A koszty stałe w C i N? Podejrzewam że są proporcjonalnie niższe w Polsce niż w Niemczech i nie ma powodu żeby tu były wyższe ceny.
No chyba że gaże prawników, którymi np. Nikon zastraszał stronę "nikon serwis" są aż takie wysokie? W takim wypadku mam radę dla N.: zwolnić prawników i podnieść jakość serwisu - będzie taniej i dla firmy i dla klienta, o prestiżu marki nie wspominając...

szkoda, że nam pensji nie podciągną do światowych....

no cóż, spadnie sprzedaż to zrobią cashback, albo zwyczajnie obniżą.