Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Phase One XF 100MP

Phase One XF 100MP
4 stycznia
2016 10:34

Firma Phase One zaprezentowała nową, średnioformatową ściankę dla systemu XF. Zaprojektowany we współpracy z firmą Sony model XF 100MP wyposażony został w matrycę CMOS o rozdzielczości 100 megapikseli.

W środku Phase One XF 100MP znajdziemy sensor w rozmiarze 53.7 x 40.4 mm (maks. rozmiar zdjęć 11608 x 8708 px), oferujący zakres dynamiczny na poziomie 15 EV, z 16-bitową głębią kolorów, a także obsługę czułości w zakresie 50-12800. Aparat umożliwia również wykonywanie 60 minutowych ekspozycji. Zestaw obejmujący body, ściankę oraz obiektyw 80 mm Schneider-Kreuznach będzie kosztować ok. 49 tys. dolarów.

Na stronie Phase One dostępne są przykładowe zdjęcia wykonane nowym aparatem.


Komentarze czytelników (46)
  1. Betelgeuse
    Betelgeuse 4 stycznia 2016, 10:49

    Uuu Sony, kijem tego bym nie tknął ;)

  2. jagular
    jagular 4 stycznia 2016, 11:07

    Tak. I dlatego pewnie swoim wymuskanym Pentaxem K-X (czy coś w tym rodzaju) fotografujesz artystycznie motylki na firance, krówki na łące i psie bobki na trawnikach...

  3. simon83
    simon83 4 stycznia 2016, 11:21

    Paproch na matrycy już jest (prawa krawędź) :)

  4. Krukier
    Krukier 4 stycznia 2016, 11:31

    Jakieś 100 ślubów i już jest...

  5. kojut
    kojut 4 stycznia 2016, 11:33

    No i znowu crop. Kiedy wreszcie wypuszczą FF?

  6. kojut
    kojut 4 stycznia 2016, 11:38

    Krukier, gdzieś, gdzie ludzie normalnie zarabiają taki aparat zwróci się po kilku imprezach: link

  7. siudym
    siudym 4 stycznia 2016, 11:43

    crop? zobacz najpierw jaki rozmiar po wykadrowaniu z filmu ma klatka 645 i dopiero potem prosze nazywac cos takiego cropem.

  8. jagular
    jagular 4 stycznia 2016, 11:48

    @kojut
    Według niesprawdzonych (bo jak?) opisanych w linku statystyk średni koszt fotografa dla pary to około $2800.
    Przydałoby się odjąć od tego koszta życia, kredytów, sprzętu i jego amortyzacji, transportu i setek innych czynników obcinających z tej kwoty kolejne dolary. Ile zostaje? Na pewno nie tyle, żeby po kilku imprezach kupić sobie aparat za $49000.
    Oczywiście można (jak zawsze) zrobić błąd i patrzeć na top stawki, ludzi biorących do $10000 za ślub. Ale to jest błąd, bo jest ich mało. I są najwyraźniej bardzo dobrzy w tym co robią. Jaki procent fotografów ślubnych ma szansę, szczęście, talent być w gronie najlepszych? Chociaż jeden procent?

  9. sloma_p
    sloma_p 4 stycznia 2016, 11:48

    @kojut - przecież to nie jest żaden crop. Pomarzyć o takim sprzęcie można...albo zaczekać na Pentaxa :D

  10. smog
    smog 4 stycznia 2016, 12:04

    Jak to nie jest crop?
    Przecież to ledwo naciągane medium.

  11. kojut
    kojut 4 stycznia 2016, 12:13

    siudym, w mojej Bronice, która jest cropem z cropa, z cropa, z cropa, z cropa, z cropa klatka ma rozmiar 55.1x42.5, więc PO jest cropem jak cholera :-D

    jagular, ta cena obejmuje pracę fotografa i jeden album. Poodejmowales, a teraz dodaj zdjęcia i ewentualne albumy dla rodziny i gości i z $2800 zrobi się $3500. Zresztą jak cena jest srednia nie znaczy to, że większość tyle bierze.

    sloma_p, jak nie crop jak crop... ;-)

  12. Jacek_Z
    Jacek_Z 4 stycznia 2016, 12:16

    Tu jest na dłuższym boku 53,7 mm, MF ma bok 56 mm. Wycropowanie o 2,3 mm. Możemy sobie uznać, że go nie ma? Bo będziecie sie sprzeczać przez następne 10 wpisów.
    Matryca Sony - super. Cena :(

  13. fotopstryk
    fotopstryk 4 stycznia 2016, 12:27

    MF to takze 56x70 i wiecej. Zatem crop jak cholera. Zawsze jednak blezej temu do MF niz biednej matrycy Pentaxa aka "645" 44x33mm...

  14. 4 stycznia 2016, 12:43

    @ jagular

    I ten aparat jest właśnie dla tego 1 % najlepszych fotografów.

    Fotograf robiący sesje biżuterii dla Cartiera gdzie jeden naszyjnik kosztuje 2 miliony Euro nie musi się przejmować bo dla tego klienta koszt sesji nie ma żadnego znaczenia. Liczy się najwyższa jakoś i końcowy efekt.

  15. sloma_p
    sloma_p 4 stycznia 2016, 13:08

    Ludzie dajcie spokój z tym cropem...System PO jest zbudowany na Mamyi 645, żadnego cropa nie ma.

  16. TRI-X
    TRI-X 4 stycznia 2016, 13:27

    Ludzie, te wszystkie amatorskie gadki o cenie przypominaja mi kiercelaka gdzie koleś chciał kupić kradzionego oczywiście Pateka Philipa i narzekał że kosztuje wiecej niż nowy Paljot u Jubilera. I jeszcze rozważania o fotografii ślubnej na 100 MP! Trudno jest wam wyobrazić sobie że jest wystarczająco klientów którym potrzebne jest 100MP i którzy mają wystarczające fundusze,
    Dokumentacja startu rakiety kosmicznej w jak największej rozdzielczości to jeden przykład.

  17. druid
    druid 4 stycznia 2016, 13:39

    To po prostu nie jest sprzęt na polskie warunki. No chyba, że ktoś z najwyższej kasty urzędniczo-biznesowo-politycznej o niebotycznych majątkach, pasożytującej na społeczeństwie będzie miał kaprys na jakość z takiego aparatu.

  18. jaad75
    jaad75 4 stycznia 2016, 13:40

    Ważniejsze jest to, że to jest pierwszy CMOS o tym rozmiarze... Do tej pory nie było nic większego od 44x33. Generalnie największe CCD miały jak dotąd 53.9x40.4, więc chyba 53.7x40.4 można uznać za równie pełnolatkowy, jak wszystkie pełnoklatkowe cyfrowe 645...
    A co do średnich zarobków fotografow ślubnych, to bardziej adekwatny byłby chyba jednak ten link, kojut:
    link
    I wiadomo, że "średnio zarabiający fotograf" nie kupuje MF (nawet tak taniego jak 645Z) i to nie tylko ze względu na cenę.

  19. jaad75
    jaad75 4 stycznia 2016, 13:46

    druid, a cóż to za socjalistyczna gadka? Jak kogoś stać na wydanie niecałych $50000, choćby i w ramach kaprysu, to już musi być z "z najwyższej kasty urzędniczo-biznesowo-politycznej o niebotycznych majątkach, pasożytującej na społeczeństwie"? Przecież to nawet nie jest 200000 zł...

  20. jagular
    jagular 4 stycznia 2016, 13:46

    @kojut
    Tak, średnia to coś innego od przeciętnej, która pewnie tradycyjnie jest niższa.
    Jak się jest ponad średnią w Polsce, i realnie potrzebuje plików z takiego aparatu, to też można nim pracować. Nie oznacza to posiadania, w końcu $50K zamrożone w aparacie nie musi być najlepsze dla biznesu.
    Z drugiej strony to jest koszt nowego, większego auta z lepszym wyposażeniem. Ludzie kupują, salonów w Polsce jak mrówków i nikogo to nie szokuje...

  21. jaad75
    jaad75 4 stycznia 2016, 14:03

    jagular, akurat w takim NYC, gdzie średnia to ~$3552 naprawdę normą były ceny w okolicach $5000 i to już parę lat temu (oczywiście, można było znaleść kogoś, kto dojeżedża z upstate, Long Island, czy New Jersey taniej, ale poniżej $2000, to była albo totalna porażka, albo oferta okrojona do granic możliwości). Zapominasz też, że to cena podstawowego pakietu, dochodzą do tego dodatkowe albumy, czy co bardziej wymyślne pomysły na sesję przed, czy poślubną i licznik bije.
    A u niektórych zaczyna bić od $10000 i wcale nie są to jacyś wybitni fotografowie IMHO, tyle, że mają wyrobione nazwisko i parę znanych osób w portfolio:
    link

  22. sloma_p
    sloma_p 4 stycznia 2016, 14:14

    @jaad75 - tak, to pierwszy sensor CMOS o tym rozmiarze (przynajmniej w aplikacji konsumenckiej, co tam w satelitach siedzi nie wiem ;)), pozostałe dwa (tyle kojarzę) są mniejsze.

  23. fotopstryk
    fotopstryk 4 stycznia 2016, 14:24

    Jaad75 & sloma_p
    A jaki jest rozmiar naswietlonej klatki na kliszy 6cm w rozmiarze 6x4,5? Czy gdyby istniala matryca CMOS o wymiarach 34x22mm, to rowniez byscie nazwali ja pelnoklatkowa?? Chyba tylko dla samopocieszania, po inwestycji tak duzej kwoty :-)

  24. sloma_p
    sloma_p 4 stycznia 2016, 14:36

    @fotopstryk - no to powiedz jaki? Bo OIDP to 56x41, tu mamy 53.7x40.4, crop jakieś 1.02 wychodzi, to jest pomijalnie małe ze wszelkich względów praktycznych. Jak chcesz sie czepiać nazywaj to cropem 1.02, tylko to śmieszne jest...

  25. kojut
    kojut 4 stycznia 2016, 14:44

    słoma_p, wcale nie pomijalne, bo z takiego standardu 75mm robi ci się na cropie 76.5mm a to normalnie galaktyka cała. No i GO będzie zauważalnie większa...

  26. sloma_p
    sloma_p 4 stycznia 2016, 14:51

    Ty tak serio? Często szkła np. 50 nei maja 50 tylko 52 mm i nikt nie zauważa...Kurna ludzie, różnicy w GO nie będzie ŻADNEJ, w kącie widzeni niezauważalna.

  27. jaad75
    jaad75 4 stycznia 2016, 15:04

    sloma_p, 56x41.5mm, to 0.5mm robi jeszcze większą różnicę...:P
    Niektórzy nie mogą pojąć, że te 2mm różnicy na znacznie większej matrycy, to nie to samo, co 2mm na 135, tudzież APS-C (gdzie BTW różnice są znacznie większe i nikt nie mówi, że taki Canon robi "cropowane APS-C").

  28. kojut
    kojut 4 stycznia 2016, 15:51

    @słoma_p
    "Ty tak serio?"
    Nie.

  29. Zolty
    Zolty 4 stycznia 2016, 16:04

    Nigdy czegoś takiego nie kupię (pewnie umrę zanim stanieje na tyle żeby mnie było stać na taki kaprys), ale bardzo się cieszę że coś takiego wyszło.
    Podziękować można sensorom FF o 36, 50 MPix - nie ma to jak konkurencja depcząca po piętach.
    Gdyby tak jeszcze FF przeszły na 16 bitów to byłoby super..

  30. fotopstryk
    fotopstryk 4 stycznia 2016, 16:11

    Owszem - ja mówię że Canon robi cropowane APS-C. I zawsze było mi trudniej liczyć ekwiwalent ogniskowej niż na Nikonie. Czepiam się słownictwa (naciągactwa). Oto kilka przykładów definicji słowa "pełny" (tu: pełnoklatkowy) wg słownika link :

    5. «osiągający maksymalny zakres lub natężenie»

    6. «taki, w którym niczego nie brakuje, który stanowi całość»

    7. «zawierający dokładnie wskazaną ilość, liczbę czegoś»

    Jest mniej milimetrów, sorry. Producent naciąga. Bo to SONY, heh :-). A co niektórzy tutaj, nie wiem w czyim właściwie interesie, przyklaskujecie temu ;-)

  31. Michel
    Michel 4 stycznia 2016, 16:28

    @fotopstryk - bo my tu wszyscy jesteśmy kupieni przez Sony.
    Nawet Ci, którzy piszą źle o Sony, są na ich liście płac - Sony dba o wiarygodność fałszywych komentarzy o firmie Sony.

    Sony, Sony, Sony.

    Jak mnie słyszycie?

    Czemu przelew za ostatni miesiąc się spóźnia? Przecież uczciwie Was chwaliłem?!?

  32. sloma_p
    sloma_p 4 stycznia 2016, 16:31

    @fotopstryk - czepiasz się, żeby się czepiać i tyle. Pełnoklatkowe sensory formatu 135 też nie mają idealnie wymiarów 36x24 i nikt nie robi problemów. Szkła bardzo często nie mają ogniskowej, jaka jest zapisana na obudowie i nikt nie robi problemu. Niektóre stałki zmieniają ogniskową podczas ostrzenia, nikt nie nazywa ich zoomami, itp. Crop o wartości 3% to żaden crop, źle spasowane okienko w jakiejś filmowej dupce 645 pewnie dawało większe odchyłki.

  33. zentaurus
    zentaurus 4 stycznia 2016, 17:41

    Prawda jest taka że PO będzie raczej gościł w dużych agencjach fotograficznych lub wypożyczalniach. Nawet w tak bogatym kraju jak USA mało który fotograf ślubny będzie miał go na stanie. Bo i po co? W większości przypadkach wystarczy pełna klatka lub bardziej budżetowy średni format. Jeżeli klient się uprze lub ma zachciankę (gwiazda filmowa, słynny sportowiec) to zawsze można takiego "gada" wypożyczyć w specjalistycznej firmie.

  34. fotopstryk
    fotopstryk 4 stycznia 2016, 18:31

    "czepiasz się, żeby się czepiać i tyle"
    Sloma_p, ja tylko prezentuję konsekwentne rozumowanie. JPG o rozmiarach 1919x1080 to crop z Full HD, nieprawdaż? A może jednak stwierdzisz inaczej, bo to zaledwie 0,05% różnicy?

  35. sloma_p
    sloma_p 4 stycznia 2016, 18:42

    Co ma rozdzielczość do rozmiaru fizycznego matrycy? Crop z FHD niesie ze sobą konsekwencje (choć tak mały prawie żadne, więc tak, 1px nie ma żadnego znaczenia). Dla celów praktycznych, a nie dyskusji akademickich (i czepiania się) taki crop jak jest w sensorach FF 135 i tym PO nie ma żadnego znaczenia. To wszystko jest i tak umowne, bo nie było jednego standardu MF. Samo PO podawało, że ścianka P45/45+ to crop - choć było to zaledwie 1.15x (49x36.8). Tu jest tak blisko klatki filmowej, że nie ma sensu żadnego cropa podawać. Dla ludzi, którzy tego używają, te 2mm nie ma absolutnie żadnego znaczenia, znaczenie ma tylko dla czepliwych forumowiczów, którzy tego nawet na oczy nie zobaczą.

  36. jagular
    jagular 4 stycznia 2016, 18:56

    @jaad75
    A wiesz ile kosztuje godzina pracy średniego fotopstryka w np. Londynie? Piszę to a propos cen z Nowego Jorku...które są wyższe od średniej z całych Stanów...
    ...to teraz porozmawiajmy, ile kosztuje mieszkanie/dom/życie w NY? :)
    Za dużo z napawania się kwotą X nie wynika, jeżeli nie wprowadzimy do rozważań, ile ta kwota jest warta praktycznie w warunkach lokalnych.
    Do tego:
    Wszędzie tam, gdzie nas nie ma, oferty życia leżą na ulicach.
    Wszystko to, czego sami nie robimy, wydaje nam się łatwe.
    Zachód wydaje nam się Eldorado fotografów...czyżby rynek był tam tak niedosycony, że zarabianie ponad średnią w NY to taki banał? Nie ma tam koleszków, którzy łapią się za aparaty (nie trzeba P1, wystarczy FF Nikona/Canona, na którego to już stać praktycznie każdego) i wchodzą w rynek z aspiracjami i marzeniami o wielkiej kasie?

  37. fotopstryk
    fotopstryk 4 stycznia 2016, 18:56

    "znaczenie ma tylko dla czepliwych forumowiczów, którzy tego nawet na oczy nie zobaczą" - to przytyk? Wyluzuj :-) Nie rozstrzygasz ilościowo tylko "plus/minus" - dla mnie to akceptowalne i zrozumiałe. Ja jednak myślę inaczej.

  38. sloma_p
    sloma_p 4 stycznia 2016, 19:08

    Nie, nie przytyk - stwierdzenie faktu. Dyktujemy o rzeczy, która nie ma żadnego znaczenia ;) Tak swoją drogą, to PO może definiować FF jak tylko chce - to oni de facto tworzą standard owego FF 645, Hassel już się chyba poddał...a nawet to co mieli nie było większe od sensorów w PO, co najwyżej takie samo.

  39. fotopstryk
    fotopstryk 4 stycznia 2016, 19:11

    Żeby stwierdzić fakt, musiałbyś tych forumowiczów lepiej prywatnie poznać ;-)

  40. jaad75
    jaad75 4 stycznia 2016, 19:44

    jagular, nie, ceny w NYC są niższe niż ceny w San Francisco, czy w Bostonie - zobacz link, który wrzuciłem wyżej.
    A co do cen życia, to w Nowym Jorku spokojnie żyjesz za $1500 miesięcznie, a można i znacznie taniej. Spokojnie, to znaczy, że stać Cię na np. codzienne jedzenie w knajpie, najem, rachunki, paliwo itp. Oczywiście nie będzie to high endowy apartament na Manhatanie i najlepsze knajpy, ale też nie basement na Greenpoincie, czy Boro Parku. A że możesz żyć i za wielokrotność tej kwoty, to oczywiste - jak wszędzie.
    Dom możesz kupić i za $30K, choć nie polecam, ale przeciętny w umiarkowanie dobrej dzielnicy, możesz kupić poniżej $500K.

  41. szuu
    szuu 4 stycznia 2016, 23:35

    wielkość i rozdzielczość matrycy jest prawie taka jak dwóch aparatów FF, można zrobić sobie zestaw robiący dwa zdjęcia równocześnie i w wielu zastosowaniach wyjdzie na to samo a o wiele taniej :-)

  42. cube
    cube 5 stycznia 2016, 01:18

    @szuu, może i wyjdzie, ale znaczy to jedynie, że w tych konkretnych zastosowaniach taki sprzęt w ogóle nie jest potrzebny. Dynamika 15EV i 16-bitowy kolor to jest coś czego sklejaniem z FF nie dorobisz.

    nota bene, śniło mi się wczoraj że zakupiłem używkę cyfrowego hasselblada i coś z 5 szkieł do tego... ależ była radocha. :-)

  43. zentaurus
    zentaurus 5 stycznia 2016, 07:59

    jaad75@
    Ja bym się tymi tabelkami i wyliczeniami o zarobkach fotografów nie jarał. Podejrzewam że tzw. średnią wyrabiają i podnoszą "stachanowcy" i najlepsi z najlepszych.
    Poczytaj sobie o średniej co ona oznacza w statystyce i jak się ją wylicza. U nas średnie zarobki wynoszą około 3400zł i większość naszych rodaków jest bardzo żdziwiona przy wypłacie. Zresztą zostawmy Amerykanom co amerykańskie i zajmijmy się tzw. naszym podwórkiem.

  44. mate
    mate 5 stycznia 2016, 08:57

    @zentaurus
    A skąd wiesz, że określenie "average cost" oznacza średnią arytmetyczną a nie jest liczony np. medianą albo średnią geometryczną?
    A pojęcie średniej jako takiej, bez doprecyzowania o jaką chodzi, nie istnieje w statystyce.

  45. sisfot
    sisfot 5 stycznia 2016, 09:01

    Wracając do tematu głównego czyli Phase One należy cieszyć się z postępu konstrukcji która jeszcze niedawno wykazywała spore niedomagania w zakresie korpusu, optyki oraz "kasety cyfrowej". Częste zawieszanie, fatalny live view. Optyka z opadającymi członami w pozycji pionowej - oryginalna odpowiedź firmy - obiektyw (80, 120)nie nadaje się do pracy pionowej (a co w samolocie lub nakolumnie :-)). Do tego brak jednorodności kolorystycznej na powierzchni matrycy w przyzwoitej wielkości (odchyłki DeltaE przekraczaqły 2-3). Dodatkową "przyjemnością" słabo działający autofokus, nawet w optymalnych warunkach (kontrast, jasność) ilość rzeczywiście ostrych kadrów przy dokładnej kontroli nie rzekracza 50%. Ewidentnie widać że ta funkcja nie dorasta do wysokiej rozdzielczości matrycy 80mpix. Dynamika matrycy była na poziomie D3x, a fantastyczne wielkości rzędu 14 były możliwe przy akceptacji kolosalnych szumów. Jednym słowem byłby to niedopracowany ......za wielkie pieniądze. No ale dostawaliśmy przy udanym zdjęciu i wszelkich korekcjach w CO naprawdę wysokiej jakości (rozdzielczości) obraz. doskonały obraz. Tak więc cieszy postęp firmy już zauważalny w nowym korpusie z wymiennymi wizjerami jak przede wszystkim nowa ścianka cyfrowa CMOS. Być może nareszcie aparat ten zacznie spełniać swoje podstawowe funkcje urządzenia do dokumentacji barwnego obrazu w najwyższej jakości. P.S. Manualne ustawienie ostrości stwarzało również duże problemy dla wykorzystania pełnej rozdzielczości co w mojej pracy głownie reprodukcyjnej było zasadniczym czynnikiem. Polecam więc przy zakupie tego aparatu (ze względu na byłe problemy) w nowej odsłonie, również pewną dozę krytycyzmu, choć ja sam miałem przyjemność dość dokładnie oglądnąć jegopozytywne zmiany.

  46. jaad75
    jaad75 5 stycznia 2016, 10:55

    @zentaurus, prawie całą dekadę 2000-2010 przemieszkałem w NYC i trochę bezpośredniego kontaktu miałem... ;) Jak mówię, żeby liczyć na jakieś minimum przyzwoitości, te 5 lat temu trzeba było zapłacić przynajmniej $2000 i to był raczej podstawowy, mocno ubogi pakiet pakiet. Ludzie których znałem osobiście kasowali w okolicach $5000.
    Jak wyglądają obecnie realne ceny możesz zobaczyć również tu:
    link
    I zobacz jak to wygląda dla przykładu:
    link
    Ogłaszają się w superatrakcyjnej cenie, czyli $1000-1999, ale gdy sprawdzimy stronę, okazuje się, że najtańszy pakiet obejmuje 6h i kosztuje $1390, z 20 stronicowym albumem mamy już $1780/1980... Pełny pakiet, to $3880, a to jest oferta naprawdę taniej firmy:
    link

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.