Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Pierwsze obiektywy firmy Samyang wyposażone w autofocus są obecnie pokazywane na targach w Korei. W sieci pojawiły się już filmy prezentując pracę układu AF w modelu 50 mm f/1.4 AS IF UMC.
Poniżej dostępne są dwa materiały wideo zamieszczone w serwisie YouTube. W obu przypadkach możemy oglądać, jak pracuje autofocus w obiektywie Samyang 50 mm f/1.4 AS IF UMC podpiętym do bezlusterkowców Sony A7 i i A7R II.
to badzo cieszy - wieksza konkurencja. A tak wogole to tester widac ma glowe na karku - miejsca gdzie celuje punkt ostrosci zawsze wybiera ze sporym detalem, krawedziami/kontrastem itd :)
Cudowny news - zobaczymy jak będzie z resztą szkieł i czy przypadkiem nie skończy się taniość u Samyanga. Ciekawe czy będą nowe konstrukcje optycznie czy stare wzbogacone o AF.
@septemberlicht "tanie" to pojęcie względne. Pokaż obiektyw za 2 tys. zł (może być manualny), który jest się w stanie zbliżyć jakością do Samyanga 135/2. Albo jakiegoś konkurenta dla 12/2 w cenie 1400 zł. Plotkowana cena za tego 50/1.4 to ok. 520-550$, co by dawało niemal 50% ceny Sigmy 50/1.4.
Bez żartów, nowy Sony 50/1.8 będzie kosztować ok. 1000 zł. Trudno oczekiwać aby 50/1.4 z AF było nowe za kilkaset zł, nawet jeżeli będzie od producenta niezależnego. Zeiss 55/1.8 to z kolei koszt ok. 3800 zł, naprawdę jest jeszcze miejsce gdzieś pośrodku. Przykład Sigmy 50/1.4 pokazuje, że nawet szkło producenta niezależnego może być droższe niż systemowe, ale leciwe już i przeciętne optycznie 50-ki f/1.4 Canona czy Nikona i się przy tym dobrze sprzedawać.
A poza tym wyskakuje mi jakieś okienko, które prosi o wyłączenie AdBlocka - z tym, że ja mam wyłączonego AdBlocka dla tej strony - odhaczone jest "zezwalaj na NIENATRĘTNE reklamy" :P
@mate Skąd znasz cenę Sony 50 1.8? Widziałem w sieci cenę 300 EUR ale tysiąc złotych?
Co do reszty mojej wypowiedzi, mam wrażenie, że zauważyłeś alternatywę w zdaniu i który z jej elementów uważam za bardziej prawdopodobny, oraz co sądzę o cenie Samyanga. Generalnie to samo co ty, dzięki za interpretację, prawidłowa.
Ok typowa jest 85 aczkolwiek wiele osób używa 135 a i 50 nie rzadko zależy do czego i w jakich warunkach. Ponoć sprzęt Sony e nie jest do sportu wiec i szkla demonem prędkości być nie muszą:) Sa osoby co 50 do sportu używają sa i co 20mm używają czy 500mm wszystko zależy od sytuacji i chęci uzyskania konkretnego obrazu. Generalnie zaprezentowany af wystarczy i na imtreze i na portret i na codzienna nie wymagająca fotografie...
Większa konkurencja, można liczyć na niższe ceny. Jeśli chodzi o Samyanga, moim zdaniem trzeba poczekać na opinie. Firma radzi sobie z optyką i nie radzi z mechaniką. Tak było do niedawna. Stworzenie konkurencji dla Canona by się przydało, ale obawiam się, skoro nie ruszyło koncernu wejście Sigmy z jej świetnymi obiektywami, to ma za mocną pozycję. Minie jakiś czas nim Samyang zdobędzie pozycje Tamrona, czy innych producentów od dawna obecnych na rynku. Swoją drogą rysuje się taki trend, że producenci nie włażą sobie w drogę. Nawet jeśli Sigma robi 50 mm f/1,4, to jest to obiektyw bez stabilizacji, którą Canon ostatnio ładuje do wszystkiego. Nie konkuruje ze starą stałką ceną, z nowym plastykiem STM tym bardziej. Nie konkuruje z Zeissem, Samyangiem, jest to osobna pólka produktowa. Jak mi się zdaje, Samyang, który do tej pory był firmą działającą na takiej samej zasadzie, tworzył produkty unikalne, tylko nieznacznie schodzi z tej drogi. Zobaczymy, czy zrobią coś z AF dla NiC. Jeśli nawet, to nie spodziewałbym się twardej walki o ten sam segment rynku, jesli wyjdą jakieś konstrukcje, to nie będą takie, które się dadzą łatwo porównać z systemowymi. Swoja drogą, wykopanie Canona z obszaru tanich obiektywów dla mas może być piekielnie trudne. Myślałem o Samyangu 10mm f/2,8. Po zakupie 10-18 mm sprawa została odłożona, Zysk daje 16 mm f/2,0, ale pół przysłony wobec obiektywu z bardzo skuteczną stabilizacją to w praktyce mało. Jakkolwiek przy takich ogniskowych stabilizacja także jest problematycznym pomysłem, to skutecznie łechce lenistwo. To sprzęt który idealnie nadaje się do robienia bardzo niezłych zdjęć od niechcenia. Samyang zmusza do wysiłku. Z tego powodu zapewne wyceluję na jakiegoś Canona 18-135mm który zbliży funkcjonalnie moje szlachetne lustrzanki do kompaktów :-)
@Heimo "Skąd znasz cenę Sony 50 1.8? Widziałem w sieci cenę 300 EUR ale tysiąc złotych?"
Pewności nie ma, ale przez analogię innych szkieł można to oszacować. FE 50/1.8 w BH jest w przedsprzedaży za 248$, tyle samo kosztuje teraz cropowy Sony E 50/1.8 OSS, który u nas obecnie kosztuje ok. 1080 zł. Praktyka pokazuje, że realna ustabilizowana cena rynkowa u nas bardzo często odpowiada sugerowanej cenie na rynku w USA.
Jakoś coraz mniejsze parcie mam na AF a coraz większy sentyment do pełnych manuali. Przyczyna pewnie banalna. Przykładam się bardziej i bardziej przemyślane zdjęcia nimi robię które dodatkowo zawsze są ostre dokładnie tam gdzie tego chciałem... No i radocha większa bo jak obiektyw sam wszystko robi zaczynam się czuć jakbym komórką te zdjęcia robił...
Oj Szabla czepiasz się :P Zeissa FE55 kochałbym bezgranicznie gdyby miał pierścień ostrości mechaniczny a nie "by wire" a tak tylko go uwielbiam ;) Przysłonę z body mogę przeboleć :P
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
To się doczekaliśmy
Af wydaje się być całkiem dobry. Może być mały hit. Teraz pozostaje czekać na resztę obiektywów 35,85, 135...
It`s alive!!!!
link
to badzo cieszy - wieksza konkurencja. A tak wogole to tester widac ma glowe na karku - miejsca gdzie celuje punkt ostrosci zawsze wybiera ze sporym detalem, krawedziami/kontrastem itd :)
Cudowny news - zobaczymy jak będzie z resztą szkieł i czy przypadkiem nie skończy się taniość u Samyanga. Ciekawe czy będą nowe konstrukcje optycznie czy stare wzbogacone o AF.
@Misieq84
"Ciekawe czy będą nowe konstrukcje optycznie czy stare wzbogacone o AF."
To są nowe optycznie konstrukcje.
Obiektywy Samyanga już dawno temu przestały być tanie. Te z AF będą jeszcze droższe.
@septemberlicht
"tanie" to pojęcie względne. Pokaż obiektyw za 2 tys. zł (może być manualny), który jest się w stanie zbliżyć jakością do Samyanga 135/2.
Albo jakiegoś konkurenta dla 12/2 w cenie 1400 zł.
Plotkowana cena za tego 50/1.4 to ok. 520-550$, co by dawało niemal 50% ceny Sigmy 50/1.4.
Muszą być tańsze niż Sony nowy 50/1.8 albo być droższy ale bić je na głowę ostrością i AF - ale wtedy czeka super Zeiss 55/1.8.
Czy działka na świetle wystarczy, aby przekonać go do siebie? Po rozmiarach sądząc - a ma być z 1,5 większy - że to szkło ma bić rekordy jakości.
Czekam z niecierpliwością do lipca :-)
@Heimo
"Muszą być tańsze niż Sony nowy 50/1.8"
Bez żartów, nowy Sony 50/1.8 będzie kosztować ok. 1000 zł. Trudno oczekiwać aby 50/1.4 z AF było nowe za kilkaset zł, nawet jeżeli będzie od producenta niezależnego. Zeiss 55/1.8 to z kolei koszt ok. 3800 zł, naprawdę jest jeszcze miejsce gdzieś pośrodku.
Przykład Sigmy 50/1.4 pokazuje, że nawet szkło producenta niezależnego może być droższe niż systemowe, ale leciwe już i przeciętne optycznie 50-ki f/1.4 Canona czy Nikona i się przy tym dobrze sprzedawać.
Ślepy jestem. Linków nie widzę.
A poza tym wyskakuje mi jakieś okienko, które prosi o wyłączenie AdBlocka - z tym, że ja mam wyłączonego AdBlocka dla tej strony - odhaczone jest "zezwalaj na NIENATRĘTNE reklamy" :P
Wg. ostatnich informacji cena ma oscylować w granicach 400-600$. Być może u nas będzie to gdzieś w przedziale 1800 - 2400 zł?
Koniec świata: Samyang z AF; Pentax z pełną klatką; jeszcze pozostała lustrzanka nikona/canona ze stabilizacją matrycy.
Albo bez lustra :P
@Szabla
Wtedy to nie będzie lustrzanka
@klausownik
Półprzepuszczalne ale jednak lustro.
@this
Pentax wprowadził cyfrowy aparat małoobrazkowy. Pełna klatka to występuje u Canona i Nikona, bo nic większego od mikromatryczek nie mają ;-P
Nie jest to szokująca szybkość działania AF, coś jak SDM Pentaksa. :-)
@mate
Skąd znasz cenę Sony 50 1.8? Widziałem w sieci cenę 300 EUR ale tysiąc złotych?
Co do reszty mojej wypowiedzi, mam wrażenie, że zauważyłeś alternatywę w zdaniu i który z jej elementów uważam za bardziej prawdopodobny, oraz co sądzę o cenie Samyanga. Generalnie to samo co ty, dzięki za interpretację, prawidłowa.
Szybkość AF nie powala, ciekawe tylko jaka optyka będzie. 50mm 1.4 typowo portretowe szkło więc AF demonem prędkości być nie musi.
50/1,4 typowo portretowe szkło... Interesująca teoria....
optycznie daje taki sam obrazek jak manualna 50/1.4?
Ok typowa jest 85 aczkolwiek wiele osób używa 135 a i 50 nie rzadko zależy do czego i w jakich warunkach. Ponoć sprzęt Sony e nie jest do sportu wiec i szkla demonem prędkości być nie muszą:) Sa osoby co 50 do sportu używają sa i co 20mm używają czy 500mm wszystko zależy od sytuacji i chęci uzyskania konkretnego obrazu. Generalnie zaprezentowany af wystarczy i na imtreze i na portret i na codzienna nie wymagająca fotografie...
Większa konkurencja, można liczyć na niższe ceny. Jeśli chodzi o Samyanga, moim zdaniem trzeba poczekać na opinie. Firma radzi sobie z optyką i nie radzi z mechaniką. Tak było do niedawna. Stworzenie konkurencji dla Canona by się przydało, ale obawiam się, skoro nie ruszyło koncernu wejście Sigmy z jej świetnymi obiektywami, to ma za mocną pozycję. Minie jakiś czas nim Samyang zdobędzie pozycje Tamrona, czy innych producentów od dawna obecnych na rynku. Swoją drogą rysuje się taki trend, że producenci nie włażą sobie w drogę. Nawet jeśli Sigma robi 50 mm f/1,4, to jest to obiektyw bez stabilizacji, którą Canon ostatnio ładuje do wszystkiego. Nie konkuruje ze starą stałką ceną, z nowym plastykiem STM tym bardziej. Nie konkuruje z Zeissem, Samyangiem, jest to osobna pólka produktowa. Jak mi się zdaje, Samyang, który do tej pory był firmą działającą na takiej samej zasadzie, tworzył produkty unikalne, tylko nieznacznie schodzi z tej drogi. Zobaczymy, czy zrobią coś z AF dla NiC. Jeśli nawet, to nie spodziewałbym się twardej walki o ten sam segment rynku, jesli wyjdą jakieś konstrukcje, to nie będą takie, które się dadzą łatwo porównać z systemowymi. Swoja drogą, wykopanie Canona z obszaru tanich obiektywów dla mas może być piekielnie trudne. Myślałem o Samyangu 10mm f/2,8. Po zakupie 10-18 mm sprawa została odłożona, Zysk daje 16 mm f/2,0, ale pół przysłony wobec obiektywu z bardzo skuteczną stabilizacją to w praktyce mało. Jakkolwiek przy takich ogniskowych stabilizacja także jest problematycznym pomysłem, to skutecznie łechce lenistwo. To sprzęt który idealnie nadaje się do robienia bardzo niezłych zdjęć od niechcenia. Samyang zmusza do wysiłku. Z tego powodu zapewne wyceluję na jakiegoś Canona 18-135mm który zbliży funkcjonalnie moje szlachetne lustrzanki do kompaktów :-)
@Heimo
"Skąd znasz cenę Sony 50 1.8? Widziałem w sieci cenę 300 EUR ale tysiąc złotych?"
Pewności nie ma, ale przez analogię innych szkieł można to oszacować. FE 50/1.8 w BH jest w przedsprzedaży za 248$, tyle samo kosztuje teraz cropowy Sony E 50/1.8 OSS, który u nas obecnie kosztuje ok. 1080 zł. Praktyka pokazuje, że realna ustabilizowana cena rynkowa u nas bardzo często odpowiada sugerowanej cenie na rynku w USA.
Jakoś coraz mniejsze parcie mam na AF a coraz większy sentyment do pełnych manuali. Przyczyna pewnie banalna. Przykładam się bardziej i bardziej przemyślane zdjęcia nimi robię które dodatkowo zawsze są ostre dokładnie tam gdzie tego chciałem... No i radocha większa bo jak obiektyw sam wszystko robi zaczynam się czuć jakbym komórką te zdjęcia robił...
Obiektyw AF sam robi zdjęcia? Zdradź tajemnicę, jakiż to? Jakiż to? :D
Oj Szabla czepiasz się :P Zeissa FE55 kochałbym bezgranicznie gdyby miał pierścień ostrości mechaniczny a nie "by wire" a tak tylko go uwielbiam ;) Przysłonę z body mogę przeboleć :P