Poznaliśmy cenę obiektywu Sony FE 70-200 mm f/2.8 GM OSS
Nie tak dawno temu pisaliśmy o nowym spodziewanym terminie rozpoczęcia dostaw obiektywu Sony FE 70-200 mm f/2.8 GM OSS. Teraz poznaliśmy jego cenę.
Według informacji m.in. serwisu ePhotozine obiektyw Sony FE 70-200 mm f/2.8 GM OSS ma kosztować ok. 2500 funtów (z VAT). Jeśli chodzi o datę dostępności, to ostatnie informacje mówiły o wrześniu. Niewykluczone jednak, że obiektyw trafi na półki sklepów wcześniej - nawet jeszcze w tym miesiącu. Z kolei telekonwertery 1.4x i 2x - modele SEL14TC oraz SEL20TC - mają kosztować ok. 550 funtów.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Będzie się sprzedawał jak ciepłe bułeczki...
Ta cena to chyba wyprzedaż !!! WOW
W BHPhoto już nie przyjmują zapisów na to szkło. Jest tylu chętnych, że termin realizacji dopiero na następny rok.
Dla literki G kupili sobie Minoltę.
Ile to (orientacyjnie) będzie w PLN? 13 000?
To N i C zostaną zmiecione z rynku profesjonalnego. Przynajmniej w klasie 70-200 mm.
Wow za 13000 można kupić body C lub N + 70-200 ;)
Sony jedzie po bandzie. Jakiś rok temu zastanawiałem się czy nie wejść w ten system - jednak takie ruchy skutecznie mnie wyleczyły. A biorąc pod uwagę że w tele przewagi bezluster są wyrażnie mniejsze to wątpię aby Sony udało się podbić ten segment.
Ps
Ciekawe na czym optyczne przetestują ;P
Skąd taka cena ?
Cena stąd że i tak się sprzeda :) obecnie mają problem z ilością w sensie że mogą produkować mniej. To sprzedają drożej. I tak wszystko pójdzie. Cena dla nas kosmiczna. Ale w UE czy USA to tak jak dla nas 4000 zł więc znośnie :)
hmm zatkało mnie...Już dawno wiedziałem, ze go nie kupię bo będzie drogo ale nie spodziewałem się, że aż tak... Pomyślałem, że może tc przytulę...2500zł? hmmm może jednak nie...
przecież tamron 70-200 usd świetnie śmiga na adapterze i planuję taki zestaw nabyć
...mnie ta cena nie odstraszyła..... ani nie zaskoczyła... po pierwsze jest to obiektyw biały....i pewnie doskonały optycznie.... system jest elitarny, bo to Ci, którym inne FF były niezabardzo....za jakość trzeba płacić... i po co się wysilać i produkować dobrze i tanio....
Patrzyłam na Euro 2016 i przy okazji widziałem wiele dużych, białych obiektywów u fotografów fotografujących to wydarzenie sportowe. Pewno to nie były Sony, ale nasuwa się pytanie, czy firma Sony takimi cenami obiektywów podbije rynek zawodowców zajmujących się sportem i też liczących grosze, co im się opłaca?
w cenach są ostatnio bezkonkurencyjni, zaiste elitarny system.
@waldi72 - nie podbije ani fotografii sportowej ani przyrodniczej,w tych dziedzinach karty są już rozdane...Sony wypuszcza tele tylko po to aby pokazac że mogą to zrobic drożej :)
karp1225@
Akurat Sony w segmencie bezlusterkowców rozdaje karty. Świat fotograficzny nie kończy się na sportowych stadionach, jest wiele innych dziedzin gdzie sprzęt Sony lepiej spisuje się niż "stetryczała" konkurencja.
To chyba nie tak drogo skoro Leica 80-280 mm 2.8-4.0 kosztuje ok. 20 tys. ?
@tadeusz69
świetny argument, właśnie dlatego każdy wybiera czerwoną kropę
@jausmas, a z ciekawości, gdybyś miał luźnych kilka baniek, wybrałbyś czerwoną kropę zamiast np Hassela X1D, albo czegokolwiek innego z MF/FF ?
"stetryczała" konkurencja. Czy masz na myśli D4 i 1dx na których zrobisz po 2,5k zdjęć na jednej baterii i podepniesz kilkadziesiąt szkieł różnego rodzaju?
Profesjonaliści nie przerzucą się masowo na inny system tylko dlatego, że w czymśtam jest akurat trochę lepszy. Od jakichś 10 lat stawka jest bardzo wyrównana i nie bardzo widzę sens zmiany wszystkich posiadanych obiektywów i/lub lamp tylko dlatego, że obraz z danej matrycy ma 1 EV przewagi w rozpiętości tonalnej. Co innego jeśli jakiegoś obiektywu w danym systemie brak - np. powiedzmy Tilt-Shifta czy np. 14-24 2.8.
robertskc7@
Nie pisałem źe bezlusterkowce są we wszystkim lepsze. Co do 2500 zdjęć na jednej na D4, Sony A7 z garścią baterii na tyle zdjęć jest nadal mniejszy i poręczniejszy od ogromniastego Nikona D4. Chyba by mnie pogìęło źeby takie "coś" brać na daleką podróź.
Bezlustra wytrzymują na 250-350 zdjęć, tanie lustrzanki 500-600 zdjęć.
Natomiast do takiego obiektywu lepiej pasuje większe body.
Pasuje nie pasuje kwestia przyzwyczajenia. Uzywam tamrona 150-600 z Sony a7 i jakoś nie nazekam na brak ergonomi. Podpinalem pod a500, tak trzyma się trochę lepiej ale jak się pofoci danym sprzętem kilka godzin to nie czuje się znaczacej różnicy. A co do tych 250-350 zdjęć, jak używasz manualnych szkielek to i 500 zrobisz...
Patrząc na sample cena choć bardzo wysoka, dla jaj nie jest:
link
link
A tak co do ceny to coś wam nie poszło. Oferta na ceneo 10tys.
Dla porównania canon trochę ponad 8tys tak jak i nikon ale jest już trochę na rynku. A więc cena na tle konkurencji się jakoś nie wybija. Przydał by się test aby porównać optykę...
+2k zł do topowych systemówek u konkurencji to sporo. Oczywiście są tacy na których 200 czy 2000 wrażenia nie robi bo i tak kupią. Nie zmienia to faktu, że na tle lustrzankowej wielkiej dwójki system FE znacząco wyróżnia się cenami.
Też nie wiem po co podawać cenę z rynku brytyjskiego i snuć przeliczenia, skoro nawet u partnera Optycznych, czyli cyfrowe.pl ten obiektyw jest wystawiony za 9999 zł. Dla porównania, w tym samym sklepie analogiczny Canon jest za 8500 a Nikkor za 8800 zł. Dodatkowo biorąc pod uwagę, że model Canona jest 6 lat na rynku, Nikkor 7 lat a Sony w przedsprzedaży, to nie powiedziałbym, żeby różnica była znacząco duża.
@mate
No ale jak to jausmas powiedzial to tylko Sony i na tle WIELKIEJ DWOJKI... jak ja kocham takie teksty, niektorzy nie rozumieją albo nie chcą tego zrozumieć ze pod niektórymi względami Sony jest gorsze, takie samo lub lepsze od WIELKIEJ DWOJKI. Może i canon jest bardziej popularny ale czy jakość obrazka jest lepsza... pod wieloma względami smiem wątpić...
@ciszy
piszesz o topowych szkłach dwóch uznanych i budowanych przez długie lata marek foto. tutaj jest sytuacja odwrotna - budujemy system i markę pozycjonując produkty cenami.
@mate
większość tych szkieł możesz kilka razy w roku nabyć z niezłym cashbackiem więc na tą chwilę uczciwie będzie przyjąć te 2000 różnicy, tym bardziej, że nie ma problemu z dostępnością szkieł Canona i Nikona, a to zawsze czyni oferty bardziej konkurencyjne bo można trafić na zdecydowanie niższą cenę. co do podatku od nowości - o ile spadła cena FE 55/1.8 albo 35/2.8? tu pewnie będzie podobnie. jak dla mnie to sporo za nieznane szkło we wschodzącym systemie, praktycznie bez rynku wtórnego. jedno trzeba im oddać, mało który koncern ma takie dojne i agresywne podejście do klienta, a do tego udane.
jausmas@
Jakoś nie zauważyłem agresywnego podejścia Sony wobec mnie. Nie zostałem pobity, okradziony ani oszukany przez tą firmę. Kupując A7 i parę szkiełek zrobiłem to świadomie. Co z tego że mam większy wybór obiektywów w systemie Nikona skoro lustrzanki tej firmy nie spełniają moich wymagań . Moje specyficzne potrzeby fotograficzne lepiej spełnia system Sony FE dla których jestem skłonny nieco dopłacić.
@zentaurus
nie sil się skoro sam piszesz, że dopłacasz. potwierdziłeś to o czym wspomniałem wyżej, ten system wyróżnia się agresywną polityką cenową.
Jausmas@
Najpierw przeczytaj ze zrozumieniem co napisałem. Co do mojej puszki Sony A7 zapłaciłem sporo mniej niż za jakąkolwiek dużą klatkę Nikona a i szkła które mam nie kosztowały znacząco droźej. Po prostu teraz Nikon nie ma w ofercie aparatu który by mi odpowiadał.
Wysoka cena to prawo rynku. Przysługuje za innowacyjność / unikalność / wyższość jakościową lub kultowość. No sony kultowe nie jest więc trzeba upatrywać przyczyn gdzie indziej. Co innego Leica ;) Np. taki Canon 11 - 24 F4 za 13000 to okazja jak cholera bo brak mu konkurencji. Tylko, że podobne zdjęcie zrobisz samyangiem 14mm i bez lupy ciężko wykazać różnice. A można go mieć i za 700zł w używce. Repo puszki w C i N za ponad 20000 też nie są tanie ale nikt nie płacze bo konkurencji nie mają. A np. dla mnie byłoby to wyrzucenie pieniędzy w błoto bo w moich zastosowaniach lepszy pożytek mam z A7 i jego współpracy z manualnym szkłem niż z 14 klatek na sekundę i mega pojemnego bufora. I mogę każdemu dać gwarancję, że nie licząc może średniego formatu żadnym innym sprzętem nie zrobi się tak szybko, wygodnie i powtarzalnie tak dobrych technicznie headshotów na pełnej dziurze jak dowolną A7 i samyangiem 135. Akurat dla mnie to jest ważniejsza funkcjonalność.
@dARTi
faktycznie, Samyang to zawsze świetny argument w dyskusji o systemowych cenach
@zentaurus
uwagi nt czytania ze zrozumieniem pozostaw dla siebie bo to nie są rzeczowe argumenty. nigdzie nie komentowałem ile zapłaciłeś za A7 i nie czynię tu bezsensownych porównań sprzętowych. odniosłem się do polityki cenowej, jaka jest każdy widzi
Dzisiaj cena zależy od zdolności kredytowej targetu a nie od rzeczywistych kosztów produktu.
Cena obiektywu Sony uwzglęgniając podatek od nowości, jakoś specjalnie nie odstaje od cen konkurencji. No cóż, tanio to już było... Konkurencja też szaleje. Np. cena nowego body Nikona D500 dochodzi do blisko 10000zł.
Nie rozumiem ciągłego narzekania i utyskiwania na "drogość' sprzętu fotograficznego. Zamiast płakać na forach i pomstować na Sony czy inne firmy to prostu bojkotujcie w ramach protestu "wytwory" tych firm. Napiszcie petycję do Prezesa Sony że ceny ich sprzętu naruszają poczucie sprawiedliwości społecznej Polaków, na pewno się przestraszy i obniży ceny. Wiadomo, takie Nikony typu D5, Canony 5D Mark III czy Sony A7s II są artykułami pierwszej potrzeby.
jausmas@
Ja tylko chciałem sprostować. Napisałeś że dopłacam do sprzętu a faktycznie kupiłem sporo taniej po sprzedaży lustrzanki i zmianie systemu.
@zentaurus
Sprostowanie - to Ty przyznałeś, że dopłacasz po tym jak wspomniałem, że Sony wyróżnia się polityką cenową. trzymaj się proszę faktów i nie kieruj dyskusji w stronę kto kupił najtaniej bo to kompletnie poroniony wątek.
I nie przesadzajmy z podatkiem od nowości, szkła to nie puszki. Sony utrzyma ten wyższy pułap cenowy, co najwyżej odpadnie kilka stówek. Przy tym nie spodziewałbym się aby wzorem Canona czy Nikona nagle pojawiły się tak atrakcyjne cashbacki napędzające sprzedaż. Chciałbym się mylić.
Z innej strony, daje się zauważyć, że u użytkowników pojawia się pewien dysonans. Z jednej strony przyznają, że ceny są wyższe, a z drugiej gdy tylko ktoś o tym wspomni, drą szaty i drwiąco hejtują takie uwagi. O czym to świadczy?
@zentaurus
"jakoś specjalnie nie odstaje od cen konkurencji"
w przypadku tego tele to jakieś +17% w stosunku do cen topowej optyki pod najpopularniejsze lustrzanki. zwróć jednak uwagę, że do systemowego Canona bez stabilizacji to już +100% ceny, tak jak w odniesieniu do topowych stabilizowanych kundli z najpopularniejszymi bagnetami. pod te mocowania są jeszcze dostępne najtańsze kundle, które kuleją głównie mniej solidną budową i nie tak szybką pracą AF, jednak mając często 5 lat gwarancji optycznie nie odstają na tyle by stanowić o sile przekazu czy odczuwalnym obniżeniu jakości odwzorowania. tu będzie +300% ceny i wspominam o nich bo nie ma alternatywy z natywnym mocowaniem FE. nie ma też rynku wtórnego, a sytuację ratuje jedynie krótszy rejestr, który pozwala trochę ułomnie zrekompensować te fakty eksperymentując z przejściówkami. w przypadku najpopularniejszych stałek, różnice są jeszcze wyższe i również brak alternatyw. pozwól więc ponarzekać bo to często są dla wielu ceny zaporowe. zresztą chyba o to w tym chodzi z perspektywy marketingowej i właśnie stąd krytyka, że najważniejsze pozycjonowanie produktów i słupki sprzedaży.
z całą pewnością ten bagnet ma wszystkie zalety bezlusterkowców i jako jedyny oferuje przy tym mały obrazek - nikt tego nie neguje, to jest fajne.
wracając do wielkiej dwójki - wystarczy, że dojrzeją do zmniejszania rozmiarów oraz wagi swoich puszek (nawet kosztem pryzmatu) i będzie dobrze