Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Pentax K-7 - pierwsze wrażenia

20 maja 2009

1. Pentax K-7

Pentax K-7 - pierwsze wrażenia - Pentax K-7

W dniu dzisiejszym Pentax zaprezentował nową lustrzankę cyfrową serii K oznaczoną jako K-7. Premiera nowego aparatu była co prawda wyczekiwana, ale termin i jej przedmiot okazały się swojego rodzaju niespodzianką dla użytkowników. Po braku nowej lustrzanki na tegorocznych targach PMA i kolejnej już ''premierze'' cyfrowego 645D na targach w Japonii, wydawało się, że w systemie Pentaksa na razie nic się nie dzieje, i że, zgodnie z niektórymi zapowiedziami przedstawicieli firmy, nową lustrzankę zobaczymy dopiero na przełomie lata i jesieni. Użytkownicy dopowiedzieli sobie, że będzie to następca modelu K20D, czyli K30D i uzbroili się w cierpliwość. Bomba (na internetowych forach) wybuchła ponad miesiąc temu, kiedy to pojawiły się pierwsze wycieki i szpiegowskie, rzekomo, zdjęcia fragmentu body nowego modelu. Rozbudziło to zainteresowanie i oczekiwania pasjonatów systemu, którzy pierwsze informacje na temat specyfikacji wzbogacili o swoje wymagania (i nadzieje) wobec nowego modelu. Dzisiaj, dzięki uprzejmości firmy Apollo Electronics, która udostępniła nam egzemplarz przedprodukcyjny, jest okazja skonfrontować je z rzeczywistością.

Pentax K-7 - pierwsze wrażenia - Pentax K-7
Pentax K-7 - pierwsze wrażenia - Pentax K-7


----- R E K L A M A -----

PROMOCJA SONY - RABAT DO 500zł!

Sony 50/1.4 FE GM

8178 zł 7678 zł

Sony 70-200/4 FE G OSS

6449 zł 5949 zł

Sony 16-55/2.8 E G

5488 zł 4988 zł

Sony 55/1.8 FE

4388 zł 3888 zł

Nowa lustrzanka Pentaksa zyskała nazwę K-7. Sugeruje to początek nowej, czy też zmianę dotychczasowej linii produktowej. Jednocześnie firma ogłosiła, iż nowy K jest jej topowym modelem. Czym zatem wyróżnia się nowy aparat? Intencją firmy było połączenie możliwości wygodnego i łatwego użytkowania z doskonałą jakością fotografii, która zadowoli wszystkich, do zaawansowanych amatorów włącznie. Zamiar ten zrealizował się poprzez upakowanie modelu K20D w korpusie wielkości K-200 i wzbogacenie go we wszystko co lustrzanka w sezonie 2009 mieć powinna, żeby uchodzić za nowoczesną.


Główne parametry

Główne i wyróżniające parametry nowego aparatu Pentaksa to:

  • Matryca CMOS formatu APS-C będąca rozwinięciem matrycy z modelu K20D. Sensor dysponuje liczbą 14,6 mln efektywnych pikseli z 12 bitową głębią koloru. Przyspieszony został odczyt danych, obecna wersja matrycy jest 4-kanałowa. Poprawiona została także jakość obrazu na wysokich czułościach. Ich zakres to 100-3200 ISO z możliwością podbicia do 6400 ISO.
  • 11-polowy autofocus sterowany systemem SAFOX VIII+. Rozkład i rodzaj czujników jest identyczny jak w modelu K20D (9 krzyżowych, 2 skrajne liniowe). Według producenta, nowy system jest szybszy i sprawniejszy dzięki nowym algorytmom. Nowością jest dodanie diody LED wspomagającej pracę autofokusa w słabych warunkach oświetleniowych.
  • Nowy system pomiaru światła. 77 pól ma zapewnić precyzyjne dobranie parametrów ekspozycji. Oprócz danych z matrycy, system analizuje informacje o położeniu korpusu oraz o wybranej w obiektywie ogniskowej, aby dobrać najlepszą charakterystykę dla pomiaru.
  • Istotnie poprawiony tryb seryjny. Obecnie prędkość pracy w tym trybie to 5,2 klatki na sekundę.
  • Czas pracy migawki do 1/8000 sekundy i 1/180 sekundy w trybie synchronizacji z lampą błyskową.
  • Poprawiony mechanizm stabilizacji, według zapewnień producenta daje dodatkowe 2,5-4EV. Nowością jest jego wykorzystanie nie tylko do stabilizacji ale także do wyrównywania położenia matrycy w kompozycji.
  • Automatyczna korekta dystorsji i lateralnej aberracji chromatycznej dla obiektywów serii DA i DFA.
  • Wizjer o pełnym pokryciu kadru. Niestety powiększenie jest nieznacznie mniejsze niż w K20D i wynosi 0,92 (dla K20D wartości te wynosiły odpowiednio 95 proc. i 0,95). Matówka Natural Bright Matte III zapewnia dobry komfort przy ręcznym ostrzeniu.
  • Ulepszony tryb Live View. Funkcję podglądu posiadał już model K20D, ale ergonomia i jego możliwości nie były zbyt duże. Obecnie Live View jest w pełni funkcjonalne, zapewnia ustawianie ostrości metodą detekcji kontrastu lub rozpoznawania twarzy i pracę w trybie seryjnym.
  • Możliwość nagrywania filmów. Funkcja, która staje się standardem w lustrzankach cyfrowych. K-7 oferuje nagrywanie filmów z prędkością 30 kl/s w formacie 16:9 720p oraz w formacie 3:2 1024p i 416p.
Zapraszamy także do zapoznania się z pełną specyfikacją aparatu, która jest już dostępna w naszej bazie:

Korpus

Nowy korpus wykonany został z dobrej jakości materiałów. szkielet zbudowany jest ze stali nierdzewnej i lekkich stopów magnezu. Wykończenie przypomina to zastosowane w K20D. Konstrukcja korpusu zawiera 77 uszczelnień pomagających chronić elektronikę i mechanikę aparatu przed kurzem, deszczem i zimnem.

Pentax K-7 - pierwsze wrażenia - Pentax K-7

Producent zapewnia o możliwości bezproblemowego użytkowania K-7 w temperaturze -10 stopni Celsjusza.

Pentax K-7 - pierwsze wrażenia - Pentax K-7
Pentax K-7 - pierwsze wrażenia - Pentax K-7

Wymiary korpusu K-7 to 130,5 mm szerokości, 96,5 mm wysokości i 72,5 mm głębokości. Dla porównania K20D to 141,5 mm szerokości, 101,5 mm wysokości i 70 mm głębokości, K200D to 133,5 mm szerokości, 95 mm wysokości i 74 mm głębokości a K-m 122 mm szerokości, 91,5 mm wysokości i 67,5 mm głębokości. Jak widać, K-7 zbliżone jest rozmiarami do K200D. Rozmiary korpusu mogą sprawiać kłopot użytkownikom z większymi dłońmi czy dłuższymi palcami, ale różnice w stosunku do K20D nie są aż tak znaczne. Prawa dłoń pracuje podobnie jak w poprzedniku, a niektóre funkcje wykonuje się nawet łatwiej. Na przykład możliwe jest użycie sławnego pentaksowego zielonego przycisku kciukiem bez odrywania palca wskazującego od przycisku migawki. Trochę trudniej ze względu na mniejszy rozmiar body pracuje się w trybie ostrzenia przyciskiem AF. Więcej problemów może pojawić się w przypadku przyzwyczajenia do podtrzymywania aparatu lewą ręką, zwłaszcza w trybie przeglądania zdjęć. Tam gdzie w K20 mogliśmy oprzeć kciuk, teraz napotkamy krawędź dużego 3-calowego wyświetlacza LCD.

Pentax K-7 - pierwsze wrażenia - Pentax K-7

Ponieważ dobra ergonomia nie jest czymś absolutnym i w pewnej część wynika z naszych przyzwyczajeń, można stwierdzić iż dotychczasowi zadowoleni użytkownicy K200D i podobnej wielkości korpusów nie odczują różnicy w użytkowaniu, ale zadowoleni użytkownicy K10D i K20D mogą, przynajmniej na początku, narzekać na wielkość K-7. Wszyscy pozostali, którzy nie będą porównywać K-7 do niczego, dostają w zamian poręczną lustrzankę o niebagatelnych możliwościach.


Zasilanie i gniazda

Na spodzie obudowy znajdują się dwa gniazda. Zamykane na ''kluczyk'' jak w K20D gniazdo na nowy akumulator D-LI90 i zaślepione gumową zatyczką gniazdo na nowy grip D-BG4 (zasilany dodatkowym akumulatorem albo sześcioma bateriami AA).

Pentax K-7 - pierwsze wrażenia - Pentax K-7 Pentax K-7 - pierwsze wrażenia - Pentax K-7 Pentax K-7 - pierwsze wrażenia - Pentax K-7

Po prawej stronie od strony użytkownika znajdują się dwa gniazda: na kartę SD i na wężyk spustowy. Slot na kartę SD zamykany jest jak w K200D plastikowa zsuwaną klapką, zrezygnowano ze sprawiającego solidniejsze wrażenie zamknięcia na "kluczyk" jak w K20D i K10D. Gniazdko na wężyk spustowy zamykane jest wciskaną gumową klapką.

Po lewej stronie możemy znaleźć wkręcaną zaślepkę gniazdka x-sync, wciskaną gumową zaślepkę gniazdka mikrofonu i dużą wciskaną gumową klapkę zakrywającą gniazdka HDMI, PC/AV i zasilania zewnętrznego.

Przyciski i pokrętła

K-7 ma zmieniony w znacznym stopniu układ klawiszy. Mimo iż użytkownicy lustrzanek Pentaksa nie narzekają, a nawet zachwalają pozorny minimalizm modeli K10D/K20D (mało przycisków ale szeroko konfigurowalne przednie i tylne pokrętło), to jednak tym razem producent postanowił wyprowadzić więcej funkcji z menu na klawisze nie rezygnując przy tym z możliwości dostosowania funkcji pokręteł do własnych potrzeb.

Co się zmieniło? Przede wszystkim znikły niektóre przyciski i wybieraki. Na nowym korpusie nie znajdziemy znanych z K20D przycisków Fn, bracketing i załączania stabilizacji matrycy. O ile te dwa ostatnie mogły łatwo i bez szkody dla komfortu pracy znaleźć się w menu, to brak przycisku Fn wskazuje iż zupełnie zmieniła się logika wykorzystania klawiszy i dostępu do funkcji. I tak jest faktycznie. Bowiem jednofunkcyjne klawisze kierunkowe z K20D zostały zastąpione dwufunkcyjnymi przyciskami, których pierwsza funkcja to odpowiednio: balans bieli, tryb pracy migawki, profile kolorów, tryb pracy lampy błyskowej a dopiero następnie wybór kierunku lewo, góra, prawo i dół. Dostęp do pozostałych funkcji, wcześniej uzyskiwanych z wykorzystaniem przycisku Fn lub wybierakiem, najłatwiej uzyskać poprzez wciśnięcie klawisza Info i wybór odpowiedniej pozycji.

A co doszło? Oprócz wspominanej już powyżej podwójnej funkcji klawiszy kierunkowych, na korpusie K-7 znajdziemy wyprowadzony przycisk uruchamiający tryb Live View oraz przycisk ISO.

Pentax K-7 - pierwsze wrażenia - Pentax K-7

Szczegółowe omówienie zacznijmy od pokrętła głównego na górnej ściance. W stosunku do K20D mamy tutaj dwie zmiany. Po pierwsze, aby przekręcić pokrętło należy wcisnąć i przytrzymać przycisk na środku. Ma to zapobiegać przypadkowym zmianom trybu pracy aparatu.

Po drugie, na samym pokrętle doszła jedna funkcja - piktogram kamery filmowej informuje jak uzyskać dostęp do trybu filmowania. Pozostałe tryby czyli:

  • zielony,
  • P - Hyper Program
  • Sv - priorytet czułości,
  • Tv - priorytet migawki,
  • Av - priorytet przysłony,
  • TAv - priorytet czasu i przysłony,
  • M - tryb manualny,
  • B - tryb Bulb
  • X - synchronizacja 1/180
  • User - ustawienia własne
są identyczne jak w modelu K20D.

Poniżej pokrętła z wyborem trybów fotografowania znajduje się, podobnie jak w K20D trójpozycyjny wybierak metody pomiaru światła. Chociaż określenie trójpozycyjny jest tutaj nieprecyzyjne. Wybierak działa bardzo źle i łatwo wybrać można nim pozycje skrajne - pomiar punktowy i matrycowy. Zatrzymanie się na środku w pozycji pomiaru centralnie ważonego jest natomiast trudne ze względu na brak wyraźnego kliknięcia. W praktyce niezbędne okazało się odrywanie oka od wizjera i sprawdzanie na ekranie LCD czy pomiar centralnie ważonego został wybrany.

Po prawej stronie, na górze korpusu znajdują się: przycisk korekty ekspozycji, przycisk ISO do wyboru czułości, spust migawki wraz z wybierakiem umożliwiającym włączenie i wyłączenie aparatu, przednie pokrętło.

Pentax K-7 - pierwsze wrażenia - Pentax K-7

Na tylnej ściance po lewej stronie układ klawiszy zmienił się istotnie. Zostały tylko dwa przyciski: podgląd zdjęć i kosz, które zmieniły swoją pozycję i układ z pionowego na poziomy oraz zostały przeniesione nad ekran LCD. Dzięki nowemu układowi wygodniejszym może okazać się sięganie i wybieranie trybu podglądu zrobionych zdjęć.

Idąc dalej ku prawej stronie dochodzimy do głównego siedliska klawiszy, o którym już powyżej wspominaliśmy. Na tylnej ściance po prawej stronie LCD znajdziemy:

  • tylne pokrętło z funkcją zoomowania podglądu zdjęć,
  • blokadę ekspozycji AE-L,
  • zielony przycisk,
  • wybierak trybu pracy punktów autofokusa wraz z przyciskiem AF pośrodku,
  • przycisk uruchamiający Live View,
  • klawisze funkcyjne i kierunkowe zarazem (balans bieli - lewo, tryb pracy migawki - góra, profile kolorów - prawo, tryb pracy lampy - dół),
  • dwufunkcyjny przycisk pośrodku klawiszy kierunkowych, pierwsza funkcja to potwierdzenie OK, druga to przejście w tryb wyboru punktów autofokusa,
  • przycisk Info,
  • przycisk Menu.

Pentax K-7 - pierwsze wrażenia - Pentax K-7

Całości dopełniają przyciski z przodu korpusu. Znajdziemy tam znane z poprzednich modeli: wybór pracy autofokusa, przycisk RAW, przycisk podnoszący wbudowaną lampę błyskową.

Podsumowując opis przycisków nowego Pentaksa jeszcze raz warto podkreślić, iż istotnie zmieniono sposób pracy i dostępu do funkcji. Podobnie jak z innymi czynnikami wpływającymi na ergonomię, tak i w przypadku klawiszy, początkowy dyskomfort mogą odczuć dotychczasowi użytkownicy poprzednich modeli.


Wyświetlacz główny

Tylną ściankę K-7 wypełnia w dużym stopniu 3 calowy wyświetlacz TFT LCD złożony z 921 tysięcy punktów. Ekran jest kontrastowy, pozwala na pracę w pełnym słońcu i zapewnia szeroki kąt widzenia (170 stopni w pionie i w poziomie) przydatny zwłaszcza w trybie Live View. W bezpośrednim porównaniu wyświetlacza z K20D i K-7 potwierdza się słabość tego pierwszego zauważona przez nas w teście. Kontrastowe zdjęcia wykonane w tych samych warunkach na wyświetlaczu K20D wyglądały na niedoświetlone - ma on bardzo małą dynamikę w cieniach, tymczasem na wyświetlaczu K-7 szczegóły w ciemnych partiach obrazu były dobrze widoczne (porównując z podglądem zdjęcia na monitorze komputera oba obrazy wyglądały niemal identycznie).


Wyświetlacz pomocniczy

Pentax oferuje wyświetlacze pomocnicze praktycznie w każdym modelu cyfrowej lustrzanki (tylko K-m stanowi tu wyjątek). Nie inaczej jest w przypadku K-7. Monochromatyczny wyświetlacz umieszczony na górze korpusu po prawej stronie zawiera większość potrzebnych podczas fotografowania informacji. W stosunku do poprzedniego modelu mamy małą poprawę - cały czas dostępna jest informacja o ilości pozostałych na karcie pamięci zdjęć oraz o ISO. W K20D musieliśmy sięgać do przycisku OK, aby to sprawdzić.

Jest też duży krok wstecz. W K20D podświetlenie wyświetlacza było uruchamiane przyciskiem korekty ekspozycji i wyłączane automatycznie. Nie było to najszczęśliwsze rozwiązanie, ale w K-7 jest jeszcze gorzej. Mamy do wyboru albo nie uruchamiać podświetlenia w ogóle, albo załączać je wraz z każdym wciśnięciem spustu migawki do połowy i do tego opcję tą schowano w menu. Wyłączanie nadal pozostało automatyczne.

Liczymy, że przyszłe zmiany w firmware aparatu rozwiążą ten problem, bo w trybie nocnym wyświetlacz pomocniczy albo staje się nieużyteczny albo włączamy go non stop bez możliwości wyłączenia. W tym drugim przypadku wygodniejsze okazało się korzystanie z ekranu głównego, który również, w odróżnieniu od K20D, a identycznie jak w K-m, wyświetla wszystkie informacje o aktualnych ustawieniach aparatu.


Wizjer

Pentax K-7 - pierwsze wrażenia - Pentax K-7

Pentax K-7 wyposażony został w wizjer oparty na pentapryzmatach. Zapewnia 100 procentowe pokrycie kadru z powiększeniem 0,92. Wizjer w Pentax K20D odwzorowywał 95 procent kadru z powiększeniem 0,95. Podczas pracy matówka daje podobną jasność i szczegóły w obu aparatach mimo zapewnień producenta, iż w K-7 zastosowano ulepszoną technologię. Na dole wizjera umieszczone zostały podstawowe informacje o parametrach ekspozycji podobnie jak w modelu K20D. Korekta dioptri możliwa jest w zakresie od -2,5 do +1,5.


Wbudowana lampa błyskowa

Wbudowana lampa błyskowa w K-7 ma identyczną specyfikacje jak w K20D. Liczba przewodnia dla ISO 100 wynosi 13, a kąt błysku to odpowiednik 28 mm w formacie 35 mm. Znacznie zmieniono natomiast jej pozycję. Lampa w K-7 podnosi się o około 2cm wyżej niż w K20D co daje szansę na poprawę oświetlenia portretów a także zmniejsza bądź likwiduje cień rzucany przez duże szerokokątne obiektywy w trybie pracy z wbudowaną lampą.

Pentax K-7 - pierwsze wrażenia - Pentax K-7


Live view i filmy

K-7 umożliwia pracę w trybie Live View. Na ekranie LCD uzyskujemy wtedy 100 proc. kadru z możliwością nawet 10 krotnego powiększenia w trybie manualnego ostrzenia. Oczywiście istnieje możliwość skorzystania z autofokusa oferującego detekcję kontrastu i rozpoznawanie twarzy.

Od trybu Live View jest już krótka droga do filmowania. Już K20D umożliwiał wykonywanie zdjęć w LV w trybie burst rejestrując 21 klatek na sekundę o rozdzielczości 1536x1204. W K-7 zyskaliśmy pełnosprawny tryb filmowania. Aparat rejestruje obraz MotionJPG (AVI) z prędkością 30 klatek na sekundę w następujących rozdzielczościach: 1280x720, 1536x1024, 640x416.

Aparat umożliwia pełną kontrolę artystyczną nad filmowanym ujęciem. Oprócz zmiany ostrości menu K-7 przewiduje kontrolę wartości przesłony w trybie filmowania. Cecha ta pozytywnie wyróżnia tryb filmowy Pentaksa w porównaniu do konkurencji, a można ją uaktywnić w menu.

Pentax K-7 - pierwsze wrażenia - Pentax K-7

Dźwięk nagrywany jest przez wewnętrzny mikrofon, ale istnieje możliwość podłączenia zewnętrznego. Przetwarzanie filmów wspomaga nowy procesor obrazu PRIME II.


Autofokus

Producent zapewnia, iż nowy system autofokusa oznaczony jako SAFOX VIII+ pozwoli na szybszą pracę automatycznego wybierania ostrości. Bolączką poprzednich modeli była zwłaszcza praca mechanizmu w słabych warunkach oświetleniowych. Tutaj poprawa nastąpi na pewno, bowiem z przodu korpusu znajdziemy diodę wspomagającą AF przy słabym świetle. Pozostałe parametry, takie jak liczba, rodzaj i rozkład punktów AF wydają się identyczne jak w modelu K20D. Z oceną tej najistotniejszej funkcji aparatu wstrzymamy się do czasu przetestowania finalnego, a nie przedprodukcyjnego egzemplarza.


Menu i dostęp do funkcji aparatu

Zamieszczony poniżej opis menu pochodzi z egzemplarza przedprodukcyjnego, dlatego ilustrujemy go angielską wersją językową. Tłumaczenia funkcji zostały dokonane przez autora i mogą różnić się od tłumaczenia menu w polskiej wersji językowej egzemplarzy handlowych aparatu Pentax K-7.

Pentax K-7 standardowo wita nas ekranem statusu wyświetlanym na głównym LCD. Dla wygodnego użytkowania warto włączyć gaszenie ekranu statusu wciśnięciem spustu migawki do połowy.

Pentax K-7 - pierwsze wrażenia - Pentax K-7

Wciskając przycisk Info możemy uzyskać następujące informacje. Poprzez zaznaczanie poszczególnych pozycji możemy na skróty dojść do konfiguracji.

Pentax K-7 - pierwsze wrażenia - Pentax K-7

Dla głównych funkcji najwygodniej jest skorzystać z nowych przycisków kierunkowych oznaczonych dodatkowo piktogramami. I tak, po wyborze lewego przycisku uzyskamy dostęp do ustawień balansu bieli. Górny przycisk kieruje nas do trybu pracy migawki. Prawy przycisk przywołuje profile kolorów. Dolny przycisk pozwala wybrać tryb pracy lampy błyskowej.

Pentax K-7 - pierwsze wrażenia - Pentax K-7

W porównaniu do poprzednich zaawansowanych modeli takich jak K20D, zmieniono nie tylko funkcje przycisków, ale wprowadzono także zakładkowe menu podobne jak w modelu K-m. Menu wywoływane dedykowanym przyciskiem zostało uporządkowane w cztery, następujące grupy zakładek. fotografowanie, wyświetlanie zdjęć, narzędzia, zaawansowane ustawienia indywidualne.

W zakładce Fotografowanie oznaczonej czerwonym piktogramem aparatu odnajdziemy następujące pozycje umieszczone na 4 kartach:

Pentax K-7 - pierwsze wrażenia - Pentax K-7

  • format pliku (RAW, JPEG),
  • rozdzielczość JPEG,
  • jakość i kompresja JPEG,
  • ustawienia Auto ISO,
  • ustawienia zwiększania dynamiki obrazu,
  • korekty optyczne,
  • ustawienia przycisku P na pokrętle,
  • rozszerzony bracketing,
  • zapis HDR,
  • filtry cyfrowe,
  • wielokrotna ekspozycja,
  • seria zdjęć z interwałem,
  • korekta kompozycji,
  • film,
  • live view,
  • ekran statusu,
  • podgląd cyfrowy,
  • podgląd wykonanego zdjęcia,
  • ustawianie poziomu,
  • kompensacja ekspozycji
  • przestrzeń kolorów,
  • format RAW,
  • funkcje przycisku RAW,
  • pamięć ustawień,
  • ustawienia USER,
  • stabilizacja matrycy,
  • ogniskowa dla szkieł manualnych.

Na uwagę zasługują następujące pozycje:

  • Korekty optyczne - K-7 we współpracy z obiektywami serii DA i DAF umożliwia korektę dystorsji i lateralnej aberracji chromatycznej.
  • Zapis HDR - aparat umożliwia wykonanie trzech zdjęć tej samej sceny i składa je w zdjęcie o wysokiej dynamice tonalnej HDR. W odróżnieniu od K20D gdzie HDR był jednym z filtrów cyfrowych nakładanych na zrobione już zdjęcie, tutaj dostajemy pełen warsztat dla miłośników HDR.

Pentax K-7 - pierwsze wrażenia - Pentax K-7

Pentax K-7 - pierwsze wrażenia - Pentax K-7

W zakładce Wyświetlanie zdjęć oznaczonej standardowym piktogramem znajdują następujące funkcje: pokaz slajdów, metoda wyświetlania, kasowanie.

Pentax K-7 - pierwsze wrażenia - Pentax K-7

W zakładce Narzędzia oznaczonej piktogramem klucza odnajdziemy na czterech kartach takie pozycje jak:

Pentax K-7 - pierwsze wrażenia - Pentax K-7

  • język,
  • ustawienia daty,
  • strefy czasowe,
  • wielkość tekstu,
  • pomoc,
  • sygnały dźwiękowe,
  • jasność LCD,
  • ustawienia kolorów LCD,
  • wyjście wideo,
  • wyjście HDMI,
  • wyjście USB,
  • nazwa katalogu,
  • nazwa pliku,
  • prawa autorskie,
  • auto wyłączanie,
  • zasilanie,
  • reset,
  • mapowanie pixeli,
  • informacja o kurzu na matrycy,
  • usuwanie kurzu,
  • czyszczenie matrycy,
  • formatowanie.
W zakładce zaawansowanych ustawień indywidualnych na sześciu kartach znajdują się następujące funkcje:

Pentax K-7 - pierwsze wrażenia - Pentax K-7

Na uwagę zasługuje funkcja poprawiania balansu bieli przy świetle żarowym. Możliwa jest silna korekta ustawień w celu uzyskania naturalnych, nieprzeżółconych kolorów. Większość funkcji pozostała taka sama jak w K20D. Dotyczy to również redukcji szumów przy dłuższym naświetlaniu. W K20D było to o tyle denerwujące, że konstruktorzy dawali nam wybór pomiędzy Auto a On - czyli żaden. Przy dłuższych ekspozycjach, automatycznie była wykonywana dodatkowa "ciemna klatka" i odejmowana od oryginalnego obrazu. Liczyliśmy na poprawę w K-7 ale się przeliczyliśmy. Tym razem mamy do wyboru opcje Standard albo Auto bez możliwości wyłączenia. Czyli znów wybór żaden...

Pentax K-7 - pierwsze wrażenia - Pentax K-7


Podsumowanie

K-7 jest niewątpliwie aparatem współczesnym gotowym na najnowszy sezon. Od niedawna obserwujemy początki końca wojny na megapiksele, a Pentax był jedną z pierwszych firm, która dyplomatycznie ogłaszała zadowolenie z dotychczasowej ilości pikseli w swoich lustrzankach. Ale rynek ma swoje prawa i czymś trzeba klienta zachęcić do zakupu. Nowego skłonić do wybrania swojej marki, starego zachęcić do wymiany użytkowanego modelu na nowszy. Wydaje się, że Pentax K-7 ma szansę przyciągnąć jednych i drugich. Czy tak się stanie, pokażą wyniki sprzedaży. My postaramy się pomóc w decyzji już wkrótce, jak tylko dogłębnie przetestujemy finalny egzemplarz.

Pentax K-7 - pierwsze wrażenia - Pentax K-7