Nikon D90 i Nikkor AF-S DX 18-105 mm f/3.5–5.6G ED VR - pierwsze zdjęcia, pierwsze filmy
Możemy Wam już zaprezentować pierwsze zdjęcia z najnowszej lustrzanki firmy Nikon - modelu D90 oraz obiektywu Nikkor AF-S DX 18-105 mm f/3.5–5.6G ED VR. Skoro D90 rejestruje także filmy, to oczywiście nie obędzie się bez pierwszych wideoklipów wykonanych nowym aparatem ze stajni Nikona.
Nikon D90 - pierwsze zdjęcia
Nikon D90 - pierwsze filmy
Filmy zostały wykonane aparatem Nikon D90 z wykorzystaniem funkcji D-Movie, a następnie, w celu ułatwienia odtwarzania, przekonwertowane do formatu Flash Video.
Kliknij na obrazek aby zobaczyć filmy w nowym oknie |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Tak na żywo, to do tej pory na hasło: "filmy w lustrzance" dostawałem zajadów. To co jednak zobaczyłem na samplach wprawiło mnie w zdumienie !!
No.... fajna kamera.... :)
RAF- a my sie z kumplem zawsze smialismy, ze krecimy film lusterkiem =/
Filmy? czyli kompakty stracily kolejna przewage funkcjonalnosci nad lustrzankami.... zostaje jeszcze tylko rozmiar i cena...
Fajnie wyglada ten Nikon na zdjeciach - taki...wypastowany na wysoki polysk :-)
Ale musi to być fajne, móc filmować z wymienną oprtyką. Chyba przyjdzie zmienić system.
Ech, czyli mamy nową wojnę. Były już megapixele, life viev, stabilizacja gdzieśtam, czyszczenie matrycy, CMOS cacy CCD be, to teraz mamy: A moja lustrzanka robi filmy, a Twoja nie! Czy coś pominąłem?
Naprawdę przyjdzie nam wszystkim, myślącym poważnie o fotografii przejść na klasę ciężką: D3, 1D i inne takie. Kiedy ostatnio widzieliście "nowość" która zmieniła sposób fotografowania a nie galanterię okołoaparatową? Może stabilizacja w połaczenie z coraz lepszymi ISO... A reszta to poprostu bullshit marketingowy. Dużo radości sprawiła mi mina mojej żony, gdy wzięła moje nowiutkie D300 i z konsternacją zapytała: "Ty? A gdzie jest to "zielone" z napisem "Auto"?"
Zeby dopełnić mojego wisielczego nastroju powiem tylko tyle: Aaaaaa, to D90 jeszcze zdjęcia też umie robić....
Jak bym miał D300 za kupę kasy i teraz zobaczył D90 za połowę ceny z filmami HD to przeszedł bym załamanie nerwowe, którego pierwsze objawy to poniżanie D90.
Ludzie więcej dystansu.
Dla najbardziej nerwowych – można mieć dwa korpusy a nawet trzy.
Te filmy to nie takie głupie, na jasnych szkłach uzyskujemy głębię ostrości o której kamery amatorskie mogą tylko pomarzyć.
piekne filmy i teraz faktycznie posiadacze D300 moga sobie w blode napluc
kris, chyba jednak nie... Tylko dlatego, ze D90 kreci filmy? Nie zapominajmy, ze kamery dysponuja sporym zoomem, a tutaj wszystko zalezy od podczepionej optyki. Poza tym D300 jak by na to nie patrzec jest bardziej zaawansowanym aparatem.
A ja tam sobie w moją rudą brodę nie pluję, że zamówiłem d300 zamiast czekać na d90 ;)
Kręcenie filmów mi nie przeszkadza w momencie w którym nie wpływa to na najważniejsze potrzebne mi funkcje. D90 będzie po prostu robiła dobre zdjęcia i kręciła filmy. Ta druga funkcja mi nie potrzebna. kalibracja af-u prędzej ;)
tak sie zastanawiam bo nigdzie tego nie pisza, ale czy dlugosc filmu jest jakos ograniczona?
Ludzie, a co to ma za znaczenie, czy d90 kreci filmy czy nie - fakt jest taki, ze za relatywnie male pieniadze mamy do dyspozycji super matryce i prawie wszystko to co daje D300. Co do robienia zdjec, to moze cos sie zmienilo, jednak z tego co wiem to i tak to fotograf robi zdjecia a nie aparat :) - i zdecydowanie bardziej wolalbym kupic D90 i dobre szklo niz wydawac kase na D300, D700 czy D3 - pomimo tego, ze moglbym sobie na nie pozwolic. Sam robie zdjecia na D200 i przy uzyciu tego samego szkla nie widze roznicy pomiedzy nim a D80 mojego kolegi (a zapewne tez i D40) - jasne AF nie jest taki szybki na tanszych body, nie ma tylu pol AF i pewnie kilku innych rzeczy - jednak cos za cos - napewno sytuacja z D90 i D300 bedzie analogiczna.
Dla mnie chwala za to Nikonowi, ze nie poszedl w slady Canona i nie wlozyl w D90 nonsensownej wielkosci MPX, a to ze ma kamerke - jak nie trzeba za to doplacac, to co to komu przeszkadza.
marcinek, czy jak aparat ma funkcje krecenia filmow, to automatycznie nie dasie nim juz zdjec robic? A moze jestes takim snobem, ktory musi podkreslac na kazdym kroku, ze uzywa sprzetu klasy pro, a sprzet pro sluzy tylko do robienia zdjec....
Moim zdaniem ten aparacik to bedzie hit sprzedazy. Pamietajmy, ze to nastepca D80 i w porownaniu z D80 oferuje duzo wiecej. Zmiany sa istotne i to bardzo cieszy. Marudza chyba tylko Ci, ktorzy kupili niedawno cos innego, a teraz po cihu marza wlasine o tym cacku:)
Racja !! Marudza ci co kupili wlasnie cos innego i teraz nie moga przezyc, ze oto pojawia sie D90. Funckja z filmami to taki dodatkowy gadget jak ten w telefonie. Nie uzywa sie ale skoro jest...Najwazniejsza zmiana to matryca od D300, bo niestety ta w D80 nie jest najlepsza....Ja co prawda jako dwu-letni posiadacz D80 przesiadam sie na D700 ale D90 to bedzie najlepsza alternatywa dla bardziej zaawansowanych milosnikow fotografii. Tylko ten kitowy obiektyw jest do bani.
fajny wynalazek od nikosia
"Szacunek i uznanie" - na podlasiu.
Może ktoś się gdzieś natknął na informację czy D90 też ma korekcję aberracji chromatycznej jak D300? W specyfikacjach tego nigdzie nie ma (w D300 też nie), ale może ktoś się gdzieś na to natknął?
Ludzie! nie o to mi chodziło! Nie jestem frustratem z powodu wywalenia podwójnej kasy na D300 (zamieniłem moje D80) i jestem bardzo zadowolony. Zawsze będzie tak jak jest dziś z D90. Wystarczy wspomnieć D200 - D80. Nie jestem też snobem który chwali się że ma sprzęt pro (semi) - D90 to pewnie bardzo dobry aparat, tylko strach mnie bierze, jak widzę, że wyścigi gadżeciarstwa wkraczają do świata, który był troszkę z boku. A nowe funkcje naprawdę coś wnosiły - lepsze iso, więcej klatek/s itd. Ciekaw jestem który z producentów odważy się w końcu wrzucić "program rozpoznawania uśmiechu właściciela" do lustrzanki ;-)
Może poprostu dorosłem do analoga?
w zastosowaniu amatorskim film nie ma szans z fotografią,ale marketing i pęd mas do posiadania wielu urządzeń w jednym robi swoje.
Obiektyw ma ładny bookeh, zakres i światło raczej taki sobie - lepiej jest brać 18-200 z uwagi na uniwersalność.
Co do puszki, IMHO każdy kogo interesują zdjęcia kupi aparat, a do filmów kamerę.
Zgadzam się jak najbardziej z opinią, że to fotograf robi zdjęcia - nie puszka.
Ludzie czasem dziwnie reagują, jak się im daje coś więcej. To się nazywa postęp. I to nie jest marketing polegający na wpakowaniu 50MP na małą matrycę. Wygląda, że to coś potrafi robić niezłe filmy i lepiej mieć taką możliwość w momencie kiedy dziać będzie się coś ciekawego niż pierniczyć, że to nie jest PRO.
Miałem kilka sytuacji, w których przydałby się taki wynalazek i krew mnie zalewała, że mając w ręce sprzęt ze świetną optyką musiałem wyjąć komórkę, z której wyszła jedna wielka porażka.
BTW firma C, w której systemie siedzę właśnie dostała niezłego kopa w zad.
Nic tylko czekać na obrotowy wyświetlacz, który też jest super sprawą.
I co z tego, że filmy kręci...Kręci tylko 5 minut HD więc nic przydatnego co innego gdyby chociać było 60 minut to bym może kupił bez wachania
Szkoda, że nie ma zdjęć na wyższym ISO, jak to było w przypadku pierwszych fotek z innych aparatów np: Olympusa E-520
craft08 - i ci z tego że tylko 5 minut? Toż to nie kamera! Mam aparat który kręci filmy do zapełnienia karty i nie przypominam sobie żebym kiedykolwiek nagrał coś dłuższego niż 5 minut. Jak będę miał taką potrzebę to kupię sobie "prawdziwą" kamerę.
Jestem jednym z tych, którzy "wywalili kupę kasy" na D300. To co mi się nie podoba to pejoratywne nacechowanie słowa "wywalili" w tym twierdzeniu. Ani przez chwilę nie żałowałem wydanych pieniędzy, także teraz, mając świadomość "przewagi" (?) D90 w dziedzinie filmowej. Ta funkcjonalność mnie nie przekonuje. Miałem D70s i bawiłem się D80. Różnica w jakość wykonania puszki (D70s/D80 - D300) jest kolosalna (nie sądzę, że D90 znacząco odbiega od D80). Nie oddadzą tego zdjęcia. Trzeba pomacać:) Wszystko zależy od potrzeb i (niestety) zasobności portfela - sam odmówiłem sobie wiele innych rzeczy. Dziś po premierze D90 wybrałbym... D300. A gdybym zmieniał korpus wybrałbym raczej D700. Nie zrobię tego ze względu na cenę i dlatego, że obecny wystarcza w zupełności. Obecne wyrzeczenia dotyczą planowanego 70-200/2,8 VR :)
craft08, powiedz, co chciałbyś kręcić przez 60 min i kto chciałby to oglądać ? Obejrzyj parę pełnometrażowych filmów i popatrz jak długie są pojedyncze ujęcia. 5 min. to baaardzo długie ujęcie ! Poza tym d90 to taka jaskółeczka i za parę miesięcy Canon będzie musiał wypuścić coś lepszego i zapewniam cię że niebawem będzie full HD, stereo, wejście na mikrofon, pewnie nowe lampy z funkcją światła ciągłego i brak ograniczeń. Bądźmy wdzięczni Nikonowi za d90 i czekajmy na rozwój wydarzeń :-)
Poza faktem, że nikon każe sobie płacić za te bajery, to aparacik jest ok. Skasowali by te filmy, i by wszedł poprawiony D80, niczym nie zachwycający dla przeciętnego zjadacza chleba. A tak co mamy? Cyfrową lustrzankę, z photoshopem i kamerą w jednym. Cudna karteczka że można kręcić filmy przyciągnie uwagę co drugiego amatora, szukającego fajnego aparatu. Robi dobre zdjęcia, to jest ok. Filmy to dodatek, i nie trzeba go używać.
Jestem weekendowym "polprofesjonalista" i ciesze sie na funkcje wideo - przyda sie np. na robienie menu na DVD z pokazem slajdow. Mysle, ze ciekawych zastosowan bedzie wiecej..
.....znajomej pozwoliłem zrobić fotkę moim 350D , po zrobieniu zdjęcia , pierwsze pytanie " a gdzie się wyłącza ten dźwięk pstrykania " tak więc niebawem może będzie walka na decybele ? :D
runzeiss, filmy w następnej lustrzance Canona to raczej w tej chwili konieczność marketingowa jeśli chce, w tym segmencie konkurować z Nikonem, a za chwilę z pewnością z soniaczem, olkiem itd. bo nie ma mocnych żeby inni nie poszli w tym kierunku. Dżwięk stereo to byłoby też rozsądne posunięcie, mój staruszek S2IS (i cała seria S..IS) ma cos takiego i rozwali jakością każdy inny kompakt pod tym względem, filmiki kręci tez niczego sobie. Filmiki z tego nikosia niczego sobie, do tego HD i pomimo, że jestem konserwatystą taka funkcja w lustrze jako zapasowym body wcale by mi nie przeszkadzała :) Dla jasności siedzę w 4/3 olka :)
Widzę, że do wielu osób ciągle nie dociera najważniejszy w obecnych czasach fakt. Firmy zajmujące się produkcją, nazwijmy to ogólnie urządzeń tego typu (czyli aparatów, kamer i innych) oraz oczywiście wszystkie inne "ogólnoświatowe" to są olbrzymie koncerny, w których ludzie każdego dnia głowią się jak prześcignąć konkurencję, jak odebrać im klientów, jak zdobyć kolejne zyski. Stojąc w miejscu cofamy się więc trzeba się za każdym razem "zaskoczyć" rynek i chociaż na moment być z przodu. Podstawą działania każdej firmy to zarabianie i na nic się nie zda "krzyk oburzenia" a w zasadzie cichusieńki szept ułamka procenta użytkowników-ortodoksów. Branżę fotograficzną obowiązują identyczne zasady jak dla reszty świata, tak będzie i to się nie zmieni.
"Jeżeli my tego nie zrobimy to zrobi to konkurencja i zabiorą nam zyski". Przykład najbardziej obrazowy to Sony. Przed wyprodukowaniem A300/A350 badano rynek potencjalnych klientów. Chcieli LiveView w lustrzance jako argument do kupienia. No to dostali, nie mieli tego Canon i Nikon więc na tamtą chwilę to oni stracili tych klientów i zyski. Teraz odrabiają a konkurencja też nie śpi i tak w kółko. Każdy klient to zarobiony pieniądz. To już nie jest hobby dla pasjonatów jak 100 lat temu, to jest ogromny rynek i po prostu biznes. Trzeba walczyć bo inaczej się zginie albo większa firma "połknie" (jak Minoltę Sony).
Pozdrawiam.
Ściślej dział foto Konica-Minolta.
Fajnie kochani moi ale jak dla mnie to video w lustrze to profanacja i budzący uśmiech żart marketingowy. Kochani róbmy zdjęcia i nie dajmy się zwariować.
Z ostatniej chwili Nikon D100 bedzie miał 2 sloty:
1. karta pamięci
2. karta sim
Dodatkowe parametry:
czas czuwania: 200h
czas rozmów: 18h
Ciekawe tylko czy będzie symbian czy windows ...
Pozdrawiam :)
D100 to juz historia przeciez :)
Pierwsze wrażenie robi świetne. Nie tylko wrażenie, zdjęcia i filmy też. Co prawda z kamerami się nie równa ale do nakręcenia jakiegoś ciekawego kawałka lub do zrobienia menu jak napisał wcześniej Tomslot, to wystarczy. A to że nie kręci 60 minut to nic, niektóre kamery też tyle nie kręcą.
witam
wiecie dlaczego ludzie którzy kupili D300 zrobili lepiej niż gdyby czekali na D90 ? Bo po pierwsze to jest sprzęt dobrej jakości (powinien wytrzymać nawet większe upadki,mróz,piach itp.), a po drugie ma lepszy pomiar światła. W D90 mamy stary czujnik matrycowego pomiaru światła 420 pixelowy jeszcze z D50, porażka! Ja mam D80 z tym samym czujnikiem i szlag mnie trafia - 3 fotki w serii na szybko (reporterka) w słoneczny dzień w cieniu - każda inaczej naświetlona, każda ma inny balans bieli !!!!! :( A focę 11 lat i trochę wiem jak ustawiać aparaty, cyfrę też - dlatego z D80 się nie dogadam i zbieram cierpliwie na D300...
pozdrawiam wszystkich :)
Z całym szacunkiem dla fotograficznej braci ale śmiać mi się chce jak czytam wypociny części userów. Jako posiadacz 4/3 musiałem słuchać śmiechów gdy Olympus wprowadzał LV "ahahaha w lustrzance podgląd ahahaha" to samo z czyszczeniem matryc" ahahaha wystarczy gruszka po co taki gadżet" Potem słuchałem kpin jak to "na pewno Olympus wprowadzi filmowanie bo oni same takie dziwne pomysły mają. Lustrzanka z filmowaniem ahahaha". Jak się okazało, że to jednak Nikon będzie pierwszy to "UUu no fajna nowość" "Super wynalazek!" itd. Panowie....trochę obiektywizmu i zmazać te loga z czoła ;]
ps. Ja tam uważam, że konkurencja i mnogość systemów to korzyści dla każdego klienta - konkurencja to słowo klucz ;>
ps. Zapomniałbym o Detekcji twarzy ;D
Moim zdaniem Nikon zrobił dobry krok , poprawił największą wade D80 , czyli szumy , dodał troche pożytecznych dodatków które już stosował , czyszczenie matrycy LV , poprawił troche zdjęcia seryjne , ale nie za bardzo by nie był to poziom D300 , zachował cały urok D80 w postaci niewielkiej masy , a to że w zasadzie LV jest idealną podstawą by rejestrować filmy to wyszło w praniu " niewielkim kosztem o efektem ubocznym " dodali opcje która może czasem sie przydać , ale nie zmienia to faktu że nadal NIKON postawił na zdjęcia , poprawiając najbardziej uciążliwe przypadlości D80 , przy zachowaniu mam nadzieje wszystkich jego zalet , ja czekałem na aparat który bedzie wagowo jak d80 , i mniej szumiący , brakowało mi także troche szybkości zdjęc seryjnych , więc dal mnie D90 wyglada mocno atrakcyjnie , oczywiście jeśli nie będzie "wtopą" ze względu np" na nagrzewającą sie matryce .lub inny krzaczek który zniweluje jego teoretyczne zalety , a filmy.........? nhhhhh , moze kiedyś będe świadkiem czegoś niespotykanego i wartego uwiecznienia na filmie , dla mnie to tak naprawde ciekawostka w potencjalnie świetnym korpusie
a czy dziś dzień sony ?? :-)
Sample z wersji produkcyjnej:
link
Witam
mtt poruszył ciekawy wątek - czy w praktyce rzeczywiście wyraźnie odczuwalna jest różnica w działaniu 420 pixelowego czujnika matrycowego pomiaru światła w porównaniu do 1005 punktowego ( jak np w D300) ? Proszę o komentarze innych osób, które miały okazję korzystać z tych dwóch systemów .
mtt - no ja cię perniczę, ino 420 pól w czujniku pomiaru światła? Jak to jest że Sony radzi sobie z 40 polowym, a Canon to w ogóle ma przewalone ze swoim 35 polowym. Olympus AFAIR ma 49 pól i też daje radę. A Pentaxem to się chyba w ogóle nie da fotografować - 16 pól! Chyba wyrzucę swoją starą Minoltę, skoro ma tylko 14 pól to już wiem czemu mi zdjęcia nie wychodzą.
hist - miałem D70 (1005 pól), D80(420) mam D300 (1005) - osobiście nie czuję rożnicy. Ostatnio i tak mierzę przeważnie w "punkt" i sobie kadruję na zablokowanej ekspozycji, albo w ogóle ustawiam w manualu na rządany punkt... Może D80 miał lekkę tendencję do przepalania przy pomiarze matrycowym w półautomatach, ale pewnie się sugeruję, bo zdaje się, że zauważyłem to dopiero jak w jakimś teście o tym wyczytałem (ech to placebo) :-)
Wracając do D90 vs D300 bo widzę, że wzniciłem siwiętę oburzenie u niektórych: Myślę, że Nikon dał dość wyrażny sygnał na rynek: DX dla amatorów, FX dla pro i ambitnych/bogatych - zobacie W ogóle nie dopieszcza ostatnio urzytkowników D200/300/D1/D2: wszystkie szkła DX wypuszcza albo ciemne i plastiku, a co dobre to na FX. Stąd moje lekkie rozczarowanie... Ale z D300 jestem zadowolony i jej pewnie nie zmienię jeszcze dluuugo.
D80 faktycznie miał problemy z poprawnym naświetlaniem zdjęć. Pisaliśmy o tym w teście. D300 i D200 tego nie miały.
Dobrze że Nikon wprowadził do lustrzanki mozliwość filmowania, ale ta kamera to raczej wyrób KAMEROPODOBNY
1. Filmuje tylko w 1280 × 720 mimo ze standardem jest format 1080
2. Filmuje tylko 24 kl/s - tylko nieliczne telewizory są w stanie płynnie odtworzyć taką liczbę klatek. Dlaczego nie dali 25 i 50 kl/s albo chociaż 30 ? - to robi nawet mój telefon komórkowy.
3. Brak automatycznego ustawiania ostrości w trakcie filmowania- moim zdaniem największa wada.
4. Ograniczenie do 5 minut .
Niestety Nikon wzorem innych producentów nakłada na swoje produkty celowe ograniczenia po to zeby za pół roku mozna bylo zaprezentować "nowy lepszy produkt". Pewnie zaplanowany jest już nowy model Nikon 100 więc rozmieniono postęp na drobne.
reklamy Tyskiego mają po 30 do 40 ujęć a trwają 15-20 sek... i co , fajnie się ogląda. Ja robiąc film z wakacji nie mam ujęć dłuższych niz 3 min, a najlepiej ogląda sie takie 15-20 sek. ( w kategorii film z wakacji to wystarczy )
jak tak czytam wszystkie te wypowiedzi, to najlepiej jakby lustrzanka miala minimum 15 mpx, krecila zdjecia w full hd, pozwalala na dowolnie dlugi czas nagrywania, miala budowe (pod wzgledem jakosci wykonania i szumow z matrycy) przynajmniej z D3 no i cene na poziomie max D40 - no i ilosc klatek na poziomie niewiadomo jakim. osobiscie funkcja kamery w lustrzance to dla mnie bajer reklamowy - ale jak jest i nie trzeba placic to co to komu przeszkadza, 24 klatki/s to wiecej niz 21, a na studiach mnie uczyli, ze tyle wystarczy dla ludzkiego oko aby odbierac obraz bez zaciec. co do pomiaru swiatla, to D3 tez miewa klopoty, D700 tez i jakby sie ktos chcial na sile do czegokolwiek przyczepic to w roznych sytuacjach w kazdym aparacie sie tego doszuka.
D90 zapowiada sie na naprawde swietny aparat, zarowno pod wzgledem parametrow jak i pod wzgledem stosunku cena/jakosc. Jestem w stanie zalozyc sie, ze po podpieciu do niego dobrego obiektywu, pod wzgledem jakosci zdjec wszyscy strzelajacy na D300 i w gore nie beda w stanie rozroznic zdjec robionych pomiedzy tymi aparatami (w przynajmniej 95% przypadkow, w trakcie normalnego uzytkowania). Wiecej, uwazam, ze jak ktos w tej chwili mialby kupowac D300 to lepiej za podobne pieniadze kupic D90 i szklo np. sigme 70-200/2.8 - efekt bedzie napewno lepszy niz d300 z kitowym szklem.
Jak jesteśmy przy nikonie, będzie test lampy sb 900 ? Jest słabsza od 800 i ciekaw jestem czy warto zmieniać.
Grabol masz 110% racji ja mam F100, wlasnie sprzedaje D200 i kupuje nie D90 tylko D300 bo to aparat a nie zabawka porownanie tych dwuch daje do zrozumienia a teoretyczne zaoszczedzenie kasy zemsci sie przy okazji jakiej wiekszej imprezy na ktora nas zaprosza bo mamy dobry sprzet. Niewiem czy jak bym mial wybierac pomiedzy D90 a D200 nie postawil bym jednak na 200 co Pro to Pro a to tylko popular mam taki Casio S600 tez kreci filmy :)))
@grzegorzp, a kto Ci powiedział, że jest słabsza?
@zaq11,
1. nie, standardem telewizji HD jest 720p i 1080i.
2. 24 FPS to klasyczny standard kinowy.
3. Jeśli chcesz filmować świadome ujęcia, na płytkiej GO, to i tak musisz użyć MF
4. Do 5min na ujęcie. 5-cio minutowe ujecia, to poprostu tragedia - zwykle więcej niż kilkanaście sekund to już dłużyzna...
jaad75, popatrzyłem na www nikona i żeczywiście nie jest tak do końca słabsza
ale test i porównanie do 800 bym poczytał z przyjemnością
jeszcze apropos pomiaru światła w D80
brt - dlatego żeby mieć dobre fotki używam C/W albo spota, no i jeszcze braketing balansu bieli wtedy jest ładnie:)) Ale czasem, jak się spieszę, chciałbym żeby automat działał w miarę przewidywalnie...
@mtt: bracketing balansu bieli? A po co? Przecież masz RAW...
no dobra ....
popatrzcie na tę fotkę z dziewczyną w samochodzie (czyli pierwsza).
Czarne tło wokół jej głowy (wnętrze samochodu).
Zdjęcie koniecznie na full powiększeniu ze strony a jasność monitora - jasna.
Fotka zrobiona na ISO 400 jak dla mnie zbyt duże szumy - jak na matrycę z D300 ;)
migawka 1/1600 sek. też mówi wiele - przy takim czasie nie powinno nic się grzać ;P
Oto stanęliśmy przedpierwszym "klipującym" lustrem i od razu gadget? Dla mnie nie jest to żaden gadget, chwyt marketingowy tylko dobry pomysł, na który jakiś japończyk wpadł kosztem niczego i jestem pewien że każde kolejne lustro z live view będzie posiadało takową funkcje i wszyscy się przyzwyczają a co niektórzy zapomną o tej funkcji po 3 miesiącu użytkowania, ja juz zapominam choć w rękach nie miałem...
Widać spore szumy na 1 zdjęciu... Nie wiem czy pod względem szumów d90 będzie mógł konkurować z C40d.
Chyba matryca 12MP to dla d90 za dużo. Wiecie, wcale mnie nie dziwi możliwość robienia filmów lustrem - wiedziałem że to tylko kwestia czasu. Zobaczycie niebawem Sony pod tym względem (robienie filmów lustrem, a dziwię się, że firma Sony nie zrobiła tego pierwsza) przewyższy Nikona - to też kwestia czasu.
Poza tym Nikon będzie musiał zejść z ceną ok. 1tys. zł w dół, jeśli chce konkurować swoim modelem d90 z Canonem 40d. Tylko napaleńcy kupią tego Nikona za ok. 3300 zł, którzy będą chcieli zaszpanować funkcją robienia filmów lustrem. Nikon niewątpliwie tym modelem podbije rynek -to jest pewne. Jednak spadek ceny tego modelu w krótkim czasie jest nieunikniony.
Juz w środę będę miał przyjemność obejrzeć i trochę się pobawić nowym Nikonem D90 więc zobaczymy co znowu Nikon za sprzęt zrobił. Postaram się napisać o moich pierwszych wrażeniach z nowym Nikonem a może i z nowym obiektywem i ewentualnie porównać go do D80.
POZDRAWIAM
Ok pierwsze wrażenie jest dobre , to co już widze w porownaniu z D80 to :
1.Znacznie szybszy AF
2.Zdecydowanie szybszy podglad zdjęć
3.Funkcjonalne Auto iso
4.Czytelny wyświetlacz
To narazie na tyle po 30 minutach zabawy
UWAGA NA BAD PIKSELE NIKONA !
Wlasnie nabylem d90 i jestem zalamany. Matryca posiada 5 siecacych pikseli. 2 na niebiesko w centralnym miejscu. Ciekawy jestem czy serwis nikon polska stanie na wysokosci zadania.
Przesiadlem sie ze starego canona 350d z przebiegiem 60 tys zdjec i do konca nie mialem ani jednego uszkodzonego piksela. Nikon jest genialny, ale te piksele to niezly klops. Polecam wszystkim przed zakupem dokladnie sprawdzic fotografujac cos bardzo ciemnego, np ekran TV.
Ma moze ktos jakies pozytywne doswiadczenia z serwisem nikona ?