Pentax K-5 Silver
26 stycznia
2011
09:02
W niedziele pisaliśmy o planach koncernu Hoya dotyczących wprowadzenia na rynek lustrzanki Pentax K-5 w kolorze srebrnym. Dziś słowo ciałem się stało i na stronach Pentaksa pojawiły się zdjęcia nowej wersji kolorystycznej tego popularnego aparatu.
Na razie nie znaleźliśmy szczegółów dotyczących ceny oraz dostępności nowego modelu. Wiemy jedynie, iż seria będzie limitowana. Jak tylko pojawi się więcej informacji, to zaktualizujemy newsa, a tymczasem zapraszamy do zapoznania się ze zdjęciami aparatu.
 |
 |
Powiązane artykuły
Komentarze czytelników (39)
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Rozumiem że korpus jest metalowy (stopy magnezu)?
Bardzo ładny, aż mi tęskno za starymi metalowymi aparatami... Były po prostu piękne!
link
link
link
Fajny! Kupił bym gdyby nie to, że wersja limitowana będzie miała kosmiczną cenę :/
To jest moje marzenie by częściej to o czym piszecie w weekendowych plotkach tak szybko ciałem się stawało.
gdyby mój 50D był takim k-5... :D
Brzydactwo...
O jakim metalu mowa?
Ja tu widzę paskudny plastik (albo już ślepnę z wolna).
Ładny i stylowy. Szkoda, że matryca mała.
@boogi58 - skoro czarna wersja jest metalowa to chyba bardziej "ślepniesz z wolna" niż limitowaną wersję zrobiliby plastikową ;-)
Ładny i stylowy. Dobrze, że matryca mała.
Och jakiż z niego słitaśny słodziak! ;)
ślepnę... i to szybko...
No no no... pentax punktuje. Najpierw uczciwie przyznają się do problemów z lustrami i naprawiają je za darmo, teraz odchodzą od kolorowych plasticzków na rzecz naprawdę ładnego K5... tak trzymać :)
O tyle fajny, że kolorystycznie pasują do niego szkiełka i w czarnej i w srebrnej obudowie, osobiście wolałbym czarnego - bardziej dyskretny :)
Jak już głosujemy to mnie osobiście zdecydowanie bardziej podoba się elegancka, klasyczna, oryginalna czarna wersja.
A co do kolorowych tworzyw o których wspominał Sky_walker, to przecież są stosowane jedynie w amatorskich K-x i K-r, nie było ich ani w K-7 ani K10D czy K20D chociaż te aparaty też były chyba srebrnych limitowanych wersjach.
Plastik prysnęli srebrną farba i wielka mi limitowana edycja :)
Borat, Ty się śmiejesz, a znajomy pracował w fabryce telewizorów i było zapotrzebowanie na "srebrne" telewizory, to dosłownie obudowa trafiała na powtórne malowanie i już była nowa wersja, która się wtedy lepiej sprzedawała :-)
Wygląda całkiem nieźle, pozostaje pytanie, czy korpus jest z metalu pokrytego warstwą tworzywa, czy nie? Bo jeśli na wierzchu i tak mamy tworzywo (w tym wypadku pomalowane na kolor srebrny) to lepiej brać czarną wersję, bo srebrne malowanie niezależnie od tego, z czym mamy do czynienia szybko się wyciera, rysuje i bardzo szybko traci pierwotny wyglad.
Spodziewałem się czegoś tandetnego w stylu srebrnych EOSów, a tu prosze, piękny aparat. Ma coś ze starych kliszaków. Oczywiście o ile to naprawdę jest metal, ale wydaje mi się, że tak. Szczególnie jeśli to wersja limitowana, to raczej nie pozwolili by sobie na tandetę.
Srebrna obudowa ma wpływ (pozytywny czy negatywny to już rzecz gustu) ale też pewne znaczenie praktyczne - mniej się na słońcu nagrzewa.
@lennykrawiec - tutaj widać dokładnie, które części to metal:
link
Nie sądzę, żeby był pokrywany dodatkowo tworzywem w odsłoniętych miejscach, choć zapewne jest lakierowany.
Może nie wszyscy zauważyli,że k-5 jest w pełni metalowy a d7000 tylko trochę.Nikon przednią ściankę ma z tworzywa.Nie żebym uważał,że to jest najważniejsze w aparacie ale to przypomnienie dla tych,którzy zachwycają się "metalowością" nikona.
Co gorsza na fotografuj.pl przeczytałem,że szkielet d7000 wykonano z tworzywa, ale tej informacji nie udało mi się potwierdzić w innym źródle.
jak się ma taki aparat modelki same podnoszą nogi do góry :)
kozak:) tyle powiem. a kolory jak z serii MZ :)
K-7 też było w takiej wersji, zerknijcie jak rewelacyjnie to wygląda ze srebrnymi Limitedami:
link
link
link
Hehehe, aż mi się śmiać chce jak spojrzę, komentarze stąd link i porównam je do tych tutaj.
Wczym niby k20d jest brzydszy od k-5??? Bo jeśli w niczym, to skąd ta zmiana nastrojów??? Czyżby zmiana wizerunku firmy "tamtego", "umierającego" Pentaksa, na Pentaksa "triumfującego", aż tak wpłynęła na postrzeganie koloru puszki??? Błazenada :D :D :D
"W czym niby k20d jest brzydszy od k-5???" - miał matrycę tfuu samsunga tfuu a nie sony ;-)
A ja mam właśnie srebrne Limited'y jakbym troszkę poczekał to wziąłbym tego... ;(
BTW, zauważyliście, że ta wersja ma inaczej wyprofilowany grip od regularnej?
Faktycznie, inaczej wyprofilowana guma i zaokrąglony z boku - pewnie w garażu jakaś forma do odlewania runęła z łoskotem na ziemię i się odkształciła, to teraz tak to będzie wyglądać :P
A propos tego - widziałem gdzieś w internecie K10d ze głębszym, bardziej wystającym gripem i się zastanawiam czy to też była taka fanaberia Pentaksa, czy to ktoś sobie sam pogrubił. Wyglądało to wyjątkowo autentycznie, ale nie była to żadna limitowana edycja. Może Pentax przeprowadzał taką modyfikację w serwisach?
jaad75, ja zauważyłem. :)
Yura, to chyba dotyczyło dopiero K20D, był nawet program wymiany gripów na nowe – w serwisach, za dopłatą. Tak wyglądają obie wersje: link
@samp - dokładnie o to mi chodziło :)
I jestem prawie pewien, że to był K10D, bo to było wtedy, kiedy polowałem na ten aparat i ktoś mnie wyprzedził na aukcji :)
no dobra, super ekstra i w ogóle... ale gdzie ten sprzęt (czy k-7 czy k20) można kupić w tej wersji kolorystycznej?
mavierk - k-7 było chyba 1000 sztuk, k20 i k5 pewnie podobnie. To pewnie nie da się kupić bo tyle to Japończycy sami kupili w przerwie w grze w te swoje kulki ;-)
Srebrne K20D można było kupić w sklepach, sam widziałem. Srebrne K10D, to był model na 50-cio lecie firmy ze srebrnym Takumarem DA40, więc zapewne absolutnie nie do kupienia w normalnym obrocie. K-7 wyszedł w 1000 egzemplarzach, więc pewnie też ciężko go kupić.
Srebrne K20D:
link
MarcinF: lepsza częściowa metalowość niż żadna, czy tylko ja tak myślę? Poza tym przód aparatu i tak walnie obiektywem jeśli upadnie na ziemię. W D7000 w najgorszym wypadku pęknie przednia ścianka, wymienią na nową i po kłopocie. Co gdyby przy upadku całego metalowego korpusu takiego jak np. D3 siła będzie tak duża, że gniazdo bagnetu odkształci, albo rozłamie korpus? Nikt nie wymieni kawałka korpusu bo to jedna całość. Jak widzisz ma to swoje zalety i wady. Choć pewnie częściej lepiej mieć cały metalowy korpus :)
link
Jak dla mnie to metal.
metal to jest to ....
Pentax to taki " Władca marionetek " ..zreszta nie tylko o n ;)
Oczywiście srebrny K10D, to nie było 50-cio lecie firmy, tylko konstrukcji wizjera pentapryzmatycznego - jakoś mi się tak z rozpędu napisało... :)
link
aha... czyli:
Jupi! Mogę sobie pooglądać obrazki srebrnego pentaxa w internecie - jaki pentax jest super!
:]
W Twoim przypadku, to żaden problem - i tak byś go nie kupił... :P
@mavierk - na tym polega kolekcja limitowana, żebyś mógł sobie do niej powzdychać (albo i nie), a kupi ją i tak jakiś syn szejka ;-)