|
forum.optyczne.pl
|
|
Lornetki - opinia steiner predator i delta optical forest
krzaczek79 - Wto 18 Kwi, 2006 Temat postu: opinia steiner predator i delta optical forest Witam,
poszukuje użytkowników lub kogoś kto może udzielić informacji o lornetce delta optical forest 8x42 i steiner predator 10x50 lub 8x42.
Musze zmienić swój wysłużony i lekko przytopiony sprzęt olympusa. Lornetka służy mi do obserwcji ptaków. Poszukuje "dachówki", bo porro notorycznie psuje .
Z góry wielkie dzięki za pomoc .
Arek - Wto 18 Kwi, 2006
Witam,
Psucie raczej nie jest wynikiem zastosowanego systemu pryzmatów, lecz bardziej zależy od firmy. Więc tak szybko nie rezygnowałbym z porro, bo jest w większości przypadków lepsze i tańsze od "dachówek".
Predatorów w ręku nie miałem, bo to chyba produkty przeznaczone na rynek amerykański.
Foresty testowaliśmy, ale w momencie, gdy były one na etapie prototypu. Po kilku uwagach krytycznych sprzęt wrócił do fabryki do poprawek, które podobno zostały zrobione. Czy faktycznie, tego nie wiemy, bo potem już tego sprzętu nie testowaliśmy.
Napisz może jeszcze jaki jest Twój limit cenowy, to będę mógł może doradzić trochę więcej.
Arek
krzaczek79 - Wto 18 Kwi, 2006
Masz racje z psuciem . Dodałbym ... i sposobu używania . Mało która lornetka wytrzyma kąpiel i przytopienie w Zalewie Szczecińskim
Mam na to ok 500-600 zł, max do 1 000.
Arek - Wto 18 Kwi, 2006
No to tradycyjnie: Minolta Activa 10x50 WPFP lub Nikon Action EX 10x50
Za cenę do 1000 zł, jak na razie, nie do pobicia.
krzaczek79 - Wto 18 Kwi, 2006
Tak myślałem, że padnią nazwy tych dwóch modeli .
A może jakaś dachówka
Arek - Wto 18 Kwi, 2006
W tej cenie trudno o dachówkę, która będzie warta polecenia... Przynajmniej ja takiej
w ręku nie miałem.
krzaczek79 - Wto 18 Kwi, 2006
A uważasz, że delta optical forest 8x42 jest coś warta. Oczywiście po uwzglednieniu Waszych uwag do prototypu.
Arek - Wto 18 Kwi, 2006
Jeśli poprawili to co sugerowaliśmy, to chyba warto.
Leszek - Sro 19 Kwi, 2006
Od roku posiadam lornetkę Forest 8x42. Mając ograniczone fundusze kupiłbym ją ponownie.
Plusy: Dość ostry i jasny obraz. Aberacja chromatyczna na niskim poziomie
Minusy: Dość duże wewnętrzne odblaski i za mało wysuwające się ( jak dla mnie) muszle oczne.
Oczywiście jest to moja subiektywna ocena.
Śladów zyżycia przez ten okres jakichkolwiek nie widzę.
Taką lornetkę zdecydowanie można traktować jako przejściową i prędzej czy później każdy zaczyna się rozglądać za czymś z wyższej półki.
Sądzę że dużymi zaletami lornetek dachowych są mniesze minimalne odległości ostrego widzenia i większa odporność na zaparowania co jest szczególnie ważne w obserwacjach w terenie.
Arek - Sro 19 Kwi, 2006
Dziękuję za tą wartościową opinię i zachęcam do podzielenia się z nią w naszej bazie lornetek.
Minimalna odległość ostrzenia i podatność na zaparowywanie nie zależy chyba od systemu ułożenia pryzmatów.
Leszek - Sro 19 Kwi, 2006
Bardzo możliwe , że typ pryzmatów nie ma wpływu na minimalną odległość ostrzenia ale wszystkie lornetki dachowe jakie miałem w ręku to robiły. A dodatkowo z własnych obserwacji zauważyłem, że w lornetkach porropryzmatycznych w których mostek z okularami wysuwa się łatwiej wprowadzić do nich wszelkie zanieczyszczenia. Najbardziej to odczułem w Tento i Dekaremie. Nie zauważyłem tego co prawda w innych ale może dlatego że miałem je stosunkowo krótko i były typu WP.
eska - Czw 20 Kwi, 2006
Ale wysuwany mostek znajdujemy w wielu egzemplarzach (rowniez z gornej polki), ktore sa dodatkowo wypelniane azotem czy argonem.
Jednak im mniej elementow ruchomych w lornetce, tym dluzsza zywotnosc mozna jej "wywrozyc" i dluzej szlachetny gaz wypelniajacy je, ma szanse pozostac w srodku. Dlatego dobra praktyka jest takie projektowanie systemu ogniskujacego, w ktorym nic sie nie wysowa z lornetki (a takie systemy spotykamy najczesciej w lornetkach dachowych).
Konrad
|
|