Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Kolegów moderatorów proszę o niemoderowanie powyższego postu. Gietrzy sam sobie nim wystawia wizytówkę, więc niech każdy ma możliwość oceny z kim ma do czynienia.
Kolegów moderatorów proszę o niemoderowanie powyższego postu. Gietrzy sam sobie nim wystawia wizytówkę, więc niech każdy ma możliwość oceny z kim ma do czynienia.
O kurczę ty chyba na serio. Raz rozumiem, każdemu może cukier spaść, itp., ale powyższe już mi wszystko rozjaśnia.
Przepraszam jeśli moje poglądy co do testu odbiegają od linii redakcji oraz jeśli kogoś uraziła moja krytyka.
Wujek_Pstrykacz napisał/a:
Tekst kolegi Gietrzy jest trochę niegrzeczny, że tak się wyrażę. O tym wychodzeniu z butów.... wiadomo czego to już przesada.
Być może. Z lekka mnie zszokowała reakcja na mój pierwszy post pana redaktora. Do tej pory myślałem, że to forum jest dla użytkowników, ale się pomyliłem.
Za słomę jeszcze raz przepraszam.
Życzę powodzenia redakcji, dziękując za dotychczasowe testy żegnam,
gietrzy
Arek krytyki nie cierpi i to jest tzw. oczywista oczywistość.
Te wywody w teście jacy to są doskonali i zarąbiście robią testy uśpiły mnie z nudów.
Z jednej strony to są coraz bardziej naukowe testy mające odszukać "dziurę w całym". Z drugiej część wyników tych testów fotograf (nie naukowiec) ma w tzw. rzyci bo np. ma aparat mający 12 MPx i do tego zdjęcie standardowo sobie wyostrza. Optyczni podchodzą do testów coraz bardziej naukowo - fotografowie muszą brać na to dużą poprawkę i tyle. Ja też nie wiem co to jest koma i mało mnie to obchodzi. Obchodzi mnie plastyka zdjęcia i bokeh (to za to mało obchodzi optycznych). Te ostatnie dwie przypadłości 85L ma na zarąbistym poziomie i chyba nigdy nogi nie ugieły mi się tak tak bardzo po wykonaniu pierwszych fotek jakimś obiektywem jak właśnie po podpięciu tego szkła. Dużo zależy oczywiście kto jakie zdjęcia preferuje, ale to co oferuje 85L ja zwyczajnie kocham i jest to obiektyw niemal anielski. Cieszy oko tym co nam może zaoferować, cudownie izoluje temat jaki chcemy pokazać i magicznie przyjemnie dla oka separuje to czego wolimy nie pokazywać. Do tego muszę potwierdzić wyniki testów, że jest w pełni użyteczny na pełnej dziurze, jest nawet na pełnej klatce.
Teoretyczne testy testami, jak fotograf używa przy takiej ogniskowej pełnej dziury to pewnie zależy mu na małej głębi i raczej temat zdjęcia nie będzie w samym rogu kadru. Testujący musi to oczywiście wykazać, ale w praktyce te wady są pomijalne. Brzegi są ważne np. w szkle typu 24-70/2.8 bo ma on zwyczajnie inne zastosowania. W takim teście wyraźnie zderza się teoria testowania z praktyką. Praktyk się będzie wkurzał i teoretyk będzie się wkurzał. Dla jednego decydują zdjęcia a dla innego tabelki. Obaj mają swoje racje.
Nie sprawdzałem kto tekst tego testu pisał, ale się nie popisał obiektywizmem. Optyczni popełnili błąd o którym będzie cicho no bo oni są oczywiście nieomylni. Ten obiektyw (jak każda L-ka) oczywiście ma w zestawie futerał. Jest jaki jest - do krótkich szkieł Canon innych nie daje. Czy to będzie 24L, czy 35L, 50L czy 135L futerał będzie taki sam. Jedna firma daje taki a inna inny. Ten od Canona nadaje się do przechowywania w torbie foto, te inne (typu Sigmy czy Nikona) nie bardzo. Nadają sie do samodzielnego noszenia. Tylko jak facet kupuje takie drogie szkło to ma do noszenia odpowiednie torby i futerały specjalizowanych firm. Ja obiektywy noszę tylko w czymś takim. Fajnego futerału Sigmy czy Nikona nigdy nie użyłem - leżały w szafie albo pod łóźkiem. Jak szkło jest duże i wymaga naprawdę zabezpieczenia to Canon daje takie opakowanie, że szczęka opada. Wystarczy popatrzeć w co jest "opakowany" fabrycznie 300/2.8 L.
Dywagacje o pierścieniu ostrości... ziewałem. Jak to szkło bierze się pierwszy raz do ręki to największe wrażenie robi tylna soczewka. To trzeba zobaczyć! Budowa mechaniczna tego obiektywu została zapewne wymuszona. Mnie też zdziwiła na początku. Dziwiłem się chwilę. Istotne dla praktyka jest, że szkło nie jest demonem prędkości i pisałem o tym od dawna. Jak ktoś potrzebuje do reporterki ulicznej 85mm to niech bierze 85/1.8. 85L jest raczej do innych celów. Super naukowcy z optycznych chyba wiedzą ile miejsca na skali ostrzenia zajmuje w obiektywie dolny zakres. Tutaj mamy światło 1.2 a ogniskowa to krótkie tele. Jak chcemy mieć możliwość ręcznego ustawienia ostrości (w precyzyjny sposób) przy takim świetle to musi tak być. Mam starego Sonnara 135/3.5. Tam pierścień ostrości kręci się o ponad 300 stopni.Co jest istotne to ostrzenie pomiędzy 1 metrem o dwoma metrami zajmuje mu dokładnie 180 stopni obrotu. Takie typowo portretowe odległości. A to tylko światło 3.5.
Jedyne co w 85L może być dla kogoś niewygodne to uśpienie obiektywu po odłączeniu od aparatu. Tak, obiektyw nie jest zepsuty (choć może sprawiać takie wrażenie) i nie reaguje na kręcenie piercieniem ostrości. Jak ktoś robi tym obiektywem zdjęcia to o tym pamięta, jak ktoś tylko testuje to musi o tym napisać i zwyczajnie go to złości
Ostatnio zmieniony przez MM Czw 06 Sie, 2009, w całości zmieniany 2 razy
Może tym niektórych ucieszę, ale przyznaję się do błędu. Faktycznie w zestawie jest miękki pokrowiec.
Na swoje usprawiedliwienie mam to, że obiektyw dodarł do nas do testów bez owego pokrowca lecz z pozostałym wyposażeniem (dekielki, opakowanie, osłona). Powinienem sprawdzić, nie sprawdziłem, moja wina. Odpowiedni fragment tekstu zmodyfikowałem.
Na temat plastyki już się wypowiedziałem. Niektórzy po prostu nie odróżniają jej od GO i winietowania:
http://www.optyczne.pl/faq.html#3
Jeżeli ten obiektyw nie jest najlepszy, to który jest . Doskonałości na tym świecie chyba nie spotkamy, więc on wyznaczył na razie granicę możliwości techniczno-taktycznych. Nie wiem, może silnik 3- fazowy (380 V) i turb USM spowodowałby szybkie obracanie tych potężnych szkieł.
[ Dodano: Czw 06 Sie, 2009 15:41 ]
A jeśli chodzi o zdjęcia to nie jestem zachwycony. Tych na 1,2 powinno być co najmniej 75%.
mir, nie marudź Jak się przymierzasz do zakupu tego szkiełka to nie kryj się, tylko wal śmiało. Jestem pewien, że Arek ma więcej zdjęć i chętnie podeśle Ci te na f1.2 na priva
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 10