Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Przy okazji wczorajszej konferencji prasowej, na której zaprezentowano aparat Sony A9, mieliśmy chwilę by zapoznać się z nowym modelem i jego funkcjami. Nasze wrażenia opisaliśmy w krótkim artykule, do którego lektury serdecznie zapraszamy.
Cena zabija i definitywnie przyćmiewa jakiekolwiek inne walory! Skoro robią sprzęt dla wybrańców to niech się wybrańce nim branzlują... dla normalnych użytkowników jest on ciekawostką bez znaczenia!
flagowy produkt w segmencie Pro więc można to jakoś uzasadnić. natomiast taki Nikon czy Canon zawsze wypuszcza jakiś produkt pośredni bo dobrze wie, że można zarobić na tym ślinotoku. zobaczymy co z tym apetytem zrobi Sony
Nie ma co, zabawka jest fajna. Zastanawiam się tylko nad targetem, bo 22 tysiące zł to bardzo pokaźna suma, nawet na zachodnich forch cena ponad 5k$ robi wrażenie.
Mial to byc sredni format - nie jest. Mialo byc 80 albo i 120 MPix - nie ma. Mial byc duzy, profesjonalny korpus - nie ma. To moze byc dobry aparat, ale jest ogromnym rozczarowaniem po szumnych zapowiedzich. Teraz wlasciciele A7 juz nie maja poczucia poslugiwania sie najwyzszym sprzetem w systemie, zas na A9 wielu nie bedzie stac, szczegolnie ze obraz moze byc gorszy niz w tanszych modelach. Sony wlasnie solidnie trzepnelo w leb swoich gadzeciarzy.
@mate Wczoraj pojawiła się na początku cena 5k$ a potem już nie patrzyłem bo mnie to nie interesowało ;) W UE jest wyceniony na 5300 Euro, ale niechby by był nawet i za 5, to jest ponad 20 tys. zł.
Czekam na test: -szarpiąca migawka urywa ręce na wysokości łokci, -Po 48 godzinach świecenia spawarką łukową okazuje się że luzy na bagnecie uniemożliwiają robienie jakichkolwiek zdjęć, - brak miejsca na ten najmniejszy ale jakże ważny paluszek dłoni, - przy robieniu serii pierdyliona zdjęc jednak czuć buforowanie - wizjer jednak smuży, - w punktacji będzie jakieś 63 czyli mniej ięcej tyle ile miał Panasonik za 2.5 tys zł PLN
Sony sprzedaje matryce dla Fujifilm i innych - i za rok bedzie sredni format od Sony - a reszta to marketing i jak sie uda to zysk :-) uwazam to za sluszne...
@Wnioski "Cena w USA nie zawiera podatków! Oni tam i w Kanadzie podają ceny netto (tak po prostu mają)!!!"
Ameryki (nomen omen) nie odkryłeś. Ale cenę A9 podawałem w odniesieniu do cen Canona i Nikona również na rynku amerykańskim, a nie żeby przeliczać na PLN, więc kwestia podatków nie ma tu nic do rzeczy.
@MaciekKwarciak - tak, w odróżnieniu od A7RII, który mam matrycę z elementów światłoczułych pochodzących ze zdemontowanych fotokomórek z automatycznych drzwi.
Jak widzę, nie ma takiej głupoty, której dobrze ułożona fanmałpka Sony nie napisze - jeśli ktoś uważa, że małe palce nie są potrzebne i nie poprawiają chwytu to proponuję wizytę u chirurga i ich amputacje - gwarantuję, że poczuje różnicę :). Jak bardzo trzeba być zaślepionym żeby zapomnieć nawet o takim fakcie, jak to że mieszkamy w Polsce a nie w Stanach ?
Średniego formatu od Sony zupełnie wykluczyć się nie da, ale to mało prawdopodobne - firma wpadła w ogromną spiralę cen i jak widać po A9 czy cenach obiektywów zaczyna być z tym problem. Gdzie miałby być ten średni format pozycjonowany? Na półce z napisem "Dla szejków i beneficjentów reprywatyzacji w Warszawie" ?
@Rotpil body waży poniżej 700 gramów jest opcjonalny grip, albo taki mini grip na paluszek. Jeśli jakość zdjęć będzie pomiędzy A7rII i A7s to będzie w zasadzie aparat skończony.
@Rotpil co to jest spirala cen? Ceny zależą od rynku. Jeśli jest popyt, będzie podaż. Jeśli nie będzie popytu będzie obniżka ceny i będzie podaż.
Wszystko zależy od struktury i wielkości kosztów. Jeśli Sony nie zarobi na nowej konstrukcji to będzie musiało zmienić ceny i redukować koszty, w tym wydatki inwestycyjne. Nikon już to robi, Ricoh/Pentax przebąkuje, Fujifilm przesiada się na średni format.
Patrząc na tempo zmian, inwestycje w Sony są potężne. Skądś mają na to kasę. Założę się, że dzięki uproszczeniu konstrukcji Sony udało się przyoszczędzić sporo, środki idą na rozwój coraz to kolejnych lepszych wersji.
Przyuważ, że ostatnie premiery Sony każdorazowo oznaczają skokowy wzrost jakości oferowanego produktu, w przeciwieństwie do propozycji Nikona czy Canona, które oferują produkt świetny, ale niewiele różniący się od poprzedniego do tego stopnia, że każdy użytkownik rozważa odczekanie 2-3 generacji body zanim pomyśli o zmianie.
W Sony każdy chce mieć najnowsze body, bo każde nowe body to skok w porównaniu do poprzedniego. W tym tempie Sony za jakiś czas zdominuje Canona i Nikona a ten model (A9) wyznacza chyba taki kamień milowy, od którego ta dominacja zacznie stawać się faktem.
Rotpil w temacie obcinania małego paluszka ...dłoni Więcej luzu, mam A7r , mam tez gripa. Gripa zakładam tylko ze względu na klientów, dla których aparat musi byc duży = profii. Po ponad pół roku użytkowania jestem bardzo zadowolony. Byłoby miło gdyby o systemie wypowiadali sie ludzie, którzy go użytkują. Trolowanie tych którzy liżą Sony przez szybę nie ma większego sensu. Chodziaż trzeba przyznać , że bawi mnie coraz bardziej.
Trudno się nie zgodzić z Rotpilem, odnośnie tego co dostajemy "w tej cenie". Owszem filmy - fajnie, (mam nadzieję, że w końcu) sprawny AF. Ale rozdzielczością nie powala, a cena wysoka. Miejmy nadzieję, że Sony wypuści A9- z atrakcyjniejszą ceną.
Cena jest adekwatna do grupy docelowej czyli włascicieli D4/5 i serii 1Dx. to czego brakuje to oczywiście jasnych super tele :). Ale to 100-400 zapowiada się świetne waży baaardzo mało. Pentaxowy 150-450 to 2kg (!) a tu mamy ile? 1400g link
@mate, ale w nazwie nie ma, że reporterskie jest to body :) Zakładając, że to topowa na ta chwilę pucha Sony, mogli dać to co najlepsze. W końcu chyba chcą powalczyć o rynek, a nie wypuścić A9 i zwinąć się jak Samsung :)
Przede wszystkim - naprawdę opadła mi szczęka na widok Waszych wpisów - zamiast rzucania kupą, konkretne słowa. Nie sądziłem, że to możliwe. Zatem postaram się odpisać w poważny sposób. Nigdzie nie napisałem, że to zły aparat - wręcz przeciwnie. Tyle, że w reporterskiej puszce liczą się inne aspekty niż w amatorskiej czy artystycznej. Możecie się nie zgadzać co do chwytu całą dłonią, ale po kilku godzinach pracy łatwiej trzymać 3 kg całą łapą nić 1,5 kg czterema palcami - anatomii się nie przeskoczy. A9 ma rywalizować z reporterskimi puszkami Canona i Nikona, ale kto przekona reporterów do wymiany całej szklarni na droższą i niekoniecznie lepszą a do tego uwzględniając system - do zmiany wieloletnich przyzwyczajeń ? Sony tak nakręciło ceny, że już są absurdalne, reporterka to nie ten zawód co 20 lat temu i koszty zaczynają się liczyć. Nowy aparat Sony ma bardzo dużo fajnych funkcji i możliwości, ale byłby one sto razy bardziej cenne w aparacie dla amatorów. Profesjonaliści przy pracy dokonują takich cudów, których bardzo długo jeszcze żadne algorytmy nie zastąpią. Dla nich, to co daje Sony jest nie tylko zbędne, ale może być nawet ograniczeniem. To jak z samochodami - gdy wsiadam do nowego Volvo XC60 mojej żony, przez kilkanaście sekund skupiam się na wyłączeniu całej elektroniki mającej zastępować kierowcę - dla kogoś kto prowadzi kiepsko to pomoc, ale dobrego kierowcy, to tylko kupa śmieci przeszkadzających w jeździe. Nadmiar funkcji w Sony może działać podobnie - profesjonaliście będzie przeszkadzał, amatora na ten aparat nie stać.
Całe szczęście, że zostawili sporo poważnych niedociągnięć: za lekki, za mały, za prądożerny, za drogi, za mało szklarni (sic!), za mały, mały, mały palec się nie mieści, wprawdzie ma grip ale jak go nie założyć to za mały i mały palec się nie mieści, za szybki, po co komu autofokus, za mały, za lekki i w ogóle do dupy bo sony :D
Gdyby oni cholera to wszystko poprawili i sprzedawali to za 7999,- z VAT (dokładając szklarnię za pół ceny) to dopiero byłby problem... A tak - można jechać jak bo łysej kobyle ;)
Nie zna się na sprzęcie foto, ale przynajmniej wiemy że jest "dobrym kierowcą"
Sony jest jak Tesla w świecie motoryzacji, jeśli nawet w pewnych aspektach nie jest najlepszy, to jest najbardziej innowacyjny i co ważne ta innowacja działa. Tylko problemem jest że na chwilę obecną nie ma godnego konkurenta.
@Rotpil "Możecie się nie zgadzać co do chwytu całą dłonią, ale po kilku godzinach pracy łatwiej trzymać 3 kg całą łapą nić 1,5 kg czterema palcami - anatomii się nie przeskoczy."
Czy to załatwia sprawę? link To co prawda z A7 II, ale z A9 będzie bardzo podobnie.
mkol 20 kwietnia 2017, 16:37.....Miejmy nadzieję, że Sony wypuści A9- z atrakcyjniejszą ceną.
Wypusci. Napewno wypusci A9 z atrakcyjniejsza cena po tym jak Canon i Nikon wypuszcza jedynki z atrakcyjnuiejszymi cenami ktore juz na starcie sa 2 x wyzsze od A9
Panowie którzy się tak czubią... o co chodzi z podwójnymi komentarzami? O zagnieżdżenia bo ja ich nie widzę...
Co do Sony.... oni mogą, a nie muszą walczyć. Są producentami matryc do większości aparatów. Jakby ten korpus robił 1200-1500 fotek na 1 aku to możemy mówić o aparacie.... a tak to przy serii 20kl/s po 20s pracy z nim jest po baterii... producent mowi cos o max ok 450 fotek
W repo sport musielibysmy miec po 10 baterii przy sobie... a szkoda gadać ... zabawka, gadżet.... NIE NARZĘDZIE DO PRACY.
@mancebo "Jakby ten korpus robił 1200-1500 fotek na 1 aku to możemy mówić o aparacie.... a tak to przy serii 20kl/s po 20s pracy z nim jest po baterii"
Kpisz sobie? Te 480/650 zdjęć z użyciem EVF/lcd jest wg. określonego standardu (CIPA), czyli m.in. zdjęcia pojedyncze z interwałem 30 s, ekran pracujący non stop, co 10 zdjęć wyłączanie i włączanie aparatu itd. Przy strzelaniu seriami spokojnie można natrzaskać kilka tys. zdjęć. Wczoraj był tweet na dpreview od pierwszych recenzentów i na meczu hokeja koleś zrobił 1705 zdjęć (czas trwania meczu 2 h) zużywając 32% akumulatora.
@mancebo zerknij na ten filmik. link Gość robi 20 sek serię raw, czy jpeg, nie ważne. Przy klatkażu 20 kl/s zrobił około ze 300 zdjęć. Wskaźnik baterii pokazuje 90% i nie zauważyłem, żeby zmienił wartość np. na 89%.
Jak się to ma do twojej opinii? Pomyśl zanim wpiszesz głupotę.
@Heimo kup kmerę... będziesz zadowolony! Płynne nagrywanie akcji właściwie bez ograniczenia długości serii! - później będziesz mógł się pasjonować jej długością Aparat z założenia służy do robienia pojedynczych zdjęć a nie kręcenia filmów (choć akurat obecnie koncerny zaczęły nam imputować że jest inaczej).
@mancebo "Zwiększona wydajność do 480 fotek.... teraz użyj mózgu, pomnóż i idź się żalić do Sony"
Sam go zacznij używać i zastanów się czy da się jednoznacznie określić liczbę zdjęć do zrobienia na jednym aku. To jest syntetyczny parametr podawany przez każdego producenta wg. określonej procedury (podstawowe założenia napisałem wyżej). Pomyśl chwilę, czy zrobienie 20 zdjęć w serii przez sekundę będzie tak samo energochłonne jak zrobienie 20 zdjęć przez cały dzień łażenia, gdzie każde zdjęcie osobno kadrujesz, oglądasz na monitorku itd.
mkol . Ale rozdzielczością nie powala, a cena wysoka.
---------------------------------------------
to jedna z istostniejszych zalet tego aparatu- niewygorowana rozdzielczosc. cale szczescie ze nie zastosowano rozdzielczosci wyzszej niz 24 mpx . nagroda za to beda nizsze szumy , czyli wyzsze dostepne w praktyce iso , lepsza dynamika obrazowania a pozniej w trakcie obrobki , szybsze czasy obrobki , mniejsza objetosc plikow.
@mancebo porównujesz nieporównywalne i masz pretensje, że ktoś wytyka ci, że pomijasz istotne dla porównania czynniki. Co gorsza obrażasz się na fakty, które podsuwam ci pod nos, wykazujące że Twoje wnioski nie mają pokrycia w rzeczywistości. Na koniec próbujesz zwalić wszystko naSony. Jakie to dojrzałe.
Nie da się nim robić zdjęć, bo ma EVF. Więc tylko do szerokich kątów w jasny dzień. W dodatku ergonomia fatalna (grip się nie liczy, bo... no bo mi tak pasuje do teorii a fakty są przecież bez znaczenia). Poza tym nie ma do niego obiektywów (a jeżeli są to absurdalnie drogie w porównaniu z 20-letnimi konstrukcjami, które trzeba mocno domykać). A bateria rozładuje się na meczu przed pierwszym gwizdkiem i tyle będzie ze zdjęć. Tylko Canon (bo Nikon pada).
@Wnioski Mam kamerę, dzięki za radę a aparatu używam do robienia zdjęć, nie kręcę nim żadnych filmów.
Natomiast nie wiem jak odnieść się do twojego komentarza w kontekście żalów mancebo, że bateria w A9 rozładowuje się po dwóch seriach rawów do zapełnienia bufora. Sony napisało w materiałach reklamowych że bateria starcza na 480 zdjęć* (wg standardu CIPA), ale kolegę nie było stać na sprawdzenie co znaczy gwiazdka więc wysnuł swoją fantastyczną teorię.
@Szafir jedyne gdzie ten aparat może polec (wg mojej oceny) to: - globalna migawka elektroniczna będzie jednak dawała artefakty na zdjęciach (a z migawką mechaniczną A9 daje tylko 5 kl/s) - AF nie będzie tak dobry (już wiadomo, że nie jest tak czuły, bo działa tylko do -3AF, co ze śledzeniem?) - szybkość działania - generalnie ok, ale włączanie zajmuje jednak podobno do 3 sek - szumy (dorówna D5??).
Pozostaje jeszcze szklarnia oraz wsparcie dla profi. Tego się nie przeskoczy bez znaczących inwestycji.
wg mnie Sony zrobiło świetny ruch z A7 - najtańsza pełna klatka (chyba przy premierze było taniej niż C6d), mały, lekki o świetnej jakości obrazka. Myślałem, że zrobią wabik w postaci taniej puszki a kroić będą na obiektywach - ich prawo. Tymczasem okazało się, że o ile A7 II jeszcze cenę ma przystępną, to z A7 IIR już poszli mocno wysoko. Z A9 poszli jeszcze krok dalej. Do tego obiektywy też ceny mają bardzo wysokie.
Więc przy tym poziomie cenowym aparat raczej nie jest dla amatora. No to dla kogo? Profesjonalisty (czyli osoby, która wykorzystuje sprzęt do wykonywania swojej PROfesji, czyli zawodu). Szybkostrzelność i szybki hybrydowy AF mają predestynować A9 do sportu a tutaj pozycja liderów jest bardzo mocna. Dzisiaj ciężko jest konkurować na tym polu z DLSR ale za kilka lat, kto wie.
Ciekawe czy kiedyś powstanie opracowanie, studium ułomności ludzkiego umysłu na podstawie komentarzy optyczne.pl... :)
Jeden przez drugiego tylko się wymądrza, mało który w ogóle w targecie, a żaden nie kupi.
A tak naprwadę mamy tylko suche newsy, nic więcej: -aparat jest tańszy niż jego bezpośrednia konkurencja -ma stabilizowaną matrycę, czego konkurencji nie mają -jest o wiele mniejszy i lżejszy (dla jednych zaleta, dla innych wada) -nowa technologia EVF bez blackoutu -wyższy fps -ponoć równie dobry AF -na pewno dużo większe pokrycie kadru punktami AF -prawdopodobnie lepszą jakość generowanych obrazów
ale ma też: -dużo mniejsza baterię (choć z gripem powinno być podobnie) -mały wybór szkieł, zwłaszcza tele i UWA
To wszystko wydaje się naprawdę proste. Jak ktoś potrzebuje bardzo długie szkła to nie weźmie go nawet pod uwagę. Ale zakres 24-200 jest zagospodarowany bardzo dobrze.
Cena, na tle konkurentów, jest bardzo atrakcyjna. Nowe szkła wcale nie są wiele droższe od konkurencji. Dla wchodzących w ten segment będzie stanowił fajną alternatywę, ale wątpliwe żeby kogoś skusił do przesiadki.
I czym tu się emocjonować?
Tutaj możecie obejrzeć co sądzi o nim dość popularny fotograf sportowo-eventowy, zwolennik lustrzanek link
Tłumy "pro" fotografów w Polsce na pewno tego nie kupią. Dużo tutaj psioczenia i każdy co jeden to mądrzejszy i lepiej zna rynek... Nie dość, że sami mędrcy, to jeszcze myślą, że polityka cenowa Sony jest dziełem przypadku... i że świat kończy się na rynku polskim...
A tymczasem Sony jest w USA na drugim miejscu pod względem sprzedaży aparatów FF...
Każdy z tych mądralów udzielających się na tym portalu od lat zapomina o pewnej też niemałej grupie społecznej... u mnie w biurze co trzeci programista ma lustrzankę, a połowa z nich ma lustrzanki w zestawie z kilkoma szkłami z wyższej półki... Wyłożyli na sprzęt >30000zł i myślicie, że na tym zarabiają? Jeden bierze w podróż, żeby robić zdjęcia swojej dziewczyny, drugi robi zdjęcia iguany, trzeci robi sobie selfie jak się wspina po skałkach, a czwarty foci znajomych na paralotniach...
Nie każdy polski Janusz ciuła bidula cebulowy grosz do grosza, żeby po kilku latach odłożyć pomiędzy pieluchami i kredytem za mieszkanie parę złotych na puszkę ze średniej półki i jeden obiektyw...
Wczoraj rano nawet byłem świadkiem rozmowy 2 gości w biurze. Rozmawiali o tym, że chwilowo Canon 5D Mk IV jeszcze ciut za drogi, ale jak stanieje do 15000zł to kupują bez zastanowienia, chyba że do tego czasu wyjdzie 6D mk II, który będzie miał lepszy AF i będzie w podobnej cenie.
(Dla kontekstu: Kolega 1 ma Canona 5D Mk III, 35/1.4 Art, 50/1.4 Art, 24-105L, 135/2L, 100-400L II Kolega 2 ma Canona 6D, 16-35/2.8L III, 24-70/2.8L II, 70-300L)
qqrq - ciekawy zestaw ale jeśli to jest tylko amatorskie pstrykanie ( a tak wynika z kontekstu i zawartości ) to jest to głównie dla szpanu i zaspokojenia ego. Ale przedewszystkim pokazuje że rynek na gadżety jest już nawet w tak średnio bogatym kraju. Z tego korzstają wszyscy producencji - i tu jest pewnie żródlo rosnących cen. Problem jest tylko taki że ten rynek jest stosunkowo wąski - jakieś 2 mln klientów na nowe aparaty rocznie w skali świata to nie jest nic wielkiego zwłaszcza w zestawieniu z prawie 500 ( PIEĆSET ! ) razy większym rynkiem smartphonów. A to oznacza tylko dalej szybko malejący dystans w obrazowaniu - a to tylko przyśpieszy upadek tego hobby.
Ja Ci bardzo współczuję, że straciłeś pasję do tworzenia, a może nigdy jej tam naprawdę nie było? Pewnie widząc różne świetne zdjęcia i mając świadomość, że sam nigdy takich nie zrobisz, bo brakuje talentu i zapału zaczynasz tworzyć te swoje śmieszne teorie. Chciałbyś aby Twój jednostkowy punkt widzenia i kompleksy odzwierciedliły się w ogólnej rzeczywistości. Może aby nikt już nie robił ładnych zdjęć a wszyscy fotografowali smartfonami, wtedy nie czułbyś się gorszy od obecnych utalentowanych fotografów? ;)
Nie da się ukryć, że sport i ptactwo to chyba najdroższe wersje tego hobby. Tam cena puszki zaczyna schodzić na margines przy cenie szklarni ;)
Z drugiej strony jak kto chce to mozna do takiego bezlustra podpiąć podpiąć 300mm w manualu w cenie 1zł za 1mm ogniskowej i rezultaty jakoś radykalnie nie odbiegają o ile wystarczy światło 4.5 ;)
Czy zdajecie sobie sprawe ze tutaj jeden ruch moze polozyc konkurencje na lopatki? Wystarczyloby na konferencjach prasowych, spektaklach itp zrobic zakaz fotografowania aparatmi ze strzelajaca migawka (mnie np osobiscie strasznie wkurza takie klapanie luster). Do tej pory taki zakaz bylby niemozliwy ale teraz skoro jest sprzet ktory to potrafi.... Moment i jest na rynku pozamiatane. A taki zakaz wcale nie jest niemzliwy. Niech sie inni martwia jak przerobic aparaty na bezglosne.... Skoro jest sporo miejsc gdzie juz od dawna nie mozna wjechac z silnikiem spalinowym a mozna elektrycznym .... Przeciez boom na Tesle w Norwegii nie jest spowodowany cena benzyny.
@qqrq Powołujesz się na "A tymczasem Sony jest w USA na drugim miejscu pod względem sprzedaży aparatów FF" Więc 2 pytania: 1. Czy programiści w twoje firmie to "pro" (-fesjonaliści fotograficzni czerpiący istotną część dochodów z fotografowania) czy też amatorzy? 2. Czy wysoka pozycja Sony w sprzedaży wynika: a) z faktu wprowadzenia przez Sony atrakcyjnych cenowo pełnoklatkowych aparatów FF: A7, A7II, skierowanych do określonego segmentu konsumentów. b) wprowadzenia na rynek drogich aparatów Leicopodobnych?
Sony bardzo sprytnie weszło na rynek FF, ale czy to wsytarczy P.S. Jestem bardzo "z" konkurencją na rynku foto, pojawianiem się nowych produktów, w szczególności wykraczających poza dotychczasowe Kanony :) I osobiście kibicuję Sony z jej A9. Ale poczekamy i zobaczymy jak to się przełoży na rzeczywisty rynek.
@***s*** " zrobic zakaz fotografowania aparatmi ze strzelajaca migawka" No to chyba nie zadziała. Np. w Japonii jest dokładnie odwrotnie, jak włożysz japoński sim do smartfona, to nie będziesz mógł wyłączyć "dźwięku migawki". I to smartfonie który migawki nie posiada :)
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Będzie dostępny na majówce?
Raczej nie.
Cena zabija i definitywnie przyćmiewa jakiekolwiek inne walory!
Skoro robią sprzęt dla wybrańców to niech się wybrańce nim branzlują... dla normalnych użytkowników jest on ciekawostką bez znaczenia!
flagowy produkt w segmencie Pro więc można to jakoś uzasadnić. natomiast taki Nikon czy Canon zawsze wypuszcza jakiś produkt pośredni bo dobrze wie, że można zarobić na tym ślinotoku. zobaczymy co z tym apetytem zrobi Sony
link
link
Nie ma co, zabawka jest fajna. Zastanawiam się tylko nad targetem, bo 22 tysiące zł to bardzo pokaźna suma, nawet na zachodnich forch cena ponad 5k$ robi wrażenie.
Mial to byc sredni format - nie jest. Mialo byc 80 albo i 120 MPix - nie ma. Mial byc duzy, profesjonalny korpus - nie ma. To moze byc dobry aparat, ale jest ogromnym rozczarowaniem po szumnych zapowiedzich. Teraz wlasciciele A7 juz nie maja poczucia poslugiwania sie najwyzszym sprzetem w systemie, zas na A9 wielu nie bedzie stac, szczegolnie ze obraz moze byc gorszy niz w tanszych modelach. Sony wlasnie solidnie trzepnelo w leb swoich gadzeciarzy.
@Cichy
"nawet na zachodnich forch cena ponad 5k$ robi wrażenie."
Ale w USA on jest wyceniony na $4500 i jest odpowiednio o $1500 i $2000 tańszy od Canona i Nikona:
link
Gdzie znikają komentarze???
Ok, znalazłem ;)
Ilosc komentarzy ogromna (wczoraj) to dobrze :-)
@mate
Wczoraj pojawiła się na początku cena 5k$ a potem już nie patrzyłem bo mnie to nie interesowało ;) W UE jest wyceniony na 5300 Euro, ale niechby by był nawet i za 5, to jest ponad 20 tys. zł.
Czekam na test:
-szarpiąca migawka urywa ręce na wysokości łokci,
-Po 48 godzinach świecenia spawarką łukową okazuje się że luzy na bagnecie uniemożliwiają robienie jakichkolwiek zdjęć,
- brak miejsca na ten najmniejszy ale jakże ważny paluszek dłoni,
- przy robieniu serii pierdyliona zdjęc jednak czuć buforowanie
- wizjer jednak smuży,
- w punktacji będzie jakieś 63 czyli mniej ięcej tyle ile miał Panasonik za 2.5 tys zł PLN
Sony sprzedaje matryce dla Fujifilm i innych - i za rok bedzie sredni format od Sony - a reszta to marketing i jak sie uda to zysk :-) uwazam to za sluszne...
@Cichy
Cena w US od początku była podawana na poziomie $4500.
Cena w USA nie zawiera podatków! Oni tam i w Kanadzie podają ceny netto (tak po prostu mają)!!!
@Rotpil
"szczegolnie ze obraz moze byc gorszy niz w tanszych modelach"
Szczególnie że matryca jest BSI
@Wnioski
"Cena w USA nie zawiera podatków! Oni tam i w Kanadzie podają ceny netto (tak po prostu mają)!!!"
Ameryki (nomen omen) nie odkryłeś. Ale cenę A9 podawałem w odniesieniu do cen Canona i Nikona również na rynku amerykańskim, a nie żeby przeliczać na PLN, więc kwestia podatków nie ma tu nic do rzeczy.
@MaciekKwarciak - tak, w odróżnieniu od A7RII, który mam matrycę z elementów światłoczułych pochodzących ze zdemontowanych fotokomórek z automatycznych drzwi.
Jak widzę, nie ma takiej głupoty, której dobrze ułożona fanmałpka Sony nie napisze - jeśli ktoś uważa, że małe palce nie są potrzebne i nie poprawiają chwytu to proponuję wizytę u chirurga i ich amputacje - gwarantuję, że poczuje różnicę :).
Jak bardzo trzeba być zaślepionym żeby zapomnieć nawet o takim fakcie, jak to że mieszkamy w Polsce a nie w Stanach ?
Średniego formatu od Sony zupełnie wykluczyć się nie da, ale to mało prawdopodobne - firma wpadła w ogromną spiralę cen i jak widać po A9 czy cenach obiektywów zaczyna być z tym problem. Gdzie miałby być ten średni format pozycjonowany? Na półce z napisem "Dla szejków i beneficjentów reprywatyzacji w Warszawie" ?
Rotpil
To co może być gorsze w obrazie z matrycy 24Mpx BSI od matrycy 42 Mpx BSI (oprócz rozdzielczości) lub od matrycy 24Mpx Exmor CMOS z A7II?
@Rotpil body waży poniżej 700 gramów jest opcjonalny grip, albo taki mini grip na paluszek.
Jeśli jakość zdjęć będzie pomiędzy A7rII i A7s to będzie w zasadzie aparat skończony.
@Rotpil
co to jest spirala cen? Ceny zależą od rynku. Jeśli jest popyt, będzie podaż. Jeśli nie będzie popytu będzie obniżka ceny i będzie podaż.
Wszystko zależy od struktury i wielkości kosztów. Jeśli Sony nie zarobi na nowej konstrukcji to będzie musiało zmienić ceny i redukować koszty, w tym wydatki inwestycyjne. Nikon już to robi, Ricoh/Pentax przebąkuje, Fujifilm przesiada się na średni format.
Patrząc na tempo zmian, inwestycje w Sony są potężne. Skądś mają na to kasę. Założę się, że dzięki uproszczeniu konstrukcji Sony udało się przyoszczędzić sporo, środki idą na rozwój coraz to kolejnych lepszych wersji.
Przyuważ, że ostatnie premiery Sony każdorazowo oznaczają skokowy wzrost jakości oferowanego produktu, w przeciwieństwie do propozycji Nikona czy Canona, które oferują produkt świetny, ale niewiele różniący się od poprzedniego do tego stopnia, że każdy użytkownik rozważa odczekanie 2-3 generacji body zanim pomyśli o zmianie.
W Sony każdy chce mieć najnowsze body, bo każde nowe body to skok w porównaniu do poprzedniego. W tym tempie Sony za jakiś czas zdominuje Canona i Nikona a ten model (A9) wyznacza chyba taki kamień milowy, od którego ta dominacja zacznie stawać się faktem.
Rotpil w temacie obcinania małego paluszka ...dłoni
Więcej luzu, mam A7r , mam tez gripa. Gripa zakładam tylko ze względu na klientów, dla których aparat musi byc duży = profii. Po ponad pół roku użytkowania jestem bardzo zadowolony. Byłoby miło gdyby o systemie wypowiadali sie ludzie, którzy go użytkują. Trolowanie tych którzy liżą Sony przez szybę nie ma większego sensu. Chodziaż trzeba przyznać , że bawi mnie coraz bardziej.
A ile palcow wystaje jak robi sie zdjecia smartfonem? Chyba 6. Czyli Sony jest 6x lepiej zaprojektowany :-)
Trudno się nie zgodzić z Rotpilem, odnośnie tego co dostajemy "w tej cenie". Owszem filmy - fajnie, (mam nadzieję, że w końcu) sprawny AF. Ale rozdzielczością nie powala, a cena wysoka.
Miejmy nadzieję, że Sony wypuści A9- z atrakcyjniejszą ceną.
Cena jest adekwatna do grupy docelowej czyli włascicieli D4/5 i serii 1Dx.
to czego brakuje to oczywiście jasnych super tele :).
Ale to 100-400 zapowiada się świetne waży baaardzo mało. Pentaxowy 150-450 to 2kg (!) a tu mamy ile? 1400g link
@mkol
"Ale rozdzielczością nie powala, a cena wysoka."
A która reporterska puszka jest królem rozdzielczości? Canon czy Nikon mają po 20 mpix, podać ich ceny?
@mate,
ale w nazwie nie ma, że reporterskie jest to body :)
Zakładając, że to topowa na ta chwilę pucha Sony, mogli dać to co najlepsze. W końcu chyba chcą powalczyć o rynek, a nie wypuścić A9 i zwinąć się jak Samsung :)
Przede wszystkim - naprawdę opadła mi szczęka na widok Waszych wpisów - zamiast rzucania kupą, konkretne słowa. Nie sądziłem, że to możliwe. Zatem postaram się odpisać w poważny sposób.
Nigdzie nie napisałem, że to zły aparat - wręcz przeciwnie. Tyle, że w reporterskiej puszce liczą się inne aspekty niż w amatorskiej czy artystycznej. Możecie się nie zgadzać co do chwytu całą dłonią, ale po kilku godzinach pracy łatwiej trzymać 3 kg całą łapą nić 1,5 kg czterema palcami - anatomii się nie przeskoczy.
A9 ma rywalizować z reporterskimi puszkami Canona i Nikona, ale kto przekona reporterów do wymiany całej szklarni na droższą i niekoniecznie lepszą a do tego uwzględniając system - do zmiany wieloletnich przyzwyczajeń ? Sony tak nakręciło ceny, że już są absurdalne, reporterka to nie ten zawód co 20 lat temu i koszty zaczynają się liczyć.
Nowy aparat Sony ma bardzo dużo fajnych funkcji i możliwości, ale byłby one sto razy bardziej cenne w aparacie dla amatorów. Profesjonaliści przy pracy dokonują takich cudów, których bardzo długo jeszcze żadne algorytmy nie zastąpią. Dla nich, to co daje Sony jest nie tylko zbędne, ale może być nawet ograniczeniem. To jak z samochodami - gdy wsiadam do nowego Volvo XC60 mojej żony, przez kilkanaście sekund skupiam się na wyłączeniu całej elektroniki mającej zastępować kierowcę - dla kogoś kto prowadzi kiepsko to pomoc, ale dobrego kierowcy, to tylko kupa śmieci przeszkadzających w jeździe. Nadmiar funkcji w Sony może działać podobnie - profesjonaliście będzie przeszkadzał, amatora na ten aparat nie stać.
Całe szczęście, że zostawili sporo poważnych niedociągnięć: za lekki, za mały, za prądożerny, za drogi, za mało szklarni (sic!), za mały, mały, mały palec się nie mieści, wprawdzie ma grip ale jak go nie założyć to za mały i mały palec się nie mieści, za szybki, po co komu autofokus, za mały, za lekki i w ogóle do dupy bo sony :D
Gdyby oni cholera to wszystko poprawili i sprzedawali to za 7999,- z VAT (dokładając szklarnię za pół ceny) to dopiero byłby problem... A tak - można jechać jak bo łysej kobyle ;)
Nie zna się na sprzęcie foto, ale przynajmniej wiemy że jest "dobrym kierowcą"
Sony jest jak Tesla w świecie motoryzacji, jeśli nawet w pewnych aspektach nie jest najlepszy, to jest najbardziej innowacyjny i co ważne ta innowacja działa.
Tylko problemem jest że na chwilę obecną nie ma godnego konkurenta.
@Rotpil
"Możecie się nie zgadzać co do chwytu całą dłonią, ale po kilku godzinach pracy łatwiej trzymać 3 kg całą łapą nić 1,5 kg czterema palcami - anatomii się nie przeskoczy."
Czy to załatwia sprawę?
link
To co prawda z A7 II, ale z A9 będzie bardzo podobnie.
@mkol
"Zakładając, że to topowa na ta chwilę pucha Sony, mogli dać to co najlepsze. "
A uważasz, że jakoś ją okroili? Przecież większość jej parametrów technicznych jest nieosiągalna obecnie dla jednocyfrowych C i N.
Gdzie mój komentarz, że szajs i złom?
mkol 20 kwietnia 2017, 16:37.....Miejmy nadzieję, że Sony wypuści A9- z atrakcyjniejszą ceną.
Wypusci. Napewno wypusci A9 z atrakcyjniejsza cena po tym jak Canon i Nikon wypuszcza jedynki z atrakcyjnuiejszymi cenami ktore juz na starcie sa 2 x wyzsze od A9
Panowie którzy się tak czubią... o co chodzi z podwójnymi komentarzami? O zagnieżdżenia bo ja ich nie widzę...
Co do Sony.... oni mogą, a nie muszą walczyć.
Są producentami matryc do większości aparatów.
Jakby ten korpus robił 1200-1500 fotek na 1 aku to możemy mówić o aparacie.... a tak to przy serii 20kl/s po 20s pracy z nim jest po baterii... producent mowi cos o max ok 450 fotek
W repo sport musielibysmy miec po 10 baterii przy sobie... a szkoda gadać ... zabawka, gadżet.... NIE NARZĘDZIE DO PRACY.
Pozdrawiam
@mancebo
"Jakby ten korpus robił 1200-1500 fotek na 1 aku to możemy mówić o aparacie.... a tak to przy serii 20kl/s po 20s pracy z nim jest po baterii"
Kpisz sobie? Te 480/650 zdjęć z użyciem EVF/lcd jest wg. określonego standardu (CIPA), czyli m.in. zdjęcia pojedyncze z interwałem 30 s, ekran pracujący non stop, co 10 zdjęć wyłączanie i włączanie aparatu itd.
Przy strzelaniu seriami spokojnie można natrzaskać kilka tys. zdjęć.
Wczoraj był tweet na dpreview od pierwszych recenzentów i na meczu hokeja koleś zrobił 1705 zdjęć (czas trwania meczu 2 h) zużywając 32% akumulatora.
@mancebo
zerknij na ten filmik. link
Gość robi 20 sek serię raw, czy jpeg, nie ważne. Przy klatkażu 20 kl/s zrobił około ze 300 zdjęć. Wskaźnik baterii pokazuje 90% i nie zauważyłem, żeby zmienił wartość np. na 89%.
Jak się to ma do twojej opinii?
Pomyśl zanim wpiszesz głupotę.
@Heimo kup kmerę... będziesz zadowolony! Płynne nagrywanie akcji właściwie bez ograniczenia długości serii! - później będziesz mógł się pasjonować jej długością Aparat z założenia służy do robienia pojedynczych zdjęć a nie kręcenia filmów (choć akurat obecnie koncerny zaczęły nam imputować że jest inaczej).
@heimo duży rozpęd i w ścianę...
Pretensje do producenta który wyraźnie napisał. Zwiększona wydajność do 480 fotek.... teraz użyj mózgu, pomnóż i idź się żalić do Sony.
Pozdrawiam.
@Wnioski
"Aparat z założenia służy do robienia pojedynczych zdjęć a nie kręcenia filmów"
To napisz do Canona i Nikona, że od przynajmniej 25 lat błądzą starając się dać jak najszybszą serię do swoich reporterskich puszek.
@mancebo
"Zwiększona wydajność do 480 fotek.... teraz użyj mózgu, pomnóż i idź się żalić do Sony"
Sam go zacznij używać i zastanów się czy da się jednoznacznie określić liczbę zdjęć do zrobienia na jednym aku. To jest syntetyczny parametr podawany przez każdego producenta wg. określonej procedury (podstawowe założenia napisałem wyżej).
Pomyśl chwilę, czy zrobienie 20 zdjęć w serii przez sekundę będzie tak samo energochłonne jak zrobienie 20 zdjęć przez cały dzień łażenia, gdzie każde zdjęcie osobno kadrujesz, oglądasz na monitorku itd.
mkol
. Ale rozdzielczością nie powala, a cena wysoka.
---------------------------------------------
to jedna z istostniejszych zalet tego aparatu- niewygorowana rozdzielczosc.
cale szczescie ze nie zastosowano rozdzielczosci wyzszej niz 24 mpx
.
nagroda za to beda nizsze szumy , czyli wyzsze dostepne w praktyce iso , lepsza dynamika obrazowania a pozniej w trakcie obrobki , szybsze czasy obrobki , mniejsza objetosc plikow.
same zalety, tylko sie z tego cieszyc.
@mancebo
porównujesz nieporównywalne i masz pretensje, że ktoś wytyka ci, że pomijasz istotne dla porównania czynniki. Co gorsza obrażasz się na fakty, które podsuwam ci pod nos, wykazujące że Twoje wnioski nie mają pokrycia w rzeczywistości. Na koniec próbujesz zwalić wszystko naSony. Jakie to dojrzałe.
fajny, ale bezużyteczny.
Nie da się nim robić zdjęć, bo ma EVF. Więc tylko do szerokich kątów w jasny dzień.
W dodatku ergonomia fatalna (grip się nie liczy, bo... no bo mi tak pasuje do teorii a fakty są przecież bez znaczenia).
Poza tym nie ma do niego obiektywów (a jeżeli są to absurdalnie drogie w porównaniu z 20-letnimi konstrukcjami, które trzeba mocno domykać).
A bateria rozładuje się na meczu przed pierwszym gwizdkiem i tyle będzie ze zdjęć.
Tylko Canon (bo Nikon pada).
***
@Wnioski
Mam kamerę, dzięki za radę a aparatu używam do robienia zdjęć, nie kręcę nim żadnych filmów.
Natomiast nie wiem jak odnieść się do twojego komentarza w kontekście żalów mancebo, że bateria w A9 rozładowuje się po dwóch seriach rawów do zapełnienia bufora. Sony napisało w materiałach reklamowych że bateria starcza na 480 zdjęć* (wg standardu CIPA), ale kolegę nie było stać na sprawdzenie co znaczy gwiazdka więc wysnuł swoją fantastyczną teorię.
@Szafir
jedyne gdzie ten aparat może polec (wg mojej oceny) to:
- globalna migawka elektroniczna będzie jednak dawała artefakty na zdjęciach (a z migawką mechaniczną A9 daje tylko 5 kl/s)
- AF nie będzie tak dobry (już wiadomo, że nie jest tak czuły, bo działa tylko do -3AF, co ze śledzeniem?)
- szybkość działania - generalnie ok, ale włączanie zajmuje jednak podobno do 3 sek
- szumy (dorówna D5??).
Pozostaje jeszcze szklarnia oraz wsparcie dla profi. Tego się nie przeskoczy bez znaczących inwestycji.
wg mnie Sony zrobiło świetny ruch z A7 - najtańsza pełna klatka (chyba przy premierze było taniej niż C6d), mały, lekki o świetnej jakości obrazka. Myślałem, że zrobią wabik w postaci taniej puszki a kroić będą na obiektywach - ich prawo.
Tymczasem okazało się, że o ile A7 II jeszcze cenę ma przystępną, to z A7 IIR już poszli mocno wysoko. Z A9 poszli jeszcze krok dalej.
Do tego obiektywy też ceny mają bardzo wysokie.
Więc przy tym poziomie cenowym aparat raczej nie jest dla amatora. No to dla kogo? Profesjonalisty (czyli osoby, która wykorzystuje sprzęt do wykonywania swojej PROfesji, czyli zawodu). Szybkostrzelność i szybki hybrydowy AF mają predestynować A9 do sportu a tutaj pozycja liderów jest bardzo mocna.
Dzisiaj ciężko jest konkurować na tym polu z DLSR ale za kilka lat, kto wie.
Ciekawe czy kiedyś powstanie opracowanie, studium ułomności ludzkiego umysłu na podstawie komentarzy optyczne.pl... :)
Jeden przez drugiego tylko się wymądrza, mało który w ogóle w targecie, a żaden nie kupi.
A tak naprwadę mamy tylko suche newsy, nic więcej:
-aparat jest tańszy niż jego bezpośrednia konkurencja
-ma stabilizowaną matrycę, czego konkurencji nie mają
-jest o wiele mniejszy i lżejszy (dla jednych zaleta, dla innych wada)
-nowa technologia EVF bez blackoutu
-wyższy fps
-ponoć równie dobry AF
-na pewno dużo większe pokrycie kadru punktami AF
-prawdopodobnie lepszą jakość generowanych obrazów
ale ma też:
-dużo mniejsza baterię (choć z gripem powinno być podobnie)
-mały wybór szkieł, zwłaszcza tele i UWA
To wszystko wydaje się naprawdę proste. Jak ktoś potrzebuje bardzo długie szkła to nie weźmie go nawet pod uwagę. Ale zakres 24-200 jest zagospodarowany bardzo dobrze.
Cena, na tle konkurentów, jest bardzo atrakcyjna. Nowe szkła wcale nie są wiele droższe od konkurencji. Dla wchodzących w ten segment będzie stanowił fajną alternatywę, ale wątpliwe żeby kogoś skusił do przesiadki.
I czym tu się emocjonować?
Tutaj możecie obejrzeć co sądzi o nim dość popularny fotograf sportowo-eventowy, zwolennik lustrzanek
link
Taa, już widać te tłumy fotografów "pro" porzucających dorobek życia aby posmyrać sobie A9. A ciekawe czy kudłaty typ już w preorderze zamówił.
Tłumy "pro" fotografów w Polsce na pewno tego nie kupią.
Dużo tutaj psioczenia i każdy co jeden to mądrzejszy i lepiej zna rynek...
Nie dość, że sami mędrcy, to jeszcze myślą, że polityka cenowa Sony jest dziełem przypadku... i że świat kończy się na rynku polskim...
A tymczasem Sony jest w USA na drugim miejscu pod względem sprzedaży aparatów FF...
Każdy z tych mądralów udzielających się na tym portalu od lat zapomina o pewnej też niemałej grupie społecznej... u mnie w biurze co trzeci programista ma lustrzankę, a połowa z nich ma lustrzanki w zestawie z kilkoma szkłami z wyższej półki... Wyłożyli na sprzęt >30000zł i myślicie, że na tym zarabiają? Jeden bierze w podróż, żeby robić zdjęcia swojej dziewczyny, drugi robi zdjęcia iguany, trzeci robi sobie selfie jak się wspina po skałkach, a czwarty foci znajomych na paralotniach...
Nie każdy polski Janusz ciuła bidula cebulowy grosz do grosza, żeby po kilku latach odłożyć pomiędzy pieluchami i kredytem za mieszkanie parę złotych na puszkę ze średniej półki i jeden obiektyw...
Wczoraj rano nawet byłem świadkiem rozmowy 2 gości w biurze. Rozmawiali o tym, że chwilowo Canon 5D Mk IV jeszcze ciut za drogi, ale jak stanieje do 15000zł to kupują bez zastanowienia, chyba że do tego czasu wyjdzie 6D mk II, który będzie miał lepszy AF i będzie w podobnej cenie.
(Dla kontekstu:
Kolega 1 ma Canona 5D Mk III, 35/1.4 Art, 50/1.4 Art, 24-105L, 135/2L, 100-400L II
Kolega 2 ma Canona 6D, 16-35/2.8L III, 24-70/2.8L II, 70-300L)
qqrq - ciekawy zestaw ale jeśli to jest tylko amatorskie pstrykanie ( a tak wynika z kontekstu i zawartości ) to jest to głównie dla szpanu i zaspokojenia ego.
Ale przedewszystkim pokazuje że rynek na gadżety jest już nawet w tak średnio bogatym kraju.
Z tego korzstają wszyscy producencji - i tu jest pewnie żródlo rosnących cen.
Problem jest tylko taki że ten rynek jest stosunkowo wąski - jakieś 2 mln klientów na nowe aparaty rocznie w skali świata to nie jest nic wielkiego zwłaszcza w zestawieniu z prawie 500 ( PIEĆSET ! ) razy większym rynkiem smartphonów.
A to oznacza tylko dalej szybko malejący dystans w obrazowaniu - a to tylko przyśpieszy upadek tego hobby.
@focjusz
Ja Ci bardzo współczuję, że straciłeś pasję do tworzenia, a może nigdy jej tam naprawdę nie było? Pewnie widząc różne świetne zdjęcia i mając świadomość, że sam nigdy takich nie zrobisz, bo brakuje talentu i zapału zaczynasz tworzyć te swoje śmieszne teorie. Chciałbyś aby Twój jednostkowy punkt widzenia i kompleksy odzwierciedliły się w ogólnej rzeczywistości. Może aby nikt już nie robił ładnych zdjęć a wszyscy fotografowali smartfonami, wtedy nie czułbyś się gorszy od obecnych utalentowanych fotografów? ;)
Nie da się ukryć, że sport i ptactwo to chyba najdroższe wersje tego hobby. Tam cena puszki zaczyna schodzić na margines przy cenie szklarni ;)
Z drugiej strony jak kto chce to mozna do takiego bezlustra podpiąć podpiąć 300mm w manualu w cenie 1zł za 1mm ogniskowej i rezultaty jakoś radykalnie nie odbiegają o ile wystarczy światło 4.5 ;)
Czy zdajecie sobie sprawe ze tutaj jeden ruch moze polozyc konkurencje na lopatki? Wystarczyloby na konferencjach prasowych, spektaklach itp zrobic zakaz fotografowania aparatmi ze strzelajaca migawka (mnie np osobiscie strasznie wkurza takie klapanie luster). Do tej pory taki zakaz bylby niemozliwy ale teraz skoro jest sprzet ktory to potrafi.... Moment i jest na rynku pozamiatane. A taki zakaz wcale nie jest niemzliwy.
Niech sie inni martwia jak przerobic aparaty na bezglosne....
Skoro jest sporo miejsc gdzie juz od dawna nie mozna wjechac z silnikiem spalinowym a mozna elektrycznym .... Przeciez boom na Tesle w Norwegii nie jest spowodowany cena benzyny.
@qqrq
Powołujesz się na "A tymczasem Sony jest w USA na drugim miejscu pod względem sprzedaży aparatów FF"
Więc 2 pytania:
1. Czy programiści w twoje firmie to "pro" (-fesjonaliści fotograficzni czerpiący istotną część dochodów z fotografowania) czy też amatorzy?
2. Czy wysoka pozycja Sony w sprzedaży wynika:
a) z faktu wprowadzenia przez Sony atrakcyjnych cenowo pełnoklatkowych aparatów FF: A7, A7II, skierowanych do określonego segmentu konsumentów.
b) wprowadzenia na rynek drogich aparatów Leicopodobnych?
Sony bardzo sprytnie weszło na rynek FF, ale czy to wsytarczy
P.S. Jestem bardzo "z" konkurencją na rynku foto, pojawianiem się nowych produktów, w szczególności wykraczających poza dotychczasowe Kanony :)
I osobiście kibicuję Sony z jej A9. Ale poczekamy i zobaczymy jak to się przełoży na rzeczywisty rynek.
@***s***
" zrobic zakaz fotografowania aparatmi ze strzelajaca migawka"
No to chyba nie zadziała. Np. w Japonii jest dokładnie odwrotnie, jak włożysz japoński sim do smartfona, to nie będziesz mógł wyłączyć "dźwięku migawki". I to smartfonie który migawki nie posiada :)