Mitakon Speedmaster 65 mm f/1.4 i 85 mm f/1.2 dla Fujifilm GFX 50S
W ofercie chińskiego producenta Zhongyi Optics pojawią się wkrótce dwa nowe manualne obiektywy przeznaczone dla średnioformatowego bezlusterkowca Fujifilm GFX 50S.
Prototypy obiektywów Mitakon Speedmaster 65 mm f/1.4 i 85 mm f/1.2 z mocowaniem Fujifilm G można było oglądać na targach P&E 2017 w Chinach. Wiadomo na razie tyle, że na rynku mają się one pojawić pod koniec tego roku, ale ich cena pozostaje na razie nieznana.
Na stronie sklepu Shoten Kobo dostępne są zdjęcia obiektywów oraz przykładowe fotografie wykonane z użyciem modelu 65 mm f/1.4.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Czekamy na przejściówki to Pentacona sixa i kijewa :-)
85 mm f/1.2 na MF ? to jaka to będzie głębia ostrości ? po co ?
@Nikolai,
85 mm f/1.2 na MF ? to jaka to będzie głębia ostrości ? po co ?
------------------------------------------------------------------------------------------------------
To jest szkło na miarę naszych możliwości. My tym szkłem otwieramy oczy niedowiarkom! Mówimy: to jest nasze szkło, przez nas zrobione, i to nie jest nasze ostatnie słowo!
GO będzie miało taką samą jak 85/1.2 na FF czy APS-C, przecież ona nie zależy od wielkości fizycznej matrycy, a nawet wręcz przeciwnie przy tej samej rozdzielczości to MF ma większe pixle więc większą głębie. Tylko 85 mm na MF ma kąt widzenia jak mniej więcej 50 mm na FF.
@pm.m
"Tylko 85 mm na MF ma kąt widzenia jak mniej więcej 50 mm na FF."
Akurat w tym przypadku ma kąt widzenia jak mniej więcej 66 mm na FF. Crop 44x33 to 0,78 względem FF.
nice
Dobrze, że wczesne hominidy nie "zadawały sobie" pytań typu "po co?" - bo nadal byśmy zasuwali na czterech łapach... I jakby tu wówczas "foty" się robiło.
Cieszmy się (albo bądźmy neutralni i przyjmijmy to jako ciekawostkę) a nie tylko marudźmy. Ludzką cechą jest tworzenie rzeczy, które z pozoru są niepotrzebne (choć w tym przypadku tak nie uważam, gdyż znają się nabywcy takich obiektywów).
@Dynax
Czekamy na przejściówki to Pentacona sixa i kijewa :-)
Zdaje się iż tylko macro mógłbyś robić, bo nie te rejestry co w lustrzankach. Ponadto nie wiemy czy kryją coś więcej niż wielkość tej matrycy.
Ale GFX to bezlustro - dokładasz kilka cm do rejestru i już trzaskasz np. Mamiya 645 etc.
Czy te obiektywy zaczną malować a nie tylko odwzorowywać, jeżeli taka światłosiła ?
@Betelgeuse
Chyba się nie zrozumieliście :) Mowa była o przejściówkach z bagnetu GFX na Pentacona i Kijewa aby podpiąć do nich te Mitakony, a wtedy to faktycznie tylko jako makro.
Trzeba przyznać, że robi się ciekawie wokół tego FUJI
@mate A no tak :)
Wtedy raczej macro i zważywszy na potencjalną cenę - raczej pomysł przedziwny ;)
Nikolai
25 kwietnia 2017, 10:06
85 mm f/1.2 na MF ? to jaka to będzie głębia ostrości ? po co ?
Kalkulator mówi że na odległści ca 7m mamy prawie 50cm czyli z takim kątem widzenia będziemy mieli całą parę ślubną od stóp do velonu a za nią malarsko rozmyty krajobraz.
@LR
Trzeba przyznać, że robi się ciekawie wokół tego FUJI
Bardzo ciekawie. Wczoraj miałem okazję na bliższy kontakt z GFX na spotkaniu w Poznaniu. Dostępnych było kilka obiektywów, w tym nowy 23/4. Jestem pod miłym wrażeniem. Niech złote chińskie rączki zrobią przejściówki które umożliwią podpinanie różnych ciekawych obiektywów i system bardzo ciekawy (aczkolwiek dostępna już teraz optyka czyni go systemem kompletnym).
@espresso
"Niech złote chińskie rączki zrobią przejściówki które umożliwią podpinanie różnych ciekawych obiektywów i system bardzo ciekawy"
Już jest całkiem sporo adapterów:
link
Głębia ostrości? tu kalkulator link
Ten aparat jest czarnym koniem, jeżeli cała szklarnia NiC pasuje do niego przez przejściówki, to Mitakon wywęszył niszę, która będzie tylko rosła.
W FF już jest podejście pod ścianę, a tu lekko większa matryca i spore pole do popisu.
@pm.m - w jednej wypowiedzi dwa ogromne błędy. Wielkość matrycy nie ma znaczenia? GO zalezy od wielkości piksela? Czego to się tu człowiek nie dowie.
@Jacek_Z a no wielkość matrycy nie ma znaczenia, 85mm na ff ma taką samą głębie ostrości jak 85mm na matrycy 4/3. Twierdzisz że jak zrobisz cropa do jednej czwartej zdjęcia, czyli z ff do 4/3 to GO się zmieni?
@TRI-X
Średni format do kotleta... chyba w Hollywood na ślubach aktorów i celebrytów :)
@noob
Jeżeli będziemy fotografować z tej samej odległości, to nie będzie różnicy w GO, tylko w kadrze. Dlatego zazwyczaj stajemy bliżej fotografując aparatem z większą matrycą i wtedy GO jest mniejsza.
@noob - nie. I sam sie tym przykladem wkopujesz. W dodatku powiedz mi dlaczego mam cropowac MF i tracic jego zalety?
@wzrokowiec - tez tlumaczysz nie tak. Z wieksza matryca sie wcale nie staje blizej. Bo wtedy zmienia sie perspektywa. Zmieniajac format zmienia sie ogniskowe. Co wiedza wszyscy przesiadajacy sie z DX na FX.
@Borat
Widziałem kiedyś stronkę z fotografami robiącymi zdjęcia ślubne Hasselbladem. Da się, czemu nie? :D
@Jacek_Z
"Z wieksza matryca sie wcale nie staje blizej. Bo wtedy zmienia sie perspektywa. Zmieniajac format zmienia sie ogniskowe."
Tak, prawda! Żeby nie zmieniać perspektywy a zachować kadr, zmieniamy ogniskową i otrzymujemy mniejszą GO.
borat- nie znam si€ za bardzo na temacie MF ale wielu twierdzi.że o ile z rozdzielczością to FF mają blisko do MF to przejscia dynamiczne, szczególnie przy obróbce zdjęć mają zauwazalnie większą skalę, poza tym, celebrytów i Holly-Bollywoodów jest wystarczająco na tym świecie by starczyło klientów, No i kiedyś też robiło się ślubne na kliszy 8x10 a nie Micromą.
Czego się to człowiek nie dowie. Do niedawna monopol na najbardziej papierową GO miał w zasadziie Canon ze swoimi f/1.2
Teraz jak jednym ruchem Fuji go zmiażdzyło to dowiadujemy sę że GO jest w zasadzie ta sama co w m43 i nie zależy od wielkości matrycy ;P
I chociaż nie specjalnie mnie interesuje ten wyścig to i tak cieszę się że i na tym polu kolejny bezlusterkowiec kończy panowanie jedyniesłusznego bożka małego obrazka.
Głębia ostrości (czyli zakres w którym fotografowany obiekt jest ostry) zależy od przysłony (tu nie ma kontrowersji) i skali odwzorowania - _nie zależy_ od ogniskowej. Od ogniskowej zależy za to kąt widzenia i stopień kompresji tła, czyli także wygląd nieostrości, co jest często mylone z głębią ostrości.
Z kolei porównując zdjęcia z matryc różnej fizycznej wielkości, zrobione obiektywami dającymi na tych matrycach taki sam kąt widzenia, głębia ostrości dla obiektów uchwyconych w tej samej skali odwzorowania będzie różniła sie o współczynnik cropa.
@Jacek_Z no to widzę, że dla Ciebie wielkość matrycy ma wpływ nie tylko na GO ale i na ogniskową, brawo! Przestań się wkopywać bo zaprzeczasz sam sobie. pm.m napisał że takie same ogniskowe z takimi samymi otworami mają identyczną głębię ostrości i ja się z nim zgadzam, a Ty najpierw zaprzeczyłeś jemu, później mi, a na koniec sobie i przyznałeś nam rację:
"Zmieniajac format zmienia sie ogniskowe." - a nie zmieniając ogniskowych? To co piszesz to jest wpływ pośredni, tu GO się zmieniła przez ogniskową, a nie przez matrycę.
@MatthiasWro oootóż to! Matryca ma bezpośredni wpływ na skalę odwzorowania, na Go ma jedynie pośredni wpływ gdy chcemy zachować skalę.
Napisałem dobrze. Korzystając z kalkulatora wychodzi, że ten 85/1.2 ustawiony na 3m ma głębię 3m-5,3cm+5,5cm na tym MF, na FF ma głębię 3m-4,2cm+4,5cm, na DX 3m-2,7cm+2,8cm a na 4/3 3m-2,1cm+2,1cm. I tak jest. Tyle, że aby uzyskać ten sam kadr, to na FF trzeba obiektyw 66mm ze światłem f/0,92 (co jest możliwe, ale trudne), na DX 44mm ze światłem f/0,62 (co już praktycznie nie jest osiągalne) a na 4/3 obiektyw 33mm z otworem większym niż f/0,5 (czyli nie możliwe nawet fizycznie).
@MatthiasWro - dokładnie tak. Od skali odwzorowania. @noob - bingo. kadr się liczy, czyli zachowanie skali. Inaczej porównuje się jabłka do gruszek. Dobrze ze pm.m wziął kalkulator i też nagle zobaczył, że dla takiego samego kadru na róznych matrycach i dla takiej samej GO potrzebna jest inna jasność obiektywu. Czyli jesli jasność obiektywu jest taka sama, to najmniejszą GO ma się na średnim formacie. Co było do udowodnienia.
Tyle lat dyskusji o ekwiwalentach, a wystarczyło zwiększyć rozmiar matrycy zamiast zmniejszyć i połowa Internet warriorów się gubi :D
MatthiasWro
25 kwietnia 2017, 18:15
Głębia ostrości (czyli zakres w którym fotografowany obiekt jest ostry) zależy od przysłony (tu nie ma kontrowersji) i skali odwzorowania - _nie zależy_ od ogniskowej. Od ogniskowej zależy za to kąt widzenia i stopień kompresji tła, czyli także wygląd nieostrości, co jest często mylone z głębią ostrości.
Z kolei porównując zdjęcia z matryc różnej fizycznej wielkości, zrobione obiektywami dającymi na tych matrycach taki sam kąt widzenia, głębia ostrości dla obiektów uchwyconych w tej samej skali odwzorowania będzie różniła sie o współczynnik cropa.
---------------------------------------------
jak mozna pisac taie glupoty????
litosci.
Glebia ostrosci zalezy od :
1. Krazka rozproszenia KR ( ze wzrostem rosnaco)
2. Ognioskowej f ( ze wzrostem malejaco)
3. odleglosci L (ze wzrostem rosnaco)
4. przyslony P ( ze wzrostem rosnaco)
skala odwzorowania NIE zalezy od wielkosci matrycy.
Skala odwzorowania zalezy jedynie od ogniskowej i odleglosci.
na matrycy MF , FF .APS ten sam obiektyw z tej samej odleglosci da nam dokladnie te sama skale odwzorowania.
W fotografio cyfrowej przyjmuje sie , ze KR =pp/sp
pp - rozstaw pixeli ( wielkosc pixela)
sp - skala powiekszenia.
i tak dla matrycy o wielkosci pixela np 5 micro jesli bedziemy obserwowac obraz na monitorze w powiekszeniu 100 % nalezy przyjac KR =0,005/1=0,005mm.
gdybysmy to samo zdjecie ogladali w powiekszeniu np 10% to KR = 0,005/0,1=0,05 mm A wiec GO bedzie odpowiednio wieksza.
Czyli im mniejsze powiekszenie obrazu tym wieksze GO.
Jak to jest ze skala odwzorowania ?
tylko na malych odleglosciach odleglosc i ogniskowa mozna zastapic skala odwzorowania.
Tak jest tylko do odleglosci tyle razy mniejszej od hiperfokalnej ogniskowej krotszej , ile razy krotsza ogniskowa jest mniejsza od dluzszej
jesli masz dla obiektywu np 66mm hiperfokalna h1 i chcesz odniesc do obiektywu 85mm , to GO zalezy od skali odwzorowania do odleglosci max h1*66/85 .
gdybys porownywal np ogniskowe 50 mm i 500 mmm , to GO bedzie zalezne od skali odwzorowania tylko do odleglosci 10 razy mniejszej od hiperfocalnej obiektywu 50 mm. W jakims watku , ktorego juz nie odnajde rysowalem jak to jest z ta GO i wyprowdzilem na nie wzory.
Rysunki odnosnie KR na optyczne sa bledne , zreszta jak to czesto spotyka sie w sieci.
Niby podstawowa rzecz , a 90 % fotografujacych nie rozumie istoty GO.
odnosnie kompresji .
znowu napisales glupote , to nic innego jak perspektywa odwzorowania , nie zalezy ona od ogniskowej , a jedynie od odleglosci.
zrob z tego samego miejsca zdjecie np obiektywem 35 mm i porownaj z obiektywem 350 mm ale ten sam Fragment ( wykropuj odpowiednio z obrazu robionego za pomoca 35mm) . "Kompresja" bedzie identyczna.
Tutaj na 63mm (takie FFowe 50mm)/2,8:
link
@dużo ludzi tutaj
Chcąc zrozumieć czym jest GO trzeba zrozumieć kilka podstawowych rzeczy:
GO to tak naprawde "zjawisko" występujące w ścisłej korelacji z wyjściowym zdjęciem (jak jest ono duże, z jakiej odległości oglądane, jak sami mamy dobry wzrok, jaka rozdzielczość aparatu).
Cała filozofia rozbija się o to kiedy "dojrzymy nieostrość" - czyli warunki w jakich nasze oczy stwierdzą, że w danym miejscu jest mniej ostro niż "w punkcie/zakresie zero"
Generalnie GO jako taka nie istnieje. Obiektyw teoretycznie doskonały skupia promienie światła w jednym miejscu, a to co jest za nim i przed nim to już nieostrość (nazwijmy to krążkiem rozproszenia).Dopóki ten krążek będzie dla nas na tyle mały, że będziemy go ciągle traktować jako punkt (a to zależy od wielu rzeczy: odległości ostrzenia, ogniskowej, przysłony, wielkości matrycy, rozdzielczości, naszego wzroku, odległości od oglądanego zdjęcia, wielkości zdjęcia etc) dopóty będziemy "w głębi ostrości".
Podam obrazowy przykład: skręcając przesłone np. z f/2.0 do f/16 sprawiamy, że przez obiektyw przechodzić będą promienie światła pod bardzo ostrym kątem (patrząc z boku), przez co krążki rozproszenia na danej odległości za i przed ogniskiem będą o wiele mniejsze. Ale będą. Głębia ostrości się zwiększy, bo teraz więcej z tych krążków będziemy traktować jako punkty. Natomiast tak naprawdę lepiej o tym mówić, że "zwiększamy głębię ostrości" poprzez zmniejszanie nieostrości. Gdybyśmy teraz sobie wzięli mniejszą i bardziej upakowaną matryce to ponownie by się okazało, że mamy nieostrość, bo "powiększymy" sobie te "ostre" punkty i zrobimy z nich nieostre "krążki".
Podsumowując: GO to bajki i zależy od wszystkiego ;)
@Betelgeuse
"GO to bajki i zależy od wszystkiego"
Zgadzam się, ale jednak przyjmujemy pewne uproszczenie, żeby móc dyskutować o zjawisku, które widzimy oraz móc porównywać obiektywy i matryce.
Podsumowując: GO to bajki i zależy od wszystkiego ;)
---------------------------------------------------------------------------------
nie sa bajki - to jest szacunkowy rachunek granicy ostrosci.
GO to obszar o dopuszczalnej nieostrosci , czyli na tyle malej, ze niezauwazalnej.
Czynnik fizjologiczny , warunki obserwacji ( odleglosc , wielkosc powiekszania itd itp ) uwzglednia sie w rachunku KR.
Istnieje tylko jeden KR. KR to maksymalna , dopuszczalna wielkosc plamki rozmycia. Najwieksze dopuszczlne rozmycie , czyli nieostrosc nazywa sie krazkiem rozproszenia.
GO nie jest czyms stalym dla zrobionego juz zdjecia , ale nie Jest tak, ze zmienia sie dowolnie , lecz jedynie w pewnym zakresie o nieco rozmytym polozeniu granic ( czyli granice znajduja sie w pewnym obszarze , a to dlatego , ze w praktyce nie jestesmy w stanie , anie nie ma potfzeby super dokladnie wyznaczyc odpowiedzialne za nia zmienne parametry ).
Napisałem "bajki" bo zależy od tylu czynników, że bez sporej bazy założeń lepiej w ogóle tematu nie poruszać.
sa cztery zmienne.
1. Krazka rozproszenia KR ( ze wzrostem rosnaco)
2. Ognioskowej f ( ze wzrostem malejaco)
3. odleglosci L (ze wzrostem rosnaco)
4. przyslony P ( ze wzrostem rosnaco)
i da sie z wystarczajaca dokladnoscia oszacowac.
jesli ktos korzysta z kalkulatorow tak troche automatycznie , przyjmujac KR jak te kalkulatory proponuja , czyli w oparciu o stare z czasow analogu uproszczenia, to sie dochodzi do blednego wyniku - zgadza sie tylko w szczegoilnym przypadku.
Wy tu znowu o GO i innych pierdołach, a mnie interesuje jak te szkła będą kreślić :D
Niestety Mitakony 50/0.95 i 85/1.2 pod FF nie szaleją niczym poza płytką GO...
Bokeh taki niby fajny, ale bez szału.
Na pewno natomiast te dwa nowe szkła znajdą tłum entuzjastów i wyznaczają kierunek, który zapełnia dość silną niszę :)
Ja czekam tylko na adapter pod Contaxa, żeby móc jedynie słusznego Planara 80/2.0 podpiąć i może się faktycznie zastanowię nad kupnem tej puszki :D
Mitakon daje rade:
link
Adapter do Contaxa jest:
link
Kupuj puchę i jedziesz :D
@Pokoradlasztuki
"jak mozna pisac taie glupoty????
litosci.
Glebia ostrosci zalezy od :
1. Krazka rozproszenia KR ( ze wzrostem rosnaco)
2. Ognioskowej f ( ze wzrostem malejaco)
3. odleglosci L (ze wzrostem rosnaco)
4. przyslony P ( ze wzrostem rosnaco)
skala odwzorowania NIE zalezy od wielkosci matrycy.
Skala odwzorowania zalezy jedynie od ogniskowej i odleglosci. "
Jak często u Ciebie TL;DR, ale zasadzające się na niezrozumieniu/przekręceniu tekstu do którego się odnosisz:
Ja NIE NAPISAŁEM, że skala odwzorowania zależy od wielkości matrycy. Przekleję tu jeszcze raz: "porównując zdjęcia z matryc różnej fizycznej wielkości, zrobione obiektywami dającymi na tych matrycach taki sam kąt widzenia, głębia ostrości dla obiektów uchwyconych w tej samej skali odwzorowania będzie różniła sie o współczynnik cropa."
Po drugie, korelacja ogniskowej i odległości od obiektu z głębią ostrości sprowadza się do korelacji skali odwzorowania: Przecież jak zamiast obiektywu 50 mm użyjesz 85 mm (głębia ostrości maleje) to będziesz musiał się cofnąć (głębia ostrości rośnie) chcąc zachować tę samą skalę odwzorowania. Ewentualnie jak się nie cofniesz to głębia zmaleje, owszem, ale wzrośnie też skala odwzorowania. Czyli dokładnie to, co ja napisałem.
@Betelgeuse,
Ja mówię o adapterze Contax 645 -> GFX,
nie Contax/Yashica -> GFX
:(
@qqrq
"Ja mówię o adapterze Contax 645 -> GFX,"
Pewnie chwilę trzeba będzie poczekać. Prototypy z AF już są:
link
Zresztą w trybie manualnym już teraz można podpiąć, tylko by trzeba 2 adapterów używać, więc lepiej poczekać na jeden :)
Po drugie, korelacja ogniskowej i odległości od obiektu z głębią ostrości sprowadza się do korelacji skali odwzorowania:
-----------------------------------------------------------------------
rzraj nie ma o czym dyskutowac. wszysto jest jasne , sa wyliczenia , wykresy
tylko na niewiellkich odleglosciach GO jest takie samo na takich samych skalach odwzorowania.
na wiekszych odleglosciych przy tej samej skali odwzorowania GO moze sie od siebie znacznie roznic w zaleznosci o roznych odleglosci i ogniskowych.
mialem cos na serwerze na ten temat
tutaj jest wykres GO w zaleznosci od skali odwzorowania dla roznych ogniskowych
link
widac, ze w pewnym zakresie sie pokrywaja.
i poczatek tego samego wykresu ale w powiekszeniu
link
a wiec zakres w ktorym sie GO pokrywa dla roznych ogniskowych jest dosyc ograniczony.
nie jest Prawda w ogolnosci jakoby GO nie zalezalo od odleglosci i ogniskowej a jedynie od skali odwzorowania.
tak jest na malych odleglociach , sprawdza sie dobrze w macro.
ta pionowa krecha w gore to dla odleglosci hiperfocalnej - GO pjest nieskonczenie duze.
mozna mowic o GO po stronie obrazowej i po stronie przedmiotowej.
po stronie obrazowej stosuje sie do wyliczenia uproszczonej GO na potrrzeby skali GO naniesionej na obiektywych rachunek GO opierajacy sie na ogniskowej po stronie obrazowej ( obiektywy najczesciej sa dwuogniskowe , Maja rozne ogniskowe po stronie przedmiotowej i obrazowej) i srednicy zrenicy wyjsciowej. Stosunek ten to przyslona , tak wiec po stronie obrazowej GO zalezy wylacznie od przyslony i odleglosci ( ogniskowa tkwi w liczbie przyslony).
odnosnie dwuogniskowosci - to jak sie spodziewam moze byc malo znane..
wszyscy znamy wzor gaussa tzw wzor odwzorwania przez soczewke.
1/x+1/y=1. To dotyczy wylacznie ukladow symetrycznech ( np pojedynczej soczewki)
jest to szczegolna postac wzoru odwzorowania przez soczewke.
ogolne rownie ma taka postac:
fx/x+ fy/y =1
fx.-ogniskowa po stronie przedmiotowej
x - odleglosc przedmiotu od przedniej plaszczyzny glownej
fy - ogniskowa po stronie obrazowej
y - odleglosc obrazu od tylnej plaszczyzny glolwnej.
jesli fx=fy=f to dojdziemy do postaci gaussa.
rownanie mozna zapisac rowniez w postaic newtona
fx*x1=fy*y2
x1 , y1 - odleglosci przedmiotu/obrazu od przedniego/tylnego ogniska.
ogolnie to nie mozna powiedziec ze GO nie zalezy od ogniskowej a jedynie od sklali odwzorowania - to jest Prawda ale tylko w waskim zakresie odleglosci , na ogol znacznie mniejszych niz te w ktorych robi sie " normalne " zdjecia.
W zakresie "normalnych " odleglosci to nie jest Prawda .
qqrq
26 kwietnia 2017, 13:29
Wy tu znowu o GO i innych pierdołach, a mnie interesuje jak te szkła będą kreślić :D
----------------------------
beda kreslic dobrze.
o czym tu dyskutowac ?
o mowilem , rysuje pieknie
link
Nietypowo - tak
Pięknie - nie wiem, nie zachwyca mnie :P
Pokoradlasztuki
szczerze to nie widzę tam nic pięknego, bardzo "nerwowy rysunek" , sigma sprzed 10 lat .
kazdy moze odczuwac i pojmowac piekno inaczej.
Nie no, absolutnie.
Większość ludzi tutaj odczuwa bokeh i kreślenie nowoczesnych super-skorygowanych konstrukcji za coś pięknego.
Zachwyty nad Sigmami Art nie mają końca...
A jak się lubi rysunek z podwójnego Gaussa, albo trypletu Cooke'a tak jak ja, to się ma problem i trzeba się ograniczać do antycznych konstrukcji, do których sobie trzeba dobudować samemu mocowania :D
qqrq
27 kwietnia 2017, 11:11
A jak się lubi rysunek z podwójnego Gaussa, albo trypletu Cooke'a tak jak ja,
-------------------------------------------
to sprawa jest prosta , nie ma co wiecej kombinowac z chinczykami lub innymi japoncami :
biotar , trioplan ,
o nawet znalazlem cos u siebie:
link
link
ale nic nie pobije zwyklego monokla , czyli pojedynczej soczewki:
link
link
I to jest coś, czego nie rozumiem do końca...
Tych zdjęć kwiatków są setki tysięcy...
A to są obiektywy (przynajmniej Biotary/Aero Ektary, Trioplany, niektóre Planary), które się proszą o robienie nimi zdjęć ludziom...
link
link
link
link
Monokle to dla mnie przegięcie, muszę mieć jakiś balans między nieostrościami a tym co jednak jest ostre. Poza tym monokle za bardzo świecą poświatami jak na mój gust :D
Ciągle jest to kwestia tego, że nie ma tak kreślących szkieł z AF i boli mnie to niemożebnie :)
sa tez miliony zdjec ludzi.
to zaden Argument.
ale upublicznianie zdjec twarzy ludzkiej rzadzi sie swoimi prawami, nikoniecznie sie to robi.
Ja właśnie cierpię na niedobór zdjęć ludzi z tych ciekawych szkieł.
Na forach wszędzie gdzie spojrzę są same zdjęcia kwiatków.
Jak masz jakieś miejsca, w których są miliony zdjęć ludzi zrobione tymi szkłami, to podsyłaj.
Upublicznianie zdjęć twarzy ludzkiej rządzi się normalnymi prawami, jest umowa/zgoda, to się upublicznia :)
na kwiatka nie musisz miec ani umowy ani zgody.
nawet do glowy by mi nie przyszlo , zeby poprosic osobe , ktora sfotografowalem , zeby moc pokazac zdjecie jej twarzy w sieci np dla celow prezentacji na optycznech.
jest mi to zbyt intymne.
tematem rozmowy jest rozmycie , jakie daja szkla , nie tyle portet, , kwatki czy cokolwiek innego.
mam tez inne przedmioty rozbokehowane . nie ma to wiekszego znaczenia co jest tematem.
ach za wczesnie wcisnalem
link
jak widac temat oklepany jak kazdy inny.
wszystko juz zostalo sfotografowane.
cokowiek robimy , zostalo juz wczesniej sfotografowane przez kogos i to lepiej.
po coe wiec to robic ? - to oczywiste , ale to nie watek na to Forum.
szansa , ze nasze prace sa wyjatkowe jest minimalna . Czar fotografii polega na tym , ze ludzimy sie , iz jestesmy wyjatkowi i oczywiscie lepsi pod tym wzgledem od innych.
nawet ludzie , ktorzy robilil kapiatlne , wyrtosciowe zdjecia , w jakims sensie czuli sie bezradni wobec bezmocy - vide tragicznie zmarly z wlasnego wyboru jeden z polskich reportazystow , fotografow wojennych.