Niewiele się różni od Sony/Zeiss 2.8/35 ;)

Trochę mniejszy , lżejszy i znacznie tańszy od carl zeiss sonnar FE 35 mm 2.8 , tyle samo listków przesłony , ta sama odległość ostrzenia , samyang 7 elementów w 6 grupach , sony 7 elementów w 5 grupach .

To będzie ciekawe porównanie . Kiedy testy ? ;)

Czyli ok. 1450zł
Na APS-c nie powalczy specjalni z sigmą na dla FF?

Cena w PL ok 1499 zł.

No no. Fajny mały poręczny obiektywik w przystępnej cenie. Na pewno znajdzie się sporo zainteresowanych. Ciekawe jak wypadnie jakościowo i optycznie na tle zeissa. Śmiesznie by wyszło gdyby optycznie przebił zeissa..:)

Warto dodać że jest 3mm krótszy oraz waży 2/3 co zeiss czyli prawie, że wydmuszka. Proszę o więcej takich maleńkich szkiełek...

Wiadomo kiedy premiera?

Przy cenie uniwersalnych zoomów 2.8 dla S rzędu 10 tys. to faktycznie, 1500 zł za ciemną stałkę do amatorskiego pstrykania niezła okazja :D

druid
"Przy cenie uniwersalnych zoomów 2.8 dla S rzędu 10 tys...."

24-70 2,8 kosztuje dokładnie tyle co nikon z VR i 1500zł więcej niż canon bez VR

@MaciekKwarciak
Ale to przecież sony, tylko canon i nikon może windować ceny. Co wolno wojewodzie...

Jak nie bedzie jakichs znacznych wad to biore.

@druid

Taa, bo cena rzędu 10 tys. za uniwersalny zoom f/2.8 Canona albo Nikona to zupełnie inna bajka i okazja stulecia :D

Możesz sobie szydzić, ale nie zmienia to faktu, że dzięki takim obiektywom użytkownicy Sony mogą zejść z gabarytami do poziomu nieosiągalnego dla żadnego Canona czy Nikona.

Szkoda tylko, że takich niewielkich szkieł dużo w tym systemie nie ma. I w sumie nie będzie. Mały obrazek swoje ograniczenia ma, fizyki nie przeskoczy.

A i pamiętaj o podatku od nowości. Za dość stary model canona 35mm f2 (tak wiem jest działkę jaśniejszy dlatego i droższy) trzeba zapłacić 2tys wersja 2.8 pewnie kosztowała by coś koło 1300zł. Cena tego samyanga za 2lata pewnie dojdzie do jakiś 1300zł może i mniej...

Canon oprócz działki światła ma jeszcze stabilizację.

Cena masakryczna jak za tak prosty obiektyw.

@coolperl
a co powiesz na to link

Miałem za trochę ponad 650 zł Canona 40/2,8 STM. Nie sądzę żeby był gorszy, jedyna wada to wineta, ale LR sobie z tym dobrze radził. Teraz mam 16-35/4L IS i czterdziestka poszła pod młotek (Allegro), jej cena wydawała się przesadzona, ale patrząc na cenę tego Samyang to ten ostatni jawi się jako drożyzna.

Mam nikona 35 mm 1.8 . Mały lekki z AF bez stabilizacji. Fotki super. Cena 750zl. Fajny wyszedł tamto ze stabilizacją ale cena 3 razy taka. Ten do sony jak na takie parametry to nic szczególnego za tą cenę.

korab
A7 + ten 35/2.8 to razem 6 tys. Za nowy zestaw FF + obiektyw.

Również uważam, że cena za ten aparat przesadzona o 100%.

Do Sony E na APS najlepsza jest Sigma C 30 1.4.
Pod wzgledem ceny zas Sigma A 30 2.8 za 700 pln.
FuFu jednak kosztuje...

Mają parę szkieł na APS do Sony E
12/2 21/1.4 35/1.2 50/1.2 mogli by je uzbroić w aufofocus

anduel57
40 2,8 canona w środku kadru na 2,8 ledwie przekraczał granicę przyzwoitości na 21Mpx matrycy.

Vendeur
''Również uważam, że cena za ten aparat przesadzona o 100%.''

No popatrz. A ja uważam że to najlepszy stosunek cena-możliwości z FF.
A lustra obecnie za darmo bym nie wziął...;)

@korab
Mam nikona 35 mm 1.8 . Mały lekki z AF bez stabilizacji. Fotki super. Cena 750zl.

Tylko to szkło APS-C a ten Samyang pod FF.


Jak będzie miał dobrą jakość obrazu oraz przyzwoity AF to będzie dla mnie idealne uzupełnienie Voigtlandera 15/4.5 i pięćdziesiątki a całość łącznie z body waży jedynie kilogram :)

Cieszy mnie jak widzę burze o ceny zoomów 24-70 przy poście o nowej stałce 35mm :D.
Samyang nie bez powodu wybrał ten system a np Pentaxa. Bo w systemie Sony marże są spore.
Idąc tropem stałek chciałem dodać że tak jak kolega wyżej napisał w Canonie jest fenomentalny obiektyw 40mm 2.8.
Na nieszczęście w systemie Pentax takich stałek nie ma za to jest 35mm 2.4 APSC który kryje pełną klatkę za 650 zł :).
Co do 24-70 to nie będę się wypowiadać bo pentax ma tylko pentamrona za 5500 zł. Co z tego że uszczelniony i z powłokami pentaxa ale to nie C, N czy S.

@PiotrKrochmal

Topowe szkła takie jak 16-35, 24-70 czy 70-200 są tak samo drogie bez względu na system. A najzabawniejsze jest to, że ta cena nikogo nie boli jak pojawi się taki obiektyw Canona czy nikona ale jak Sony to nagle cena jest skandalicznie wysoka :)

Jak pojawiły się szerokokątne zoomy 16-35 i 12-24 to wszyscy krzyczeli jakie drogie. Mimo, że pierwszy był cenowo na podobnym poziomie co Canon a drugi cenowo na poziomie podobnej Sigmy i dwa razy tańszy niż Canon 11-24 :)

Ale wszyscy ło Jezu jakie ceny! :)

Ale nie chodzi o to, że ceny firmowych obiektywów C czy N są takie wysokie. Chodzi o to, że mamy do dyspozycji dużo tańsze alternatywy od Tamrona, Sigmy czy Tokiny, których do S nie ma, więc jeśli chcemy takiego jasnego zooma to trzeba wydać te 10 tys.
Natomiast za 1500 zł można już mieć Tamrona 28-75 2.8. Więc ta 35 2.8 i to jeszcze niefirmowa wydaje mi się drogawa. Ja bym tego na pewno nie kupił, wolałbym mieć do S jakąś sensowną alternatywę dla ich oryginalnego 24-70 za 10 tys. a jak już pisałem tej alternatywy nie ma.

Tak to co pisałem to pod kątem apsc. Dla ff nie mam rozeznania. Sorry za wprowadzenie w błąd. Dodam tylko że w tym sami fajne są gabaryty i waga. Warto na to zwrócić uwagę.

druid
Różnica pomiędzy niefirmowymi obiektywami do sony jest taka że AF działa jak w firmowym, czyli w praktyce lepiej niż większość lustrzanek.
Na papierze różne rzeczy wydają się fajne i tanie.

@druid

Tylko obiektywy z mocowaniem Canona produkuje się do prawie 40 lat!

Obiektywy z mocowaniem FE to raptem 4 lata a już jest w ofercie sporo szkieł. Trzeba jeszcze kilku lat aż producenci niezależni rozwiną swoją ofertę i wypełnią luki. W dodatku po kilku latach rynek wtórny też się zwiększy.

druid

''Ale nie chodzi o to, że ceny firmowych obiektywów C czy N są takie wysokie. Chodzi o to, że mamy do dyspozycji dużo tańsze alternatywy od Tamrona, Sigmy czy Tokiny, których do S nie ma, więc jeśli chcemy takiego jasnego zooma to trzeba wydać te 10 tys.
Natomiast za 1500 zł można już mieć Tamrona 28-75 2.8. Więc ta 35 2.8 i to jeszcze niefirmowa wydaje mi się drogawa. Ja bym tego na pewno nie kupił, wolałbym mieć do S jakąś sensowną alternatywę dla ich oryginalnego 24-70 za 10 tys. a jak już pisałem tej alternatywy nie ma.''

Tyle gadania o alternatywach do C/N a przecież do sonego można je również podpiąć, do tego bagnet sony A i nawet te canony (z nikonami jeszcze średnio). Tak że jak to dla kogoś priorytet to można wydać mniej na zoom.
Swoją drogą przez lata tyle było marudzenia na te KUNDLE tamrona i sigmy, że syf, niecelny, wolny, BF/FF, marnej jakości, sypiący się... Żeby nagle robić z tego przewagę systemu to musi być bardzo źle w systemie:D

Strasznie nudne te komentarze, nawet nie ma kogo trolować.

Potrafię zrozumieć, że obiektyw za 10 000 to za drogo. Ale obiektyw za 1500 zł to też za drogo? Ten obiektyw za 2-3 lata na rynku wtórnym jeszcze stanieje.
Ile powinien kosztować nowy konstrukcyjnie ( nie trzepany od 20 lat ) obiektyw według malkontentów? 600 zł i 800 zł zwrotu przy zakupie?
Najważniejsza w informacji jest to , że firmy typu Tamron, Sigma, Samyang i inne zauważają potencjał sony . A to hejterom z Canona i Nikona nie wsmak. Panowie , powoli trzeba się pogodzić z nową sytuacją na rynku :)

@druid
"Ale nie chodzi o to, że ceny firmowych obiektywów C czy N są takie wysokie. Chodzi o to, że mamy do dyspozycji dużo tańsze alternatywy od Tamrona, Sigmy czy Tokiny, których do S nie ma"

Przez adapter są. Sigma wypuściła nawet swój firmowy, aby wszystkie jej nowe szkła zyskały bagnet E.

@MaciekKwarciak

Chyba nie wiesz, jak bardzo się mylisz. Obiektywy Sony działają dużo lepiej, niż niefirmowe. Głównie w AF-C i przy filmowaniu, ale też przy zdjęciach w trybie pojedynczym. Samyang i np. obiektywy Sigmy w ogóle nie korzystają przy robieniu zdjęć z PDAF tylko z detekcji kontrastu. Ale co ja tam wiem...

@Cichy
Kurcze, mam sigmę 30 1,4 DC DN i niewiele ustępuje firmowemu sony, z PDAF w AF-c oczywiście.

@Cichy- z tym brakiem PDAF to chyba jednak nie jest prawda. Nie filmuję, a tryby typu AF-C praktycznie nie są u mnie włączane, ale PDAF działa jak należy.

Sigma 30/1.4 korzysta* z detekcji fazy. Starsza wersja (f/2.8) nie korzysta. Oba Samyangi FE też korzystają z PDAF.


*jeden z użytkowników, którego test czytałem, narzekał że korzysta wyłącznie z czujników wokół centrum kadru, ale nei wiem na ile wiarygodne są to informacje.

Albo inaczej:
sigma 19mm 2,8, 30mm 2,8, 60mm 2,8 mają PDAF tylko w środku kadru (jak wyjdziesz poza środek działa kontrastowy.
sigma 30 1,4 ma pełny PDAF (w trybie filmowym nawet szybszy niż sony 35 1,8)

Z tego co słyszałem, wszystkie sigmy ART z MC-11 mają pełny PDAF (z wyjątkiem współpracy ?chyba? A7II z 35mm1,4 oraz 50 mm1,4)

@mmatja

Skoro nie włączasz AF-C to z jakim obiektywem działa u Ciebie PDAF i na jakim body ?

Z PDAF Sigmy i Samyangi działają wyłącznie w trybie AF-Ci na szeroki polu AF. W AF-S działają tylko Sony oraz Canony i Tamrony przez MC11. Ale działanie Samyangów nawet w trybie AF-C jest mocno odbiegające od standardu, jaki oferują szkła Sony, a filmować to już się w ogóle praktycznie nie da.

@Cichy
Mój 50 1,8 oss (sony) w AF-S z A6000 działa tylko z detekcją kontrastu. Nie ma możliwości włączyć PDAF.

Zauważam tutaj ciekawą tendencję do porównywania cen obiektywów o skrajnie różnych rozmiarach i zastosowaniach...

Fajnie, że Canon 35/2.0 jest tani i jaśniejszy o 1EV...
jest też prawie o połowę szerszy, praktycznie 2x dłuższy i 4x cięższy niż Samyang, nie licząc adaptera, który sprawiłby, że będzie 3x dłuższy i adekwatnie cięższy...

Tamron 28-75/2.8 to bardzo fajne i uniwersalne szkło... na 35mm ma 10cm długości + 3cm adaptera... nie licząc różnicy między 85g a 510g + waga adaptera... Nie wiem jak to porównać z Samyangiem, który a 33mm, ale widzę że tutaj ludzie wiedzą lepiej co "warto kupić za 1500zł", jak jeszcze nie było testów szkła nigdzie i jak widzi się fotografię tylko przez soczewki własnego punktu widzenia ;)

35mm ulubiona ogniskowa streetowców.
A7 z takim naleśniczkiem i na ulicy wyglądasz jak zwykły turysta z małpką nie wspominając o tym, że można ciekać z tym cały dzień i nie poczuć zmęczenia.
Pełna klatka kieszonkowa panowie i to nie w kompakcie a w systemówce. I to w takiej która jakby nie zaklinać rzeczywistości jest elementem systemu najlepiej rokującego na przyszłość.

@dARTi,
Też w taki sposób traktuję potencjalne combo A7 + Sami 35, dawno nie było takiego czasu, żebym miał aparat na tyle "kieszeniowalny", żebym go nosił przy sobie cały czas, a taki zestaw w plecaku czy torbie naprawdę za bardzo nie zajmuje miejsca.

Ciekaw jestem jak będzie z jakością obrazu i pracą AF w tym szkle, ale mam dość wysokie nadzieje :) Może w końcu będę miał pod A7 szkło z AF bez adaptera :P

@qqrq eee a myślałem, że masz spec kieszonkę na aeroektara z tiltem ;)

Moje odniesienie do canonowskiej 35 miało na celu tylko jako tako przyrównać co "oni" mają a co my w jakiej cenie nie wnikając w szczegóły. Rzecz jasna, że wielkość i waga tego obiektywu jest świetna wręcz śmieszna. A a7 tym obiektywem można łazić cały dzień i zapomnieć że się ma FF przy sobie. Nawet jeżeli af nie będzie szalał to i tak fajny obiektywik jak ktoś potrzebuje af. Właśnie o takim obiektywie przez długi czas marzyłem i długo się zastanawiałem co wybrać a w systemie tylko 28 (bardzo fajna) ale chciałem 35. I pewnie bym się nim zainteresował ale wpadł mi w łapki: link
Za jedyne 200zł ponieważ coś było popsute. Obiektyw wymontowałem dorobiłem bagnet i mam wspaniałą 35mm 1.8 która waży 164g i ma około 38mm x 60mm. Co ciekawe w centrum całkiem ostra od 1.8.

Nie ma mocowania Pentax :-(

Więc dla mnie lipa ....

Teraz dają coś podobnego za 1 zł do Pentaxa KP ;-)

@dARTi

"A7 z takim naleśniczkiem i na ulicy wyglądasz jak zwykły turysta z małpką" - zwykły turysta nie fotografuje małpką, tylko smartfonem, czasami tabletem. Małpek na ulicach prawie już nie widać...