Kolejna odsłona lornetek Leica Trinovid
Firma Leica zaprezentowała dzisiaj trzy nowe lornetki dachowopryzmatyczne o parametrach 7×35, 8×40 i 10×40, czyli dokładnie takich samych, z jakimi pojawiła się seria Trinovid w latach 60-tych XX wieku.
Lornetki Leitz Trinovid ujrzały światło dzienne w roku 1963 (tak naprawdę pierwsza mała seria Trinovidów 7×42 i 8×40 została zaprezentowana w roku 1958) i były obecne w ofercie firmy Leica do roku 2007. W tamtym roku Leica zdecydowała się na skoncentrowanie swoich sił głównie na najnowszej i najdroższej serii Ultravid HD, dalmierzowych Geovidach i zmiennopowiększeniowych Duovidach. Ze starej oferty zostały tylko obite skórą Ultravidy BL oraz maleńkie Trinovidy 8×20 i 10×25. Większe Trinovidy zniknęły z oferty.
Lornetki mają pojawić się w sklepach już we wrześniu. W informacji prasowej podano zakresy cen. Dla 7×35 to 1250–450 Euro, dla 8×40 to 1350–1550 Euro, a dla 10×40 to 1400–1600 Euro.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Nie chce być złośliwy, ale wg info prasowego model 10x40 ma transmisję 110% :)
To rozumiem.
Skórzane wykończenie dla eleganckiego mężczyzny.
I jeszcze taki filmik:
link
Uczciwie piszą Made in Portugal :)
Jakby było made in Poland to by u nas dostał "punkty za pochodzenie". ;)
No, no - 110% to dobry wynik, Leica wręcz świeci przykładem. Jeśli podobnie będzie z wodoszczelnością, to lornetka nie tylko nie wpuści wody po zanużeniu, ale będzie wylewać z siebie wodę "na sucho". Na pustyni idealna!
A tak poważnie, to taka 7x35 pasowałaby mi....
To bierz :)
"Uczciwie piszą Made in Portugal"
Lepsze to niż "Made in EU" ;)
link
Zastanawiam się czy to są nowe konstrukcje, czy po prostu stare modele z nowymi powłokami i trochę zmodyfikowaną obudową. Stare modele miały pryzmaty Uppendahla, a Leica nigdzie obecnie nie pisze jakich pryzmatów użyła w nowych lornetkach.
Kiedy test? ;-)
Polski dealer Leica Sport Optics, firma Hubertus Pro Hunting, nie odpowiada na moje maile.
Nabrali wody :p w usta.
Te z tym srebrnym wykończeniem to troszkę bazorowo wyglądają.
Jeśli te Trinovidy to "odgrzany kotlet", to jest to świetna wiadomość: może Nikon odgrzeje serię SE!!
Chyba tak. Doczytałem, że mają Uppendahle.