O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
Powoli mija tydzień, który obfitował w ważne dla świata sprzętu fotograficznego wydarzenia, czyli m.in. premiery aparatu Panasonic Lumix G9 oraz obiektywu Panasonic Leica DG Elmarit 200 mm f/2.8 POWER O.I.S. A co czeka nas w najbliższej przyszłości? Zapraszamy do lektury plotek.
Uwaga! Poniższe informacje w większości nie są oficjalnymi informacjami producentów i pochodzą często z nieznanych i niepotwierdzonych źródeł.
7Artisans
Pierwsze zdjęcia nowych obiektywów
W ostatnich plotkach wspominaliśmy o planach marki 7Artisans, która planuje wypuścić na rynek nowe obiektywy dla bezlusterkowców z matrycami APS-C. Teraz pojawiły się pierwsze zdjęcie dwóch modeli: 12 mm f/2.8 oraz 35 mm f/1.2, z mocowaniami Sony E, Canon EOS M, Fujifilm X oraz Mikro Cztery Trzecie. Mają trafić do sprzedaży pod koniec tego miesiąca.
First pictures of the new #7Artisans 12mm f/2.8 and 35mm f/1.2 #mirrorless lenses:https://t.co/z9EKSiEt3n pic.twitter.com/LG840YxHeI
— Photo Rumors (@photorumors) 10 listopada 2017
Canon
Nowy teleobiektyw
Wracają plotki na temat nowego super-teleobiektywu, który według ostatnich doniesień w 2018 r. mógłby się pojawić w ofercie Canona (np. podczas targów CES lub CP+). Ponoć nie miałby to być model z linii „L” - tak aby nie zagrażać obecności na rynku modelu EF 100-400mm f/4.5-5.6L IS II - a obiektyw utrzymujący cenę konkurencyjną w stosunku do produktów oferowanych przez Sigmę i Tamrona.
Dłuższe oczekiwanie na nową „pięćdziesiątkę”
Serwis Canon Rumors donosi, że wcześniejsze nadzieje (oparte na plotkach) na temat pojawienia się - w pierwszej połowie przyszłego roku - nowego obiektywu 50 mm w ofercie Canona, mogą okazać się złudne. Niestety, ponoć w przypadku ostatnich produktów japońskiego producenta oddanych do certyfikacji, nie było tego typu obiektywu.
Fujifilm
Nowe aparaty za kilka miesięcy
Dwa lub trzy modele aparatów marki Fujifilm pojawiły się ponoć w azjatyckich urzędach certyfikujących tego typu urządzenia. Pojawiają się spekulacje, że mogą to być takie modele, jak X-A5, X-T100 oraz X-T2S (wymieniany jest też model o oznaczeniu X80).
Leica
Premiera pod koniec listopada?
Plotki głoszą, że jeszcze w tym miesiącu firma Leica pokaże nowy aparat systemowy. Wspomina się o modelu oznaczonym jako „XY”. Pojawiły się też pierwsze zdjęcia rzekomo przedstawiające ten aparat (jedno z nich prezentujemy poniżej). Specyfikacja pozostaje nieznana.
Nikon
Następca modelu Coolpix P900
Serwis Nikon Rumors wspomina, że japoński producent w jednym z urzędów certyfikacyjnych ma zarejestrowany nowy aparat oznaczony symbolem N1622, wyposażony w moduły łączności Wi-Fi oraz Bluetooth (razem z aparatem zarejestrowano też pilot zdalnego sterowania o symbolu N16F1). Zdaniem Nikon Rumors w przypadku aparatu może chodzić o model mający zastąpić obecnego na rynku Coolpixa P900, wyposażonego w 83-krotny zoom. Co ciekawe, ponoć dlatego nie doczekaliśmy się do tej pory premiery tego aparatu, bo zmieniły się plany Nikona co do chińskiej fabryki, w której nowy model miał być produkowany. Niedawno pisaliśmy, że Nikon postanowił zamknąć tę fabrykę.
Panasonic
Kolejny obiektyw to 50-200 mm?
Serwis Photo Rumors (powołując się na szwedzką witrynę Fotosidan) wspomina, że kolejnym obiektywem, po zaprezentowanym niedawno modelu Panasonic Leica DG Elmarit 200 mm f/2.8 POWER O.I.S., będzie obiektyw Panasonic Leica DG Vario-Elmarit 50-200 mm f/2.8-4.0 ASPH. POWER O.I.S. Prace nad nim trwają już od pewnego czasu. Był on prezentowany na ostatnich targach Photokina. Poniżej nasze zdjęcia wykonane podczas targów:
Sony
Model 200-600 mm z mocowaniem Sony E
Plotki głoszą, że firma Sony pracuje nad nowym teleobiektywem z mocowaniem Sony E. Ponoć miałby on dysponować zakresem ogniskowych 200-600 mm. Na razie jednak brak dodatkowych informacji na jego temat.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
"ważne dla świata sprzętu fotograficznego wydarzenia, czyli m.in. premiery aparatu Panasonic Lumix G9 oraz obiektywu Panasonic Leica DG Elmarit 200mm f/2.8 POWER O.I.S."
-szczególnie ta dwusetka wydaje się być przełomowa ;)
Canon EF 70-200 mm f/4L IS USM jest dość stary -więc może pokażą następcę
(17-40mm i 24-105mm już się ich doczekały)
...albo odpowiednika Nikkora 200-500mm.
Ciekawe, czy tego Panasa 50-200 będzie można sparować z telekonwerterem. To by była fajna opcja. Z x1.4 to by mogła być wysokiej jakości alternatywa dla 100-300 (który powyżej 200mm robi się mocno przeciętny).
Przez ostatnie dwa lata system ładnie obrósł w długie obiektywy i puszki do których warto je przypinać, ale brakuje właśnie czegoś po środku. Przynajmniej makieta 50-200 wyglądała bardzo rozsądnie pod względem wielkości (mniejsza zarówno od Olka 40-150 jak i od Panasa 100-400) i gdyby finalna wersja taka wyszła, to lista chętnych będzie spora.
Ale ja poproszę jakieś tele makro powyżej 90mm, najlepiej kompatybilne z telekonwerterem.
"Ciekawe, czy tego Panasa 50-200 będzie można sparować z telekonwerterem. To by była fajna opcja. Z x1.4 to by mogła być wysokiej jakości alternatywa dla 100-300"
-wątpię w tą wysoką jakość z TC i bez na ogniskowej 200mm przy świetle f/4.
Testy Olympus M.Zuiko Digital 40-150 mm f/2.8 ED PRO:
środek link
brzeg link
i Olympus M.Zuiko Digital 300 mm f/4.0 ED IS PRO:
link
w porównaniu bez TC link
pokazały że z telekonwerterem jest kiepsko.
A 40-150mm jest o całą przysłonę jaśniejszy na długim końcu,
a 300/4 -to jednak obiektyw stałoogniskowy, a nie 4-krotny zoom.
Pamiętasz to tłumaczenie:
"Tutaj natrafiamy na te same problemy, które poruszyliśmy w obszernym wstępie do testu Panaleiki 100–400 mm. Maksymalny otwór względny Olympusa 4/300 z konwerterem 1.4x to f/5.6. Aby odciąć wady optyczne, musimy go przymknąć o co najmniej 1 EV. To oznacza, że nawet w przypadku bardzo dobrej pracy tego zestawu, trudno będzie nam dotrzeć do wyników na poziomie 60 lpmm." link ?
A co jest takiego ważnego i przełomowego dla świata w G9 i 200/2.8?
@Borat pominąłeś dosyć istotne w tym zdaniu słowa: "sprzętu fotograficznego", a słowo przełomowe zapożyczyłeś od mistrza linkowania, ładnie się chłopcy trolowcy nakręcacie ;)
@PDamian
To samo f/5.6 w Canonie 400 4.0 jakimś dziwnym trafem nie przeszkadzało w osiągnięciu przez ten obiektyw z TC bardzo wysokich wyników :D
W Kingsajzie są nawet kobietki
ale o tym w Szuflandii nawet nie wszyscy wiedzą.
Optycznym nie wypadało zapewne zacytować plotki z CR, w której komentarzach sami są cytowani, więc... link - "Canon EF 135mm f/2L IS USM Coming First Half of 2018"! ;)
@noob
A co jest dla świata sprzętu fotograficznego takiego przełomowego w G9 czy obiektywie 200 mm?
PDamian, Borat - ależ łatwo Was sprowokować. :-)))
O jakiej prowokacji mówisz? Po prostu z ciekawości pytam co to za przełom?
Borat, to Pdamian powinien Ci odpowiedzieć - jako autor tezy, że pojawienie się dwusetki Panasonika to "przełom". ;-)
Przepraszam - miało być PDamian.
To bez znaczenia
bo wcale nie jestem Damian.
A może Panas nie miał jeszcze takiego ojektywu i stąd ten przełom :-))
@Pdamian
Jak cytować, to poprawnie: kobiałki, nie kobietki :-)
Chyba jednak jakiś przełom to jest, sądząc po agitacji osób które tego sprzętu nie używają ;-)
Premiery mało ważne, typu Tamrona 100-400 czy Sony 24-105 przechodzą bez większego echa. A tu już kilka dni minęło a gorączka wywołana przez Panasa nie ustępuje :-)
Więc coś na rzeczy jest.
Nic o Pentax K-1 II?
Brawo optyczne za refleks szachisty o 200-600 od sony plotka istnieje od dobrego tygodnia ale lepiej późno niż wcale.
Ciekawe jakie będzie miał światło? Obstawiam albo 4-5.6 albo stałe 5.6. Bo przy stałym 4 to będzie wielka armata...
@ciszy - w związku z tym należało wydać w ciągu tygodnia specjalne wydanie "plotek" żeby wykazać się refleksem szachisty - blitzkarza.
Chciałbym Wam przedstawić jedno zdjecie z Nikona D850 fotografa @johnlsl. Dotychczas robił świetne zdjęcia ciężkim sprzętem, głównie D4s, zna zasady obróbki programami Adobe. Działa w rejonie HK-Japonia.
Zdjęcie ma 41.4 MB, potrzebny jest porządny monitor.
link
@cedrys
Dlaczego to zdjęcie jest tak nienaturalnie przejaskrawione?
@Borat właśnie o tym piszę, "przełomowa" to jest wasza paplanina i nakręcanie się z PDamianem, bo w artykule nigdzie takiego słowa nie ma.
Przełomowa to już była cena Olympus M.Zuiko Digital ED 300mm f/4 IS PRO
link + link
Panasonic spojrzał na Olympusa jak się strzyże owieczki i nie chciał być gorszy
link
^^^ cena Olympus M.Zuiko Digital ED 300mm f/4 IS PRO
link + link ...
@waldi72,
Musiałbyś spytać autora. Dla mnie zdjęcie ma złą równowagę bieli, ja bym schłodził temperaturę barwową z 300K i powinno być lepiej. Znacznie gorzej ma się sprawa z obiektywem, ten wyraźnie nie daje rady z wysokorozdzielczym szkłem.
err: z wysokorozdzielczą matrycą.
@cedrys @waldi72
Panowie, jeśli chodzi o kolorystykę - kolega po prostu bawi si HDRami i to nieudolnie. Zerknijcie na inne jego zdjęcia.
O szkle się nie wypowiem w pełni, w rogach widać problemy na pewno.
Przełom to nastąpi, dzięki 7ARTISANS, w ilości szkieł do EOSM. Wzrost dwucyfrowy.
@Heimo,
To jak wytłumaczysz przepały żółtego? To jest doświadczony profesjonalista, nie sadzę żeby dopiero teraz bawił się HDRami.
Mz. on nie opanował jeszcze nowego nabytku. Jego stary D4s ma 16 MPx, wielkie piksele a matryca wyprodukowana przez Nikona to jedna z najlepszych. Zobacz jego starsze zdjęcia, jest naprawdę co oglądać.
Przepały to kwestia gustu :-) To znaczy, przepały są obiektywnie, kanał czerwony w wielu miejscach jest na 255, lecz to, czy jest to coś złego, czy nie to kwestia gustu. Natomiast zdjęcie moim skromnym zdaniem jest doskonałą ilustracją, że sensu takich upakowanych matryc za bardzo nie ma. Prawa strona zwłaszcza prawy dół jest rozjechany całkowicie przez poruszenie. Żeby wydusić te megapiksele trzeba się zdrowo napracować.
@baron13,
Żółte jesienne światło na żółtych liściach przebarwiającego się listowia to dla fotografa zewnętrznego spore wyzwanie. Przy przysłonie f/5.6, którą często stosuję w takich pejzażach, rogi muszą być nieostre, bo to wynika z GO, jednak nie powinno być takiej różnicy L-P jak na tym zdjęciu. Natomiast środek powinien być ostry a nie mydło jak u Optycznych.
Facet musi sobie kupić porządne szkła i dowiedzieć się co to jest przeskalowanie.
Akurat Nikonowskie 24-70 są liche optycznie. Szczerze mówiąc to one sobie średnio radzą na matrycach po 16-24 Mpix.
@Posłaniecprawdy - tylko, czy aby na pewno ? ;)
link
Sprawdź Field map's dla różnych ogniskowych i przysłon.
@Johny
Wygląda ono gorzej niż dla 85 1.8@1.8 czy do bardzo podobnie 50 1.8 @ 2.0, które na tych przysłonach są na/poniżej granicy używalności.
Zresztą te:
link
pomiary na APS-C mówią wszystko.
@Posłaniecprawdy - a po jakiego vacka mierzyć rozdzielczość szkła pod FF na korpusie z sensorem APS-C i to jeszcze tak mizernego, jak C20D ?
Dostałeś link do testów dxomark, gdzie masz graficznie pokazany rozkład ostrości na soczewkach tego obiektywu i to na dowolnym korpusie, a w zadanym przykladzie, na D750, na którym N24-70 zachowuje się b. dobrze, bo jedynie ogniskowa 70 mm, wymaga przymknięcia przysłony do f/4.
@Jonny
Tylko, że ten link z DxO, które podesłałeś nadaje się tylko i wyłącznie do wydrukowania i podtarcia niż pewnej szanownej części ciała. Na dobrą sprawę to nawet nie wiadomo co DxO mierzy i jakiekolwiek odnoszę się do tych wyników "ot tak" jest pozbawione sensu. Jedyne co ma sens to porównanie do innych obiektywów mierzonych według tych samych kryteriów, a wtedy:
link
Fakty są takie:
85 1.8 @ 1.8 jest szkłem na granicy używalności
50 1.8 @ 2.0 jest słabiutka.
24-70 2.8 @ 2.8 wypada gorzej od 85 i na 70 mm gorzej od 50 1.8
Natomiast co do linku z optycznych, to 24-70 był testowany na D200, czyli aparacie o praktycznie takiej samej gęstości pikseli jak FF 24 Mpix.
@Posłaniecprawdy - jeżeli już cokolwiek wieszać na gwoździu w wychodku, to nie wyniki testów dxomark, tylko ... :)
Porównaj wartości Sharpness dla N24-70 podpiętego do D200 i D700.
W pierwszym przypadku jest to zaledwie 6 P-Mpx, a w drugim 9 P-Mpx, czyli nie da się tak zestawiać, jak Ty to usiłujesz robić.
Zresztą, jak widzę ta rozmowa nie ma w ogóle żadnego sensu, jeżeli będziesz podpierał się jedynie ustaleniami optycznych.
To Posłaniecprawdy podpiera Optycznych? Ale się na tym świecie porobiło. :)
Pdamian - po raz kolejny jaki sens ma zestawianie ceny 300mm na FF i na cropie ? I w którym momencie magicznie przestaje to działać - czy ceny 7-14mm na m4/3 też porównasz do 8-15 FF ?
@Jonny
Ta dyskusja nie ma sensu, bo zwyczajnie nie rozumiesz o czym piszesz.
Mieszasz pomiary DxO, które mierzą... no właśnie nawet nie do końca wiadomo co z jasno zdefiniowanymi pomiarami rozdzielczości wyrażonej w lpmm, które można bezproblemowo odnieść do współczesnych matryc.
@r2mdi
Tak, jeżeli chodzi o testy, to mocne obiekcje mam tylko co do testów AF.
@cedrys
tak sobie pomyślałem ponieważ przypominało mi to moje pierwsze próby z HDR i jakimś softem do łączenia tego w całość. Dawał podobne efekty.
Dodatkowo przeklikałem sobie jego galerię i znalazłem tam zdjęcia, które są ewidentnie składane w HDR, i to kiepsko. Stąd moje podejrzenia.
Natomiast jeśli chodzi o sam obiektyw - na tej matrycy nie każdy się sprawdzi, mam Samyanga 14/2.8 w manualu, który na 24 mpx dawał ładne obrazki nawet w astro trochę się nim bawiłem. Założyłem go na matrycę 42 mpx no i teraz szukam kupca :-)
@focjusz
No PDamian już wyłożył to nam wszystkim w ostatniej serii komentarzy. 200mm f/2.8 to jest 200mm f/2.8 niezależnie od formatu, ale takie 45mm f/1.2 pod m4/3 to będzie już 90mm f/2.4, bo jak wiadomo tak się przelicza ekwiwalent. Oczywiście tylko dla obiektywów dla których przeliczanie ekwiwalentu udowadnia to co tam w główce PDamiana się kołacze. A co się kołacze to widać w komentarzach tutaj :-)
tripper 12 listopada 2017, 17:17
"No PDamian już wyłożył to nam wszystkim w ostatniej serii komentarzy. 200mm f/2.8 to jest 200mm f/2.8 niezależnie od formatu,"
-co bardziej światli ludzie też tak uważają.
Arkadiusz Olech -Redaktor Naczelny optyczne.pl link pisał:
"Testując obiektywy Zuiko muszę walczyć z mitami lub niedopowiedzeniami, które skwapliwie wykorzystuje w swoim marketingu producent. /.../
Druga sprawa, to nieszczęsny mnożnik ogniskowej i opowiadanie o tym że, zastosowanie obiektywu 70-300 mm da nam pełną moc obiektywu klasy 140-600 mm. Jest to prawdziwe tylko i wyłącznie jeśli chodzi o kąty widzenia i tak naprawdę nic więcej. Jeśli chodzi o jakość uzyskiwanego obrazu (na niskich czułościach), gdybyśmy mieli jeden i ten sam obiektyw klasy 70-300 mm, który możemy podłączać do lustrzanek różnych systemów, takie same efekty dałoby nam podłączenie go do Nikona D300, Canona 450D czy Olympusa E-3, bo lustrzanki te dają bardzo podobną rozdzielczość obrazu w centrum kadru. "Crop" Olympusa w niczym nam nie pomaga, bo stosując matryce Nikona i Canona, możemy wyciąć z nich format obrazu 4/3 i uzyskać dokładnie ten sam efekt. Dlatego opisując Olympusa 70-300 mm będę porównywał go, tak jak powinno się to robić, do innych obiektywów 70-300 mm, a nie do jakiegoś wyimaginowanego modelu o parametrach 140-600 mm." link
...i jeszcze:
Arek 5 września 2008, 12:14
"Kąty widzenia są ważne w szkłach szerokich i standardach. Przy takim tele sprawa robi się drugorzędna patrząc na jej istotę ze strony marketingu. Cała sprawa polega na tym, że podpinając sobie do D300 czy 450D dowolny obiektyw 70-300 i
dokonując cropa do 4/3 mam też pola widzenia takie jak obiektyw 140-600 mm bez konieczności kupowania go. Dodatkowo ilość zarejestrowanych szczegółów takim zestawem jest taka sama jak w przypadku użycia E-3 i ZD 70-300 mm, a zachowanie na wysokich czułościach lepsze. Z szeroko
reklamowanych zalet 4/3 nie zostaje więc nic.
Zdaje sobie doskonale sprawę, że na 4/3 obiektyw 70-300 daje kąty widzenia jak obiektyw 140-600 mm
na pełnej klatce. Ale to jedyne podobieństwo. Tekst pisałem po to, bo bardzo często spotyka się ludzi,
którzy na forach opowiadają o zaletach 4/3 pisząc, że tam obiektywy mogą być mniejsze, lżejsze i pracować tak samo, pod każdym względem, jak wielkie lochy na FF. A to jest prawdą tylko jeśli chodzi o pole widzenia, które dla posiadacza FF czy APS-C nie jest żadnym problemem, bo zrobić sobie mniejsze pole przy pomocy cropa jest banałem.
A test ZD 70-300 mm pokazał wyraźnie, że obracamy się w sferach marketingu. To szkło nie jest ani mniejsze, ani lżejsze od pełnoklatkowych odpowiedników, a stosując je z lustrzankami systemu 4/3 nie dostaniemy nic więcej, gdybyśmy podłaczyli analogoczne szkło 70-300 do matrycy APS-C/DX" link
-Chłopaki taki marketingowe brednie to możecie w Szuflandii...
@ PDamian: "...szkło nie jest ani mniejsze, ani lżejsze od pełnoklatkowych odpowiedników..."
Różnie to bywa: link
@PDamian,
Haha, 10 letnie teskty wrzucasz, czytałeś chociaż to co wklejasz?
"Rozdzielczość obiektywu Canon EF-S 35 mm f/2.8 Macro IS STM została wyznaczona w oparciu o pliki RAW z korpusu Canon EOS 50D. Maksymalne MTF-y, jakie uzyskują wysokiej klasy obiektywy testowane przy użyciu tego aparatu sięgają 52–55 lpmm. Rekord rozdzielczości należy tutaj do Sigmy A 50–100 mm f/1.8 DC HSM, która docierała do 59 lpmm. Za poziom przyzwoitości uznajemy rezultaty w okolicach 34–35 lpmm."
"Tak więc w przypadku O-MD E-M5 Mark II najlepsze obiektywy stałoogniskowe będą osiągać poziom 80–85 lpmm, a poziom przyzwoitości ustalony jest w okolicach 47–49 lpmm. Wraz z rozwojem bazy testów opartych o nowy korpus, wyniki te mogą nieznacznie się zmienić, ale już teraz pozwalają dokonywać rzetelnych i powtarzalnych ocen."
Powiedz mi jak uzyskać 85lpmm z 55lpmm kropując na APSc do rozmiaru m43?
@Pdamian, tak druga wypowiedź Arka jest mocno niepełna, bo nie uwzględnia faktu, że w m4/3 (a wówczas 4/3) masz podgląd pełnego kadru i możesz precyzyjnie trafić co chcesz, a dla większych klatek musisz zgadywać co jest mniej więcej gdzieś po środku.
@PDamian
To może wreszcie odpowiesz na proste pytanie. Dlaczego wg Ciebie 2.8/200 pod m4/3 to to samo co 2.8/200 pod mały obrazek, ale już 1.2/45 pod m4/3 to już to samo co 2.4/90 pod mały obrazek?
Bo jakoś tak się składa, że porównujesz jak Ci wygodnie, ale jakoś tak niekonsekwentnie.
@TS
hmmm, a gdybym sobie wyciął 4/3 troszkę z boku? idealne cropowanie środka nie jest chyba wymagane...?
baron13
"Przepały to kwestia gustu :-) To znaczy, przepały są obiektywnie, kanał czerwony w wielu miejscach jest na 255, lecz to, czy jest to coś złego."
No pewnie, że nie musi być. Nie wiem jak jest podświetlaniem przepałów na żywo, ale skoro na tym zdjęciu liści jest dużo, a wie się, że się je będzie później "ocieplać", to na histogramie zawsze można przed zrobieniem zdjęcia skorygować ekspozycję.
"Żeby wydusić te megapiksele trzeba się zdrowo napracować."
Bez pracy nie ma kołaczy, ale na DPR się napracowali: link
@Heimo, możesz sobie wyciąć nawet sam róg. Z winietą i mydłem jednej strony oraz super jakością po przekątnej :)
W ogóle to bardzo karkołomny pomysł z tym kadrowaniem częścią wizjera... Nie wiem, nie robię takich zdjęć, ale może w sporcie ma to sens, bo widać całą sytuację (więcej niż będzie wykorzystane), a udane zdjęcie to i tak jakiś przypadek w serii...
@Bahrd: Akurat co do tych megapikseli na konkretnym zalinkownym zdjęciu cedrysa to je moim zdaniem załatwiło poruszenie. Osobna sprawa, czemu jest ruszony prawy dolny róg. Istota sprawy jest taka, że producenci dają nam parametry, ale, żeby coś z nich było, fotograf musi zabrać statyw, poświęcić czas na ustawienie aparatu, sprawdzenie ostrości itd. Bawiłem się z Mamiyą. To samo w sobie szybko przestaje być zabawne. A jeszcze mniej zabawne jest, gdy okazuje się, że potrzebna jest focia w rozmiarze 800x600 :-)
Natomiast podejrzewam, że na rawie wcale nie musiało być przepałów, obstawiam, że raczej są one wynikiem obróbki i świadomego podciągnięcia koloru.
Ależ ja też lubię chłodne, jesienne zdjęcia nieco ocieplić. Na szybko więc teraz zwykle nie doświetlam nieco, a jak mam statyw, to robię zapas na histogramie RGB.
Jedni mają przełomy, inni przepały, ehhh... ciężkie życie fotografa.
@grzegorz_maj
"Haha, 10 letnie teskty wrzucasz, czytałeś chociaż to co wklejasz?
/.../
Powiedz mi jak uzyskać 85lpmm z 55lpmm kropując na APSc do rozmiaru m43?"
-Haha, porównujesz rozdzielczości uzyskiwane na 10-letnim Canon 50D [Data premiery 2008-08-22] ze współczesnym Olympus E-M5 Mark II?
Odpowiadając na twoje pytanie: te 80lpmm to żaden cud dzisiaj.
Oto przykłady: link
link
link
link
link
link
@Posłaniecprawdy - owszem, metodologia testów par obiektyw+aparat, przyjęta przez DxOmark nie jest upubliczniana, ale na ich portalu możesz porównać dziesiątki obiektywów w zestawieniu z konkretnym korpusem, natomiast optyczni, upubliczniają testy obiektywu, podpiętego często pod dosyć już archaiczne korpusy, zatem wyniki ich pomiarów, kompletnie nie pasują do niczego i są nawet orientacyjnie kompletnie nieprzydatne.
Kto poważny, podpina np. N24-70/2.8 do Nikona D200 (10 Mpx) i uważa, że jest to test ostateczny i miarodajny ?
Fakt, w zestawieniu z Nikonem D200, wymieniony obiektyw zachowuje się dosyć przeciętnie, ale już podpięty do Nikona D700, ten sam obiektyw osiąga o 30% lepszy wynik.
Zresztą, szkoda gadać. :)
@PDamian,
"Odpowiadając na twoje pytanie: te 80lpmm to żaden cud dzisiaj.
Oto przykłady: link "
a 97 lpmm? link
Te najnowsze obiektywy PRO Olympus nawet nie zbliżają się do rekordów matryc aparatów na których były testowane.
Olympus M.Zuiko Digital ED 25 mm f/1.2 PRO -z 10lpmm do rekordów brakuje link
Olympus M.Zuiko Digital 300 mm f/4.0 ED IS PRO -z 10lpmm do rekordów brakuje link
...z konwerterem osiąga maksymalnie marne 56lpmm link przy rekordzie na E-PL1: 83.8 lpmm.
Żenada.
@Jonny: "Kto poważny, podpina np. N24-70/2.8 do Nikona D200 (10 Mpx) i uważa, że jest to test ostateczny i miarodajny ?". Odpowiedź: ktoś, kto wykonał na tym korpusie testy innych obiektywów. Jeśli chcesz odpowiedzieć sobie, który ma lepszą rozdzielczość, to jest to dobra droga. Musisz też zrozumieć, że to MTF 50 jest także jakimś i to znacznym kompromisem, bo nie ma żadnej gwarancji, że testy spadku kontrastu do 2% będą korespondowały z MTF 50. Może i ma prawo zdarzyć się tak, że obiektyw lepszy w jednym teście okaże się gorszy w drugim. DxO zdarza się opublikować wyniki "niekorespondujące z doświadczeniem", dotyczy tp zwłaszcza pomiarów szumów korpusów, w przypadku Optycznych masz wszystkie dane, możesz samemu powtórzyć pomiar. I osobiście nie spotkałem się z tym, aby wyszło coś na odwrót.
@PDamian,
To gdzie jest ta matryca 97 lpmm z ktorej moge wykropowac na m43?
Dyskusja na temat wpływu formatu na jakość fotografii mają średni sens. Fizyka jest bezlitosna. Dla tej samej technologii mamy na przykład te same błędy liczone w milimetrach rozmiarów detali. Jeśli detal jest dwa razy większy, to niestety błąd wzgledny jest dwa razy mniejszy. Co oznacza, że w aparacie MF nieosiowość w stopniach będzie mniej więcej dwa razy mniejsza niż w małym obrazku. Powierzchnia sensora robi stusunek sygnał/szumy i skutek jest taki, że w fufu da się coś zrobić z iso 102400 a w m4/3 włáściciele musza opowiadać o tym, jak nie potrzebują robić zdjęć w kopalni górnikom. Bo mają iso 25600 i to wszystko i to 25600 wypada gorzej od 102400. Jedyna zaleta, mały rozmiar. To jest zaleta i przyznaję, jak bym miał wiele więcej pieniędzy i trochę więcej normalnego sprzętu, chciałbym mieć na półce jakieś cudo Olympusa na okoliczność, że nie trzeba jakości, albo jest wiele światła. Niestety, nie stać mnie. Razem taki system jest zwyczajnie drogi jak diabli i nie ma w nim wielu rzeczy np odpowiednika 70-200 f/2,8 dającego to samo co w fufu. Do tego ta nieszczęsna moda na EVR. Na gacka z czymś takim już się nie zasadzę. Jedyna opcja, to posiadać mnóstwo kasy i dwa systemy.
@baron13 - ponieważ optyczne wykonują testy obiektywu maksymalnie na dwu korpusach, zwykle FF, jeżeli obiektyw jest pod sensor FF i dodatkowo APS-C, to testy te w zasadzie często od razu na starcie nie odzwierciedlają rzeczywistych osiągów optyki w zestawieniu z wieloma aparatami o wysokorozdzielczych sensorach.
Wyniki badania każdego z przetestowanych przez portal optyczne obiektywów traktowane są przez redakcję jako ostateczne, jest to zatem zbiór martwy w porównaniu z wynikami zespołu dxomark, który z kolei uwzględnia w swojej bazie testów większość współcześnie używanych aparatów.
Obiektyw bada się zawsze na konkretnym modelu aparatu fotograficznego, ponieważ na każdym z korpusów, ten sam obiektyw będzie miał trochę inną charakterystykę, znacznie więc wygodniej, oprzeć się na wynikach portalu takiego jak dxomark, który stać, aby mieć fizycznie na półce kilkadziesiąt aparatów do testu obiektywów, niż takiego, który wykonuje ów test góra na dwóch korpusach, na dodatek niepierwszej już świeżości.
Celowo pomijam fakt, że obiektywy poddawane testom, powinny być szczególnie troskliwie selekcjonowane, zważywszy na to, że rozstrzał w jakości obiektywów potrafi być często naprawdę szokujący, ważne zatem kto dostarcza mające być poddawane testom szkła, czy producent, któremu szczególnie zależy na tym, aby testy wypadły jak najkorzystniej, czy jakiś tam sklep, któremu jest w sumie wszystko jedno.
@ baron: "iso 102400" , "iso 25600"
Przyzwyczajony jestem do starej skali "analogowej" - powyższe odpowiada 51 DIN i 45 DIN.
I pomyśleć, że kiedyś dało się fotografować z wykorzystaniem materiałów 15-27DIN (ISO25-400) i na takich materiałach zarejestrowano mnóstwo doskonałych fotografii.
W d..ch się nam poprzewracało od tej cyfrowości. :-)
"Na gacka z czymś takim już się nie zasadzę".
Z tym też będzie Ci trudno: link :-)
Z_photo
"W d..ch się nam poprzewracało od tej cyfrowości. :-) "
Zwykle wchodzę na Optyczne i czytam tylko newsy... wiem, że na każdym poczytniejszym polskim portalu w komentarzach czai się raczysko, ale mimo to czasami poczuję się frywolnie i wchodzę poczytać opinie...
Czasami wydaje mi się przy niefotograficznych znajomych, że jestem strasznym onanistą sprzętowym i wybrzydzam pomiędzy rzeczami, które naprawdę nie liczą się w finalnym produkcie jakim jest fotografia... Ale to co się tutaj odjaniepawla przypomina mi, że są ludzie z dużo większymi problemami i dużo większym oderwaniem od rzeczywistości niż moje :D
@Jonny
Dwa pytania:
1.)Czy uważasz, że jeden i ten sam obiektyw zmierzony na 10 Mpix D200 i 24 Mpix D3X da znacząco różne wyniki rozdzielczości wyrażonej w lpmm?
2.) Co(w jakiej jednostce, jak wyznaczane) mierzy DxO i podaje jako "Sharpness"?
@PDamian,
Jesli chodzi o obiektywy, ciezko porownac bezposrednio miedzy systemami, ale mozna zamienic bezwgledne linie na mm na wzgledna pozycje miedzy poziomem przyzwoitosci(0%) a maksimum(100%).
Olympus 300/4@4: 64% (srodek), 26% z TC(@4 czyli 5.6)
Canon 400/4@4: 68% (srodek), 53% z TC(@4 czyli 5.6)
Olympus 25/1.2@1.2: 14%, @4: 75%
Sigma A 50/1.4@1.4: 19%, @4: 79%
300/4 nie jest taki zly patrzac na jego cene, i to, ze to est ekwiwalent 600. Z TC wynik moglby byc lepszy, ale to nadal sporo biorac pod uwage, ze to 840mm.
25/1.2 tez nie wychodzi zle w tym porownaniu.
@Jonny: Co to jest pomiar MTF 50? W dużym uproszczeniu robimy tak, że bierzemy sobie tablicę z czarno-białymi paskami i mierzymy kontrast pomiędzy paskiem czarnym i białym. Jak kontrast spadnie do połowy startowego przy najszerszych paskach, mówimy, że to tyle i juszsz :-) No i teraz co to oznacza? Ano na przykład bynajmniej nie to, że układ obiektyw-aparat zarejestruje taką liczbę szczegółów. Nie wiadomo nadal. bo pomiar jest robiony z pewnymi karkołomnymi dość założeniami. Między innymi o tym jaka funkcja opisuje przejście od czarnego do białego. Robimy założenie, że to jakaś funkcja niby-logistyczna, ale naprawdę nie wiemy. Prawdopodobna sytuacja, obiektyw produkuje "halo" wokół jasnych obiektów. Obserwujemy dodatkowy obraz i teraz bardzo szybko dojedziemy do 50% kontrastu, ale... Ale jesli przy obróbce obrazu zastosujemy maskę wyostrzania, podbijemy lokalny kontrast, to okaże się, że wydusimy o wiele więcej linii/namilimetr niz wynika to z pomiaru. Bo rzeczywisty przebieg rozmycia jest taki, że na tle halo mamy nadal ostry skok jasności.
Co oznacza, że wyznaczanie rozdzielczości jest metodą na porównywanie obiektywów, bynajmniej nie na podanie ich wszelkich istotnych własności, ale z braku lepszej, najlepszą z kiepskich, która dobrze działa. Jeśli mierzymy z np 50d jeden obiektyw z przed 20 lat typowo Canon 50 mm f/1,4 i potem Sigmę 50 mm f/1,4 to dostaniemy tylko taką informację, że Sigma jest lepsza od Canona. A Samyang uplasuje się gdzieś pomiędzy nimi. Jeśli Samyanga zmierzę na 5Ds to... nie mając pomiarów pozostałych szkieł na tym korpusie nie będę nic wiedział. Mogę oczywiście szacować poprzez upakowanie matrycy, ale będzie to bardzo organo-leptyczne. Natomiast jeśli mam informację jaki jest szereg od najlepszego do najgorszego obiektywu, to niezależnie od korpusu będę wiedział, że jak mam teraz Cwanona 50 mm f/1,4 to z Samyangiem lepiej, ale z Sigmą A najlepiej. Warunek jest owszem, taki, żeby zachować bezpieczną odległość od upakowania matrycy, bo przy super-duper obiektywie zmierzymy już tylko rozdzielczość matrycy, ale Optyczni o tym wiedzą. Jeśli ten warunek jest zachowany, będziesz miał podobne różnice pomiędzy obiektywami. Bezwzględna wartość l/pmm naprawdę ma małe znaczenie (albo żadnego) dla fotografa, chyba żebyś robiś jakieś astro-foto na przykład gdzie są kropy z rozmiarem pojedynczych pikseli. I tak dostaniesz dla każdego korpusu inną wartość rozdzielczości i i tak uzyteczna rozdzielczość będzie się zmieniać ze zdjęcia na zdjęcie, bo zupełnie co innego wyciągniesz przy słabym i mocnym kontraście. Krytyczne są rozdzielczości w okolicy spadku kontrastu do 2% bo tu już obraz ginie całkowicie i nie da się go wyciągnąć. Sęk w tym, że nawet dla canona 50 f/1,4 przy pełnej dziurze daje się zejść do 2 pikseli na Canonnie 700d. Tylko kwestia obróbki, czy to będzie na zdjęciach czy nie. Dziś zwyczajnie trudno o obiektyw, który by był "za mało ostry". Owszem dobrze mieć najostrzejszy, ale wiedza ile wynosi MTF na konkretnym korpusie, tak naprawdę do niczego nie jest przydatna.
@Jonny,
obiektywy poddawane testom, powinny być szczególnie troskliwie selekcjonowane, zważywszy na to, że rozstrzał w jakości obiektywów potrafi być często naprawdę szokujący
--------------------
Jeśli rozrzut jakości jest tak duży to chyba lepiej, że nic nie jest selekcjonowane do testów.
Po co testować najlepsze sztuki jakie podsunie producent? Element losowości przy teście obiektywu ze sklepu jest jak najbardziej wskazany. Może to też skłonić producentów do dbania o powtarzalność parametrów obiektywów (zakładam, że czytają optyczne.pl ;) )
@Posłaniecprawdy - to co ja uważam, to mniej istotne w porównaniu z tym, co uważa dxomark, która kreuje opinie o sprzęcie foto na całym świecie.
I tak, dla przykładu sprawdź obrazy Field maps dla D3400 i D750 z podpiętym N24-70/2.8, żeby już nie używać innych obiektywów do porównań.
link
link
Widzisz różnice, czy to jedynie iluzja ?
@baron13 - wiem jak surowa jest procedura testowa "MTF 50" i nie mam do niej zastrzeżeń, uważam jednak, że baza testowanych obiektywów jest na portalu optyczne zupełnie martwa.
Wspominali coś kiedyś o ograniczeniach finansowych i pewnie wiele osób powie, że lepszy rydz, niż nic, ale jednak to chyba nie za bardzo tłumaczy kogoś, kto ma ambicje być opiniotwórczym autorytetem, przynajmniej na polskim rynku.
@JacekR - załóż jednak takie nieszczęście, że optycznym trafia się do testów jakiś autentyczny odpad produkcyjny, co zważywszy nacszacunek jakim darzony jest polski rynek może się przytrafić, to jakie wówczas będą tego skutki ?
Ano takie, że zostanie wykreowany fałszywy obraz rzeczywistości.
Dlatego wolę, kiedy testowane są najlepsze sztuki, bo lepiej jest równać do najlepszego, niż do ostatniej obozowej ciury. :)
@JacekR - obawiam się że producenci sprzętu foto, nie bardzo mają ochotę na zagłębianie się w lekturę tekstów w jakimś egzotycznym języku w dodatku dotyczących kraju, który jest przez korporacje zupełnie marginalizowany.
Zresztą, może to czasem i lepiej dla autorów tych tekstów. :)))
@Jonny
Pytania które zadałem służyły temu, aby sprawdzić czy masz jakiejś pojęcie o czym piszesz, czy tylko wklejasz różnokolorowe obrazi bez większego pojęcia o czym mówią.
Zresztą nawet te obrazki, których znaczenie nie do końca rozumiesz mówią, że 24-70 jest obiektywem co najwyżej przeciętnym na mało wymagających matrycach.
@Posłaniecprawdy - za stary ze mnie lis, żeby dawać się wkręcać takiemu kurczakowi. :)
Jeżeli jednak ciągle nie rozumiesz idei, jaką jest wprowadzenie przez dxomark pojęcia Perceptual MegaPixel, to tu znajdziesz kilka słów tytułem wyjaśnienia, w dodatku w języku polskim, aby nie męczyć tłumacza google: link
Czy teraz już, kolorowe obrazki i wartości dla parametru Sharpness w P-Mpix, coś Ci zaczynają mówić, czy ciągle masz mgłę w oczach ? ;)
@Posłaniecprawdy - i żebyś nie narzekał, że nie dodałem obrazków, dodam jeszcze dwa, ciągle i konsekwentnie dla N24-70/2.8.
Pierwszy wespół z Nikonem D3X, tak lubianym przez optycznych: link
A drugi z lubianym przeze mnie w tym przykładzie, Nikonem D750: link
Sami, kurde, fachowcy (tu pojawia się zdjęcie) :)
A do jakiej rozdzielczości się powiększa te zdjęcia reklamowe?
I niech ktoś wytłumaczy. Bo im większy format zdjęcia tym z większej odległości je oglądamy, bo inaczej byśmy nie mogli ogarnąć wzrokiem całego zdjęcia.
Czyli rozdzielczość kątowa jaką mają ludzkie oczy jest stała.
Więc po co te ogromne rozdzielczości komu? Przecież nikt nie ogląda zdjęć 70x50cm z odległości 10cm....
Znowu optyczne mi wkleiło pod złym artykułem komentarz....
Niech ktoś naprawi tego buga....
@Jonny
Cyt. "Jeżeli jednak ciągle nie rozumiesz idei, jaką jest wprowadzenie przez dxomark pojęcia Perceptual MegaPixel, to tu znajdziesz kilka słów tytułem wyjaśnienia, w dodatku w języku polskim, aby nie męczyć tłumacza google: link"
Pod tym linkiem jest m.in. takie zdanie: "Jak wiadomo, przez wady optyczne obiektywów nie jesteśmy w stanie "wycisnąć" z aparatu dokładnie takiej rozdzielczości, jaką posiada."
Hmmm... Prawie zawsze jak widzę/słyszę "jak wiadomo" to mam niemal pewność, że będzie jakaś "miejska legenda".
Popatrzajmy przykładowo na to, co podlinkował wyżej Bahrd z portalu DPP - link - jak widać, przy pomocy tego samego szkła (które podczas robienia zdjęć cały czas miało swoje unikalne wady optyczne) można uzyskać zaskakującą poprawę jakości obrazka (statycznego). Wystarczyło, że ruszał się sensor. Sam zresztą o bardzo wysokiej ilości pikseli. No a przy okazji szkło, jak piszą redaktorzy DPP, uchodzi za wyjątkowo zacne i ostre. Tyle, że całkiem spodziewanie okazuje się nagle, że najwyraźniej jest jeszcze ostrzejsze - jak się tylko sensorem odpowiednio pogibie... Czyli wbrew podlinkowanym przez Waszmość objaśnieniom po polsku, jednak niezupełnie obiektyw musi być przyczyną niedomagań w >>"wyciskaniu" z aparatu dokładnie takiej rozdzielczości, jaką posiada
@smyk - ciekawe spostrzeżenie, niemniej wciąż piłka jest po stronie aparatu, a nie obiektywu, który ciągle w tym układzie, stanowi najsłabsze ogniwo.
@Jonny: problem z pomiarem rozdzielczości obiektywów polega na tym, że rozdzielczość matryc jest porównywalna. Dostawalibyśmy "prawdziwe", oczywiście w sensie umowy wartości, gdyby pomiary były robione np na filmie o rozdzielczości znacznie większej niż rozdzielczość obiektywu. To jest możliwe, tylko, że niepotrzebne. Robiąc pomiar na tej samej matrycy dostajesz uporządkowanie obiektywów od najlepszego do najgorszego i masz niezłą informację, o ile jeden od drugiego się różni. Nie potrzebujesz żadnej innej informacji, w szczególności ile na konkretnym modelu korpusu dało się wycisnąć, bo i tak tyczy to sytuacji tablicy testowej. W realnej fotografii dostaniesz inną, prawie zawsze mniejszą rozdzielczość. Pies pogrzebion w tym, że dane z Optycznych "martwe" czy "żywe" dają mi dokładnie tę wiedzę, której potrzebuję: co jest lepsze a nawet "jak" bo mam informację o zmienności od przesłony, od położenia obszaru na matrycy. Niczego więcej nie potrzeba, a przedstawianie innych przeliczeń wyników pomiarów przez dxo jest faktycznie traceniem informacji. Oczywiście, zawsze obiektyw jest gorszy od idealnego wymyślonego obiektywu i przeliczanie "ile pikseli" jest mocno organoleptycznym zabiegiem, bo słowo się rzekło, w rzeczywistości w zależności od światła i tego, co fotografujemy, i tak te wartości się zmienią. Ruszanie matrycą jest w istocie próbą "rozmnożenia" pikseli i nie ma tu nic do rzeczy. Warto mieć w pamięci jeszcze taką rzecz, co pisałem już, że dopiero okolice tych 2% kontrastu powodują nieodwracalną stratę obrazu, przez co w dość szerokim zakresie "w prawdziwej fotografii" rozdzielczość będzie mocno zależeć od obróbki. Przy wysokim iso nieproporcjonalnie spada, bo nie można podciągnąć obrazu wyostrzaniem bo powyłażą szumy, . Rozdzielczość, to nie jest dobra wielkość fizyczna, to jest takie cygaro dla potrzeb filmu.
Smyk & Jonny, ponieważ mnie wywołano znienacka... ;)
Wydaje mi się, że zabieg z przesuwaniem sensora o jeden piksel można uznać za równoważny ze zrobieniem trzech zdjęć (przez trzy kolorowe szybki - jak choćby u Prokudina-Górskiego sprzed stu lat) na matrycy monochromatycznej o tej samej liczbie pikseli, co oryginalna. Nie zmienia to rozdzielczości obrazu (zatem nie stawia przed obiektywem większych wymagań) - co raczej pokazuje, jakie straty wynikają z konieczności demozaikowania w przypadku pojedynczego zdjęcia z matrycy z filtrem Bayera.
PS
link - inżynierowie z Sony mówią, o tym jak zrobili większą migawkę, żeby była cichsza. Widać więc - wydaje mi się - że elektroniczna migawka to nie tyle fanaberia, co znaczne uproszczenie konstrukcji i np. więcej miejsca na baterię, czy radiator.
Wyjątkowo popieram Posłańca, ponieważ pojęcie Perceptual Megapixel nie jest nigdzie porządnie opisane. Na Fotopolis to są jakieś ogólniki. Samo DxO w testach ,,Sharpness'' ma link, który prowadzi donikąd
link
Wreszcie nawet na Wiki piszą, że nikt nigdy tego porządnie nie opisał:
link
Żeby nie było - ja nie kwestionuję, ze to może być lepsza miara od MTF, tzn. taka, która lepiej opisuje to co ludzie określają jako ostrość szkła na danej matrycy. Przecież nie chodzi o puryzm pomiarowy, tylko podanie ludziom liczb jak najbardziej użytecznych. Brakuje jednak opisu.
@baron13,
,,Dostawalibyśmy "prawdziwe", oczywiście w sensie umowy wartości, gdyby pomiary były robione np na filmie o rozdzielczości znacznie większej niż rozdzielczość obiektywu. To jest możliwe, tylko, że niepotrzebne.''
A jednak to mogłoby się przydać. Bo mając te ,,prawdziwe'' wartości choćby dla jednego obiektywu i jego układu z różnymi matrycami można by wyliczyć ,,prawdziwe'' wartości dla samych matryc. Co to daje, to już chyba jasne? Wychodzi nowe szkło, testujemy rozdzielczość układu z jedną matrycą, a co będzie na innych - wyliczamy. Możemy też policzyć błąd takiego oszacowania. Nie trzeba robić setek pomiarów różnych kombinacji tak jak DxO. Niestety, te kilka musi być bardzo dokładnych.
Zresztą postawiłem takie zadanie na forum 7 lat temu i nikt na razie nie zrobił :P
link
Ktoś wspomniał, że to mogłaby być praca magisterska, może licencjacka... A ja teraz myślę, że to temat bardziej na doktorat :)
@TS: Ja bym zrobił tak: Przesłona ze szczeliną powiedzmy 0,5 mikrometra. Myślę, że 1 mikrometr też byłby bardzo dobry ale dla pewności. Za przesłoną detektor. Szczelina napędzana silnikiem piezoelektrycznym takim jak dla mikroskopu skaningowego. Mierzymy zależność natężenia światła od liczby kroków silnika i mamy wynik "idealny". To obecnie jest do zrobienia. Mi jednak te dane nie dały by nic więcej od tych które udostępniają Optyczne.
Baron: "Przesłona ze szczeliną powiedzmy 0,5 mikrometra. Myślę, że 1 mikrometr też byłby bardzo dobry ale dla pewności. Za przesłoną detektor."
A jaki?
Zapewne wystarczy zwykła fotodioda cóś w stylu BYP 44, w ostateczności fotopowielacz. Przy modulowanym sygnale i detekcji fazoczułej nie powinno być problemu.
A, bo zakładamy, że obraz to linie równoległe do szczeliny?
@cedrys 12 listopada 2017, 08:52
"Chciałbym Wam przedstawić jedno zdjecie z Nikona D850 fo..."
I tu własnie widać, że niektórzy (autor tego zdjęcia i obiektyw) nie są w stanie podołać wymaganiom wysokorozdzielczych puszek.
@Baron
Na tym zdjęciu nie ma poruszenia. Szkoda, że tak mądrze prawisz w tej stercie komentarzy, tylko jak zwykle - kulą w płot.
Skoro po lewej jest ok, a prawa jest jaka jest, to mamy tu do czynienia ze skoszoną optyką, bagnetem lub ewentualnie jakaś kombinacja tych czynników - takie rzeczy są coraz bardziej ewidentne im więcej jest dokładanych MPix,
Już na D810 Nikonowski 14-24 ledwo zipał (dla mnie limit tego szkła to jakieś 24MPix, dalej dostajemy tylko bardziej szczegółowe mydło)
A co samego zdjęcia - jest OKRUTNIE wręcz przeostrzone, do tego stopnia, że wychodzi typowy "efekt akwareli" - czyli oprogramowanie samo tworzy detale których defacto nie ma
@Bahrd: Szczelina dla zwiększenia sygnału, a oczywiście linie równoległe do szczeliny.
@Betelgeuse: Rozumiem argumenty, zaznaczyłem sam, że rozmazany jest tylko PD. Skoszenie, być może tylko, że miałem to nieraz i pomagało to, co pomaga na poruszenia.