Tak w sumie przy tej okazji pytanie - z doświadczeń "dorosłej" optyki wynika że produkować jasną optykę jest tym łatwiej im mniejsze matryce.
A w smartphonach jeszcze całkiem niedawno cięzko było o cokolwiek poniżej f2.0 a teraz prezentuje się f1.5 jako przełomowe.
Czy jest to problem kontroli jakości przy milionowych zaówieniach czy jakaś trudność techniczna ( o której nie wiem ).
Jest jeszcze kwestia AF - w sumie to przy tak małych matrycach dopiero teraz zaczynają się jakieś schody bo wcześniej GO była olbrzymia.

I znowu dwa obiektywy dopiero w modelu o kompletnie absurdalnych rozmiarach :(

Ciekawe ile listków ma przysłona. I jaka będzie ostrość po przymknięciu :-)

Odpowiedź Sztirlica z dowcipu: "w radio nie zawiniesz śledzia" robi się złowieszczo prawdziwa.
Za małe parę lat takie Samsungi ze stacjami dokującymi wykoszą z rynku co mniej poważne laptopy. I będą małe, i będą robić "niezłe" zdjęcia i dawać możliwość rozmów wideo, i kto wie, co jeszcze...

@ focjusz...
no to pojechales z ta mala GO ;-)

pamietaj, ze tam matryca jest maciupenka (nadal) wiec, zeby obiektyw mial w miare szeroki kat, to ogniskowa wynosi kilka mm, pewnie ok 5-7mm, wiec ta przeslona F1.5 daje GO taka jak F9 na full frame

Tak trochę obok tematu, ale w kwestii bezprzewodowego ładowania, które pojawia się w coraz większej ilości produktów. Ciekawe przemyślenia i obliczenia odnośnie wpływu środowiskowego: link (nie, nie chodzi o aluminiową folię na głowę).

Tak, dźwięk przestrzenny z głośniczków telefonu :P

Czy to się nam podoba czy nie, smartfony będą podjadać rynek foto.

pazerność samsunga nie zna granic, wchodzi S9 a S7 sprzed kilku lat jeszcze prawie 2 tyś....chorzy na głowę :)

@gamma światło to światło coś pomyliłeś.

może tak jasne obiektywy musiałyby mieć jeszcze więcej soczewek dla odpowiedniej korekcji wad optycznych przez co byłyby zbyt grube do telefonów?

wprowadzenie wreszcie regulowanej przesłony jest świetne, bo teraz mogą już zrobić powiedzmy słabe f/1 do filmowania w przy kiepskim oświetleniu gdzie rozdzielczość nie jest aż taka ważna a czasu naświetlania nie da się nadgonić natomiast do normalnych zdjęć ciągle mamy dobre f/2.

@ monangel

ale Focjusz odnosil sie do jasnego szkla 1.5 do uzyskiwania malej GO wiec napisalem ze to ekwiwalent F9 na full frame.

@monangel - a co w tym dziwnego ? Realna różnica dla użytkownika pomiędzy S7 Edge a S8 czy S8 + była żadna. Nawet aparaty robiły praktycznie takie same zdjęcia. Dziwne to było, że mając S7 Edge za 2100 zł, ktoś dawał kilkadziesiąt procent więcej za nowsze modele. Być może S9 Plus będzie nieco lepszy bo ma 6 GB RAM, ale w tej sytuacji może zajechać sprzedaż S8 Note. Samsung dotarł do pewnej granicy , którą ciężko będzie przeskoczyć. Przynajmniej nie robi coraz gorszych telefonów jak LG.

Smartfony jako towar doszły do punktu, gdzie aparaty cyfrowe były w roku 2010, tzn są na górce sprzedaży. Coraz trudniej wmówić ludziom, że koniecznie muszą mieć już nowy, szybszy, inteligentniejszy itd. W 4 kwartale 2017 roku był pierwszy spadek sprzedaży (czy tam dostaw) smartfonów.

o czyżby wreszcie nadchodził czas, że będzie się dało normalnie używać 5-letniego telefonu tak jak da się używac komputer sprzed 5 lat? :-]

@szuu,

Ale to nie wypada. Jak to można nie mieć najnowszego ajfona..? Celebryta z przestarzałym (rocznym) modelem nie pojawi się na żadnej ściance. Nie wrzuci też do fejsowego śmietnika żadnej selfi z lustrzanym odbiciem.

@espresso

To celebryci niech sobie kupują nawet co tydzień te srajfony i robią nimi selfie w kiblach. Normalni ludzie mają gdzieś tego typu wydumane problemy.

@szuu
W moim wieku (przedemeerytalnym) nie ma parcia na najnowsze gadżetfony. Ciągle jeszcze noszę w plecaczku Samsunga K-zoom z prawdziwym jednoobiektywowym zoomem. Ale dzwonię z trochę cieńszego aparatu a zdjęcia najczęsciej robię trochę grubszym D600.

niestety albo stety, dzisiaj oprócz dzwonienia i robienia zdjęć, do normalnych zadań telefonu należy też obsługa internetu, jeżeli telefon jest za słaby do obsłużenia apki albo strony której często potrzebujesz to co zrobisz? będziesz nosił ze sobą laptopa, jak ludzie pierwotni? nie masz wyjścia, musisz mieć nowszy telefon... ;-)

Muszę przyznać że Samsung jest firmą z wizją. Już ładne parę lat temu wycofało się ku zdumieniu wielu ekspertów z rynku aparatów kompaktowych a trochę póżniej z produkcji aparatów systemowych. Widocznie już wtedy potrafili liczyć pieniądze że ten kawałek tortu już nie dla nich i postanowili okopać się w swojej niszy która w tej chwili stała się potężna. Żeby nie było, nigdy nie przepadałem za tą marką i wolałem kupować smarfony innych marek, ale dziwnym trafem trafiały do mnie S4, A5 a teraz S8 i nie żałuję.
Samsung S9 i S9+ wyglądają smakowicie ale nie na tyle żebym wymienił swoją obecną S8. Gdybym jednak kupował w tej chwili nowy aparat to pewnie wybór by trafił na ten smartfon (S9+). Wiem że ceny obecnych flagowców są absurdalne ale co mogę na to poradzić. Mimo wszystko ze wzgledu na moje potrzeby (wyjazdy, internet, zdjęcia, filmowanie, słuchanie muzyki itd) nie żałuję pieniędzy i wybieram sprzęt z górnej półki.

@zentaurus
Coś w tym jest. Też o ile to możliwe bronię się przed tą marką, ale nie znam innego smartfona za mniej niż 500 zł który byłby tak wypasiony jak mój obecny S5. Kupiłem go głównie dla nawigacji i 4k i w obu przypadkach spisuje się rewelacyjnie.

Samsung jest może i z wizją, ale podejście do klienta jest odpychające. Mój teść jest fanem Samsunga. Smart TV 3D, który kupił pewnie za całkiem duże pieniądze, nie ma w ogóle czerni, tylko widać na nim coś w rodzaju posteryzacji. Jest taki smart, że przestało działać Youtube, ponieważ Samsung nie zamierza wydać aktualizacji, jak Ci zmienili coś w Googlach i po prostu sobie nie otworzysz filmu z Youtuba. Kup sobie nowy telewizor, bo ten jest za stary. Telefonów też teść miał kilka, przy czym dwa sobie po prostu tak padły, że pewnego dnia zrobiły się ciemne - awaria płyty głównej - dane i telefon do kosza. Jeden z nich, to ta S5. Podejście do klientów foto było wisienką na torcie. Oni produkują te sprzęty zgodnie z nazwami swoich pralek - to są eko-buble (z ang. Eco Bubble). Nie wiem, ale np przy Sony takiego podejścia się nie odczuwa. Moja stara mała Bravia działa, obraz ma w porządku i jakoś nawet aktualizacje się trafiają. Minolty też nie uśmiercili.

Jeszcze zapomniałem o odtwarzaczu BlueRay, który teść kupił razem z tym telewizorem. Pewnego dnia zaczął szlifować (dosłownie robiąc rysy) płyty. Może i nowoczesny, ale szmelc.

Jakby Panas udoskonalił do dziś CM1 to zainteresowani mieli by smartfona foto w kieszeni . A tak noszę przy sobie SN4 i T10 z płskaczem . Przypomnę UHD to jest 3,75K ,na szczęście Samsung to nie jest chińczyk .

pm.m@
Nie mam zamiaru bronić tej firmy ani wychwalać ale w przypadku smartfonów tej firmy to nie miałem większych zastrzeżeń. Staram się nie przywiązywać do marki choć sprzętowo jeżeli chodzi o aparaty fotograficzne to najbliżej mi do Sony.

Przy kompletnym zastoju technologicznym mozna sie spodziewac po producentach smartfonow coraz podlejszych zagrywek wobec klientow. Jakos beda probowali zmusic ich do oplacania haraczu. Cos jak ostatnia niska zzgrywka Appla, ale na wieksza skale. Celowe obnizenie trwalosci czy uzytecznosci produktow. Bo w sumie nawet dzis, jesli nie ulegac presji to co stoi na przeszkodzie zeby komfortowo uzywac Galaxy S4 sprzed pieciu lat ?

@gammma - nie czytasz ( no bo zakładam że rozumiesz ;) - po polsku ) a komentujesz !. Napisałem że dotychczas GO była olbrzymia ( co nie przeszkadzało wielu telefonom mieć problemów z AF) a teraz dopiero ZACZYNA wchodzić w obszary w kórych takie problemy MOGĄ się pojawić !

W każdym razie o ile optycznie te aparaty pozostawiają sporo do życzenia to zaawansowanie technologiczne obróbki obrazu powoduje że w WIELU amatorskich zastosowaniach są one aż nadto wystarczajace !
I to pokazuje jak wiele producencji foto mogą jeszcze poprawić ...

niech się wypchają z jednym obiektywem

@focjusz - wbrew pozorom go w smartfonach nie jest nieskonczona. Mam s8+ i af sie przydaje, wystarczy kadr portretowy lub nawet gupa ludzi z oddalonym tlem zeby to zaobserwowac. Tyle, ze samsung licencjonuje dual pixel AF od canona i AF w tym telefonie jest znakomity w kazdych warunkach oswietleniowych.

Samsung wymyślił i ładnie nazwał; Tetracell technology: jest wydajne w warunkach słabego oświetlenia, aby zwiększyć czułość technologia łączy cztery sąsiednie pixele w jeden. Natomiast w dobrym świetle Tetracell używa algorytmu ponownego mozaikowania aby uzyskać obrazy w pełnej rozdzielczości.

W sumie można w dobrym świetle robić pixel-shift i uzyskiwać lepszą jakość, można też powiększać rozdzielczość.

Samsung news
link

DPReview
link

Co ciekawe proces obróbki zdjęcia dzieje się automatycznie w aparacie w tym np. hdr
Dokąd to zmierza?
Testują na małych powierzchniowo pixelach ale myślę, że za moment ktoś zaaplikuje to w dużych pixelach/ dużych matrycach, kwestia wydajności procesorów specjalizowanych do obróbki danych.

"Samsung wymyślił i ładnie nazwał; Tetracell technology: jest wydajne w warunkach słabego oświetlenia, aby zwiększyć czułość technologia łączy cztery sąsiednie pixele w jeden."
No ja w tym jakiejś wielkiej innowacyjności nie widzę. Przeskalowanie w dół zawsze zmiejsza szumy, to chyba nic nowego.

Nowe telefony dojadą rynek foto szybciej niż wam się wydaje. Oczywiście ograniczenia fizyczne optyki i matrycy są nie do przeskoczenia ale soft jest na tyle inteligentny, że wyciąga max z tych fotek.

W trybie pro można ustawić, żeby zapisywał rawa i jpg. Przy czym gotowy efekt z jpg jest na tyle dobry, że praca w rawem nie ma sensu (chyba, że chodzi o duże zmiany w zdjęciu).

Jedyne co nadal boli w fotografii smartfonowej to ergonomia bo większość funkcji obsługuje się wyświetlaczem. Jakość finalnego obrazka jest do zaakceptowania przez 95% użytkowników, którzy swoją drogą mogą mieć teraz aparat zawsze przy sobie :-)