Adobe zaczyna podobnie jak Microsoft wypuszczać poprawki do własnych poprawek.

Niech robią poprawki do poprawek, albowiem w końcu Lightroom zaczął działać jak trzeba. Nie wiem jak Wy, ale ja w końcu jestem zadowolony z pracy w nim, wszystko działa płynnie, szybko i bez zbędnej zwłoki. Żeby nie było, sprzętu za naście tyś. nie mam, tylko i5-7400/16GB RAM/GTX1050/HDD+SSD

Realnej alternatywy foto-video-dtp dla CC nie ma. Jak ktoś tylko robi foto to ma większy wybór.

Dla video alternatywa jak najbardziej jest, na szczęście.

Karolt

Tak, ale w CC za 3500 rocznie masz pakiet kilkunastu aplikacji, które gdyby chcieć pozbierać u konkurencji wcale ani taniej ani lepiej nie wyjdą.

Dziś LR po aktualizacji zawiesił się 3x - nice...

mam dziś brnąć przez 6,5K zdjęć, nie strasz mnie

@Euzebiusz. Ja na szczęście nadal mam i spokojnie używam alternatywy dla CC do dtp. Nazywa się to CS6, był kiedyś taki soft dla profesjonalistów robiących druk ;) . Wspieram konkurencję Affinity, Quarka, HitFilm itp. ale rzeczywiście pojedyncze programy wychodzą dosyć drogo i jeśli ktoś potrzebuje wszystkiego to Adobe ma go w garści (jak tam wiosenna podwyżka, za rok też podniosą ceny CC o 6 do 14 procent?). Roczna cena za CC zbliży się niedługo do ceny boxa Design Standard a pamiętam, że ludzie płakali wtedy, że jest drogo. Do wywoływania kupiłem Capture One Pro. Jak weszło CC kupiłem wersję 7 i mam wszsytkie po drodze do 11 więc już dosyć długo olewam Lightrooma i całe CC. Jak Adobe doda w InDesignie coś co poprawi produktywność to sobie wejdę, na razie jednak tak jak przewidywałem nie ma nic ciekawego (Adobe musiało wprowadzić CC aby zarabiać bo soft do dtp był już właściwie kompletny).

JacekM3

Wiadomo, że wolałbym za wszystko zapłacić 5 euro za rok. Adobe dyktuje ceny i póki nikt nie zrobi konkurencyjnego pakietu taniej to ludzie będą tego używać. Ale z drugiej strony 250 złotych na miesiąc za narzędzie pracy (niekoniecznie jako hobby) można przełknąć. Może gdyby się dało zrobić to taniej i lepiej to byłaby jakaś konkurencja...?

@Euzebiusz Pisząc 250 zł miesięcznie brzmisz jak reklama drogich usług pożyczkowych (która ma zachęcić biednych). :) Ja liczę trochę inaczej. Mam u siebie dwa stanowiska i dwa boxy (Standard i Premium). Prowadzę firmę więc musiałbym mieć abonament na dwa CC. Przez 6 lat (od momentu wprowadzenia CC) wydałbym na usługę Adobe ok. 40 tys. zł. Niby nie dużo dla firmy prowadzącej działalność ale jeśli za te 40 tys. dostanę tylko bonus w postaci "ramek z liści" i "ramek do akapitu" to ja na razie dziękuję. Mając kupione CS6 mam komfortową sytuację mogę normalnie pracować (legalne narzędzie pracy pro) wydawać zaoszczędzone pieniądze na np sprzęto foto (co robię z radością) i obserwować postęp w sofcie. Jeśli Adobe zrobi coś co przyspieszy moją pracę mogę od ręki założyć pętlę na szyję jak inni, którzy już to zrobili. Jedna z moich prac to miesięcznik medyczny. Dostaję reklamy od firm. 3/4 jest przygotowana w wersjach CS6 i starszych a te firmy mają duże budżety. 1/4 to CC i tutaj w większości nowe osoby bo są często problemy i trzeba tłumaczyć czasami co to spad czy odstęp elementów istotnych od krawędzi netto. Mam nawet wrażenie, że ci na CC w dużej części pracują na piratach. :)

JacekM3

Ja Adobe używam praktycznie od Premiere 4.0, czyli chyba od 1994 roku, trochę kasy na upgrade i programy wydałem. Pamiętam jak aktualizacja jednego tylko programu kosztowała ok. 1500 zł. Pamiętając tamte czasy, uważam że dzisiaj z CC jest lepiej i taniej. Chociaż nie mówię że jest tanio :-)

A ja kupowałem soft Adobe od 2002 roku i mam wszystkie boxy od zestawu z InDesignem 2.0 (jeszcze nie CS) po CS6. Tylko to dwie różne rzeczy. Jeśli potrzebowałeś Premiere Pro to wiesz, że zestaw Production Premium był droższy od Design Standard (druk) i podchodził już pod Master, który był ponad 2x droższy niż Standard. Już to pisałem wiele razy w druku nie potrzeba się śpieszyć z upgrade ważniejsza jest stabilność. Dlatego upgrade robiłem co drugą wersję tuż przez wyjściem tej najnowszej, którą wtedy dostawałem gratis. Wychodziło to jakieś 2 tys. zł raz na 3 lata. Przy czym pod koniec było już coraz mniej motywacji bo coraz mniej udoskonaleń. Kupowało się przez sentyment aby firma nie upadła. Przy dawnym systemie przez 6 lat wydałbym 4 tys. w nowym na jedno stanowisko około 20 tys. Ale pewnie też bym nie wydał bo Adobe się skończyło jeśli chodzi o druk. W tej chwili nie ma sensu wchodzić w CC przy druku bo nic nowego to nie daje. Premiere to co innego zmieniają się formaty rośnie objętość potrzebujesz wydajności itp. Z moich wyliczeń wynikało, że Master do którego ktoś robił upgrade co każdą wersję jako CC jest tańszy o około 10% więc z zestawem do filmów pewnie wychodzisz na zero. Ale druk to inna sprawa. Myślisz, że dlaczego nie ma mini zestawu CC do druku? I zauważ, że po "obniżeniu ceny" jak twierdzisz przychód Adobe wzrósł z 4 do 6 mld dolarów. Ty jesteś zadowolony z CC a ja jestem zadowolony z CS6 wszyscy się cieszą więc jest super. :)

Poza tym nie ma co porównywać ceny jednego programu bo to marketingowa bzdura napompowana przez Adobe. Pojedynczy zestaw Standard kosztował mnie na początku jako box 4,2 tys. zł. (w zestawie 4 programy Photoshop, InDesign, Illustrator i Acrobat wszystko co potrzebne do druku). Jakby liczyć po Twojemu musiałbym na to wydać 3,5 tys za Photoshopa, tyle samo za InDesigna i Illustratora i ok 1,5 tys. za Acrobata. Wyszłoby mniej wiecej 12 tys. To już Master był tańszy. Takie dane podawał marketing Adobe po wprowadzeniu CC ale ludzie którzy w tym pracowali pukali się tylko w głowę. Adobe trafiło z tym marketingiem do młodych gniewnych. :)