Kolejny bubel na poziomie softu. Kamera jest OK tylko oprogramowanie może ograniczać jej możliwości.

Sigma też wypuściła poprawki, m.in. do 35A bo ostatnia wersja firmware 2.0 spowalniała zdjęcia seryjne :)

Kamera za kilkadziesiąt koła, w której nie działa nagrywanie video :)

To tak jakby kupić lustro do łazienki, w którym nie widać odbicia :)

Troche pojechali. Sprzet takiej klasy i taka wtopa. Rozumiem zdaza sie no ale slabo to wyglada...

Wiadomo nie od dziś, że dla producentów klienci to banda idiotów do testowania sprzętu. Oni nie muszą. Jak coś nie działa to kurtuazyjnie przeproszą, naprawią i czekają dalej gdzie jeszcze dali ciała. Pisałem, już dawno, że przyzwyczaili lud do ciągłych aktualizacji (czytaj: naprawiania błędów), niektórzy się nawet cieszą, że tak producent o nich dba. Teraz kolejny etap. Możesz wydać równowartość nowego auta, ale i tak nie masz gwarancji, że sprzęt jest pełnowartościowy i w 100% przetestowany. Robienie z ludzi głupich i tyle. Ale jak widać to działa.

Mnie zastanawia jak w profesjonalnym modelu kamery, który produkuje się w stosunkowo niewielkich ilościach mogą występować takie błędy? Rozumiem gdyby to był jakaś pierdółka w rzadko wykorzystywanej funkcji, która wyjdzie przy jakiejś nietypowej konfiguracji ale to błędy w podstawowych funkcjach kamery. Przecież producenci takiego sprzętu przekazują go do testów profesjonalnym operatorom jeszcze przed rynkową premierą. Jak można nie zauważyć podczas testów, że kamera nie rejestruje obrazu albo zniekształca obraz?

Po zrzuceniu nagrania do kompa teraz wszystko się edytuje, poprawia i ulepsza. Może w postprodukcji testerzy po prostu poprawiali większość przypadków, bo oprogramowanie firmowe też pewnie mieli do edycji. Aż tu nagle ktoś z amatorów tego nie zrobił i się sypnęło.

Aleście się najojczyli... :)))

@Borat, ale to jest właśnie "jakaś pierdółka w rzadko wykorzystywanej funkcji", bo nie sądzę, żeby ktoś kupujący taką kamerę używał trybu z przeplotem. Przeczytaliście w ogóle o jaki błąd chodzi?

@Borat

Właśnie przeplot to pierdoła... kto kupujący C200 w ogóle myśli, by tak filmować?

I o tym mówię. Ludzie już nawet usprawiedliwiają producentów. Drobne błędy mogą być bo i tak tych funkcji rzadko się używa. To co, że płacisz jak za zboże. Przecież błędy to norma. I tu mamy właśnie przykład jak można urobić ludzi.

Bo to chyba nie aparacik z hipermarketu za 2 stówki..W takim to rzeczywiście błędy mogą być, ale nie powinny. W sumie to dokładnie jak z samochodami. Nowsze, coraz droższe i coraz gorsze.

Masz rację! Trzeba się domagać swoich praw, zakupiony produkt ma być w 100% funkcjonalny. Jednak zauważ, jak późno ten błąd w kamerze wyszedł. Był to ficzer, który mało kto używał w kamerze

>kupowanie kamery za 7500 usd z rawami i nagrywać w 1080p z przeplotem w 8 bitach, masaterpiece

@Borat
"Rozumiem gdyby to był jakaś pierdółka w rzadko wykorzystywanej funkcji, która wyjdzie przy jakiejś nietypowej konfiguracji"

Ale to de facto jest bardzo nietypowa konfiguracja.

"Przecież producenci takiego sprzętu przekazują go do testów profesjonalnym operatorom jeszcze przed rynkową premierą."

A jaka profesjonalna produkcja opiera się o wewnętrzne nagrywanie na kartach SD z kodekiem HF-AVC w FHD i z przeplotem, jak na pokładzie masz 4K 50/60p, cinema raw i wyjście na zewnętrzne recordery, gdzie ów problem w ogóle nie istnieje?

@michasacuer

"nagrywać w 1080p z przeplotem"

Chciałeś powiedzieć 1080i ? ;)