_1663272818.jpg)
Panasonic Lumix LX100 II
W ofercie firmy Panasonic pojawiła się właśnie kolejna odsłona aparatu Lumix LX100. Znajdziemy tutaj m.in. matrycę MOS o efektywnej rozdzielczości 17 Mpix, a także obiektyw Leica DC Vario-Summilux 24-75 mm f/1.7-2.8.
Specyfikacja aparatu jest dostępna w naszej bazie:
Informacja prasowa
- Duża, 17-megapikselowa matryca o wysokiej czułości, obsługująca różne formaty obrazu (przy proporcji 4:3).
- Obiektyw Leica DC Vario-Summilux z szybką przysłoną f/1.7, zapewniający wspaniały efekt rozmycia.
- Nowy ekran dotykowy pozwalający na większą elastyczność i kreatywność.
Wiesbaden (Niemcy), 22 sierpnia 2018 r. - Panasonic z dumą prezentuje aparat fotograficzny Lumix LX100 II. Siódma generacja cenionej serii LX jest doskonałym towarzyszem fotografów ulicznych. To niewielkie i lekkie urządzenie oferuje parametry techniczne, które zaspokoją oczekiwania najbardziej wymagających użytkowników.
 |
Poza nową 17-megapikselową matrycą w formacie cztery na trzy, obsługującą różne proporcje obrazu, LX100 II dysponuje bardzo uniwersalnym jasnym obiektywem Leica DC VARIO-SUMMILUX f/1.7-f/2.8 o ogniskowej 24–75 mm (odpowiednik aparatu 35 mm). Do nowego 3‑calowego ekranu dotykowego dołącza wizjer LVF, pozwalający na większą swobodę komponowania ujęć. Wśród fantastycznych funkcji warto wymienić także nagrywanie filmów i fotografowanie w rozdzielczości 4K, nowe tryby monochromatyczne w menu Photo Style, łączność Bluetooth i Wi-Fi oraz szybkie ładowanie przez USB.
Główne cechy aparatu Lumix LX100 II:
1. Duża matryca MOS Mikro Cztery Trzecie o wysokiej czułości, z procesorem obrazu Venus Engine.
W modelu Lumix LX100 II zastosowano matrycę o rozdzielczości 21,77 megapikseli, co daje efektywną rozdzielczość 17 megapikseli przy proporcji 4:3. To znacznie więcej w porównaniu z pierwszą generacją LX100 - dodatkowe piksele gwarantują wysoką rozdzielczość niezależnie od wybranego formatu obrazu: 4:3, 3:2, 1:1 i 16:9.
 |
Nowa matryca, około 1,6 raza większa od matrycy jednocalowej, cechuje się doskonałym stosunkiem sygnału do szumu, pozwalając na zdecydowane ograniczenie szumów przy fotografowaniu z maksymalną czułością ISO 25 600.
Jednocześnie najnowszy procesor obrazu Venus Engine gwarantuje wyraźne, realistyczne zdjęcia z doskonałą rozdzielczością, wysokim kontrastem i perfekcyjnym odwzorowaniem barw.
2. Obiektyw 24–75 mm f/1.7-2.8 (odpowiednik): LEICA DC VARIO-SUMMILUX i makrofotografia z odległości 3 cm.
Obiektyw z zoomem optycznym 3,1 x ma ogniskową 24–75 mm (odpowiednik), bliską klasycznej wartości 24–70 mm. Obiektyw zapewnia elastyczność w każdej sytuacji, od fotografowania krajobrazów po portrety, i dysponuje przysłoną o szerokim zakresie f/1.7–f/2.8 umożliwiającą uzyskanie pięknego rozmycia i doskonałych zdjęć przy słabym oświetleniu.
 |
Optyczna stabilizacja obrazu Power O.I.S. oraz 11 elementów w 8 grupach, w tym 2 soczewki ED i 5 soczewek asferycznych z 8 powierzchniami asferycznymi, gwarantują ostre i wyraźne zdjęcia. Dzięki odległości ostrzenia 3 cm (szeroki kąt) i 30 cm (teleobiektyw) świetnie udają się także zdjęcia makro.
3. Intuicyjne sterowanie, łatwa kompozycja i szybka reakcja.
Wraz z zastosowaniem wizjera LVF o wysokiej rozdzielczości (2764 tys. punktów) zapewniającym 100% pole widzenia i doskonałe powiększenie (0,7x dla odpowiednika 35 mm) poczyniono istotne ulepszenia w tylnym ekranie LCD.
 |
Między innymi podniesiono jego rozdzielczość do 1240 tys. punktów i dodano ułatwiające obsługę sterowanie dotykiem. Niezależnie od preferowanej kompozycji na LX100 II zawsze można liczyć. Dedykowane pierścienie i pokrętła, w tym pierścień przysłony, pierścień sterowania, pokrętło regulacji szybkości migawki lub pokrętło kompensacji ekspozycji, gwarantują bezpośrednią i intuicyjną obsługę.
LUMIX LX100 II osiąga szybkość autofokusu wynoszącą ok. 0,10 s* i tempo zdjęć seryjnych 11 kl./s (AFS) / 5,5 kl./s (AFC), co pozwala uzyskać ostre ujęcia szybko poruszających się obiektów. Aparat LUMIX LX100 II wyposażono w funkcję Starlight AF, dzięki której można fotografować gwiazdy na niebie przy zastosowaniu autofokusu. Jest to możliwe dzięki dokładnym obliczeniom wartości kontrastu w mniejszej strefie autofokusu.
* Zgodnie ze standardem stowarzyszenia CIPA (Camera and Imaging Products Association). Przy teleobiektywie z wykorzystaniem wizjera LVF przy 60 kl./s.
4. Ulotne chwile utrwalone na filmach i zdjęciach w rozdzielczości 4K UHD.
Zaawansowana funkcja zdjęć 4K Panasonic wykorzystuje nagrywanie filmów w rozdzielczości 4K, umożliwiając fotografowanie z prędkością nawet 30 kl./s*1 i wyodrębnianie bezpośrednio w aparacie najdoskonalszych ujęć jako 8-megapikselowych kadrów. Kolejne nowości to funkcja Auto Marking, która umożliwia szybsze przejście do najwłaściwszej klatki oraz funkcja Sequence Composition umożliwiająca połączenie różnych klatek dla uzyskania specjalnego efektu.
 |
Dodano również funkcje Post Focus i Focus Stacking oraz tryb Light Composition, który znakomicie ułatwia fotografowanie nocnych scen, takich jak pokazy fajerwerków.
* Informacje dotyczące rejestracji sekwencji filmowych/zdjęć w rozdzielczości 4K”:
- Przy nagrywaniu wideo [MP4] w trybie [4K] lub [4K PHOTO] należy korzystać z karty SD z klasą szybkości „UHS-I UHS Speed Class 3 (U3)” (klasa szybkości karty SD określa standard szybkości ciągłego zapisu).
- Rejestracja zostaje przerwana, gdy czas ciągłego zapisu przekroczy 15 minut w przypadku [MP4] w jakości [4K].
- Przy korzystaniu z karty pamięci SDHC: można kontynuować rejestrację bez przerwy, nawet jeżeli rozmiar pliku przekroczy 4 GB, ale plik wideo zostanie podzielony i zapisany/odtworzony oddzielnie.
- Przy korzystaniu z karty pamięci SDXC: można zapisać sekwencję wideo w pojedynczym pliku.
- Gdy temperatura otoczenia jest wysoka lub prowadzony jest ciągły zapis obrazu, aparat może zatrzymać nagrywanie w celu samoczynnej ochrony. Należy zaczekać, aż aparat ostygnie.
5. Więcej możliwości kreatywnych dzięki nowej opcji L.Monochrome D i efektowi ziarna.
Tryb monochromatyczny w menu Photo Style wzbogacono o opcję L.Monochrome D pozwalającą uzyskać dynamiczne, czarno-białe zdjęcia z podkreślonymi jasnymi i ciemnymi partiami przy zachowaniu szczegółów. Odpowiednio dobrany poziom ziarnistości pozwala nadać filmową jakość czarno-białym zdjęciom.
 |
Inne funkcje
Bluetooth 4.2* i Wi-Fi 2,4 GHz (IEEE802.11b/g/n)*.
Aparat LUMIX LX100 II wykorzystuje zarówno łączność Bluetooth, jak i Wi-Fi na potrzeby szybkiego i łatwego udostępniania zdjęć. Kompatybilność ze standardem Bluetooth Low Energy (Bluetooth z niskim poborem energii) pozwala na utrzymywanie ciągłego połączenia przy minimalnym zużyciu energii.
2. Ładowanie akumulatorów AC/USB.
Akumulatory aparatu LX100 II można ładować nie tylko za pomocą ładowarki podłączonej do sieci elektrycznej, ale także przez USB, co pozwala na szybkie uzupełnienie energii na przykład w podróży.
* Logo Wi-Fi CERTIFIED™ jest znakiem certyfikacji należącym do Wi-Fi Alliance®.
* Logotyp i logo Bluetooth® są zastrzeżonymi znakami towarowymi Bluetooth SIG, Inc., a każde użycie tych znaków przez Panasonic Corporation następuje na podstawie licencji. Pozostałe znaki i nazwy towarowe są własnością odpowiednich podmiotów.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Nowy sensor i dotykowy ekran to spore plusy i to czego wszyscy oczekiwali. Zostawiono jednak ten sam sekwencyjny wizjer i nie uszczelniono obudowy... Jeżeli nie wprowadzono żadnego systemu czyszczenia matrycy (a nigdzie nie ma takiej informacji) to mamy powtórkę z rozrywki, czyli masowe wysyłanie aparatów do serwisu...
No, ciekawe, bo obastawiałem że kontynuacji LX100 nie będzie, a tu proszę. Oby tylko nie był to model na zasadzie, wszyscy chcieli to to wypuśmy tylko przemyślany korpus z fajną jakością jak na kompakt. Czekamy na test :)
"Szybka przysłona"... Że też Zeus nie pyrgnie piorunem w autora tłumaczenia...
Szału nie ma. Poszli po najnmniejszej lini oporu.
Wiadomo, ile sobie za to życzą?
Uchylny ekran i ręcznie ustawiana ogniskowa i byłby aparat idealny w swojej klasie...
@tripper
Linii najmniejszego oporu. :P
Po 4 latach spodziewałem się czegoś bardziej przełomowego po następcy LX100. Chyba Panasonic szykuje LX200 na następny rok a lifting LX100 to tylko gra na czas ;)
@tripper: coś koło 990 zielonych
Hehe, pozazdrościli Sony najwyraźniej (1300 EUR za aparat kompaktowy to jakby nie patrzeć niezły wyczyn marketingowców).
Ale LX100 II chyba po prostu dołączy do ostatnich premier Panasa, których cena załamała się tuż po premierze. Jak ktoś ma na ten aparat ochotę to radzę poczekać do listopada albo grudnia.
Wg DPReview 999 dolców, więc u nas będzie za ponad 4 tys. Za tę cenę można mieć znacznie lepszy aparat (kompaktowy)
@jednocalowy_M
Serio? Przykłady proszę. Sam takiego szukałem i koniec końców zdecydowałem się na wersję I LX100 i to w 2018r. bo nic takiego z taką matrycą, świetym obiektywem i światłem nie znalazłem aż do dziś, No chyba że wolisz 1 calową matrycę Sony. Ich ceny startowe to dopiero był żart.
Ten sam nieszczelny obiektyw i korpus. Potencjalnych nabywców ostrzegam. LX100 (wersja 1) miałem rok czasu i sprzedałem. Wady mojego egzemplarza:
1. Hiper-nieszczelny obiektyw. Po tygodniu miałem dużego paprocha pod przednią soczewką, po około 1/2 roku poważnie zasyfiona matryca (niebo w dwóch punktach do korekcji).
2. Bardzo kiepska ostrość na brzegach kadru.
3. Fatalny AWB, ogólnie JPEG-i Panasonica mają do luftu kolory, ogromny niebieski zafarb w głębokich cieniach.
Jedyne co teraz poprawiono a co doskwierało mi w poprzednim modelu to brak dotykowego ekranu z możliwością wyzwalania migawki, automatyka słabo sobie radziła z wyborem interesującego nas punktu AF, trzeba było kombinować wyborem ręcznym.
@eMGie
Zgadza się aparat swoje wady ma. U mnie na szczęście żadnych paprochów nie ma póki co po pół roku użytkowania. Na szerokim boki jak dla mnie zupełnie akceptowalne. Nie znalazłem nic co by dawało lepszy obrazek nie licząc Ricoha GR - ale to inny typ aparatu - tu mamy świetną stałkę 2.8 ostrą od brzegu do brzegu na APSC a korpus gratis :-) JPEG-i fatalne, to fakt - jak to w Panasach odszumianie daje o sobie znać i nic z tym nie zrobisz. Zejście na maxa w dół ustawieniach niewiele daje, ale zawsze coś. To nie jest aparat do JPEG-ów. Natomiast nie zgodzę się jeżeli chodzi o balans bieli. Według mnie jest rewelacyjny, tak samo jak pomiar światła. Ciekawy jestem jaki aparat jest dla ciebie wyznacznikiem jeżeli chodzi o ten parametr? Ja miałem Nikona, mam Fuji i Canona i Panas bije je na łeb jeżeli chodzi o oddanie naturalnych barw. Zawsze możesz sobie pogrzebać w Rawach jak Ci nie pasuje.Jeśli kupiłeś ten aparat do JPEG-ów to zrobiłeś błąd bo są aparaty w tym aspekcie lepsze.
@zelik76
Biorąc pod uwagę choćby tak podstawowe elementy jak jakość obiektywu, AF, matrycę i procesor to tak, Sony RX100m5 bije ten aparat na głowę.
Fakt, zgadzam się, ze matryca w LXie jest większa (niewiele) i ma jasny obiektyw, ale nie zapominaj że cała reszta ma duże znaczenie.
x100F + 2 konwertery i więcej nie trzeba.
@zelik76
"...To nie jest aparat do JPEG-ów. Natomiast nie zgodzę się jeżeli chodzi o balans bieli. Według mnie jest rewelacyjny, tak samo jak pomiar światła. Ciekawy jestem jaki aparat jest dla ciebie wyznacznikiem jeżeli chodzi o ten parametr?...)
W takim razie trafiłeś na lepszy egzemplarz. Mój aparat w słoneczny dzień na automacie notorycznie ochładzał zdjęcia o 200-400K w stosunku do dedykowanego "słoneczka". W cyfrowych RAW-ach siedzę już kilkanaście lat i podsumowując AWB najgorzej sprawował się w moim FUJI X100 (w słoneczny dzień automat praktycznie cały czas ustawiał jedną wartość - Fuji słonecznie, nie bacząc na porę dnia, lekkie zachmurzenie itp.), natomiast jak dla mnie dotychczasowym mistrzem pod względem AWB jest nie Canon, Nikon (które też posiadałem) lecz mój Olympus OM-D E-M5 Mark II. Ten czyni cuda z AWB, reaguje nawet co kilkanaście Kelwinów na zmieniające się warunki i robi to precyzyjnie, tak że nie muszę tym parametrem ruszać podczas wywoływania RAW-ów.
@zelik76
"...Ja miałem Nikona, mam Fuji i Canona i Panas bije je na łeb jeżeli chodzi o oddanie naturalnych barw. Zawsze możesz sobie pogrzebać w Rawach jak Ci nie pasuje.Jeśli kupiłeś ten aparat do JPEG-ów to zrobiłeś błąd bo są aparaty w tym aspekcie lepsze..."
Tu się akurat zgodzę, chociaż dedykowany do RAW-ów SILKYPIX, który wiernie oddaje symulację kolorów Panasonica jest kiepski pod względem szumów, redukcji przepałów itp. O Lightroomie, Capture One, DxO PhotoLab nie wspominam bo tam nie uzyskasz takich kolorów, jakie proponuje Panasonic.
@Jednocalowy_M
"Biorąc pod uwagę choćby tak podstawowe elementy jak jakość obiektywu, AF, matrycę i procesor to tak, Sony RX100m5 bije ten aparat na głowę. "
Omal mnie nie zabiłeś - zakrztusiłem się zieloną herbatą! :D
Tandem obiektyw + matryca robi według Ciebie technicznie lepsze zdjęcia w tym maluchu od Sony? Serio? Tamten aparat jest bardzo fajny pod różnymi względami, ale jeśli chodzi o jakość zdjęć, z LX100 przegrywa bezdyskusyjnie, szybszy procesor nie jest w stanie skompensować oczywistych słabości - co nie jest powodem do wstydu, bo akurat ta konstrukcja udała się Panasowi wyjątkowo. A przecież LX100 II będzie miał lepszą matrycę.
Sony RX100m5 nakręci pewnie bardziej efektowny film, z bajerami typu slow-mo, ale jeśli chciałbyś robić fotki, zwłaszcza z myślą o wydrukach, LX100 ma przewagę.
@Jednocalowy_M
Nie będę zaczynał wojenki ale mylisz się. Pisanie że RX100mk5 bije go na głowę jest pisząc delikatnie nie na miejscu. Ostrość w rogach na szerokim gorsza, szumy większe, nie dużo ale jednak... Przed zakupem sondowałem cały rynek i prześledziłem mnóstwo sampli. Gdyby RX100mk5 dawał lepszy obraz to bym go kupił. Przykład lepszy z brzegu:
link
@eMGie
Ja mam X-E1 i X-M1 oraz Canona 100D i 80D, miałem Nikona D90 i Lumix wypada na ich tle najlepiej pod względem AWB. Natomiast zgodzę się z tym że ciężko się "ciągnie" światła w RAW-ach. Tu by się przydało coś poprawić bo dynamika na poziomie 12,5 EV to na dziś trochę słabo... Ale idzie to powoli do przodu - taki GX800 ma już 13,3. Mimo wszystko raczej nie zamienię mojego na nowszy model. No chyba że jakość będzie zdecydowanie lepsza na wysokim ISO. Ale sceptycznie do tego podchodzę.
A tymczasem są już pierwsze sample z nowej wersji w necie, szkoda że tylko JPEG-i.
link
@zelik76
"...Ja mam ... Canona 100D..."
Jeżeli masz z tej samej serii co ja to współczuję, mój Canon 100D ustawia ostrość tam gdzie mu się akurat chce, zazwyczaj FF... :)
Ciekawe czy usunęli problem obiektywu non-stop wysuwającego się i wsuwającego. To w połączeniu z nieszczelnościami też mnie kosztowało płatną naprawę w serwisie po 8 tys. fotek.
Dziękuję, postoję.
A czy Leica, będąca pierwowzorem LX-a 100, też zyskała swoją "odnowioną" wersję? Nic na ten temat nie było słychać.
Wyglądałoby, że Lumix zaczął żyć własnym życiem...
@eMGie
Załóż na obiektyw polar to zobaczysz dopiero jazdę z tym korpusem :-) BF i FF przy tym zestawie to pikuś. W słoneczny dzień jest znośnie, ale jak tylko zajdzie słońce to łapie ostrość zazwyczaj na najbliższym kontrastowym elemencie, a nie tam gdzie chcę.
@jamnik - Leica nie jest żadnym pierwowzorem, tylko Panasonikiem z napisem Leica :)
mam jedynke i m10 produkuje bardziej szczegolowy obrazek ale jako kompakt jest bardzo ok :)
Bardzo sensowne impresje po tej premierze opublikował Marcin Połowianiuk na SpidersWebie. Cytuję fragment, z dedykacją dla co niektórych aktywnych w tym wątku kolegów :)
"Obiektyw to konstrukcja o ogniskowej 24–75 mm (w przeliczeniu na pełną klatkę) i jasności f/1.7–2.8. Minimalna odległość ostrzenia to 3 cm.
Brak zmian w tej kwestii to tak naprawdę dobra wiadomość, bo obiektyw Lumiksa LX100 był rewelacyjny. Dobrze, że Panasonic nie poszedł drogą Sony, które w najnowszym RX100 mk VI postawiło na zwiększenie zakresu ogniskowych kosztem zastosowania gorszego światła. To sprawia, że Lumix LX100 II jest w obecnej sytuacji rynkowej jeszcze ciekawszym wyborem."
generalnie nic nowego ten aparat nie ma
nie poprawili kiepskiego evf
skopali video, bo 4k bedzie teraz z duzym cropem...
@Moriarty: ale Sony ma nadal w ofercie pozostałe wersje, w tym z obiektywem 24-70/1,8-2,8.
Ponad 21Mpix ciekawe jak to się odbije na czułości matrycy, będzie wesoło jak nowy LX100 wypadnie gorzej od starej wersji :) Zresztą Panasonic w GH5s specjalnie zastosował matrycę z mniejszą ilości Mpix by uzyskać lepszą czułość.
Posiadam ten aparat od ponad 3 lat i nie mam problemu z paprochami. Jedyna uciążliwa rzecz która w tym aparacie była to niefortunny włącznik. Ostrość na brzegach dobra, kolory o niebo lepsze niż w Nikonach. Jeszcze był delikatny problem z nieznacznymi zacięciami przy włączaniu i wyłączaniu kręcenia w 4k, może nowy procesor załatwił sprawę. Konstrukcja jak na kompakt prawie idealna.
Ja kupiłem Lx100 miesiąc temu, głównie do filmowania. Druga wersja z tego co widzę oprócz podwójnej ceny nic nie wnosi. Jeśli przy 4K będzie crop to już w ogóle porażka.
W codziennych zastosowaniach różnicy pomiędzy calową a tą matrycą nie będzie, no może na 2 najwyższych czułościach, ale to margines.
Bardzo się ciesze że kupiłem sobie kiedyś G7x I za 1,8 k.
@Gabrych
"Konstrukcja jak na kompakt prawie idealna"
Tylko wymiary już trochę mało kompaktowe. Przypomina raczej mniejsze bezlusterkowce z naleśnikami.