Dziś odbyła się konferencja prasowa poświęcona najnowszym Nikonom Z6 i Z7. Z produktami mieliśmy okazję zapoznać się jeszcze przed premierą, co opisaliśmy w ostatnim artykule. Nie był to jednak stracony czas, bowiem zobaczyliśmy jak może wyglądać zapowiadany obiektyw Noct 0.95/58.
Spotkanie rozpoczęło się jednak od ciekawego pokazu malowania światłem. Nie było to jednak to samo malowanie, które kojarzymy z fotografią. "Pędzel" stanowiła latarka, a "płótno" - odpowiednio czuła na światło powierzchnia specjalnego ekranu.
Właściwą konferencję otworzył dyrektor polskiego oddziału Nikon - Piotr Przychodzień. Opowiedział o potrzebie dostosowania oferowanego asortymentu do oczekiwań klienta i konieczności podążania za rozwojem technologii. Pokazał także dane dotyczące kurczącego się rynku aparatów fotograficznych, którego jedna część przeżywa pewien rozkwit. Chodzi o pełnoklatkowe bezlusterkowce, które obecnie także i Nikon ma w swojej ofercie.
Następnie głos zabrał Jan Przybysz, specjalista do ds. produktu, który opowiedział o samym aparacie. W zaprezentowanym filmie wyjaśniono uczestnikom, że wybrana średnica bagnetu (55 mm) oraz odległość rejestrowa (16 mm) została specjalnie dobrana, by zapewnić możliwość tworzenia jasnych obiektywów przy zachowaniu umiarkowanych ich rozmiarów. Taka konstrukcja pozwala także umieszczać duże soczewki bliżej matrycy, a także zapewnia miejsce dla elementów wykonawczych napędu autofokusa.
W prezentacji pojawiły się slajdy pokazujące, jak najprawdopodobniej będzie wyglądał zapowiadany obiektyw Noct 0.95/58. Widać, że jest dużo większy np. od modelu 1.8/50. Wiadomo także, że będzie to instrument manualny. Zostanie wyposażony w niewielki wyświetlacz, być może analogiczny funkcjonalnie jak w modelach Zeiss Batis.
Po pokazach przyszedł czas na zapoznanie się z produktami. Chętnych było wielu, a zainteresowanie nowym systemem - bardzo duże. Wszystkie prezentowane egzemplarze miały niestety przedprodukcyjny firmware, dlatego nie można było wykonywać nimi zdjęć na własnych kartach pamięci. Tych jednak nikt z dziennikarzy i tak nie posiadał.
Dziękujemy firmie Nikon za zaproszenie na konferencję.
Czy to byłby zły pomysł, gdyby FTZ - skoro i tak kosztuje kafla - był zintegrowany z niewielkim gripem?
link
W 1:01 widać, że przy zdjęciu obiektywu migawka dalej zakrywa matryce i chroni przed brudem.
Tego nie było wcześniej chyba w żadnym bezlustrze.
Tylko nie rozumiem po pierona się świeci LCD w 1:10 gdy koleś zmienia ISO na górnym ekranie. Po co dolny ekran świeci i traci energie?
0 artykułów o mavicach :D ?
To ile juz tych systemow Nikon jest?
Chyba niedlugo liter braknie.
jak tym nikonem w sloneczny dzień np. na plaży robić cos jasnym szkłem jak ma tylko 1/8000 nawet w elektronicznej migawce....w moim fujiku przy f2.0 na plazy miałem 1/32000 i to przy f2 !!!! jak zatem chca robic jasniejszymi szkłami jak przy w 1.8 zdechną ??? porażka.
Od tego są filtry Nd.. Choć do takiego bydlaka to filtr będzie kosztował z 500 zeta...
Mgkilker
Też narzekalem na to w Sony, że matryca odkryta i się syfi. Ale spece z Sony powiedzieli, że to jest zgodne z projektem a nie błąd.
Matryca jest chroniona grubym szkłem, można ją czyścić do woli a lamelki migawki są MEGA delikatne, trzeba je chronić bardziej niż matrycę.
@mgkiler
W ustawienich sobie skonfigurujesz co i kiedy ma się świecić. Do tego również służy ten przycisk z lewej strony bryły wizjera.
@adamb88, no właśnie, 4 artykuły o nic nie wnoszącym do rozwoju fotografii Nikonie Z i ani słowa o Mavic 2, który pokazuje konkurencji miejsce w szeregu :D Gdyby te konserwatywne japońskie koncerny fotograficzne były choć w połowie tak innowacyjne jak DJI...
Aaa,
szukałem niusu o Sony Mavica.
:p
Kurcze.
Teraz zauważyłem, że te obiektywy od Nikona nie mają skali ostrości - nie pokazują na jaką odległość jest ostrość.
Słabo.
@mgkiler
Skale masz w evf
> Noct 0.95/58. Widać, że jest dużo większy np. od modelu 1.8/50
Faktycznie, robi wrażenie dużo większego. A Voigtlandery tej jasności dla m43 są jednak w normalnych rozmiarach, nie wspominając już o tym, że są od 2010 r.
monangel, filtr szary - wynalazek taki.
seboc, policz do dwóch - lustrzankowy i od dzisiaj bezlusrekowy (nie licząć śp serii 1)
Ludzie z Leica czy Voitka muszą się turlać ze śmiechu po tej premierze... chyba tylko zeiss i sigma przyjmie wyzwanie na rozmiary.
Ale wiesz że jest różnica między FF i m43?
robertskc7, Ludzie z Leica robią i winnej półce cenowej....
W pewnym zachodnim portalu jednak sample przedprodukcyjne są...
Polska to kraj gorszego sortu ? ;-)
Jakie będą choć przybliżone ceny tych Nikonów oraz obiektywów ?
"...W zaprezentowanym filmie wyjaśniono uczestnikom, że wybrana średnica bagnetu (55 mm) oraz odległość rejestrowa (16 mm) została specjalnie dobrana, by zapewnić możliwość tworzenia jasnych obiektywów przy zachowaniu umiarkowanych ich rozmiarów. Taka konstrukcja pozwala także umieszczać duże soczewki bliżej matrycy, a także zapewnia miejsce dla elementów wykonawczych napędu autofokusa..."
i widac te "male" rozmiary na przykladzie nikona 50mm 1.8, ktory ma 9cm dlugosci... to ile bedzie miala wersja 1.4? a ten 0.95 wg zdjec to bedzie mil ok 16cm dlugosci...
ja rozmiarami szkiel jestem rozczarowany ;-(
A gosc na 9 tym zdjeciu ma w rekach aparat Sony 7 - jakas podwojna konferencja? Prawdopodobnie szpieg :-)
W 1:01 widać, że przy zdjęciu obiektywu migawka dalej zakrywa matryce i chroni przed brudem.
Tego nie było wcześniej chyba w żadnym bezlustrze.
Hah, a już w 1:03 sprowadził na matrycę tonę kurzu, skoro aparat był włączony :)
@gamma
"...W zaprezentowanym filmie wyjaśniono uczestnikom, że wybrana średnica bagnetu (55 mm) oraz odległość rejestrowa (16 mm) została specjalnie dobrana, by zapewnić możliwość tworzenia jasnych obiektywów przy zachowaniu umiarkowanych ich rozmiarów. Taka konstrukcja pozwala także umieszczać duże soczewki bliżej matrycy, a także zapewnia miejsce dla elementów wykonawczych napędu autofokusa..."
i widac te "male" rozmiary na przykladzie nikona 50mm 1.8, ktory ma 9cm dlugosci... to ile bedzie miala wersja 1.4? a ten 0.95 wg zdjec to bedzie mil ok 16cm dlugosci...
Upiorna kombinacja tych wymiarów w ichnich lustrzankach dała im wybitnie popalić jak widać to pojechali z ułańską fantazją teraz.
Ale właśnie przy tak szerokim bagnecie mogli sensor schować głębiej (o ile da się technologicznie zabudować matrycę tak głęboko) i wtedy mieć mniejsze o tyle szkła bez utraty jakości na brzegach. Akurat w Sony by się tego zrobić nie dało ale tutaj owszem. Niestety zrobili 16mm i szkła jeszcze większe niż w Sony będą.
Z drugiej strony trzeba zrozumieć. Wszyscy wiedzą, że było za wąsko, więc najlepszym posunięciem z marketingowego punktu widzenia było zrobienie najszerzej mimo, że bez sensu. Prawie wszyscy to kupili do tego będąc naiwnie przekonanym, że to największa przewaga nad sony.
Z drugiej strony robią dokładnie to co ja uważam za najlepsze posunięcie. Wypuszczają serię stałek 1.8 w wydaniu premium. Patrząc po wielkości będą bardzo dobre optycznie i akceptowalne cenowo. Jeśli będą rekordowe co mnie nie zdziwi przy tych gabarytach to szybko wielkość i waga zostanie wybaczona w zamian za możliwość posiadania genialnego narzędzia.
Chyba właśnie to najbardziej w tych premierach mi się podoba.
Nikoniarzom może się podobać wygląd body. Są przyzwyczajeni. Z mojego punktu widzenia design jak przystało na japońskie/koreańskie samochody z końca ubiegłego stulecia. Zero polotu i designu a jedynie funkcja. Brakuje mi tego maszynowego czy wręcz militarnego sznytu który jest w Sony. Ostre linie, brak obłości, metal, maszynowo cięte koła nastaw. Jest charakternie. A w nikonie mydło..
Jeszcze nie dawno wielu tutaj pisało, że chce JAK NAJMNIEJSZY rejestr, bo to umożliwia podpinanie szkieł każdego producenta. I to jest największa zaleta ponoć bezlusterkowców....
A ja pisałem, że to zwiększy wielkość obiektyw.
Nikt mnie nie słuchał.
A teraz nagle wszyscy biadolą na wielkość obiektywów.
@ monangel
>>jak tym nikonem w sloneczny dzień np. na plaży robić cos jasnym szkłem jak
>>ma tylko 1/8000 nawet w elektronicznej migawce....w moim fujiku przy f2.0 na
>>plazy miałem 1/32000 i to przy f2 !!!! jak zatem chca robic jasniejszymi szkłami
>>jak przy w 1.8 zdechną ??? porażka.
Jak możesz robić zdjęcia na plaży kiedy w Polsce łamana jest konstytucja?!
@dARTi
"Zero polotu i designu a jedynie funkcja. Brakuje mi tego maszynowego czy wręcz militarnego sznytu który jest w Sony. Ostre linie, brak obłości, metal, maszynowo cięte koła nastaw. Jest charakternie. A w nikonie mydło.."
Ha! Wreszcie rozumiem dlaczego kupujecie aparaty Sony!
Ja do firmy Sony zupełnie nic nie mam. Ale kompletnie nie pasuje mi wygląd i ergonomia ich aparatów. Sądzę, że mógłbym kupić każdy aparat Sony, gdyby tylko obudowę i firmware do niego zrobił Nikon :P
Jedni lubią brunetki, a inni blondynki :)
Otóż to!
DArti aleś popłynął z tym sznytem, ale w twoim przypadku - nie jestem zaskoczony. Fanbojstwo na całego :)
mgkiler 23 sierpnia 2018, 19:50
link
W 1:01 widać, że przy zdjęciu obiektywu migawka dalej zakrywa matryce i chroni przed brudem.
Tego nie było wcześniej chyba w żadnym bezlustrze.
Nareszcie. Zawsze zadawałem pytanie i Sony i Fuji i Olympusowi dlaczego podczas zmiany obiektywu, migawka nie zasłania matrycy. Na głupie odpowiedzi typu mamy czyszczenie matrycy i.t.d. odpowiadałem że zmieniając obiektyw na wietrze przy mglistej pogodzie, niech mi pokażą jak mechanizm czyszczący strząśnie kropelki wody, nie mówiąc już o mikrokropelkach słodkiego soku z drzew jak - klony, śliwy itd. A rozwiazanie takie proste. W momencie gdy obiektyw jest troszeczkę przekręcony, aparat automatycznie spuszcza kurtynę migawki.
Dobrz że napisałeś chyba albowiem, tak jest taki aparat, niestety zaprzestano go robić. To Ricoh GXR z wymienialnym modułemdo obiektywów lejki m. Zasłoniecie matrycy nie jest oczywiście manualne. Można wybrać tryb zawsze odkryty po wyłączenie aparatu ( do czyszczenia matrycy) czy też drugą opcję, przy wyłączeniu aparatu matryca jest zakrywana migawką. Brawo Nikon, that is proffesional.
Jeszcze jedno. Obiektyw Nokt jest mega duży pomimo braku AF. Optycznie chcą może konkurować z Otusami Zeissa czy Artami Sigmy , które do małych nie należą ale taka wielkość. Może to kwestia telecentryczności. W takim przypadku ciekawy jestem czy matryca Z6 ma offsetowe mikrolensy a jak nie, to jak sprawowałby się minimalistyczny Noktilux Leitza 50/0.95 (winietowanie, przebarwienia w rogach i.t.d.) . Mam starego Noktiluxa 50/1, byłaby dobra kombinacja do lowlighta. No i kwestia nastawiania ostrosci manuali. Mówią że ma focus peaking ale czy ma też normalne potwierdzenie ostrości zieloną i przesuwalną joystickiem ramką tak jak w lustrzankach.
@thorgal
"DArti aleś popłynął z tym sznytem, ale w twoim przypadku - nie jestem zaskoczony. Fanbojstwo na całego :)"
Sugerujesz, że coś złego jest w dobrym designie tudzież w tym, że ludzie mogą mieć odmienny gust czy poczucie estetyki od jedynie słusznych posiadaczy Nikonów i Canonów? Czy ja wiem? Dość odważne byłoby to twierdzenie ;)
TRI-X 24
"No i kwestia nastawiania ostrosci manuali. Mówią że ma focus peaking ale czy ma też normalne potwierdzenie ostrości zieloną i przesuwalną joystickiem ramką tak jak w lustrzankach."
W praktyce przekonasz się, że dla manualnego jasnego szkła nie będzie nic lepszego, niż dobre powiększenie w wizjerze :) Potwierdzenie ostrości kwadratem to przy tym żart z długą brodą ;)
A ten gościu z Soniakiem na szyi co tam robi?
Pewnie jakiś prowokator.
:D
Tez się zawsze zastanawiałem czemu inni nie zakrywają matrycy na czas wymiany obiektywu. Przecież wydaje się to takie oczywiste. Brawo Nikon.
@TRI-X
"W takim przypadku ciekawy jestem czy matryca Z6 ma offsetowe mikrolensy"
Ma.
Kiedyś zamieśiłem linka z laboratorium Nikona i jak projektują matrycę i chwalili się tym, że mają offsetowe mikrolensy. Soczewki na brzegach matrycy są mocno przesunięte.
W moim OMD-EM5 mk II matryca czasem jest zakryta podczas zmiany szkła, a czasem nie i nie bardzo mogę dojść czemu. Natomiast w moim A7II matryca cały czas na wierzchu. Sony A7 ma jedną bardzo poważną wadę, po zafiksowaniu AF z wciśniętym do połowy spustem nie da się zmieniać parametrów ekspozycji i przysłony. Uważam to za kompletną durnotę.
mgkiler 24 sierpnia 2018, 15:51
@TRI-X
"W takim przypadku ciekawy jestem czy matryca Z6 ma offsetowe mikrolensy"
Ma.
No to fajnie. Czekamy na mozliwość testu takiego szerokiego jak Summilux M 21/1.4. Mniejszego nie da się zrobić.
Czyli mamy komorę lustra na zewnątrz w postaci adaptera FTZ - zatem masę tego adaptera należy dodać do masy korpusu.
Ponadto adapter ten musi być solidnie zbudowany, stąd taka krótka odległość rejestrowa. Coś za coś...
Jak się powiedziało A...
Aparat musi mieć kartę pamięci a ponieważ jest tylko jeden slot, karta musi być pojemniejsza.
Nikon XQD 120 GB - cena ok. 960 zł
Razem z FTZ 1960 zł ekstra.
Do obsługi tej karty będzie potrzebne 4-5 baterii, oprócz tego grip (tylko dla profi).
Reasumując, żaden z tych modeli nie jest dla amatorów. Szkoda, ponieważ jestem amatorem.
@Tri-X: „Na głupie odpowiedzi typu mamy czyszczenie matrycy i.t.d. odpowiadałem że zmieniając obiektyw na wietrze przy mglistej pogodzie, niech mi pokażą jak mechanizm czyszczący strząśnie kropelki wody, nie mówiąc już o mikrokropelkach słodkiego soku z drzew jak - klony, śliwy itd” - zastanawiam się, czy naprawdę wolisz mieć ten sok z drzew na lamelkach migawki, a nie na matrycy...
Otóż to.. w swoim a6000 wiele razy czyściłem zwykłymi lekko nawilżonymi chusteczkami matrycę i nic się nie stało, co innego czyścić tak delikatny mechanizm jak migawka..
Zależy z czego czyścić - jeśli z kurzu to sam opadnie ( kwestia jeszcze gdzie ) kropelki wody czy rosy też ( a resztki nie zabrudzą patrycy ) faktycznie pytanie co z jakimiś pyłkami roślin z fruktozą i innymi "lepkościami". W sumie to ciekawe że ani w DSLR ani w bezlustrach nie ma jakiegoś oddzielnego mechanizmu zasłaniania bagnetu ( myślę że zawodowcom w deszczu przydał by się )
@baron13:
1:22 - No lag!
link
7:40 - No lag, no blackout
link
@mgkiler - kto biadoli ? adapter jest tani i jeśli będzie działał dobrze ( a nie ma powodu aby nie działał ze szkłami nowszymi od epoki śrubokręta ) to wszyscy nikoniarze ( i nawet nie tylko ) chętnie użyją tych 10mln nie kitowych szkiełek ze 120 wyprodukowancyh
dArti -->
już to pisałem w innym wątku.
Też psioczyłem na odkrytą matrycę w Sony...ale magik z Sony podał powód, że to jest "by design"!
Matryca jest chroniona twardym szkłem, można ją praktycznie szmatką wycierać, a migawka jest ultra delikatna. Bardziej się boją, że ktoś włoży palucha w migawkę (natychmiastowa jej śmierć) niż w matrycę, którą można spokojnie macać...
Ja tam swojej nie palcuje, ale to zdanie gościa z wewnątrz Sony...
focjusz -->
niestety na razie nie działa dobrze. I to jest chyba największy szok tej premiery... Z bardzo dobrych Nikkorów słychać pracę AFa oraz potrafi przepompować, co na DSLR się im przecież nie zdarza, Nikon słynie z rewelacyjnego AFa...
Na kilku filmach z press release to było widać i słychać i zwracali na to uwagę.
Są tylko dwa rozwiązanie moim zdaniem:
albo zrobili inny protokół Z vs F i w adapterze jest elektronika, która tłumaczy sygnały albo ich fazowy na matrycy działa bardzo słabo.
To, że non stop gubi face detect to jeszcze można przeboleć, pewnie poprawią.
Ale jak mają poprawić błędną pracę silnika w obiektywie to nie wiem.
Obiektywy zachowują się jak na metabones lub mc-11 z sony - ogólnie fatalnie jak się używa afc, czyli jedyny jaki się powinno używać w sumie....
Och tyle napalania sie, och, ach, i co, kupa.
Mnie jako amatora juz kompletnie nie interesuje ta puszka, balem sie ze bede z rok czasu po troszku odkladal, zalowal na bulki, ale Nikon nie zawiedzie, hehe.
Adapter do pupy.
Matryca z d850.
VR przez adapter ograniczony....
Jakie plusy w ogole ma ten aparat ?
focjusz
24 sierpnia 2018, 22:26
Zależy z czego czyścić - jeśli z kurzu to sam opadnie ( kwestia jeszcze gdzie ) kropelki wody czy rosy też ( a resztki nie zabrudzą patrycy ) faktycznie pytanie co z jakimiś pyłkami roślin z fruktozą i innymi "lepkościami". W sumie to ciekawe że ani w DSLR ani w bezlustrach nie ma jakiegoś oddzielnego mechanizmu zasłaniania bagnetu ( myślę że zawodowcom w deszczu przydał by się )
Był, o ile pamiętam to Sigma miała zdejmowany filtr IR zaraz za bagnetem.
Co do soczku na lamelkach to przejaskrawiłem, nie mówię o staniu pod śliwą z obnażonym body do góry. Co do delikatności migawki to ja moją nigdy palcem nie ruszyłem przez Bóg wie ile lat używania. Na wszelki wypadek dmucham ustami w pomieszczenie by usunąć ewentualny kurz czy drobinkę piasku. A tak generalnie wolę opcję GXR. Boisz się o migawkę, wyłączasz ją w meny i basta.
BlindClick
Jakie plusy w ogole ma ten aparat ?
Dla fotoreportera który już ma lusterkowca do różnych tele i chce mieć lekkie podręczne drugie body z kompaktowym jasnym szerokokątem czy zoomem jak obiecywany 14-30.
żeby nie było - FTZ (F to Z?) działa dobrze, ale jednak nie tak jak natywnie świetne Nikkory, też nie tak jak tubus M Canona - same druty i styki.
Skoro to same styki, to powinien działać normalnie :)
no właśnie nie wiem, dziwne.
M Canona ma same styki i spodziewałem się, że Nikon zrobi to samo, ale szkła zachowują się inaczej.
link
taa....
link
hmm...
Pierwsze recenzje jadą po Z"orro" jak po łysej kobyle
Ciekaw jestem jak będzie z AF w ciemności..
@dArti
No tak sonyrumors :)
Gdzie indziej piszą że 600 fotek bez problemu a bufor opróżnia się błyskawicznie.
No i co sony-fan-trollu?
:)
@thorgal
No ale 600 fotek dzisiaj to gruby żart jest jakby rodem od Fuji. Więcej robi pierwsza A7 na 4 letniej baterii. Nie wiem czy Tony Northrup jest z SAR i czy kłamie. Dotychczas ciężko go było na kłamstwie przyłapać. :)
Jedyna nadzieja, że w finalnej wersji bardzo dużo poprawią bo jak nie to A7III zamiast mi stanieć to jeszcze zdrożeć może... :(
p.s. ponoć szklarnia plastic-fantastic jeśli chodzi o wrażenia organoleptyczne. W porównaniu z Nikkorami od luster mówią, że dramat.
Te Nikony Zet to straszne ogryzki.
Bufor Z 7 mieści: 18 14-bitowych Raw, 23 12-bitowych Raw lub 25 najlepszej jakosci JPEG.
Szybkość serii Z 7: 9 kl/s 12-bit Raw, 8 kl/s 14-bitowych Raw -ale bez odświeżania obrazu w wizjerze i z zablokowaną ekspozycją. Bez tych ograniczeń tylko 5,5 kl/s w 12-bitowych Raw lub 5 kl/s w 14-bitowych
[Z6 kolejno: 12 kl/s, 9 kl/s, 5,5 kl/s i 5kl/s]
vs D850 link
vs Sony link
Wg niemieckiego Amerykanina o greckim nazwisku, który jest jednym z większych fanboyow nikona to w nikonie panuje aktualnie "damage control".
Już dawno premiera nie miała tak zmieszanych pierwszych wrażeń ...
Kolejna ocena:
link
Nawet gość z Theoria Apophasis jedzie po Nikonie, a to jeden z największych haterów Sony..
Game changer :D
Z tonu ostatnich opinii można by wnioskować, że "Zet's dead!", więc się (ponownie) powtórzę: największe zyski pochodzą obecnie z motoryzacji i smartfonów: link więc nie zdziwiłbym się, gdyby najzdolniejsi inżynierowie i projektanci trafiali właśnie do tamtych działów firm, a nie do "sekcji Archeo" (czyli "foto").
Inna rzecz, że mądrości inżynierów też ufać nie można bezgranicznie: link
A skąd informacja o największych zyskach ze smartfonów?
Nie upieram się przy smartfonach - napisałem, że łącznie "z motoryzacji i smartfonów" - bo tyle wyczytałem z wykresów i opisu ("mobile products" vs. "camera modules").
To konsekwencja zwiększonego zapotrzebowania na matryce. Większość smartfonów używa co najmniej 2, a 3-4 nie należy do rzadkości...
"...zero polotu i designu a jedynie funkcja. Brakuje tego maszynowego czy wręcz militarnego sznytu Sony..."
Ten sznyt Sony skopiował i kupił od Zeissa. To dopiero obciach...
U Nikona zaczyna razić unifikacja i ślepe kopiowanie estetyki Sony która to firma kopiowała z kolei pomysły Zeissa i Minoltę przez długie lata.
Historycznie najstarszy z "dużych firm optycznych" Nikon [1917] i niegdyś najbardziej oryginalny zaczyna zniżać się do naśladowania dużo młodszych niedoświadczonych fotograficznie graczy jak Sony. Trochę paradoks bo nie wszystko można kupić za $ i pewnych rzeczy Sony nigdy nie nadrobi. Dopiero w 2006 weszli w lustrzanki i to tylko dzięki przejęciu Minolty.
Już kitowe 18-55, 18-105 miały więcej oryginalnych Nikonowskich "sznytów" niż zapowiadana seria optyki do serii Z.
Sytuacja trochę dziwaczna. Ciekawa tylko dla amatorów - fanów Nikona którzy lubią wyciskać ze starszych Nikkorów oraz starszej manualnej optyki [np. Nikkor S.C. 50mm/F1.4] co się jeszcze da. Bo inwestować w nowe "klony Sony" nie ma większego sensu.
Aparaty Sony skopiował od Zeissa? Któreż to? :)))
W przypadku Minolty trudno mówić o kopiowaniu, skoro ich inżynierowie przeszli do Sony.
P.S. Coraz większych dziwaków przychodzi tu czytać :P
"Aparaty Sony skopiował od Zeissa?"
Nie aparaty tylko wzornictwo i estetykę obiektywów...
Tak, te z nazwą Zeiss. :)))
@dagi17
""...zero polotu i designu a jedynie funkcja. Brakuje tego maszynowego czy wręcz militarnego sznytu Sony..."
Ten sznyt Sony skopiował i kupił od Zeissa. To dopiero obciach... "
Tyle, że ja miałem na myśli body nie obiektywy...
Ale literkę sobie wybrali fajną. Nikon Z, to brzmi dobrze.
Bo A było zajęte :P
Eeeeeeetam :-P Z "zetką" nazwa brzmi zawadiacko ;-)
Jest rym do Z, ale nie powiem ;)
@Szabla - mi się też "Z" podoba... takie obrócone N... :-)