Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Nikon D3500

Nikon D3500
30 sierpnia
2018 10:22

Nikon zaprezentował nową lustrzankę typu „entry level” - model D3500. W środku budżetowego aparatu japońskiego producenta znajdziemy matrycę formatu DX o rozdzielczości 24.2 Mpix, z obsługą ISO 100-25600 i nagrywaniem filmów w Full HD.

Specyfikacja aparatu jest dostępna w naszej bazie:

Informacja prasowa

Od wielkich okazji po codzienne życie - nadaj blasku każdej chwili z nową lustrzanką cyfrową Nikon D3500.

Firma Nikon przedstawia nową, kompaktową, amatorską lustrzankę cyfrową D3500 o rozdzielczości 24,2 mln pikseli, która łączy wysoką jakość wykonania z doskonałymi parametrami. Dzięki niej użytkownicy mogą uwieczniać zarówno wielkie wydarzenia, jak i codzienne życie na zdjęciach i filmach w jakości nieosiągalnej dla telefonów. I to z łatwością.

Nikon D3500

Niezwykle atrakcyjny aparat D3500 rejestruje bogate w szczegóły zdjęcia w każdym świetle. Dzięki matrycy DX i szerokiemu zakresowi czułości oferuje poziom szczegółów na zdjęciach i filmach Full HD, którego nie zapewni żaden telefon. Możliwości obiektywów NIKKOR w zakresie odwzorowywania obrazu zapewniają krystalicznie wyraźne rezultaty. Aparat jest wyposażony w wytrzymałe mocowanie obiektywu, które ułatwia korzystanie z całej imponującej gamy obiektywów NIKKOR, co pozwala używać nawet cięższych teleobiektywów bez obawy o zużycie.

Nikon D3500

Nawet początkujący użytkownicy lustrzanek cyfrowych mogą z łatwością uchwycić tym aparatem każdą ważną chwilę i codzienną przygodę. Stylowe, ergonomiczne wzornictwo obejmuje nowy, głęboko wyprofilowany uchwyt i szerzej rozłożone przyciski. Aparat już od pierwszego użycia wygodnie leży w dłoni i oferuje użytkownikowi wiele miejsca z tyłu na ułożenie kciuka. Obsługa aparatu odbywa się w sposób stabilny i nie wymaga wysiłku. Popularny tryb podręcznika firmy Nikon przenosi fotografowanie na wyższy poziom, pokazując użytkownikowi, jakie dokładnie ma wprowadzić ustawienia, aby uzyskać pożądane rezultaty na zdjęciach i filmach. Z kolei długi czas działania akumulatora pozwala na korzystanie z aparatu od zmierzchu do świtu, a nawet jeszcze dłużej.

Nikon D3500

Jordi Brinkman, kierownik ds. produktów w firmie Nikon Europe, powiedział:

Aparat D3500 to idealny wybór dla osób wchodzących w świat fotografii. Jego wygodna konstrukcja i pomocne tryby fotografowania ułatwiają robienie zdjęć i filmów, którymi można się pochwalić. Co więcej, wytrzymałe i niezawodne mocowanie obiektywu pozwala podłączyć całą gamę obiektywów NIKKOR. To oznacza możliwość ciągłego odkrywania nowych sposobów na świetne ujęcia, zaś technologia SnapBridge ułatwia dzielenie się ulubionymi zdjęciami z dowolnego miejsca.

Nikon D3500

Podsumowanie najważniejszych funkcji

  • Jakość zdjęć lustrzanek cyfrowych. Matryca formatu DX o rozdzielczości 24,2 mln pikseli i szeroki zakres czułości ISO 100–25600 zapewniają wysoki poziom szczegółowości zdjęć i filmów Full HD, nawet podczas fotografowania w słabym świetle.
  • Zawsze najlepsze zdjęcie. Wyjątkowo ostry autofokus przekłada się na doskonałą wyrazistość fotografowanych obiektów. Błyskawiczny tryb zdjęć seryjnych z szybkością 5 kl./s pozwala zarejestrować pięć pięknych ujęć na sekundę.
  • Stworzony, aby cieszyć. Wytrzymałe mocowanie obiektywu wykonane z metalu umożliwia wielokrotną wymianę obiektywu bez względu na to, czy chodzi o teleobiektywy zmiennoogniskowe, czy szerokokątne obiektywy stałoogniskowe.
  • Z myślą o wygodzie. Głęboko wyprofilowany uchwyt sprawia, że aparat od razu wygodnie leży w dłoni. Szeroko rozłożone przyciski ułatwiają obsługę. Długi czas działania akumulatora pozwala na długotrwałe fotografowanie.
  • Za dobre, aby się nie podzielić. Aplikacja SnapBridge dla systemów iOS i Android zapewnia stałe połączenie aparatu ze smartfonem lub tabletem. Dzięki temu można łatwo i błyskawicznie dzielić się zdjęciami w jakości lustrzanki cyfrowej.
  • Przygoda zaczyna się tutaj. Lustrzanka cyfrowa firmy Nikon to element systemu fotograficznego oferującego nieograniczone możliwości rozbudowy w miarę rozwoju umiejętności każdego użytkownika. Dodatkowe możliwości kreatywnej ekspresji zapewniają między innymi cenione obiektywy NIKKOR oraz lampy błyskowe firmy Nikon.

Nikon D3500

Nikon D3500


Komentarze czytelników (70)
  1. tempor
    tempor 30 sierpnia 2018, 10:29

    W D3400 zabrali gniazdo mikrofonu, w D3500 nie widzę Fn. Może w D3600 zniknie w końcu lusterkowa huśtawka i pojawi się pełnowymiarowy wizjer elektroniczny.

  2. baron13
    baron13 30 sierpnia 2018, 10:46

    he, he... Nie dadzą wizjera elektronicznego, bo to najwyraźniej sprzęt do robienia zdjęć, a nie do zabawy :-)

  3. gustawkaz
    gustawkaz 30 sierpnia 2018, 10:49

    Ostry autofocus? to chyba lepiej ostrzyć manualnie, przy auto można się pociąć...
    do tego błyskawiczne zdjęcia seryjna - aż 5kl/s! szaleństwo :P
    ale amator i tak będzie zadowolony :)

  4. tempor
    tempor 30 sierpnia 2018, 10:51

    W odróżnieniu od Fuji GFX 50S i Sony A9, khe, khe...

  5. Z_photo
    Z_photo 30 sierpnia 2018, 11:01

    @ baron13: "Nie dadzą wizjera elektronicznego, bo to najwyraźniej sprzęt do robienia zdjęć, a nie do zabawy :-)"

    Samoośmieszania ciąg dalszy.

  6. goornik
    goornik 30 sierpnia 2018, 11:14

    Z_photo - zobaczysz wyniki sprzedaży tego modelu to zrozumiesz, że nie ma to nic wspólnego z samoośmieszaniem.
    To wykrajanie sobie kawałka tortu.

    Natomiast szkoda, że w filmach wrócili do dźwięku mono.... :(

  7. Jacek_Z
    Jacek_Z 30 sierpnia 2018, 11:16

    Wiecie że rozmawiacie o aparacie kosztującym około 1500 zł?

  8. tempor
    tempor 30 sierpnia 2018, 11:23

    A6000 kosztuje podobnie, a oferuje duży EVF (z całym dobrodziejstwem inwentarza), 11 kl/s, pełnosprawny AF w trybie filmowania i odchylany ekran. Wszystko to przy co najmniej 2x mniejszej "kubaturze".

    Nie mam nic przeciwko OVF takim jak w D500, ale w małych amatorskich puszkach te pentamirrory są jak kula u nogi.

  9. LarsikOwen
    LarsikOwen 30 sierpnia 2018, 11:24

    @Jacek_Z
    dokładnie tak
    dla mnie to będzie prawie kompakt, nieco przyduży, ale mam małe gabarytowo szkła Nikona a jakość zdjęć będzie zdecydowanie lepsza niż prawdziwego kompakta, i tak większego niż telefon.

  10. Jacek_Z
    Jacek_Z 30 sierpnia 2018, 11:41

    Tempor - 2x mniejsze? Zobacz sobie. Waga A6000 - 344 g, a Nikon D3500 - 415 g. 70 g różnicy. Szerokość - 120 i 124 mm. - przepaść ;) Oczywiscie bezlustro jest niższe i chudsze, wiadomo dlaczego. D3500 to mikrus.

  11. tempor
    tempor 30 sierpnia 2018, 12:00

    @Jacek_Z
    Nie chodzi o wagę, tylko o to, ile miejsca się marnuje w związku z budową lustrzanki. W tym przypadku tylko po to, by dodać mały i niezbyt użyteczny wizjerek do alternatywy dla kompaktu.

    A6000 vs D3400 (D3500 jest nieco chudszy):
    link

  12. wzrokowiec
    wzrokowiec 30 sierpnia 2018, 12:07

    Czy on ma ekran dotykowy, czy pożałowali?
    Jeżeli ma być konkurencją dla telefonów, to powinien mieć wyzwalanie migawki palcem.
    W D500 to działa rewelacyjnie...

  13. pm.m
    pm.m 30 sierpnia 2018, 12:12

    A czym w zasadzie się różni od D3300/D3400?

  14. 30 sierpnia 2018, 12:27

    @pm.m

    Głównie nazwą jak większość lustrzanek z tego segmentu.

  15. BlindClick
    BlindClick 30 sierpnia 2018, 12:34

    Co 1/2r trzeba wprowadzic nowa nazwe...
    A ze przy zmianach zawsze cos sie zgubi....

  16. mgkiler
    mgkiler 30 sierpnia 2018, 12:44

    Jedyny sens istnienia takich tanich amatorskich lustrzanek jest taki, że dają dostęp do wielu fajnych i tanich obiektywów (również używanych).

    Tamrony i Sigmy 17-50, czy tele.
    Canon 10-18 (tu akurat w Nikonie nie ma).
    i wiele innych.

    Gdy w bezlustrach będzie można kupić zestaw 4 obiektywów za 4-5tyś (lub używany za 3tyś) to wtedy lustrzanki amatorskie umrą.
    Ale na razie nie widzę by ceny obiektywów w bezlustrach szły w tą stronę.

  17. JacekR
    JacekR 30 sierpnia 2018, 13:15

    Strach się bać tego ostrego autofokusa ;)
    Częste podkreślenia, że jest lepsza jakość niż w smartfonie. Tak jak by mogło być inaczej w dowolnej lustrzance... No ale widać model dedykowany dla ambitniejszych smartfoniarzy.

  18. mate
    mate 30 sierpnia 2018, 13:49

    @mgkiler
    "Tamrony i Sigmy 17-50, czy tele. "

    A ty wciąż żyjesz nostalgią do tych dwóch obiektywów sprzed 10 i więcej lat, z czego jeden na starcie kosztował mniej więcej tyle, co obecnie niektóre systemówki f/2.8. Zrozum, że czasy takich cen za szkła do lustrzanek już się skończyły i obecnie Sigma i Tamron też cenią się inaczej. To, że te 2 leciwe obiektywy jeszcze są dostępne nie zmienia ogólnego trendu.

    Równie dobrze można odwrócić porównanie i pokaż mi zestaw lustrzanki aps-c z jasnym (f/1.4) odpowiednikiem 24 mm w cenie poniżej 4 tys. zł za zestaw. Dasz radę?

  19. Matt
    Matt 30 sierpnia 2018, 13:51

    To pisanie "budżetowy" przy aparatach czy innych sprzętach jest śmieszne.

    Budżetowa może być ustawa, względnie dziura. Aparat może być tani, korzystny cenowo, drogi. Kalki ( albo wręcz kaleki ) językowe są często straszne..

  20. wzrokowiec
    wzrokowiec 30 sierpnia 2018, 13:52

    @pm.m
    "A czym w zasadzie się różni od D3300/D3400?"

    D3500 jest mniejszy i lżejszy. I o to Nikonowi chyba głównie chodziło.

  21. karp1225
    karp1225 30 sierpnia 2018, 14:18

    Tak się nabijacie ale w podróży właśnie takie aparaty widzi się najczęściej.Sam na Woodstock i w Bieszczady zabrałem D3100 i dał radę.

  22. Rotpil
    Rotpil 30 sierpnia 2018, 14:20

    @Matt - brawo. Wreszcie ktos kto zwraca uwage na absurdy marketingowego belkotu.
    @tempor - a wiesz, ze masz racje. Ba, to nawet wydaje sie byc swietnym pomyslem.

  23. mate
    mate 30 sierpnia 2018, 14:37

    @Jacek_Z
    "Waga A6000 - 344 g, a Nikon D3500 - 415 g. 70 g różnicy. Szerokość - 120 i 124 mm. - przepaść ;)"

    Tu masz a6000 z obiektywem f/2.8, spróbuj dobrać coś porównywalnego do małego Nikona i napisz jeszcze raz, czy różnica jest minimalna:
    link

  24. wzrokowiec
    wzrokowiec 30 sierpnia 2018, 16:07

    Fakt, Nikon mógłby wypuścić kilka naleśników!

  25. welder666
    welder666 30 sierpnia 2018, 16:18

    Jaka subtelna szpila do Canona 4000 ;)

    " Aparat jest wyposażony w wytrzymałe mocowanie obiektywu..."

  26. Drogis
    Drogis 30 sierpnia 2018, 19:05

    Widzę ciąg dalszy wojny Nikon-Canon na odgrzewane kotlety... Canon póki co wygrywa (ciekawe, kto się jeszcze nie pogubił w nazewnictwie ich amatorskich lustrzanek), ale Nikon najwyraźniej jeszcze się nie poddaje. Żeby nie było, kilka fajnych zmian w stosunku do D3400 jest, np. bateria ma wytrzymywać 1550 zdjęć w stosunku do 1200 w poprzedniku. Grip wygląda na lepiej wyprofilowany, wszystkie przyciski (oprócz do lampy błyskowej) przeniesiono na prawą stronę, a to ułatwi korzystanie z aparatu jedną ręką. W ogóle aparat zaczął wyglądać bardzo podobnie jak D5600, tylko wychylanego wyświetlacza brakuje. Na minus zajumali przycisk funkcyjny...

  27. mgkiler
    mgkiler 30 sierpnia 2018, 19:50

    @mate

    Tamron 17-50 w 2010 roku kosztował 1300zł nowy.
    Wiem bo kupowałem.

  28. mgkiler
    mgkiler 30 sierpnia 2018, 19:55

    @mate

    Po za tym nie 2 obiektywy.

    Canon 10-18 (1000zł)
    Tamron 17-50 (1400zł)
    Sigma 17-50 (1500zł)
    Tamron 70-300 VC (1500zł)
    Canon 50 1.8 STM (500zł)

    To wszystko to są tanie obiektywy a dobre.
    I amator ma kompletny zestaw 10-18 + Sigma 17-50 + 70-300 VC + stałka za 4000zł nowe (2500zł używane).

    Do tego można by dorzucić:

    Canon 100mm macro - za 2000zł albo Tokina za 1600zł, lub Tamron 90 macro za 2000zł.

    To dalej 2 obiektywy?

    Wymieniłem Ci masę tanich szkieł

    Dalej:

    Canon 10-22 - 2000zł
    Tokina 10-16 - 2200zł

    I tak można by wymieniać i wymieniać.

    Masę tanich szkieł.

  29. mgkiler
    mgkiler 30 sierpnia 2018, 20:02

    A jeszcze można dorzucić ultra tani:
    Canon 55-250 za 800zł nowy

    Do tego stałki 24, 35, 85 oraz 50tki - też drogie nie są.

  30. tempor
    tempor 30 sierpnia 2018, 20:24

    @mgkiler
    Większość (podejrzewam, że 90%) nabywców tego aparatu będzie go używać z jednym, max. dwoma obiektywami. Nie ma nawet regulacji BF/FF, więc jeżeli ktoś rzeczywiście chce budować system - lepiej kupić np. używany D7200.
    Poza tym, wbrew pozorom to jest Nikon, nie Canon :)

  31. sanescobar
    sanescobar 30 sierpnia 2018, 20:42

    a nie spóźnią się z dostawami na czas :) ?

  32. mgkiler
    mgkiler 30 sierpnia 2018, 21:32

    @tempor

    To zależy. Ja mam złe doświadczenia z używanymi body.
    Sporo osób woli kupić lustro nowe low-end niż używane mid.

    Co do regulacji BF/FF - jak kupujesz nowy obiektyw to Cie to nie obchodzi.
    W ramach gwarancji dajesz aparat i sami Ci wyregulują obiektyw.
    Nawet nie musisz wysyłać. Po prostu zostawiasz aparat w sklepie w którym kupujesz obiektyw i ich obowiązkiem jest sprawić by z kupowanym nowym obiektywem nie było BF/FF.

    "Poza tym, wbrew pozorom to jest Nikon, nie Canon :) "

    nie rozumiem.
    Nikony gorsze?
    Może. Nie wiem.
    Nie znam się na Nikonach. Ja mam Canona.

  33. mate
    mate 30 sierpnia 2018, 22:38

    @mgkiler
    "Tamron 17-50 w 2010 roku kosztował 1300zł nowy. "

    A Sigma 17-50 3000 zł, no i?

    "I amator ma kompletny zestaw 10-18 + Sigma 17-50 + 70-300 VC + stałka za 4000zł nowe"

    I losowy AF, zwłaszcza z najtańszymi puszkami bez mikroregulacji. Zrozum, że w bogatszym świecie dołożenie jakiejś kwoty do lepszego jakościowo obiektywu nie jest problemem. Poza tym co użytkownikowi Nikona po tych Canonach?
    5 lat temu zestaw a3000 + 18-55 + 55-210 + 50/1.8 OSS kosztował 2000 zł, komplet, ale nikt już nie żyje wspomnieniami.

  34. mgkiler
    mgkiler 30 sierpnia 2018, 22:54

    @mate

    No co no i?

    Sam wyskoczyłeś z tezami, że te obiektywy były dużo droższe kiedyś niż dziś.
    Co Ci powiedziałem, że to nie prawda, a Ty na to "no i"?


    ". Zrozum, że w bogatszym świecie dołożenie jakiejś kwoty do lepszego jakościowo obiektywu nie jest problemem. "

    Piszesz w wątku o aparacie za 1500zł.
    Ktoś co dokłada do lepszego obiektywu niż te moje co wymieniłem nie kupi aparatu za 1500zł.
    A jednak nie masz racji, bo największa sprzedaż na zachodzie to jednak takie właśnie tanie puszki. Ludzie jakoś nie dokładają.
    Na zachodzie FF to 2-4% rynku.
    Obudź się. Ludzie na zachodzie to też nie są milionerzy, a najtańsze puszki i tanie obiektywy się sprzedają najlepiej.


  35. mate
    mate 30 sierpnia 2018, 23:09

    @mgkiler
    "Sam wyskoczyłeś z tezami, że te obiektywy były dużo droższe kiedyś niż dziś."

    Pisałem o Sigmie. A co, nie była?

    "A jednak nie masz racji, bo największa sprzedaż na zachodzie to jednak takie właśnie tanie puszki."

    Tu masz aparaty poustawiane wg. najlepiej sprzedających się, jakoś nie widać dominacji najtańszych puszek:
    link

    "Na zachodzie FF to 2-4% rynku."

    Podasz źródło danych? Druga kwestia, to piszesz o rynku foto ogółem, czy o rynku aparatów z wymienną optyką? Po trzecie, to że nawet jak aps-c ma przewagę, to nie znaczy, że najtańsze puszki dominują. Po czwarte mówimy o obiektywach.

  36. Z_photo
    Z_photo 30 sierpnia 2018, 23:29

    @ goornik: "Z_photo - zobaczysz wyniki sprzedaży tego modelu to zrozumiesz, że nie ma to nic wspólnego z samoośmieszaniem."

    Ale ja pisałem o kontynuacji samoośmieszania w wykonaniu barona13, a nie Nikona. :)

  37. mgkiler
    mgkiler 30 sierpnia 2018, 23:29

    @mate:

    "Tu masz aparaty poustawiane wg. najlepiej sprzedających się, jakoś nie widać dominacji najtańszych puszek:
    link"

    HAHA
    Kapitalne źródło. Nikon Z7 - na pierwszym miejscu.
    I jakie wnioski mam z tego wysunąć?
    Że na ulicy najwięcej jest Nikonów Z7?
    No chyba nie bo jest ich dokładnie 0.

    Zobacz sobie statystyki czym ludzie fotografują, a nie co w danym tygodniu się najlepiej sprzedaje.


  38. baron13
    baron13 30 sierpnia 2018, 23:31

    A to wszystko o tym jak się ma rynkowa rzeczywistość, do gdybylogii internetowych ekspertów. Jaką wojenkę toczy Nikon z Cwanonem? Na koszty wytwarzania. Tak, kotlety są odgrzewane. Tak, te aparaty nie są rewelacyjne. Ale? Ale chodzi o zdobycie masowego klienta. Zarabia się na masowym towarze docierającym do możliwie największej liczby odbiorców. Aby docierał musi być tani. O przyszłości Nikona nie zdecyduje Nikon Z ileś tylko takie puszki, możliwie najtańsze i możliwie wykastrowane, żeby dało się na nich zarabiać. W których dano tylko tyle, żeby sprzedaż nie spadła. Sztuka nie w wyprodukowaniu rewelacyjnej matrycy czy obiektywu, ale we właściwym opakowaniu tych odgrzewanych kotletów. Tak, aby klient świadomy, co jest grane, jednak nie zwiał do konkurencji.

  39. mate
    mate 30 sierpnia 2018, 23:44

    @mgkiler
    "Kapitalne źródło. Nikon Z7 - na pierwszym miejscu."

    Pod względem liczby złożonych zamówień w preorderze owszem.

    "I jakie wnioski mam z tego wysunąć?"

    Chyba wysnuć? No ale fakt, u ciebie z tym kiepsko.

    "Zobacz sobie statystyki czym ludzie fotografują"

    Ok, weźmy dpreview, jeden z najbardziej poczytnych portali foto na świecie, może być? Przy każdym aparacie jest coś takiego jak gear list. Weźmy przykładowo 80D i 1300D, czyli puszki z różnych półek cenowych, zaprezentowane mniej więcej w tym samym czasie (przełom lutego i marca 2016 r.), przy 1300D jest 66 posiadaczy, przy 80D 656. Takie portale raczej skupiają bardziej świadomych użytkowników, ale z kolei ci, co głównie kupują najtańsze aparaty z wymienną optyką w marketach i tak pozostają z kitowym obiektywem.

  40. PDamian
    PDamian 31 sierpnia 2018, 00:24

    Instant Savings: $250 link -bez vr

  41. Marek B
    Marek B 31 sierpnia 2018, 09:32

    Nie ważne na jaki "level" został zakwalifikowany :)))
    Ważne, że to sprzęt dający duże możliwości w fotografowaniu.
    Nie posiada zbędnych nikomu nie potrzebnych dupereli - więc będzie w rozsądnej cenie :). I o to chodzi !!!

  42. tempor
    tempor 31 sierpnia 2018, 09:55

    @Marek B
    Taki sprzęt daje więcej okazji do frustracji, niż możliwości :) Jeżeli niczego nie poprawili względem poprzednich generacji, to wygląda to tak:
    Przedpotopowy AF - tylko jeden czujnik krzyżowy o niskiej czułości, który bez wspomagania nie wyrabia o zmroku i na mało kontrastowych elementach(identyczny miałem w D5100).
    Brak podglądu głębi ostrości.
    Ergonomia gorsza niż w wielu tanich kompaktach, w których nie trzeba grzebać w menu, żeby zmienić WB czy ISO. Tutaj brak skrótów na wybieraku, który służy chyba tylko do przypadkowej zmiany punktu AF w najmniej odpowiednim momencie. Za to są dwa przyciski, które prawie się dublują ([i] i [info]) - jeden wyświetla ekran z nastawami, a drugi... go wyłącza. itp. itd.
    Gwoli sprawiedliwości, na plus względem Canonów - brak AA i dioda doświetlająca.

  43. dARTi
    dARTi 31 sierpnia 2018, 12:06

    Główny problem producentów takiego sprzętu jest taki, że nie idą z duchem czasu. 90% Nabywców aparatów entry level nie ma pojęcia a robieniu zdjęć. Kupują lustrzankę Canona czy Nikona bo wiedzą, że lustrzanką robi się najlepsze zdjęcia i oni też by tak chcieli. Biorą aparat do ręki i robią fotki oczywiście w trybie zielonym. Później porównują efekty z tym co wypluł iPhone kolegi i gruba wtopa. Zdjęcia z Iphone są ostrzejsze, mają idealny balans bieli, są od razu gotowe do publikacji a pod ręką są proste i szybkie apki do obróbki, wykadrowania, nadania modnych filtrów czy śmiesznych napisów. A zdjęcie z aparatu nie dość, że trzeba przekopiować to jeszcze wygląda strasznie, bo jest za jasne albo za ciemne i za zielone. Do tego nie ostre i w ogóle wszystko do dupy. Automatyka takich body jest 100 lat za tym co oferuje nowoczesny smartfon. Wystarczyłoby, gdyby na body z dopracowanym trybem automatycznym był przycisk wyślij do mojego telefonu a tam gotowa prosta apka do obróbki która sama na koniec dopracuje zdjęcie na potrzeby prezentacji na ekranie telefonu. Ile czasu wojowałem z żoną która iPhonem robiła zdjęcie które zwyczajnie wyglądało lepiej. Na nic było porównywanie na powiększeniu gdzie z telefonu widać było papkę. Miała mocny argument - co mi po powiększeniu? Na pełnym ekranie zdjęcie z telefonu było ostrzejsze a biel była biała jak śnieg. Tak działa zdecydowana większość ludzi potrzebujących zdjęcia. Przycisk do kompensacji ekspozycji?? WTF co to jest kompensacja ekspoczegoś tam? Strach dotknąć. Ciemniej w lewo jasniej w prawo to zrozumiałe. Przycisk rozmyte tło mówi wszystko ale F2.8?? Co do cholery za F? Przysłona? Co to jest? ISO? OMG! To dla pojebów. Dajcie telefon to zrobię zdjęcie i wrzuce na fejsa.
    Wybieranie punktu ostrości? Że jak? I po cholerę te migające kwadraciki?

    Sprzęt w entry jest wystarczający już od dawna ale brak ukłonu do ludzi nie mających pojęcia o technikaliach robieniu zdjęć. Poza tym bariera optycznego wizjera jest nie do przeskoczenia dla nich. Jego funkcja ogranicza się jedynie do celownika kiedy w telefonie widzą gotowca przed zrobieniem.

    My patrzymy na to z punktu widzenia ludzi, dla których to są oczywistości. Ale dla potencjalnego użytkownika takiej lustrzanki te wszystkie przyciski poza play i kosz to czarna magia i nie daj Bóg jak przez przypadek coś się przyciśnie.

  44. 31 sierpnia 2018, 13:10

    Niby jest tu jakiś SnapBridge do łączenia ze smartfonem. Ciekawe na ile dobry (prosty w użyciu, stabilne połączenie). W E-M5 II też mam opcję łączenia ze smartfonem i dość często używam. Olek daje bardzo ładne jpg-i, więc śmiało mogę przesłać paru zainteresowanym od razu. Reakcje zawsze są takie same: ,,jakie Twój telefon robi ładne zdjęcia!''. A ludziom wcale nie chodzi o jakość (w dzień szumów nie widać, akwarelki na małym ekranie też nie widać, w ogóle przy przysyłaniu rozdzielczość jest automatycznie redukowana), tylko o inne spojrzenie, które daje wymienna optyka. Mam też możliwość prostej obróbki rawa w aparacie, nie korzystam z tego, ale to może być przydatne. Zgadzam się, że w tym kierunku powinni iść producenci. Najlepiej jakby w ogóle z aparatu dawało się wysłać maila.

  45. mgkiler
    mgkiler 31 sierpnia 2018, 13:15

    @mate:

    Wszystko się zgadza, tylko Polska to naprawdę biedniejszy kraj niż zachodnia europa. I takie 80D dla większości Polaków to spory wydatek.
    Dla przeciętnego niemca to 1 pensja. A dla przeciętnego Polaka 4x tyle.

    Weź sobie idź na jakieś warsztaty fotograficzne i zobacz jakie sprzęty ludzie mają. Większość to entry - level.

    Znam nawet osoby co robią zdjęcia z komuni, czy śluby Nikonem D5500.

    Pewnie byś na zawał padł jakbyś zobaczył, że ktoś ślub foci Nikonem D5500.
    Ale to Polska.
    A - i jeszcze dodam, że nie warszawa. W warszawie pewnie więcej mid niż entry. Ale w mniejszych miastach jest gorzej.

  46. mgkiler
    mgkiler 31 sierpnia 2018, 14:09

    @mate:

    Ale w jednym masz rację.
    Zrobiłem research i rzeczywiście do Sony E nie są tak drogie niektóre obiektywy:

    Sony 18-55 - 600zł
    Sony 16-50 (naleśnik taki trochę) - 500zł
    Sony 55-210 - 1000zł
    Sony 50 1.8 - 500zł
    Sony 35 1.8 - 1500zł
    Sony 30mm Macro - 1000zł

    te już trochę droższe:
    Sony 18-105 - 2000zł
    Sony 18-135 - 2000zł

    szkoda tylko, że ten UWA jest drogi:
    Sony 10-18 - 3000zł


  47. mgkiler
    mgkiler 31 sierpnia 2018, 14:10

    @mate

    Ale brakuje jasnego zooma jak 16-50 f:2.8.

  48. mgkiler
    mgkiler 31 sierpnia 2018, 14:32

    Czyli generalnie brakuje w Sony E (APS-C) taniego jasnego uniwersalnego zooma f:2.8.
    Brakuje też jakiegoś macro dłuższego (jest tylko 30mm, a mogło być coś 60-100mm).
    No i UWA jest bardzo drogi.

  49. PDamian
    PDamian 31 sierpnia 2018, 15:13

    "szkoda tylko, że ten UWA jest drogi"
    -f/4

    trochę droższy link ?

    "brakuje jasnego zooma jak 16-50 f:2.8."
    -za link ?
    ...bo przecież link

    ...a link ?

  50. komor
    komor 31 sierpnia 2018, 15:18

    @TS: "Zgadzam się, że w tym kierunku powinni iść producenci. Najlepiej jakby w ogóle z aparatu dawało się wysłać maila." - mail to przeżytek. :) Messenger, Whatsapp, a najprawdopodobniej jeszcze nowsze g@#wna typu Snapchat...

  51. baron13
    baron13 31 sierpnia 2018, 15:22

    Na przykład, czy ludzie piszący na portalach sprzętowych znają się na robieniu zdjęć... Przykład? Wiele razy pisałem o tym, jak się posługiwać lampami błyskowymi. w tej chwili mam np zestaw quadralite który pozwala na "przeniesienie pełnej automatyki" O któtym to zagadnieniu przy ocenianiu lamp błyskowych tyle się tu pisało. Więc nie udało mi się opracować skutecznego systemu korzystania z automatyki przy sterowaniu oświetleniem. Pytałem kilku tzw uznanych, co łatwo dziś sprawdzić w necie, i że uznani i że zajmują się, czym deklarują, fotografów. Oni także nie używają automatyki. Bo i tu szereg powodów, które wyłażą podczas sesji.
    Wniosek? Dośpiewać sobie samemu.
    A ocena korpusów? Np liczenie punktów AF. Ja, kompletny lejek, przyznaję się, że najczęściej jadę na centralnym. Z fizycznych powodów, jest on najczulszy, najrzadziej się myli. Nie mam problemu z bocznymi punktami, bo problem z AF jest przy tele, A przy tele z definicji różnice w odległości po przekadrowaniu są minimalne. Jak się używa szerokiego kąta, to GO jest duża i błędy AF są praktycznie niewidoczne. Więc, bardzo mi przykro, lamanty, że brak pierdyliona punktów AF, albo, że są źle rozmieszczone, są lamentami gadżeciarza, który przeczytał od innego gadżeciarza, jak sobie wyobraża dobry sprzęt.
    wreszcie wyobrażanie sobie, jak to nie znają się inni. Byłem sobie na powiedzmy plenerze wrockowych instagramowców. Plener zrobił się naprawdę trzyosobowy, ale...
    link
    pstryknięte pod wpływem rozmów o zdjęciach.
    Zadałem sobie pytanie: czy ja mam pojęcie, o tym jak się dziś robi focie które interesują jakąś publiczność? Zupełnie inna sprawa, że mi to dziś dynda, ale jak się zastanowić, to nie mam ponieważ nie mam pojęcia, ile osób jak ocenia jakie zdjęcia. Nie mam pojęcia, ponieważ obracam się się w swoim kręgu. Oczywiście: zdjęcia w necie to swego rodzaju folklor. Lecz ludność, która zajmuje się zdjęciami w necie, generalnie zajmuje się plastyką, a nie sprzętem ma jakieś pojęcie o tym co się dziś produkuje, jakie tematy, motywy, generalnie jakie obrazki kursują. A sprzęt jest na dalekim planie ponieważ... Ponieważ jest dziś już tak dobry, że bardzo rzadko stanowi przeszkodę.
    Zasadnicze cechy tego aparatu są takie, że właściwie można z nim wystartować np do wymagającej fotografii produktowej. Nie, nie będziemy grzebać w menu za WB, bo praktycznie, gdy są jakieś schody z kolorem, praktycznie, gdy mamy karty 64 GB za niewielką kasę, zapisujemy w rawach. I nie ma to znaczenia, co ustawiono na aparacie.
    Praktycznie, gdy celujemy na zdjęcia, które kogoś ruszą, a nie będą powtórzeniem pulpy z internetu, to na wykorzystanie jakości trzeba mieć pomysł. Jeśli focia pojawi się na stronie internetowej w rozmiarze 1024x682 pikselei kogoś ruszy, to z pewnością nie pierwotnym rozmiarem 24 megapikseli. Praktycznie, to aby coś wyszło z foci, to trzeba mieć w głowie na przykład zbiór przepisów na realizację konkretnych sytuacji fotograficznych i dowolny sprzęt. Bo np kałuże wykorzystuje się prawie tak samo przy foceniu aparatem i komórczakiem.
    Całą ocenę tego aparatu zacząłbym od stwierdzenia: co prawda ja się na fotografii kompletnie nie rozumiem ale...

  52. mgkiler
    mgkiler 31 sierpnia 2018, 15:34

    @PDamian

    No fajnie, że jest Fujicon 16-55 f:2.8, tylko nie do Sony.
    Po drugie 4500zł, a jakoś Sigma, czy Tamron dali radę za 1300-1500zł.
    Tak wiem - to stare obiektywy i pewnie gorsze optycznie.
    Ale i tak 4500zł to przegięcie.
    No i brak do Sony.

    A co do UWA. Fajnie, że f:4. Tyle, że ja mam Canona 10-22 f3.5-4.5 czyli praktycznie to samo co f:4 i nowy taki kosztuje 2100zł.

  53. 31 sierpnia 2018, 15:44

    @komor, no tak, ja jestem tylko kilka lat do tyłu jeśli chodzi o te rozwiązania ;) Messengera nawet miałem przez chwilę, bo okazało się, że to jedyna możliwość, żeby za darmo porozmawiać przez telefon ze Szwajcarii, ale potem czymś mnie wkurzył, więc wywaliłem. W każdym razie chodzi mi o to, że to samo zdjęcie może od razu polecieć do jakiejś grupy odbiorców, a później może być obrobione specjalnie dla innych (czyli w moim przypadku głównie dla mnie). I tutaj możliwość wysłania wprost z aparatu, bez pośrednictwa smartfona, byłaby przydatna.

  54. 31 sierpnia 2018, 15:59

    @baron13,

    Do zdjęć produktowych dużo lepiej nadają się bezlustra z uchylnym ekranem i bracketingiem ostrości. Akurat to jedyny rodzaj zdjęć na jakim czasem zarabiam. Gibany ekranik jest po to, żeby wygodnie kadrować w każdym położeniu aparatu w stosunku do obiektu. A bracketing ostrości po to, by dostać serię zdjęć na optymalnej pod względem ostrości przysłonie, z których da się złożyć w całości ostre zdjęcie np. pióra wiecznego leżącego prawie równolegle do osi obiektywu. Ale jak ktoś chce się męczyć z lustrzanką to jego sprawa.

    Co do punktów AF, to sam też używam głównie centralnego (spora głębia ostrości m43 pozwala na swobodne przekadrowanie), natomiast bardzo często używam detekcji twarzy, a ta akurat zależy od rozmieszczenia punktów AF w kadrze. No i nie ma tego w lustrzankach ;)

  55. ciemny
    ciemny 31 sierpnia 2018, 16:18

    Wygląda solidniej i dużo ładniej niż entry level Canony, które pod względem bylejakości i braku charakteru biją wszystkie rekordy:)))

  56. PDamian
    PDamian 31 sierpnia 2018, 16:44

    Ale maja Dual Pixel
    i 200D i 800D z gibany ekranem są ciekawszą propozycją od Nikonów.
    link

  57. ciemny
    ciemny 31 sierpnia 2018, 16:56

    Wynalazki typu 4000D tez mają dual pixel?
    U Nikona seria 5xxx było nie było cały czas entry level też ma chwacko gibane ekrany.

  58. mgkiler
    mgkiler 31 sierpnia 2018, 21:50

    @TS

    Przecież możliwość wysłania zdjęcia z aparatu na telefon, czy na serwis jak facebook posiada nawet mój Canon 760D.

    No co wy?

    Nie używaliście nigdy WiFi ani NFC w aparacie?

    Można skonfigurować by aparat wysyłał na facebooka zdjęcie. Pierw trzeba jednorazowo aparat pod komputer podłączyć i skonfigurować - wgrywa się klucz, którym aparat może na nasz profil na facebooku wrzucić zdjęcie.

  59. mgkiler
    mgkiler 31 sierpnia 2018, 21:52

    Proszę:

    link

    Tutaj krok po kroku jak wysłać zdjęcie z Canona 750D na telefon po wifi.

    Można prościej na facebooka, czy insagrama czy inny serwis jak się skonfiguruje odpowiednio aparat.

  60. pbu
    pbu 1 września 2018, 00:29

    Niesamowite. Do czego doszło, żeby producent na każdym kroku zapewniał, że jego nowa lustrzanka zapewnia jakość lepszą od telefonu :-O

  61. 1 września 2018, 20:14

    @mgkiler, nie zawsze chcę na fejsa. Czasem wysyłam tym przestarzałym mailem :) Albo na dropoxa. Fajnie gdyby to się dało zrobić z poziomu aparatu bez pośrednictw smartfona. Dlatego, że po pierwsze jest to niewygodne, a pod drugie czasem nie mam przy sobie telefonu, a aparat mam.

  62. Szabla
    Szabla 1 września 2018, 21:00

    No to odwrotnie niż 99% ludzkości :P

  63. PDamian
    PDamian 1 września 2018, 21:49

    I jeszcze twierdzi że jest tylko kilka lat do tyłu jeśli chodzi o te rozwiązania.
    ; )
    : ))

    Nieźle oderwany od teraźniejszości.
    ; )

    Przepraszam, luszczanka mi dzwoni...

  64. baron13
    baron13 1 września 2018, 22:56

    Minie kolejne pięć lat i Nikon wypuści kolejne pięć luszczanek przy których grono tutejszych entuzjastów po pięć razy będzie prorokować zwycięski pochód bezlusterkowców przez świat. Aż okaże się, że są same smarkfony i luszczanki po 1,5 kpln :-)

  65. grzegorzg
    grzegorzg 2 września 2018, 10:52

    Oraz będą pisac, ile kilo zoszczedzą (w obrebie wielkości matrycy), pozostając w szoku po wizycie na stoisku odziezowym, że poprzedni rozmiar nie wystarcza...
    Kiedyś już pisałem, że Arkady Fiedler nosił cegły w torbie jak wychodził z domu, zeby nie odwyknąc...
    Fajnie, ze jest wybów, wszystko ma plusy i minusy, ale te ideologie i ich autorzy...

  66. mgkiler
    mgkiler 2 września 2018, 12:33

    @TS

    Ale przecież na maila też się da z telefonu.
    Face to był przykład.

    Kurcze - no serio o tym nie wiecie? Nie czytaliście instrukcji od aparatu o wifi?
    Można wysłać zdjęcia na maila z aparatu.

  67. Szabla
    Szabla 2 września 2018, 15:00

    Obawiam się, że oczekiwanie na nowe rozwiązania w lustrzankach jest daremne :P

  68. 2 września 2018, 20:45

    @mgkiler, nie mogę wysłać na maila wprost z aparatu. Zresztą w jaki sposób miałoby być zrealizowane to połączenie? Nie chodzi o to, że jest to jakaś funkcja bez której żyć się nie da, ale fajnie jakby była, ja bym używał...

  69. ciemny
    ciemny 3 września 2018, 10:09

    @mgkiler
    "Można wysłać zdjęcia na maila z aparatu"

    Idąc tą drogą któryś z producentów lustrzanek powinien umieścić w nowym modelu jakiś dyskretny slot na kartę SIM, wtedy nie tylko wysyłanie zdjęć byłoby proste ale i telefon do przyjaciela:)))

  70. pomydor
    pomydor 5 września 2018, 01:57

    daliby sobie juz spokoj z tym formatem apsc... lepsze foty z komorki mozna obecnie... normalne 135 jeszcze wygrywa...

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.