Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Irix 150 mm f/2.8 MACRO 1:1 w naszych rękach

Irix 150 mm f/2.8 MACRO 1:1 w naszych rękach
26 września
2018 14:39

Jedną z nowości prezentowanych na Photokinie jest obiektyw Irix 150 mm f/2.8 MACRO 1:1. Choć na stoisku producenta dostępny jest jedynie egzemplarz przedprodukcyjny, to mieliśmy okazję przyjrzeć mu się nieco bliżej.

Do tej pory obiektywy IRIX oferowane były w dwóch wersjach wykończenia. Ta droższa, bazująca tylko na metalowych elementach, nazywa się Blackstone, a dla użytkowników szukających bardziej budżetowych rozwiązań przewidziano wersję Firefly cechującą się zastosowaniem nieco niższej jakości materiałów. W przypadku modelu 150 mm f/2.8 MACRO 1:1 producent zdecydował się na pewien kompromis, który powstał z myślą o miłośnikach makrofotografii i zastosował wykończenie nazwane Dragonfly. Wyróżnia się ono zachowaniem pełnych uszczelnień konstrukcji oraz metalowych elementów począwszy od bagnetu do niemal połowy korpusu. Dalej znajdziemy szeroki, gumowany pierścień do ustawiania ostrości, a znajdująca się za nim część tubusu bazuje już na elementach wykonanych z plastiku.

Irix 150 mm f/2.8 MACRO 1:1 w naszych rękach

Irix 150 mm f/2.8 MACRO 1:1 w naszych rękach

Irix 150 mm f/2.8 MACRO 1:1 w naszych rękach

W rezultacie otrzymaliśmy odporny na niekorzystne warunki atmosferyczne, wytrzymały obiektyw o maksymalnie zredukowanej wadze z wygodnym pierścieniem. Sam pierścień też wymaga osobnej wzmianki. Gumowanie oraz specjalna wypustka mają ułatwiać operowanie nim, a płynna praca i dodatkowy pierścień blokujący czynią ogniskowanie jeszcze przyjemniejszym i pewnym. Jednak najważniejszy w tym wszystkim jest zakres pracy pierścienia. Obraca się on aż o 270 stopni, a przejście z odległości 35 do 40 cm wymaga przesunięcia go o około 5 cm po obwodzie. Z pewnością doceni to każda osoba zajmująca się makrofotografią.

Irix 150 mm f/2.8 MACRO 1:1 w naszych rękach

W obiektywie zabrakło znanego z 11-tki i 15-tki rozwiązania o nazwie "Infinity Click", jednak można to uznać za świadome i bardzo rozsądne posunięcie, gdyż jego zastosowanie w tego typu obiektywie mijałoby się z celem i niepotrzebnie podnosiło cenę.

Zamiast tego w obiektywie znajdziemy znacznie ważniejsze rzeczy z punktu widzenia makrofotografii, są to wspomniane już uszczelnienia, 11-listkowa przysłona oraz wewnętrzne ogniskowanie.

Kupując Iriksa otrzymamy w zestawie osłonę przeciwsłoneczną oraz sztywne etui ochronne.

Irix 150 mm f/2.8 MACRO 1:1 w naszych rękach

Irix 150 mm f/2.8 MACRO 1:1 w naszych rękach

Irix 150 mm f/2.8 MACRO 1:1 w naszych rękach

Obiektyw jest rozsądnych rozmiarów, długością bliżej mu do teleobiektywów z zakresu 100-105 mm niż 180 mm, a wagą znacznie odbiega od Sigmy 150 mm f/2.8 APO EX DG OS HSM Macro. Poniżej można zobaczyć, jak Irix 150 mm f/2.8 MACRO 1:1 wygląda po podpięciu do Nikona D810.

Irix 150 mm f/2.8 MACRO 1:1 w naszych rękach

Irix 150 mm f/2.8 MACRO 1:1 w naszych rękach

Trzeba przyznać, że obiektyw zapowiada się bardzo ciekawie. Konstruktorzy uwzględnili w nim kilka aspektów bardzo istotnych dla miłośników makrofotografii, wiec pozostaje mieć nadzieję, iż równie rozsądnym podejściem wykażą się osoby odpowiedzialne za ustalenie jego ceny, a jakość generowanych zdjęć będzie stała na równie dobrym poziomie, co jakość jego wykonania.


Komentarze czytelników (15)
  1. Amator 777
    Amator 777 26 września 2018, 14:49

    Fajny pokrowiec

  2. ryszardo
    ryszardo 26 września 2018, 15:00

    Zgadzam się z przedmówcą, pokrowiec wygląda nieźle.

    Do tego obiektyw jest naprawdę kompaktowy jak na parametry. Ciekawa premiera. Szkoda, że nie lubię MF :P

  3. LarsikOwen
    LarsikOwen 26 września 2018, 15:08

    Gabarytowo wygląda jak systemowa 105-ka, z którą latam na co dzień.
    A różnica ogniskowych z punktu widzenia zastosowania do makro jest bardzo znaczna.

  4. DarkRaptor
    DarkRaptor 26 września 2018, 15:25

    To niech dorobią jeszcze 200kę w sensownej cenie i "bierem" :)

  5. RobKoz
    RobKoz 26 września 2018, 16:27

    Ciekawi mnie cena. W cenie poniżej 2k brałbym w ciemno.

    W cenie 2-3k musiałbym przetestować i poważnie się zastanowić bo jednak za 2k można kupić setkę makro Canona która ma AF i niezłą jakość.

    Powyżej 3k to już staje się mocdno dyskusyjne. Dla wielu lepiej będzie wziąć setkę i TC 1.4 taki zestaw przyda się też do innych celów.

  6. Rotpil
    Rotpil 26 września 2018, 20:06

    @LarsikOwen - cos mi sie zdaje, ze ten obiektyw to niezly przekret. Owszem, porzadna , manualna 150 w macro bylaby ciekawym obiektywem, ale ... Jedna rzecz zastanawia - firma podaje minimalna odleglosc ostrzenia dla 1:1 30 cm, czyli tyle ile maja obiektywy z przedzialu 90-105 mm. Dla 150 powinno to byc jamies 10 cm wiecej. Mozliwe zatem, ze obiektyw przy pracy w macro drastycznie skraca ogniskowa. Tym samym jego kupno nie mialoby najmnienszego sensu.

  7. PiotrK.
    PiotrK. 27 września 2018, 08:51

    skoro mieliście ten obiektyw w rękach, dlaczego nie ma zdjęć przykładowych? zainteresowanie obiektywem jest spore, pytanie czy słusznie

    a na marginesie: o ile się orientuję, właścicielem stoiska IRIXa na Photokinie jest firma z Krakowa, jest szansa na test tego IRIXa w najbliższym czasie?
    mam nadzieję że istnieje nie tylko jako prototyp...

  8. LarsikOwen
    LarsikOwen 27 września 2018, 08:51

    @Rotpil
    Też o tym pomyślałem.
    W takim na przykład Nikonie to się nazywa CRC - Close Range Correction i powoduje, że przy 1:1 mam ogniskową ~75mm ;)
    Więc masz rację - zachowuje się pod tym względem jak szkła systemowe.

  9. wzrokowiec
    wzrokowiec 27 września 2018, 11:32

    Jeżeli do tego etui obiektyw nie mieści się z tylnym dekielkiem, to byłaby straszna wtopa. Dla mnie oczywiście, bo nigdy nie chowam otwartych obiektywów. Po co brudzić?

  10. SKkamil
    SKkamil 27 września 2018, 11:36

    Czyli kupujesz obiektyw 150 mm by fotografowac z dalszej odległości 1:1 , a on ..nie będziemy z bliższej ; ? Daaaj cie spokoj , ogarnijcie się tam w tym Irixie ; choć przyznam ze obrazek ładny - taki klarowny , dla czyścioszków - szwajcarska jakość zobowiązuje ;

  11. Rotpil
    Rotpil 27 września 2018, 11:46

    @LarsikOwen - tak, ale zarowno w Nikkorze 105 Micro jak i w Tamronie 90 VC mamy odleglosc robocza dla 1:1 rowna 30 cm. Niech bedzie, ze skracaja nieco ogniskowa do tych 75 mm. Jesli Irix tez skraca do 75 mm to bylaby niewiarygodna wtopa i calkoite pozbawienie sensu kupna tego szkla.

  12. SKkamil
    SKkamil 27 września 2018, 11:55

    Zalezy jaka jakość by oferowali i cenę ale musiałby być chyba tańszy no i dlaczego nie pomyśleli o specjalnie opracowanym pierścieniu pośrednim ? Tamron tak robił dawniej w obiektywach manualnych i chyba nie tylko on …

    Zaleta pewnie w portrecie będzie z tych 150 mm

  13. Rotpil
    Rotpil 27 września 2018, 12:37

    Wtedy zalezy od jakiej odleglosci dostaniemy swiatlo 2.8 . Roznie to moze byc. W portrecie najwazniejsza jest plastyka zdjecia - o tym nic na razie nie wiemy. Nic trz nienwiadomo o cenie. A co jak ktos wymyslil, ze moze sobie za ten obiektyw winszowac z 5 albo 6 tys ? To nawet by nie bylo smieszne tylko tragiczne.

  14. SKkamil
    SKkamil 27 września 2018, 12:47

    Rotpil
    Nie jestem w temacie cen na bieżąco ale raczej nie mogłby być droższy od jakiejś sigmy makro 150 z AF

  15. Rotpil
    Rotpil 27 września 2018, 19:09

    @SKkamil - Sigma ma autofocus, stabilizacje, jest bardzo dobra optycznie a jej odleglosc ostrzenia to 38 cm (jak ktos robi macra to wie, ze te 8 cm to czasem po prostu przepasc), kosztujac przy tym.4000. Wlasnie nad tym sie zastanawialem - co jesli jakis szaleniec w Irix wymyslil, ze za ten swoj wynalazek moga zadac podobnej albo wyzszej ceny ? To by bylo szalenstwo. Realnie da sie go sprzedac moze za 2500 zl, bo kawalek drozej sa juz rewelacyjne obiektywy macro Tamrona, Sigmy , Nikona i Canona.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.