Ma zewnętrzny zasilacz, jak sądzę oglądając zdjęcie tylnego panelu.
Sorry, Iiyama‎, bye, bye.

Z ciekawości jakie to ma znaczenie?

Widziałem taki wymóg w przypadku wieszania monitora na ścianie (cieńszy kabel) ale akurat ten konkretny model do wieszania się nie nadaje bo złącza ma wyprowadzone do tyłu zamiast do dołu.

@RobKoz
Można zasilać wprost z instalacji stałoprądowej, której popularność będzie jak mniemam wciąż rosła.

Przy tak małym rozmiarze plamki ciężko chyba robi się analizę szumu na foto przy rozmiarze 1:1 z takiej matrycy 24 lub 30Mpix? Moim zdaniem plamka 0.23mm to chyba najmniejsza jaka może być do komfortowej pracy? O skalowaniu chyba nie ma mowy.
Drugi aspekt jaki mi się nasuwa to przy eksportowaniu zdjęć do typowych rozmiarów internetowych miedzy 1000 a 1600 pikseli takie zdjęcie na stronie będzie zbyt małe. Można włączyć skalowanie jednak po co wtedy wyostrzanie zdjęć robić. Stąd więc mogę stwierdzić że takie 4K na przestrzeni 27 cal do obróbki foto dla nas foto amatorów nie ma za bardzo praktycznego sensu.

plamka to była w kineskopach.
potem były piksele.
teraz jest już tylko sam obraz bo pikseli nie widać.
ale jeżeli chcesz je koniecznie zobaczyć to można obraz powiększyć i włączyć tryb bez interpolacji - wyjdą śliczne kwadraciki.

Rozumiem, sam o tym myślałem budując dom, ale szybko się poddałem po sprawdzeniu możliwości.

W 2015 roku:

Oświetlenie na 12V wychodziło taniej tylko jeśli użyje się węży LED. Użycie normalnych lamp, przejściówek i żarówek LED na 12V wychodziło sporo drożej niż kupno żarówek LED na 230V. Nawet gdzie reflektorki na 12V (halogenowe i LED) były popularne jest jaka taka konkurencja taniej było kupić reflektorki LED na 230V.

Pomijając wyższy koszt było to realizowalne. Dodatkowy plus jaki w tym widziałem to oświetlenie awaryjne - wystarczyło dołożyć jakiegoś starego UPS'a

Z zasilaniem urządzeń było znacznie gorzej: Podstawowy problem to wybór napięcia.

Po szybkim sprawdzeniu co chodzi na prądzie stałym wyszło mi że laptop potrzebuje 12V, routery 5 i 9V, golarka około 7,2V, maszynka do włosów 3 (albo 3,5) V. Ładowanie telefonu 5V.

Najlogiczniej byłoby zrobić instalację na 12V ale wtedy nadal potrzeba "zasilaczy" (konkretniej regulatorów napięcia) do niemal wszystkich urządzeń. I pojawia się problem jakich gniazdek użyć.

Druga możliwość to 5V i standardowe gniazda USB ale wtedy dałoby radę obsłużyć tylko telefony, tablety i małe laptopy.

Dziś jest trochę lepiej - sporo sprzętu działa 5V i używa tych samych wtyczek micro USB. Ale duże laptopy, komputery PC i monitory ciągle wymagają 12V a przy tym używają różnych wtyczek. I raczej nie zanosi się na szybką zmianę. Myślę że prędzej dojdziemy do etapu że małe urządzenia będą bezprzewodowe. Np. odkurzacze bezprzewodowe już osiągnęły wystarczającą moc. Dyson w tym roku zapowiedział zakończenie wszelkich prac rozwojowych przy tradycyjnych odkurzaczach.

Natomiast duże urządzenia (pralka, zmywarka, kuchenka) wymagają takich mocy ze robienie instalacji stałoprądowej mija się z celem. Gdzieś pomiędzy jest lodówka która mogłaby chodzić na 12V ale akurat ona potrzebuje prostego silnika który jest tańszy przy prądzie zmiennym.

@RobKoz
Tak, teoretyk zawsze wygra z praktykiem w dyskusji na argumenty.
Ja po prostu tak mieszkam, z komputerami, lodówkami, pralkami i instalacją w większości stałoprądową, gdzieniegdzie tylko dualną.

RobKoz - Czy ty trolujesz ?
A tak na serio to który parametr sugeruje iż ten monitor moze nadawać sie do obóbki foto ?

mrooq
Pamiętam jak w 2010r nikomu nie było potrzebne FHD bo i tak strony internetowe były w szerokości 600 pikseli.

@LarsikOwen

@RobKoz
Tak, teoretyk zawsze wygra z praktykiem w dyskusji na argumenty.

Fajnie, a czy ja gdzieś napisałem że się nie da? Sam to rozważałem i napisałem dlaczego _ja_ tego nie zrobiłem w _moim_ domu. Masz linka do tej stałoprądowej pralki i lodówki?

@zwirek210

"RobKoz - Czy ty trolujesz ? "

Nie było to moim zamiarem. Jeśli tak wyszło to przepraszam.

"A tak na serio to który parametr sugeruje iż ten monitor może nadawać się do obróbki foto ?"

Najważniejsze to rodzaj matrycy - IPS. To minimum. Niektórzy wolą VA grunt że nie jest to TN. Reszta zależy od tego co robisz jak pracujesz dla drukarni przydałby się monitor z WG i sprzętową kalibracją. Jak przygotowujesz materiał na WWW to najczęściej wystarczy sRGB i fabrycznie skalibrowany dobry monitor.

@LarsikOwen

A jaki model pralki, lodówki, piekarnika, mikrofalówki, ekspresu, odkurzacza czy innego urządzania AGD ma zasilanie prądem stałym?

Domowa instalacja elektryczna na prąd stały? Takie coś to magą sobie zrobić chyba tylko osoby z wykształceniem humanistycznym. Z korzyścią dla producentów i instalatorów takiego wynalazku, czyli absolwentów szkół technicznych.
Oj ktoś nie uważał na lekcjach fizyki... albo ma za dużo kasy.

W Hollywood robią chyba film o Tesli?

ja tak sie zastanawiam nad tymi wywodami ze plamka, ze rozdzielczosc ...
Jezeli nie ma sie odpowiednich relacji z potencjalnym odbiorca to nic zdadza sie jakiekolwiek zabiegi techniczne.

"Liczba wyświetlanych kolorów: 1,07 mld" nie można napisać, ile % pokrywa AdobeRGB czy też całe sRGB? Te miliardy nic mi nie mówią...

nie mogą bo to nie ma nic wspólnego ;-P To tylko precyzja sterowania -może wpłynąc co najwyżej na gładkość przejśc tonalnych i to tylko pod warunkiem posiadania całego toru zdolnego do wyświetlania 10bit/kolor (kompatybilny software, karta grafiki...).
Nie mówiąc o tym że ten monitor nie ma możliwości kalibracji.
A podświetlenie W(hite)-LED? Nie potrzeba więcej żeby mieć pewność że gamut to co najwyżej sRGB - nie ma o czym pisać...

Nie doprecyzowałem a na ledach się nie znam...

Czy złącza VGA i DVI widoczne na ostatnim zdjęciu to jest jakiś prima aprilis w październiku?

Faktycznie chinole długo czaszkowali z tymi wejściami . Czysto chińskich produktów nie kupię , nie ustawiam .nie pomagam jak je wyregulować . Nawet jak będzie to kolega .

@veto
"Czysto chińskich produktów nie kupię"
Zaiste intrygującym wielce zagadnieniem jest na jakich wyrafinowanych metodach badawczych oparte są te diagnozy rozstrzygające o czystej lub nieczystej chińskości ocenianego produktu.

A Phillips to jest teraz chiński?

27 cali i 4K?
No nie wiem. Od kilku dni mam 27cali QHD (2560x1440) i żeby z jego rozdzielczości skorzystać, muszę przysuwać na 70cm. Z 1m nie odróżniam od FHD(a w każdym razie z trudem).
Tak samo nie rozumiem tych wysokorozdzielczych ekranów w telefonach 5 cali i 2xFHD? Znam tylko jedno zastosowanie dla takich ekranów - VR. Ale jest to dość wąskie zastosowanie i nie na co dzień używane przez większość użytkowników tych telefonów.

Oczywiście. Marketing robi swoje.

@Amator79, @Lipen, takie duże rozdzielczości są po to, żebyś przestał widzieć piksele i nie jest to żaden marketing, tylko naprawdę spora zaleta dla oczu. Jeśli chodzi o monitor, to sam mam też 2560x1440 (tyle że 25 cali) i to jest standardowa gęstość. Jak na taki obszar wrzucisz 4K, masz Retinę/HiDPI, co oczywiście wymaga ustawienia odpowiedniego trybu wyświetlania w systemie operacyjnym, żebyś nie miał małych literek i ikonek, tylko wszystko w wyższej gęstości pikseli, tak żeby ich praktycznie nie było widać.

Kto robi ekrany Philipsowi? LG?

Biorą od kogo się da. Lepsze od LG, słabsze od AUO. Wcześniej od Sharpa.

Ja paczam w 31MU97 czyli 4096x2160 w standardowych ustawieniach bez skalowania. Wielkość literek jest akceptowalna jak blisko się siedzi. Zaleta to powierzchnia użyteczna. Wielkość piksela w sumie pomijalna bo obraz jest krystaliczny. Wymagał przyzwyczajenia na początku ale teraz ciężko lubić coś mniejszego ;)

Wrażenia portretu wyświetlonego na pełnym ekranie w ustawieniu pivot pion bezcenne!!

Żeby amatorsko obrabiac fotografie i wyswietlic te miliard kolorow, którymi sie tak ten monitor reklamuje trzeba jeszcze zaopatrzyc sie w profesjonalna karte graficzna i używać Adobe lub Capture One. Wszelkie gforcy odpadaja.

Tego chyba nie kupię bo do wyświetlania 4K musiałbym pewnie zmienić kartę graficzną i zastanawiam się jak można skorzystać z 10 bitów na kolor skoro JPG ma ich osiem. Ponieważ artykuł wywołał temat monitorów to mam pytanie: jakie parametry monitora mają decydujące znaczenie dla fotoamatora? Co do 1 tys zł jest przyzwoitym sprzętem? Pewnie IPS, FHD, 24-28 cali - to raczej jest pewne, ale jaka marka i jaki model ma przyzwoitą paletę kolorów?

anduel57 jpg ma 8 ale RAW ma 16. Monitory maja 8, lub 8+czary mary marketing lub 10.

@subiluru
RAW ma 12 lub 14 ale naprawdę każdy mieści się w 10 jest tylko przesunięty w górę lub w dół (jasno/ciemno). Nie wiem czy karta graficzna w komputerze wysyła więcej niż 8 na kolor. Sygnał TV PAL to 6 bitów.

@anduel57
Jako amator, równie dobrze możesz wybrać coś na VA, chyba że siedzisz na tyle blisko ekranu, że znaczenie mają kąty patrzenia. Nieprofesjonalne IPS-y często mają problemy z równomiernością podświetlenia, srebrzeniem czerni, rzeczywistym zakresem kolorów. No i oczywiście kontrast (chociaż akurat przy edycji zdjęć można to przeboleć) - tutaj w IPS od wielu lat nie ma postępu, pod tym względem nawet tanie VA za kilkaset zł wygrywają nieraz o kilka długości z profesjonalnymi monitorami po 10 tysi.

anduel57

Karty graficzne wysyłaja po 10bitow na kanal przez display port.
Wtedy direct X wyswietla je tylko w grach
Kiedy masz karte z serii Nvidia Quadro lub Radeon Pro to mozesz te 10 bitow uzyc w open GL o ile masz prawdziwe 10bitow na monitorze i oprogramowanie graficzne obslugujace 10bit w open GL.

Podsumowujac, zeby wykorzystac 10 bit do fotografii trzeba miec
1) Nvidia Quadro lub Radeon Pro
2)monitor 10bit
3) oprogramowanie graficzne wykorzystujace open gl

Obsługa 10-bitowego koloru jest co najmniej od Adobe CS6, w zależności od kombinacji sprzętowej i systemu operacyjnego. Ba, 10-bitowy kolor jest już nawet w tabletach i telefonach (zwykle marketingowo nazywają to HDR).

Eeeee … 1200 zł ? Biere.

@cichy
I tle w temacie. Wszyscy brandzluja się o paletę barw, wielkość piksela i czym to napędzić, a nie dostrzegają, że w tej cenie inni robią ledwie FHD.

@handlowiecupc, gdzieś musi być haczyk, skoro taka cena. Może rzeczywiście to ma tylko złącza DVI i VGA, jak na tym nieszczęsnym zdjęciu, które jest chyba żartem grafika… :) No dobra, jeszcze HDMI widać, ale i tak nie ma to nic wspólnego z tym, co jest napisane w opisie danych technicznych.

10 bitów w monitorze jest potrzebne do kalibracji kolorów na poziomie karty graficznej.

Czym to uciągnąć ? Proszę Was. W laptopie mam UHD i ciągnie to grafa zintegrowana bez problemu. Nawet jeśli okaże się, że do zdjęć będzie kiepski, to wezmę go sobie do pracy biurowej żeby nie męczyć Eizo. A jeśli zaś chodzi o kwestię rozdzielczości - po co i na co - po prostu wszystko jest takie gładziutkie, czcionki jak z drukareczki bez widocznych pikseli. Jedyny minus to oglądanie zdjęć 1:1, to już nigdy nie będzie takie samo.

Beginner
"Zaiste intrygującym wielce zagadnieniem jest na jakich wyrafinowanych metodach badawczych oparte są te diagnozy rozstrzygające o czystej lub nieczystej chińskości ocenianego produktu."
PHILPS od 2014 roku dział paneli do wyświetlania obrazu jest pod 100% kontrolą chinoli . "TPV będzie wypłacać holenderskiemu koncernowi 2,2 proc. dochodów ze sprzedaży - za używanie nazwy Philips."
Więc w CHRL musi być tanio, ponieważ system tak każe . Proszę pojechać do pracy i po 12 miesiącach wrócić z zarobionymi yuanami ! :-)
Panowie z portalu Optyczne.pl ,4K to jest 4096 pikseli UHD to jest 3.75K(3840) .
Gołe IPSy to jest męka w oglądaniu i koniec .

Człowiek rozróżnia ok milion kolorów. Nawet gdyby rozróżniał 100 razy więcej to jakie ma praktyczne znaczenie, że monitor pokazuje miliard kolorów? Komuś to jest naprawdę potrzebne?

@Lipen
Dam tutaj taki przykład – kalibrujesz standardowy monitor i fotograficzny. Stawiasz je obok siebie z uruchomionym tym samym obrazem, jednak na obu wygląda on inaczej – kolory wpadają w inne odcienie, kontrast jest różny, a na tym tańszym nie dość że nasycenie kolorów jest mniejsze, to próżno szukać łagodnych przejść tonalnych i delikatnych plam na skórze modelki. W dodatku przesuwając portret po ekranie, kolor cery zmienia się w zależności od miejsca, w którym zdjęcie jest w danej chwili. Jakby tego było mało, to fotografie czarno-białe dostają dziwnych zafarbów. W uproszczeniu można powiedzieć, że obrabiając na czymś takim zdjęcie, po prostu nie do końca wiadomo co się robi – to co ogląda użytkownik jest dalekie od stanu faktycznego. Pamiętajcie też, że nie chodzi o to, żeby zdjęcie wyglądało „fajnie”, tylko tak jak rzeczywiście wyglądam.

Patrząc teraz na swoje zdjęcia z przeszłości, widzę jak wiele niedociągnięć mają. Nie dość, że jasność, kolor skóry i kontrast są źle dobrane, to jest też pełno żółtych, czerwonych i zielonych zafarbów na skórze, których moje wcześniejsze ekrany po prostu nie były w stanie pokazać. Na wydrukach wszystko to będzie widoczne (nie mylcie wydruków z odbitkami z minilabów – te drugie mają fatalną jakość w porównaniu do tego, co można uzyskać drukując).

Czy warto inwestować w dobry monitor?
Oczywiście że warto, aczkolwiek to trochę jak z telewizorami – jednej osobie wystarczy LCD z czernią koloru szarego, gdzie obraz będzie pozbawiony jakichkolwiek szczegółów i całość będzie się składała z większych bądź mniejszych plam, a ktoś inny wybierze skalibrowaną plazmę, ze znakomitą czernią i obrazem pełnym detalu. Nie musze chyba mówić, że jak się filmy także robi, a nie tylko ogląda, to niewidzenie tych detali będzie ogromnym problemem. Podobnie jest w fotografii.

Ja sam uważałem kiedyś, że topowe IPS-y i PVA takich firm jak Dell czy LG, są dobre do zdjęć. Teraz wiem, że po prostu moja wiedza była na żenującym poziomie i nie miałem pojęcia ile tracę, oraz jak mało detali widzę w porównaniu do tego, ile mógłbym zobaczyć na lepszym sprzęcie. Nie mówiąc o tym, że finalnie zdjęcie wyglądało zupełnie inaczej niż powinno. Gdy w moje ręce trafił magazyn z sesją, którą retuszowałem na Dellu 2408, to byłem bliski stanowi przedzawałowemu. Oczywiście później, mając lepszy monitor, musiałem wszystkie zdjęcia ze swojego portfolio obrobić ponownie. To coś takiego, do czego każdy sam musi dojść w swoim tempie, podobnie jak z samym robieniem zdjęć. Jedni zostaną przy robieniu ślubów kitem, inni postanowią się rozwijać, robić coraz lepsze zdjęcia i uderzać w bardziej wymagających klientów i wielokrotnie wyższe stawki, ale raczej będą do tego potrzebowali lepszych obiektywów. link

To cytat, na końcu masz link do źródła.

A jeśli faktycznie celujemy w coś taniego i przyzwoitego to od Benq można mieć VA w przedziale 1000-2000 zł

Jeśli ktoś chce IPSa to lepiej brać coś bezpośrednio od LG niż tandetę chińskiego Philipsa bo zaoszczędzimy 200-300 zł