Voigtländer Color-Skopar 21 mm f/3.5 i Ultron 35 mm f/2 dla Leiki M
Japońska firma Cosina wprowadziła do oferty nowe, manualne obiektywy Voigtländer z serii Vintage Line, wyposażone w mocowanie Leica M. Trafią one do sprzedaży na początku przyszłego roku.
Chodzi o modele Color-Skopar 21 mm f/3.5 Aspherical VM i Ultron 35 mm f/2 Aspherical VM. Oba pojawiły się z mocowaniem Leica M w ramach serii Vintage Line. W przypadku pierwszego modelu mamy do czynienia z budową optyczną, na którą składa się 9 soczewek ułożonych w 8 grupach.
 |
Pole widzenia wynosi 91.5 stopnia, a minimalny dystans ostrzenia to 50 cm. Przysłona składa się z 10 listków.
 |
Ultron 35 mm f/2 to z kolei obiektyw, w którym znalazło się 8 soczewek ułożonych w 5 grupach. Pole widzenia to 62.5 stopnia, obiektyw ostrzy z odległości 58 cm. Jest też 10 listkowa przysłona.
 |
Oba modele trafią do sprzedaży na początku 2019 r. Ich ceny nie będą się mocno od siebie różnić, mają się kształtować na poziomie 90-95 tys. jenów (ok. 3 tys. zł).
Specyfikacje obiektywów są dostępne w naszej bazie:
- Specyfikacja Voigtlander Color-Skopar 21 mm f/3.5 Aspherical VM
- Specyfikacja Voigtlander Ultron 35 mm f/2 Aspherical VM
Na stronie Cosiny dostępne są przykładowe zdjęcia wykonane tymi obiektywami:
Informacja prasowa
W 2013 roku pojawił się pierwszy obiektyw Voigtländer z serii „Vintage Line” - NOKTON 50 mm f/1,5 Aspherical. Zarówno to szkło, jak i kolejne: ULTRON 35 mm f/1,7 Aspherical i HELIAR 50 mm f/3,5 zostały dobrze przyjęte przez użytkowników. Dlatego z tym większą przyjemnością prezentujemy dwa nowe modele obiektywów z tej serii:
- ULTRON Vintage Line 35 mm f/2,0 Aspherical VM
- COLOR-SKOPAR Vintage Line 21 mm f/3,5 Aspherical VM
Główne atuty:
- klasyczny design nawiązujący do lat 50. XX wieku
- niezwykle solidna, całkowicie metalowa budowa
- kompaktowe rozmiary
- ręczne ustawianie ostrości dla jeszcze większej precyzji
- asferyczna konstrukcja gwarantująca wysoką ostrość przy w pełni otwartej przysłonie
- dziesięciolistkowa przysłona zapewniająca piękny bokeh
ULTRON Vintage Line 35 mm f/2,0 Aspherical VM
 |
- Mocowanie: VM-mount
- Ogniskowa: 35 mm
- Przysłona minimalna: f/2,0
- Przysłona maksymalna: f/16
- Konstrukcja: 8 elementów w 5 grupach
- Kąt widzenia: 62,5o
- Liczba listków przysłony: 10
- Minimalna odległość ostrzenia: 0,58 m
- Wymiary (średnica x długość): 52 mm x 28,1 mm
- Średnica filtra: 39 mm
- Waga: 170 g
- Opcjonalne akcesoria: osłona przeciwsłoneczna LH-12 lub LH-4
COLOR-SKOPAR Vintage Line 21 mm f/3,5 Aspherical VM
 |
- Mocowanie: VM-mount
- Ogniskowa: 21 mm
- Przysłona minimalna: f/3,5
- Przysłona maksymalna: f/22
- Konstrukcja: 9 elementów w 8 grupach
- Kąt widzenia: 91,2o
- Liczba listków przysłony: 10
- Minimalna odległość ostrzenia: 0,5 m
- Wymiary (średnica x długość): 52 mm x 29,95 mm
- Średnica filtra: 39 mm
- Waga: 180 g
- Opcjonalne akcesoria: osłona przeciwsłoneczna LH-11
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Pomylone zdjęcia przy opisach technicznych.
Fakt. Ale obiektywy bardzo podobne do siebie.
Fajne, poniżej 200 g, metalowe i - jak się to mówi - "pełnoklatkowe". Super!
Idealny uzupelnienie Noktona 35 f/1.2. Na to czekalem - konkurencja dla summicrona 35 :)
Ciekaw jestem czy zrobią wersję 35/2 pod FE i jak się będzie miała do loxi.
@ikit
Do FE jest niewiele większy 35/1.4. A jak ktoś bardzo chce wersje do M, to można podpiąć przez adapter.
Z czasów analogowych pamiętam taki przesąd (a może to ma jakieś podstawy naukowe) że nieparzysta liczba listków przesłony (5,7,9,11) daje lepszy bokeh niż parzysta.
A tu widzę 10 w klasyku.
Coś źle pamiętam, czy może to złudzenie wynikające z tego że parzysta to zwykle było 6 a nieparzysta 7 więc wiadomo więcej = lepiej?
@ mate
''Do FE jest niewiele większy 35/1.4. A jak ktoś bardzo chce wersje do M, to można podpiąć przez adapter. ''
CV35/1,4 jest dość marny.
Z kolei przez adapter nie ma danych obiektywu, wsparcia ostrzenia czy poprawnej stabilizacji z body więc to słaba opcja. I jak przez adapter to już jest świetny CV35/1.7 ale zero elektroniki to jednak nie na te czasy za te pieniądze;)
@RobKoz
"Z czasów analogowych pamiętam taki przesąd (a może to ma jakieś podstawy naukowe) że nieparzysta liczba listków przesłony (5,7,9,11) daje lepszy bokeh niż parzysta. "
No raczej nie. Po pierwsze co to znaczy "lepszy bokeh"? Bardziej zaokrąglony, gładszy? To tutaj liczba listków (a nie parzystość) i ich kształt będą miały znaczenie (no i oczywiście sama konstrukcja optyczna obiektywu).
Parzystość bądź nie listków ma znaczenie przy efekcie gwiazdek (starburst lub sunburst). Parzysta liczba listków przysłony da tyle promieni ile listków, nieparzysta daje 2 razy więcej niż jest listków przysłony, no ale efekt końcowy to rzecz gustu a nie lepszy/gorszy.
@ikit
No tak, marny :) f/1.4: link
@ikit
"Z kolei przez adapter nie ma danych obiektywu, wsparcia ostrzenia"
?? Przecież szkła z mocowaniem M nie mają styków, więc o co chodzi?
"czy poprawnej stabilizacji z body"
Przecież ogniskową możesz podać w ustawieniach stabilizacji. Przy szkłach stałoogniskowych to żaden problem.
No chyba, że się ma 10 szkieł. Ja zazwyczaj używam 1, no góra 2 manuale, więc zmienić ogniskową pod klawiszem funkcyjnym nie problem. W ogóle nie widzę żadnych niedogodności związanych z brakiem elektroniki, wręcz przeciwnie, szkła których używałem wcześniej z M nabrały nowego życia (stabilizacja).
@Cichy
"szkła których używałem wcześniej z M nabrały nowego życia (stabilizacja)."
Ba, mogą dostać nawet AF :)
@mate - mówisz o adapterze od Techartu? Nie wiem, jak jest teraz, ale kiedy go testowałem ponad 2 lata temu, ten AF był... no był i tyle ;-)
Na centralnym czujniku jeszcze jako tako działał, ale im dalej od centrum, tym dalej od prawidłowego ustawienia ostrości...
Poprawili to jakoś?
Gdyby ten Techart był taki cudny, to by był bardziej popularny. Tak myślę. Dla mnie na chwilę obecną nie ma racji bytu, podobno żre baterię jak smok, a bateria na wagę złota..
Gdyby ten AF był sensowny, to przeżyłbym prądożerność. Możliwość uzyskania z AF z praktycznie każdym manualem (przez kolejny adapter) to bardzo fajna sprawa.
@mate
"No raczej nie. Po pierwsze co to znaczy "lepszy bokeh"? Bardziej zaokrąglony, gładszy? "
O bardziej płynnych przejściach. Nie jak to się czasem określa "nerwowy" .
"Parzystość bądź nie listków ma znaczenie przy efekcie gwiazdek (starburst lub sunburst). Parzysta liczba listków przysłony da tyle promieni ile listków, nieparzysta daje 2 razy więcej niż jest listków przysłony, no ale efekt końcowy to rzecz gustu a nie lepszy/gorszy."
O widzisz! Może o to chodziło! Zupełnie zapomniałem o gwiazdkach.
@Michel
"mówisz o adapterze od Techartu? Nie wiem, jak jest teraz, ale kiedy go testowałem ponad 2 lata temu, ten AF był... no był i tyle ;-) "
No przecież nie twierdziłem, że ten AF będzie cud, miód i orzeszki, wiadomo, że nawet nie ma co porównywać do szkieł natywnych, czy nawet przez adapter, ale które mają własny silnik AF (obiektywy w sensie).
A propos, jest jeszcze Fotodiox, ale zdaje się jest na mniej więcej tym samym poziomie co TA.
@RobKoz
"O bardziej płynnych przejściach. Nie jak to się czasem określa "nerwowy"
Nie, to nie zależy od parzystości listków. Sposób renderowania światła w rozogniskowanych krążkach zależy od konstrukcji optycznej, korygowania aberracji sferycznej czy zastosowania soczewek asferycznych (dają cebulowy bokeh). Obwódka wokół punktów świetlnych, powstająca po domknięciu przysłony również nie zależy od parzystej bądź nie liczby listków.
@ Cichy
''No tak, marny :) f/1.4: link''
No i jest ledwo ostry na tych 2.6MP, a spróbuj na 24MP to f1.4 i może trochę poza centrum...