Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Lustrzanki Nikon D5500 i D7200 na liście produktów archiwalnych

Lustrzanki Nikon D5500 i D7200 na liście produktów archiwalnych
18 grudnia
2018 18:47

Zaprezentowane w 2015 roku lustrzanki Nikon D5500 i D7200 doczekały się końca produkcji. Oba modele znalazły się na liście produktów archiwalnych japońskiej firmy.

O pojawieniu się lustrzanek D5500 i D7200 na liście produktów archiwalnych informuje serwis Nikon Rumors. Listę prowadzi m.in. japoński oddział Nikona. Porównywarki cenowe pokazują jeszcze dostępność obu modeli w ofertach różnych sklepów w Polsce.

W naszym serwisie można znaleźć testy obu aparatów:

Lustrzanki Nikon D5500 i D7200 na liście produktów archiwalnych

Lustrzanki Nikon D5500 i D7200 na liście produktów archiwalnych


Komentarze czytelników (65)
  1. focjusz
    focjusz 18 grudnia 2018, 19:13

    Czyli z zaawansowanych APS-C Nikona nawet najtańsza D7500 ma lepszą fatrycę niż większość lustrzanek FF ...

  2. Manio
    Manio 18 grudnia 2018, 19:30

    @Focus
    No tak, racja że Nikon D7500 musi mieć lepszą fatrycę niż FF , której to fatrycy nie posiadają ;-)

  3. Manio
    Manio 18 grudnia 2018, 19:31

    Sorki powinno być @ Focjusz

  4. 18 grudnia 2018, 20:11

    Za 2-3 lata większość modeli lustrzanek będzie już archiwalna. Szczególnie te z niższego segmentu wykastrowane z czego się tylko da tracą jakikolwiek sens.

  5. pomydor
    pomydor 18 grudnia 2018, 20:33

    moze najtansze lustrzanki faktycznie spotka wymieranie, ale moze lepiej zamiast zlowieszczyc zrobcie ankiete. z podzialem na niedzielnych i pogodzinowych fotografow entuzjastow oraz zawodowcow [i nie tylko reportazystow]. co i dlaczego wybieraja.
    sam jestem bdzo ciekaw jakie moga pojawic sie odpowiedzi.
    moze warto? realna sonda w realnym swiecie. jakas proba amatorow oraz taka sama proba zawodowcow.
    co o tym sadzicie Optyczni?

  6. Myszowor
    Myszowor 18 grudnia 2018, 21:03

    Nowe modele już opatentowane, niedługo się okaże jak wróżyliście...

  7. filemon112
    filemon112 18 grudnia 2018, 22:29

    Pomydor. Co Ci da ta wiedza?

  8. Szabla
    Szabla 18 grudnia 2018, 22:29

    Rest in peace, DSLRs.

  9. BlindClick
    BlindClick 18 grudnia 2018, 23:05

    A ile modeli mozna sprzedawac ???

  10. sanescobar
    sanescobar 19 grudnia 2018, 00:07

    Sensacja, modele z premierą prawie 4 lata temu doczekały się końca produkcji, tym bardziej że mają swoich następców. To w istocie dziwne w świecie elektroniki, że produkt po 4 latach mający następce przechodzi do lamusa :P



  11. korab
    korab 19 grudnia 2018, 01:56

    Mój d5100 nadal pstryka i ma się dobrze. Niemal 200k fotek bez naprawy. AF w obiektywie padł. Dziennie około 100 nim robię. Może czas na jakiś nowy archiwalny produkt.

  12. ciemny
    ciemny 19 grudnia 2018, 06:26

    @korab
    Mój D200 nadal pstryka:] Ma kilka hot/bad pixeli ale nadal hula. Już myślałem że przejdzie do lamusa ale dokupiłem mu jasny zoom i dostał nowe życie.

  13. ad1216
    ad1216 19 grudnia 2018, 09:35

    Ja widziałem sporo najtańszych lustrzanek u zawodowców (czyli ludzi zarabiających na fotografowaniu), np. fotografowie robiący zdjęcia do paszportów, fotobudki. Ale też np. ślubniacy, kupujący używane FF sprzed 10 lat itp. Ci ludzie potrafią liczyć pieniądze! Jeśli nowa lub używana lustrzanka kosztuje niewiele ponad 1 tys. zł. to dlaczego ludzie mają kupować nowy kompakt z malutką matrycą za ok. 2 tys. zł. lub z matrycą 1 cal za 6 tys.? (np. ostatnie kompakty Sony).

  14. tempor
    tempor 19 grudnia 2018, 10:15

    @sanescobar
    Ci następcy to żadni następcy. D5600 to praktycznie to samo co D5500, D7500 to w zasadzie coś pośredniego między serią D5xxx i D7xxx (cytując: "tracimy drugi slot karty pamięci, magnezowe elementy korpusu, pomiar światła z obiektywami bez procesora czy nawet możliwość podpięcia uchwytu do zdjęć pionowych") i ma zauważalnie gorszą rozdzielczość.

  15. baron13
    baron13 19 grudnia 2018, 10:24

    Rzec można, kościół bezlusterkowców przy każdej okazji odprawia swoje obrzędy ;-) Jeśli dobrze odczytałem, to ostatnia lustrzanka Nikona wyszła w tym roku w końcu sierpnia. Czy to też oznacza koniec luszczanek?
    Ok gorzej wygląda to w Cwanonie, bo u nich nowe luszczanki pojawiły się dawniej, bo w lutym. Za to dwie :-) To prawda, że Cwanon z hukiem zainaugurował system R, aliści jak spojrzeć na spis obiektywów, to zapewne dla podkreślenia zamiaru pogrzebania luszczanek wypuścił dwa obiektywy 600 i 400 mm do systemu EF. Producenci zapewne marzą o tym, by rzesza fotografów rzuciła się do wymiany swego sprzętu na cokolwiek innego, co oni , producenci potrafią zrobić. Tyle, że nie rzucą się owi fociści. Można pominąć sentymenty, kwestie finansowe, to naprawdę dużo kosztuje. Chyba wiecie :-) Bezlusterkowce mają kilka haków, z których każdy z osobna może być dość przykry, by odstraszyć od wejścia w system. Wystarczy może najmniej kłopotliwa sprawa prądożerności. Miałem okazję to przećwiczyć na własnej skórze. To wymaga ciut kasy na akumulatory i... ładowarki, ale uczciwie mówiąc w większości wypadków da się przeskoczyć. Poza takimi okolicznościami, jak wypad pod namioty. Na takie okoliczności mam ogniwo słoneczne 3W. Jeszcze nie użyłem :-) Luszczanką niestety zrobi się, gdy nie używamy trybu LV z 2 tysie foci. Przy luszczance mozna powisieć na wizjerze. Aparat w trybie uśpienia praktycznie nie bierze prądu. Zdarzyło mi się zostawić włączony korpus na jakie 3 miesiące. Mam tych korpusów kilka, więc o taki wypadek wcale nie trudno. Po tych 3 miesiącach aku nie był rozładowany (wskaźnik na 2/3). Oczywiście, że bezlusterkowiec może tyle wytrzymać w stanie uśpienia, tyle, że w wizjerze nic nie widać :-)
    Można pominąć wady EVF o których tyle pisałem, ale jest inny hak który moim zdaniem ciągle stawia pod znakiem zapytania sens systemu R. To szklarnia. Ok, w założeniu właśnie szklarnia pod R powinna dać rację bytu bezlustrom. Tyle, że jej nie ma. To samo mamy w innych systemach. Zapewne, tak twierdzi kumpel z pracy, przemyślaną szklarnię ma Olympus. Nie znam się, ale rzut oka pokazuje, że tanie to nie jest.
    Tak zwana dygresja. Fizyczny sens istnienia jakiejś konstrukcji. To znaczy, że sens jest jeśli są jakieś parametry, które odróżniają konkretny aparat od resztku. W Olympusie jest to rozmiar. Ma jakiś sens posiadanie obiektywu równoważnika 600 mm w sytuacji gdy waży on nawet 8 razy mniej niż 600 mm pod fufu. Tyle, że w przypadku Olympusa ten sens fizyczny nadaje nie brak lustra, ale rozmiar matrycy.
    Dopatrzenie się sensu bezlusterkowca jest zadaniem dość beznadziejnym. Cwanon stara się przekonać, że krótki rejestr pozwala zrobić niezwykłe obiektywy. Ok, może prawda, poczekamy, aż Optyczne zrobią kiedyś testy tych cudeniek. Tyle, że jeśli Cwanon serwuje mi jako rewelkę obiektyw 50 mm f/1,2 w sytuacji gdy ma taki w swej ofercie, gdy ma go np Samyang, to ta rewelacja wyglada na niezbyt rewelacyjną. Jakby zrobili obiektyw "zaledwie" tak dobry, jak Samyanga, ale za to wyraźnie tańszy, sprawa jest oczywista. Jeśli zrobili taki, że doszedł do limitu dyfrakcyjnego, ale kosztuje ile kosztuje, to większość ludzi machnie na niego ręką, bo nie potrzebują kosmicznych rozdzielczości. Potrzebują f/1,2 i wystarczającej jakości.
    Sytuacja na chwilę obecną jest taka, że sensu na rzucanie się na bezlusterkowce nie ma żadnego. Na ten moment same straty. Oststnio potrenowałem użycie viewfindera. Ok możemy przyjąć, że wyświetlacz , to nie to co wizjer EVF. Ale pewne efekty muszą się powtórzyć w obu urządzeniach. Niestety, przy obiektywie 35 mm na apsc przy lupie x5 migotanie już skutecznie przeszkadza w ostrzeniu. W dowolnym aparacie , gdy jest ciemno, częstość rami zejdzie do tych 30 kl/s albo mniej. Być może przy różnych poziomach oświetlania, ale zjedzie. No i konkluzja jest taka, że ta szeroko reklamowana wygoda ostrzenia na manualach z EVF wygląda tak, że jak jest jasno i można tak jak szczura i maścią i obcasem, to faktycznie jest dobrze. Tylko, że da się i na OVF. a jak ciemno, to najwyżej można dyskutować, która metoda jest bardziej zawodna.
    Pytanie co z tymi luszczankami? A widać jakieś oznaki kryzysu? Widać alternatywę? Oczywiście producenci mogą się uprzeć, klient który potrzebuje zwisu ozdobnego może przeważyć. Pomimo tego twierdzę, że skoro nie wyleciały z rynku filmy, skoro mamy jakąś formę istnienia Pentaksa, Chińczycy produkują (???) "smartfona" z mocowaniem EF, skoro produkuje się (???) aparaty analogowe
    link
    tym bardziej utrzymają się te, psiakrew, luszczanki. Tym bardziej, że wycofanie modelu z przed kilku lat w sytuacji jak się wprowadza nowe, świadczy o tym, że nowe zastępuje stare. A nie co innego :-)

  16. RobKoz
    RobKoz 19 grudnia 2018, 10:53

    @baron13

    "Cwanon stara się przekonać, że krótki rejestr pozwala zrobić niezwykłe obiektywy. Ok, może prawda, poczekamy, aż Optyczne zrobią kiedyś testy tych cudeniek."

    Proszę tu masz kilka zalet na konkretnym przykładzie 35mm:

    link

  17. mate
    mate 19 grudnia 2018, 11:05

    @baron13
    "To szklarnia. Ok, w założeniu właśnie szklarnia pod R powinna dać rację bytu bezlustrom. Tyle, że jej nie ma."

    No trudno, żeby Canon w miesiąc wypuścił to, co na bagnet EF przez 30 lat. Druga rzecz, że każdy obiektyw EF i EF-S jest kompatybilny z bagnetem R, w druga stronę to tak nie działa.

    "Ma jakiś sens posiadanie obiektywu równoważnika 600 mm w sytuacji gdy waży on nawet 8 razy mniej niż 600 mm pod fufu"

    Taa, 8 razy...

    "Tyle, że w przypadku Olympusa ten sens fizyczny nadaje nie brak lustra, ale rozmiar matrycy. "

    To dlaczego Olympus zawinął lustrzanki, skoro to nie bezlusterkowość nadaje sens m4/3?

    "No i konkluzja jest taka, że ta szeroko reklamowana wygoda ostrzenia na manualach z EVF wygląda tak, że jak jest jasno i można tak jak szczura i maścią i obcasem, to faktycznie jest dobrze. Tylko, że da się i na OVF. a jak ciemno, to najwyżej można dyskutować, która metoda jest bardziej zawodna. "

    Yhy... i dlatego jak jest ciemno to Samyanga 135 używasz z LV, bo w wizjerze optycznym gówno widać? To są twoje słowa.

    "to zapewne dla podkreślenia zamiaru pogrzebania luszczanek wypuścił dwa obiektywy 600 i 400 mm do systemu EF."

    Jak się ma wyobraźnię ameby, to pewnie się nie rozumie po co.

  18. mate
    mate 19 grudnia 2018, 11:11

    @RobKoz
    "Proszę tu masz kilka zalet na konkretnym przykładzie 35mm: "

    Przecież baron nie zrozumie, nie wklejaj mu linków do zagranicznych serwisów. On nawet zdjęć z zagranicznych hostingów nie akceptuje.

  19. komor
    komor 19 grudnia 2018, 11:16

    Drogi Baronie, wielokrotnie powtarzana nieprawda nie staje się prawdą. Twierdzenie, że ostrzenie manualami jest równie wygodne w lustrzankach, co w bezlusterkowcach, jest po prostu nieprawdziwe, koniec, kropka. Po pierwsze matówka nienadająca się do tego, o ile się jej nie wymieni, po drugie w bezlusterkowcach masz focus-peaking, którego nie masz w lustrzankach (choć mógłby być z technicznego punktu widzenia, ale nie ma) i możliwość powiększenia obrazu w wizjerze, co w lustrzance + katowana przez Ciebie nakładka na LCD tylko częściowo i mniej sprawnie umożliwia. No i dobry wizjer w dobrym bezlustrze daje jednak lepszy obraz i jest wygodniejszy w użyciu niż LCD lustrzanki plus nakładka.

  20. ad1216
    ad1216 19 grudnia 2018, 11:26

    mate: "to zapewne dla podkreślenia zamiaru pogrzebania luszczanek wypuścił dwa obiektywy 600 i 400 mm do systemu EF."

    Jak się ma wyobraźnię ameby, to pewnie się nie rozumie po co.

    Naprawdę nie załapałeś, że to ironia i że Baron jest jak zwykle po stronie lustrzanek ? Coś ciężko myślisz dzisiaj ;))

  21. mate
    mate 19 grudnia 2018, 11:31

    @ad1216
    "Naprawdę nie załapałeś, że to ironia i że Baron jest jak zwykle po stronie lustrzanek ? Coś ciężko myślisz dzisiaj ;))"

    Nie, to ty nie załapałeś, o czym tak naprawdę piszę, a dotyczyło to tego, iż fakt wypuszczenia dwóch supertele z mocowaniem EF tak naprawdę nie jest argumentem przeciw bezlustrom, tylko trzeba trochę rozumieć szerszy kontekst.

  22. baron13
    baron13 19 grudnia 2018, 12:00

    @RobKoz: Nie kwestionuję sensowności stosowania krótkiego rejestru. Problem jest inny. Tu masz gromadę onanistów sprzętowych, do których i ja się zaliczam :-) Będą się cieszyć z poprawy parametrów, którą się da zobaczyć na zdjęciach 1:1. A niestety, focista, który realnie robi zdjątka, umieszcza je na instagramie rozmiarach kilkaset pikseli. No i bardzo prawdopodobne, że mu ta poprawa jakości zadynda. Jeśli będzie miał do wyboru kupić faktycznie system R za ponad 2 dychy i obiektyw Samyanga za jakieś 3,5 kpln, to wybierze bez wahania to drugie. Dokąd Cwanon nie rozbuduje systemu i nie wypuści wyraźnie lepszych szkieł w rozsądnych cenach, to całe przedsięwzięcie buja trochę w obłokach. Jeszcze raz: tak to zdaje się mieć sens. Tyle, że np idealną hybrydą mógł by być samochód z silnikiem Stirlinga. Bo mógłby np być napędzany mazutem , że nie wspomnę o krowich plackach i emitować tylko CO2 i H2O, miałby bardzo niski koszt eksploatacji, długie przebiegi, nie hałasowałby i wymagał znacznie mniej pierwiastków ziem rzadkich niż np Tesle. Tylko, że mimo zbudowania dobrych silników Stirlinga, nikt nie produkuje seryjnie napędzanych nimi samochodów. Nie bo nie wyłożono pieniędzy, bo banzyna jest za tania itd. Podobnie może być i tu. Te obiektywy "mogą być" i nie mam wątpliwości, że widać zalety konstrukcyjne rozwiązania. Niestety, one ciągle "mogą być", ale nie bardzo są. Choćby przez zaporowe ceny. A czy spadną, podejrzewam wiele zależy, od czynników na które Cwanon wpływu nie ma. Nie wiadomo ile korpusów R musi się sprzedać, żeby produkcja wyraźnie potaniała.

  23. 19 grudnia 2018, 12:09

    @komor
    "po drugie w bezlusterkowcach masz focus-peaking, którego nie masz w lustrzankach (choć mógłby być z technicznego punktu widzenia, ale nie ma)"

    W Pentaksach od jakiegoś czasu jest focus peaking. W Nikonie D850 bodajże też jest.

  24. komor
    komor 19 grudnia 2018, 12:11

    @baron13: „A niestety, focista, który realnie robi zdjątka, umieszcza je na instagramie rozmiarach kilkaset pikseli. No i bardzo prawdopodobne, że mu ta poprawa jakości zadynda.” – ale czemu tego argumentu używasz tylko w celu obrony lustrzanek przed bezlusterkowcami? Przecież to tak samo odnosi się do wszystkiego, co sam niepotrzebnie kupiłeś, bo wystarczy tylko smartfon. Po co kupiłeś te wszystkie zabawki, które ostatnio kupiłeś?
    „Jeśli będzie miał do wyboru kupić faktycznie system R za ponad 2 dychy i obiektyw Samyanga za jakieś 3,5 kpln, to wybierze bez wahania to drugie.” – nie wiem czy bez wahania, nie wiem czy wybierze, bo są różne budżety u różnych firm i freelancerów, poza tym poza systemem Canona R, którego tak naprawdę jeszcze nie ma, to jest jeszcze kilka innych bezlusterkowych rozwiązań, które daje się do czegoś zastosować już dziś. Zresztą nawet z obiektywami Canona EF czasem…

    @Barnie, dzięki, ale w sumie to już tylko wyjątek potwierdzający regułę, za mało, za późno…

  25. sanescobar
    sanescobar 19 grudnia 2018, 12:14

    @tempor
    "Ci następcy to żadni następcy."

    @tempor, ja z tym kompletnie nie dyskutuje, właściwie wszystko mi jedno. Nikon tak pozycjonuje te modele i chyba tyle w temacie. Twoje dywagacje z poziomu konsumenta chyba też nie ruszają np. testujących z tego portalu.
    d5600 jest następcą d5500 a D7500 jest następcą d7200, nie ważne że coś tam ma więcej a gdzie indziej go odchudzono.

    z testu, zresztą pierwsze zdanie, źródło: optyczne.pl

    "Dwa lata po premierze Nikona D7200, firma zaprezentowała jego następcę – model D7500. "


    komor
    19 grudnia 2018, 11:16

    "Drogi Baronie, wielokrotnie powtarzana nieprawda nie staje się prawdą."

    Dlaczego? Joseph Goebbels mówił, że wystarczy powtórzyć 1000 razy, @baronowi pozostało pewnie jeszcze coś w okolicach 900 razy i jest okey.

  26. mate
    mate 19 grudnia 2018, 12:22

    @komor
    "Przecież to tak samo odnosi się do wszystkiego, co sam niepotrzebnie kupiłeś, bo wystarczy tylko smartfon. Po co kupiłeś te wszystkie zabawki, które ostatnio kupiłeś? "

    Bo baron jest fotografem, a nie jakimś tragarzem zwisu ozdobnego!

    "nie wiem czy bez wahania, nie wiem czy wybierze, bo są różne budżety u różnych firm i freelancerów"

    Zbędne tłumaczenia, baron przyjmuje, że taka wymiana zadziewa się natychmiast i u wszystkich. Nie bierze do bani, że to się dzieje stopniowo, że ktoś kto i tak chce zmienić puszkę to zamiast następnej lustrzanki może już wybrać bezlustro i dalej używać obiektywów które ma itd.

  27. sanescobar
    sanescobar 19 grudnia 2018, 12:31

    edit.


    @baron13, uwłaczasz swojej inteligencji taką argumentacją. Jeżeli fizyk z wykształcenia wyciąga argument o niskim poborze prądu jako argument na plus po pozostawieniu aparatu na kilka miesięcy w szafie, gdy w czasach kiedy każde urządzenie na starcie w firmware ma przejście w tryb eco to witki opadają.
    Oczywiście mówie o czasach od 2005 roku.
    Nie ma bardziej durnego argumentu na plus dla jakiegoś rozwiązania niż pobór prądu z aku(zaznaczam z aku) podczas jego 3 miesięcznego dajmy na to nie używania.

    Mi aparat służy do robienia zdjęć, nie do leżenia w szafie na kilka miesięcy.
    Pomijam już twoją znajomość reszty firm produkujących lustrzanki, wyjmi sobie może baterie z nikona (lustrzanki) i zobacz co się stanie z wizjerem...

    Człowiek by pomyślał, że walczy tylko z twoimi fobiami ale widać trzeba się tu scierać także z ułomnościami umysłu. Zapomniałem jak jest w canonie, bo mam akurat nikona pod ręką ale tam bodajże przejście w tryb uśpienia po załączeniu
    w standardzie jest ustawione na 2min. Jak myślisz jak jest w bezlustrach i jaki jest wtedy pobór mocy?

  28. komor
    komor 19 grudnia 2018, 13:18

    @mate: „że to się dzieje stopniowo, że ktoś kto i tak chce zmienić puszkę to zamiast następnej lustrzanki może już wybrać bezlustro i dalej używać obiektywów które ma itd.” – no sam w sumie tak trochę planuję zrobić, jak budżet pozwoli… Choć niewykluczone że jednak spękam i kupię np. 6DII zamiast A7III…

    @baron, co do poboru prądu jeszcze. Włącz WiFi w swoim 6D, połącz się z komputerem i zobacz, jak wtedy wygląda zużycie prądu w porównaniu do bardziej tradycyjnego sposobu użytkowania. Mnie na przykład podczas sesji studyjnych, w których używam WiFi (zdarza mi się, nie zawsze jest wygodne/możliwe z kablem USB) już by nie robiło różnicy czy bezlustro czy lustro, bo zużycie prądu w takim trybie jest podobne. Mam nadzieję, że np. w 6DII to poprawili.

  29. RobKoz
    RobKoz 19 grudnia 2018, 13:44

    @mate

    "To dlaczego Olympus zawinął lustrzanki, skoro to nie bezlusterkowość nadaje sens m4/3?"

    W momencie gdy Olek porzucał 4/3 na rzecz u4/3 wizjery elektroniczne były znacznie gorsze (opóźnienie, kolory, kasza w słabym świetle). Więc to nie dla "bezlusterkowości" czyli zamiany OVF przez EVF Olek zrobił ten krok.

    u4/3 w stosunku do 4/3 miało tylko jedną zaletę - rozmiar. Po prostu uznali (może słusznie) że w tamtym czasie nie są w stanie konkurować jakością obrazu (bardzo duża różnica w wysokim ISO) i musza znaleźć dla siebie niszę - tą nisza była wielkość.




    trzeba trochę rozumieć szerszy kontekst.




    @baron13

    "Te obiektywy "mogą być" i nie mam wątpliwości, że widać zalety konstrukcyjne rozwiązania. Niestety, one ciągle "mogą być", ale nie bardzo są."

    Na razie jest zestaw "demo". 24-105 i makro dla tych co już chcą się bawić nowym sprzętem i "pokaz siły" w postaci dwóch pozostałych szkieł.

    Na wiosnę zapowiedziana jest święta trójca (16-35, 24-70 i 70-200 wszystko f/2.8).

    Dopiero wtedy realnie będzie można ocenić na ile nowy system pozwala na robienie lepszych i/lub mniejszych szkieł.

    "Choćby przez zaporowe ceny."

    Ech znowu to Polskie biadolenie. Masz jakość zdjęć z 5D i jakość korpusu pomiędzy 5D a 6D w cenie pomiędzy 5D a 6D. Gdzie tu zaporowa cena?

    W przypadku szkieł biadolenie w ogóle traci sens bo:
    24-105 w wersji EF i RF kosztują tyle samo.
    RF 35/1.8 jest nawet tańszy od EF 35/2.0

  30. mgkiler
    mgkiler 19 grudnia 2018, 14:38

    Z tym poborem prądu to jest coś nie tak.

    Canona lustro mogę zostawić na 3 miesiące sobie leży odpalam i ponad pół baterii.

    Sony A6000 - kupiłem nówke baterie Duracell. Zużywa 5% dziennie - 0 zdjęć. Tylko odpaliłem na 3sekundy by sprawdzić poziom baterii. Po 2 dniach przestałem sprawdzać i włączam po 20 dniach. Bateria 1%....

    O co chodzi?
    Dlaczego ten Sony tak ciągnie prąd nawet jak tylko leży i nie robi zdjęć, a Canon nie?

  31. Tornvald
    Tornvald 19 grudnia 2018, 14:52

    @mgkiller
    Słyszałeś o samorozładowaniu akumulatorów? Skąd wniosek , że to wina Sony a nie akumulatora?

  32. Stały Bywalec
    Stały Bywalec 19 grudnia 2018, 14:53

    Nie jestem fotografem chociaż używam aparatów w pracy do rejestracji wykonywanych projektów.
    Posiadam lusterkowca (Nikon D300) i bezlustrzankę (Fujifilm X-T1) zarówno jedna jak i druga pucha to świetne maszyny, uwielbiam nimi fotografować:D

  33. tempor
    tempor 19 grudnia 2018, 14:55

    @mgkiler
    A6000 to dość stary model, a technologia poszła do przodu. Ja to samo miałem z D5100. Zdarzyło mi się go nie używać przez kilka miesięcy, po uruchomieniu bateria padła po kilku zdjęciach, a naładowany był prawie na 100%. Aparaty (zwłaszcza starsze) często niepotrzebnie zżerają prąd - rzeczony D5100 mrugał diodą po włożeniu karty, nawet kiedy był wyłączony, czyli cały czas czuwał.

  34. mgkiler
    mgkiler 19 grudnia 2018, 15:21

    @Tornvald

    Przecież napisałem. Bateria nowa.
    A w Canonie jakoś mi się bateria nie rozładowuje sama... Może leżeć 3 miesiące i dalej ponad 50%.

  35. Tornvald
    Tornvald 19 grudnia 2018, 15:40

    @mgkiller
    Co z tego, że nowy? Każdy się rozładowuje. Zresztą to zamiennik. Sprawdziłeś czy jeśli leży poza aparatem przez 20 dni to się nie rozładuje tak jak w aparacie? Jeśli nie to skąd pewność,że to wina aparatu a nie akumulatora?

  36. wzrokowiec
    wzrokowiec 19 grudnia 2018, 15:41

    @mgkiler
    "Przecież napisałem. Bateria nowa.
    A w Canonie jakoś mi się bateria nie rozładowuje sama... Może leżeć 3 miesiące i dalej ponad 50%."

    Właśnie nowa bateria rozładowuje się szybciej. Bo wcześniej leżała nieużywana w fabryce, magazynie, sklepie.

    Jak kupiłem Nikona D5300, to nowa bateria starczała na 300 zdjęć, albo 3 dni leżenia. Po dwóch latach intensywnego używania bardzo jej się polepszyło: doszedłem do 1200 zdjęć. Również praktycznie nie widzę zużycia kiedy aparat leży nieużywany.

  37. mate
    mate 19 grudnia 2018, 16:00

    @RobKoz
    "trzeba trochę rozumieć szerszy kontekst. "

    A może byś zaczął od rozumienia co czytasz?
    baron twierdzi, że siłą m4/3 nie jest bezlusterkowość tylko rozmiar matrycy, a ten był taki sam w lustrzankach 4/3, więc gdyby baron miał rację to Olek nie miałby powodu porzucać lustrzanek 4/3. Przecież to pytanie do barona było retorycznym.

  38. Szabla
    Szabla 19 grudnia 2018, 16:17

    Najlepiej przechowywać rozładowane akumulatory - trzymają niski poziom energii przez kilka miesięcy :P

  39. wzrokowiec
    wzrokowiec 19 grudnia 2018, 16:28

    @Szabla

    Żarty, żartami, ale słyszałem, że najlepszy poziom naładowania akumulatorów do przechowywania to 40%.

  40. BlindClick
    BlindClick 19 grudnia 2018, 16:47

    Podobno 70% dla AA - litowych, tych nowszych.
    Baterie padaja - bo tak chcial producent.
    Eneloopy beda lezec latami. A ze kamera bierze non stop....
    Modeli jest mnostwo bo ludzie to w wiekszosci sa nie do konca sprawne.
    Sporo kupuje co moze a nie co potrzebuje.
    Za to jest 5 modeli rozniacych sie dodatkowym przyciskiem czy opcja w menu...


  41. przemek1978
    przemek1978 19 grudnia 2018, 17:06

    Ręce opadaj pod każdym możliwym postem wiecznie wojna LUSTRO BEZ LUSTRO .I tak w około ehhh
    Kiedyś była wojna pod każdym artykułem związanym z Pentaxem a dziś
    ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh

  42. komor
    komor 19 grudnia 2018, 18:44

    @tempor: „Aparaty (zwłaszcza starsze) często niepotrzebnie zżerają prąd - rzeczony D5100 mrugał diodą po włożeniu karty, nawet kiedy był wyłączony, czyli cały czas czuwał.” - lustrzanki Canona też mrugają po włożeniu karty, a jednak nie rozładowują się tak szybko na czuwaniu. Pewnie bardziej to kwestia odpowiedniej architektury elektroniki, co jest wyłączane, a co nie, niż kwestii lustro/bezlustro.

  43. mate
    mate 19 grudnia 2018, 20:11

    @komor
    "Pewnie bardziej to kwestia odpowiedniej architektury elektroniki, co jest wyłączane, a co nie, niż kwestii lustro/bezlustro."

    Nie tylko architektury elektroniki, ale generalnie konstrukcji. Rzeczone Nikony biorą prąd dla wizjera (paradoks, co?), nawet jak są wyłączone (i mówię o przełączniku na off, a nie jak aparat jest w trybie czuwania), po prostu na matówce jest warstwa LCD która cały czas jest zasilana.

  44. MX-1
    MX-1 19 grudnia 2018, 20:30

    mam pytanie do znawców - czy po D5900 będzie D6000 i czy nie naruszy to patentu Sony na A6000?

  45. ad1216
    ad1216 19 grudnia 2018, 20:47

    przemek1978: dziś nikt już nie pisze o Pentaxie bo poszedł na dno. Bezlustra moim zdaniem mają szansę na rozwój ale z matrycą FF.

  46. mate
    mate 19 grudnia 2018, 20:57

    @MX-1
    A dlaczego miałoby naruszać? Czy byłby to pierwszy przypadek, kiedy nazwy modeli aparatów różnych producentów są bardzo zbliżone do siebie?

  47. sanescobar
    sanescobar 19 grudnia 2018, 21:23

    @mate, napisał

    "Nie tylko architektury elektroniki, ale generalnie konstrukcji. Rzeczone Nikony biorą prąd dla wizjera (paradoks, co?), nawet jak są wyłączone (i mówię o przełączniku na off, a nie jak aparat jest w trybie czuwania), po prostu na matówce jest warstwa LCD która cały czas jest zasilana. "

    @mate ale @komor o tym wie :) Zresztą pisałem o tym wyżej, tyle że do barona.

    Nie analizowałbym sytuacji @mgkiler z "szafy" ponieważ doświadczenie nauczyło mnie, że zaraz się okaże że nie wyłaczył aparatu, tryb eco/uśpienia był wyłączony a wieczorem do szafy zakradają się małe skrzaty i robią sobie nim selfie do wyczerpania aku, po czym czyszczą karte :P


    wzrokowiec
    19 grudnia 2018, 16:28

    @Szabla

    Żarty, żartami, ale słyszałem, że najlepszy poziom naładowania akumulatorów do przechowywania to 40%.

    To było jakieś poważne źródło? Bo cięzko mi w to uwierzyć...przecież to zalezy od rodzaju ogniwa, budowy, zostosowanej chemii i w końcu od układu "nadzorującego", oczywiście od temperatury przechowywania, pojemności i stanu akumulatora, to jakim prądem był ładowany (przez cały okres uzytkowania) w stosunku do optymalnej wartości.
    Zmiennych jest tak dużo, że to równie dobrze może być zupełnie inna wartośc.

    Słyszałem o tym, że ważne jest, zeby nie zejść poniżej odpowiedniej wartości rozładowania, oczywiście różnej dla kazdego ogniwa.

  48. Szabla
    Szabla 19 grudnia 2018, 22:04

    @MX-1: nie naruszy, bo Sony to A, a Nikon był D, ale przechodzi na Z. :)

  49. zuka68
    zuka68 19 grudnia 2018, 22:09

    @ad1216
    Możesz jakoś sensownie uzasadnić swój mało inteligentny wpis o tym dnie i tej szansie?

  50. sanescobar
    sanescobar 20 grudnia 2018, 07:33

    @Szabla, przepraszam, nie CIEBIE cytowałem. Oczywiście to był @wzrokowiec z tymi 40% naładowania aku.

  51. DlaZabawy
    DlaZabawy 20 grudnia 2018, 08:27

    @sanescobar - "D7500 jest następcą D7200" - guzik prawda, to jest kastrat, a nie następca. Jego nie po prostu odchudzono, z niego wycięto praktycznie wszystkie funkcje, dla których przeszedłem z linii D5x00 na D7x00.

    I dywagacje ani Twoje, ani testujących, nie mają znaczenia - to ja decyduję, na co wydam swoje pieniądze, a ja aparatu klasy D7500 nie kupię na 100% (niczego podobnego do D500 też raczej nie, bo to już dla mnie za ciężki kloc); gdybym teraz zmieniał aparat, to pewnie pożegnałbym się z systemem Nikona.

  52. wzrokowiec
    wzrokowiec 20 grudnia 2018, 08:59

    @sanescobar
    "To było jakieś poważne źródło?"

    Poważne, ale dokładnie chodziło o baterię do laptopa HP Copmaq.
    I sobie uogólniłem na wszystkie baterie litowo-jonowe...

  53. sanescobar
    sanescobar 20 grudnia 2018, 09:19


    @DlaZabawy, napisał:
    "I dywagacje ani Twoje, ani testujących, nie mają znaczenia - to ja decyduję, na co wydam swoje pieniądze, a ja aparatu klasy D7500 nie kupię na 100% (niczego podobnego do D500 też raczej nie, bo to już dla mnie za ciężki kloc); gdybym teraz zmieniał aparat, to pewnie pożegnałbym się z systemem Nikona."

    Jest tu ktoś kto chce decydować na co ty wydajesz pieniądze? Możesz zacytować?

    To co ty tam sobie myślisz, gdzie leży jaki model i z czego został wykastrowany jest bez znaczenia. Nikon tak pozycjonuje ten model czy tego chcesz czy nie. Co więcej, testujący nie tylko z tego portalu, także z tym nie dyskutują.
    Czygo nie zrozumiałeś?

    @wzrokowiec, dzięki. Spoko rozumiem.

  54. 20 grudnia 2018, 12:59

    Akumulatory przechowuje się wyciągnięte z aparatu na kaloryferze.
    A tak bez żartów, to D7200 ma fajną matryce i chyba warto go teraz kupić, bo o bezlusterkowcach apsc Nikosia nic nie słychać.
    Gdybym jednak kupował puchę, to zdecydowanie Z7.

    Ankieta czym robimy i robiliśmy zdjęcia jestem za, taka opcja powinna być w profilu, myślę że to doprowadziłoby do wymiany doświadczeń i ograniczyłoby teoretyczne wojny, poziom dyskusji podniósłby się zdecydowanie.

  55. kole
    kole 20 grudnia 2018, 13:43

    No cóż, Nikon nie był w stanie zrobić świetnych obiektywów w ludzkich cenach, czyli dla amatorów, więc próbuje przerzucić się na bezlusterkowce. Niby poręczniejsze i w ogóle hurra :) Nie będzie się nosić cegieł itd, Wszystko lepsze. Hucznie zapowiada nową stałkę do Z. f/0,95, Już z tego powodu rzecz wielka :) I po zdjęciach - można zerknąć do konkurencji - to widać jak wielka, Tradycyjnie także cenowo - a alibi, że nowość 6 tys, dolarów, Kolejki amatorów już czynią zapisy, modląc się każdy w swojej wierze, bo wszak Nikon mówi o misji i tworzeniu nowego wymiaru. Serio. Jestem stary - jak słyszę słowo "misja" i "tworzenie nowego wymiaru", to wiem, że goście ma coś nie tak pod sufitem a firma ma kłopoty.
    Bo co sądzić o gościach, którzy dokonują samookaleczenia? I jeszcze chcą za to brać większe pieniądze - patrz d7200 a d7500 - d3300 a d3500. Interesujące, że przy życiu został d5300 - ale to dla amatora świetny sprzęt. Tylko potem ten amator (ja + paru znajomych, grupa jak wiadomo niereprezentacyjna i mało udzielająca się wypchanych naukowym żargonem forach) dokupuje sigmy i tamrony, nawet leciwą tokinę do macro, Bo amator wydaje swoje a nie firmy pieniądze, więc nie będzie szalał (chyba, że jest czyjąś żoną i sobie jednak zaszaleje :))) )

  56. DlaZabawy
    DlaZabawy 21 grudnia 2018, 13:25

    @sanescobar - Nikon wypozycjonował D7500 (aparat niekiedy przezywany jest na forach "D5700") bardzo wyraźnie: sprzęt o gabarytach jak aparat klasy D7000-D7200 i nieco wyższej cenie, ale o możliwościach gdzieś pomiędzy seriami D5000-D5600 i D7000-D7200.

    Jak to wypozycjonowanie nazwali marketingowcy (to nie oni kupują większość aparatów), i czy redaktorzy to łyknęli (też nie oni kupują większość aparatów), nie ma absolutnie żadnego znaczenia.

    Są ludzie, którzy nie mają zbyt wygórowanych oczekiwań względem aparatu, i im to zwisa. A są i tacy jak ja, którzy przeczytali instrukcje 5 i więcej razy, nauczyli się korzystać z rozmaitych funkcji aparatu i akcesoriów, i na tak wykastrowany sprzęt nie przejdą nigdy. I widzisz, tak się śmiesznie składa, że Nikon ma kłopoty ze swoim budżetem, a ja jakoś nie :)

  57. ros28
    ros28 21 grudnia 2018, 13:46

    komor 19 grudnia 2018, 11:16
    Drogi Baronie, wielokrotnie powtarzana nieprawda nie staje się prawdą.

    Komor, to forum fotograficzne, a ty znowu o polityce...

  58. sanescobar
    sanescobar 21 grudnia 2018, 13:57

    @DlaZabawy, zapytam po raz ostatni, bo widzę ciężko się przebić przez twoje animozje z nikonem, od którego twój budżet domowy stoi lepiej niż budżet tej firmy: czego nie rozumiesz w tym, że firma nikon pozycjonuje ten model jako następce d7200? Określa ten model także jako aparat dla "entuzajstów".

    Twoje perypetie co ci zabrali w następcy jakiegokolwiek modelu nie ma kompletnie żadnego wpływu na to jak firma pozycjonuje go w swoich oficjalnych mediach.

    @DlaZabawy
    "Są ludzie, którzy nie mają zbyt wygórowanych oczekiwań względem aparatu, i im to zwisa. A są i tacy jak ja, którzy przeczytali instrukcje 5 i więcej razy, nauczyli się korzystać z rozmaitych funkcji aparatu i akcesoriów, i na tak wykastrowany sprzęt nie przejdą nigdy."

    To, że ja bym nie schodził poniżej d800 a ty poniżej d7200 nie ma kompletnie znaczenia dla polityki firmy i oficjalnej klasyfikacji.
    Nie wiem, czy jak napiszę Ci to po raz któryś to dotrze ale mam nadzieje, że w wybieraku na stronie nikona potrafisz zaznaczyć modele dla entuzjasty oraz przeczytać oficjalne info nikona jaki model jest następcą d7200 oraz dlaczego jego następca w "drodze łaski" dostał kilka ficzerów z półki wyżej (d500) jak głosi info na stronie :)

  59. wzrokowiec
    wzrokowiec 21 grudnia 2018, 14:28

    @sanescobar
    "oficjalne info nikona jaki model jest następcą d7200 oraz dlaczego jego następca w "drodze łaski" dostał kilka ficzerów z półki wyżej (d500)"

    W tym matrycę...

  60. DlaZabawy
    DlaZabawy 21 grudnia 2018, 14:42

    @sanescobar - "czego nie rozumiesz w tym, że firma nikon pozycjonuje ten model jako następce d7200? Określa ten model także jako aparat dla "entuzajstów""

    Dopóki nie powstanie powszechnie akceptowana definicja "aparatu dla entuzjastów" taka deklaracja marketingowców firmy Nikon nie znaczy absolutnie nic. To marketingowy bełkot.

    Pod względem współpracy z akcesoriami, jakości obudowy, czy bezpieczeństwa danych, model D7500 plasuje się wyraźnie poniżej serii D7000-D7200 - i to jest fakt bezdyskusyjny.

  61. sanescobar
    sanescobar 21 grudnia 2018, 15:03


    @DlaZabawy, napisał:
    "Pod względem współpracy z akcesoriami, jakości obudowy, czy bezpieczeństwa danych, model D7500 plasuje się wyraźnie poniżej serii D7000-D7200 - i to jest fakt bezdyskusyjny. "

    @DlaZabawy, nikt z tym nie dyskutuje. Twoje żale z czego następca został wykastrowany, nie mają kompletnie znaczenia dla firmy nikon gdzie pozycjonuje ten model. No ale to już było napisane wielokrotnie.

  62. DlaZabawy
    DlaZabawy 21 grudnia 2018, 19:33

    To Ty w końcu zrozum, że wypuszczenie kastrata D7500 zamiast oczekiwanego następcy D7200 jak najbardziej ma znaczenie dla firmy Nikon - bo to są żale nie tylko moje, ale bardzo wielu dotychczasowych klientów. Na recenzentach z Optycznych świat się nie kończy, a wyniki sprzedażowe/finansowe Nikona mówią za siebie.

  63. sanescobar
    sanescobar 22 grudnia 2018, 17:31

    @DlaZabawy alez ty masz analityczny umysł, mam wrażenie że dyskutuje z 12 latkiem. Wykastrowanie następcy modelu dla entuzjasty miało minimalny wpływ na stan finansowy nikona. Trzeba być mocno zaślepionym w swojej frustracji wykastrowaniem jakiegoś pół kadłubka, żeby swoje żale i rozczarowania połaczyć ze stanem finansowym firmy.
    Ubawiłem się po pachy nad twoim biadoleniem :) Czy tego chcesz czy nie półka dla entuzjasty nigdy nie nalżeła do tej wiodacej w generacji zysków :)

    Co do recenzentów innej narodowości, wszystkie inne szanujące się portale foto, nie miały takich samymych problemów jak optyczni z pogodzeniem się jak producent pozycjonował ten model.

  64. DlaZabawy
    DlaZabawy 22 grudnia 2018, 22:01

    @sanescobar - Jeśli zamierzasz przekręcać moje stwierdzenia i jeszcze mnie obrażać, to gadaj zdrów. Najlepiej sam ze sobą.

  65. sanescobar
    sanescobar 24 grudnia 2018, 11:37

    @DlaZabawy, chyba nie da się obrazić kogoś kto w wybieraku na oficjalnej stronie nikona nie potrafi dojśc jak dany model pozycjonowany jest przez producenta. Zreszta, w oficjalnym bełkocie marketingowym jest to samo. Nie da sie obrazic kogos kto innym insynuje, że zagladają mu portfela.
    Zresztą, jezeli uważasz że to chodzi o obrażanie to ci nie współczuje.
    Pierwszym, który cię obraził pewnie był redaktor optyczne.pl, pisząc:

    (cyt. test optyczne.pl)
    "Dwa lata po premierze Nikona D7200, firma zaprezentowała jego następcę – model D7500. "

    Czy redaktorzy z dpreview i photozone też cię obrazili, bo przeszli nad tym do porządku dziennego?

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.