_1663272818.jpg)
Leica M Monochrom Drifter - edycja Lenny Kravitz
Niemiecki producent zaprezentował kolejną, limitowaną edycję swojego aparatu, która powstała we współpracy z muzykiem Lennym Kravitzem. Tym razem jest to model M Monochrom "Drifter".
Kilka lat temu na rynku pojawił się aparat Leica M-P w edycji "Korespondent". Urządzenie było ręcznie "postarzane", a do jego wykończenia - zgodnie z projektem Kravitza - użyto skóry węża.
 |
Teraz pojawiła się druga edycja limitowana Leiki, nad wyglądem której czuwał muzyk. Obudowa aparatu Leica M Monochrom "Drifter" jest w kolorze ciemnego brązu, a okładzinę wykonano ze sztucznej skóry imitującej skórę pytona.
 |
W wycenionym na prawie 24 tys. dolarów zestawie znalazły się jeszcze dwa obiektywy: Summicron-M 28 mm f/2 ASPH. i APO-Summicron-M 75 mm f/2 ASPH., a także dopasowane kolorystycznie futerały i akcesoria, w tym duża, uniwersalna torba.
 |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Nie kupię, bo nie lubię skaju ;-)
Ja lubię skaj ale też nie kupię :)
link
Mr. cab driver don't you like my kind of skin, historia o ręcznie postarzanej skórce była ciekawsza.
@LiSzajFuj - OOO, skaj :) wlasciwie uzyty.
Chciałbym się dowiedzieć czegoś więcej na temat wkładu Lenny Kravitza w projektowanie tego aparatu... :P
E tam, Leica Monochrome a celowniku widzę kolory. Jakieś nieporozumienie i to za jaką forsę!!!
Ja czekam na edycję Britney Spears.
A robią jeszcze coś nielimitowanego?.
Na miejscu węża bym się obraził.
@Amator79
Dał lajka na FB Leica.
Leny Krawiec za darmo tego nie sygnował.No i ten "profi tardżet"...
TRI-X, trafne! :D
Z tego co pamiętam była już jedna leica Lennego.
Wyglada prawie jak moj Kiev 60, ktory jest oryginalnie w skorze weza.
Seboc, Kiev 60 oryginalnie w skórze węża.. Przez moje ręce przeszło kilkadziesiąt Kievów 60 i nigdy nie widziałem takiej wersji...
Ps. Leica jest zupełnie niepodobna do Kieva 60 :)