Leica M-E (Typ 240)
Niemiecka firma Leica zapowiedziała nowy dalmierzowy aparat z mocowaniem M - model M-E (Typ 240). Jego sercem jest pełnoklatkowy sensor o rozdzielczości 24 milionów pikseli.
Niniejsza informacja stanowi jedynie zapowiedź, bowiem producent opublikował na swojej stronie krótki opis aparatu, brakuje natomiast specyfikacji. Oprócz rozdzielczości i formatu matrycy dowiadujemy się, że wykonano ją w technologii CMOS, a maksymalna czułość wynosi ISO 6400. Producent pisze ponadto o 2 GB pamięci na zdjęcia, która - jak zakładamy - uzupełnia nośnik w postaci karty SD.
Leica M-E pozwala także na rejestrację filmów Full HD. Poza tym, wizualnie stanowi ona praktycznie kopię modelu M (Typ 240), zaprezentowanego w 2012 roku. Być może zatem mamy do czynienia jedynie z kosmetycznymi zmianami. O tym jednak przekonamy się dopiero, gdy zostanie podana pełna specyfikacja urządzenia. Początek sprzedaży zaplanowano na koniec lipca br.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Faktycznie, wygląda jak Leica M, tylko kolor jakiś dziwny. No i video Full HD też może nieco dziwić.
Czym to się różni od aparatu sprzed 7 lat, bo chyba nie za bardzo rozumiem... ? Między M9 a M (240) było sporo zasadniczych różnic. Od tego czasu chyba tkwią w jakimś maraźmie.
@ Cichy
różni się od ,,starej” M-240 ceną i będzie kosztować tylko 3.950 Euro . W Anglii 3.500 £ .
Czyli
O! schodzą z ceną! widać kryzys w branży.
Piszą, że zwalniają 100 osób z samej góry. Awantura wokół Huawei też im pewnie nie pomaga...
Widać magia czerwonej kropki już nie wystarcza. Jak obok na półce w podobnej cenie leży średni format to trzeba powoli schodzić na ziemię i obniżać ceny.
Nikt z potencjalnych klientów nie popatrzy na żaden średni format. Po prostu teraz lepiej kupić smarta za odpowiednią stawkę i będzie wystarczać aż nadto.