Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Trzy nowe obiektywy Sigma z mocowaniem EF-M

Trzy nowe obiektywy Sigma z mocowaniem EF-M
7 października
2019 09:31

W lipcu pisaliśmy o tym, że Sigma zapowiedziała trzy nowe obiektywy z mocowaniem Canon EF-M - 16 mm, 30 mm i 56 mm ze światłem f/1.4. Wraz z ostatnią notą prasową producent ujawnił więcej szczegółów, w tym datę premiery.

Przypomnijmy, że konstrukcje te są już dostępne na rynku z mocowaniem Sony E oraz Mikro 4/3. Modele z mocowaniem Canon EF-M będą miały swoją premierę już 18 października. Ceny 16 mm f/1.4, 30 mm f/1.4 i 56 mm f/1.4 mają wynosić, odpowiednio, 449, 339 oraz 479 dolarów.

Co więcej, już 19 października możliwa się stanie konwersja mocowania Mikro 4/3 lub Sony E na Canon EF-M. Aby wykupić taką usługę, będzie należało się zgłosić do najbliższego autoryzowanego punktu Sigma.


Komentarze czytelników (59)
  1. Faktoid
    Faktoid 7 października 2019, 09:33

    No proszę...

  2. Bordzisz
    Bordzisz 7 października 2019, 10:12

    No to teraz jeszcze seria obiektywów Viltroxa i ten system dostanie drugie życie.

  3. RobKoz
    RobKoz 7 października 2019, 10:30

    No, no. "Ślepa uliczka" okazała się nie taka ślepa :-)

    Pytanie kiedy Optyczni też to zauważą.

  4. MatrixSTR
    MatrixSTR 7 października 2019, 11:02

    W końcu. Tylko czasem w artykule nie jest błędna cena 30mm? 339$ wydaje się trochę za niska.

  5. PDamian
    PDamian 7 października 2019, 11:35
  6. m_smyl
    m_smyl 7 października 2019, 11:42

    @MatrixSTR ceny są poprawnie podane

  7. MatrixSTR
    MatrixSTR 7 października 2019, 11:51

    Faktycznie, trochę mnie zdziwił taki rozstrzał cenowy w porównaniu do mocowania E. Z jednej strony fajnie że 30 mm jest tańsze, bo na to szkło czekam najbardziej, ale szkoda że 16 mm jest droższe, bo planuje je kupić w następnej kolejności. Ale może do tego czasu ceny bardziej się unormują.

  8. MatrixSTR
    MatrixSTR 7 października 2019, 11:52

    A nie, teraz widzę że 30mm też jest droższe :P

  9. tadeusz69
    tadeusz69 7 października 2019, 11:53

    I bardzo dobrze bo szczególnie nowa , upakowana matryca w M6 II ( a w niedalekiej przyszłości zapewne w M5 II ) potrzebuje ostrych i jawnych stałek

  10. mgkiler
    mgkiler 7 października 2019, 12:04

    Ale ten 30mm 1.4 Sigmy będzie lepszy niż 32mm 1.4 Canona?

    Canon ma 14 soczewek. Sigma tylko 9.
    hmm...

    16 i 56mm spoko, ale 30mm to przecież Canon ma już EF-M 32mm 1.4.

  11. MatrixSTR
    MatrixSTR 7 października 2019, 12:09

    Canon 32 mm jest lepszy, ale też sporo droższy (1600 vs 2300)

  12. mgkiler
    mgkiler 7 października 2019, 12:16

    Aha. OK. Thx

  13. PDamian
    PDamian 7 października 2019, 12:31

    To nie lepiej pójść w "Pro"?
    😉
    link
    🤣

    albo to link

  14. Bordzisz
    Bordzisz 7 października 2019, 12:35

    @PDamian
    To jest jeden z powodów, przez które ten dość ułomny system okazał się hitem sprzedażowym.

  15. Bordzisz
    Bordzisz 7 października 2019, 12:36

    Chodzi mi oczywiście o EF-M.

  16. BlindClick
    BlindClick 7 października 2019, 13:51

    Hah, prosze, obstawialem ze zginie ten system, a tu nie, pomylilem sie.
    APS-C - duzo ludzi lubi ten rozmiar, Canon dal mniejsze mocowanie i pojdzie naprzod system.
    Ceny sa nieco wysokie, ale juz sa niesystemowe soczewki i bedzie pieknie, m43 jest kosmicznie drogie, a Nikon ma fantazje, heheh. Za co, no za co.
    I Canon przejmie kolejna galaz, niezle glowy tam siedza, super to rozwiazali.

  17. miszak
    miszak 7 października 2019, 20:07

    Fajnie. Ciekawe ile jeszcze pożyje ten sympatyczny system?

  18. MatrixSTR
    MatrixSTR 7 października 2019, 20:31

    Patrząc na to jakie ma wzięcie w Japonii to pewnie trochę pożyje.
    Dla mnie i tak M5/6 jest lepsze od 3 i 4 cyfrowych lustrzanych Canonów. Ale ja kupiłem to muszę chwalić :P

  19. PDamian
    PDamian 7 października 2019, 21:44

    A ja nie kupiłem i nic nie muszę.

    Ile by kosztował odpowiednik tych trzech Sigm + 32mpix Canon M6 II (+ wizjer) [lub EOS M5 II -gdy się już pojawi] lub M50
    w systemie m4/3 czy Fuji X?

    Poza kropem w 4K to temu systemowi nic nie brakuje -z punktu widzenia amatora.

    Ciekawe czy Zeiss też zrobi wersje swoich Touit link
    bo do Fuji to się one chyba słabo sprzedawały i ostro zjeżdżali z ceny link
    link

  20. sando
    sando 7 października 2019, 21:54

    Dla amatora system M jest fajny, ale co później? Jak amator stanie się zaawansowanym fotografem i wymagania mu wzrosną to co go będzie trzymało dalej przy Canonie? Może tylko lampa błyskowa i zapasowa bateria. Całą resztę sprzętu będzie musiał i tak sprzedać bo z bagnetem RF nic nie zadziała. Więc równie dobrze może on całkiem zmienić system. Canon naraża się więc na odpływ klientów mając 2 bagnety. Jestem ciekaw jak rozwiążą ten problem.

    @MatrixSTR
    Z tego co pamiętam to system Nikon 1 oraz Pentax Q też cieszyły się w Japonii powodzeniem. Więc to nie jest żaden wyznacznik na przetrwanie systemu.

  21. ros28
    ros28 7 października 2019, 22:36

    @MatrixSTR
    Co to znaczy: Ale ja kupiłem to muszę chwalić?
    Albo jesteś zadowolony, albo nie. A jak na wyborach postwisz źle krzyżyk, to też dalej chwalisz?

    @sando
    Nikon 1 i Pentax Q to akurat nie najtrafniesze porównanie. Poczekaj a zobaczysz.
    M to system typowo amatorski, a to 90% rynku.
    Wejście Sigmy może wyjść M-kom tylko na dobre. Niech Canon dziękuje, bo dostał wsparcie tam, gdzie sam dał ciała, podczas gdy cały DR pracuje gdzie indziej.

  22. MatrixSTR
    MatrixSTR 7 października 2019, 23:11

    @ros28: to taka aluzja do częstych odpowiedzi na czyjeś wychwalanie lub hejtowanie, która często mieści się w zdaniu " kupił to musi chwalić" lub "nie stać Cię to hejtujesz" (w przypadku gdy wypisujesz wady drogiego uprzedzenia)

    A jeśli chodzi o czyjś rozwój w systemie M, to i tak ktoś kto chce się rozwijać będzie raczej głównie używał szkieł EF, a gdy korpusy zaczną go ograniczać, może wtedy kupić lustrzankę, lub R (w którym i tak musiał by się wspomagać szkłami EF).

    Żeby nie było też uważam że Canon ma teraz problem przez 2 różne bagnety bezlusterkowe. Więc zanim kupię którąś z tych Sigm poczekam aż Canon zdecyduje na który bagnet zrobi tego bezlusterkowego następcę 7D o którym chodzą plotki od jakiegoś czasu.

  23. sando
    sando 7 października 2019, 23:56

    @ros28
    Akurat Nikon 1 i Pentax Q to był przykład tylko na to, że popularność w Japoni nie decyduje o przetrwaniu systemu. Nie było moim zamiarem porównywać ich z M-ką bo to jednak inna liga.
    Co do reszty to, tak jak napisałeś, poczekam i zobaczę.

  24. baron13
    baron13 8 października 2019, 08:33

    Nie za bardzo rozumiem, czym kierują się nabywcy takich wynalazków jak bezlusterkowce. Moim zdaniem naprawdę, to są wybory czysto subiektywne. Irracjonalne. Dlaczego Eos M a nie któryś z małych korpusów? ??? Oki nie bedę się powtarzał o EVF. Lecz np argument, że małe, ma tu sens do momentu do którego nie bierzemy ze sobą obiektywów. A wziąć trzeba, jesli myślimy o jakimś fotografowaniu, przynajmniej o takich możliwościach, jakie daje smarkfon. Idę na imprez chcę się zaprezentować jako fotograf impreza, to dobrze wziąć np 50mm f/1,8 bo fotki zrobione na iso max 400 wyglądają naprawdę lepiej. Ale jeśli wziąłem ze sobą choćby jeszcze jeden obiektyw, to mam przynajmniej woreczek fotograficzny, wcale nie mniejszy niż wówczas gdy wezmę jakiego 200d. A jeśli chcę mieć natywnego EF-m 32 mm f/1,4 to wysupłam się na 2,5 koła i mam praktycznie to samo. Te korpusy robią się atrakcyjne "noszeniowo" tylko z naleśnikiem EF-m 22mm f/2.0. Tylko, że wówczas posiadacz przeciętnego smarkfona może więcej. Że co, powiększę focię i udowodnię, że moje jednak przeniosły więcej szczegółów? Nikt nie będzie patrzył. Moim zdaniem objętosciowo lepiej wziąć porządny korpus typu 6dm2 wówczas wystarcza jeden standardowy kit, można wjechać na wysokie iso. Nie potrzeba fotograficznej sakwy, mamy jeden sprzęt do focenia nic się nie przepina, nie chowa nie ma strachu, że się zgubi. To faktycznie daje wygodę. I jest mniej więcej tej samej wagi co potencjalny zestaw z bezlustrem o możliwościach przynajmniej smarkfona. Wniosek: moda. Jak buty czerwone albo niebieskie. Nie ma tu żadnej myśli potrzeby, pomyślunku, niczego związanego z praktyką. Nie da się wywróżyć co z tym będzie. Zapewne stopniowo zaniknie wypierane przez smarkfony, ale może to potrwać jeszcze lata, bo zawsze się znajdzie g(ł)upi co kupi.

  25. PDamian
    PDamian 8 października 2019, 09:27

    @baron13
    Masz 16/1.4 do swojego 800D (lub odpowiednik do 6D -czyli 25/2)?
    ...albo równie ostre co te Sigmy 30/1.4 i 56f/1.4?

    -tym się mogą kierować.

  26. janek_w
    janek_w 8 października 2019, 09:44

    @baron13

    Co z czym porównujesz ostatecznie?
    Funkcjonalność smartfona, zestawu bezlusterkowiec + 2 obiektywy, 6d mk ii z 24-105/4 na imprezie w ciemnym klubie?
    Dobrze wybrałeś. Czerwone buty też będą pasowały, tyle że teza pozostaje nieudowodniona.

  27. baron13
    baron13 8 października 2019, 10:24

    @PDamian: Mit rozdzielczości... Wiele razy tu linkowałem focię z 50mm f/1,4 zrobioną na pełnej dziurze. Ten obiektyw ma tam około 20 l/pmm. Strzeliłem bodaj na 700d i okazuje się że na zdjęciu mamy obiekty w rozmiarze 1-2 piksele. Trzeba dobrze rozumieć, co znaczy 20 l/pmm w pomiarze Optycznych. To nie oznacza, że nie widzimy niczego mniejszego od tych 20 linii na milimetr. To oznacza spadek kontrastu do 50%. Czyli w obróbce da się wyciągnąć. I w sumie z tych 20 l/pmm możemy dostać doskonałe zdjęcia w rozmiarze powiedzmy 1530x1024 piksele. Oki. Ja także zbieram obiektywy Sigmy o możliwie największej rozdzielczości. Tyle, że wiem, że to raczej tzw hobby czyli po naszemu zajob. To coś-tam daje w skrajnych warunkach. No i nie chodzi o bardzo szeroki kąt.
    Jeśli założymy, że ktoś potrzebuje takich parametrów optyki i że tych parametrów nie da się wydusić w lustrach, to tak. Ale po co? Rzecz w tym , że równoważnik ogniskowej ok 28 mm zaczyna dawać już groteskowe efekty. A im krótsza ogniskowa, tym mniej potrzebne światło. Mała przysłona równa się mała GO, a w szerokim kącie zwykle potrzebujesz dużej GO. Wiem jakie są z tym kłopoty, bo doświadczyłem ich przy foceniu LF z obiektywem 90 mm. W szerokim kacie w ogóle trzeba się nagimnastykować, żeby skomponować kadr. To osobna sprawa, jeśli nie robi tego prawdziwy mistrz, zawsze jest bijący po ślepiach bałagan w kadrze, poza np pozowanymi zdjęciami. Ale płytka GO powoduje, że pojawia się nieplanowana nieostrość ongi bardzo klasyczny błąd. I radość z posiadania szkła o wyśrubowanych parametrach robi się mocno teoretyczna. Wiele razy już to pisałem: to jest zasadniczy problem w przypadku systemu R. Mogę założyć, że ceny szklarni zrobią się po jakimś czasie "ludzkie" czyli, dość nieprawdopodobne, spadną tak z pięć razy, podniosą wydajność aku. System stanie się "dla ludzi". Ale cały zysk mamy w obszarze, w którym praktycznie wydusić z tego się da bardzo niewiele. Jeśli focę w studio, to dynda mi waga sprzętu. Dla płytkiej GO użyję MF bo lepsza jakość i... taniej gdy używam filmów. Dramatycznie taniej. A focenie szerokim kątem z dużą dziurą np na ulicy da nieostre zdjęcia. Jakiś pomysł? Może jest, ale nie znamy go. Konkluzja jest taka, że da się dorobić jakąś teorię, z praktyką bardzo średnio.

  28. RobKoz
    RobKoz 8 października 2019, 10:36

    @sando

    "Dla amatora system M jest fajny, ale co później? Jak amator stanie się zaawansowanym fotografem i wymagania mu wzrosną to co go będzie trzymało dalej przy Canonie?"

    To co go do niego zachęciło. Jeśli ktoś kupuje mały system na wycieczki i zapragnie robić portrety to raczej nie zastąpi jednego drugim tylko dokupi np. Sony A7, albo jakąś lustrzankę FF.

    Jak ktoś zapragnie pstrykać pierze to dokupi minimum 80D i coś długiego, ale ten korpus nijak nie zastąpi mu małego wycieczkowego bezlustra.

    Sam mam 80D i eLkę do pierza oraz u4/3 na wycieczki. Dziś pewnie jako drugi wziąłbym system m Canona ale nie ze względu na kompatybilność (lampy na wycieczki i tak nie wożę)., ale dlatego że jest to najtańszy z małych systemów.

    Dawniej hobbysta-portrecista zaczynał od APS-C bo FF były dużo droższe. Dziś może od razu kupić FF od Sony, dlatego coraz rzadziej rozwój hobby wiąże się z koniecznością zmiany systemu.

  29. PDamian
    PDamian 8 października 2019, 11:12

    @baron13,
    które z Sigmy Art posiadasz?

  30. Bordzisz
    Bordzisz 8 października 2019, 11:24

    M'ka cieszy się powodzeniem nie tylko w Japonii. Na amerykańskim amazonie M50 to wciąż jest najlepiej sprzedający się bezlusterkowiec z cropowym sensorem. W innych amerykańskich sklepach wygląda to podobnie i takie M50 wyprzedza cokolwiek z m43/fuji. Czasami zamienia się miejscami z tańszymi Sony.

    Pamiętam jak M50 rok temu miał swoją premierę i jak gorzko został przyjęty na tym portalu. Pisałem wtedy, że ta puszka to będzie hit (chociaż wszyscy przekonywali, że gniot) i nie pomyliłem się ;) Niska cena body + wizjer + tanie szkła + dotykowy i obrotowy ekran + sprawny af-c (także w video). Takiej kombinacji nie posiadała wtedy żadna konkurencja (i właściwie do dziś nie posiada).

    "Dla amatora system M jest fajny, ale co później?"
    Zdecydowana większość użytkowników tego systemu zostanie nadal amatorami ;) A jeżeli chce iść dalej to sprzeda system. Ewentualnie zostawi sobie szkła EF i pójdzie w R. W sieci co chwilę ambasadorzy marek opisują jak to sprzedali całe systemy C/N i przeszli na S ;) Albo jak to sprzedawali ciężkie FF i poprzechodzili na fuji/m43 ;) EF-M to tani system. Jego ewentualna zmiana na pewno nie byłaby tak bolesna jak przejście z m43/fuji na FF.

  31. Bordzisz
    Bordzisz 8 października 2019, 11:39

    @baron
    "Nie za bardzo rozumiem, czym kierują się nabywcy takich wynalazków jak bezlusterkowce. Moim zdaniem naprawdę, to są wybory czysto subiektywne. Irracjonalne. Dlaczego Eos M a nie któryś z małych korpusów?"

    Iracjonalne to jest kupowanie 200D, kiedy jest M50. Jedyna przewaga tego pierwszego to bateria, ale te baterie są mniejsze niż paczka zapałek. Trzymam jedną w kieszonce przeznaczonej na kartę SD :) 22/2 to kwintesencja systemów bezlusterkowych, ale takie M50 z 15-45 lub 11-22 wchodzi do kieszeni kurtki zimowej. Nie zrobisz tego z 200D i 18-55/10-18. Wyborem subiektywnym i iracjonalnym jest targanie wszędzie 6D i 24-105 :) No i praktycznie każdy amator powie Ci, że EVF jest lepsze od OVF ;)

  32. PDamian
    PDamian 8 października 2019, 11:41

    "Pamiętam jak M50 rok temu miał swoją premierę i jak gorzko został przyjęty na tym portalu."

    -Bo ma kropowe 4K z wycinka matrycy wielkości sensorów jedno-calowych co znacznie zmienia kąty widzenia obiektywów
    i w Dual Pixel nie działa w 4K.

    ...i mydło link
    ...kolory link
    ...dynamika link
    ...szumy link

    Jest tego trochę.

  33. baron13
    baron13 8 października 2019, 11:46

    @PDamian: Np 105 mm f/1,4, 24 mm, 18-35 f/1,8

  34. Bordzisz
    Bordzisz 8 października 2019, 11:52

    Tylko, że w momencie premiery to był miej więcej poziom cenowy a6000, em10 II, x-t100, które nie oferowały 4k. Jedynym sensownym rodzynkiem na tej półce cenowej był GX80. Wyniki matrycy były identyczne jak dla innych puszek Canona z 24mp matrycą ;) Canon miał wtedy najsłabsze matryce apsc na rynku, ale najbardziej przystępne cenowo jasne szkła, które naprawiały sytuację. Można dużo złego powiedzieć o tym aparacie, ale jego zalety złożyły się na spory sukces sprzedażowy.

  35. PDamian
    PDamian 8 października 2019, 12:01

    Po co ci 24/1.4 jak "równoważnik ogniskowej ok 28 mm zaczyna dawać już groteskowe efekty. A im krótsza ogniskowa, tym mniej potrzebne światło. Mała przysłona równa się mała GO, a w szerokim kącie zwykle potrzebujesz dużej GO."

    -16/1.4 daje większą GO i waży mniej link
    no i kosztuje połowę
    link
    link

  36. MatrixSTR
    MatrixSTR 8 października 2019, 12:06

    Baron trochę nie rozumiem. Jak ktoś pisze o aparatach w telefonach to często wyjeżdżasz z przykładem że ktoś do taniego korpusu dokupi 50 1.8 i będzie robił lepsze fotki niż telefonem. A teraz piszesz że 22 2.0 da takie efekty jak byle jaki telefon?

    Osobiście wszedłem w ten system "przypadkiem". Chciałem wymienić moją ówczesną amatorską lustrzankę na coś lepszego bez wad które mnie wkurzały najbardziej. Chodzi właśnie o AF, a dokładniej o problemy z FF i BF, które z racji tego że czasem pożyczam jakieś szkła od znajomych były częstym problemem. Niestety najtańszym aparatem Canona z mikrokalibracją jest 80D, więc postanowiłem zaryzykować kupno M6, zwłaszcza że był na promocji.

    Wtedy się dowiedziałem czemu ludzie wymieniają lustrzanki na bezlustra. Z powodu jednej z ważniejszych funkcji w aparacie, czyli AF ;) Co jak co, ale pod tym względem żadna lustrzanka 3 i 4 cyfrowa Canona nie ma startu.
    A że dodatkowo ma kieszonkowy rozmiar to też zaleta.

  37. baron13
    baron13 8 października 2019, 12:14

    @Bordzisz: Kryterium kieszeni kurtki, jest kryterium krawieckim, a nie fotograficznym. Podchodzę do tych spraw zupełnie inaczej. Zadaję sobie pytanie, jaka może być wersja alternatywna załatwienia problemu? Np gdy jest ciemno, to zadaję sobie pytanie: super obiektyw, czy może lampa błyskowa? Ciężki aparat? No to pomyślmy, jak go przetransportować? O ile problem dostarczenia sprzętu na miejsce, nie w kieszeni kurtki da się załatwić na sto sposobów, możesz np zamówić taxi za oszałamiającą kwotę 15 pln, to już kwestii samego użytkowania aparatu w trakcie imprezy nie zmienisz. Wiem to z doświadczenia, że żonglowanie sprzętem np na klasowym zjeździe jest cholernie upierdliwe. Ciężar aparatu ma znaczenie, jeśli się uprzesz go nosić kilka godzin. Na szyi. Jeśli zgodzisz się, że co jakiś czas przerywasz focenie i wkładasz go do plecaka, zazwyczaj sprawy mają się zupełnie inaczej.
    Znam teorie, że tu i ówdzie nie można wejść z aparatem na szyi. Prawie zawsze o ile w ogóle pozwalają robić zdjęcia, wejdziesz, trzeba tylko pogadać. To jest sprawa taka: czy chcę się pobawić sprzętem czy chcę się bawić i jednak przy okazji zrobić jakieś zdjęcia?
    To wypraktykowałem: bierzesz dobry korpus, który pozwoli bez kombinacji pstrykać cały czas. Owszem możesz sobie pozwolić, jeśli to zaplanujesz zmianę kita na np 50mm f/1,8 gdy jest ciemno, ale najlepiej jedziemy na jednym obiektywie i mając zapas czułości obstrzelamy wszystko. Koncentrujesz się na kadrach na sytuacjach. A jak nie jesteś sznurek od gaci, tylko normalny chłop to najwyżej odłożysz aparat na chwilę. To widać po tym, czy cię towarzystwo molestuje o zdjęcia, czy machną ręką. Widać, czy cokolwiek pstrykolenie jest warte.
    Jak się nie mieści w kieszeni kurtki, słowo się rzekło, kryterium krawieckie, zmienić kurtkę dużo taniej i dużo efektywniej, niż zmienić aparat :-)

  38. Bordzisz
    Bordzisz 8 października 2019, 12:39

    @baron
    Tylko, że zjazd klasowy masz przy dobrym wietrze raz na dekadę, a przy gorszym raz w życiu ;) Ja ze swoim 3 letnim synem praktycznie co weekend staram się robić coś fajnego i wartego uwiecznienia. Argument krawiecki ma tu duże znaczenie ;) M50 + 22/2 + 50/1.8 + adapter + druga bateria mieszczą się w malutkiej lowepro sh100II, którą na upartego mógłbym przypiąć do paska spodni. Jakbym się uparł to do zewnętrznej kieszonki na akcesoria wsadziłbym jeszcze kita 15-45. 200D nie dałby mi nic czego nie mam teraz, a byłby gorszy pod każdym względem. Ba, nawet 80D nie dałoby mi żadnych nowych możliwości, zwłaszcza, że to ta sama matryca.

  39. hastour
    hastour 8 października 2019, 12:46

    @baron13, straszne elaboraty produkujesz, żeby udowodnić że bezlustra są takie bez sensu.

    A tymczasem nie ma na to lepszego kontrprzykładu, niż seria M. Każdy z tych aparatów ma swój odpowiednik w lustrach Canona w podobnej cenie i z tym samym sensorem. I wybierając bezlustro dostajesz za to: mniejszy rozmiar i wagę, LEPSZY autofocus (anomalia specyficzna dla Canona, ale to prawda), kompatybilność z tymi samymi szkłami EF oraz natywnymi EF-M, lepszą bezawaryjność, wszystkie zalety EVF.

    W wadach niewątpliwych, to tylko żywotność baterii. W wadach wątpliwych, brak wizjera optycznego, którego przydatność jest już na tym poziomie rozwoju EVF mocno dyskusyjna.

    I co jest teraz racjonalnego w pozostaniu przy lustrze?

  40. PDamian
    PDamian 8 października 2019, 12:54


    "Można dużo złego powiedzieć o tym aparacie, ale jego zalety złożyły się na spory sukces sprzedażowy."

    -wątpię że to zasługa zalet.

    Mz.
    1. Rozpoznawalność marki -lidera rynku.
    2. Cena aparatu
    3. Zalety
    4. Cena obiektywów

    Pewnie więcej niż 3/4 nabywców aparatów z wymienną optyką poprzestaje na obiektywie kitowym.
    Tyle samo z pozostałych kończy na dokupieniu 1-2 obiektywów.
    Parę procent "kolekcjonuje" więcej obiektywów [i zabiera głos na takich portalach jak optyczne 😛]
    Producenci [nie tylko Canon] o tym wiedzą.

    Brak stałej za 5500 link
    zoomów za 7000 link
    czy tele za 20000 link
    nie wpływa na popularność systemu, bo takie cuda to kupi ułamek z tych paru procent co będzie miało więcej niż 3 obiektywy.

    System Canon EOS M świetnie odpowiada na potrzeby większości
    i wcale nie ma ambicji robić np. takich 200/2 dla garstki.
    Wcale też chyba nie chcą być najlepsi.
    Żeby prowadzić w rankingach sprzedaży wystarczy oferować aparaty i obiektywy odpowiadające zapotrzebowaniu większości i po przystępnej dla niej cenie.

  41. Bordzisz
    Bordzisz 8 października 2019, 13:32

    "System Canon EOS M świetnie odpowiada na potrzeby większości (...) Żeby prowadzić w rankingach sprzedaży wystarczy oferować aparaty i obiektywy odpowiadające zapotrzebowaniu większości i po przystępnej dla niej cenie."

    Pełna zgoda! To samo pisałem rok temu, ale i tak przekonywano mnie, że m43 lepsze i że M50 kupi garstka osób ;) Rok temu niezłym amatorskim wyborem był też X-T100, ale ceny szkieł skutecznie odstraszają większość nowych klientów.

  42. Deadi
    Deadi 8 października 2019, 13:55

    Wiecie co ludzie (masy) kupują? To co jest na półkach w MM,ME, EuroRA, itp.
    Ci co oglądają i czytają tabelki to kupują w necie sprzęt "wycelowany"
    Pytanie ile procentowo jest pierwszych, drugich i takich co kierują się jeszcze promocjami, emocjami i innymi pomysłami.
    A co jest na półkach? W większości sprzęty amatorskie i "tanie" oraz skrojone typowo pod Janusza, który na fotografi się raczej nie zna,

  43. Bordzisz
    Bordzisz 8 października 2019, 14:10

    @Deadi
    Wydaje mi się, że to już dawno nieprawda. Masy kupują smartfony ;) Półki foto w marketach świecą pustkami. Tam trafiają tylko jakieś zaległości magazynowe. Nowości są dostępne praktycznie tylko przy zamówieniu online. Obecnie jeżeli ktoś chce kupić dedykowany aparat, to przynajmniej wpisuje w google hasło "polecane aparaty 2019", co jest już lepszym źródłem informacji niż pan Marek z działu foto w MM, który tydzień wcześniej stał na lodówkach ;)

  44. PDamian
    PDamian 8 października 2019, 14:23

    Popatrz na obniżki cen link

    szczególnie Olympusa link

  45. BlindClick
    BlindClick 8 października 2019, 14:39

    @PDamian
    "1. Rozpoznawalność marki -lidera rynku.
    2. Cena aparatu
    3. Zalety
    4. Cena obiektywów"

    Z tym sie zgodze, Logo Canona jest najwazniejsze, lata temu widzialem u kogos cyfrowego malego bridga Kodaka.
    Bawilem sie nim sporo i byl calkiem przyjemny.
    Jakiez bylo moje zdziwienie jak sie sprawdzilem co to Kodak i ze to zgon w cyfrowkach. Odrobina niewiedzy pozwala latwo bladzic.
    Ten system jest po to by zlapac na logo. Tanio, latwo, nauczyc menu, duzo ludzi nie bedzie chciala sie uczyc innej guzikologi czy menu.
    A ze system nie oferuje rozwoju, to ryzykowne, ale dochodowe. Raz zadowolony klient uwazam zdecyduje sie kupic jeszcze raz.
    Eos-M to taka 1/2 darmowa probka mozliosci, tak by amator wszedl, posmakowal, nabral ochoty i kupil porzadny sprzet.

    @Deadi @Bordzisz - Tak kupuja smartfony bo komorka jest 5x szybsza, jest pomocna, jest smieszna, zawsze cos zrobi, a na 6" i tak roznicy nie widac, a to ze zmarszczek nie widac, czy brwi ? Ze zmarszczek nie ma to lepiej, a brwi, usta, cycki, biceps - filtr wzmocni/dorobi. Uwazam ze tych ludzi nie interesuje proces robienia fotografi, ich interesuje rezultat.
    Aparat jest po to by byc/czuc sie czescia tego procesu.

    Bo jesli by mnie interesowal tylko rezultat - komorka jest idealna prawie. Najepiej jakby pomyslala co chce i to zrobila, po co mi myslec o tym jaki tryb, czas, migawka, jaki obiektyw. Chce miec zdjecie osoby, w ruchu z nieruchoma glowa i usmichem i 1 okiem, PAF zrobione, udostepniam na mediach, jestem wielki.

    Ja zostalem Nikonowcem, dlaczego ? Bo kiedys paparazi robili nikonami, akurat trafilem w ten okres gdzie w TV widzialem tlumy przepychajacych sie ludzi z logo Nikona i wielkimi soczewkami, i zapragnalem tez miec Nikona. Ot i cala madrosc, hehe. Canon po prostu wtedy robil brzydsze aparaty, gdyby robil ladniejsze bylbym Canonowcem.

  46. PDamian
    PDamian 8 października 2019, 14:46

    No i peryskop tele link

  47. PDamian
    PDamian 8 października 2019, 15:05

    Nikon do ery AF był liderem małoobrazkowego rynku Pro.
    Amatorskie modele lustrzanek w latach 1960–1978 nazywał Nikkorex a potem Nikkormat (Nikomat w Japonii) link
    a pierwszy kompakt popełnił dopiero w 1983 roku link [ale już wtedy amatorskie lustrzanki sprzedawał pod nazwą Nikon]

  48. mgkiler
    mgkiler 8 października 2019, 15:10

    @BlindClick

    "Ja zostalem Nikonowcem, dlaczego ? Bo kiedys paparazi robili nikonami, akurat trafilem w ten okres gdzie w TV widzialem tlumy przepychajacych sie ludzi z logo Nikona i wielkimi soczewkami, i zapragnalem tez miec Nikona. Ot i cala madrosc, hehe. Canon po prostu wtedy robil brzydsze aparaty, gdyby robil ladniejsze bylbym Canonowcem. "

    Który to był rok?

  49. baron13
    baron13 8 października 2019, 15:26

    @PDamian: Czemu mam Sigmę 24 mm? A to osobna sprawa. bynajmniej nie twierdzę, że mam cokolwiek przeciw wypuszczeniu tych trzech obiektywów. To dobrze. Przecież mogę sobie kupić Eosa M :-) Tłumaczę, dlaczego nie kupuję, ale mogę :P

  50. PDamian
    PDamian 8 października 2019, 15:34

    ^
    Kiedyś w TV puszczali stare filmy. 😀


    Canon zaczął zyskiwać w Pro rynku po pojawieniu się eLek FD link
    link
    ale potem zmienił bagnet i Canoniarze byli mocno wk... bo do aparatów EOS obiektywów FD nie można było podpiąć [chyba że tele przez TC adapter link ]

    Gdzieś w okolicach wprowadzenia EOS 1N Canon był już liderem w Pro.
    [Na Nikonie F4 (od 1988) jeszcze wielu używało manualnych obiektywów -bo i AF w tamtych czasach był cienki]

  51. BlindClick
    BlindClick 8 października 2019, 17:52

    @mgkiler 1977 moj rok :) Wiec poczatek 90 lat krecily mnie fotki, Smiena rzadzila :) Zenit, od czasu do czasu mialem w reku MF(tylko potrzymac, hehe), i to bylo cos pieknego.
    A potem byla przerwa.

  52. lord13
    lord13 8 października 2019, 18:13

    @baron13
    "Nie za bardzo rozumiem, czym kierują się nabywcy takich wynalazków jak bezlusterkowce. Moim zdaniem naprawdę, to są wybory czysto subiektywne. Irracjonalne."

    Naprawdę? Możliwość użycia obiektywów o 1 EV i więcej jaśniejszych na takiej samej matrycy jest irracjonalne?

  53. baron13
    baron13 9 października 2019, 10:07

    @lord13: Jak się tylko pojawił system R to napisałem, że wreszcie pojawia się techniczne uzasadnienie istnienia bezluster. Napiszę to inaczej: jakaś teoria uzasadniająca ich budowanie. Nie neguję. Jak jst z teoriami, które bardzo często funkcjonują w fotograficznym światku?
    Trochę inna para kaloszy. Lampy błyskowe i tryb Hss oraz tona automatyki. Poczytaj sobie, co się o lampach na tym forum pisze. Jak nie ma jakiejś automatyki i trybu HSS (koniecznie!) to do niczego. Ja ten try Hss intensywnie ćwiczyłem. Teoria, dużo światła chcemy dopalić jeszcze lampą i szeroko otworzyć obiektyw, aby GO była mała. Nie da się bo światła za dużo, a nie możemy skrócić czasu naświetlania, bo ogranicza nas czas synchronizacji.
    Praktyka. W dopale lampą bardzo często, praktycznie zawsze chodzi o stosunek światła zastanego do błyskowego. Psu na budę dopał, jak go na zdjęciu nie widać. Włączenie HSS powoduje spadek energii (nie mocy!) błysku. Co w warunkach gdy z założenia jest duuużo (więcej niż dużo) światła powoduje, że... no właśnie: dopał przestaje być widoczny. Brakuje nam energii błysku.
    Lepsze rezultaty da założenie np polara na obiektyw, bo wówczas palimy z pełną energią. Ponieważ polar osłabia wszystko i zastane i błyskowe w ten sam sposób, to na fotce będzie więcej tego dopału o dokładnie ten współczynnik osłabienia energii błysku, którego zresztą producenci nie podają. Żeby się klient nie zorientował, że wynalazek nie ma w praktyce sensu. Tak, za pomocą HSS można np doświetlać fontanny przy krótkich czasach dla zamrożenia ruchu. Ale poza tym... Mam nie tylko polara ale i ND. w praktyce z lampami focę na M ze sztywnym ręcznym ustawieniem energii błysku lamp. Czyli i automatyka i te wszystkie HSS-y w praktyce to mi lotto.
    Podobnie z bardzo jasnymi szerokimi kątami. Tu prawie zawsze potrzebujesz dużej względnej GO Szeroki kat oznacza, że widać i to, co jest blisko obiektywu i to co znajduje się wiele razy, kilkanaście, kilkadziesiąt dalej od najbliszego przedmiotu w kadrze. Co to oznacza? Zwykle z bardzo jasnymi szkłami UWA będzie cholerny kłopot, jak "uzasadnić artystycznie" rozmycie w połowie kadru.
    Zakładam, że Sigma w przeciwieństwie do Cwanona wypuści (kiedyś...) szkła w ludzkich cenach. Wówczas pewnie rzecz będzie do rozważenia. Tyle, że zakres zastosowań pozostanie bardzo wąski. Oki, jest coś nowego, ale dokad nie ma na to pomysłów, to peryferie i tak już kurczącej się fotografii.

  54. lord13
    lord13 9 października 2019, 10:19

    @baron13
    "Jak się tylko pojawił system R to napisałem, że wreszcie pojawia się techniczne uzasadnienie istnienia bezluster."

    Napisałeś, że wybór M-ki Canona nad jakimś 200D jest irracjonalny, oczywiście nie jesteś tego w stanie poprzeć jakimkolwiek przykładem, za to dostałeś sporo kontrargumentów.

    "Co to oznacza? Zwykle z bardzo jasnymi szkłami UWA będzie cholerny kłopot, jak "uzasadnić artystycznie" rozmycie w połowie kadru."

    Rozmycie w połowie kadru? Taki Samyang 12/2 ma hiperfokalną 3,8 m, więc właściwie od 2 metrów do nieskończoności wszystko może być w GO. Ile robisz zdjęć z użyciem UWA i obiektami położonymi bliżej, gdzie wszystko musi być ostre? No i te prawie 2 EV różnicy na korzyść Samyanga względem dostępnych UWA na EF-S to mało aby mieć powód by wybrać eMkę?

  55. WueN
    WueN 9 października 2019, 20:30

    Samyang 12/2 to był jeden z głównych powodów, dla których oprócz lustrzanki kupiłem sobie bezlusterkowca i teraz głównie bezlusterkowców używam. Jestem człowiekiem, który godzi się na kompromisy jakościowe i szczerze żałuję, że poszedłem w fuje X - eos m w przedziale cenowym, który mnie interesuje, daje o wiele więcej, niż fuji przy niewiele gorszej jakości zdjęć. A Sigmy chętnie bym powitał na bagnecie fuji, ale bardziej małe i ciemne 19 30 i 60 ze światłem 2.8.

  56. baron13
    baron13 9 października 2019, 21:51

    Akurat ten zakres szerokich kątów mam obstawiony kilkoma obiektywami i trochę przećwiczony. Jest jeden obszar tematów, gdzie oczywiście możliwie najjaśniejszy UWA zawsze się przyda: to astrofoto. Natomiast co do reszty, drapię się w łysinę. Zazwyczaj atrakcja się robi w kadrze jak podejdziemy do czegoś blisko i wywołamy ostre przerysowania. Ale to niestety wymaga GO od czasami kilkudziesięciu cm i czasami do nieskończoności. Poproszę dobre pomysły na zdjęcia ;-)

  57. lord13
    lord13 10 października 2019, 09:18

    @baron13
    Ten Samyang był tylko jednym z przykładów (choć dla niektórych jedno szkło może zdecydować o wyborze bagnetu), bo ciekawych szkieł na bagnet M jest więcej. Jak dodamy do tego, że wszystko co można podpiąć do EF można też podpiąć do M, a w drugą stronę to już tak nie działa, to irracjonalnym wydaje się być w tej sytuacji wybór EF-S, skoro w tej samej cenie można mieć de facto 2 bagnety.

  58. Bordzisz
    Bordzisz 10 października 2019, 10:50

    @lord13
    Amen

    Ale baron ma ewidentny wstręt do EVF, który zbija całą resztę argumentów ;) Po prostu on dokonał jedynego słusznego wyboru :)

  59. baron13
    baron13 10 października 2019, 23:16

    @lord13: U mnie od kilkudziesięciu lat wybór sprzętu zaczyna się od zdjęcia. Artychą nie jestem ani trochę, jestem naśladowcą. Widzę focię, chcę zrobić coś podobnego, czy w tym stylu. Jeśli potrzebny jest sprzęt, to kombinuję, jak go nabyć :-) Jakoś nie ma fotograficznych inspiracji w tym kierunku. Pomijając kłopoty z EVF :-)

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.