Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
5 stycznia
2020 18:03

Choć ostatnie dni nie przyniosły nam żadnych nowości, to w związku z rozpoczynającymi się w przyszłym tygodniu targami CES producenci zaplanowali kilka interesujących premier, o których przeczytacie w naszym cyklicznym zestawieniu najciekawszych plotek.

Uwaga! Poniższe informacje w większości nie są oficjalnymi informacjami producentów i pochodzą często z nieznanych i niepotwierdzonych źródeł.

Canon

Nowe produkty systemu EOS R

Plotki głoszą, że już pod koniec lutego, tuż przed targami CP+ firma Canon zaprezentuje nowe produkty systemu EOS R. Podobno poznamy bezlusterkowca z matrycą o wysokiej rozdzielczości, a także dwa obiektywy.

Coś dla miłośników patentów

Canon nie ustaje w pracach nad nowymi konstrukcjami obiektywów RF. Do sieci trafił bowiem wniosek patentowy, w którym opisano model Canon RF 24-300 mm f/4-5.6.

W kolejnym wniosku przedstawiono natomiast system stabilizacji matrycy, który znajdzie zastosowanie w bezlusterkowcach systemu EOS M oraz aparatach kompaktowych PowerShot i będzie mógł współpracować z optyczną stabilizacją znajdującą się w obiektywie.

Canon EOS C400

W tym roku mamy poznać dwa nowe kamkordery z rodziny Canon Cinema EOS. Jednym z nich ma być model C400, który zapewne wypełni lukę pomiędzy C300 i C500.

Fujifilm

Nowy aparat na horyzoncie

Podobno już 24 stycznia ma odbyć się premiera nowego aparatu firmy Fujifilm. Model ten został już jakiś czas temu zgłoszony do certyfikacji pod nazwą kodową FF190003.

Nikon

Nikon D780 i Nikon Coolpix P950

Serwis Nikon Rumors opublikował pierwsze zdjęcia aparatów Nikon D780 oraz Nikon Coolpix P950, których premiera ma odbyć się już we wtorek.

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia

O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia

Olympus

Nowy aparat na horyzoncie

W jednym z rosyjskich urzędów firma Olympus zgłosiła do certyfikacji aparat cyfrowy o kodowej nazwie IM021. Spekuluje się, iż może to być bezlusterkowiec OM-D E-M1 Mark III.

Panasonic

Panasonic HC-X1500 i HC-X2000

Już jutro ma odbyć się premiera dwóch nowych kamkorderów firmy Panasonic. Będą to modele HC-X1500 i HC-X2000 oferujące tryby wideo 4K.


Komentarze czytelników (94)
  1. Paździoch
    Paździoch 5 stycznia 2020, 18:14

    Coolpix? Serio ktoś to coś takiego jeszcze dzisiaj kupuje?

  2. handlowiecupc
    handlowiecupc 5 stycznia 2020, 18:19

    Uwiędu plotkarskiego ciąg dalszy. Może warto zacząć wspominać o przeciekach na temat nowych smartfonów z superaparatami foto?

  3. zelik76
    zelik76 5 stycznia 2020, 18:30

    Kiedy test Sony FE 35 1.8?

  4. vulkanwawa
    vulkanwawa 5 stycznia 2020, 18:36

    Kiedy test jakiegokolwiek obiektywu Nikona Z Fullframe ?

  5. Bahrd
    Bahrd 5 stycznia 2020, 18:37

    W Canonie dziś "cisza przedwyborcza"? ;)

    PS
    Jeśli w ewentualnym M5 II wpakują te wszystkie patenty, to baterii nie starczy na "rolkę" zdjęć!

  6. ryszardo
    ryszardo 5 stycznia 2020, 18:42

    @Paździoch
    Coolpixy z ogromnym zoomem (P900 i P1000) są ulubionymi aparatami płaskoziemców. Nie żartuję: robią nimi zdjęcia z dużych odległości, której mają stanowić "dowód", że Ziemia jest płaska.

  7. Myszowor
    Myszowor 5 stycznia 2020, 18:52

    To chyba jedna z niszy foto te P900 bo smarkfony tego co te zoomy to nie potrafią.

  8. ziggy
    ziggy 5 stycznia 2020, 18:54

    Dlaczego od pewnego czasu producenci pozbawiają swoje aparaty wbudowanej lampy błyskowej? Nikon D750 ją miał, tymczasem D780, sądząc po obudowie pryzmatu na zdjęciach, jest jej pozbawiony. Podobnie Panasonic GH4 vs G9 i GH5. Canony serii 5D i 6D oraz Sony serii A7 nigdy jej nie miały. Jeszcze rozumiem jej brak w profesjonalnych puszkach reporterskich (D5, 1D, A9) - kwestia uszczelnień i pancerności, ale w body z niższej półki? Wbudowana lampa dużo nie waży, jej koszt w skali całej puszki jest nikły, a przydaje się w wielu sytuacjach, uwalniając od konieczności noszenia lampy zewnętrznej.

  9. baron13
    baron13 5 stycznia 2020, 18:57

    Po mojemu widać jaki pomysł na system R ma Canon. Aparat zastępujący superzoomy, czy kompakty. Kupujesz pan korpus i takie 24-300 mm i masz pan wszystko. Z komfortową możliwością mania (bo nie posiadania:-)) jeszcze więcej. Jedziesz na wakacje, nie kombinujesz, nie musisz się rozumieć panie tego na tej psiakrew fotografii. Masz aparat do wszystkiego na wszelki wypadek. Na wszelki wypadek to jak mi się zdaje, będzie tańsze od tych psiakrew luszczanek :-) Na chwilę obecną 24-240mm jest jedynym obiektywem, który nie ma wariackiej ceny i co do którego założono, że może być realnie masowo sprzedawany. Tak na marginesie, dla takiego jak ja leszcza, ten (taki) obiektyw jest dość kiepskim argumentem, żeby zająć się systemem rp. On daje tylko przyjemność rezygnacji z żonglowania szklarnią, którą już mam. Nie rozszerza możliwości. Natomiast dla kogoś, kto nie ma aparatu i ma kasę, mamy argument. Nawet chyba wyjdzie taniej niż odpowiedni zestaw dla 6dm2.

  10. Paździoch
    Paździoch 5 stycznia 2020, 19:05

    @ziggy
    Dlaczego od pewnego czasu producenci pozbawiają swoje aparaty wbudowanej lampy błyskowej.

    Bo to bezużyteczna zabawka

  11. Jonny
    Jonny 5 stycznia 2020, 19:08

    Pozbawienie D780 joysticka, na pewno nie pomaga.

  12. baron13
    baron13 5 stycznia 2020, 19:16

    @ziggy: na mój węch, kwestia kupiecka. Prawdopodobnie w takim RP całe miejsce w okolicy wizjera jest zajęte przez wspaniały EVF. Jakbyśmy dodali lampę, aparat byłby większy. Lampa zwiększy prądożerność. Okaże się, że nie zrobimy tych okolic 240 zdjęć, ale np 100 i wówczas może to wkurzyć nawet dandysa który poszedł z aparatem na imprez. Wbudowana lampa z funkcją pełnego manuala znakomicie nada się do wyzwolenia np żarówek błyskowych. Których Canon nie produkuje. Nie zarobi. Jak sądzę, kombinują oni jak koń pod górę, jak sprzedać te genialne 600 RT i 430 rt .

  13. baron13
    baron13 5 stycznia 2020, 19:23

    @Paździoch: skrzypce są dla mnie bezużyteczne, bo nie umiem na nich grać :-)

  14. murb
    murb 5 stycznia 2020, 19:31

    @Jonny: w zasadzie nikt D780 (jako naturalnego następcy D750) joystick'a nie pozbawił. Przecież D750 też go nie ma. Za to dodali AF-ON oraz przycisk ISO pod koło spustu. Akurat tego ostatniego bardzo mi brakuje w moim D750 (musiałem przypisać ISO do przycisku record). Szkoda tylko, że w D780 zlikwidowali przycisk fizyczny do zmiany ustawień pomiaru światła. Teraz jest to jeden z przycisków koło ekranu.

  15. Jonny
    Jonny 5 stycznia 2020, 19:32

    baron13 - lampka wbudowana, raczej utrudnia skuteczne uszczelnienie korpusu, a błyskające zabawki, są u Nikona dostępne, np. SB-500.

  16. Paździoch
    Paździoch 5 stycznia 2020, 19:34

    @baron13

    Jak ktoś potrzebuje lampy to i tak trzeba kupić zewnętrzną bo ta wbudowana do niczego sensownego się nie nadaje. Nawet do wyzwalania do wyzwania innych lamp jest do dupy.

  17. Jonny
    Jonny 5 stycznia 2020, 19:37

    @murb - dla takiego jak ja, użytkownika korpusów z joystickami, jego brak przy 105 punktach AF jest cośkolwiek niezrozumiały.
    W praktyce, wystarczyło zaimplementować sensor FF do korpusu D500 i byłaby lepsza wersja D780.
    A tak mamy tylko mały lifting.

  18. murb
    murb 5 stycznia 2020, 19:44

    @Jonny: zmian jest znacznie więcej. Już sama analiza zdjęć (zakładając, że są one prawdziwe) pokazuje duże zmiany w ergonomii: inny uchwyt (szerszy), zmiana pozycji przycisków, usunięcie (zbędnych moim zdaniem) trybów z koła nastaw, dodanie przycisku ISO (już o tym pisałem), prawdopodobnie możliwość ładowania przez USB (dioda informacyjna na korpusie), zamiana lampki wspomagającej AF na diodę, dodanie Bluetooth (czyli pewnie będzie w końcu coś normalnego, a nie to co teraz mam w D750), mikrofon stereo.
    Dodatkowo (to już na podstawie plotek): dotykowy wyświetlacz, BSI, matryca z Z 6, dobry AF w wideo (-> Z 6).
    D750 jest na tyle dobrym aparatem, że D780 jest raczej ewolucją niż rewolucją. Aczkolwiek w kilku kwestiach jest mocno na +, a w kilku na minus (brak lampy oraz podobno brak możliwości podpięcia pełnoprawnego uchwytu pionowego).
    I tak trzeba poczekać kilka dni na pełną specyfikację. Ale wygląda to obiecująco.

  19. DlaZabawy
    DlaZabawy 5 stycznia 2020, 19:47

    Powiem szczerze, że ten D780 wygląda obiecująco. Jeśli D7200 nadal nie będzie miał następcy (bo przykro mi, ale bez gripa i dwóch slotów na karty to jak dla mnie nie jest porządny sprzęt), to jest to potencjalnie mój kolejny aparat - chociaż sporo jeszcze zależy od wagi tego ustrojstwa.

    Aczkolwiek ten dżojstik to naprawdę mogliby już dać.

  20. DlaZabawy
    DlaZabawy 5 stycznia 2020, 19:48

    @murb, "podobno brak możliwości podpięcia pełnoprawnego uchwytu pionowego" - żartujesz sobie chyba...

  21. ***s***
    ***s*** 5 stycznia 2020, 20:05

    ziggy5 stycznia 2020, 18:54Dlaczego od pewnego czasu producenci pozbawiają swoje aparaty wbudowanej lampy

    Mnie tez to dziwi ale jeszcze bardziej dziwi ze drogie aparaty serii RX - ok pozbawili je stopki bo nie ma miejsca - ale dlaczego nie wkladaja systemu zdalnego odpalania lampy? Sporo ludzi jak ja - kupiloby lampe za 500$ gdyby udalo sie ja podlaczyc. Z tego aparaciku wychodza fajne zdjecie outdoor - ale bylyby jeszcze lepsze gdyby dalo sie zrobic indoor - np prysnac lampa od sufitu

  22. ***s***
    ***s*** 5 stycznia 2020, 20:12

    Paździoch5 stycznia 2020, 19:34.... Nawet do wyzwalania do wyzwania innych lamp jest do dupy.


    Dlaczego tak sadzisz? W starym Sony A350 swietnie sprawdzala mi sie wbudowana lampka do wyzwalania duzej z podzialem mocy 1:3

  23. Paździoch
    Paździoch 5 stycznia 2020, 20:22

    ***s***

    Bo tego błysku wyzwalającego nie można skierować inaczej niż do przodu.

  24. baron13
    baron13 5 stycznia 2020, 20:25

    @Jonny: Myślę że to kwestia odpowiedniego projektowania. Sama lampa moze być mechanicznie całkiem odcięta od aparatu, potrzebne są tylko elektryczne przejścia, a te bardzo łatwo zrobić nie tylko "uszczelnione", ale zupełnie szczelne, na wysokie ciśnienia. Zaś wygoda polega na tym , że nie ma potrzeby zabierania ze sobą czegoś. Przekonałem się np, jak dobrze mieć lampę z odbiornikiem radiowym wbudowanym. Rozkładamy się, tylko ustawienie lampy, nawet jeśli mam jedną czynność więcej, założenie odbiornika , to się to mnoży przez liczbę lamp. Odbiornik potrzebuje baterii, trzeba sprawdzić ich stan, składamy się, sprawdzamy, czy czegoś nie zapomnieliśmy. Klamoty mnożą liczbę czynności. Inna sprawa, że zamiast lampy wbudowanej można dać nadajnik radiowy do sterowania zewnętrznej, to już poniekąd fanaberia, ale mi akurat by bardzo pasowało. Zaś jak piszesz te "zabawki" to i kolejny klamot i w dzisiejszych czasach gdy właśnie z bezlustrami można stosować obiektywy f/0,95 a w na fufu iso ~3200 daje dobrą jakość prasową, da się zdjęcie upchać na stronę ww, to funkcjonalność lamp wbudowanych i zewnętrznych może się okazać podobna. Tam, gdzie chcemy/musimy walić ze stopki, zrobimy zdjęcia z lampą i liczbie przewodniej 12.
    @Paździoch: jak wyżej własnie ze względu na dostępne obecnie i wysokie iso i jasność szkieł przydatność lampy wbudowanej raczej rośnie. Poza tym, owszem takie rozwiązanie widziałem chyba w jakimś panasoniku, możliwość obrócenia lampy w sufit, ale możesz np przesłonić otwartą lampę wbudowaną kawałkiem folii i światło zostanie skierowane w sufit. Pytanie co przeszkadza w lampie wbudowanej w wyzwalaniu lamp zewnętrznych? Jak masz kilka lamp, i tak pracujesz manualnie. Ustawiasz pojedynczy błysk i to wszystko. Oczywiście, jak się ma kilka systemów radiowego wyzwalania i ileś lamp sterowanych radiowo, to nie ma sensu. Ale ja mam "starą" lampę 600 J odpalaną fotocelą, trochę żarówek błyskowych, lampy Yongnuo bez odbiornika na fotocelę. A każda lampa może się przydać :-)

  25. Soniak10
    Soniak10 5 stycznia 2020, 20:44

    "Canon nie ustaje w pracach nad nowymi konstrukcjami obiektywów RF (...) opisano model Canon RF 24-300 mm f/4-5.6."
    I to jest prawie to, czym w systemie m43 jest obiektyw Panasonic 14-140. 24-300 to odpowiednik zakresu 12-150mm w m43, czyli prawie dokładnie to samo. Tym niemniej, gdyby Panas lub Olek wypuściły obiektyw dokładnie o takim zakresie, czyli właśnie 12-150, to system byłby absolutnie kompletny. Pod warunkiem wszakże, że jakość optyczna byłaby co najmniej dobra, np. na poziomie jakości obiektywu Panasonic 12-60/f2,8-4,0.

    @baron13: " skrzypce są dla mnie bezużyteczne, bo nie umiem na nich grać :-) ".
    A skąd wiesz, że nie umiesz grać? Próbowałeś? ;-)

  26. baron13
    baron13 5 stycznia 2020, 20:48

    @Soniak10: "Próbowałeś? ;-) " Cholera, faktycznie, nie...

  27. BlindClick
    BlindClick 5 stycznia 2020, 20:49

    @ryszardo
    Hehe, "plaskoziemcy", tez sie do nich zaliczam, w sensie chce mieszkac na plaskiej Ziemi, kreci mnie ta idea, niestety caly ten"resarch" jeszcze nedzny, niesamowicie sie przy tym zasypia i tyle, szkoda.
    Bo sa "powazne" badania dowodzace i plaskosci i wkleslosci i innych rzeczy.
    Takie P900 z m43 matryca i dam za to kupe kasy.

    Wbudowana lampa - genialna rzecz, mam SB900 Nikona i odpalam ja wbudowana lampka w aparat i juz mam 2 zrodla swiatla, proste i genialne. Takze moge ja zalozyc na aparat i sam biegac z takim zestawem, albo dac komus i On mi bedzie doswietlal. Poezja.
    A jak zaloze SB400 to juz ona nie odpali, ot taki przypadek, a SB400 od przodu i mocniejsza po skosie i naprawde mozna duzo zmienic swiatlem. A tak wbudowanej nie dam rady ustawic do gory, poza oczywiscie nozyczkami i kartonem :)

    @baron13
    Pomysl na R, bo z tym konkuruje ML na rynku amatorskim.
    " Masz aparat do wszystkiego na wszelki wypadek." Tego oczekuje od aparatu na wycieczce, nie wiem co bedzie, z czym sie spotkam, mam aparat, zapasowa baterie, filtr polar, albo ND, polowkowe nie, sa duze i kwadratowe. I czyms takim zrobie kadr zawsze. Czas, mam 2-5s na zdjecie, wole szybko i srednio niz super i wolno. Mowie o sytuacji gdzie fotografia jest na 2 miejscu.
    "On daje tylko przyjemność rezygnacji z żonglowania szklarnią, którą już mam"
    Haha, to zauwazylem ze jak gdzies jechalem samochodem, bralem 3 torby, podreczna - aparat i 2 szkla, i dwa magazynki: jeden z zoomami, drugi ze stalkami, bo to helios, stary zeiss, takumar, 35mm, 135mm, etc, a ten bo jeszcze nieobcykany. Moja kobieta brala mniej garderoby i butow niz ja szkla. A to juz zaczyna byc dziwne... Od niej uslyszalem: Gdzie Ty jedziesz ? Co tam bierzesz ?
    Dalej tak uwielbiam i mam reszte w nosie, ale praktycznie to chce jedno body i jeden superzooom.
    Amator chce zrobic zdjecie, wszystko co przeszkadza to zlo, taki czlowiek ma w nosie ze tak sie nie da, ze f2.8 to max 3x krotnosc itp.

    Canon RF 24-300 mm f/4-5.6.
    Nie tak dawno pisalem ze chce 10x w FF, to zostalem wysmialny, a tu prosze juz mamy 12.5x :)
    Nabieram pewnosci ze m43 i zoom 50x to normalka. Do tej pory balem sie ze poplynalem za daleko, ale teraz tak nie uwazam. Nawet wiecej niz 50x mozna oczekiwac.
    Ciekawe czy cos takiego sie pojawi.

    Nikon, boli mnie ze skoro Nikon nie chce przeniesc play na prawa strone, to chociaz moglby tam dodac z 1-2 dodatkowe konfigurowalne przyciski, bo z mala stalka, ja obsluguje aparat 1 reka, i musze zawsze uzywac 2 by wcisnac play. Z50 chyba bada rynek, rozumiem ze czesc Starych Nikoniarzy moze miec problem z play po prawej, wiec dodatkowy przycisk to super rozwiaznie.
    Co za zdziwko, Coolpix ma wyswietlacz na przegubie, tak po staremu, dziwne ;P
    A nie nowoczesnie jak Z50, hehe

  28. kabu
    kabu 5 stycznia 2020, 21:11

    W D780 zrobili to czego mi obecnie brakuje w D750. Przycisk ISO, przycisk AFON. Obecnie pracuje Nikonem D750 i Nikonem Z6. Denerwuje mnie czasami różnica w kolorze w tych puszkach, ale załatwiam to profilami. Aczkolwiek cieszy mnie wiadomość ze będzie ta sama matryca co w Z6, jeśli będzie to do pary z Z6 kupię D780. I dalej będę mógł się cieszyć praca hybrydowa (DSLR i ML) Swoją droga D750 bardzo ergo i wygodny chwyt ma, po zdjęciach widać ze D780 trochę większa? i jakiś bardziej głębszy chwyt. Mimo tego ze mam ML to mnie cieszy wiadomość ze będzie jeszcze DSLR i jeśli to będzie mała ewolucja w stosunku do d750 to z pewnością kupię to body.

  29. Jonny
    Jonny 5 stycznia 2020, 21:34

    baron13 - wbudowane lampki mają jedną wspólną wadę, a mianowicie nieruchomy palnik, a wystarczyłoby umożliwić odchylanie go do 90° w górę.
    Lampka nawet i niezbyt jasna, świecąca na wprost znad obiektywu, psuje światło.

  30. JdG
    JdG 5 stycznia 2020, 22:24

    > Lampka nawet i niezbyt jasna, świecąca na wprost znad obiektywu, psuje światło.

    psuje? dlaczego? taka lampka jest faktycznie bardzo użyteczna w zasięgu kilku metrów - całkiem dobrze doświetla.

    A w sytuacji awaryjnej - jest ciemno - masz ją zawsze z aparatem i możesz zrobić jednak zdjęcie. Nawet niedoświetlone będzie bardziej użyteczne niż żadne.

  31. veto
    veto 5 stycznia 2020, 22:26

    Koniec akcji serwisowej D600 ,dla tych co nie wiedzą !!!
    Niniejsze ogłoszenie ma na celu poinformowanie użytkowników aparatu D600, że zgłoszenia bezpłatnych czynności serwisowych będą przyjmowane tylko do 10 stycznia 2020 r. Usługi mające na celu rozwiązanie tego problemu zlecone po wygaśnięciu bezpłatnej oferty serwisowej będą wykonywane zgodnie ze standardowym regulaminem napraw obowiązującym w firmie Nikon.
    link

  32. Paździoch
    Paździoch 5 stycznia 2020, 22:40

    @veto

    D600 to już antyk i ci mieli już dawno z akcji serwisowej skorzystali.

  33. ziggy
    ziggy 5 stycznia 2020, 22:45

    @Paździoch
    "Bo to bezużyteczna zabawka"
    "wbudowana do niczego sensownego się nie nadaje"

    Mylisz się. Zdarzało mi się z dobrym skutkiem używać wbudowanej lampki do rozjaśniania cieni w plenerze, a poza tym używam jej regularnie z dyfuzorem w makrofotografii. Kilka osób pisało o innych zastosowaniach.

  34. Piter
    Piter 5 stycznia 2020, 22:58

    @ziggy

    Nigdy nie użyłem wbudowanej lampy w ND300 i ND7000, nawet nie wiem czy działają? Tak też bywa.

  35. baron13
    baron13 5 stycznia 2020, 23:26

    @Jonny: Jak już napisałem, taki patent i chyba obracał się reflektor a nie palnik, widziałem w jakimś Panasoniku. Oczywiście, że nieruchomy palnik, to wada. Lampka wbudowana w tradycyjnej konstrukcji niewiele może. Niech będzie ta lampka, inaczej zaprojektowana.

  36. ziggy
    ziggy 6 stycznia 2020, 00:00

    @Piter

    Oczywiście. Mało kto używa wszystkich funkcji swojego aparatu. Ja z kolei nie używam gwintu statywowego, ciągłego autofokusa i możliwości nagrywania notatek głosowych :) Niemniej uważam, że usuwanie rzeczy przydatnych jakimś grupom użytkowników jest krótkowzroczną polityką producentów sprzętu.

  37. yose
    yose 6 stycznia 2020, 00:04

    @ziggy
    "Jeszcze rozumiem jej brak w profesjonalnych puszkach reporterskich (D5, 1D, A9) - kwestia uszczelnień i pancerności, ale w body z niższej półki? Wbudowana lampa dużo nie waży, jej koszt w skali całej puszki jest nikły, a przydaje się w wielu sytuacjach, uwalniając od konieczności noszenia lampy zewnętrznej. "

    Ode mnie masz zieloną łapkę w górę, mam identyczne zdanie na ten temat- dla mnie również trend pozbawiania aparatów ff, szczególnie tych z półki średniej i niższej jest niezrozumiały. Niestety, o ile się nie mylę to chyba żadne z obecnych najnowszych FF nie mają wbudowanej lampy.

  38. yose
    yose 6 stycznia 2020, 00:08

    @kabu
    "Denerwuje mnie czasami różnica w kolorze w tych puszkach, ale załatwiam to profilami."
    A w którym modelu, tak subiektywnie oczywiście,(w twojej opinii) lepsza kolorystyka- z6 czy d750??

  39. Jonny
    Jonny 6 stycznia 2020, 00:15

    yose - oczywiście, że lepszy kolor jest z Z6.
    D750 generuje jakieś buro-magentowe zafarby i trzeba się nakombinować, żeby je zgubić w edycji.
    Sporo piany na ten temat ubito na forum nikoniarzy.

  40. yose
    yose 6 stycznia 2020, 00:21

    @murb
    "Za to dodali AF-ON oraz przycisk ISO pod koło spustu. Akurat tego ostatniego bardzo mi brakuje w moim D750 (musiałem przypisać ISO do przycisku record). "

    W d750 można przypisać iso do koła nastaw, tylko nie pamiętam już (a nie mam pod ręką aparatu) czy do przedniego czy tylnego- zdaję się, że w menu aparatu nazywa się to "łatwe iso" czy jakoś tak. W każdym razie ja mam pod jednym kółkiem przysłonę a pod drugim iso- jak dla mnie rewelacyjne ustawianie, szczególnie kiedy szybko zmienia się światło.

  41. yose
    yose 6 stycznia 2020, 01:02

    @Jonny
    "D750 generuje jakieś buro-magentowe zafarby i trzeba się nakombinować, żeby je zgubić w edycji."
    1. Można spróbować w menu aparatu ( to samo można zrobić w NX-D jeżeli oczywiście ktoś tego programu używa do rawów) przestawić Hue z wartości 0 (zero) na +1, wtedy odcienie wpadają bardziej w zieleń zamiast w magentę. Tylko tak jak przed chwila pisałem nie mam pod ręką aparatu, a nie pamiętam w jakiej to dokładnie zakładce się znajduję, chyba gdzieś w profilach.
    2. Można spróbować pościągać i wgrać do aparatu wszystkie aktualizacje oprogramowania jakie wychodziły do D750. O ile się nie mylę, to w żadnej z nich nie było nic na temat poprawy kolorystyki, czy też zmiany kolorystyki, czy też zmiany w profilach- jednak wg mojej subiektywnej oceny to Nikon coś tam namieszał w kolorystyce bo kolory na zdjęciach obecnych i tych sprzed
    4-5 lat wg mnie się różnią, szczególnie te robione w tych samych domowych pomieszczeniach.
    3. W LR wg mnie przeważnie znacznie lepsze efekty uzyska się używając profilu Adobe zamiast Camera Standard przeznaczonego do Nikona-mniej tych "buro-magentowych" zafarbów niż w profilu CS.
    4. W NX-D (w zakładce Picture Control można przestawić na samej górze ustawienie z "Camera compatible" na "Latest picture control" i wówczas w profilu Camera Standard zmienia się trochę kolorystyka i kontrast- zdaje się że na lepsze.
    Tyle jeżeli chodzi o porady w sprawie podstawowych początkowych ustawień- trochę to wszystko pomaga, aczkolwiek nie załatwia wszystkiego, a kolorystyka zdjęć (czy może szerzej obrazowanie) i tak w mojej opinii pozostaje z gatunku tych hmm- specyficznych:)

  42. MatrixSTR
    MatrixSTR 6 stycznia 2020, 01:26

    @Baron: "Nie tak dawno pisalem ze chce 10x w FF, to zostalem wysmialny, a tu prosze juz mamy 12.5x :)"
    Ale czemu Cię wyśmiali skoro od dawna jest EF 28-300?

    A co do lamp, to w niektórych bezlustrach jest możliwość ustawienia jej do góry. W niektórych chyba można tak ja zablokować, a w EOS M można ją przytrzymać palcem (sam nieraz z tego korzystałem).

  43. Jonny
    Jonny 6 stycznia 2020, 01:33

    @yose - problem z kolorystyką fotek z D750 ma ponoć naturę sprzętową, jako że Nikon spierniczył siatkę Bayera, pozostaje zatem rzeźba edycyjna.
    Największy z tym problem mieli fotografowie ślubni, szczególnie przy zdjęciach białego odzienia w półcieniu i cieniu, ale też z barwą skóry.
    Wiadomo, że każdego RAWa da się doprowadzić do kolorystycznego ładu, ale wymaga to zabawy kanałami składowych chrominacji, co wcale nie jest czynnością intuicyjną i wymaga sporego doświadczenia.

    Oby w D780 niczego nie spitolono, bo focący imprezy okolicznościowe przeżyją kolejny szok, a co za dużo, to niezdrowo.

  44. PDamian
    PDamian 6 stycznia 2020, 05:16

    Wiem co to będzie za Fuj-i w styczniu link ...

  45. kabu
    kabu 6 stycznia 2020, 08:52

    @yose nie mogę powiedzieć złego słowa o D750 bo zrobiłem (zarobiłem) tym aparatem ogrom materiałów, a z D750 nie miałem problemów z kolorem, bo i tak przy postprodukcji dużo zmieniam. I długo tym aparatem pracując nauczyłem się tak pracować na nim że kolor mi baaardzo się podobał. W Z6 jest inaczej, ale ciężko mi ocenić gdzie ładniej, są jakieś delikatne różnice i to często wychodzi przy gorszym świetle, ale to z łatwością się wyrównuje przy obrabianiu.
    Ale jakbym miał zwracać uwagę na kolor wyjściowy i mniej obrabiał, to subiektywnie kolor z Z6 ładniejszy ;)

  46. kabu
    kabu 6 stycznia 2020, 08:53

    I tak najldeniej przy wyjściowym było w d600 ;)

  47. sektoid
    sektoid 6 stycznia 2020, 09:11

    Widzę, że kolor w Nikonie nadal nie bardzo. Róbcie własne profile i po problemie.

  48. Jonny
    Jonny 6 stycznia 2020, 09:37

    sektoid - nie generalizuj, bo z kolorem jest różnie i u innych producentów, nie tylko u Nikona, a to właśnie Nikon wyprodukował szereg korpusów, które generują zarówno RAWy, jak i jotpegi, czy tiffy, które nie wymagają żadnej poważnej ingerencji w kolorystykę.
    Do takich korpusów należą np. D4, D4s, D5, D500, D850, a także Z7, czyli w sumie całkiem spora paczka.
    A próbowałem edytować RAWy z Sony A7R III i co prawda korekty nie były trudne, ale każde zdjęcie wymagało interwencji.

  49. 90s
    90s 6 stycznia 2020, 09:55

    @ziggi ta lampa to produkt przeszłości czasów analogowych. Mam ją w aparacie ale nigdy nie użyłem jak pewnie ponad z 90% konsumentów którzy wiedzą jak to bezużyteczne. Brak lampy to przestrzeń dla wifi i Bt. Więc po co trzymać coś czego mało kto używa a jak potrzebuje to kupi lampe która niszczy te diodę pod każdym względem.

  50. EuGen
    EuGen 6 stycznia 2020, 10:04

    WiFi i BT są na płycie głównej.

  51. sektoid
    sektoid 6 stycznia 2020, 10:06

    @Johny. Kolor nie zależy od korpusu. Za kolor odpowiada profil. Znam ten ból nikonowski.

  52. baron13
    baron13 6 stycznia 2020, 10:16

    Tak na moje nieznanie się na fizyce, to problem z kolorem robi się także z powodu coraz większej ilości źródeł światła o nietermicznym przebiegu widma. W aparatach i programach mamy korekcję temperatury barwowej a przy np świetlówkach nie ma to nic wspólnego z realnym przebiegiem widma. Robi się kicha tym bardziej, że często lampy mają widmo z dziurami i nie da się przywrócić np żółtego, bo go nie ma.
    @90s. No właśnie, to nie jest dioda tylko palnik ksenonowy. To ma zupełnie inne właściwości. Zauważ, że jeśli nawet energia błysku wynosi ledwie kilka dżuli, to przy czasie wyładowania w okolicy 1 milisekundy i tak moc chwilowa sięga kilowata. To między innymi pozwala całkiem pewnie wyzwolić inne lampy. Powtórzę jeszcze raz: właśnie im wyższe użyteczne iso, im jaśniejsze obiektywy, tym większa użyteczność takiej "świeczki". Tak na marginesie, dawno lamentowałem, że znika gniazdo PC z aparatów. Bardzo chętnie widziałby i gniazdo PC i wbudowaną lampę. Do gniazda, a niekoniecznie kształtu PC, ale jakiegoś, podłączyłbym wyzwalacz radiowy, wbudowaną użył do lokalnego doświetlenia. Bez PC do takiej kombinacji potrzeba dwóch lamp. Jeśli tej na aparacie używa się z np 1/32-1/64 energii, to ma średni sens ją nosić.

  53. boa ksztusiciel
    boa ksztusiciel 6 stycznia 2020, 11:04

    @ziggy

    Ty chyba sobie żartujesz. D780 to nie aparat z niskiej półki, tylko zaawansowana, profesjonalna lustrzanka. Po drugie po co ci wbudowana lapma błyskowa ? Te lampy są "G*" warte tak na dobra sprawe. Ktos, kto chce profesjonalny sprzęt do portretów, to kupuje profesjonalne body, profesjonalny obiektyw i profesjonalna lampe. Dla mnie dobrze, ze jej nie ma, bo przynajmniej body jest solidne, pancerne i uszczelnione i nie wyskakuje jakas sprezynka z malutka lampka schowana nad pryzmatem. Bardzo dobrze! Mogliby chociaz w sumie dolaczyc taka mala lapme jak u olympusa czy fuji, ale one tez nie sa super jakosci i nadaja sie jedynie dla jakiegos Janusza, ktory chce sobie pstryka zrobic w ciemnym pokoju

  54. Bahrd
    Bahrd 6 stycznia 2020, 11:08

    Widmo lampy można sobie z grubsza obejrzeć na płycie CD [ link ]?

  55. boa ksztusiciel
    boa ksztusiciel 6 stycznia 2020, 11:21

    W tym D780 zabrakło możliwości odchylania ekranu w taki sposób jak w tym coolpixe

  56. Jarun
    Jarun 6 stycznia 2020, 11:25

    Hehe,
    Wlaśnie zauważyłem, po kilku miesiącach jego użytkowania, że w Panasonicu G9 nie ma błyskającej lampki :-)))
    Wcześniej się nad tym jakoś nie zastanawiałem. Widać lampka nie była mi potrzebna.

    W Nikonie zdarzało mi się korzystać z wbudowanej lampy dosyć często- jako wyzwalacz do lamp zewnętrznych. Całkiem fajnie to działa.

    Przypominam sobie taką sytuację, gdzie wbudowana lampka się przydała i bardzo dobrze zdała egzamin. Fotografowałem na plaży pod słońce małym kompaktem Olympus Stylus XZ-2 i użyłem wbudowanej lampki do błysku wypełniającego. Mała lampka a dała radę nawet w słoneczny dzień.

  57. baron13
    baron13 6 stycznia 2020, 11:54

    @Bahrd: Można :-)

  58. Jonny
    Jonny 6 stycznia 2020, 12:30

    sektoid - owszem zależy, a żywym przykładem jest właśnie D750.

    Jasne, że profile też mieszają, ale widać to zazwyczaj jedynie na jotpegach, jako przykład niech posłużą D500 i D7500: link

  59. 90s
    90s 6 stycznia 2020, 13:20

    @EuGen gdzieś widziałem że tam właśnie była antena od wifi i BT.

  60. mgkiler
    mgkiler 6 stycznia 2020, 13:41

    @***s***

    A7 ma czujniki fazowe:

    z optyczne:
    "W Sony A7 zastosowano podwójny moduł autofokusa (tzw. Fast Hybrid AF). Za wstępne ustawienie ostrości odpowiada moduł detekcji fazy, wykorzystujący 117 pól AF"

    A6000 też ma:
    "W Sony A6000 zastosowano podwójny moduł autofokusa (tzw. Fast Hybrid AF). Za wstępne ustawienie ostrości odpowiada moduł detekcji fazy, wykorzystujący 179 pól AF, rozmieszczonych na matrycy równomiernie w całym kadrze"

  61. Z_photo
    Z_photo 6 stycznia 2020, 17:22

    @ Jarun: "Fotografowałem na plaży pod słońce małym kompaktem Olympus Stylus XZ-2 i użyłem wbudowanej lampki do błysku wypełniającego. Mała lampka a dała radę nawet w słoneczny dzień."

    W kompakcie - z racji zastosowanej migawki centralnej - mimo wykorzystania bardzo krótkiego czasu naświetlania cała energia tej małej lampki została efektywnie wykorzystana.
    W aparacie z migawką szczelinową, w sytuacji podobnej do opisywanej przez Ciebie (czyli przy konieczności synchronizacji w trybie HSS) lampka o takiej energii na nic by się zdała.

  62. ***s***
    ***s*** 6 stycznia 2020, 20:12

    boa ksztusiciel6 stycznia 2020, 11:04......... i nadaja sie jedynie dla jakiegos Janusza, ktory chce sobie pstryka zrobic w ciemnym pokoju


    Mozna gadac 100x a i tak widac ze ludzi z ograniczona wyobraznia jest sporo. Niektorym , na mysl o lampie blyskowej przychodzi jedynie Janusz w ciemnym pokoju. Taki miszcz wyobrazni.

  63. baron13
    baron13 6 stycznia 2020, 20:37

    @Z_photo: mam na składzie fotki, na których widać, że tak, jak piszesz nie jest. Rzecz nie w czasie synchro. Ponieważ czasy błysku nie są wcale krótkie. Osobiście namierzyłem na Metz-u 1/100 sekundy. Sami producenci podają okolice 1/200 sekundy. W tej sytuacji, skracasz czas naświetlania, osłabiasz światło lampy. To działa inaczej, jeśli walniesz z odległości kilkudziesięciu cm to bedziesz miał odpowiednie do prawa odwrotnych kwadratów natężenie światła, potężne. Łatwo policzyć , że taka wbudowana lampa osiąga okolice kilowatów mocy elektrycznej. Przy sprawności na poziomie 20% światło przebija słońce. Bawiłem się jeszcze na analogach z takimi zdjęciami właśnie ze słońcem w kadrze. Nałożysz polara, przysłonisz i przywalisz z bliska, dostaniesz czarne niebo i dominujące światło lampy.
    Moje zdanie: jeśli ma się kilka lamp + sterowniki radiowe, to lampa wbudowana jest nieważna. Ale można ją użyć na wiele sposobów. Kiedyś uważałem, że wystarczającym powodem, żeby jej nie było, jest możliwość uszkodzenia się. Ale teraz np Canon robi te lampy tak, że nigdy awarii nie doświadczyłem. Trzeba tylko to zrobić z głową, by nie przeszkadzało. Widziałbym możliwość obrócenia palnika/reflektora w górę, było by super. Przyda się tym lepiej, im jaśniejsze są obiektywy i wyższe użyteczne iso.

  64. yose
    yose 6 stycznia 2020, 21:27

    @Z_photo

    Myślę że baron13 wystarczająco jasno, zrozumiale i szczegółowo -szczególnie w pierwszym akapicie- wyłożył ci, że absolutnie nie masz racji:)
    W zasadzie niewiele można tu jeszcze dodać,ale coś jeszcze dorzucę:
    Jak ustawisz najniższe iso+ przysłonę gdzieś pomiędzy 10a 14 to lampka zacznie ci się synchronizować z czasem naświetlania i można przyzwoicie rozjaśnić np. osobę podczas fotografowania pod słońce (nawet dosyć ostre, bo można pokombinować z mocą lampy) , albo cienie w słoneczny dzień.
    W innych słowach można powiedzieć że będziesz miał potężne natężenie światła, odpowiednie do prawa odwrotnych kwadratów, które osiągnie okolice
    kilowatów mocy elektrycznej:)
    Jak się jeszcze potem zrobi poprawki ekspozycji w rawie to czasami efekt jest wcale nie najgorszy, szczególnie na zdjęciach np z wakacji:).

  65. ***s***
    ***s*** 6 stycznia 2020, 21:40

    Z_photo6 stycznia 2020, 17:22W kompakcie - z racji zastosowanej migawki centralnej - mimo wykorzystania bardzo krótkiego czasu naświetlania cała energia tej małej lampki została efektywnie wykorzystana.

    Trzeba tylko pamietac ze 99% kompaktow tak naprawde idzie na skroty.
    Jesli kompakt , nawet swietny ma jasnosc obiektywu 1.8 i najszybsza migawke 1/8000sek to nie da sie zrobic zdjecia na 1.8 przy 1/8000 sek bo od pewnych czasow przyslona nie otwiera sie juz do konca. Generalnie to nie jest problem ze apaat troche oszukuje i czas 1/8000sek jest ale tylko przy przyslonie np f-11
    Trzeba tylko pamietac - jesli ktos uzywa lampy - zeby nie jechac z czasem na maksa - najlepiej poczytac o aparacie do jakich czasow otwiera jeszcze max przyslone.

  66. voyager100
    voyager100 6 stycznia 2020, 21:49

    Przez lata zarówno Nikon jak i Canon twierdzili, że zamknięta konstrukcja zoomów 70-20 2.8 to świetne i jedynie profesjonalne rozwiązanie dla tego typu optyki.
    Teraz zarówno Nikon jak i Canon przekonują nas że wcale ni musi tak być a profesjonalne może być rozwiązanie z wysuwanym tubusem. Paranoja

  67. baron13
    baron13 6 stycznia 2020, 22:17

    A tak przy okazji lamp błyskowych. Generalnie konstrukcje i lamp i aparatów nie są tak przemyślane, jak by się wydawało. Jedna z obserwacji, mamy systemy lamp błyskowych producentów, jeszcze nie markowych, takich jak Yongnuo, czy nawet Quadralite. Zacna firma, ale nie sądzę, żeby była na etapie brania kasy za nazwę jak np Metz. Skoro starają się robić systemy "wszystko mające", to dodałbym do lampy błyskowej wyzwalanej radiowo gniazdo wyzwalania uruchamiane w momencie odebrania sygnału. Skoro jest odbiornik na pokładzie lampy, niech może pracować sterując inną lampę. Bo choćby w systemie Yungnuo chyba są jeszcze w sprzedaży lampy bez odbiornika. A wcale nietrudno o sytuację, gdy taką lampę będzie trudno odpalić na fotocelę. To kwestia np jednego tyrystora dodatkowego, podłączonego czy do gniazda PC, które już jest, czy w inne miejsce, a może być bardzo przydatne.
    Oczywiście szlachetnym trendem jest upraszczanie konstrukcji jak czołgu T34, ale, jak w przypadku pierwszych Canonów 6D, można było wprowadzić wersję z GPS i bez , tak i tumontujemy dodatkową możliwość powiedzmy za dwa dolary dopłaty.
    Inny zonk: RP można ładować teoretycznie przez gniazdo usb. Wzasadzie można bo to, co ładuje, o ile dobrze zrozumiałem ma obsługiwać technologię power delivery. A jak nie obsługuje? Logicznym mi by się zdawało, że gniazdo w aparacie powinno się przełączyć w najniższy standard usb. Wówczas dostalibyśmy to o co zdawało by się, chodzi: uniwersalność. Ładujemy się w każdych warunkach. Otóż zwyczajem Canona, układ ładowania się wyłącza. Pytanie, czy przykra cecha aparatu jest warta dochodu ze sprzedaży specjalnych ładowarek Canona? Moim zdaniem ktoś tu ewidentnie nie pomyślał. A czy lampa wbudowana musi być wbudowana tak, że po zamontowaniu radiowego sterownika zostaje zablokowana?

  68. Dżozef
    Dżozef 6 stycznia 2020, 23:06

    Zrozumienie dlaczego lampa wbudowana jest do niczego, to efekt doświadczenia a nie teorii.

  69. Z_photo
    Z_photo 6 stycznia 2020, 23:16

    @ baron13: "Rzecz nie w czasie synchro. Ponieważ czasy błysku nie są wcale krótkie. Osobiście namierzyłem na Metz-u 1/100 sekundy. Sami producenci podają okolice 1/200 sekundy."


    Jasne... np. w Metzu z serii np 45 CT..., który pod względem energii ma bardzo wiele wspólnego z "kukułką" wbudowaną w korpus. :)))
    Jeśli lampa błyska w czasie 1/100 s, a migawka pracuje z czasem 1/1000 s lub krótszym, to jaką część energii lampy można efektywnie wykorzystać?
    Jeśli już Baronie przywołujesz dane producentów, to zechciej proszę sprawdzić w instrukcji jak spada liczba przewodnia przy czasach naświetlania krótszych, niż "normalny" czas synchronizacji.
    A w zasadzie nie musisz szukać w instrukcji - tu masz stosowny kalkulator: link


    "... jeśli walniesz z odległości kilkudziesięciu cm to bedziesz miał odpowiednie do prawa odwrotnych kwadratów natężenie światła..."

    Zapomniałeś jednak, że rozmawiamy o wykorzystaniu lampy wbudowanej w korpus - więc błyskanie "kukułką" z odległości kilkudziesięciu centymetrów jest równoznaczne z fotografowaniem z tej samej odległości. Zrób tak portret bez przerysowań wywołanych zastosowaniem szerokokątnej optyki. I żeby jeszcze był równomiernie naświetlony - bo przy tak małych odległościach obiektyw wchodzi w strumień światła emitowanego przez lampkę.

    @ yose: "Myślę że baron13 wystarczająco jasno, zrozumiale i szczegółowo -szczególnie w pierwszym akapicie- wyłożył ci, że absolutnie nie masz racji:) "

    Proponuję (także Baronowi) empirycznie zbadać, jak w rzeczywistych, plażowych lub podobnych warunkach przydatna jest lampka wbudowana w korpus aparatu z migawką szczelinową :)

  70. baron13
    baron13 6 stycznia 2020, 23:25

    @Z_photo: ale nie było nic i trybie HSS.

  71. Z_photo
    Z_photo 6 stycznia 2020, 23:38

    @ baron13: "ale nie było nic i trybie HSS."

    No jak nie, jak tak?
    Zerknij ponownie na moją wypowiedź z godz. 17:22.

  72. Jonny
    Jonny 7 stycznia 2020, 00:38

    Dżozef - spowodowanie ruchomości palnika wbudowanych lampek, raczej zmieniłaby użyteczność tych urządzeń, które od tego momentu mogłyby faktycznie uruchamiać fotocele innych lamp, jednocześnie nie psując światła na planie.
    Niby drobiazg, a byłoby znacznie użyteczniej, a tak, to Chińczycy mają pole do popisu, produkując jakieś karkołomne i zupełnie bezsensowne dyfuzory, które mogą patrzącego na nie co najwyżej rozśmieszyć do łez. :-)

  73. ziggy
    ziggy 7 stycznia 2020, 00:46

    @boa_krztusiciel

    Po co mi wbudowana lampa błyskowa wyjaśniłem w swoim wpisie z 5 stycznia z godz. 22:45. Co do Nikonów serii D750/780 to są to, owszem, aparaty klasy zaawansowanej, ale przeznaczone bardziej dla w miarę zamożnych hobbystów niż zawodowców potrzebujących pancernego sprzętu z najwyższymi osiągami. Dla tych drugich są D8xx i Dx. Co nie znaczy, że D7xx nie da się użyć do mniej wymagających zastosowań zawodowych, jak kotlety i portretówka. Ale nie to jest w tym momencie ważne. Istotne jest to, że im bardziej zaawansowana puszka tym powinna mieć więcej funkcji i możliwości, a nie mniej, czyż nie? Pomysłowy profesjonalista czy zdolny amator znajdą najróżniejsze, często nieoczekiwane i i nieoczywiste zastosowania zarówno dla wbudowanej lampy, jak i dla gwintu statywowego, gniazda PC, wielokrotnej ekspozycji, zdjęć poklatkowych i dziesiątek innych funkcji swojego sprzętu rzadko używanych przez większość fotografujących. Z tego powodu do puszek za 2-3-4k $, przeznaczonych przecież dla zaawansowanych użytkowników, powinno się wkładać wszystko na co pozwala technika a nie kastrować je z możliwości.

  74. Z_photo
    Z_photo 7 stycznia 2020, 01:29

    @ Jonny - gdy mówimy o planie i konieczności jego oświetlenia lampami błyskowymi, to obecnie chyba nikt (lub mało kto) rozpatruje uruchamianie systemu lamp z wykorzystaniem zawodnych fotoceli, kiedy niezawodne systemy sterowania radiowego stały się tak popularne i tanie.

    To Chińczycy właśnie - oprócz niekiedy zabawnych dyfuzorów - produkują te wyzwalacze, vide np. Godox.

    Stopień komplikacji konstrukcji wbudowanej lampy, umożliwiającej jej "ruchomość" (przy zachowaniu podobnych do obecnych gabarytów), jest na tyle duży, że wg producentów sprzętu najwyraźniej nie warty zachodu - z czym chyba trudno się nie zgodzić.

  75. Jonny
    Jonny 7 stycznia 2020, 01:49

    Z_photo - ja się nie zgadzam i uważam, że skoro wbudowuje się w korpus aparatu lampkę błyskową, to powinna być ona użyteczna i to bez naruszania podstawowych zasad korzystania ze światła w fotografii, nawet tej amatorskiej.

    Wykonanie zawiasu, umożliwiającego odchylenie palnika w górę, jest dla producentów absolutnie banalne, ale byłby to taki trochę strzał w stopę, bo masa amatorów zadowala się mocą wbudowanych błyskadełek, a odchylanie palnika pozwoliłoby im uniknąć nabywania zewnętrznych LB.

    Na podobnej zasadzie, Nikon mógłby zaimplementować w trybie LV Eye AF w D5, D500 i D850, ale zrobił to dopiero w D780.
    Bo jak Pan chcesz zabawek, to kup Pan kolejny korpus.
    W sumie ciekawe, czy D6 też będzie miał Eye AF w trybie LV, czy to wyłączna cecha D780 spośród DSLRów.

  76. Z_photo
    Z_photo 7 stycznia 2020, 02:54

    @ Jonny: "... skoro wbudowuje się w korpus aparatu lampkę błyskową, to powinna być ona użyteczna ..."

    To prawda, tyle że w anonsowanym D780 w ogóle lampki ma nie być.
    Przy tym użyteczność lampki wbudowanej w korpus, a dającej możliwość odchylenia palnika w górę też byłaby dyskusyjna - o ile energia błysku byłaby na takim poziomie, jak w obecnie znanych nam rozwiązaniach.

    Moim zdaniem, producent słusznie uznał, że wśród nabywców D780 (czy podobnej klasy aparatów) zdecydowaną większość stanowić będą osoby, które jako źródła światła błyskowego używać będą rozwiązań daleko bardziej zaawansowanych niż lampki wbudowane w korpus. A jeśli tak, to wbudowywanie lampki traci sens.

  77. Dżozef
    Dżozef 7 stycznia 2020, 06:44

    Ooj tam @Jonny - nie przynudzaj twoją chęcią dowartościowania się, masz na swoim poziomie wiele lustrzanek z "zaawansowaną" kukułką.
    Mam się męczyć z wysuniętym nad obiektyw korpusem przez do niczego nie przydatną lampkę?. To mocno przeszkadza przy zmianie jasnych obiektywów że o zasłanianiu skali w manualach nie wspomnę.

  78. baron13
    baron13 7 stycznia 2020, 08:33

    @Z_photo: Dziś się słońca na moim balkonie nie doczekam, ale na szynko test na tle nieba troch po godzinie ósmej:
    link
    To jest 1/16 energii błysku lampy wbudowanej, Canon 80d. Na wyciągnięcie ręki, którą widać :-)

  79. Jonny
    Jonny 7 stycznia 2020, 08:50

    Dżozef - no widzisz, akurat żaden z używanych przeze mnie obecnie aparatów, nie posiada wbudowanej lampki błyskowej, ale jestem na tyle empatyczny, aby wyobrazić sobie tę potrzebę u osób, które nie mają ambicji kupowania całych systemów oświetleniowych, albo mają po prostu uraz do wsuwania w sanki lampy, jakiegoś sterczącego potwora.
    Nie jesteś sam na świecie, a ludzie mają różne potrzeby i choć np. osobiście dysponuję zaawansowanym sprzętem oświetleniowym, to w podręcznej torbie, wraz z aparatem mam Sunpaka 2000, bo do rozświetlenia cieni tak na szybko zdaje się być idealny i co najważniejsze sprawdza się w reporterskiej robocie.

  80. Z_photo
    Z_photo 7 stycznia 2020, 11:49

    @ baron13: "To jest 1/16 energii błysku lampy wbudowanej, Canon 80d. Na wyciągnięcie ręki, którą widać :-)"

    No dobrze, ale czego to zdjęcie miałoby dowodzić?

  81. baron13
    baron13 7 stycznia 2020, 19:04

    @Z_photo: że jest jak wcześniej napisałem, Czas jest 1/250 sekundy, iso 400 bo aparat standardowo ustawia tyle dla lampy, przesłona f/18. Jest jasno, ale 1/16 energii lampy daje radę bo blisko.

  82. domek
    domek 7 stycznia 2020, 20:21

    tak się zastanawiam nad wymianą podciwego 40D waham się pomiędzy 5D a R ką ciekawa wydaje się ta premiera nowej R ki ciekawe jaka cenaprzekroczy 3000
    zielonych

  83. Dżozef
    Dżozef 7 stycznia 2020, 21:54


    @ Jonny - Przykro mi ale odwalasz tu jakiś kindertroling

  84. baron13
    baron13 7 stycznia 2020, 23:17

    Po mojemu, to po pierwsze, oceny w takich kwestiach, jak przydatność/kompletna nieprzydatność na ten przykład lampy wbudowanej, są mocno subiektywne. Czasem w pewien sposób obiektywne, tyle, że obiektywizm wynika z tego, że fotopstryk wziął się za jakiś typ fotografii, uparł się, lub zachwycił , czegoś nauczył i tak dalej. Właśnie grzebię w sieci w poszukiwaniu informacji o Quadralite V1. Jakieś dwa trzy tygodnie temu już zdecydowałem, że żadnych lamp błyskowych więcej, bo jak zona się połapie ile ich mam, to nawet demonstrując jej absolutną potrzebę na przykładach scen fotograficznych, ryzykuję różne straszne konsekwencje. Mówiąc krótko, uznałem, że nigdy tego nie użyje w żadnych okolicznościach. No i pojawił się pomysł: Że mianowicie ta V1 prawie jak speedlight, a zestaw czy V1 + Reporter 200 czy niejako przeciwnie V1+ stroboss 60 to wyraźnie lepiej niż Reporter 200 i Stroboss 60 czy w drugim wypadku dwa strobosy. Mam dobrze w łepetynie? Ale... chyba mam rację :-) Coś se tam umyśliłem. No i czy ktoś wie, czy da się kupić dodatkowe aku do V1?
    Na podobnej zasadzie, jeśli ktoś wymyślił, albo nawet złożył zestaw w którym np lampa wbudowana wyzwala inne lampy, no to jest mu potrzebna. Ok da się ją zastąpić jak V1 drugim reporterem 200, np lampą, czy wyzwalaczem radiowym, ale to coś trzeba nosić pilnować, zasilać, więc kupować akumulatory, sprawdzać je, pilnować, żeby nie ukradli itd. Mam wrażenie, że najbardziej przeciw lampkom wbudowanym jest ich nieprofesjonalny sznyt. Nawet nie wygląd. Jakoś nie są profi...

  85. Jonny
    Jonny 7 stycznia 2020, 23:39

    Dżozef - powiedz, dlaczego mnie to nie dziwi, że tego nie rozumiesz ? ;-)

  86. JdG
    JdG 7 stycznia 2020, 23:57

    IMHO, nawiększym problemem z wbudowanymi lampami błyskowymi, jest kruchość ich konstrukcji w pozycji roboczej; walnąwszy np. czymś takim w twardy przedmiot łatwo to wyłamać, co powoduje potem powstanie paskudnej dziury na obudowie. Nie powinno to naruszać szczelności, ale wygląda z pewnością raczej okropnie. To chyba tyle minusów. Poza tym taka lampka ma same zalety, choć oczywiście jest do użytku tylko w niektórych okolicznościach.

    No i prąd nieco żre, więc np. te 610 fotek nowego Cwanona 1DX III w trybie LV mogłoby by być zagrożone, ale chyba nieznacznie gdyby nadmiernie lampki nie eksploatować.

    Tak, jak paru innych dyskutantów, uważam, że aparat foto powinien mieć własne źródło światła. To bywa użyteczne w wielu sytuacjach. A jak kto nie lubi, nie musi przecież używać, tak jak wielu innych urządzeń, w które firma swój wyrób zaopatrzyła.

  87. JdG
    JdG 8 stycznia 2020, 00:03

    Nb. taki Olympus, nawet jak nie aplikuje lampki w korpusie, to dołącza takie małe ustrojstwo osobno, ale w tym samym pudełku co korpus. I np. te do droższych modeli (od E-M5) mają wychylany reflektor, a nawet (OIDP) obracalny w poziomie. Widać z tego, że jednak można zadbać o klienta, jak firmie zależy.

  88. EuGen
    EuGen 8 stycznia 2020, 11:34

    @JdG: "największym problemem z wymiennymi obiektywami, jest kruchość ich konstrukcji w pozycji roboczej; walnąwszy np. czymś takim w twardy przedmiot łatwo to wyłamać, co powoduje potem powstanie paskudnej dziury na obudowie." :P

  89. JdG
    JdG 8 stycznia 2020, 15:42

    @EuGen: nie za bardzo "chwyciłem" Twój dowcip. W czym rzecz? obiektyw, jak zrobiony solidnie, potrafi wiele wytrzymać, mimo, że to w dużym stopniu szkło. A z solidnego korpusu też nie łatwo go wyłamać. Inaczej niż taka lampkę.

  90. sanescobar
    sanescobar 8 stycznia 2020, 23:15

    @JdG widać, że jesteś mało lotny.

    @EuGen zastosował ten sam durny sposób rozumowania co twój, sporo wody upłynie nim dojdziesz do własnej zaszłości.


    @JdG, napisał:
    "A z solidnego korpusu też nie łatwo go wyłamać. Inaczej niż taka lampkę. "

    idąc twoim tokiem rozumowania, obiektyw bardziej odstaje od korpusu niz lampa więc łatwiej.

  91. Bahrd
    Bahrd 9 stycznia 2020, 07:51

    voyager: "Przez lata zarówno Nikon jak i Canon twierdzili, że zamknięta konstrukcja zoomów 70-20 2.8 to świetne i jedynie profesjonalne rozwiązanie dla tego typu optyki. Teraz zarówno Nikon jak i Canon przekonują nas że wcale ni musi tak być a profesjonalne może być rozwiązanie z wysuwanym tubusem. Paranoja."


    Albo po prostu znaleźli solidny i niezawodny sposób (rozwijają przecież nie tylko elektronikę i optykę)?

  92. Jonny
    Jonny 9 stycznia 2020, 08:41

    Bahrd - rozdwojenie poglądu na tę samą sprawę zawsze zastanawia, bo w końcu kwestie, szczególnie techniczne, to nie gadzi język.

    Ogniskowanie przednią grupą soczewek, zawsze było mało eleganckim i mało szczelnym rozwiązaniem, było zatem wykorzystywane w tańszych obiektywach.

  93. Bahrd
    Bahrd 9 stycznia 2020, 09:59

    Pozostaje poczekać i zobaczyć jak za rok będą się sprawować (a już teraz można by spytać użytkowników 100-400L jak się sprawy mają).

    PS
    A czy one nie wysuwają się, żeby zmienić ogniskową, a nie żeby ostrzyć?

  94. Jonny
    Jonny 9 stycznia 2020, 10:11

    To akurat kwestia poboczna, bo wydłużanie tubusa i wciąganie kurzu i wilgoci, to ciągle mało wytworne rozwiązania.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.