Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test obiektywu

Tamron AF 18-270 mm f/3.5-6.3 Di II VC LD Asph. (IF) MACRO - test obiektywu

17 grudnia 2008
Ula Olech,  Arkadiusz Olech Komentarze: 29

4. Rozdzielczość obrazu

Pamiętam, że gdy rozpoczynałem testy megazoomów byłem do nich bardzo sceptycznie nastawiony. Miło mnie jednak zaskoczyły modele 18-200 mm w wykonaniu Nikona oraz Sigmy (obiektyw ze stabilizacją). Wyniki Tamrona będzie nam łatwo porównywać do Nikkora, bo oba obiektywy zostały przetestowane w oparciu o pliki RAW z Nikona D200. Wartości MTF50 uzyskane dla centrum kadru wyglądają w sposób następujący (błędy pomiarowe wynoszą od niespełna 1.5 lpmm dla okolic maksymalnego otworu do około 0.5 lpmm dla obiektywu mocniej przymkniętego).

Tamron AF 18-270 mm f/3.5-6.3 Di II VC LD Asph. (IF) MACRO - Rozdzielczość obrazu


Wyniki nie rzucają może na kolana, ale można powiedzieć, że są przyzwoite jak na tak uniwersalny instrument. Tamron w zakresie 18-50 mm wypada troszkę gorzej niż Nikkor, dla 100 mm oba obiektywy zrównują się osiągami, dla 200 mm znów troszkę lepszy jest Nikkor. Ogniskową 270 mm należy traktować mocno ratunkowo, bo tam, nawet po solidnym przymknięciu ledwo ocieramy się o poziom przyzwoitości ustawiony na 30 lpmm. Co ciekawe, ogniskowa 200 mm wydaje się użyteczna i w okolicach f/11 daje nam obrazy dość dobrej jakości.

----- R E K L A M A -----

Kolejną ciekawą rzeczą jest mały chaos dla maksymalnie domkniętych przysłon, gdzie wyniki zdają się przeczyć fizyce. Na przykład MTFy odnotowane dla f/40 są wyższe od tych wyznaczonych dla f/32. Sytuacja ta powtarza się dla wielu ogniskowych i była notowana niezależnie od wielkości tablicy testowej. Sugeruje to nam problemy z domykaniem przysłony, która przy bardzo małych otworach może zachowywać się losowo i nie przybierać takiej wartości jaką obiektyw przekazuje do korpusu.

Kolejny wykres pokazuje nam zachowanie na brzegu kadru.

Tamron AF 18-270 mm f/3.5-6.3 Di II VC LD Asph. (IF) MACRO - Rozdzielczość obrazu


Na najkrótszej ogniskowej zachowanie jest przyzwoite, choć na maksymalnym otworze zauważalnie odstaje ono od osiągów Nikkora. Dla odmiany, ogniskowe 50, 100 i 200 mm wypadają od Nikkora momentami zauważalnie lepiej. Ogólna ocena Tamrona, na brzegu kadru, może być więc nawet lepsza od Nikkora! Podobnie jak w przypadku centrum kadru, ogniskowa 270 mm musi być traktowana tylko i wyłącznie ratunkowo. Choć i tak to co pokazuje Tamron dla 270 mm jest lepsze od osiągów Nikkora na 200 mm.

Wycinki naszej tablicy testowej uzyskane na plikach JPEG, zapisywanych równolegle z RAW-ami, są zaprezentowane poniżej.

Tamron AF 18-270 mm f/3.5-6.3 Di II VC LD Asph. (IF) MACRO - Rozdzielczość obrazu