Olympus 100-400/5.0-6.3: 1500$
🤣

No jak ten Olympus 100-400 nie będzie miał czegoś w zanadrzu, to słabo widzę te $1500. W Europie pewnie to będzie z 1600 EUR.

Większość liczyła na tańszą alternatywę dla PanaLeiki 100-400. Jak nie będzie tańsze, to musi chociaż być lepsze. A nie za bardzo widzę, jak by miało być lepsze. Z innych plot wynika, że będzie cięższy i większy niż PanaLeica, do tego ciemnieszy (i pewnie tak jak Soniacze, te f/6.3 zacznie się prawie natychmiast po przyzoomowaniu). Także słabo to widzę, o ile te wszystkie ploty się potwierdzą.

Gdzieś czytałem, że Sony A7S III ma mieć aktywne chłodzenie, a nie pasywne.

Dał by radę na pasywnym chłodzeniu rejestrować 4K w 120fps bez przegrzewania?

A co do, "co czeka Olympusa po sprzedaży", to JIP zabrało głos w tym temacie: link

W skrócie, mają zamiar kontynuować produkcję i wprowadzać nowe produkty na rynek. Jak będzie naprawdę zobaczymy za pół roku z okładem.

A ja tam nadal czekam na Sony A7 IV. Mam nadzieję, że będzie jeszcze w tym roku...

Z5 będzie "bezwizjerowcem"?

Co do Z5, to będzie to lekko okrojony Z6. A wkrótce (końcówka roku?) będą następcy Z6 i Z7. Więc zaczyna się to układać (wg mnie) w sensowną całość. Z5 jako entry-level FF, Z6s bardziej zaawansowany (PRO?).

Ten nowy olympus to chyba tylko skok na kase bo wiele to on nie wprowadza a co do kart w sony posunięcie znacznie lepsze niż nikon z xqd. Wizjer pewnie wyprzedzi te optyczne a 16bitowe rawy może (choziaż wątpie) dodadzą też do starszych modeli bo już kiedyś zmieniali tak 12 na 14bit

Z5 skoro ma być entry level FF to dlaczego ma mieć 2 sloty na karty pamięci, a nie jeden jak na entry level przystało?
Coś nie wierzę w tę plotkę. Jedno do drugiego nie pasuje.

JIP przejął patenty działu obrazowania konsumenckiego Olympusa. A nowy właściciel nie jest firmą produkcyjną. To korporacja księgowo- prawnicza, bez żadnego doświadczenia w produkcji.
Jeśli im bardziej będzie się opłacało, to sprzedadzą patenty pojedynczo. Bez żadnych sentymentów.
link

Byle do 28-go :)

Sony A7s III będzie miał AF fazowy?

Pamiętam czasy, gdy mówiło się, aby do 1-go :-)
Zmienia się ten świat, oj zmienia.

@mgkiler:
według plotek(!) następcy Z6 i Z7 mają mieć po dwa sloty na karty pamięci. Z5 ma mieć również dwa.
Nawiązując do wywiadów z ludźmi z Nikon-a (piszę z pamięci, bo czytałem kilka tygodni temu): Nikon wsłuchuje się w głos klientów, którzy chcą mieć więcej małych szkieł i dwa sloty + grip z pełną funkcjonalnością. Może właśnie to droga, którą Nikon obrał? Czyli poprawienie produktów i przetasowanie oferty zamiast brnięcia w zaparte.
Zapewne przekonamy się o tym za kilka miesięcy ile jest prawdy w plotkach i wywiadach.

Ros, głowy nie dam, ale czy w latach siedemdziesiątych wypłaty nie były również 10. dnia miesiąca?
Mgkiler, w latach osiemdziesiątych, z kolei, mieliśmy po dwie stacje dyskietek - nawet w Amstradach PC 1512... ;)


PS
Swoją drogą, skoro są ♬lata dwudzieste♬ - dysk w miejsce jednego ze slotów nie byłby chyba przesadą... skoro Xbox X (też na dniach) ma mieć 1TB NVMe a kosztować $500...

@bahrd jakie korzyści płyneły by z takiego dysku? Bo jakoś żadnych niewidzę. A co do ceny konsoli to nie zapominaj że produceńci zasem do nich na wstępie dopłacają bo i tak na grach zarobią. A tak odchodząc od tematu to chyba da się w slot cf włożyć jakiś dysk na ide po przelotce

@Bahrd

No już Ci Kmicic zadał pytanie jakie korzyści widzisz z takiego dysku?

Karta CF to przecież taki przenośny dysk.

A wbudowany dysk ma same wady.
Kartę mogę wyjąć, włożyć do czytnika i zgrać szybciutko zdjęcia.
A dysk???
Kablem podłączać aparat, albo zgrywać pół godziny rawy po Wi-Fi... Super...

Z5 eliminacja górnego LCD i wymiana slotów kart na SD nie robi 800$ różnicy do Z6, trochę to martwi, bo chyba coś więcej potrzebali. EVF zostaje taki sam.

Mnie chodziło o to, że Entry Level to aparat jak najtańszy.
Pytanie ile zwiększa cene aparatu drugi slot na kartę pamięci.
Ale może racja, że nie zwiększa tak bardzo...
nie wiem

@PDamian

Sony A7s III będzie miał AF hybrydowy.

new/leaked Nikon Z lens roadmap link

Odnośnie plotek to,
Canon M50 MK II - może być ciekawie.
Nikon Z5 - też fajna opcja, ciekawe jak będzie z ceną
Olympus - pozostawiam bez komentarza
Sony - Ciekawy aparat, ale dla komercyjnych pstrykaczy za gruby hajs.

Jeżeli chodzi o obiektywy, to u canona tylko 18-45mm jest ciekawy, brakuje w systemie rf UWA, nie wiem dlaczego... System fajny, ale jeśli chodzi o szerokie szkła, to nie ma nic godnego uwagi. Fujfilm, to bardziej oczekiwałbym 10-24mm f2.8/4 uszczelniony korpus,,, Nikon 24-50mm ma być ponoć naleśnikiem, więc fajna opcja (dobry zakres ogniskowych nawet) dla niektórych pewnie ten jeden obiektyw wystarczy w zupełności. Tamron niech spada. Zamiast takiego 28-75, to wolę sigmę 24-70, a zamiast 17-28 wybrałbym zeiss 16-35 f4 (przynajmniej jest solidnie wykonany)

Olympus sobie już do reszty kabaret urządza z klientów zapowiadając 2020 r kolejną puszkę bez af fazowego... kto to kupi?

Panasonic 20-60/3.5-5.6 kosztuje 2700 zł
Canon RF 24-105/4-7.1: 2200
Sony FE 28-70/3.5-5.6: 1000 (choć oficjalnie chyba 1300)

Ten Nikon luzem to pewnie będzie w cenie zbliżonej do Sony.

Sony SEL-24240
Sugerowana cena (DE): 1 099,00 €
Nasza cena: 316,00 € + wysyłka 39,90 €
Oszczędzasz: 783,00 € (71%)
link

@PDamian

Aż z ciekawości wlazłem w linka co to za potężna obniżka (chociaż szkło nie urywa) - u mnie najtaniej pod tym linkiem widzę oferty za ok 800 eur za używane w stanie akceptowalnym. Także chyba coś nieaktualne, albo pomieszałeś;)

K&M: jakie korzyści? Dwie:
- nie zginie i robi za backup.

@staytuned: Nie tylko Olympus nie stosuje fazowego AF w swoich niższych modelach. Np. taki Panasonic w S1-kach też go nie ma ;). A nie zaliczyłbym serii S1 do amatorskich puszek.

@Bahrd "... nie zginie..."
Chodziło o korzyści dysk vs karta pamięci.
Karta pamięci, jeżeli jej nie zgubisz, to sama też nie zginie.
Wystarczy trochę kontrolować, co się robi.
Jeżeli ktoś się obawia, że małe rozmiary karty mogą zwiększać ryzyko zgubienia karty, to przecież są wszelakie etui, które są większe od samej karty, mogą być porównywalne z wielkością dysku. W takim etui mieści się kilka kart...
A jak się postarasz, to i dysk też możesz zgubić.

Wystarczy nie wyjmować z aparatu, wtedy karta nie zginie. Zginąć może aparat, ale to już zupełnie inny problem do rozważania ;)))

Pozwolę sobie jeszcze raz o zapowiadanej wspaniałej optyce z mocowaniem RF. A mianowicie, że taki 50mm f/1,8 to wymiata. Wymiata wszelkie nadzieje na to, że w tym systemie pojawi się cokolwiek wartego zainteresowania. A nawet powiem więcej składając to co się dzieje do kupy i nawet mając aparat z mocowaniem RF mamy poważne powody, aby kupić obiektywy EF. Bo, i miewają lepsze istotne parametry i po drugie na przykład można stosować adapter z filtrem, który mimo, ze drogi jak wszystko Cwanona, opłaci się, skoro można do niego podczepić wszystkie obiektywy. Mówiąc krótko: widać jak na dłoni o co chodzi w tej zabawie. O ścięcie kosztów produkcji. O wprowadzenie szklarni z opitolonymi parametrami. Jasność f/11 i tego typu cymesy. Być moze jest to droga do przetrwania firmy, ale cieszyć się nie ma z czego. Konkluzja bowiem może być taka, że dobre aparaty i obiektywy już były, a teraz czeka nas jedynie obniżka parametrów i daj boziu, żeby nie windowanie cen.

Windowanie cen musi nastąpić. To jest nieuniknione.

Zaciekawiła mnie informacja o planach TAMRONA, a konkretnie o wprowadzeniu na rynek do końca bieżącego roku aż pięciu nowych modeli obiektywów dla korpusów ML.
Czyżby naprawdę użytkowników systemu SONY E miano aż tak bardzo "dopieścić"?
Nie chce mi się w to wierzyć.

M50II... ech, znowu, nie M5II. Pewnie ten drugi "następca 7D" będzie z kolei w RF, bo Canon jak zwykle się boi kanibalizacji wewnątrz oferty.

I będziemy mieli dalej w EF-M: jedną puszkę bez wizjera, drugą z żałosną ergonomią na jednym kółku, a flagowca w ogóle nie będzie, albo zmieni bagnet. Kompaktowy system ze świetnymi niedrogimi szkłami, ale za to bez żadnej puszki dla poważniejszego entuzjasty.

Cieszy mnie premiera A7s III. Mam nadzieję, że wtedy A7s I potanieje, gdyż w ciągu najbliższych 2 miesięcy chciałbym go zakupić. :)

A jest gdzieś jeszcze pierwsza generacja A7S?

Sorry, pomyślałem o A7R nie wiadomo czemu...

A7s jeszcze jest, zwykle w cenach 5000-6000 zł.
Jak dla mnie, trochę za drogo. Będę chciał kupić aparat za około 3500 zł, dlatego zobaczymy czy po premierze A7s III potanieje pierwsza generacja i o ile. Ewentualnie rozważę używany egzemplarz. W końcu - od około 10 lat użytkuję A900 zakupiony jako używka i jest ok. Ale czas na zmiany - lepsza jakość na wyższych ISO, mniejszy ciężar (co ostatnio mi zaczyna w górach dokuczać), lepsze współczesne obiektywy (z A900 użytkuję starocie, które mimo wszystko bardzo lubię).

Obniżki bym się raczej nie spodziewał...

Jakby Z5 + kit został wyceniony na półkach na 4000-4500zł, a po chwili zszedł na docelowe 3500-4000zł to byłoby śmiesznie i cieiakwie ;)

Ile ludzi kupiło A7S [II] wyłącznie do zdjęć lub choćby 50/50?
To wyspecjalizowany model.

EOS R5 będzie bardziej uniwersalny.

@murb
Panas przynajmniej stosuje tę swoją protezę w postaci DFD. W Olympusie poza topowymi OMD af-c nie istnieje, a wszyscy poszli do przodu

Jeszcze parę lat Olkiem pofocimy a potem wszystko opitolimy, lub rzucimy w szafę dla potomnych, niech wiedzą że ojce mieli hobby.

@OiK0
Tamron 150-600 lub jakiś podobny by się na pewno przydał bo sony szaleje z cenami za 200-600

Szabla: "Wystarczy nie wyjmować z aparatu, wtedy karta nie zginie."

Taki właśnie mam sposób - szczwany i przebiegły! ;) Toteż myślę po prostu, że karta mogłaby służyć za "czarną skrzynkę", nadpisując (w pierwszej kolejności) zgrane zdjęcia.

A Z5 ma (jak się zaraz zapewne okaże oficjalnie) wizjer! [ link ]
$1400 za solidny FF - więc aparatom z APS-C nie wypada, żeby wyskakiwały ponad $1000 (mam nadzieję)...

@Bahrd

A Ja nie mam nic przeciwko temu, żeby dobry Nikon DX kosztował $2000.
Ale pewnie nigdy nie doczekam się w systemie Z odpowiednika Nikona D500...

@Kmicic

OK, policzmy glosy ;-)
1. odpowiednik 150-600 lub coś zbliżonego zakresem ogniskowych,
2. jakaś makrówka (oby to było cos dłuższego od 90 mm),
3. jakaś portretówka 85/1.4 lub ostatecznie 85/1.8.

Cały czas pozostają do obsadzenia dwie pozostałe konstrukcje. I tak sobie mysle: czy aby TAMRON nie szykuje jakichś tam propozycji dla korpusów APS-C z bagnetem SONY E?

Niebanalne wersje standardowego zooma klasy 16-50(55) + 50(55)-200? W wersji "low-cost", bez stabilizacji, bez nadmiaru metalu w konstrukcji, za to z przystępną ceną, wagą i rozmiarami.

Miłego dnia.

@wzrokowiec
"A Ja nie mam nic przeciwko temu, żeby dobry Nikon DX kosztował $2000.
Ale pewnie nigdy nie doczekam się w systemie Z odpowiednika Nikona D500..."

Pewnie nie. Tak Nikon jak i Canon doturlali się do końca ścieżki APSC w DSLR i póki co chcą golić klienta na odlustrzonych FF-ach, a klientowi zostawiają marzenia o sprzęcie równie sprawnym jak 7D2 czy D500.
W obecnej rzeczywistości, chyba tylko marzenia budzą nadzieje i trzymają przy życiu, niezależnie o jaką dziedzinę życia chodzi.

A mnie marzy się nowoczesny aparat bez funkcji kręcenia filmów.
Mały, lekki, obsługujący obiektywy jakiegoś systemu z matrycą FF
Aparat może będzie bardziej niezawodny od obecnych.
Od filmowania są kamery... i telefony.
Myślę, że będą to tylko marzenia. Kto to kupi?

@AdamD
"A mnie marzy się nowoczesny aparat bez funkcji kręcenia filmów."

Leica

Leica... fakt... tylko ta cena niegodna amatora fotografii.
Mam ich składany statyw stołowy, na co było mnie stać.
Utrzyma słonia ..

Sony A900 lub A850 - jakieś 1000 zł. Nie kręcą filmów. :)

@Szabla
a kogo one jeszcze kręcą???

@AdamD
Ja poprostu nie włączam trybu filmowania, mimo że aparat oferuje...

A swoją drogą jedną Leice też mam - jeszcze kliszaka! :-)

@ros28
Tak na marginesie.. Leica nigdy nie produkowała kliszaków. Oscar Bernack jako pierwszy zastosował perforowaną taśmę kinematograficzną w aparacie fotograficznym... i tak powstała Leica :), czyli aparat małoobrazkowy, przez starych fotografów zwany po prostu lajką :)
Aparaty na klisze fotograficzne zwane popularnie kliszakami to znacznie większe formaty.

@Rafiki
No racja. Używam tego pojęcia nieprawidłowo w odniesieniu do wszystkich aparatów bez matrycy :-)
Na płaskich kliszach też zdarzyło mi się trochę robić, ale to zamierzchła historia z ubiegłego tysiąclecia, z okresu błędów i wypaczeń (oczywiście tego poprzedniego). Moją Leicę kupiłem swego czasu, chyba w 2006 na aukcji/wyprzedaży majątku po super dobrym kursie i bez walki, bo ludzie zainteresowani byli bardziej antycznymi meblami, srebrami i porcelaną, niż jakimś przestarzałym aparatem :-). "Właściwa" publika to podstawa zrobienia dobrego zakupu. Działa. Zrobiłem nią słownie jeden film. Teraz odpoczywa w gablocie i przybiera na wartości.

@ros28
...z kliszakami to bardzo powszechny błąd... ale to jest tak, jakbyśmy na matrycę m43 mówili FF ;)
...albo jeszcze gorzej :D
Serdecznie pozdrawiam.

@Rafiki
...no nie, chwileczkę, bez przesady. Jeszcze gorzej niż m43?
Nie, nie może być :D
No a jeśli mowa o µ43, to dla jego posiadaczy to już jest FF. Większa matryca w tym systemie nie przejdzie.
M43 to taki dziwne coś. Tabele norm technicznych podają M42 a potem od razu M45. Ale M43? To taki, jak mawiał Edward, ni pies ni wydra, coś na kształt świdra.
Pozdrawiam równie serdecznie.

@Rafiki:
"@ros28
...z kliszakami to bardzo powszechny błąd... ale to jest tak, jakbyśmy na matrycę m43 mówili FF"

Żaden błąd. Klisza to pojęcie względne, a matryca o rozmiarze mikro 4/3 nigdy nie będzie matrycą o rozmiarze FF i odwrotnie. Tak więc Leica również produkowała kliszaki. Dawniej w fotografii kliszą nazywano tylko duże formaty, dzisiaj niekoniecznie i formalnie (biorąc pod uwagę definicję kliszy) błędu się nie robi.

Wśród gimbazy może nie robi...

@AdamD - to jest to, co wnerwia mnie u recenzujących aparaty YouTuberów. Pół recenzji (albo i więcej) poświęcają na omówienie możliwości filmowych, a dla mnie są one tylko dodatkiem, z którego być może nawet nigdy nie skorzystam.

Tamron w jednym zdaniu podsumował cała działalność Fuji na rynku. Brawo !

@DlaZabawy; praktycznie nie oglądam. Powód jest bardzo prosty. Forma filmowa wyklucza szukanie konkretnych danych opinii na temat czegoś konkretnego, a opinie na temat umieszczania guziczków, czy wrażenia z trzymania aparatu w ręce mnie interesują. Poza tym najczęściej widać z daleka, że delikwenci się nie znają. Fotograf, który faktycznie robi zdjęcia nie będzie miał czasu na robienie filmów. Sprawa wreszcie ostania. To czy jakiś sprzęt jest lepszy czy gorszy dla mnie, poznaję z konkretnego parametru. Na przykład korpus musi mieć pewną nie gorszą niż (cóż, jakieś 8 megapikseli :-) ) rozdzielczość matrycy, poza tym dynamika i szumy na wysokim iso. Cała reszta, jest zwykle zawracaniem du... Cokolwiek można się jeszcze zainteresować działaniem AF, ale to AF i tak zawiedzie gdy będzie naprawdę potrzebne. Dlatego cenię sobie portal Optyczne, bo jak chcę na coś stracić wszystkie oszczędności, to sprawdzam co oni namierzyli. Podsumowania czytam dla sprawdzenia, czy czego nie przeoczyłem, ale wnioski wyciągam sam.

@DlaZabawy
".. to jest to, co wnerwia mnie u recenzujących aparaty YouTuberów. Pół recenzji (albo i więcej) poświęcają na omówienie możliwości filmowych, a dla mnie są one tylko dodatkiem, z którego być może nawet nigdy nie skorzystam."

A co w tym dziwnego? Oni bez tej funkcji poprostu nie mogliby zaistnieć.

Poza tym 80% tych "produkcji", jeżeli nie więcej, jest bezwartościowa.
Łebki nakładają sobie krzywo na czaszkę jakieś przykrycie głowy, bo tak jest cool i rozwodzą się na temat sprzętu, którego nie widzieli na oczy, o trzymani i wypróbowaniu lepej już nic nie wspominać. Naczytali się wstępnych recenzji w internecie, łyknęli kilka takich samych fimików na YT i biją pianę. Rozwodzą się na tematy o których nie mają pojęcia, a ciemna masa to kupuje.
Dla mnie szczytem detalicznej informacji są filmiki YT z podtytułem "outboxing".
Ileż to ciekawych rzeczy można się dowiedzieć z filmu o rozpakowywaniu odkurzacza...

No tak, tylko ja taki ginący gatunek jestem, że używam aparatu fotograficznego do tworzenia fotografii :/

A film potrafi pokazać bardzo dużo (np. pracę autofocusa) - vide filmiki Christophera Frosta: link


@baron13 - Zapewniam Cię, że ergonomia, czas pracy na baterii, obecność stabilizacji matrycy, i cała masa innych parametrów (w zależności od tego, co kto fotografuje, na różne rzeczy zwróci uwagę) - to absolutnie nie jest zawracanie d**y.

@DlaZabawy
"No tak, tylko ja taki ginący gatunek jestem, że używam aparatu fotograficznego do tworzenia fotografii :/"
Uszy do góry! Nie jeseś sam.

@DlaZabawy
"A film potrafi pokazać bardzo dużo (np. pracę autofocusa) - vide filmiki Christophera Frosta"
Bez wątpienia są też dobre prezentacje. Niestety w porażającej mniejszości.
Co do funkcjonalności AF, to mogę tylko dodać, że akurat w tym temacie widziałem taką produkcję na YT i postanowiłem sprawdzić to w praktyce (nie mój system, więc na wypożyczonym w Calumet sprzęcie).
Okazało się, że to co było w YT to prawda, a właściwie to raczej pół prawdy, bo funkcjonalność potwierdzała się tylko w określonych ramach, dokładnie tak jak to przedstawiono - można powiedzieć w warunkach laboratoryjnych. W praktyce było już inaczej.
YT to platforma dająca spore możliwości czerpania informacji. Oddzielanie ziarna od plew, pozostaje jednak w gestii konsumenta.

Zresztą co do YT, to wystarczy przelecieć temat EOS R5 & R6.
Malutka część produkujących się na tej platformie, widziała te aparaty na własne oczy. Co szczersi zaczynają film od "Wpradzie nie miałe jeszcze tege aparatu w rękach...". Na takie filmy szkoda czasu. Recytowanie ogólnie zanych specyfikacji jest mało podniecające :D
Tylko nieliczne filmiki są godne uwagi - trzeba zwracać uwagę na autora.