Walec jedzie równo i powoli. Akurat mi to gra bo lubię Canona, ale żeby nie zwariowali to musi być zdrowa konkurencja. A ta mam wrażenie, że się powoli zwija... (Artykuł powyżej: "Opóźnienia w dostawach sprzętu Nikona")

@eMGie zwróć uwagę na wzrost w obszarze tuszy do drukarek. To mocno zniekształca sytuację.
Nikon już odstąpił pozycję konkurenta innej firmie.

@miszak Racja z tuszami, ale to pokazuje, że specjalizacja (np. Nikon) może nie być dobrym rozwiązaniem w czasach kryzysu. Dołowanie rynku foto może być bardzo niekorzystne dla wszystkich producentów, ale bardziej odczuje to Nikon niż Sony czy Canon.

Jak kupię za 24 tysięcy to na jaki próg się łapie ?

A to Cwanon

Brat pracuje w firmie zajmującej się dystrybucją materiałów eksploatacyjnych do drukarek, nigdy nie miał takiej sprzedaży i takich premii jak w 2020.

@deel77
A specjalizacja nie jest niczym złym pod warunkiem, że w porę reaguje się na zmiany na rynku a nie tak jak Nikon z kilkuletnim opóźnieniem.

Po odstrzeleniu D3500 i D5600 Nikonowi w aps-c zostanie tylko: Z50, D7500 i D500,
a Canon ma tutaj: EOS: 2000D, 250D, 850D, 77D, 80D, 90D, 7D II,
M200, M50 [I i II], M6 II.

... i G1 X MIII ... ma Canon

Widzę, że EOS 4000D też jeszcze jest link

@PDamian być może liczba sprzedawanych modeli APS-C Canona na jakiś rynkach jest jeszcze na tyle duża, aby je produkować (albo lepiej - może tylko czyścić magazyny). Dopisanie do modelu, że jest nie jest już produkowany to marketingowy błąd - przy brakach na rynku zawsze lepiej powiedzieć, że jest zbyt duże zainteresowanie :)

faktycznie, ja swojego canona też sprzedałem, chociaż się tego nie spodziewałem...

Paździoch:
"A specjalizacja nie jest niczym złym pod warunkiem, że w porę reaguje się na zmiany na rynku a nie tak jak Nikon z kilkuletnim opóźnieniem."

Po takiej reakcji w porę Nikon zamiast aparatów produkował by teraz tusze do drukarek.