Wyniki finansowe Nikona za ostatni kwartał 2020 roku
Firma Nikon opublikowała wyniki finansowe obejmujące trzeci kwartał roku fiskalnego 2020, czyli ostatni kwartał roku kalendarzowego 2020.
Podobnie jak w przypadku Sony oraz Canona, także w przypadku Nikona ostatni kwartał 2020 roku wypadł nieźle, choć nie aż tak dobrze, jak u wspomnianych konkurentów. Poniżej, jak zwykle, skupimy się na poczynaniach działu odpowiedzialnego za sprzęt fotograficzny.
Najbardziej w oczy rzuca się fakt, że "działowi obrazowania" udało się znacząco ograniczyć straty. W ostatnim kwartale 2020 roku wyniosły one jedynie 0.6 mld jenów, co jest lepszym wynikiem niż osiągnięty w analogicznym okresie roku poprzedniego (i to mimo spadku obrotów o ok. 25%. Jest to też bardzo mała wartość w porównaniu z łączną stratą w kwartałach 1-3 roku fiskalnego (2-4 kwartał 2020 roku), która wyniosła 28 mld jenów.
Dobry czwarty kwartał spowodował z kolei poprawę prognoz na cały kończący się rok fiskalny. Sumarycznie dział odpowiedzialny za sprzęt fotograficzny ma go zamknąć z obrotami na poziomie 145 mld jenów oraz stratą 40 mld jenów.
Pełna treść raportu została opublikowana na stronie firmy Nikon.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
W trzech kwartałach aparatów z wymienną optyką oraz obiektywów sprzedali mniej niż połowę tego co rok wcześniej.
W kompaktach zjazd z 730 do 200 tys. sztuk.
Sprzedaliby więcej, gdyby nie problemy z łańcuchem dostaw i ograniczeniami zatrudnienia związanymi z COVID i zmniejszoną produkcją. Ich sprzęt za oceanem sprzedaje się jak na pniu. Nie leży na półkach. U nas jest trochę bardziej dostępny, ale i tak nie jest różowo. Właśnie wypuścili kolejną partię Nocta - z poprzedniej nic nie zostało.
Jak Canon i Nikon zjadą za cenami, to może w nowym roku sprzedadzą trochę więcej :)
tej co kosztuje 40 kafli? ile ta partia wynosiła 1 sztukę?
Bomba wylądowała. Wygląda nieźle. Może nie będzie tragicznie. Teraz parę dobrych puszek i będą ludzie chcieli kupować.
Ciekawe co pokażą w aps-c.
Z50 ze stabilizacją matrycy?
Co z obiektywami Z aps-c?
@BlindClick
Bomby nie lądują tylko spadają jak kamień na ziemię :)
@Paździoch
Tak mi cos nie pasilo, w tym zdaniu ale nie moglem dojsc co. :))
Balem sie ze Nikon pokaze straty na poziomie glebokiej piwnicy a tu prawie pozytywnie.
Ciekawe czy Nikon obstawil/wie ze i tej Olimiady nie bedzie.
Bo pokazanie topowej puszki po olimpiadzie, mhhm, nie rozumiem.
@diklofenak: „Ich sprzęt za oceanem sprzedaje się jak na pniu. Nie leży na półkach.” – bez wiedzy o ilościach trudno ocenić, czy jest tak dobrze, że się sprzedaje wszystko, czy może jednak podaż jest tak niewielka, że popyt, nawet niski, jest i tak większy.
Nikon zminimalizował straty...zamykając fabryki :) Ależ minimalizacja. To jak zamkną wszystko co maja to wyjda na zero, jeszcze lepszy wynik niż strata :D
@diklofeniak Aż strach pomyśleć, ile by sprzedali, gdyby nie konkurencja, która dla odmiany na własnym sprzęcie zarabia!
Co mi udowadniacie? Nie macie żadnego wglądu w rzeczywisty obraz finansowy - tak jak ja. Zależy Wam na upadku Nikona? Nawet dobre wiadomości wg. Was są złe. Puste półki? Źle. Czas oczekiwania na preorder? Źle. Wyprzedane wyprodukowane partie? Źle. Brak rabatów na Black Friday? Też było źle. Ale wtedy nikt nie myślał, że wynika to z pożaru fabryki półprzewodników i przerwania łańcucha dostaw. I tak dalej. Fabryki w Japonii stały - Tajlandii pracowały. O tym też niektórzy zapominają albo nie wiedzą.
@diklofenak
Ale co obchodzi klienta czy firma ma problemy finansowe, czy gdzieś tam była powódź, pożar czy może CEO przespał się z sekretarką? Zadaniem producenta jest zapewnić dostępność produktu na rynków aby klient miała dobrą ofertę. Klienta nie obchodzą problemy logistyczne koncernu bo płaci za konkretny produkt i jak go nie dostaje to idzie do konkurencji.
@Paździoch
Fajne myślenie. Takie nieludzkie. Jak lekarz utnie w zaspie po drodze do pracy to też jesteś taki zero-jedynkowy? Trzymam za Ciebie kciuki! :D
@diklofenak - dokladnie, tylko sie cieszyc ze ktos upada - tak potrafi wiekszosc myslec.
Ale zeby odrobine pozytywnie pomyslec, a fuj, jeszcze sie usmiechne. Lol.
No jednak od globalnej korporacji można oczekiwać trochę więcej niż od pojedyńczego lekarza który zawsze może się rozchorować.
Ludzie na wysokich stołkach mają za to płacone żeby umieć przewidywać lepiej niż 99% innych - a że w 95% to się nie sprawdza a ziutkowie tam są tacy sami albo gorsi niż przecięcny( czytelnik optyczne ;) to inna sprawa.
Nikon mi podpadł ( jako użytkownikowi ) wiele razy - i to przedewszsytkim nie jakimiś tam N1 czy D600 ale przede wszystkim zawyżaniem cen, Zwykle ceny szkieł Nikona są wyraźnie wyższe od Canona mimo że wcale nie są lepsze. I o ile Canon może sobie na to pozwolić ( póki ma taką pozycję ) to mniejszy Nikon powinien reagować znacznie szybciej wprowadzająć innowacje lub obniżając ceny - zamiast podwyższania. Takie są prawa dżungli - maszeruj albo giń ...
Zawyżaniem cen?
C link
N link
C link
N link
z VR link
C link
N link
C link
N link
C link
N link
C link
N link
C link
N link
@diklofenak, nie sprzedawaj bajek o współczuciu korporacja vs klient. To wszystko jest interesem, nikt nie robi tego charytatywnie. Klient patrzy (jak ma trochę oleju w głowie) zeby było dobrze i tanio, korporacja powinna na tym zarabiać.
@monangel, napisał:
"Nikon zminimalizował straty...zamykając fabryki :) Ależ minimalizacja. To jak zamkną wszystko co maja to wyjda na zero, jeszcze lepszy wynik niż strata :D"
Pierwsza mądra rzecz jaką tu napisałeś, ileż to korporacji oszczędności właśnie tak zaczynało :)
@diklofenak
Bo jakiekolwiek korpo to jest ludzkie. Mam w dupie te wszystkie korporacje tak samo jako oni mają mnie. Nie mam zamiaru się rozczulać nad tym czy tam komuś na drugim końcu świata spaliła się fabryka bo oni nie będą się rozczulać kasając ze mnie maksymalnie przy każdej możliwej okazji.