Tamron 18-300 mm f/3.5-6.3 dla Fujifilm X
30 września
2021
09:54
Firma Tamron ogłosiła cenę oraz datę wejścia do sprzedaży zaprezentowanego miesiąc temu obiektywu 18–300 mm f/3.5–6.3 Di III-A VC VXD w wersji z mocowaniem Fujifilm X.
Według oficjalnego komunikatu producenta, obiektyw ma wejść do sprzedaży 28 października i kosztować tyle samo, co wersja z mocowaniem Sony E. Za oceanem jest to kwota 699 dolarów, w Polsce zazwyczaj około 3700 zł.
Dla przypomnienia zamieszczamy poniżej specyfikację omawianego obiektywu:
- Ogniskowa: 18–300 mm,
- Światłosiła: f/3.5–6.3,
- Pole widzenia: 77°24'-5°30',
- Ostrość od: 0.15 m,
- Maksymalne powiększenie: 0.5x,
- Maksymalna wartość przysłony: 40,
- Liczba listków na przysłonie: 7,
- Mechanizm autofokusa: VXD,
- Konstrukcja: 19 elementów / 15 grup (4 elementy ze szkła o niskiej dyspersji, 3 elementy hybrydowe asferyczne),
- Rozmiar filtra: 67 mm,
- Stabilizacja optyczna w obiektywie,
- Dostępne mocowania: Fujifilm X, Sony E,
- Uszczelniona obudowa,
- Wymiary: 75.5×125.6 mm,
- Waga: 620 g.
Powiązane artykuły
Komentarze czytelników (3)
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Mam 16-55, mam 18-55 wiec te 18 tutaj ani mnie ziębi, ani parzy, ale chciałbym coś z 300mm. Do niedawna jedynym sensownym wyborem był 70-300 (799$ premiera 2021), potem pojawił się Tamron, którego cena miała być 100$ niższa (przy tych kilkudziesięciu zdjęciach rocznie 400 zł ma dla mnie znaczenie) i co? Fuji kosztuje w Polsce 3599 zł, a Tamrona wyceniają 100 zł drożej… dziwne te ceny.
Gruba impreza... na wyprawę w góry będzie można wziąć w zasadzie ten jeden obiektyw i zrobić wszystko co się chce...
@karolt
Może tak, a może nie. Wszystko zależy, jak im wyszła korekcja wad optycznych i jak ten wynalazek pracuje pod ostre światło. A w górach, zwłaszcza w najlepszym okresie do łażenia po górach, czyli wrzesień-październik światło słoneczne, ze względu na niższe położenie Słońca lubi być ostre. Stąd z jednej strony taki megazoom wydaje się być świetnym rozwiązaniem, a z drugiej to tzw. diabeł tkwi w szczegółach. Stąd niezbędny byłby test tego szkła przez optyczne. Uniwersalność jednak zawsze odbywa się kosztem czegoś, ze względu na kompromisy, które muszą powstać przy konstrukcji. Zauważ, jak problematycznym bywa Tamron 70-300 i Sigma 70-300 (uważana za trochę lepszy obiektyw).