Hasselblad X2D 100C - zdjęcia przykładowe
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć przykładowych ze średnioformatowego bezlusterkowca Hasselblada, modelu X2D 100C. Do aparatu podpinane były trzy obiektywy XCD: 2.5/55, 4/38 i 1.9/80.
Poniższe zdjęcia to JPEG-i prosto z aparatu. X2D nie pozwala regulować stopnia wyostrzania czy odszumiania, zatem te parametry pozostały na poziomie ustalonym przez producenta.
Aparat: X2D 100C, XCD 55V
Parametry: 55.0 mm f/8, exp. 1/60 s, ISO 64 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 77.4 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 55V
Parametry: 55.0 mm f/8, exp. 1/136 s, ISO 64 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 75.8 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 55V
Parametry: 55.0 mm f/4, exp. 1/767 s, ISO 64 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 71.2 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 55V
Parametry: 55.0 mm f/5.6, exp. 1/96 s, ISO 200 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 69.4 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 55V
Parametry: 55.0 mm f/4, exp. 1/60 s, ISO 200 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 68.4 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 55V
Parametry: 55.0 mm f/5.6, exp. 1/242 s, ISO 64 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 71.6 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 55V
Parametry: 55.0 mm f/5.6, exp. 1/100 s, ISO 800 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 84.1 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 55V
Parametry: 55.0 mm f/5.6, exp. 1/100 s, ISO 3200 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 99.3 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 55V
Parametry: 55.0 mm f/5.6, exp. 1/76 s, ISO 400 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 75.5 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 55V
Parametry: 55.0 mm f/3.2, exp. 1/60 s, ISO 800 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 85.6 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 55V
Parametry: 55.0 mm f/5.6, exp. 1/60 s, ISO 800 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 78.7 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 55V
Parametry: 55.0 mm f/4, exp. 1/90 s, ISO 1600 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 79.8 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 55V
Parametry: 55.0 mm f/4, exp. 1/72 s, ISO 3200 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 99.7 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 55V
Parametry: 55.0 mm f/5.6, exp. 1/85 s, ISO 800 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 84.8 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 55V
Parametry: 55.0 mm f/5.6, exp. 1/90 s, ISO 1600 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 70.8 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 55V
Parametry: 55.0 mm f/5.6, exp. 1/80 s, ISO 1600 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 83.2 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 55V
Parametry: 55.0 mm f/4, exp. 1/90 s, ISO 3200 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 96.8 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 55V
Parametry: 55.0 mm f/4, exp. 1/60 s, ISO 12800 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 118.5 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 55V
Parametry: 55.0 mm f/4, exp. 1/54 s, ISO 3200 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 93.7 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 55V
Parametry: 55.0 mm f/4, exp. 1/54 s, ISO 1600 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 89.2 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 55V
Parametry: 55.0 mm f/4, exp. 1/60 s, ISO 800 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 88.1 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 55V
Parametry: 55.0 mm f/4.5, exp. 1/68 s, ISO 6400 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 105.5 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 55V
Parametry: 55.0 mm f/3.5, exp. 1/54 s, ISO 400 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 70.2 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 55V
Parametry: 55.0 mm f/5.6, exp. 1/80 s, ISO 400 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 70 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 38V
Parametry: 38.0 mm f/4, exp. 1/48 s, ISO 1600 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 93.5 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 38V
Parametry: 38.0 mm f/4, exp. 1/60 s, ISO 3200 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 85.5 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 38V
Parametry: 38.0 mm f/4, exp. 1/50 s, ISO 400 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 64.4 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 80
Parametry: 80.0 mm f/1.9, exp. 1/90 s, ISO 64 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 65.1 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 80
Parametry: 80.0 mm f/2.8, exp. 1/125 s, ISO 200 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 67.8 MB |
Aparat: X2D 100C, XCD 80
Parametry: 80.0 mm f/1.9, exp. 1/250 s, ISO 64 Plik: JPG, 11656×8742 pix, 69.9 MB |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
No cóż, te zdjęcia tylko potwierdzają to że MF to przyszłość.
Fotka na ISO 12800 piękna.
@ems: Gdyby na FF lub APS-C nie wrzucali tak gęsto pikseli, to też by tak było.
@ems napisał:
„Fotka na ISO 12800 piękna”
To prawda.
@ems napisał:
„No cóż, te zdjęcia tylko potwierdzają to że MF to przyszłość.”
A tu się z Tobą chyba nie zgodzą.
Zapewne zostanę zbesztany i sponiewierany za to, co za chwilę napiszę.
Kurczę, średnioformatowy aparat za 42 koła (samo body), a ja jakoś tu nie widzę tej magii w obrazku.
Na szybko otworzyłem sobie zdjęcia z OM-5 : link i naprawdę gdyby nie rozmiar obrazków, to do ISO 3200 długo musiałbym się zastanawiać, które zdjęcie jest z którego aparatu.
Tak, tak- wiem. Porównanie z czapy (rozdzielczość matrycy itd), ale spójrzcie chociażby na te dwa obrazki:
1. link
2. link
Wszechświat naprawdę jest trójwymiarowy! Jednak zaskoczenie bo myślałem, że to tylko złudzenie optyczne.
@Jarun
Cena jest rynkowa. Jest wysoka, bo rynek na to pozwala i produkcja tego sprzętu jest (zapewne) niezbyt intensywna ilościowo, a Hasselblad jednak musi uzyskać jakiś dochód. Jeżeli towarzystwo zacznie przechodzić z FF na MF, to proporcję się zmienią. Zwracam uwagę na MF od Fujifilm - porównaj cenę choćby z A7R5.
Bardzo ładnie rysuje ten 55 mm, 80 mm zresztą też, ale głębia ostrości na tych portretach z 80-tki jest BEZ SENSU!!
Szkoda tylko, że operator aparatu nie jest fotografem, być może wtedy nie położył by tak prostych zdjęć. Portretowe to największy dramat. Te zdjęcia nie pokazują możliwości aparatu a raczej indolencję operatora. Teraz czekam na głosy, że zdjęcia są wartościowe bo pokazują jak wychodzą zdjęcia w codziennym użytkowaniu... z hasselblada. To jak by zrobić test jazdy ferrari do biedronki osiedlową alejką. Szkoda gadać.
@morska_menda
Operator nie jest fotografem, Ty nie potrafisz pisać zgodnie z zasadami ortografii obowiązującymi w języku ojczystym naszego przepięknego kraju. Każdy ma jakieś wady. Te Twoje ortograficzne dziwolągi nie są najgorsze, agresywny styl wypowiedzi jest znacznie bardziej toksyczny. Byłbyś w stanie to samo napisać używając sformułowań bardziej 'oględnych'?
> Gdyby na FF lub APS-C nie wrzucali tak gęsto pikseli, to też by tak było.
raczej nie, bowiem za efekt odpowiada przede wszystkim piękna optyka, w drugiej kolejności te 100 MP i maszyna przetwarzająca ten materiał;
na zdjęciach widać, że już 3200 nieco degraduje jakość (take ziarno widać, całkiem przyjemne, co prawda), 6,4K bardziej (w nieostrościach i słabiej oświetlonych miejscach, co zresztą normalne) itd.; maksymalna czułość matrycy to tylko 25,6K, tu akurat nie ma przykładu, ale jest 12,8K i tam widać problem;
jednakże, z uwagi na punkt 1.i 2. tego wywodu, szkody przy tym ISO są w dalszym ciągu zupełnie akceptowalne; nie ma co fajny aparat i świetna optyka, pewnie się opłaci firmie; no i zapowiada się test, jak przypuszczam.
A! gratulacje dla fotografa! zupełnie o tym zapomniałem.
@Jarun
Zdjęcia przykładowe z OM-5 bardzo sobie chwaliłem. Szczególnie porównując je do tych z Sony A7R V.
Format m43 jest idealny dla podróżników, pieszych łazików jak ja, którzy chcą nosić "nic".
MF to jakość najlepsza na rynku ale za to trochę waży. Z czasem wyprze FF.
@ems napisał:
„Format m43 jest idealny dla podróżników, pieszych łazików jak ja, którzy chcą nosić "nic". MF to jakość najlepsza na rynku ale za to trochę waży. Z czasem wyprze FF”
Co do pierwszego pełna zgoda.
Co do drugiego, mam zupełnie inne zdanie. Zapewne spoglądam na ten problem przez pryzmat moich zainteresowań fotograficznych (przyroda, ptaki itp), ale wydaje mi się, że FF to jest maksymalny użyteczny rozmiar matrycy w niektórych dziedzinach fotografii. Wyobrażasz sobie MF z długim tele (np. ekw. 600 mm) do polowań na ptaki ? A wyobrażasz sobie cenę takiego zestawu ?
P.S.
Polska-Meksyk 0:0
@Jarun
‘ FF to jest maksymalny użyteczny rozmiar matrycy w niektórych dziedzinach fotografii’
Wyszło Tobie uniwersalne sformułowanie. Zamiast FF możesz wstawić dowolny format - MF, 4/3, itp. Zdanie będzie zawsze prawidłowe.
Porównanie OM-5 i Hasselblada, to w dużym stopniu różnica optyki, to chyba nawet istotniejsza różnica niż ta wynikająca z rozmiaru obrazu (Hasselblad to obrazek 5 razy większy, pomijając różne drobniejsze różnice, które zwykle na przeciętnym ekranie, czy wydruku w ogóle się nie zaznaczą);
na pierwszy ogień idzie różnica w głębi ostrości oczywiście, widoczna gołym okiem, bowiem GO kreuje inną plastykę, co raz może działać na plus, innym razem na minus; inne odmienności są mniej widoczne, ale działają - każdy obiektyw jest inny (czasem nawet jak jest tego samego typu);
w sumie, to pozytywny aspekt rozwoju rynku foto jest taki, że tzw. "średni format" (w praktyce największy) staje się coraz bardziej przystępny nawet dla mniej zamożnych; to chyba skutek aktywności firmy FujiFilm, która bardzo przybliżyła ten sprzęt przeciętnie zamożnym fotografom; oczywiście niektóre obiektywy dalej pozostaną poza ich możliwościami płatniczymi, ale z kolei ożywiło to firmy niezależne, które oferują całkiem już tanią optykę dla średniego formatu, czasem interesującą; optymistyczne jest, że to się rozwija.
oczywiście obecny "średni format" to trochę co innego niż np. analogowy 6x6 cm - np. polski Start (obiektyw miał całkiem OK), dederoński Pentacon Six, Yashica, czy Hasselbad 500C - nie mówiąc już o większych jak Mamiya 6x7, czy jeszcze większych: 6x9 cm, ale daje możliwość zbliżyć się do efektów tych aparatów i nawet używać ich optyki, która co prawda nieco się wydłuży/
I jeszcze jedno- te 100-150 MP matrycy to jest pewnie poziom profesjonalnych materiałów filmowych typu 120 lub 220 (czyli 6 cm)
"Poniższe zdjęcia to JPEG-i prosto z aparatu. X2D nie pozwala regulować stopnia wyostrzania czy odszumiania, zatem te parametry pozostały na poziomie ustalonym przez producenta."
Ktoś postanowił rozjechać prest optyczny :)
"Porównanie OM-5 i Assemblage, to w dużym stopniu różnica optyki, to chyba nawet istotniejsza różnica niż ta wynikająca z rozmiaru obrazu"
o Chrystusie niebieski, zaczyna się ....
Niestety... :)
Zgodzę się z postem kolegą @morska_menda
Gdyby ktoś chciał mnie przekonać tymi fotkami do MF, to absolutnie by mu się to nie udało.
1. link - MF -ISO 3200
2. link - MFT- ISO 4000
1. link ISO 6400
2. link ISO 6400
Różnica w jakości tych obrazków, przeliczając na cenę samego body (!), to jakieś 37 tys zł. A ISO na tych obrazkach nie jest wcale niskie.
No i gdzie ta mityczna plastyka obrazka MF ?
Hasselblad to zapewne doskonały aparat, ale nie dla wszystkich. I nie chodzi tylko o jego cenę. Jeśli ktoś się zajmuje fotografią produktową lub modową, to jest szansa, że wykorzysta potencjał drzemiący w tym aparacie. Z całą pewnością natomiast, nie jest to aparat dla fotografów imprez sportowych, ptasiarzy czy podróżników liczących każdy gram w bagażu.
Muszę przyznać,że prezentowane tu zdjęcia mają nieco wiecej mikrokontrastu niż zrobione moim Fuji GFX 100s z matrycą o tej samej rozdzielczości i obiektywami stałoogniskowymi Fuji GF.Poza tym jednak oba aparaty tworzą podobnie ładne,plastyczne,ostre i trójwymiarowe obrazy.
Trójwymiarowe obrazy?
A to jest trójwymiarowe?
link
Punkt dla Hasselblada za sztywne JPG, bardzo pro, hehe, przy okazji szach mat i po Optycznych...
FF nie ma a u43 ciągle walczy? Może to format wojenny? Hehe.
@thorgal, no i to jest OBRAZEK !
:-)
Szkoda, że nie 6x7.
@pestilentia. Trójwymiarowe to masz pudełko do tego aparatu.
JdG - 100 - 150 Mpx to wg Ciebie poziom średnioformatowego analoga? Raczysz żartować. Chyba, że w wielkim formacie i to takim wielkim wielkim.
Dobra optyka Olympusa 4/3 będzie zapewne ostrzejsza od tej z Hasselblada. Musi być,ona jest ma małe pole obrazowe. Hasselowe szkło nie musi być takie ostre by dawać więcej detalu.
W cenie tego Hasselblada można kupić GFX100s z obiektywami. Fuji będzie bardziej funkcjonalny i szybszy, Hasselblad wygodniejszy.
@Jarun
Sam wymyślasz te komunały o przeznaczeniu Hasselblada? W kolejnym poście napisz, że 2*2=4, będzie miało taką samą wartość poznawczą.
Foty trochę lepsze niż z mojego GH6 w highres - widać nawet te włoski an twarzy, na Panasonicu 10-25 widać niby włoski i z niższym ISO.
Chwila historyczna: Lewandowski rzutem karnym zapewnił nam bezbramkowy remis 0:0 zdobywając punktów sztuk raz. KATAR-22, zaraza...
> JdG - 100 - 150 Mpx to wg Ciebie poziom średnioformatowego analoga? [Jacek_Z]
przecież napisałem, że "te 100-150 MP matrycy to jest pewnie poziom profesjonalnych materiałów filmowych typu 120 lub 220";
na filmach dostępnych powszechnie u nas (np. Fotopan FF, HL, ORWO NP20-22 itp.) oczywiście takiej szczegółowości nie dało się raczej osiągnąć;
w zasadzie nawet na popularnych materiałach typu Fuji Velvia, łatwo dostępnych i w przystępnej cenie, też raczej nie;
w tym formacie była jednak dużo większa rozmaitość filmów, w tym takie bardziej specjalne, ale też dostępne w sklepach (choć chyba nie u nas) i wg testów sprzed paru lat one dawały nawet lepsze wyniki niż te matryce; znowu: to również kwestia bardzo dobrej optyki.
co do zdjęć w tym materiale to one są przyjemne; robione były pewnie szybko i wg pewnych ustalonych schematów - takie kompozycje, jak w innych podobnych materiałach u Optycznych i to jest ich druga duża zaleta bo pozwala łatwo porównywać ze zdjęciami zrobionymi innym sprzętem; a przede wszystkim dają pojęcie co może ten aparat w standardowych sytuacjach zdjęciowych.
A co do Hi-Res to jest to rzeczywiście genialny patent; zdarzyło mi sie robić ostatnio takie zdjęcia w podłych warunkach, pejzaże w zasadzie po zachodzie słońca, w marnym listopadowym świetle; i faktycznie, o ile natywne zdjęcia (20 MP) były raczej marne, to zdjęcia Hi-Res, nawet na podglądzie na ekraniku prezentowały się dużo wyraźniej, miały większą rozpiętość tonalną, żywsze barwy; to świetny patent i w zasadzie zastępnik dużej matrycy; tylko plan musi być stabilny, bo jak sie coś rusza, to niestety będą problemy.
Widzę, że większość dyskutujących Hasselblada z tej serii w ręku nigdy nie miała. Za tem optyki też nie bardzo. X2D w ręku nie miałem ale X1D X1D II 50c a i owszem. I mam mieszane uczucia. Obrazek genialny, wykonanie genialne, komfort pracy .... Mam przyjemność z oglądania zdjęć z tego body ( plus optyka oczywiście ) ale miałem duży dyskomfort przy robieniu zdjęć. Do studia na pewno genialny. A do podróży czy makro nie ma podskoku do m43.
@Jarun:
‘ FF to jest maksymalny użyteczny rozmiar matrycy w niektórych dziedzinach fotografii’
JarekB:
"Wyszło Tobie uniwersalne sformułowanie. Zamiast FF możesz wstawić dowolny format - MF, 4/3, itp. Zdanie będzie zawsze prawidłowe."
Niestety nie. @Jarun ma rację. Do FF w przypadku fotografowania ptaków możesz kupić np.: TAMRON 150-600MM F/5.0-6.3 DI VC USD G2 za ok. 5 tys. zł. Możesz kupić obiektywy jaśniejsze, o dłuższej ogniskowej, ale będą droższe. A co kupisz do Hasselblad X2D 100C?
@Negatyw
Ty masz naprawde bardzo poważny problem ze zrozumieniem najprostszego zdania. Może kup jakąś lekturę z podstawówki i opracowanie do niej, abyś się czegoś nauczył...
W zdaniu Jaruna (popieranym przeze mnie) kluczowym jest sformułowanie 'niektórych'. Ergo - MF to maksymalny uzyteczny rozmiar matrycy do zastosowania X, a FF maksymalny do zastosowania Y....
O widzisz, banc, to pewnie będziesz wiedział: jakim sprzętem robione są zdjęcia umieszczane potem na reklamach wielkoformatowych?
Pytam, bo stojąc w korkach przyglądam się plakatom zapełniającym ściany budynków i reklamującym pewną firmę z branży jubilerskiej, na których występuje dosyć popularna aktorka.
I tak patrzę, patrzę... I nie wiem, co o tym sądzić.
@JdG, napisał:
"A co do Hi-Res to jest to rzeczywiście genialny patent; zdarzyło mi sie robić ostatnio takie zdjęcia w podłych warunkach, pejzaże w zasadzie po zachodzie słońca, w marnym listopadowym świetle; i faktycznie, o ile natywne zdjęcia (20 MP) były raczej marne, to zdjęcia Hi-Res, nawet na podglądzie na ekraniku prezentowały się dużo wyraźniej, miały większą rozpiętość tonalną, żywsze barwy; to świetny patent i w zasadzie zastępnik dużej matrycy; tylko plan musi być stabilny, bo jak sie coś rusza, to niestety będą problemy. "
i teraz pytanie: czy to efekt cukierkowego ustawienia silnika i czy czytałeś co wyszło kilku portalom w teście z jakim przyrostem mamy tu do czynienia?
@JarekB:
"Ty masz naprawde bardzo poważny problem ze zrozumieniem najprostszego zdania"
Być może to ja nie rozumiem najprostszego zdania. To mi podaj przykład zastosowania maksymalnego użytecznego rozmiaru m4/3, czyli że nie zrobię takiego zdjęcia aparatem APS-C.
@Negatyw
Jest różnica między 'użytecznym', a 'nie zrobię'. Mogę sobie wyobrazić mały zestaw m4/3 dla ptasiarza, który będzie na tyle duży w APS-C, że dla ptasiarza będzie już 'nieużytecznym'. Na tym polega uniwersalność definicji podanej przez Jaruna. Wszyscy na tym forum wiedzą, że nie ma idealnego formatu matrycy, nie ma idealnego modelu aparatu lub obiektywu. 'Idealność' jest definiowana przez temat zdjęcia i oczekiwania fotografa.
@JarekB:
"Mogę sobie wyobrazić mały zestaw m4/3..."
Ja nie mogę sobie wyobrazić, więc podaj konkretnie taki użyteczny przykład, czyli taki zestaw. Z tego co wiem to większość fotografów do fotografowania ptaków używa APS-C i FF, więc maksymalny użyteczny format w przypadku takiej fotografii nie kończy się na m4/3. Nie słyszałem by ktoś teraz do fotografowania ptaków używał średniego lub jeszcze większego formatu. Chociaż kiedyś średni format był do tego używany.
Jeszcze co do Hi-Res: technika jest fajna i coraz lepsza, bo jak widać po kolejnych modelach 1. Olympusa, czas operacji skraca się stale a samo wykonanie tych kilku-kilkunastu zdjęć jest już na tyle szybkie, że można to robić z ręki, bez statywu - dzięki stabilizacji matrycy, oczywiście - i nawet na czasach normalnie trudnych "do utrzymania"; te zdjęcia, które ostatnio robiłem miały czas 1/30" a ogniskowa wynosiła od 50 do 75 mm, czyli lekki "telephoto" (100-150 wg fufu) i one są OK, technologia wiele może, jak widać, a nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa;
ale problem szczegółowości zdjęć, czyli też wzmacniania plastyki zdjęć, to mimo wszystko głównie sprawa jakości optyki; jak obiektyw jest kiepski i gubi szczegóły wskutek swoich optycznych ułomności, to żadne Hi-Res nic nie pomoże; jedyne co zrobi, to podniesie rozmiar zdjęcia;
technika jest fajna, bo nawet jak nic nie da w zakresie wydobycia szczegółów - pamiętajmy, że posługują się nią również aparaty które mają matryce 50-100 MP (OIDP, np. Fuhu GFX, Alfa 1 Soniego, chyba nawet Nikon Z9), czyli można przypuszczać, że w ich wypadku przeważnie powodują inflację rozmiaru plików, to jednak podnoszą inne parametry - dynamikę tonalną, nasycenie kolorów i pewnie inne; technologia jest nieco podobna do HDR np., też składa zdjęcia, tyle, że z dużą precyzją;
firma Pentax, np. w K1, ale też innych, używała tej technologii głównie właśnie do podniesienia dynamiki tonalnej i bezpośredniego odczytania koloru, bez tego całego komputerowego demozaikowania.
Co zaś do matryc, to przecież taki OM-1 ma w praktyce matrycę 80 MP i w zasadzie mógłby ją odczytywać jako taką, tak samo jak smartfony, które mają matryce 50, 100 a nawet ponoć 200 MP (i chyba niektóre nawet tak robią), ale sens tego jest bardzo umiarkowany, bo jednak poważnym ograniczeniem jest optyka (oraz pamięć i moc obliczeniowa procesorów, przypuszczam).
O kurcze! zapomniałem o konkluzji - właśnie w optyce, tradycyjnie znakomitej, sporym rozmiarze matrycy, przy jednakowo względnie kompaktowej formie samej kamery tkwi siła takich konstrukcji jak ów Hasselblad i np. Fuji GFX. Nie przypadkowo rozmiar ich matrycy (i tym samym koła obrazowego) mieści się między tradycyjnym 6x6 cm i małym obrazkiem.
Korci takie wejście w MF ale sam korpus to nie wszystko, przeraża mnie ta kasa jaką musiałbym wydać na te minimum 4 - 5 obiektywów...
@Negatyw
Nie mam wpływu na ograniczenia Twojej wyobraźni. Słusznie się domyślasz, że 'tematu' już 'zgłębiał' nie będę. Się ma!
@AndyZ
"Gdyby na FF lub APS-C nie wrzucali tak gęsto pikseli, to też by tak było."
Co? Przecież 100 Mpix na 44x33 to jest odpowiednik 60 Mpix na ff pod względem wielkości piksela, czyli tyle ile najbardziej rozdzielcze ff w tej chwili.
@JarekB
"Zwracam uwagę na MF od Fujifilm - porównaj cenę choćby z A7R5."
A teraz dodaj do tego jeszcze optykę. Czyli mamy sytuację, że jedna z tańszych puszek MF kosztuje podobnie co ff o zbliżonej rozdzielczości i dużo większych możliwościach w pozostałych kwestiach (AF, wideo, seria itd.). Różnica wielkości matrycy pomiędzy ff a 44x33 jest proporcjonalnie taka sama jak między m4/3 a aps-c (0,7 EV). Gdyby jedne z najtańszych aps-c kosztowały tyle co jedne z najdroższych m4/3, do tego ekwiwalentnie tak samo jasna optyka byłą również zauważalnie droższa, to każdy by się w głowę popukał i nikt nie kupował aps-c, tymczasem te formaty kosztują podobnie.
@Lord13
Wszystko się zgadza. Ja tu nie chciałem prowadzić wielkiej polemiki, lecz odniosłem do komentarza, że MF Hasselblada kosztuje '42 koła', zatem podałem przykład innego MF o znacznie niższej cenie. Dla mnie te rozważania cenowe na forum sa i tak bez wielkiego znaczenia, bo wszystko w ostateczności reguluje rynek, na którym jest miejsce na konfiguracje cenowe, które forumowiczom mogą się wydawać dziwne. Skoro zestawy o 'dziwnych' cenach są nadal produkowane, to znaczy, że jest dla nich jakaś nisza i z każdej takiej niszy powinniśmy się cieszyć, bo każdy kolejny aparat pojawiający się na rynku przedłuża życie branży fotograficznej o kolejne dni.
> przeraża mnie ta kasa jaką musiałbym wydać na te minimum 4 - 5 obiektywów... [Juzer]
jak wchodzisz w MF, gdzie najtańszy korpus kosztuje tyle co już profesjonalny fufu, to raczej musisz się liczyć z kosztami - nie ma co cudów oczekiwać;
z drugiej strony ten format (sporo większy od małego obrazka=fufu) daje szansę skorzystania ze starej analogowej optyki, z rynku wtórnego, tylko jest to możliwość dla tych, którzy znają się na rzeczy; i te szkła są często nisko wyceniane (sprzęt używany, jakby nie brać);
ale poza tym istnieje już także oferta firm niezależnych, głównie chińskich (np. Venus-Laowa), gdzie znaleźć można niezłe szkła w cenie przystępnej, więc faktycznie można zacząć przygodę z dużym aparatem względnie niskobudżetowo; kwestia dobrze uświadomionych potrzeb;
no i na koniec warto mieć świadomość, że w tzw. "pełnej klatce" (AKA "mały obrazek", FF, fufu) dobra optyka to też zwykle duży koszt (od 5, raczej 8 tys. PLN do dziesiątków tysięcy);
nawet optyka z systemu m4/3, czyli najtańsza z optyki wymiennej, może kosztować 8-kilkanaście tys. PLN, np. wycofana ostatnio Leica 200 mm/2,8 tyle kosztuje;
> daje szansę skorzystania ze starej analogowej optyki, z rynku wtórnego
tu warto dodać, że ta optyka jest w dużym stopniu znakomita i to ona przesądza o "magice" średniego formatu;
I do tego zostaje film..
10 klatek sporo kosztuje.
@JdG
"z drugiej strony ten format (sporo większy od małego obrazka=fufu)"
To jest jednak komedia, MF większy o niecałe 30% od ff (liniowo) to "sporo", a całe lata próbuje udowadniać, że format 2-krotnie większy od m4/3 to niewiele, albo nieco, a właściwie to bez znaczenia. I jak go nie nazywać trolem...
"daje szansę skorzystania ze starej analogowej optyki, z rynku wtórnego"
Pomijając już fakt, że ta optyka nie zawsze jest taka cudowna, to równie dobrze można ją podpiąć do mniejszych formatów, więc zdecyduj się, rozmiar matrycy ma znaczenie czy nie?
"no i na koniec warto mieć świadomość, że w tzw. "pełnej klatce" (AKA "mały obrazek", FF, fufu) dobra optyka to też zwykle duży koszt (od 5, raczej 8 tys. PLN do dziesiątków tysięcy)"
Te za kilkadziesiąt tysięcy to supertele, które nie mają odpowiedników na MF, natomiast jak porównamy odpowiadające sobie konstrukcje, biorąc do ff szkła jaśniejsze celem kompensacji różnicy formatów, to wyraźnie widać że w większości przypadków szkła np. Fuji są zauważalnie droższe.
Piękny obrazek, narzekania na cene, ale... mało kto zwraca uwagę na aspekt praktyczny, trzaskanie 100mpx klata po klacie konczy się zapchanym dyskiem i dodatkowymi godzinami przy zamulonym kompie. Zacny sprzęt ale dla zwykłego amatora to zupełnie zbędny kłopot.
@lord13:
"To jest jednak komedia, MF większy o niecałe 30% od ff (liniowo) to "sporo", a całe lata próbuje udowadniać, że format 2-krotnie większy od m4/3 to niewiele"
Jak dziecko rysuje rodziców to często mama na rysunku jest większa od taty, czyli odwrotnie niż w rzeczywistości. Bo dla dziecka mama jest ważniejsza od taty. Dlatego dla @JdG MF jest sporo większy od FF i nieco większy od m4/3.
> trzaskanie 100mpx klata po klacie konczy się zapchanym dyskiem i dodatkowymi godzinami przy zamulonym kompie...
no popatrz! a perspektywa nowego Cwanona R1 z matrycą 85 MP, czyli tylko nieznacznie mniejszą, nie budziła specjalnych obaw, a to pewnie będzie aparat "szybkostrzelny" w dodatku; ten Hasselblad tymczasem to zaledwie 3 kadry/s (OIDP);
czyli mamy kolejny przyczynek do względności na tym forum wartości z pozoru łatwo wymierzalnych;
Fajnie byłoby zobaczy statystyki ile MB produkują poszczególne aparaty i komórki.
Ile teraz w Katarze powstania mln TB danych i ile z tego zobaczy internet.
Hasselblad uważam przegra nawet z komórkami.
Z tych trzech portretów moim zdaniem tylko środkowy ma prawidłową ostrość.
A te dwa pozostałe to sam nie wiem jak ocenić.
To jest przesłona 1.9 to jakby 1.6 na FF
Canon z obiektywem 85mm 1.2 na 99% trafiłby sam z automatu idealnie.
Ogólnie te matryce robią lepsze zdjęcia.
Ale po pierwsze idealnie muszą trafić z ostrością a z tym bywa różnie.
A po drugie te matryce są tylko minimalnie większe od FF
Raptem ok 20% mam na myśli dłuższy bok matrycy.
FF od APS-C jest większy o 50%
@BlindClick
'Hasselblad uważam przegra nawet z komórkami.'
To bardzo ryzykowna teza :-)
@tor19
Nie patrz po jakimkolwiek z boków, tylko po przekątnej. Jak mamy matryce o różnych proporcjach, to porównywanie po wybranym boku nie ma sensu. Optyczni robią ten sam błąd przy testach 44x33, porównując lwph do matryc ff. Ale zgadza się, że te 28% różnicy to nie jest bardzo dużo i to jest tyle, co pomiędzy aps-c a m4/3, o czym pisałem wyżej.
Co Wy z tym logo Olympusa, oni już nie produkują aparatów foto, skończyło się, finito. Matryce OMD, które wraz z obudową, AF, elektroniką i resztą aparatu pozostały w OM System nadal produkują przesłodzone kolory, dla mnie jest to więc temat zamknięty, o RAW-ach się nie wypowiadam, ale na pewno są na nich b. duże szumy. Lepszym wyborem jest Nikon, Canon, Sony czy Fuji. Genialne obrazy mogłem dziś za to obejrzeć z Hasselblada X2D 100C. Jest moc.
Jedyne co robi tu wrażenie to obiektyw portretowy 80 mm użyty w kilku zdjęciach, piękna plastyka i rozmycie tła.
Poza tym korpus tego aparatu wygląda niesamowicie.
Natomiast ja osobiście nie widzę sensu w większości przypadków zastosowania tego formatu, szczególnie proporcje zdjęć 4x3 mi się nie podobają.
Inna sprawa, że we współczesnych czasach sprzęt nie jest już żadną przeszkodą, do dobrych zdjęć trzeba talentu, wyczucia i kreatywności a nie super najnowszego i drogiego aparatu ;)
W większości się zgodzę z tym co napisał @druid. Moim zdaniem aparat wygląda tandetnie a nie niesamowicie. Dla mojej żony to by była wada, dla mnie to zaleta, bo ci takiego aparatu nie ukradną. Te zdjęcia obiektywem 80 mm rzeczywiście niezłe, tylko trochę mnie razi zbyt mocny makijaż modelki. No, ale zdaję sobie sprawę, że innym się podoba taka "diablica".
@lord13, napisał:
"To jest jednak komedia, MF większy o niecałe 30% od ff (liniowo) to "sporo", a całe lata próbuje udowadniać, że format 2-krotnie większy od m4/3 to niewiele, albo nieco, a właściwie to bez znaczenia. I jak go nie nazywać trolem... "
+1
@JdG, napisał:
"czyli mamy kolejny przyczynek do względności na tym forum wartości z pozoru łatwo wymierzalnych; "
Nie potrafisz policzyć ani powierzchni ani różnic po przekątnej więc nie powinieneś nikogo pouczać na temat wartości mierzalnych.
Niektóre zdjęcia w JPG w okolicah 100 MB. Ciekawe ile mają RAW?
@ciemny Poprzednik przy 50Mpix ma 100MB. Jeśli poleci liniowo będzie 200MB.