To na pewno Olympus?
Mi to wygląda na Hasselblad X2D 100C.

BlindClick - to jest APO

Nie działają na mnie Twoje zaklęcia. Szkło to szkło ;p

jakiś taki mdły bokeh czy to tylko moje oczy?

Dosyć mglisto na pełnej dziurce

@Juzer
"Dosyć mglisto na pełnej dziurce"

Co może być dobrze przyjęte przez portreciarzy. Nie każdego kręci liczenie porów na skórze modelki/modela.

Z drugiej strony wygląda, że już lekkie przymknięcie robi z tego obiektywu żyletę.

Mnie obrazek z tej Laowy podoba się bardziej niż z Noktona 25mm.

autor fotografii chyba w ogóle odpuścił możliwość sprawdzenia jak przy F/0,95 wypadnie na brzegach, dopiero od 1,4, gdzie w ogóle jest dość słabo; przy F/4 obrazek robi się bardzo dobry; takie mam pierwsze wrażenia.

> Co może być dobrze przyjęte przez portreciarzy. Nie każdego kręci liczenie porów na skórze modelki/modela

no właśnie! w portrecie nadmierna szczegółowość czasem w ogóle może być dla fotografa zabójcza; rzeczywiście, w portrecie to szkło ma sens;

natomiast winietowanie, które mocno dotyka niektóre Laowy, tu jakieś dziwnie słabe, nawet bez przysłony;

a ja się nie spodziewałem, że będzie tak dobrze. Nie moja ogniskowa i nie moje klimaty. Z moich stalek mft 8,12,17,25,35,45 to 25mm najrzadziej zakładam. Całkiem dobre f/1.4 z drugiej strony przy mft jest dużo szkieł ostrych przy f/1.4.

Fajny klimacik można stworzyć w portrecie. Podoba mi się :)

A tak w praktyce na fufu działa Mitakon 50mm f/0,95:
link
Na moje to zaletą takich obiektywów nie jest rozmycie, ale po prostu wielka dziura umożliwia pstrykanie w ciemnicy.

"Pstrykanie w ciemnicy..."

Zwłaszcza nieruchomych kotów ;-)
Może medycyna sądowa się takim Mitakonem zainteresuje, wszak nie trzeba używać lamp ;-)

PS. Czekam na 18/0.95 i jestem ciekaw porównania z Voitkiem 35/2 APO pod FF

@3xN Równie płytką GO można dostać np z Sigmy 135 mm f/1,8.A ta sigma jest ostra jak żyleta.To niemal wzorcowy obiektyw z którego daje się wycisnąć ponad 100 l/pmm. Natomiast zalety jasnego obiektywu są chyba oczywiste.Np ustrzelenie nocnego krajobrazu z ruchem choćby wody, czy ptakami w kadrze. Jest takie proste doświadczenie, że ludzi interesują focie ,których jeszcze nie widzieli.