Carl Zeiss Distagon T* 35 mm f/1.4 ZE/ZF.2 - test obiektywu
5. Aberracja chromatyczna
Problem jest na tyle spory, że fotografując białe rzeczy i używając okolic maksymalnego otworu, możemy łatwo zaobserwować fioletowe zabarwienia i obwódki.
Znacznie lepiej jest z poprzeczną aberracją chromatyczną. Jej poziom jest średni w okolicach maksymalnego otworu względnego, a po przymknięciu spada do granicy wartości średnich i małych. Tutaj Zeiss wyraźnie wygrywa rywalizację z Nikkorem, Sony czy Canonem, za to przegrywa ją z… Samyangiem. To właśnie ten ostatni obiektyw, z całej grupy instrumentów 1.4/35, najlepiej koryguje poprzeczną aberrację chromatyczną.