Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Inne testy

Test plecaka Lowepro Powder BP 500 AW

1 lipca 2019
Marcin Ciepielewski Komentarze: 32

3. Pierwsze wrażenia

Test plecaka Lowepro Powder BP 500 AW - Pierwsze wrażenia

Jak już wspomniałem, plecak od początku zwrócił moją uwagę, a pierwszy kontakt wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenia. Producent oferuje dwie wersje kolorystyczne – pomarańczowo-szarą i granatowo-niebieską, ja wybrałem kolor niebieski.


----- R E K L A M A -----

Plecak jest bardzo lekki, waży 2.4 kg wraz z futerałem na sprzęt fotograficzny, całość jest wykonana z lekkiej tkaniny nylonowej 100D i 210D. Konstrukcja jest dwukomorowa – na dole plecaka mamy przestrzeń z wyjmowanym futerałem na sprzęt fotograficzny, z dostępem od strony pleców, natomiast górna część jest przestrzenią ładunkową. Obie części są od siebie oddzielone przypinaną na rzepy przegrodą, dzięki czemu futerał foto można też wydostać od góry. W oczy rzuca się duża ilość dodatkowych kieszeni oraz cały system pasków, dzięki którym możemy albo kompresować plecak, albo dopinać dodatkowy sprzęt – kijki lub czekany, narty lub deskę snowboardową, statyw.

Jak wspomniałem, do komory fotograficznej mamy dostęp z góry (ale wtedy możemy ją tylko wyjąć, z góry nie ma bezpośredniego dostępu do sprzętu), lub od strony pleców. Cały futerał jest wyjmowany i posiada dodatkową klapę z cienkiego materiału zapinaną na suwak. Jest dosyć sporych rozmiarów, może pomieścić dużą lustrzankę i nawet do pięciu obiektywów. Na zewnątrz, z wierzchu futerału, znajduje się jeszcze uchwyt, dzięki któremu całą jednostkę można swobodnie i wygodnie przenosić po wyjęciu z plecaka. Całość dopełnia system nośny składający się z szerokich regulowanych szelek i szerokiego pasa biodrowego. Zwraca uwagę dbałość o szczegóły i wykończenie, zamki mają duże i wygodne uchwyty w formie sznureczków i taśm, a klamerki pasków wykonane są z dobrej jakości plastiku. Użyte materiały i konstrukcja plecaka sprawia, na pierwszy rzut oka, bardzo dobre wrażenie.