Panasonic Lumix G 12-60 mm f/3.5-5.6 ASPH. POWER O.I.S. - test obiektywu
3. Budowa, jakość wykonania i stabilizacja
Na poniższym zdjęciu Panasonic Lumix G 12–60 mm f/3.5–5.6 ASPH. POWER O.I.S. stoi obok Sigmy 17–50 mm f/2.8 EX DC OS HSM.
Omawiany obiektyw rozpoczyna się metalowym bagnetem, który otacza czarne plastikowe denko połączone ze stykami. Znajdziemy na nim numer seryjny obiektywu i informację, że został on wyprodukowany w Chinach. Tylna soczewka znajduje się na wysokości styków, ma całkiem sporą średnicę 23 mm i jest nieruchoma, dzięki czemu obiektyw od tej strony jest całkowicie szczelny.
Właściwy korpus obiektywu rozpoczyna się czarnym i metalowym pierścieniem, na którym znajdziemy nazwę obiektywu, jego parametry, czerwoną kropkę ułatwiającą mocowanie do aparatu oraz zakres pracy mechanizmu ustawiającego ostrość (T: 0.25m/0.82ft–∞ W: 0.20m/0.66ft–∞).
Kolejny element to pierścień do zmiany ogniskowej. Ma on szerokość 24 mm i jest w większości pokryty miłym w dotyku karbowaniem, pod którym umieszczono znaczniki ogniskowych dla wartości 12, 18, 25, 40, 50 i 60 mm. Pracuje on dość równo, choć w środku zakresu daje się wyczuć trochę mniejszy opór niż na krańcach.
Idąc dalej natrafiamy na karbowany pierścień do manualnego ustawiania ostrości, który ma szerokość 11 mm. Pracuje on z przełożeniem elektronicznym. Przebieg całego zakresu zależy od prędkości obrotu. Gdy kręcimy szybko, dochodzimy do około 180 stopni, przy wolnym obrocie możemy dojść do wartości wyraźnie większej niż 360 stopni. To pozwala na bardzo precyzyjne nastawy, w których pomaga okienko na wyświetlaczu z powiększonym fragmentem obrazu, na którym ustawiamy ostrość.
Obiektyw kończy się czarnym i metalowym pierścieniem. Z jego wnętrza, na jednolitym i wykonanym z tworzywa sztucznego tubusie, wyjeżdża przedni układ soczewek. Rozmiar obiektywu rośnie wtedy o 3.5 cm. Warto tutaj dodać, że tubus jest najbardziej wysunięty dla ogniskowej 60 mm, ale najbardziej schowany nie dla 12 mm, ale dla około 20 mm.
Przednia soczewka jest lekko wypukła i ma średnicę 39 mm. Otacza ją napis z nazwą i parametrami obiektywu, nierotujące mocowanie filtrów o średnicy 58 mm oraz bagnet do mocowania osłony przeciwsłonecznej.
Jeśli chodzi o konstrukcję optyczną, mamy do czynienia z 11 soczewkami ustawionymi w 9 grupach. Trzem elementom nadano kształt asferyczny, natomiast jeden wykonano ze szkła niskodyspersyjnego ED. Wewnątrz możemy jeszcze znaleźć przysłonę o siedmiu listkach, którą możemy domknąć maksymalnie do wartości f/22.
Kupujący dostaje w zestawie oba dekielki, tulipanową osłonę przeciwsłoneczną oraz miękki futerał.
Stabilizacja obrazu
Test stabilizacji optycznej Panasonika 12–60 mm przeprowadziliśmy na ogniskowej 60 mm w połączeniu z aparatem Panasonic G7. W tym celu, na wszystkich czasach z zakresu od 1/125 do 1/3 sekundy wykonaliśmy po kilkadziesiąt ekspozycji zarówno dla stabilizacji włączonej jak i wyłączonej. Następnie wyznaczyliśmy odsetek zdjęć poruszonych i wykreśliliśmy go w funkcji czasu ekspozycji wyrażonego w EV, przy czym 0 EV odpowiada czasowi 1/100 s. Odpowiedni wykres znajduje się poniżej.
Maksymalna odległość obu krzywych od siebie sięga 2.8 EV i na taką wartość określamy skuteczność stabilizacji. Jest to poziom przyzwoity, ale tylko przyzwoity. Najlepsze obiektywy wyposażone w stabilizację optyczną pokazują skuteczność na poziomie 4–4.5 EV.