Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
W zasadzie każdy producent systemów fotograficznych z matrycami APS-C/DX stara się mieć w ofercie obiektyw makro o ogniskowej 30–35 mm. Nie mieliśmy więc problemów z zestawieniem następującej tabeli. Na tle konkurentów Canon wyróżnia się najbardziej skomplikowaną optyką. Szkoda, że nie pokuszono się o zastosowanie w nim dziewięciu listków przysłony tak jak u Pentaksa i Tokiny.
Na poniższym zdjęciu Canon EF-S 35 mm f/2.8 Macro IS STM stoi obok pełnoklatkowego Canona EF 35 mm f/2 IS USM.
Testowany obiektyw rozpoczyna się metalowym bagnetem, który otacza czarny pierścień, w którym zanurzone są styki i napisy „CANON INC.” oraz „MADE IN MALAYSIA”. Otacza on gumowaną wypustkę charakterystyczną dla bagnetu EF-S, która na dodatek uniemożliwia podłączenie tych obiektywów do korpusów pełnoklatkowych.
----- R E K L A M A -----
Tylna soczewka obiektywu ma średnicę 24 mm, wygląda na nieruchomą i jest tylko nieznacznie schowana w opisywanej wcześniej wypustce. Jej otoczenie jest prawidłowo wyczernione i zmatowione, a przy jej rantach nie widać żadnych wyraźnych szpar lub elementów elektroniki.
Właściwy korpus Canona 2.8/35 Macro jest pokryty tworzywem sztucznym. Najbliżej bagnetu znajduje się biały kwadrat ułatwiający mocowanie obiektywu do aparatu. Idąc dalej mamy tabliczkę, na której naniesiono logo firmy oraz napis „MACRO EFS 35mm”. Po prawie stronie tabliczki znajdziemy napisy: „IMAGE STABILIZER” oraz „0.13m/0.43ft–∞”. Po lewej mamy za to serię przełączników: pierwszy służy do wyboru trybu pracy mechanizmu ustawiającego ostrość (AF/MF), drugi do sterowania stabilizacją (STABILIZER ON/OFF), a trzeci daje możliwość włączenia oświetlenia i ustawienia jednego z dwóch poziomów jasności.
Kolejnym elementem jest pierścień do manualnego ustawiania ostrości, który ma szerokość 9 mm i jest w całości pokryty gumowanym karbowaniem. Pracuje on płynnie i z przełożeniem elektronicznym, choć na nasz gust opór jaki powinien stawiać ten pierścień należałoby zwiększyć. Nie znajdziemy przy nim żadnej skali odległości, ani głębi ostrości.
Dalej mamy nieruchomy pierścień, na którym znajdziemy napis z nazwą i parametrami obiektywu oraz oznaczeniem średnicy filtrów 49 mm.
Przednia soczewka obiektywu ma średnicę tylko 19 mm, jest nieznacznie schowana w tubusie, a jej bezpośrednie otoczenie stanowią diody ledowe służące do oświetlania fotografowanych obiektów. Są one bardzo użyteczne, bo gdy pracujemy w minimalnym dystansie ogniskowania, fotografowany obiekt znajduje się tylko około 2 cm od przedniej krawędzi obiektywu.
Jeśli chodzi o konstrukcję optyczną, mamy tutaj do czynienia z 10 elementami ustawionymi w 6 grupach. Jedna soczewka ma kształt asferyczny. Wewnątrz obiektywu znajdziemy przysłonę o siedmiu listkach, którą możemy domknąć maksymalnie do wartości f/32.
Kupujący dostaje w zestawie dekielki oraz specjalną osłonę na lampę LED, pełniącą również rolę osłony przeciwsłoneczne i na dodatek na którą możemy wkręcić filtry o średnicy 49 mm.
Stabilizacja optyczna
W przypadku Canona EF-S 35 mm f/2.8 IS STM producent mówi o stabilizacji optycznej o skuteczności 4 EV. Zdecydowaliśmy się to sprawdzić i w tym celu wykonaliśmy po kilkadziesiąt zdjęć na każdym z czasów ekspozycji od 1/50 do 1 sekundy zarówno dla stabilizacji włączonej jak i wyłączonej. Dla każdego zestawu wyznaczyliśmy odsetek zdjęć poruszonych i wykreśliliśmy go w funkcji czasu ekspozycji wyrażonego w EV (przy czym 0 EV odpowiadało czasowi 1/40 sekundy). Odpowiedni wykres znajduje się poniżej.
Maksymalna odległość obu krzywych od siebie sięga 3.3 EV i na taką wartość oceniamy skuteczność stabilizacji testowanego obiektywu. To rozsądny wynik, choć trochę odbiegający od deklaracji.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.