Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Sony RX1R II w naszych rękach

Sony RX1R II w naszych rękach
9 grudnia 2015
Maciej Latałło Komentarze: 44

1. Sony RX1R II w naszych rękach

Zaawansowane aparaty kompaktowe cieszą się niesłabnącą popularnością wśród ambitnych fotografujących. Spory udział na tym polu ma firma Sony, która posiada w swojej ofercie w sumie trzy linie urządzeń tego typu. Modele z rodziny RX100 i RX10 to aparaty wyposażone w matryce formatu 1", przy czym te pierwsze to niewielkie, wręcz kieszonkowe kompakty, a drugie - typowe instrumenty typu "brigde" - o relatywnie dużych korpusach z obiektywami zoom o sporej krotności. Na czele stoją modele RX1, w których zastosowano pełnoklatkowe matryce i stałoogniskowe obiektywy 35 mm z logo Zeiss. Nie inaczej jest w przypadku najnowszego przedstawiciela tej linii, zaprezentowanego niespełna przed dwoma miesiącami RX1R II.

Sony RX1R II w naszych rękach - Sony RX1R II w naszych rękach

W RX1R II znajdziemy ten sam sensor co w A7R II - 42-megapikselowy układ typu BSI i formatu 24x36 mm, pracujący w zakresie czułości ISO 50-102400. Co ciekawe, zmieniono zupełnie podejście do kwestii filtra antyaliasingowego, którego jak pamiętamy, w Alphie nie było. RX1R II posiada natomiast dwa filtry, otaczające dodatkową ciekłokrystaliczną warstwę. W zależności od przyłożonego do niej napięcia, uzyskujemy trzy różne ustawienia filtra AA: wyłączony (najlepsza rozdzielczość ale większe ryzyko wystąpienia efektu mory), standardowy i wysoki (maksymalna siła filtra AA). Oprócz zdefiniowania konkretnego ustawienia, możemy skorzystać również z bracketingu trzech opcji tej funkcji. Producent chwali się ponadto 3.5x szybszym odczytem danych niż w RX1R, co zostało osiągnięte dzięki m.in. zastąpieniu uzwojenia aluminiowego miedzianym. Podobnie jak w bezlusterkowcach A7 II, A7R II i A7S II możemy wybrać, czy pliki RAW mają być skompresowane, bądź nieskompresowane.

Firma Sony zdecydowała się na zastosowanie tego samego obiektywu co w poprzednich modelach - 35 milimetrowego Zeiss-a o maksymalnym otworze względnym f/2. Przyjemny dla oka wygląd nieostrości ma zapewnić 9-listkowa, kołowa przysłona. Sterowanie nią odbywa się za pośrednictwem pierścienia umieszczonego wokół obiektywu. Działa on z przyjemnym, wyczuwalnym oporem, a skok pracy umożliwia ustawianie wartości co 1/3 EV, aktywne w trybie A i M. Kolejne dwa kółka pozwalają ustawić zakres pracy fokusa (0.2-0.35 m lub 0.3-nieskończoność) oraz ostrość w trybie manualnym. Warto zwrócić uwagę, że pierwsze i ostatnie pokrętło to serwomechanizmy.


----- R E K L A M A -----


Sony RX1R II w naszych rękach - Sony RX1R II w naszych rękach

Z zewnątrz, obudowa aparatu uległa tylko minimalnym modyfikacjom. Nie zmienił się ani kształt korpusu, ani jego rozmiar. Wzrosła nieco masa: z 482 do 507 gramów (z kartą i akumulatorem). Magnezowy korpus nie jest uszczelniony, aczkolwiek cała konstrukcja sprawia wrażenie bardzo solidnej i wykonanej z dbałością o szczegóły. Nawet najbardziej wymagający fotograf nie powinien mieć poważniejszych zastrzeżeń do aparatu w tej kwestii.

Słabo zaznaczona rękojeść nie zapewnia zbyt wysokiego komfortu trzymania. Sytuację poprawia fakt, że zastosowana na uchwycie gumowa nakładka jest chropowata i charakteryzuje się świetną przyczepnością.

Sony RX1R II w naszych rękach - Sony RX1R II w naszych rękach

Układ elementów sterowania także jest bardzo zbliżony jak u poprzednika. Górna ścianka to miejsce, na którym konstruktorzy umieścili wysuwany wizjer elektroniczny, wielofunkcyjną gorącą stopkę standardu ISO, pierścień trybów, włącznik zasilania ze spustem migawki, pierścień korekty ekspozycji oraz programowalny przycisk C1. Przycisk migawki wyposażony jest w klasyczny, gwintowany port mechanicznego wężyka spustowego.

Sony RX1R II w naszych rękach - Sony RX1R II w naszych rękach

Tylna ścianka oprócz wyświetlacza LCD zawiera:

  • dźwignię podnoszącą wizjer,
  • przycisk odtwarzania,
  • rolkę sterującą,
  • przycisk blokady ekspozycji,
  • przycisk Fn,
  • przycisk filmowania umieszczony na krawędzi,
  • czterokierunkowy programowalny wybierak z obrotowym pierścieniem,
  • przycisk aktywujący menu,
  • przycisk kasowania zdjęć (C2).

Sony RX1R II w naszych rękach - Sony RX1R II w naszych rękach

Na przedniej ściance, przy dolnej krawędzi znajduje się obrotowy przełącznik wyboru trybu ustawiania ostrości. Obejmuje on następujące ustawienia:
  • AF-S - autofocus pojedynczy,
  • AF-C - autofocus ciągły,
  • DMF - autofocus z możliwością ręcznej korekcji,
  • MF - manualne ustawianie ostrości.
Operowanie nim nie należy do wygodnych - do przekręcenia przełącznika trzeba użyć relatywnie dużej siły, a jego kształt wcale tej czynności nie ułatwia.

Sony RX1R II w naszych rękach - Sony RX1R II w naszych rękach

Na dolnej ściance znajdziemy pokrywę komory baterii i karty pamięci, głośnik oraz umieszczone w osi obiektywu gniazdo statywowe – jego ułożenie powoduje, że w większości wypadków nie uda się nam wyjąć karty pamięci bez demontażu płytki statywowej.

Akumulator NP-BX1 możemy ładować bezpośrednio w aparacie, bądź wykorzystując do tego niewielką ładowarkę BC-DCX. W obu przypadkach wystarczy podłączyć kabel micro USB (np. ładowarkę od smartfona).

Obok komory baterii jest też miejsce na zainstalowanie karty pamięci standardu Secure Digital (SD, SDHC i SDXC) oraz Memory Stick (Duo, PRO Duo, PRO Duo HS oraz PRO-HG Duo). Obok gniazda producent umieścił dodatkową diodę sygnalizującą dostęp do karty.

Na lewej ściance, pod zabezpieczającą klapką, znajduje się złącze HDMI, gniazdo zewnętrznego mikrofonu oraz złącze USB.

Sony RX1R II w naszych rękach - Sony RX1R II w naszych rękach Sony RX1R II w naszych rękach - Sony RX1R II w naszych rękach

System ustawiania ostrości zapożyczono z A7R II. Do dyspozycji mamy zatem hybrydowy autofocus oparty na czujnikach: detekcji kontrastu (25 pól) oraz fazy (399 punktów pokrywających 45% powierzchni kadru). W menu funkcyjnym znajdziemy opcje dotyczące wyboru punktu AF. Wybierać możemy spośród następujących opcji:

  • Szeroki – aparat sam wybiera, gdzie ustawi ostrość,
  • Strefa – po ręcznym wyborze jednej z 9 stref, aparat automatycznie ustawia ostrość w obrębie wybranej strefy,
  • Środek – użycie tylko centralnego punktu AF,
  • Elastyczny punktowy (S, M, L) – możliwość ręcznego wyboru punktu spośród wszystkich dostępnych oraz rozmiaru pola AF (S, M, L),
  • Rozległy elastyczny punktowy – jeśli AF nie jest w stanie ustawić ostrości w wybranym punkcie, używa sąsiednich pól,
  • AF z podążaniem – śledzenie w trybie ciągłym AF. Działa w opcjach pola: szeroki, strefa, środek, elastyczny punktowy (S, M, L) oraz rozległy elastyczny punktowy; detekcja obiektu znajdującego się w polu ostrości i podążanie za nim.

W trybie MF do ręcznego ustawiania ostrości wykorzystujemy ostatni (zewnętrzny) pierścień na obiektywie. Jego poruszenie powodować może automatyczne powiększenie obrazu na wyświetlaczu (5- lub 12.5-krotnie – za zmianę powiększenia odpowiada klawisz OK). Funkcję tę oczywiście można wyłączyć odpowiednią opcją w menu. W przypadku ręcznego ustawiania ostrości, na przykład w trakcie filmowania, warto korzystać z funkcji focus-peaking. Dzięki niej na zdjęciu zaznaczany jest obszar o największym kontraście, czyli tam gdzie ostrość jest najlepsza. Funkcja ma trzy stopnie czułości i pozwala wybrać kolor zaznaczenia spośród czerwonego, żółtego i białego. Warto również wspomnieć, że działa ona zarówno w widoku pełnoekranowym, jak i podczas powiększenia.

Sony RX1R II umożliwia wykrywanie twarzy i uśmiechu (z automatycznym wyzwalaniem migawki) oraz funkcję śledzenia obiektu. Czułość detekcji uśmiechu jest regulowana w 3 krokach. Wykryte twarze mogą być automatycznie rejestrowane w pamięci aparatu, dzięki czemu będą miały priorytet przy wyborze ostrości i ustawianiu ekspozycji.

Do szybkości działania autofokusa nie mamy większych zastrzeżeń. Przy dobrym oświetleniu ustawianie ostrości przebiega szybko i celnie. W ciemnych pomieszczeniach czas ogniskowania może się jednak zauważalnie wydłużyć. Zdarzają się również pomyłki, choć niezbyt często.

Sony RX1R II w naszych rękach - Sony RX1R II w naszych rękach

Opisywany aparat wyposażono w 3-calowy monitor LCD, o identycznej jak w modelu A7 II czy A7R II rozdzielczości (1 228 800 punktów). Do jakości prezentowanego obrazu w dobrym oświetleniu nie mamy zastrzeżeń, bowiem jest on bardzo czytelny. Jasność ekranu można regulować w 5 stopniach. W menu udostępniono także opcję „Słoneczny dzień”, która powoduje maksymalne zwiększenie jasności LCD. Z kolei w ciemnym otoczeniu daje nieco się we znaki opóźnienie wyświetlania obrazu, nie widać natomiast zbyt dużej ilości szumu. Przy pracy w ostrym świetle ekran spisuje się dobrze, ale warto go jednak maksymalnie rozjaśnić w takiej sytuacji. Odbicia otoczenia, które mogą pojawić się na wyświetlaczu, nie są uciążliwe.

Ekran umieszczono na odchylanym przegubie, co zwiększa jego funkcjonalność. Zyskujemy możliwość odchylenia go o 109 stopni w górę lub 41 stopni w dół.

Podczas fotografowania przycisk DISP służy do przełączania zakresu informacji dostępnych na wyświetlaczu. Dostępnych jest 6 wariantów:

  • wyświetlanie graficzne – obraz z parametrami ekspozycji oraz informacjami m.in. nt. rozdzielczości, jakości obrazu oraz proporcji boków rejestrowanych zdjęć, wskaźnik baterii oraz graficzną skalę migawki i przysłony,
  • wyświetlanie wszystkich informacji – obraz z parametrami ekspozycji oraz szereg ikon zajmujących prawą i lewą krawędź monitora, odnoszących się do opcji dostępnych w menu funkcyjnym Fn, ale w domyślnym układzie,
  • brak informacji – czysty obraz z parametrami ekspozycji,
  • histogram – obraz, histogram oraz parametry ekspozycji,
  • poziom – obraz, cyfrowa poziomica oraz parametry ekspozycji,
  • wizjer – brak podglądu fotografowanego obrazu; widoczne ikony odnoszące się do wybranych opcji zawartych w menu funkcyjnym (w domyślnym układzie), ułożone w formie tabelki, oprócz tego wyświetlane są parametry oraz drabinka ekspozycji, a także cyfrowa poziomica i histogram luminancji.

Sony RX1R II w naszych rękach - Sony RX1R II w naszych rękach

Do dyspozycji mamy również możliwość osobnego włączenia pomocniczej siatki kadrowania (3 rodzaje). Możemy także skorzystać z funkcji Zebry, która powoduje zaznaczanie obszarów o ustalonym poziomie jasności. Dostępne ustawienia pozwalają wybrać poziom jasności od 70% do ponad 100% z krokiem 5 punktów procentowych.

W trybie odtwarzania zdjęć wyświetlimy dodatkowe informacje na 3 sposoby. Poza widokiem samej fotografii do dyspozycji mamy również wersję z podstawowymi informacjami oraz tryb z miniaturką połączoną ze skróconymi danymi EXIF i histogramami RGBY.

Sony RX1R II w naszych rękach - Sony RX1R II w naszych rękach

Możemy także uruchomić pokaz slajdów. Aparat oferuje także przełączenie w tryb miniaturek – do wyboru mamy widok 3×3 lub 5×5 (konfigurowalny w menu ustawień aparatu). W tym trybie możemy zdecydować, czy chcemy oglądać zdjęcia JPEG, katalog z filmami MP4, AVCHD czy XAVCHD.

Sony RX1R II w naszych rękach - Sony RX1R II w naszych rękach

Ważną nowością w odniesieniu do poprzednika jest obecność wbudowanego wizjera elektronicznego. Aby z niego skorzystać, wystarczy przesunąć znajdującą się nieopodal dźwignię w dół. Rozdzielczość EVF to 2.36 miliona punktów, a powiększenie – 0.74x. Trzeba przyznać, że celownik spisuje się bardzo dobrze – zapewnia bowiem wysokiej jakości podgląd obrazu. W ciemnym otoczeniu wyświetlanie traci jednak na płynności, aczkolwiek z ogólnej użyteczności tego elementu można być bardzo zadowolonym. Na tylnej ściance, nad ekranem LCD umieszczono czujnik zbliżeniowy, dzięki któremu przełączanie obrazu pomiędzy celownikiem, a wyświetlaczem odbywa się automatycznie. Producent dołącza do zestawu gumową muszlę oczną, którą nasadzamy na wizjer, po czym dokręcamy pokrętło blokujące. Zdecydowanie podnosi ona wygodę korzystania z celownika.

Wygląd menu głównego w RX1R II jest typowe dla systemu Sony Alpha i zaawansowanych kompaktów tej firmy. Podzielono je na sześć grup:

  • ustawień fotografowania,
  • ustawień niestandardowych,
  • sieci bezprzewodowej,
  • aplikacji,
  • odtwarzania,
  • ustawień.

Sony RX1R II w naszych rękach - Sony RX1R II w naszych rękach

Menu podręczne Fn także zachowało formę znaną z ostatnio zaprezentowanych Alph. Do dyspozycji mamy 12 pozycji (dwa rzędy po 6 ikon), a kazdy slot możemy zaprogramować wg własnych preferencji.

Sony RX1R II w naszych rękach - Sony RX1R II w naszych rękach

Tryb filmowania oferuje podobną funkcjonalność jak u poprzednika. Nagrywanie możemy rozpocząć w dowolnym momencie, wciskając odpowiedni przycisk z czerwoną kropką. Większą kontrolę w zakresie filmowania mamy jednak w oddzielnym trybie wideo, znajdującym się na kole nastaw. Po jego wybraniu dostępne jest nagrywanie filmów we wszystkich trybach ręcznych (P, A, S oraz M) przy jednoczesnym zachowaniu możliwości ich konfiguracji. Co więcej – producent pozwala na zmianę parametrów ekspozycji (przysłony, migawki, kompensacji) również w czasie filmowania.

Poprzednik pozwalał za rejestrację z wykorzystaniem formatu AVCHD i MP4, w nowym modelu dołączył do nich jeszcze format XAVCS (50 Mb/s: 25, 50 lub 100p). Do dyspozycji mamy również focus-peaking, zebrę, funkcję "Efekt wizualny", zoom cyfrowy, redukcję szumu wiatru oraz elektroniczną stabilizację obrazu.

Ustawianie ostrości może odbywać się manualnie lub automatycznie (AF-C). Autofocus nie jest może bardzo szybki, ale działa skutecznie. Nie zauważyliśmy by aparat niepotrzebnie doostrzał obraz podczas filmowania statycznej sceny.

Podczas normalnej pracy - zmiany parametrów czy ustawień różnych funkcji - aparat nie wykazuje spowolnień w działaniu. Ponarzekać możemy jednak na czas włączenia, wynoszący ok. 2-3 sekund oraz opóźnienie przy powiększaniu zdjęcia do widoku 100%. Rozpatrując aspekty użytkowania, warto wspomnieć o możliwościach personalizacji ustawień aparatu. Możemy zaprogramować funkcje przycisków C1, C2, AEL, guzików kierunkowych i kółka wybieraka, a lista dostępnych opcji ma naprawdę pokaźne rozmiary. Warto także przypomnieć o menu funkcyjnym, którego zawartość możemy określić sami, wykorzystując do tego 12 slotów. Sony RX1R II oferuje dwa tryby zdjęć seryjnych: z priorytetem szybkości (Hi: 5 kl/s) oraz standardowy (Lo: 2.5 kl/s). W każdym z nich fotografie rejestrowane są w pełnej rozdzielczości. W trybie ciągłym autofokusa (AF-C) parametry ekspozycji dobierane są do każdego zdjęcia, a w trybie pojedynczym (AF-S) tylko raz – dla pierwszej klatki.

Sony RX1R II w naszych rękach - Sony RX1R II w naszych rękach

Mimo, że Sony RX1R II to bardzo niszowa konstrukcja, to trzeba przyznać, że niejeden fotograf chciałby go mieć w swojej kolekcji. Emocje studzi niestety cena urządzenia wynosząca 14 900 zł (sugerowana). Nabywca otrzymuje jednak dobrej klasy matrycę (taką samą jak w A7R II) i jasny obiektyw zamknięte w wytrzymałej, choć nieuszczelnionej obudowie. Ergonomia przycisków stoi generalnie na wysokim poziomie, przydałaby się natomiast większa rękojeść. Trudno też odmówić firmie Sony stosowania funkcjonalnych rozwiązań - wysuwany wizjer, uchylny wyświetlacz, regulowany filtr AA, czy moduł Wi-Fi (z NFC) to dodatki bez wątpienia podnoszące użyteczność aparatu. Wątpliwe by RX1R II stał się hitem sprzedaży w Polsce, co nie zmienia faktu, że stanowi on łakomy kąsek dla wielu fotografów.

Zapraszamy także do obejrzenia galerii zdjęć przykładowych wykonanych opisywanym aparatem.



Poprzedni rozdział