Zlot Optyczne.pl

Zapraszamy na kolejny zlot Czytelników Optyczne.pl

Więcej informacji

Partnerzy

Oferta Cyfrowe.pl

Aparat cyfrowy FujiFilm GFX 50S II

Cena: 18999 zł

Sprawdź

Aparat cyfrowy Sony A7 IV body (ILCE-7M4) Rabat do 1300 na wybrane obiektywy Sony

Cena: 12298 zł

Sprawdź

Obiektyw Sigma S 70-200 mm f/2.8 DG DN OS Sony E

Cena: 7590 zł 7290 zł

Sprawdź

Test obiektywu

Tamron SP AF 17-35 mm f/2.8-4 Di LD Aspherical (IF) - test obiektywu

9 listopada 2006

Drukuj

Arkadiusz Olech Komentarze: 18

3. Budowa i jakość wykonania

Biorąc pod uwagę cenę instrumentu, jego obudowie i jakości wykonania trudno coś zarzucić. Nie jest to oczywiście jakość magnezowych kompozytów L-ki 17-40 mm, ale amatorowi w zupełności wystarczy. Obudowa sprawia bardzo solidne i gustowne wrażenie, potęgowane przez użycie metalowego bagnetu (na mocowaniu Canona AF, Konica-Minolta/Sony, Nikona AF lub Pentaxa AF). Jej rozmiary, z racji projektu pod pełną klatkę, nie mogą być małe, więc Tamron jest wyraźnie większy od kita Canona EF-S 18-55 mm. Z drugiej strony jest też zauważalnie mniejszy od L-ki 17-40 mm, mimo tego że ma lepsze od niej światło. Trzeba jednak wspomnieć, że w przeciwieństwie do L-ki, obudowa Tamrona zwiększa się w trakcie wydłużania ogniskowej. Może to sprzyjać zasysaniu do wnętrza różnego rodzaju pyłków i zanieczyszczeń.

Tamron SP AF 17-35 mm f/2.8-4 Di LD Aspherical (IF) - Budowa i jakość wykonania

Od strony funkcjonalnej do Tamrona 17-35 mm trudno mieć jakieś zastrzeżenia. Pierścień zmiany ogniskowej jest bardzo wygodny, leży tam gdzie powinien i chodzi tak jak należy. Podobnie jest z pierścieniem manualnego fokusa, który pozwala na bardzo precyzyjne ruchy.

----- R E K L A M A -----

Choć zakres ogniskowych jest niewielki (zoom tylko 2.06x), Tamron, z racji konieczności odwzorowania bardzo szerokiego kąta na pełnej klatce i dość dobrego światła, jest stosunkowo skomplikowaną konstrukcją. Składa się on z 14 elementów ustawionych w 11 grupach. Zastosowano przy tym dwie soczewki asferyczne i jedną soczewkę ze szkła niskodyspersyjnego LD, której głównym zadaniem jest skuteczna walka z aberracją chromatyczną. Dodatkowo dostajemy 7mio listkową przysłonę, którą w położeniu 17 mm możemy domknąć do f/22, a dla 35 mm do f/32. Przedni układ soczewek, w którego obudowie zastosowano gwint filtra o średnicy 77 mm nie rotuje, umożliwiając komfortową pracę wszystkim miłośnikom filtrów polaryzacyjnych czy połówkowych.