Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Canon EOS 800D w naszych rękach

Canon EOS 800D w naszych rękach
15 lutego 2017

1. Canon EOS 800D w naszych rękach

Dzisiaj mieliśmy szansę zapoznać się z nową lustrzanką cyfrową segmentu entry-level ze stajni Canona – EOS-em 800D.

EOS 800D jest bezpośrednim następcą aparatu EOS 750D, który swoją premierę, wraz z odrobinę bardziej zaawansowanym EOS 760D, miał równo 2 lata temu. Dzięki zaproszeniu firmy Canon mieliśmy okazję przyjrzeć się nowej lustrzance i podzielić się pierwszymi wrażeniami z jej użytkowania.

W modelu EOS 800D zachowano obudowę jak i układ klawiszy znane z EOS 750D. Różnic nie widać ani na tylnej, ani na górnej ściance. Aparat, tak jak jego poprzednik, został również pozbawiony górnego wyświetlacza LCD, który zarezerwowany jest dla wyższych modeli.


----- R E K L A M A -----

PROMOCJA SONY - RABAT DO 500zł!

Sony 70-200/4 FE G OSS

6449 zł 5949 zł

Sony 55/1.8 FE

4388 zł 3888 zł

Sony 16-55/2.8 E G

5488 zł 4988 zł

Sony 50/1.4 FE GM

8178 zł 7678 zł

Górny panel składa się z pokrętła wyboru trybów wraz z łącznikiem posiadającym trzy stany: OFF, ON (tryb fotografowania) oraz wideo (ikona kamery). Powyżej pokrętła można zobaczyć trzy przyciski, od lewej: wybór pola AF, regulacja ISO oraz DISP. Środkowy przycisk charakteryzuje się wypustką, która ułatwia zlokalizowanie go palcem i odróżnia przy używaniu zmysłu dotyku od pozostałych dwóch przycisków. Powyżej znajduje się pokrętło sterujące oraz przycisk wyzwalania migawki.

Canon EOS 800D w naszych rękach - Canon EOS 800D w naszych rękach

Na tylnym panelu w lewym górnym rogu umiejscowiono przyciski MENU oraz INFO. Następnie, w centralnym obszarze panelu umieszczony jest wyświetlacz LCD. Po prawej stronie wizjera znajduje się przycisk uruchamiający Live View w trybie ON lub filmowanie w trybie wideo. Dalej znajdują się dwa przyciski: lewy w trybie fotografowania służy jako blokada ekspozycji AE/FE, prawy z kolei odpowiada za wybór pola AF. W trybie przeglądania zdjęć przyciski te pełnią rolę przybliżania i oddalania widoku zdjęć.

Po prawej stronie wyświetlacza LCD, zaczynając od góry mamy przycisk przysłony i kompensacji ekspozycji. Bezpośrednio pod nim znajduje się guzik Q wyświetlający aktywną tablicę kontrolną na panelu LCD. po prawej stronie, na wysokości obu omówionych przycisków znajduje się klawisz uruchamiający Wi-Fi. Poniżej znajdują się guziki sterujące, które posiadają także wbudowane funkcje ustawienia balansu bieli, trybu AF, stylu obrazu oraz trybu wyzwalania migawki. Poniżej znajduje się przycisk uruchomienia trybu przeglądania zdjęć oraz przycisk usuwania zdjęć. Poniżej znajdują się dwa przyciski: uruchomienia trybu przeglądania zdjęć oraz usuwania obrazów.

Canon EOS 800D w naszych rękach - Canon EOS 800D w naszych rękach

Z przodu korpusu umieszczono przycisk otwierający lampę błyskową, blokadę bagnetu oraz klawisz podglądu głębi ostrości.

Canon EOS 800D w naszych rękach - Canon EOS 800D w naszych rękach

Za zasilanie odpowiada akumulator LP-E17, który zastosowany był również w modelu EOS 750D. Ogniwo wystarczyć powinno do wykonania około 600 zdjęć, co jest wyraźnym postępem w stosunku do poprzednika, którym, na jednym ładowaniu, można było wykonać 440 zdjęć (według testów CIPA).

Canon EOS 800D w naszych rękach - Canon EOS 800D w naszych rękach

Po lewej stronie korpusu umieszczono porty komunikacyjne, kolejno: pod pierwszą od lewej zaślepką znajduje się złącze wężyka spustowego oraz wejście mikrofonu, pod drugą natomiast złącze USB oraz wyjście HDMI. Pomiędzy nimi umiejscowiono aktywne pole NFC odpowiadające za komunikację ze smartfonem.

Canon EOS 800D w naszych rękach - Canon EOS 800D w naszych rękach

Po prawej stronie korpusu znajduje się gniazdo kart pamięci. Aparat obsługuje karty SD, SDHC i SDXC z obsługą UHS-I.

Canon EOS 800D w naszych rękach - Canon EOS 800D w naszych rękach

W modelu EOS 800D pozostawiono znany z poprzednika 3-calowy, obrotowy i dotykowy ekran LCD.

Canon EOS 800D w naszych rękach - Canon EOS 800D w naszych rękach

Zaprezentowana lustrzanka jest 33 g lżejsza od poprzednika, wraz z baterią waży 532 g. Niewielkiej zmianie uległy rozmiary korpusu, teraz wynoszą one 131.0 × 99.9 × 76.2 mm. Tradycyjnie dla Canona, w EOS 800D pozostawiono znany z poprzedniego modelu penta-lustrzany, stosunkowo ciemny wizjer powiększeniu 0,82x z pokryciem kadru na poziomie 95%.

Brak zmian w kwestii ergonomii nie może dziwić, obsługa aparatu jest naprawdę wygodna i intuicyjna i nie potrzeba tu usprawnień. Lustrzankę wykonano z tworzyw sztucznych, sprawia wrażenie solidnie wykonanej, jednak nie brakuje jej cech amatorskiego korpusu.

W przypadku budowy zewnętrznej aparatu nie wprowadzono więc wielu zmian. Jak zatem wygląda kwestia wnętrza nowej lustrzanki? Tutaj udoskonaleń jest naprawdę dużo.

W EOS 800D użyto, podobnie jak w EOS 750D, sensor APS-C CMOS o rozdzielczości 24.2 megapiksela. Wspierany jest on jednak przez procesor DIGIC 7, który nie został wcześniej wykorzystany w lustrzankach, a nie, jak w poprzednim modelu, DIGIC 6. Zastosowanie nowego procesora ma usprawnić między innymi śledzenie ruchu podczas filmowania. Zakres czułości wzrósł do wartości 100–25600 ISO, z możliwością programowego rozszerzenia do ISO 51200. Przypomnijmy, że w poprzednim modelu było to ISO 100–12800 z możliwością rozszerzenia do 25600. Dzięki zastosowaniu nowszego procesora wzrosła także (z 5 do 6 klatek na sekundę) prędkość trybu seryjnego.

Poważne usprawnienia zastosowano również w systemie automatycznego ustawiania ostrości. Canon EOS 800D daje możliwość obsługi 45 punktów autofokusa, wszystkie krzyżowe. Centralny punkt jest czuły już od −3 EV. EOS 750D oferował 19-punktowy autofokus czuły od −0.5 EV.

Dodatkowo, w trybach live view oraz filmowym technologię Hybrid CMOS AF III zastąpiono znanym ze znacznie bardziej zaawansowanych lustrzanek, takich jak EOS 80D czy EOS 5D Mark IV, systemem Dual Pixel CMOS AF. Czułe punkty pokrywają 80% kadru.

Canon EOS 800D w naszych rękach - Canon EOS 800D w naszych rękach

Jest to więc pierwsza przeznaczona dla amatorów lustrzanka z tak zaawansowanym systemem automatycznego ustawiania ostrości. Podczas korzystania z aparatu odnieśliśmy wrażenie, że rzeczywiście system autofokusa jest bardzo szybki i dokładny.

Canon EOS 800D w naszych rękach - Canon EOS 800D w naszych rękach

W EOS 800D zachowano czujnik pomiaru światła znany z poprzedniego modelu, RGB+IR o rozdzielczości 7560 pikseli.

A co, jeżeli chodzi o kwestię filmowania? W nowym modelu nie zdecydowano się, niestety, na możliwość filmowania w 4K. Użytkownik otrzymuje możliwość nagrywania w Full HD, usprawnioną o funkcję HDR. Dodatkowo, wprowadzono 5-osiową cyfrową stabilizację obrazu. Konsekwencją jej uruchomienia podczas filmowania jest jednak spore zmniejszenie pola widzenia.

Co jeszcze się zmieniło? Model EOS 800D daje możliwość wyboru pomiędzy dwoma interfejsami. Jako domyślny dostajemy nowe, białe menu z, często graficznymi, podpowiedziami przystosowanymi dla początkujących fotografów. Jest to dość ciekawa opcja dla tych, którzy interesują się robieniem zdjęć, lecz nie mają wiedzy pozwalającej zrozumieć im zawiłości fotografowania lustrzanką cyfrową. Menu jest jasne, przejrzyste i estetycznie wykonane. Istnieje oczywiście możliwość przełączenia interfejsu na ten znany z poprzednich modeli Canona.

Lustrzankę Canon EOS 800D można zakupić w trzech wariantach. Podstawowym jest nabycie samego body. Istnieje także możliwość zakupu aparatu z obiektywem 18–135 mm f/3.5–5.6 IS STM. Najbardziej zachęcającą opcją wydaje się wybranie aparatu ze znanym użytkownikom Canona obiektywem kitowym, ale w nowej wersji EF-S 18–55 mm f/4–5.6 IS STM. Jest on lżejszy o 20% od modelu znanego z poprzednich lustrzanek Canona, co czyni go, według firmy, najlżejszym niewysuwanym obiektywem kitowym o tym zakresie ogniskowych. Wprowadzono także wewnętrzne ogniskowanie. Obiektyw, jak i bagnet, wykonane są z plastiku. Co ciekawe, zwiększeniu uległa minimalna wartość przysłony, co oznacza, że obiektyw będzie ciemniejszy na krótkich ogniskowych od jego poprzednika.

Canon EOS 800D w naszych rękach - Canon EOS 800D w naszych rękach

Cena samego body ustalona została na kwotę 3769 zł. Biorąc pod uwagę fakt, że dostajemy produkt z dobrą matrycą, świetnym jak na ten segment autofocusem i rozbudowaną łącznością bezprzewodową można uznać, że nie jest to cena specjalnie wygórowana. Wraz z dedykowanym obiektywem kitowym EOS 800D tworzy solidny, bardzo lekki i funkcjonalny zestaw, idealny dla ambitnych amatorów.


Poprzedni rozdział