Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Niezależnie od tego, że sprzęt jest rzeczywiście świetny, to warto zauważyć, że takie artykuły i zdjęcia w nich, są jeszcze lepszym sposobem promocji sprzętu, niż same testy laboratoryjne. A mnie najbardziej ucieszyła informacja o wzroście pojemności akumulatora. Jest OK!
Ja nawet niniejszym wpisuję taki gratisowy komentarz - niezbyt długi, oczywiście. Otóż na mnie "podwodny" Olympus E-M1 II robi duże wrażenie, zwłaszcza jego obiektyw, chyba faktycznie optymalny do takich eskapad (nomen omen fish eye). No i obudowa też budzi szacunek - do 60 m, to nie w kij dmuchał, nawet nie wygląda na tak odporną.
Honorarium sobie odpuszczam, bo warto od czasu do czasu uświadamiać ludzi, że poza "prawdziwymi potworami", jak np. Nikon D5, czy D 850 itp., są też inne urządzenia do fotografowania, wcale nie gorsze, a nawet - pod różnymi względami - czasem lepsze, bo każdy taki przyrząd ma przecież swoją specyfikę. A produkcje firmy Olympus zawsze były innowacyjne i bardzo dobrej jakości. Szczerze mówiąc, trochę żałuję, że tak późno (bo przed paru laty) odkryłem walory wyrobów tej firmy. Gdybym wpadł na nie wcześniej, ominęłyby mnie wtedy dość paskudne Nikony.
@JdG Nie czuje się wystarczająco kompetentny na źródło pochodzenia takich proroctw ;) do powszechnie szanowanej wyroczni wyobraźnią i wiedzą nawet się nie zbliżam.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Genialne ujęcia! Ławica drobnych rybek przy koralu rozwaliła mnie. Aż człowiek nabiera chrapki na te 8 mm.
Kurde blaszka, Olympus się stara, obiektyw palce lizać
Niezależnie od tego, że sprzęt jest rzeczywiście świetny, to warto zauważyć, że takie artykuły i zdjęcia w nich, są jeszcze lepszym sposobem promocji sprzętu, niż same testy laboratoryjne.
A mnie najbardziej ucieszyła informacja o wzroście pojemności akumulatora. Jest OK!
Też mogę napisać tu pochlebny komentarz o wspomnianym sprzęcie
za odpowiednie honorarium.
Ja nawet niniejszym wpisuję taki gratisowy komentarz - niezbyt długi, oczywiście. Otóż na mnie "podwodny" Olympus E-M1 II robi duże wrażenie, zwłaszcza jego obiektyw, chyba faktycznie optymalny do takich eskapad (nomen omen fish eye). No i obudowa też budzi szacunek - do 60 m, to nie w kij dmuchał, nawet nie wygląda na tak odporną.
Honorarium sobie odpuszczam, bo warto od czasu do czasu uświadamiać ludzi, że poza "prawdziwymi potworami", jak np. Nikon D5, czy D 850 itp., są też inne urządzenia do fotografowania, wcale nie gorsze, a nawet - pod różnymi względami - czasem lepsze, bo każdy taki przyrząd ma przecież swoją specyfikę. A produkcje firmy Olympus zawsze były innowacyjne i bardzo dobrej jakości. Szczerze mówiąc, trochę żałuję, że tak późno (bo przed paru laty) odkryłem walory wyrobów tej firmy. Gdybym wpadł na nie wcześniej, ominęłyby mnie wtedy dość paskudne Nikony.
Więc tak widzi ryba...
Ale cóż z tego, wasze ochy i achy nic nie pomogą, wszak nie od dziś wiadomo że m43 zabiją smartfony! ;D
>> wszak nie od dziś wiadomo że m43 zabiją smartfony! ;D (by *noob*)
jakaś powszechnie szanowana wyrocznia to ogłosiła?
@JdG
Nie czuje się wystarczająco kompetentny na źródło pochodzenia takich proroctw ;) do powszechnie szanowanej wyroczni wyobraźnią i wiedzą nawet się nie zbliżam.
Ale co ja bym dał za ten obiektyw... chyba co najmniej 3700... ale nie mam...
Noob... jakoś dziwnie mnie się kojarzy... chyba za długo w jukeju mieszkam 😉
@Doc1965
Na każdym forum ktoś się do tego przyczepia ;P