Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Sony ciśnie - cena mogła by być niższa ale nie jest przesadzona. Przynajmniej na papierze jest o klasę lepszy A7II i od dwie od nie taniego A6500 ( tutaj mam spore wątpliwości czy jego cena jest uzasadniona ( choć już spadła ) podobnie zresztą jak nowego Fuji ( ten nie będzie miał lekko a kosztuje niewiele mniej)
Zastanawiam się nad czymś: mamy 2018r. I porównuję specyfikację A7III ale i A6500 do samsunga NX1 z roku... 14? Jakoś tak. I teraz, kupił go N. i przez 4 lata nie zrobił nic.. oprócz mitycznych nowych plotek..nowych co roku. C- przepraszam, przemilczę. Nie śmiałbym porównać. Mam NX1, nurkuję z nim od 4lat, i jedynie co mnie boli, i zmusza do przesiadki, właśnie na Sony, to brak stabilizacji matrycy, i niekt obiektywów. (12-24) Czy tylko ja mam wrażenie, że jedynie sony próbuje (ok, dogania, wyprzedziło, uciekło dla fanatyków marki) dogonić to co zrobiła firma od "telefonów"? vide ekran dotykowy i funkcjonalność. Panasonik jest tu najdalej w przodzie..
Szkoda mi szklarni i aparatu, niestety, nikt już nie robi obudów do niego, poniżej 60m :( Więc chyba się skuszę na A7III, albo A7RIII, ale ciekawi mnie rolling shuter między tymi dwoma. a7III nie ma DRAM..
A czy palce się nie klinują pomiędzy uchwytem na dłoń a obiektywem? Mam dużą dłoń i mała odległość uchwytu od mocowania obiektywu jest dla mnie dużą wadą w serii 7 Sony. Tak jakby nie mogli dać 0,5 cm większej odległości. Pewno Japończycy mają statystycznie mniejsze dłonie niż np. Polacy, ale aparat przeznaczony jest na cały świat.
Już tego nie ma. To był chyba defekt gdzieś po stronie www, bo teraz zarówno bezpośrednio na stronie pod linkiem jak i po pobraniu pliku .jpg tego defektu już nie widać.
Teraz znowu widzę i pod linkiem i w pliku. Te pliki wydają mi się jednak trochę za małe, tak jakby przeszły jakąś obróbkę i zostały przez autora zapisane stratnie.
@nikos, ten pierwszy linkowany jeszcze wczoraj ważył 3MB, dziś już ponad 12MB, za to te z linka @PDamiana ważą także po 3MB, brawo dpreview, w opisie 5.5MB jak się ściagnie 2.85MB. Tyle nie powinny wazyć jpg z takiej matrycy :) Nie ma jak wspierać się zdjęciami z "fachowych"portali, jak nie profil optyczny na jpg to stratna kompresja z dpreview, samo życie :)
Ja się w ogóle dziwię, że są od razu zachwyty oraz wieszanie psów na aparacie na podstawie zdjęć JPG. Tylko RAW prawdę Ci powie. Gdy czytam testy na Optyczne.pl, sekcję JPG w ogóle pomijam.
No, ale Komisarz_Ryba, największy krzykacz już zdążył sobie opinię wyrobić... Nie ma to jak fanatyzm firmy od drukarek.
Patrząc na to zdjęcie samego body z widocznym pierścieniem bagnetowym ciśnie się pytanie czy ta skaza na bagnecie po lewej to pękniecie, rysa skaza materiałowa czy też znowu jakaś wpadka Sony z mocowaniami w serii A
Pozdrawiam serdecznie PS zaczyna mi się podobać trolowanie :)
@człowiek, rzeczywiście coś tam jest ale równie dobrze może to być jakaś tłusta plama rozmazana ale ogladając fotkę w tej jakości ciężko stwierdzić. Po prawej też coś jest maźnięte :)
@archangelgabrys
"Gdy czytam testy na Optyczne.pl, sekcję JPG w ogóle pomijam. "
Ja nawet nie mówie o teście a o zdjęciach przykładowych, natomiast dpreview w końcu rawy daje i to takie które można spokojnie sobie porównać. Korzystanie z tamtejszej bazy jest nawet funkcjonalne i wygodne.
Optyczne lakoniczne: "Aparat został uszczelniony, można zatem fotografować podczas opadów"... . Ani słowa o tym, że A7iii NIE jest uszczelniony w całości (!) Wejścia do kart pamięci oraz gniazd łączy nie mają żadnych uszczelnień. Domniemuję również, że tak jak w A7Riii, po odkręceniu płytki podstawy nie zobaczymy jakiejkolwiek uszczelki.
Sony, z mocowaniem E, to wciąż zabawki napchane niezłą elektroniką ale o słabej ergonomii i jeszcze słabszej odporności na trudne warunki.
Też lubię porównywarkę DPReview. Chodzi o to, że modele które teraz Sony pokazało generują tylko JPG (z tego co wyczytałem), na RAWy przyjdzie poczekać. DPReview pokazało zatem JPG, na dodatek przekombinowało przy postprodukcji i wrzucaniu zdjęć na portal, jak sam zauważyłeś. Dlatego od razu napisałem pod zdjęciami wykonanymi przez Optycznych, że podobają mi się, ale poczekamy na testy i RAWy, a niejaki Komisarz_Ryba już na podstawie tych lipnych sampli JPG z DPReview już zaczął psy wieszać. Dla mnie to porażka, jeśli chodzi o podejście do tematu, nie mówiąc o tym że było od niego fanatyzmem jedynej słusznej marki. Ja zdania nie zmienię - poczekam na testy i RAWy :)
Patrząc na komentowane tu fotki z dpr trochę mnie zaskoczyło (in minus) zachowanie przy wyższych ISO. Przy 2000 (które w obecnych czasach trudno nazwać wysokim) twarz modelki wygląda jak namalowana farbami. Zakładam, że to efekt odszukiwania "level extreme" przy jpeg. Ale zanim nie będzie RAWów, to zbyt duzo się chyba o możliwościach tej matrycy nie dowiemy.
michal_sz - czy możesz podać przykład zdjęcia z A7 z takimi artefaktami? W miarę uważnie śledzę wpisy o różnych bublach, ale nie pamiętam by ktoś narzekał na pojawiające się linie w A7 czy A6000
Po mojemu, jest to konsekwencja zastosowania miedzianego uzwojenia. W kontrowym świetle odbija promienie, które są potem odbijane od powierzchni filtru IR. Ale nie ma się czym martwić, po roku miedź pokryje się śniedzią i problem sam się rozwiąże :)
"a niejaki Komisarz_Ryba już na podstawie tych lipnych sampli JPG z DPReview już zaczął psy wieszać."
to był żart, bardziej z szabli, niż z aparatu :)
@ad1216 "Z ewentualnym kupnem warto poczekać co najmniej rok aż usuną wszelkie niedoróbki, których jak widać jest sporo "
Bo to nie canon, którego tak lobbujesz? Z canonem nie ma co czekać, tylko trzeba brać od razu a później zastanawiać się dlaczego twoje arty nie działją poprawnie albo czemu są przecieki z górnego wyświetlacza bądź czemu na matrycy mam olej w najwyższym falagowym modelu? Wszyscy zaliczają wpadki ale takie rady jakie ty dajesz to zachowaj dla siebie. Prawdziwe problemy są wtedy kiedy twój aparat musi wracać do serwisu albo kiedy odmówi ci posłuszeństwa podczas pracy. Zdarza się to wszystkim producentom, niestety robią sobie z nas beta testerów. Tylko, że ja sobie przypominam co pisałeś jak była mowa o wpadkach canona albo celowym uszczuplaniu produktu wtedy miałeś zupełnie inny ton.
28 lutego 2018, 11:09
@PDamian
Wcyhodzi na to, że faktycznie PDAF.
Przeglądam teraz zdjęcia żony z A6000 i też to jest tam gdzie ma się do czynienia z flarą.
Robię dużo zdjęć pod światło (portrety rzadko robię inaczej) i to spory problem dla mnie.
Bardzo chciałem ten aparat i długo na niego czekałem, ale wychodzi na to, że ładnie toto wygląda na papierze.
Ciekawe czy na canonowskim DualPixel też to można zaobserwować.
W czasie robienia zdjęcia aparat miał pół roku od zakupu, ale teoria o pokrywaniu uzwojenia miedziowego śniedzią i eliminowania tego problemu wydaje mi się naginana. Niech no tylo słońce wyjdzie to potestuje.
To efekt sztucznego światła w połączeniu z elektroniczną migawką.
:)
żartuje :)
Ale podobne artefakty były kiedyś opisywane właśnie w wyniku takiego połącznia - tylko, że wtedy to były ciemniejsze i jaśniejsze linie, a nie poziome/pionowe linie.
Tutaj to wygląda jakby jeden z przetworników A/D padł :) Bo tam chyba co któryś przetwornik odpowiada za co którąś linie. Np 8 przetworników i każdy bierze co 8mą linie. Jakoś tak to działało.
Mnie natomiast ciekawi coś innego. Zejście z wagi. Aparaty są- generalnie- coraz droższe, większe i cięższe. Z radością zobaczyłbym połączenie możliwie dużej matrycy z jak najniższą masą- np. zredukowanie do poziomu tej A7 jakiejś lustrzanki FF, za cenę pancerza, który nie zawsze jest potrzebny.
Oczywiście, każdy lubi czuć ciężar i pewność "leżenia", ale w warunkach wyprawowych każde 100g mnoży się przez 10.
@maciej.latallo "aparat nie jest wodoodporny" to typowa odpowiedź przedstawicieli firmy Sony, gdy pytasz o uszczelnienie ich produktów z mocowaniem E. Sam siebie zapytaj, czy wyjdziesz na stadion w czasie deszczu z Sony A9 i będziesz przez 90 min. fotografować mecz piłkarski wiedząc, że aparat nie jest kompletnie uszczelniony? U Nikona, Canona, Olympusa, Panasonika i Pentaxa znajdziesz aparaty, które też nie są wodoodporne ale zniosą takie warunki. Jaki mam pożytek z A9 za 20.000 zł napchanego super elektroniką, jeżeli nie spełnia on wymagań pracy profesjonalnej?? A7iii podtrzymuje tę tradycję zabawkowych aparatów serii E-mount. Z produktami Sony w czasie trudnych warunków atmosferycznych mogę się conajwyżej pobawić w fotografa kapowego.
@Vocir "Z radością zobaczyłbym połączenie możliwie dużej matrycy z jak najniższą masą- np. zredukowanie do poziomu tej A7 jakiejś lustrzanki FF, za cenę pancerza, który nie zawsze jest potrzebny."
No przecież po to właśnie m.in. powstały bezlustra, aby móc (móc nie znaczy musieć) być mniejszymi i w istocie w każdym segmencie wielkości matrycy mamy konstrukcje zauważalnie mniejsze od lustrzanek, więc masz takie aparaty. Jak oczekujesz, że lustrzanki będą rozmiarami równe najmniejszym bezlustrom, to nierealne. Ale fakt, że jeszcze nikt nie pokusił się o wsadzenie matrycy ff w korpus małej lustrzanki aps-c.
@mate- nie oczekiwałbym, że lustrzanka FF dojdzie do bezlusterkowego m4/3. Ale że dojdzie do rozmiarów lustrzankowego aps-c- i to wagowo- wydaje mi się do zrobienia.
a7III ma wagę amatorskiego, lustrzankowego aps-c. profesjonalne lustrzankowe aps-c mają wagę zbliżoną do lżejszych lustrzanek FF.
podsumowując- myślę, że dałoby się zejść z wagą lustrzanek FF o 150-200g za cenę "pancerza". a dlaczego lustrzanka, a nie bezlusterkowiec? ze względu na baterię i na mocno ograniczoną konkurencję bezlusterkowych FF.
@Vocir "nie oczekiwałbym, że lustrzanka FF dojdzie do bezlusterkowego m4/3. Ale że dojdzie do rozmiarów lustrzankowego aps-c- i to wagowo- wydaje mi się do zrobienia. "
No to jak najbardziej. Zresztą pisałem o tym pod newsem o Pentaksie K-1 II, że Pentax mógł się wyróżnić robiąc np. prostsze lustro ff w małym korpusie takiego K-70, bo tego jeszcze nikt nie ma, zamiast wypuszczać niemal dublera K-1. Sony zrozumiało, że na dłuższą metę nie ma szans z Canonem i Nikonem na polu lustrzanek i poszli w bezlustra ff, Pentax mógł się wyróżnić właśnie małymi dopracowanymi lustrzankami ff.
mate oraz Vocir chyba nie mieliście w rękach A siódemek z żadnym obiektywem na FF
to są największe obiektywy w systemach bezlusterkowych znacznie większe oraz cięższe od swych konkurentów w innych systemach. pewny chwyt ergonomiczny jest wręcz niezbędny przy zachowaniu podstaw stabilizacji. Nie liczyłbym na dążenie producentów do mniejszych body z FF z tego powodu.
@człowiek- przyznaję, nie miałem w rękach a7. Miałem sprzęty CiN. I wiem, że jedne obiektywy są cięższe, inne lżejsze, jedne krótsze, inne dłuższe. I jestem sobie w stanie wyobrazić krótki obiektyw/ krótkie obiektywy, który będzie stosunkowo lekki, w połączeniu z lekkim korpusem- będzie dobrze wyważony itp.
Jeśli zestaw będzie ważył- powiedzmy- 1 kg, a nie 1,5 kg, to w warunkach wyprawowych zmieni wiele. A pewny i stabilny chwyt 1 kg jest możliwy.
Zatem pełna zgoda z @mate- jest miejsce na miniaturyzację lustrzanek. niestety, pentax poszedł w odwrotnym kierunku, przebijając korpusem 1000g.
@człowiek: obiektywy Sony muszą być największe wśród systemów bezlustrowych z prostego powodu: tylko one są pod pełną klatkę. Matryce w innych systemach są dwukrotnie (Fuji) lub czterokrotnie mniejsze (Olympus, Panasonic). Dziwne, że ciągle trzeba to tłumaczyć...
@szabla- tu chodzi raczej o fakt, że system sony- ze zrozumiałych względów- będzie czasem największy ze wszystkich bezlusterkowych. I z tym nikt nie dyskutuje ani nie punktuje- jako słabości.
Co do samej a7- życzę powodzenia i mam nadzieję, że powstanie dzięki niemu wiele pięknych, cieszących wszystkich zdjęć.
Wielka prośba o sprawdzenie czy migawka elektroniczna i mechaniczną daje taki samo naświetlanie: Najpierw zdjęcie 1/8000 migawka elektroniczna (wymuszona) potem z takimi samymi naprawami ekspozycji mechaniczna i prośba o pokazanie wyników. Dzięki.
sanescobar: widzę że zupełnie nie potrafisz dyskutować na argumenty i atakujesz ad personam. Podoba mi Canon bo miałem już 10 lustrzanek cyfrowych tego producenta i wszystkie byly i są niezawodne, a na tym forum i tak ogromną przewagę mają hejterzy tego systemu. Z chlapaniem olejem miał kłopoty Nikon a nie Canon. Masz słabą pamięć ale to być może wynik starzenia się więc nie będę krytykował. Jeśli Canon wypuści gniota, który się zawiesza i ma dziwne paski na zdjęciach też będę krytykował i wstrzymam się z zakupem.
@dranio Odkładając na chwilę kwestie czy SLT to lustrzanka czy nie, to A77 jest stosunkowo dużym korpusem jak na aps-c, a pisząc o matrycach ff w małych korpusach miałem na myśli konstrukcje pokroju 200D, D3xxx/5xxx, K70 czy A37.
"widzę że zupełnie nie potrafisz dyskutować na argumenty i atakujesz ad personam. "
@ad1216, twoim zdaniem canon nie wypuszcza bubli, które muszą kończyć się naprawą w serwisie?
@ad1216 "Podoba mi Canon bo miałem już 10 lustrzanek cyfrowych tego producenta i wszystkie byly i są niezawodne, a na tym forum i tak ogromną przewagę mają hejterzy tego systemu."
Ty nie masz problemów z canonem, bo ty ich nie zauważasz, ślepota czasem odbiera rozum. Tak więc odłażące gumy (mój 6d jest cały porozklejany), banding na matrycach, przecieki z górnego wyświetlacza, plamy oleju na matrycy, źle działające obiektywy z powodu wgrania nowego firmwareu i wymieniać można jeszcze długo, to są problemy które ciebie nie dotyczą. Bo niby skąd masz wiedzieć co to banding. Nic tak nie psuło krwi w czasie pracy z canonami jak banding i to już od iso 200 w specyficznych warunkach i wcale to lepiej nie wyglądało niż to co tu widzimy od sony. Co ciekawe żaden firmware nie załtwił tego do dziś.
@ad1216 "Z chlapaniem olejem miał kłopoty Nikon a nie Canon. Masz słabą pamięć ale to być może wynik starzenia się więc nie będę krytykował."
Nie masz racji ale to znowu wynika z tego, że mimo iż podobno miałeś 10 lustrzanek od tego producenta pewnie twoim pierwszym lustrem ff był kadłubek 6d z odłażącymi gumami i słabym af'em.
No i jak mam to argumentować? Mam zachować się równie beznadziejnie jak ty i napisać ci, że gdy ty miałeś swoje 1 entry level od canona ludzie zajmujący się tym zawodowo borykali się z prawdziwymi kłopotami z tą marką? Słaba pamięć, kłopoty z koncentracją?
@ad1216 " Jeśli Canon wypuści gniota, który się zawiesza i ma dziwne paski na zdjęciach też będę krytykował i wstrzymam się z zakupem. "
Właśnie sęk w tym, że nie. Jesteś tak zaślepiony fanbojostwem że nie zauważyłeś ani bandingu ani zachowania się plików z matryc canona przy ciągnięciu z cieni. Poczytaj sobie co to jest banding, który wyłazi ci już od iso 800 a w specyficznych warunkach nawet przy iso 200. Długo miałem canony równolegle z nikonami, tyle bubli ile wyszło z tej firmy, może powodować niechęć, pomijając celowe uszczuplanie produktu gdy używa się kilku systemów przestaje się myśleć tak ślepo jak ty.
Jak widać wtopy dotyczą wszystkich marek a sony idzie tą samą drogą.
"Jak widać wtopy dotyczą wszystkich marek a sony idzie tą samą drogą."
Dokładnie tak. To normalne, że produkty mają mankamenty, dotyczy to wszystkich firm. Problem byłby, gdyby dany produkt nie został naprawiony na koszt producenta (czyli akcje serwisowe, gwarancje)...
W przypadku A7III problem jest taki, iż niektórzy użytkownicy wieszczą problemy widząc kilka sampli z egzemplarza przedprodukcyjnego, na dodatek JPG, nie widząc wcześniej RAW. To, czy ten model będzie się borykał z problemami, poczekałbym na testy egzemplarza prosto ze sklepu.
"Dokładnie tak. To normalne, że produkty mają mankamenty, dotyczy to wszystkich firm."
@archangelgabrys, ja uważam, ze to nienormalne. Polemizuje też z dysfunkcją umysłu niektórych użytkowników, ktorzy zdają się nie zauważać wtop producentów, którzy robią sobie z nas beta testerów. No i o to mi chodzi w dyskusji z uzytkownikiem @ad1216, który wyraźnie jest ślepy na wtopy canona.
Moze nie jest to mile, ale niestety - niektore mankamenty wychodza po czasie i akcje serwisowe w motoryzacji, czy fotografii, nie mowiac o nieustannych aktualizacjach w procesie produkcji oprogramowania, sa juz codziennoscia.
Dlatego, akcje serwisowe oraz wtopy byly, sa i beda. Mi najbardziej w pamiec zapadla chclapiaca olejem migawka na lustro w ktoryms modelu Nikona :)
Z ciekawości muszę zrobić przegląd swoich zdjęć. Od zawsze mam pierwszą kurtynę elektroniczną i bardzo często mam różne flary czy nawet przepały w nieostrościach. Nigdy nie zwróciłem uwagi na jakieś niepokojące artefakty.
A właśnie też zacząłem porównywać i wydaje się, że miejscami ziarno z A7III jest mniejsze niż w D750, a zdecydowanie mniejsze niż w Canonie 5DMkIV i Pentaxie K1. link No nic, zobaczymy co testy na Optyczne.pl pokażą :)
Zastanawiająca jest też szczegółowość. Wygląda na to, że tylko na zdjęciach z Sony i Pentaxa linie są odseparowane, a na zdjęciach z Canona i Nikona zlewają się... link
Szału nima lipy też. Coraz bardziej podobną do siebie jakość mamy od jakiegoś czasu bez względu na cenę i rozdzielczość. Po przeskalowaniu wszystko wygląda podobnie nie licząc różnic w szczegółowości tyle, że te w normalnym życiu mają znaczenie dość marginalne. Owszem ze statywem i dobrym szkłem gęstą matrycą powojuje się nieco bardziej ale widać to pod lupą dopiero. Wygląda na to, że po osiągnięciu progu jakościowego dzisiejszej technologii producenci koncentrują się na skuteczności. Sprawność układów AF, jakość śledzenia, skuteczność w słabym świetle. No i możliwości filmowe co jest odrębnym tematem ale jak nie ma czym konkurować to konkuruje się czym się da. I ceną. Jęczeć w tym przypadku jednak dość trudno. Jest zasadniczo wszystko. Teraz czepiać można się już w sumie tylko braku odporności na polewanie z węża ogrodowego ;) i braku rynku wtórnego natywnej szklarni. Mocna pozycja w swojej kategorii cenowej (najmocniejsza?) choć 10k i tak (mnie) boli mimo prób uzasadniania :/
Ja już od dawna powtarzam, że jakość zdjęć z aparatów tej samej półki jest zbliżona do siebie, no ale zawsze pojawią się tacy, którzy wieszają psy na modelu X, bo różnica w poziomie szumu względem modelu Y wynosi 1 EV. Dużo teorii, mało praktyki. W praktyce, każdy z tych przedstawionych modelu (A7III, K-1, D5MkIV, D750) jest bardzo praktyczny i oferuje wysoką jakość. Gdy jakość zdjęć jest podobno, znacznie ważniejszy jest rozwój układów AF, gdyż tutaj różnice potrafią być spore.
aparat dla co najmniej srednio zaawansawanych czyli nawet dla zawodowców a w zestawie szkło o świetle 5.6 na koncu lol chyba do podtrzymywania papieru....takich kity to sie daje do luszczanek za 2 tysie....
@monangel to jak 1.8-2.8 w m4/3 powiedziałbym, że ciekawsze niż zoomy ze stałym 2.8 do tego systemu :D
A serio często podpinam do landszaftu choć prawda, że korzystam tylko na 28mm. Mam w szklarni dziurę pomiedzy 14mm a 50. Zapełniam ją tym kitem z bardzo przyzwoitym skutkiem. Mnie kosztował 300zł i zrobiłem nim dużo fajnych zdjęć. Można się nabijać albo wykorzystać. Wybrałem tę drugą opcję.
Jest i test na DPReview. Jakość na wysokich ISO powoli przestaje być wyznacznikiem, gdyż podobne produkty oferują ją na podobnym poziomie, niezależnie od marki. A7III nie jest w tej kwestii wyjątkiem. Ciekawe jakie będą wyniki z poziomem szumu po teście na Optyczne.pl? A7III znów o 2EV gorsze od konkurencji? :)
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
No! I to jest godny następca mojej A7 Classic!
Szanowna Redakcjo,
sprawdzcie co się dzieje tej Pani na twarzy
link
i postarajcie się przetestować aparat pod kątem tego zjawiska.
Tu nad pani głową po prawej są poziome link
No faktycznie wylazło coś przy tej kontrze prawie spoza kadru. Pewnie to efekty przedprodukcyjnych modeli, ale nie omieszkamy sprawdzić.
@PDamian
Może to efekt 15 EV ? (to oczywiście żart)
Ale dobrze to nie wygląda
@arek
Nie ma szabli to może ja w jego imieniu.
"Jaki fotograf takie efekty" ;-)
Sony ciśnie - cena mogła by być niższa ale nie jest przesadzona.
Przynajmniej na papierze jest o klasę lepszy A7II i od dwie od nie taniego A6500 ( tutaj mam spore wątpliwości czy jego cena jest uzasadniona ( choć już spadła ) podobnie zresztą jak nowego Fuji ( ten nie będzie miał lekko a kosztuje niewiele mniej)
Zastanawiam się nad czymś: mamy 2018r. I porównuję specyfikację A7III ale i A6500 do samsunga NX1 z roku... 14? Jakoś tak.
I teraz, kupił go N. i przez 4 lata nie zrobił nic.. oprócz mitycznych nowych plotek..nowych co roku.
C- przepraszam, przemilczę. Nie śmiałbym porównać.
Mam NX1, nurkuję z nim od 4lat, i jedynie co mnie boli, i zmusza do przesiadki, właśnie na Sony, to brak stabilizacji matrycy, i niekt obiektywów. (12-24)
Czy tylko ja mam wrażenie, że jedynie sony próbuje (ok, dogania, wyprzedziło, uciekło dla fanatyków marki) dogonić to co zrobiła firma od "telefonów"? vide ekran dotykowy i funkcjonalność. Panasonik jest tu najdalej w przodzie..
Szkoda mi szklarni i aparatu, niestety, nikt już nie robi obudów do niego, poniżej 60m :(
Więc chyba się skuszę na A7III, albo A7RIII, ale ciekawi mnie rolling shuter między tymi dwoma. a7III nie ma DRAM..
A czy palce się nie klinują pomiędzy uchwytem na dłoń a obiektywem? Mam dużą dłoń i mała odległość uchwytu od mocowania obiektywu jest dla mnie dużą wadą w serii 7 Sony. Tak jakby nie mogli dać 0,5 cm większej odległości. Pewno Japończycy mają statystycznie mniejsze dłonie niż np. Polacy, ale aparat przeznaczony jest na cały świat.
@mitzu, PDamian,Arek
Już tego nie ma. To był chyba defekt gdzieś po stronie www, bo teraz zarówno bezpośrednio na stronie pod linkiem jak i po pobraniu pliku .jpg tego defektu już nie widać.
na pani czole link
nad pani głową po prawej link
@nikos
Nie no jest ciągle, jak byk...
@PDamian, qqrq
Teraz znowu widzę i pod linkiem i w pliku. Te pliki wydają mi się jednak trochę za małe, tak jakby przeszły jakąś obróbkę i zostały przez autora zapisane stratnie.
@nikos, ten pierwszy linkowany jeszcze wczoraj ważył 3MB, dziś już ponad 12MB, za to te z linka @PDamiana ważą także po 3MB, brawo dpreview, w opisie 5.5MB jak się ściagnie 2.85MB. Tyle nie powinny wazyć jpg z takiej matrycy :)
Nie ma jak wspierać się zdjęciami z "fachowych"portali, jak nie profil optyczny na jpg to stratna kompresja z dpreview, samo życie :)
Ja się w ogóle dziwię, że są od razu zachwyty oraz wieszanie psów na aparacie na podstawie zdjęć JPG. Tylko RAW prawdę Ci powie. Gdy czytam testy na Optyczne.pl, sekcję JPG w ogóle pomijam.
No, ale Komisarz_Ryba, największy krzykacz już zdążył sobie opinię wyrobić... Nie ma to jak fanatyzm firmy od drukarek.
Witam
Patrząc na to zdjęcie samego body z widocznym pierścieniem bagnetowym
ciśnie się pytanie czy ta skaza na bagnecie po lewej to pękniecie, rysa
skaza materiałowa czy też znowu jakaś wpadka Sony z mocowaniami w serii A
Pozdrawiam serdecznie
PS zaczyna mi się podobać trolowanie :)
@człowiek, rzeczywiście coś tam jest ale równie dobrze może to być jakaś tłusta plama rozmazana ale ogladając fotkę w tej jakości ciężko stwierdzić.
Po prawej też coś jest maźnięte :)
@archangelgabrys
"Gdy czytam testy na Optyczne.pl, sekcję JPG w ogóle pomijam. "
Ja nawet nie mówie o teście a o zdjęciach przykładowych, natomiast dpreview w końcu rawy daje i to takie które można spokojnie sobie porównać. Korzystanie z tamtejszej bazy jest nawet funkcjonalne i wygodne.
Optyczne lakoniczne: "Aparat został uszczelniony, można zatem fotografować podczas opadów"...
. Ani słowa o tym, że A7iii NIE jest uszczelniony w całości (!)
Wejścia do kart pamięci oraz gniazd łączy nie mają żadnych uszczelnień.
Domniemuję również, że tak jak w A7Riii, po odkręceniu płytki podstawy nie zobaczymy jakiejkolwiek uszczelki.
Sony, z mocowaniem E, to wciąż zabawki napchane niezłą elektroniką ale o słabej ergonomii i jeszcze słabszej odporności na trudne warunki.
@sanescobar
Też lubię porównywarkę DPReview. Chodzi o to, że modele które teraz Sony pokazało generują tylko JPG (z tego co wyczytałem), na RAWy przyjdzie poczekać. DPReview pokazało zatem JPG, na dodatek przekombinowało przy postprodukcji i wrzucaniu zdjęć na portal, jak sam zauważyłeś. Dlatego od razu napisałem pod zdjęciami wykonanymi przez Optycznych, że podobają mi się, ale poczekamy na testy i RAWy, a niejaki Komisarz_Ryba już na podstawie tych lipnych sampli JPG z DPReview już zaczął psy wieszać. Dla mnie to porażka, jeśli chodzi o podejście do tematu, nie mówiąc o tym że było od niego fanatyzmem jedynej słusznej marki.
Ja zdania nie zmienię - poczekam na testy i RAWy :)
Z ewentualnym kupnem warto poczekać co najmniej rok aż usuną wszelkie niedoróbki, których jak widać jest sporo
archangelgabrys: Optyczni też piszą powyżej o wielu niedoróbkach
Ależ ja nie mówię, że ich nie ma :)
Mnie tylko temat tych pasków zainteresował.
Na Imaging-Resource ich jakoś nie widać.
link
@archangelgabrys
Bo na Imaging-Resource nie uzyskali na zdjęciach flary, a artefakty pojawiają się w miejscach gdzie własnie flara występuje.
Nie zmienia to faktu, że trzeba poczekać na RAWy do rzetelnej oceny.
Patrząc na komentowane tu fotki z dpr trochę mnie zaskoczyło (in minus) zachowanie przy wyższych ISO. Przy 2000 (które w obecnych czasach trudno nazwać wysokim) twarz modelki wygląda jak namalowana farbami. Zakładam, że to efekt odszukiwania "level extreme" przy jpeg. Ale zanim nie będzie RAWów, to zbyt duzo się chyba o możliwościach tej matrycy nie dowiemy.
@magix: tyle się dowiedziałem od przedstawicieli firmy. Zaznaczali, że aparat nie jest wodoodporny, ale w lekkim deszczu można fotografować.
Fuji ma problem z siatką we flarach link
i obecność pikseli fazowego AF trzeba maskować.
Takie uroki tego on-sensor PDAF link
Linie się pojawiają i raczej będą, ponieważ inne modele aparatów Sony także taki efekt generują w odpowiednich warunkach, np. A7, A6000.
michal_sz - czy możesz podać przykład zdjęcia z A7 z takimi artefaktami? W miarę uważnie śledzę wpisy o różnych bublach, ale nie pamiętam by ktoś narzekał na pojawiające się linie w A7 czy A6000
Po mojemu, jest to konsekwencja zastosowania miedzianego uzwojenia. W kontrowym świetle odbija promienie, które są potem odbijane od powierzchni filtru IR. Ale nie ma się czym martwić, po roku miedź pokryje się śniedzią i problem sam się rozwiąże :)
Olympus E-M1 II link
@archangelgabrys
"a niejaki Komisarz_Ryba już na podstawie tych lipnych sampli JPG z DPReview już zaczął psy wieszać."
to był żart, bardziej z szabli, niż z aparatu :)
@ad1216
"Z ewentualnym kupnem warto poczekać co najmniej rok aż usuną wszelkie niedoróbki, których jak widać jest sporo "
Bo to nie canon, którego tak lobbujesz? Z canonem nie ma co czekać, tylko trzeba brać od razu a później zastanawiać się dlaczego twoje arty nie działją poprawnie albo czemu są przecieki z górnego wyświetlacza bądź czemu na matrycy mam olej w najwyższym falagowym modelu?
Wszyscy zaliczają wpadki ale takie rady jakie ty dajesz to zachowaj dla siebie.
Prawdziwe problemy są wtedy kiedy twój aparat musi wracać do serwisu albo kiedy odmówi ci posłuszeństwa podczas pracy. Zdarza się to wszystkim producentom, niestety robią sobie z nas beta testerów.
Tylko, że ja sobie przypominam co pisałeś jak była mowa o wpadkach canona albo celowym uszczuplaniu produktu wtedy miałeś zupełnie inny ton.
@PDamian
Wcyhodzi na to, że faktycznie PDAF.
Przeglądam teraz zdjęcia żony z A6000 i też to jest tam gdzie ma się do czynienia z flarą.
Robię dużo zdjęć pod światło (portrety rzadko robię inaczej) i to spory problem dla mnie.
Bardzo chciałem ten aparat i długo na niego czekałem, ale wychodzi na to, że ładnie toto wygląda na papierze.
Ciekawe czy na canonowskim DualPixel też to można zaobserwować.
@ mizu
wrzuć gdzieś zdjęcia przykładowe z A6000
Sony a6000
link
W czasie robienia zdjęcia aparat miał pół roku od zakupu,
ale teoria o pokrywaniu uzwojenia miedziowego śniedzią i eliminowania tego problemu wydaje mi się naginana. Niech no tylo słońce wyjdzie to potestuje.
to miał być taki żart z tą śniedzią :)
ciekawe, że wcześniej jakoś było cicho o problemie...
DPReview mówiło niby o tym gdy zauważyli to na zdjęciach z RX100V
link
Te paski to taki odpowiednik ziarna analogowego w naszych czasach, za 30 lat hipsterzy będą dorabiać je w postprocesie :P
Wychodzi na to, że czas wracać na analoga. Wolę ziarno niż taką kaszankę.
@MaciekNorth
;)
@mitzu, PDamian,Arek
To efekt sztucznego światła w połączeniu z elektroniczną migawką.
:)
żartuje :)
Ale podobne artefakty były kiedyś opisywane właśnie w wyniku takiego połącznia - tylko, że wtedy to były ciemniejsze i jaśniejsze linie, a nie poziome/pionowe linie.
Tutaj to wygląda jakby jeden z przetworników A/D padł :)
Bo tam chyba co któryś przetwornik odpowiada za co którąś linie.
Np 8 przetworników i każdy bierze co 8mą linie.
Jakoś tak to działało.
Mgkiller:
"Tutaj to wygląda jakby jeden z przetworników A/D padł :) "
W sumie to byłoby najlepsze rozwiązanie.
Takie fakapy mogą wystąpić w każdej puszce. Ja np. mam kilka zdjęć gdzie siatka wyskoczyła w D800 robiąc zdjęcia "pod słońce"
Mnie natomiast ciekawi coś innego. Zejście z wagi. Aparaty są- generalnie- coraz droższe, większe i cięższe. Z radością zobaczyłbym połączenie możliwie dużej matrycy z jak najniższą masą- np. zredukowanie do poziomu tej A7 jakiejś lustrzanki FF, za cenę pancerza, który nie zawsze jest potrzebny.
Oczywiście, każdy lubi czuć ciężar i pewność "leżenia", ale w warunkach wyprawowych każde 100g mnoży się przez 10.
@maciej.latallo
"aparat nie jest wodoodporny" to typowa odpowiedź przedstawicieli firmy Sony, gdy pytasz o uszczelnienie ich produktów z mocowaniem E.
Sam siebie zapytaj, czy wyjdziesz na stadion w czasie deszczu z Sony A9 i będziesz przez 90 min. fotografować mecz piłkarski wiedząc, że aparat nie jest kompletnie uszczelniony?
U Nikona, Canona, Olympusa, Panasonika i Pentaxa znajdziesz aparaty, które też nie są wodoodporne ale zniosą takie warunki.
Jaki mam pożytek z A9 za 20.000 zł napchanego super elektroniką, jeżeli nie spełnia on wymagań pracy profesjonalnej?? A7iii podtrzymuje tę tradycję zabawkowych aparatów serii E-mount. Z produktami Sony w czasie trudnych warunków atmosferycznych mogę się conajwyżej pobawić w fotografa kapowego.
A9 czy A7m3 znoszą deszcz równie dobrze.
@Szabla Z pewnością... Gdy trzymamy te aparaty na kolanach siedząc na kanapie i obserwując deszcz przez okno...
@Vocir
"Z radością zobaczyłbym połączenie możliwie dużej matrycy z jak najniższą masą- np. zredukowanie do poziomu tej A7 jakiejś lustrzanki FF, za cenę pancerza, który nie zawsze jest potrzebny."
No przecież po to właśnie m.in. powstały bezlustra, aby móc (móc nie znaczy musieć) być mniejszymi i w istocie w każdym segmencie wielkości matrycy mamy konstrukcje zauważalnie mniejsze od lustrzanek, więc masz takie aparaty. Jak oczekujesz, że lustrzanki będą rozmiarami równe najmniejszym bezlustrom, to nierealne.
Ale fakt, że jeszcze nikt nie pokusił się o wsadzenie matrycy ff w korpus małej lustrzanki aps-c.
@mate- nie oczekiwałbym, że lustrzanka FF dojdzie do bezlusterkowego m4/3. Ale że dojdzie do rozmiarów lustrzankowego aps-c- i to wagowo- wydaje mi się do zrobienia.
a7III ma wagę amatorskiego, lustrzankowego aps-c. profesjonalne lustrzankowe aps-c mają wagę zbliżoną do lżejszych lustrzanek FF.
podsumowując- myślę, że dałoby się zejść z wagą lustrzanek FF o 150-200g za cenę "pancerza". a dlaczego lustrzanka, a nie bezlusterkowiec? ze względu na baterię i na mocno ograniczoną konkurencję bezlusterkowych FF.
@Vocir
"nie oczekiwałbym, że lustrzanka FF dojdzie do bezlusterkowego m4/3. Ale że dojdzie do rozmiarów lustrzankowego aps-c- i to wagowo- wydaje mi się do zrobienia. "
No to jak najbardziej. Zresztą pisałem o tym pod newsem o Pentaksie K-1 II, że Pentax mógł się wyróżnić robiąc np. prostsze lustro ff w małym korpusie takiego K-70, bo tego jeszcze nikt nie ma, zamiast wypuszczać niemal dublera K-1.
Sony zrozumiało, że na dłuższą metę nie ma szans z Canonem i Nikonem na polu lustrzanek i poszli w bezlustra ff, Pentax mógł się wyróżnić właśnie małymi dopracowanymi lustrzankami ff.
Witam
mate oraz Vocir
chyba nie mieliście w rękach A siódemek z żadnym obiektywem na FF
to są największe obiektywy w systemach bezlusterkowych
znacznie większe oraz cięższe od swych konkurentów w innych systemach.
pewny chwyt ergonomiczny jest wręcz niezbędny przy zachowaniu podstaw
stabilizacji. Nie liczyłbym na dążenie producentów do mniejszych body
z FF z tego powodu.
Pozdrawiam serdecznie
@człowiek- przyznaję, nie miałem w rękach a7. Miałem sprzęty CiN. I wiem, że jedne obiektywy są cięższe, inne lżejsze, jedne krótsze, inne dłuższe. I jestem sobie w stanie wyobrazić krótki obiektyw/ krótkie obiektywy, który będzie stosunkowo lekki, w połączeniu z lekkim korpusem- będzie dobrze wyważony itp.
Jeśli zestaw będzie ważył- powiedzmy- 1 kg, a nie 1,5 kg, to w warunkach wyprawowych zmieni wiele. A pewny i stabilny chwyt 1 kg jest możliwy.
Zatem pełna zgoda z @mate- jest miejsce na miniaturyzację lustrzanek. niestety, pentax poszedł w odwrotnym kierunku, przebijając korpusem 1000g.
@człowiek: obiektywy Sony muszą być największe wśród systemów bezlustrowych z prostego powodu: tylko one są pod pełną klatkę. Matryce w innych systemach są dwukrotnie (Fuji) lub czterokrotnie mniejsze (Olympus, Panasonic). Dziwne, że ciągle trzeba to tłumaczyć...
@szabla- tu chodzi raczej o fakt, że system sony- ze zrozumiałych względów- będzie czasem największy ze wszystkich bezlusterkowych. I z tym nikt nie dyskutuje ani nie punktuje- jako słabości.
Co do samej a7- życzę powodzenia i mam nadzieję, że powstanie dzięki niemu wiele pięknych, cieszących wszystkich zdjęć.
@optyczne.pl
Wielka prośba o sprawdzenie czy migawka elektroniczna i mechaniczną daje taki samo naświetlanie:
Najpierw zdjęcie 1/8000 migawka elektroniczna (wymuszona) potem z takimi samymi naprawami ekspozycji mechaniczna i prośba o pokazanie wyników.
Dzięki.
W 4 minucie jest jazda bez trzymanki
link
A dalej jest już tylko gorzej.
No ale miał ten GH5 swoje parę miesięcy teraz pora na GH9s ^3 .......
sanescobar: widzę że zupełnie nie potrafisz dyskutować na argumenty i atakujesz ad personam. Podoba mi Canon bo miałem już 10 lustrzanek cyfrowych tego producenta i wszystkie byly i są niezawodne, a na tym forum i tak ogromną przewagę mają hejterzy tego systemu. Z chlapaniem olejem miał kłopoty Nikon a nie Canon. Masz słabą pamięć ale to być może wynik starzenia się więc nie będę krytykował. Jeśli Canon wypuści gniota, który się zawiesza i ma dziwne paski na zdjęciach też będę krytykował i wstrzymam się z zakupem.
@mate
"Ale fakt, że jeszcze nikt nie pokusił się o wsadzenie matrycy ff w korpus małej lustrzanki aps-c."
Sony A77 II i A99 II są praktycznie identyczne wymiarowo.
No, ale to nie są lustrzanki :P
Lustro mają. :) Takie jak Canony Pellix czy EOS-1N RS.
Potem jak aps-c spasły się jak niektórzy przedstawiciele ;)
link
@dranio
Odkładając na chwilę kwestie czy SLT to lustrzanka czy nie, to A77 jest stosunkowo dużym korpusem jak na aps-c, a pisząc o matrycach ff w małych korpusach miałem na myśli konstrukcje pokroju 200D, D3xxx/5xxx, K70 czy A37.
@mate
OK - teraz jest dla mnie jasne.
@ad1216
"widzę że zupełnie nie potrafisz dyskutować na argumenty i atakujesz ad personam. "
@ad1216, twoim zdaniem canon nie wypuszcza bubli, które muszą kończyć się naprawą w serwisie?
@ad1216
"Podoba mi Canon bo miałem już 10 lustrzanek cyfrowych tego producenta i wszystkie byly i są niezawodne, a na tym forum i tak ogromną przewagę mają hejterzy tego systemu."
Ty nie masz problemów z canonem, bo ty ich nie zauważasz, ślepota czasem odbiera rozum. Tak więc odłażące gumy (mój 6d jest cały porozklejany), banding na matrycach, przecieki z górnego wyświetlacza, plamy oleju na matrycy, źle działające obiektywy z powodu wgrania nowego firmwareu i wymieniać można jeszcze długo, to są problemy które ciebie nie dotyczą.
Bo niby skąd masz wiedzieć co to banding.
Nic tak nie psuło krwi w czasie pracy z canonami jak banding i to już od iso 200 w specyficznych warunkach i wcale to lepiej nie wyglądało niż to co tu widzimy od sony.
Co ciekawe żaden firmware nie załtwił tego do dziś.
@ad1216
"Z chlapaniem olejem miał kłopoty Nikon a nie Canon. Masz słabą pamięć ale to być może wynik starzenia się więc nie będę krytykował."
Nie masz racji ale to znowu wynika z tego, że mimo iż podobno miałeś 10 lustrzanek od tego producenta pewnie twoim pierwszym lustrem ff był kadłubek 6d z odłażącymi gumami i słabym af'em.
link, oficjalna nota od canona: link
gdybyś może dłużej czytał optyczne: link
No i jak mam to argumentować? Mam zachować się równie beznadziejnie jak ty i napisać ci, że gdy ty miałeś swoje 1 entry level od canona ludzie zajmujący się tym zawodowo borykali się z prawdziwymi kłopotami z tą marką?
Słaba pamięć, kłopoty z koncentracją?
@ad1216
" Jeśli Canon wypuści gniota, który się zawiesza i ma dziwne paski na zdjęciach też będę krytykował i wstrzymam się z zakupem. "
Właśnie sęk w tym, że nie. Jesteś tak zaślepiony fanbojostwem że nie zauważyłeś ani bandingu ani zachowania się plików z matryc canona przy ciągnięciu z cieni. Poczytaj sobie co to jest banding, który wyłazi ci już od iso 800 a w specyficznych warunkach nawet przy iso 200.
Długo miałem canony równolegle z nikonami, tyle bubli ile wyszło z tej firmy, może powodować niechęć, pomijając celowe uszczuplanie produktu gdy używa się kilku systemów przestaje się myśleć tak ślepo jak ty.
Jak widać wtopy dotyczą wszystkich marek a sony idzie tą samą drogą.
@sanescobar
"Jak widać wtopy dotyczą wszystkich marek a sony idzie tą samą drogą."
Dokładnie tak. To normalne, że produkty mają mankamenty, dotyczy to wszystkich firm. Problem byłby, gdyby dany produkt nie został naprawiony na koszt producenta (czyli akcje serwisowe, gwarancje)...
W przypadku A7III problem jest taki, iż niektórzy użytkownicy wieszczą problemy widząc kilka sampli z egzemplarza przedprodukcyjnego, na dodatek JPG, nie widząc wcześniej RAW.
To, czy ten model będzie się borykał z problemami, poczekałbym na testy egzemplarza prosto ze sklepu.
@archangelgabrys
"Dokładnie tak. To normalne, że produkty mają mankamenty, dotyczy to wszystkich firm."
@archangelgabrys, ja uważam, ze to nienormalne.
Polemizuje też z dysfunkcją umysłu niektórych użytkowników, ktorzy zdają się nie zauważać wtop producentów, którzy robią sobie z nas beta testerów. No i o to mi chodzi w dyskusji z uzytkownikiem @ad1216, który wyraźnie jest ślepy na wtopy canona.
Moze nie jest to mile, ale niestety - niektore mankamenty wychodza po czasie i akcje serwisowe w motoryzacji, czy fotografii, nie mowiac o nieustannych aktualizacjach w procesie produkcji oprogramowania, sa juz codziennoscia.
Dlatego, akcje serwisowe oraz wtopy byly, sa i beda.
Mi najbardziej w pamiec zapadla chclapiaca olejem migawka na lustro w ktoryms modelu Nikona :)
Na szczęście, istnieją niezawodni ludzie :P
Poziome paski mają zapewne związek z elektroniczną migawką -> link
Z ciekawości muszę zrobić przegląd swoich zdjęć. Od zawsze mam pierwszą kurtynę elektroniczną i bardzo często mam różne flary czy nawet przepały w nieostrościach. Nigdy nie zwróciłem uwagi na jakieś niepokojące artefakty.
Chodzi raczej o całkowicie elektroniczną migawkę (ciche fotografowanie).
Dużo cieplejsze przyjęcie przez filmowców niż FUJIFILM X-H1
link
link
Sony A7 III vs A7S2 - Detailed Comparison for Video Shooters link
18 minut? Niech się nauczy krótszych wypowiedzi :D
Jak otworzę swoją stronę to będę mieścił się z takimi materiałami w siedmiu minutach. ;)
Nadal za długo. 5 minut to maks ;)
W nieregularnych odstępach czasu będą przechodzić przed kamerą nagie modelki.
@ad1216 "Podoba mi Canon bo miałem już 10 lustrzanek cyfrowych tego producenta i wszystkie byly i są niezawodne,
Moze dlatego ze mlotek zawsze bedzie bardzij niezawodny od tableta.
można zerkać
link
Z D750 czystsze link
link
link
link
A właśnie też zacząłem porównywać i wydaje się, że miejscami ziarno z A7III jest mniejsze niż w D750, a zdecydowanie mniejsze niż w Canonie 5DMkIV i Pentaxie K1.
link
No nic, zobaczymy co testy na Optyczne.pl pokażą :)
Zastanawiająca jest też szczegółowość.
Wygląda na to, że tylko na zdjęciach z Sony i Pentaxa linie są odseparowane, a na zdjęciach z Canona i Nikona zlewają się...
link
A przy 26 link takie coś
link
Szału nima lipy też. Coraz bardziej podobną do siebie jakość mamy od jakiegoś czasu bez względu na cenę i rozdzielczość. Po przeskalowaniu wszystko wygląda podobnie nie licząc różnic w szczegółowości tyle, że te w normalnym życiu mają znaczenie dość marginalne. Owszem ze statywem i dobrym szkłem gęstą matrycą powojuje się nieco bardziej ale widać to pod lupą dopiero. Wygląda na to, że po osiągnięciu progu jakościowego dzisiejszej technologii producenci koncentrują się na skuteczności. Sprawność układów AF, jakość śledzenia, skuteczność w słabym świetle. No i możliwości filmowe co jest odrębnym tematem ale jak nie ma czym konkurować to konkuruje się czym się da. I ceną.
Jęczeć w tym przypadku jednak dość trudno. Jest zasadniczo wszystko. Teraz czepiać można się już w sumie tylko braku odporności na polewanie z węża ogrodowego ;) i braku rynku wtórnego natywnej szklarni. Mocna pozycja w swojej kategorii cenowej (najmocniejsza?) choć 10k i tak (mnie) boli mimo prób uzasadniania :/
@PDamian
link
w tym miejscu w ISO100 najlepiej z nich wypada "aparat" który z obiektywem można kupić za 100zł . Dej se spokój..
Ja już od dawna powtarzam, że jakość zdjęć z aparatów tej samej półki jest zbliżona do siebie, no ale zawsze pojawią się tacy, którzy wieszają psy na modelu X, bo różnica w poziomie szumu względem modelu Y wynosi 1 EV. Dużo teorii, mało praktyki. W praktyce, każdy z tych przedstawionych modelu (A7III, K-1, D5MkIV, D750) jest bardzo praktyczny i oferuje wysoką jakość. Gdy jakość zdjęć jest podobno, znacznie ważniejszy jest rozwój układów AF, gdyż tutaj różnice potrafią być spore.
Dxo link
link
link
aparat dla co najmniej srednio zaawansawanych czyli nawet dla zawodowców a w zestawie szkło o świetle 5.6 na koncu lol chyba do podtrzymywania papieru....takich kity to sie daje do luszczanek za 2 tysie....
Sprzedaj i kup za to wycieczkę. :)
@monangel
to jak 1.8-2.8 w m4/3 powiedziałbym, że ciekawsze niż zoomy ze stałym 2.8 do tego systemu :D
A serio często podpinam do landszaftu choć prawda, że korzystam tylko na 28mm. Mam w szklarni dziurę pomiedzy 14mm a 50. Zapełniam ją tym kitem z bardzo przyzwoitym skutkiem. Mnie kosztował 300zł i zrobiłem nim dużo fajnych zdjęć. Można się nabijać albo wykorzystać. Wybrałem tę drugą opcję.
Jest i test na DPReview.
Jakość na wysokich ISO powoli przestaje być wyznacznikiem, gdyż podobne produkty oferują ją na podobnym poziomie, niezależnie od marki. A7III nie jest w tej kwestii wyjątkiem. Ciekawe jakie będą wyniki z poziomem szumu po teście na Optyczne.pl? A7III znów o 2EV gorsze od konkurencji? :)
link
Chyba już wiem... :P