Bardzo dobre posunięcie. Z tego co widzę, to obiektywy są po prostu dłuższe żeby zrekompensować brak komory lustra. Przynajmniej nie trzeba dodatkowych przejściówek.

Nie trzeba przejściówek, ale podpórek by te giganty jakoś trzymać :D
Już widzę oczyma wyobraźni jak jedną ręką się kręci pierścień ostrości albo drugą, tzn tą trzymającą korpus - jak będzie wygodniej ;)
Oczywiście do czasu, gdy się obiektyw "dotrze" i pierścienie zaczną chodzić lekko...

Jak ktoś dawniej używał analoga albo teraz długich obiektywów to trzymanie w sposób tradycyjny nie będzie przeszkodą.

wulf, te obiektywy są dłuższe, bo to są po prostu wersje lustrzankowe ze zmienionym mocowaniem (czyli de facto ze zintegrowaną przejściówką) a nie konstrukcje projektowane pod mały rejestr, co oznacza, że szerokie szkła wciąż mają chociażby retrofokus. Gdyby to były konstrukcje od początku projektowane pod bagnet E to mogłyby być mniejsze.

no właśnie to troszkę bez senu - bo przejściówkę może sobie kupić każdy we własnym zakresie.
A teraz jak już mają "wersje" pod bagnet E to dłużej poczekamy na prawdziwy przeprojektowany pod krótki rejest obiektyw.

Podpinać pełnoklatkowy obiektyw pod APS-C a do tego jeszcze NEX-a, to tak jakbym założył garniak skrojony na Marcia Gortata. Niby można...

Pawroski, ale w bagnecie E są też pełnoklatkowe korpusy.

Są jeszcze kamery wideo Sony z bagnetrm E,

Taka A 7-ódemka z tym Samyangiem całkiem " dyskretny " zestaw do streeta.

No właśnie, nie bardzo widzę sens zakupu małego korpusu i kilku POWIĘKSZONYCH obiektywów do tego korpusu, raczej marzyłbym o zmniejszonych...

To samo tylko z eXtenzerami LOL.

leszek3@
To są bardziej obiektywy według mnie do kamer wideo z mocowaniem E. Myślę że tutaj sprawdzą się idealnie.

Doczepianie do tego przejściówki na stałe ogranicza te obiektywy do jednego bagnetu:/ łatwiej sprzedać z bagnetem canona/nikona/sony A niż na sony E.... Zresztą do sony E można przez przejściówkę poszukać najtańszego mocowania danego obiektywu samyanga...

zentaurus, do kamer to Samyang ma osobną linię filmową, która się lepiej spisuje w tym zastosowaniu.

Porównałem sobie w sklepie A7 do własnej A900 i pod każdym względem bardziej odpowiada mi A900, gdy tylko założy się jakikolwiek obiektyw. A7 wykręca rękę już pod doczepieniu przewymiarowanego kitowego zooma ze światłem 3,5-5,6 bardziej niż A900 z zoomem 2,8... Nie widzę sensu doczepiania do A7 niczego większego niż małe płaskie stałki, których też nie ma - nawet 1,8/55 to długa lufa. Do A900 jest masa prawie płaskich, lekkich obiektywów...

Gdybym miał teraz wydać kilka patyków na aparat FF, kupiłbym zadbaną używaną A850/A900, wydaje się, że nie tylko przeżyje kilka takich A7, ale za różnicę w cenie kupi się sporo fajnej szklarni.

Mam te same odczucia po obejrzeniu zestawu z kitem, zaprzeczenie idei małego poręcznego aparatu pełnoklatkowego. Tylko małe stałki z światłem minimum 2.0 jeżeli ma być jakiś zysk względem apsc. Pozostaje tylko nadzieja, że Sigma coś stworzy pod to ciekawe body.

@kivit
Jeżeli manualność ustawiania ostrości nie jest problemem, to są chociażby Voigtlandery z mocowaniem M, adapter duży nie jest, większość szkieł też jest całkiem zgrabna: link

Nie manualność tych obiektywów jest problem ale wysoka aberracja , winietowanie i dystorsja na pełnej klatce to szkła które raczej będą się sprawdzać w A-psc te : 14mm/2.8 i 16mm/2 , więc cudów za te pieniądze nie ma i czas na ziemię zejść.